Październikówki 2016 to stan umysłu! Już trzeci wątek jako Mamy <3

[jaadowita]

To jeszcze raz życzę, wszystkim chorym maluszkom i mamusią, szybkiego powrotu do zdrowia. Jak to się mówi, zdrowie najważniejsze.
Lexi, z pracą męża współczuję, zwłaszcza, że z szefem ma na pieńku, wyobrażam sobie jak się stresuje i Ty przy okazji też.
Ja, a gdzie Ty jedziesz nad to morze? Sorry jak pisałaś, a ja nie pamiętam
Niestety nic nie zamawiałam przez internet z h&m

[lexi_one]

Dziękuję dziewczyny

Ja - właśnie czekam na kuriera z moją przesyłką z hm . A co?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaadowita]

I zapomniałam Wam napisać, że od poniedziałku w Lidlu ma być 2-pak mleka hipp z pojemnikiem na mleko. Dobrze pamiętam, że któreś z Was używały tego mleka?

[ana909]

Napisane przez ja1003

Szczerze to sie ciesze, ze to wyszlo w badaniu bo myslalam, ze wyladuje w psychiatryku. Oprocz okropnych boli glowy, zawrotow, od czasu do czasu omdlen zdarzaly mi sie jakies omamy. Na poczatku myslalam, zesobie wmawiam, ale za ktoryms razem powiedzialam o tym mezowi (nie wiem czy uwierzyl, w kazdym badz razie obrocil to w zart), a wczoraj lekarz powiedzial, ze to sa typowe objawy jaka daje ta torbiel i ze do glowy nie dostaje... Za 3tyg ode do neurochirurga, zobacze co powie.

Ja z rozpakowywaniem nie mam problemu. Najczesciej 3/4 rzeczy laduje w pralce gorzej z pakowaniem bo nigdy nie wiem czy cos wziac czy czegos nie zapomnialam, itd. My w tym roku mamy jeszcze tak glupio, ze wracamy w Boze Cialo wieczorem, a zaraz w piatek idziemy na wesele (ale inaczej nie dalo rady bo tylko tak maz wolne mogl dostac).

Wspolczuje sytuacji z praca meza. Tez bym sikala w portki ze strachu... Ale moze jeszcze wszystko sie ulozy

Powiedzcie, czy ktoras z Was zamawiala cos przez internet z h&m?

Ja chociaż w tym tyg coś nie gra bo mam blokadę na koncie a nie dostałam potwierdzenia zamówienia

[Fasolka10]

Lexi u mnie to od cyca te dreszcze i reszta ... Wcziraj juz lepiej ale cyc nadal boli ...

Ja1003 współczuję z ta torbiela. .. daj znać po wizycie u neurochirurga co powie ... miłych wakacji i oby teście się od was odczepili.
Ja zamawialam na hm ale już dawno... ostatnio byłam stacjonarnie

Lexi zdrówka dla Cb i dzieciaczkow.
Oby się wyjaśniło po Waszej myśli z męża praca ...



Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[ja1003]

Jedziemy do Dziwnowa. Byla tam ktoras? Jakos sceptycznie jestem nastawiona.

Pytalam o hm bo zamowilam moim panom ciuchy na wesele juz 1.5tyg temu i cisza... Caly czas status "w trakcie realizacji". Zaraz sie okaze ze mama mi bedzie musiala kupic chlopcom ubranka albo ja bede latac po sklepach zamiast odpoczywac.

[WKasiarr]

Napisane przez ja1003

Jedziemy do Dziwnowa. Byla tam ktoras? Jakos sceptycznie jestem nastawiona.

Ja byłam kiedyś w Dziwnowie. Małe miasteczko, dość urokliwe. Teraz ponoć jest zdecydowanie więcej turystów. Ja byłam tam jeszcze kiedy było nieco mniej turystycznie rozwinięte. Miłych chwil!

Trzymam kciuki za zdrowie!!!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Magratka1]

Napisane przez ja1003

Czesc ja tak pojawiam sie i znikam, ale Mlodemu na raz wychodzily dwie gorne jedynki i dolna dwojka wiec tylko mozecie sobie wyobrazic co sie u nas dzialo. Na szczescie prawa jedynka juz na wierzchu, lewa widac i czuc no i dwojeczka tez powoli pozdrawia z buzi mnie za to od kilku dni dokucza osemka :/

Noc przecietna, cztery razy wolal o jedzenie, ale panowie jeszcze spia wiec i ja korzystam i leze w srode w nocy wyjezdzamy nad morze. Na sama mysl pakowania mam nerwice... :/ jako ze Adas nieodkladalny przez zebiska zainwestowalam w nosidlo. Wczoraj go wlozylam to mnie okladal po twarzy i radocha a ja wczoraj odebralam wyniki TK i mam jakas torbiel :/ nie wiem co ze mna jest nie tak... Caly czas cos.

