Wirtualna przyjaźń 4

[Cyferkaa]

Emmi
Nie wiem co to było...tak jak przyszło, tak poszło.
Nie chcę już.
W dobrych radach często się słyszy,,,pij dużo!
No i? taka sytuacja była, że nie dałam rady dźwignąć
kubka, ani butelki ech...
Nie mo już co wspominać.
Jest dobrze.
Podpowiedz jeśli możesz jakimi eliktrolitami suplementujesz się
-----------------
Adusia jak tam u Ciebie?
Oko chore, musisz chronić od ekranu, dla mnie to zrozumiałe.
Zdrowiej! czekamy na Ciebie

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:48 ----------

Ania może zajrzysz
Kiedyś zachwalałaś frytkownicę beztłuszczową, tak myślałam, żeby ją nabyć i mam Od dwóch tygodni stoi i czeka na użycie.
Dzisiaj będzie jej pierwszy raz.
Masz jakieś ulubione danie z owej?

[annorl1]

Cyferko, jak dobrze ze już zdrowa jesteś ❤❤

Frytkownica bez tłuszczowa? Nie... To nie ja 😉 ja takowej nie posiadam. I nie garne się do jej kupna. U mnie frytki tylko z piekarnika. Może ktoś inny zachwalał?

Adusia, a jak u Ciebie?

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Emmie, ja znam wszystkie 3 określenia. Zagórki, tabata, grządki. Ale osobiście idę w pole, do ogródka, albo w grządki. Do kwiatków czy do róż. Ale określenia znam 😁

[annorl1]

Kupiłam. Sobie kubek na kawę do samochodu. dzięki temu dzisiaj wypiłam kawę w drodze na fizjo z córką. I od razu dzień lepszy 😁 normalnie pierwszą kawę piłam koło południa w czwartki. Żaden tam wypasiony. Żaden termiczny. Zwykły kubek do auta za kilka złotych. I zadowolona jestem. Że ja na to wcześniej nie wpadłam 😂

[Cyferkaa]

Hej Ania
No zobacz, pewna byłam, że Ty zachwalałaś frytkownicę beztłuszczową. Na dwie osoby, będzie ok.Tam nie tylko frytki się piecze. Dzisiaj będą podudzia z kurczaka.
-----------
Gratuluję kubka to jakiś termiczny?
----
Pogoda znakomita 20*C
------
Jak mi miło dzisiaj od rana, wszystkie moje sąsiadki podwórkowe bardzo zatroskane o moje zdrowie zauważyły moją 3 dniową nieobecność wczoraj pisały z zapytaniem, czy mogą pomóc...
Bardzo mi miło Chyba mnie lubią

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:50 ----------



Adusia dużo zdrowia

[Adazina]

Witajcie !!


Jestem.
Kawkuję.
Choruję.
Leżę.
Wszystko jest do d...

[Cyferkaa]

Adusia
Gdybym było bliżej, to przybiegłabym, żeby posiedzieć przy Tobie i poczytałabym Ci jakąś piękną powieść
Słuchasz sobie radyjka?

[Adazina]

Cyferko,
wiem... i bardzo Cię kocham... 💖

[Cyferkaa]

Adusia
Odpoczywaj.

[Adazina]

Cyfereńko,
tak, radio jest mi przyjacielem. Przedwczoraj Teatr Polskiego Radia. Wczoraj polityka. Dzisiaj cichutka i spokojna muzyka.

[annorl1]

Cyferko, tak jak pisałam. Zwykły nie wypasiony kubek, ni termiczny. Po co mi w lecie termiczny? 😂

Adusia, oj bidulo. Męczysz się w łóżku.

Cyferko, a to dobre masz sasiadeczki ❤❤

[Cyferkaa]

Ania
Pisałaś ja jeszcze taka nie do końca przytomna
Swoją drogą, jak dla mnie kawa musi być gorąca, wtedy ma aromat i smak.
Ale, skoro ludzie piją mrożoną i zimną ? Każdy ma swoje upodobania
----------
3 dni chłopaki pracowali sami, dzisiaj zeszłam i zostawili mnie
Emek pojechał po zapotrzebowane części, majster szybko skończył
i tako...

[Emmi123]

Cyferko Ale to tak prawidłowo. Zastępowali Cię dzielnie, ale jak jesteś to pognali do ,,swojej roboty". Po co mają Ci przeszkadzać jak jesteś?


Adi zdrówka kochana

[Adazina]

Bardzo, Wam Babeczki, dziękuję. ❤️❤️❤️


Leżę w zaciemnionym pokoju.
Słońca i ekranu unikam
Wszystko mnie boli.
Potworna na infekcja.
Oj, daje mi mocno w kość.

[Cyferkaa]

Emmi masz rację dwóch za jednego i jeden za dwóch
A jak Ty się masz?
Co porabiasz?
-------------
Wypróbowałam frytkownicę beztłuszczową.
Upiekłam kilka podudzi z kurczaka razem z ziemniakami.
Fantastyczne urządzenie. Jestem zadowolona.
Zupełnie inaczej smakuje.
1 kg. produktów w 24 min. wszystko pięknie przyrumienione, soczyste


-----------------

Adusia jutro już będzie lepiej trzymam za Ciebie kciuki.