U nas też dwie górne jedynki idą, jedną już widać, druga tuż tuż. Oj też jest ciężko. Swoje ósemki pamiętam doskonale, a było to już parę ładnych lat temu, współczuję.
Trzymajmy kciuki żeby torbiel była niegroźna.

[WKasiarr]

Napisane przez Magratka1

U nas też dwie górne jedynki idą, jedną już widać, druga tuż tuż. Oj też jest ciężko. Swoje ósemki pamiętam doskonale, a było to już parę ładnych lat temu, współczuję.

Trzymajmy kciuki żeby torbiel była niegroźna.

Magratka u nas dzisiaj coś mi się wydaje, że górna dwójka daje w kość. Szymo był momentami strasznie marudny, "pochłaniał" wszystko, łącznie z rękawkiem od bluzki i naramiennikiem od pasów we wózku. Od blisko trzech tygodni jest "przecinek" na górnej dwójce więc myśle że czas by wychodziła. Poza tym chyba dolne dwójki powoli w natarciu mogą być, bo dziąsła coś mi sie opuchnięte wydają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[słonik]

Napisane przez ja1003

Szczerze to sie ciesze, ze to wyszlo w badaniu bo myslalam, ze wyladuje w psychiatryku. Oprocz okropnych boli glowy, zawrotow, od czasu do czasu omdlen zdarzaly mi sie jakies omamy. Na poczatku myslalam, zesobie wmawiam, ale za ktoryms razem powiedzialam o tym mezowi (nie wiem czy uwierzyl, w kazdym badz razie obrocil to w zart), a wczoraj lekarz powiedzial, ze to sa typowe objawy jaka daje ta torbiel i ze do glowy nie dostaje... Za 3tyg ode do neurochirurga, zobacze co powie.

Ja z rozpakowywaniem nie mam problemu. Najczesciej 3/4 rzeczy laduje w pralce gorzej z pakowaniem bo nigdy nie wiem czy cos wziac czy czegos nie zapomnialam, itd. My w tym roku mamy jeszcze tak glupio, ze wracamy w Boze Cialo wieczorem, a zaraz w piatek idziemy na wesele (ale inaczej nie dalo rady bo tylko tak maz wolne mogl dostac).

Wspolczuje sytuacji z praca meza. Tez bym sikala w portki ze strachu... Ale moze jeszcze wszystko sie ulozy

Powiedzcie, czy ktoras z Was zamawiala cos przez internet z h&m?

U nas podobnie - wracamy w sobotę po Bożym Ciele i w tęż sobotę mamy wesele - nie wiem, jak to wyjdzie, mam nadzieję, że wszystko się uda
Co do Dziwnowa to my byliśmy rok temu w Dziwnówku i na jeden dzień zawitaliśmy do Dziwnowa i bardzo mi się podobało - na wakacje z dziećmi w sam raz

[ja1003]

Ja troche zaluje ze to tak wyszlo na raz... Maz mi mowi ze mam isc zrobic paznokcie, ale nie chce zeli, a hybryd nigdy nie mialam ale kolezanka mi odradzila zebym robila przed wyjazdem bo do wesela nie wytrzymia. Z fryzjerem tez pogonione wszystko bedzie i wyszykuj jeszcze wszystkich (bo zaloze sie o miliony ze moj luby wstanie godzine przed wyjsciem i bedzie wielce zdziwiony ze koszula nie wyprasowana, buty nie wypastowane, ja latam jak oszalala, dzieci sie dra). No nic... Zobaczymy. Jeszcze sie okaze ze w kiecke nie wejde, to dopiero beda jaja ;D

[Magratka1]

Napisane przez WKasiarr

Magratka u nas dzisiaj coś mi się wydaje, że górna dwójka daje w kość. Szymo był momentami strasznie marudny, "pochłaniał" wszystko, łącznie z rękawkiem od bluzki i naramiennikiem od pasów we wózku. Od blisko trzech tygodni jest "przecinek" na górnej dwójce więc myśle że czas by wychodziła. Poza tym chyba dolne dwójki powoli w natarciu mogą być, bo dziąsła coś mi sie opuchnięte wydają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

O, to u was też burzliwie. To ile to już będzie ząbków? 5? U nas też Ignaś "zjada" wszystko co się da, zresztą to co się nie da również, nawet moje kolano przez spodnie próbował