[annorl1]

Cyferko, u mnie by taki sprzęt robił mięso długo, chyba że wcześniej ugotowane bym włożyła 😂 moje kaczki, króliki czy inne mięso potrzebuje więcej czasu niż to marketowe. A frytki w piekarniku robię od dawna. I wszyscy je lubimy.

A dzisiaj na obiad właśnie miałam frytki, bo jak o nich napisałaś to mi się zachciało 😋

Frytki już z naszych ziemniaków. A na obiad na szybko powstał kebab lub tortilla do wyboru. Mięso to długo gotowana pierś z kaczki z wolnowaru. Warzywa i sos czosnkowy. Ale się objedlismy 😋😋

Cyferko, pewnie jest jak Emmi pisze, chłopaki poszli do swojej roboty skoro jesteś 😉

[Emmi123]

Hejka


Czytając o waszych objawach i gwałtowności choroby, która potrafi zniknąć tak nagle jak się pojawiała to mnie się kojarzy z jakąś krótszą wersją covida. Może to nie on, ale jakaś w podobie franca . I jakieś powikłania . Mnóstwo zdrowia Wam życzę


i obowiązkowo

[lenifa]

Kawę mogę pić i gorąca i zimną. Temperatura nie ma znaczenia, ale ma znaczenie zasypywajka. Calkiem inny smak.
Czytam co piszecie o tych infekcjach. Noż może faktycznie coś jest. Ja stałam dwa dni temu w kolejce za mamusią z kaszlącym i zakatarzonym chorym dzieckiem i jestem wyraźnie "niewyraźna" dziś. Już mam przygotowany propolis. Oby tylko na mamę nie poszło.

[Adazina]

Witajcie !!


Jejuś, wspólnej kawy mi się ogromnie pragnie.


Powiem Wam, że moje oczy mają się odrobineczkę lepiej, ból nieco mniejszy. Ufff...

[Cyferkaa]

Dzień dobry
Witajcie.
Adusia będzie coraz lepiej.
-------
U mnie wszystko zaczęło się dziwną wysypką, ale tylko na nogach.
Może to zbieg okoliczności, mogłam na sól do moczenia stóp zareagować.
Bóle kostne i gorączka wystąpiły następnego dnia.
Pierwszy raz w życiu bolała mnie głowa współczuję Wam kochane owego bólu, myślałam, że umieram
Nasilone objawy trwały półtora doby...potem tek pół, na pół..
Na trzeci dzień, jakby nigdy nic nie było...
Jak zwał tą zarazę, tak zwał...ale paskudnie było.
---------
Lenifko przypomniałaś o propolisie.
Jeszcze mam pyłek pszczeli, wdrożę go do diety
Ja nieustannie, codziennie piję miód, przez cały rok.
To już uzależnienie. Ciepły napój miodowy, po przebudzeniu.
--------------
W nocy padał deszcz, teraz też siąpi.
Nie mogę się napatrzeć
Tak dawno nie padało.

[lenifa]

No ja miałam parę kropek swędzących na nogach ale przypisałam je komarom. Propolis poradził sobie z nimi super. Nie czuję sie póki co jakas chora, ale jest dyskomfort. Więc na wszelki wypadek propolis w akcji.

[Cyferkaa]

Opłacam rachunki, siedzę w wirtualnym banku od rana.
Ależ tego jest. Zużywamy mało wody, prądu, ciepła...
ale wszystkie te opłaty abonamentowe i przesyłowe są przerażające.
Ech...
wszystko podrożało, najbardziej boli za wywóz śmieci firmowych.
Do tej pory płaciliśmy kwartalnie 76 zł...teraz miesięcznie taką kwotę
i nie ważne czy wystawię kosz, czy nie.
Haracz!
Nie produkuję w firmie śmieci, mieszkam w tym samym miejscu i wystarcza mi pojemnik domowy.
Ale to nikogo nie obchodzi.
Jest ustawa i tyle.

[lenifa]

Ja przypuszczam, że hasło zamieszania w cenach, jest okazją dla ludzi, którzy widzą w tym biznes. Ale jest takie przysłowie, że chytry dwa razy traci, więc pewnie stracą Kwestia czasu.

Takie akcje może w innych obszarach już były, że wspomnę lata 80-te. Tylko wtedy w wersji puste półki sklepowe, a już troche później zdumiona patrzyłam w sklepach na towary z datą produkcji 80.

Teraz mnie rozśmieszają ceny masła. Z dnia na dzień ceny jak umyśl sobie. Najpierw wielki skok do góry, potem spory w dół potem znów do góry i tak się idzie do sklepu i nie wiadomo czy uda się kupić masło, czy może będzie okazja wziąć dwa Taka marchewka na sznureczku przed nosem królika.

[Emmi123]

Kochane
Nie wiem ile jest na termometrze, powinno być jakoś w normie a mnie chłodnawo jakoś. Mam na sobie bluzkę z długim rękawem Wczoraj się już coś zadziało z rana, że się też ubrałam cieplej, ale zaraz zrobiło mi się za gorąco i zdjęłam. Dziś już chodzę ubrana cieplej. Byłam na dworzu i jest mi w sam raz. Czyżby i mnie coś brało?

Mam ładną pogodę, świeci słońce, nie ma duchoty. W planach działania porządkowe, tylko żeby się chciało. Muszę jeszcze wyskoczyć z szoferem do przychodni aby mi lek zapisali i do apteki. Chętnie wskoczyłabym jeszcze do Jska zobaczyć najtańszy regalik na buty, ale chyba trzeba będzie się po niego wybrać do Ikei. Zobaczę ile uda mi się wywalić rzeczy z obecnego regału na buty, bo nam się TS nie mieści.

Ach!!! Powiem Wam, że ja z 2 lata temu wywaliłam wszelkie obcasiki i tak miło znów je zobaczyć.

[annorl1]

Hej Dziewczynki
U nas miłę ochłodzenie, do tego stopnia że spodnie i skarpetki założyłam A skarpetki to musowo, bo jak zmarznę w noci, od razu kręgosłup odzywa się z siłą tornada.
Cyferko, rachunki to straszny wynalazek. I o ile rachunki rozumiem, o tyle te wszystkie opłaty to własnie... Ech, czasami przewyższają zużycie faktyczne tego co używamy.

[Cyferkaa]

Hejka Ania masz rację rachunki to wynalazek
U mnie też chłodniej, przestało padać i wyszło słońce.
Dzisiaj wszyscy jesteśmy w komplecie, nawet syn do pomocy przyjechał,
jest na urlopie, to Emek chce go do jakiejś pilnej roboty zatrudnić.
------------
Emmi Ty po prostu jesteś zauroczona TS
Nie choruję!
Jesteś na urlopie

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Ania dzisiaj upiekę rybkę we frytkownicy, ponoć pysznie smakuje i nie czuć zapachu przy obróbce i frytki.
Teraz ty mi narobiłaś smaka Pewnie, że najlepsze w oleju, ale my już stare zgredziki i trzeba myśleć o wątrobie
Wieki frytek nie jadłam....

[Emmi123]

Pozałatwianie, z szoferem to z szoferem . Mam nadzieję, że lek będzie zapisany już na dzisiaj, bo cienko będę przędła w weekend. Moja wina, miałam pojechać wczoraj, ale wczoraj co inne z nagła wypadło i zapomniałam

Drogie moje Duszki Powiedźcie mi czy u Was też prywatnie są długie terminy u stomatologa? I mam rozumieć, że Polacy dbają o zęby? Potrzebowałam ,, na już" dentystę do ząbka i ... tak, szczęka mi opadła, bo nigdzie, a mam mnóstwo gabinetów stomatologicznych i bardziej-mniej firmowych, nie mogłam się zapisać nawet z opcją ,,jutro". Przy okazji tej akcji, doszłam do wniosku, że tam gdzie ja byłam/chodzę jest najlepsza
Jak jest u Was?

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Cyferko Nie wiem czy nią, ale na pewno jej butami

[lenifa]

Emmi - Tam do stomatologa... Do lekarza pierwszego kontaktu rejestrowałam mamę we wtorek i termin dostałam na 17- ego. Czyli bite 2 tygodnie czekania.

[Cyferkaa]

Emmi po znajomości czekałam 3 tygodnie....2 miesiące do mojego stomatologa trzeba czekać.
Małe miasteczko, gabinetów namnożyło się, ale z tego co słyszę
wszędzie są terminy.
Weźmy pod uwagę, że jest sezon urlopowy.
-----------
Lubię obcasy, ale nie na swoich nogach.
Płaskich też nie noszę, muszą mieć co najmniej 4 cm

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:44 ----------

Emmi mam dobrą aptekę, można pożyczyć lek i donieść receptę.


Czy korzystasz z różnych?

[annorl1]

Do mojego stomatologa "na już" czeka sie przynajmniej 2 miesiace i to jak sie ma szczęście. A do dziecięcego 3 miesiace termin. I to prywatnie. Znajoma chodzi na NFZ i czeka tydzień. Ale ja sie boję tych partaczy na NFZ. I ja i mąż mamy złe wspomnienia. Leczyć się im nie chce, wolą wyrwać. Więc dzieci też chodzą prywatnie.

[Cyferkaa]

Ania długie terminy.
Czyli wszędzie tak samo.
Z czego to wynika? Za mało gabinetów ?
Brak profilaktyki
Syn na założenie aparatu czekał 8 miesięcy, ma świeżo założony
Jak był jeszcze na moim stanie, często go namawiałam, nie chciał się zgodzić.
Teraz już do tego dorósł tak mówi.
Bardzo się cieszę

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:32 ----------

Trzeba powiedzieć z bólem, to przyjmą w tym samym dniu