[WKasiarr]

Napisane przez Magratka1

O, to u was też burzliwie. To ile to już będzie ząbków? 5? U nas też Ignaś "zjada" wszystko co się da, zresztą to co się nie da również, nawet moje kolano przez spodnie próbował

Magratka, tak piąty zębol będzie, górne i dolne jedynki już są.
Wiesz że rozpływam się ilekroć mówisz Ignaś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[słonik]

Napisane przez ja1003

Ja troche zaluje ze to tak wyszlo na raz... Maz mi mowi ze mam isc zrobic paznokcie, ale nie chce zeli, a hybryd nigdy nie mialam ale kolezanka mi odradzila zebym robila przed wyjazdem bo do wesela nie wytrzymia. Z fryzjerem tez pogonione wszystko bedzie i wyszykuj jeszcze wszystkich (bo zaloze sie o miliony ze moj luby wstanie godzine przed wyjsciem i bedzie wielce zdziwiony ze koszula nie wyprasowana, buty nie wypastowane, ja latam jak oszalala, dzieci sie dra). No nic... Zobaczymy. Jeszcze sie okaze ze w kiecke nie wejde, to dopiero beda jaja ;D

Ja robię hybrydy tuż przed wyjazdem, wytrzymują u mnie spokojnie 2 tygodnie A pogrubiony scenariusz to jakbym u siebie widziała

[WKasiarr]

Dziewczyny!!! Cichooooo, co by nie zapeszyć i aby skutecznie odbić się od pierwszych konkretów. Zebraliśmy się w sobie i temat chrztu wrócił ze zdwojonym tempem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaadowita]

U nas też zęby dzisiaj dały właśnie znać, a to co się działo na nocny sen to masakra, mam nadzieję, że nie będzie się bidulka wybudzać, ledwie jej posmarowałam te dziąsełka, bardzo rozpulchnione, bo tak mi się wyrywała. Echhh szkoda tych naszych maluchów.

Kasia, mówisz cichooooo, to tak cichutko kibicuje planom

[WKasiarr]

Jaadowita trzymam kciuki za spokojny sen!! Może najgorsze minęło.

Cichutko nie dziękuje!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Napisane przez ja1003

Jedziemy do Dziwnowa. Byla tam ktoras? Jakos sceptycznie jestem nastawiona.

Pytalam o hm bo zamowilam moim panom ciuchy na wesele juz 1.5tyg temu i cisza... Caly czas status "w trakcie realizacji". Zaraz sie okaze ze mama mi bedzie musiala kupic chlopcom ubranka albo ja bede latac po sklepach zamiast odpoczywac.

Zazwyczaj zamawiam w weekend i już wtorek / środa miałam kuriera, teraz faktycznie zamówienie poszło w poniedziałek, we czwartek status wysłane, ale w piątek nie dotarło. Może coś jest na rzeczy i mają opóźnienie? Może spróbuj zadzwonić na infolinię?

Napisane przez WKasiarr

Dziewczyny!!! Cichooooo, co by nie zapeszyć i aby skutecznie odbić się od pierwszych konkretów. Zebraliśmy się w sobie i temat chrztu wrócił ze zdwojonym tempem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Super!
My w zeszłą niedzielę byliśmy u księdza i mamy już termin .
Udało mi się też wylicytować pełen strój dla niuni za 50 zł .
W sumie cieszę się, że popchnęliśmy ten temat, chociaż właściwie, to męża zasługa. Ja jakoś nie miałam ciśnienia .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

Super!
My w zeszłą niedzielę byliśmy u księdza i mamy już termin .
Udało mi się też wylicytować pełen strój dla niuni za 50 zł .
W sumie cieszę się, że popchnęliśmy ten temat, chociaż właściwie, to męża zasługa. Ja jakoś nie miałam ciśnienia .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na kiedy macie termin? Gratki za strój! Fajna cena.
Ja sie cieszę że ruszyliśmy na nowo, bo już wisi to strasznie nade mną. Plan był na marzec, potem kwiecień aż wreszcie jeśli dobrze pójdzie to zamkniemy temat w sierpniu.

Moje chłopaki oglądają mecz.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[megilla]

Ja, trzymam kciuki za Twoje zdrówko
A męża pogoń żeby sam koszule prasowal
Mi też zamówienie z hm nie przyszło jakoś super szybko. Chyba ponad tydzień po zapłacie.

Lexi, na pewno musi to być stresujące. Będzie dobrze

Kasia, gratki ze się zebraliscie

Klara od kilku dni raczkuje i wspina się na kolanach. Na razie robi rozpoznanie terenu i dużo przebywa w jednym miejscu, ale nie potrwa to za długo...

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[lexi_one]

24 czerwca, tylko godzina kiepsko, bo 18.30 i boję się, że mała będzie już padnięta.
Mój mąż też ogląda, ale samotnie


Megilla - oj nie potrwa to długo ;-) Moja już odkryła dekoder od tv - po co są te światełka?, zmywarkę - przecież można pomóc mamie, świetnie zbiera też okruszki po starszym bracie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[jaadowita]

Napisane przez lexi_one

24 czerwca, tylko godzina kiepsko, bo 18.30 i boję się, że mała będzie już padnięta.
Mój mąż też ogląda, ale samotnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Faktycznie, bardzo późna godzina jak na chrzest. W waszym kościele zawsze tak chrzczą, czy tylko dla Was tak ustalone?

Kasia, mam nadzieję, że najgorsze za nami i niech te zębole już wyjdą

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

24 czerwca, tylko godzina kiepsko, bo 18.30 i boję się, że mała będzie już padnięta.
Mój mąż też ogląda, ale samotnie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj to rzeczywiście późno. U nas o 18:30 chrzczą jeśli rodzice z jakichś przyczyn chcą w piątek. W niedziele chrzty są o 11:30 tylko, w drugą i czwartą niedziele miesiąca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[lexi_one]

Była jeszcze opcja w niedzielę o 12, ale mężu zadecydował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[WKasiarr]

Napisane przez lexi_one

Była jeszcze opcja w niedzielę o 12, ale mężu zadecydował.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To w sobotę u was wypada, prawda? Mój mąż rozważał chrzest w sobotę, z uwagi na przyjezdnych i nawet rozmawiałam z proboszczem o takiej możliwości, ale ostatecznie uznałam że nie, bo by mi sie z tego impreza dwudniowa zrobila....


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaadowita]

Napisane przez WKasiarr

Oj to rzeczywiście późno. U nas o 18:30 chrzczą jeśli rodzice z jakichś przyczyn chcą w piątek. W niedziele chrzty są o 11:30 tylko, w drugą i czwartą niedziele miesiąca.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U nas też w drugą i czwartą niedzielę, ale o 12:30
W sumie nam to pasowało bo po ceremonii był od razu obiad

Lexi, w sobotę, to rozumiem dlaczego tak późno. Taką wieczorną imprezkę będziecie mieli

[WKasiarr]

Napisane przez jaadowita

U nas też w drugą i czwartą niedzielę, ale o 12:30

W sumie nam to pasowało bo po ceremonii był od razu obiad

My właśnie od obiadu chcemy zacząć, godzinowo ok nawet jak msza o 11:30 będzie. Pózniej jakieś przystawki etc...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[jaadowita]

Napisane przez WKasiarr

My właśnie od obiadu chcemy zacząć, godzinowo ok nawet jak msza o 11:30 będzie. Pózniej jakieś przystawki etc...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No tak, 11:30 też bardzo dobra pora.
U nas po obiedzie był tort, ciasta, desery i kawa, a potem długie spacery żeby to pospalać
A po spacerach apetyt na przystawki, sałatki itp.

[WKasiarr]

Napisane przez jaadowita

No tak, 11:30 też bardzo dobra pora.

U nas po obiedzie był tort, ciasta, desery i kawa, a potem długie spacery żeby to pospalać

A po spacerach apetyt na przystawki, sałatki itp.

U nas generalnie też będzie gdzie wyjść, bo restauracja jest fajnie na uboczu tuż przy lasku. Zresztą sama w sobie ma też cześć stolików na zewnątrz z parasolami coś w rodzaju ogródka. Jest też hamaczek, piaskownica i kilka huśtawek. Fajne miejsce na takie imprezy okolicznościowe tym bardziej jeśli pogoda fajna i dzieci są.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Fasolka10]

Ja ty masz nien wejść w kiecke ?? Taki szczuplaczek

Kasia , lexi kciuki za plany z chrztem. .. jej ja też się musze za to wziąć .... ale nie wiem co robić bo u mnie mają być 2 chrzestne jedna moja siorka (ona bierzmowana) i D siostra (chcemy żeby była świadkiem chrzty bo nie ma bierzmowania)
Z tym ze siostra D dopiero co straciła dziecko i nie wiem teraz czy dalej chce być chrzestna Mikiego czy nie... nie chce naciskać bo widzę ze jej ciężko ...

Megilla brawo dla Klarci... narzeczony trochę się ociaga póki co czworakuje i się czołga

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka