Mamusie lipcowo-sierpniowe 2008 :))) - czesc druga!!!

[Mała75]

Witajcie Ja już od godziny na nogach, coś spać nie mogłam Zjadłam śniadanko, umyłam włoski i poczytałam coście napociły przy niedzieli. U mnie wizaż od południa nie chodził i się wkurzałam
Dziś pogodę mamy tak piękną że chce się żyć normalnie - już od pół godziny słoneczko i błękitne niebo

Poulette - zaproszenia pierwsza klasa Piękne, a ta żyrafka...

Andape - fotki cudne!! Brzusia masz ślicznego a plener rewelacja!! Uwielbiam takie klimaty

Jowiszku - szkoda, że facet te rybaczki ma takie małe...Ja się w to nie zmieszczę i jak dla mnie za krótkie nogawki bo mam brzydkie nogi..Jedyny fason rybaczek, który mi pasuje to długość do połowy łydki Ale zapisałam sobie gościa, może cos się jeszcze pojawi ciekawego, dzięki

Dobra to zmykam ogarnąć chatę, potem małe zakupki i czekam aż się obudzicie

[asiula_n]

Dzień Dobry

U mnie właśnie prad wylączyli Dobrze że laptopy sa na baterie

Jowiszku dzięki za linka do tego sprzedawcy, chyba sie na cos skuszę ta mailinowa bluzka i bezowe spodnie

Andape fotlki cudne, a ta z Twoim TZ to po prostu boska i nie marte się da się tu jakoś żyć, no i zawsze można wrócić tam. My z Angli zjechalismy w lipcu i tak we wrześniu poczulam się tu normalnie. Mam nadzieję, że sprawy mieszkania z tesciami będa ok - bo z tego co pamietam to chyba był dla Ciebie duzy problem.

I jeszcze ktoraś pytała o bóle pod żebrami - mi lekarz powiedzial że dzidzia jeszcze tam raczej nie sięga? Hm... mnie boli czasem po lewej stronie i gin powiedział, że to może byc sledziona

[jowisz]

Napisane przez Mała75

Jowiszku - szkoda, że facet te rybaczki ma takie małe...Ja się w to nie zmieszczę i jak dla mnie za krótkie nogawki bo mam brzydkie nogi..Jedyny fason rybaczek, który mi pasuje to długość do połowy łydki Ale zapisałam sobie gościa, może cos się jeszcze pojawi ciekawego, dzięki

Mała ale te rozmiary ciążowe są zawyżone. ja mam dżinsy tej firmy - rozmiar M, taki rozmiar to ja przed ciążą nosiłam a teraz dupę mam większą o jeden na bank. a wchodzę bez problemu. wejdź na stronę sklepu 9fashion.pl - obejrzyj rybaczki tam i zobacz dokładne opisy wymiarów

też się wczoraj tu dobijałam, no ale moderator wyjaśnił łaj. jedynie nasz wątek nie działał

edit:

w ogóle prawie forgot. dziś u mnie 1szy dzień 30stego tygodnia już ! [częstuję cukierkami ]

[Judi21_84]

hej Ale ja wczoraj byłam wklurzona spowodu tego nie działajacego wątku, dobijałam się cały Boży Dzionek i nic, Napisałam więc do wizażu ze tylko ansz wątek nie działa, hehe Bo właśnie najlepsze było to, że działały wszystkie tylko nie nasz! Która tu coś popsuła??

Andape.... wyglądasz pięknie, cudownie. Zdjęcia pierwsza klasa! Padłam
Poulette zaproszenia piękne no i ta żyrafka.... cudo

Ja kochane zbieram się na śniadanko
Kupiłam wczoraj parasolkę, torbę do wózka i folię przeciwdeszczową:co ol: hehe W kolorze szarym No i poluję dzisiaj na termomentry do ucha/czoła



Ja dzisiaj zaczęłam 27 tydzień-7 miesiąc Jestem w 3 trymestrze

Jowiszku to już 30... wow. W sumie ja za trzy tygodnie też, jakoś cieżko mi to sobie wyobrazić W ogóle tak sobie wczoraj pomyślałam że jak urodzę małęgo, bedzie tak koło mnie leżał na łóżku szpitalnym, to będę patrzyc na niego nei mogąc uwierzyć, że to "mój" syn!!!!!!!!!! wYDAwało mi się, że już do tego przywykłam, ale jednak stanowczo nie

[Kasiulka22]

Dziołchy cześć

Jak miło was widzieć już myślałam, że oszaleję bez Waszego towarzystwa Ciężko bez Was niesamowicie. I to akurat nasz wątek musiał się zepsuć. Ja też pisałam do moderatora i widzę, że hihihi nie byłam jedyna

Złosiu dzięki Ci za reanimację naszego wątku.

Andape przepięknie wyglądasz, a brzuszek masz wspaniały. Duży i okrąglutki Nie martw się, może w Polsce nie będzie tak źle i szybko się przyzwyczaisz. Tego z całego serduszka Ci życzę.

Poulette zaproszenia wymiatają Wspaniałe są, będziesz się świetnie bawić na swoim Baby Shower, już niedługo

Jowiszku to już 30-ty tydzień u Ciebie ależ ten czas zapiernicza. Będziesz najpewniej naszą pierwszą mamusią już nie mogę się doczekać fotek Twojej Idy ale się będzie działo

Judi gratuluję zakupków, ja siedzę i czekam na moje paczuchy

Jak dobrze znowu z Wam

[jowisz]

Napisane przez Kasiulka22

Jowiszku to już 30-ty tydzień u Ciebie ależ ten czas zapiernicza. Będziesz najpewniej naszą pierwszą mamusią już nie mogę się doczekać fotek Twojej Idy ale się będzie działo

Igi jeśli nie zmienię zdania co do imienia
alb płci

[Kasiulka22]

Napisane przez jowisz

Igi jeśli nie zmienię zdania co do imienia
alb płci

Ożesz! Jak ja wyczytałam Idę to nie wiem uprzejmie proszę o wybaczenie

A zapomniałam Wam napisać, że wczoraj miałam wydobycie siary z drugiego cyca, więc się uspokoiłam wewnętrznie bo widzę, że dwa działają - naprzemiennie Miałam parę plamek na piżamie. Fajnie, że wieczorem mi się to zdarza a nie rano, mam nadzieję że tak będzie do końca bo inaczej wkładki laktacyjne przyjdzie mi wkrótce zakupić

[wersta]

Jowisz już 30 ty już tak blisko

Andape brzuch jest extra nic sie nie martw na pewno wsyzstko w PL sie ulozy.

Jowisz po co wklejalas te spodnie

mialam dzis sen o wiekim penisie murzynskim.

[asiula_n]

Napisane przez wersta

mialam dzis sen o wiekim penisie murzynskim.

[jowisz]

Napisane przez wersta

Jowisz po co wklejalas te spodnie

byśmy wszystkie po równo zgrzeszyły zakupami

murzyński powiadasz i co, napatrzyłaś się

[wersta]

Napisane przez jowisz

byśmy wszystkie po równo zgrzeszyły zakupami

murzyński powiadasz i co, napatrzyłaś się

ja nie tylko patrzyłam

[Judi21_84]

heheh Wersta Ja od dłuższego czasu miewam sny erotyczne hehe Mój mąż śmieje się ze mnie jak nie wiem, bo co rano mu mówię, że ja jakaś niewyżyta jestem bo znów mi się śniło coś... no pięknie

Lecę kochane do babci na spacer, potem do trendy wyrównać grzywę, bo weselicho się w niedzielę szykuje Trzeba jakoś wyglądać

Piszcie dużo żeby Jola miała co czytać po południu ja czytam na paczki jeszcze z bluzeczkami dla małego i śpiworkiem pingwinkiem Zrobię of kors fotki jak wszystko przyjdzie no i parasol, torba Rozszalałam się hihi. Ale jak sobie pomyślę że jkeszcze ze 2,5 miesiąca spokoju to...

Buziolki

[jowisz]

Napisane przez wersta

ja nie tylko patrzyłam

no to tylko.. pozazdrościć

[Kasiulka22]

Judi masz weselisko w niedziele, ale fajnie tylko nie szalej za bardzo

Ja wczoraj miałam nalot rodzinny, rano chciałam Wam napisać, żebyście trzymały kciuki, ale nie było źle. Wizyta trwała 1 godzinkę, bo rodzinka pojechała zapraszać dalej, jesteśmy więc oficjalnie zmotywowani do przybycia na komunię chrześniaka mojego męża 18-go maja. Jak ja wystoję w kościele to nie wiem, ale na razie się tym martwić nie będę. Najwyżej nie pójdę do kościoła. ciekawa też jestem tego jak mój bebzol będzie się prezentował wielkościowo za miesiąc

[Saga]

Witajcie Dobrze, że nasz wątek już działa. Ale się za wami stęskniłam

Ja miałam naprawdę paskudną sobotę Zaczęło się od tego, że chcieliśmy jechać na zakupy i okazało się, że samochód się popsuł. Na szczęście mąż coś tam posprawdzał i wyjechaliśmy z godzinnym opóźnieniem. W sklepach totalna załamka myślałam, że uda mi się kupić jakąś bluzkę albo tunikę w większym rozmiarze, ale w nic się nie mieszczę, a dokładniej brzuszek się nie mieści. Po 30 minutach wyszłam naprawdę zła i na koniec jeszcze sie poryczałam. Hormony?
Na szczęście mężuch nie dał za wygraną i zabrał mnie do kolejnej galerii. Tam już było ciut lepiej i nawet kupiłam sobie koszulkę z krótkim rękawem. Ale czas jednak wybrać się do sklepu z ciuszkami ciążowymi - w zwykłych sklepach raczej już niczego nie znajdę. Kupiłam też body dla maluszka. Wróciliśmy na parking, no i wtedy okazało się, że znowu coś jest nie tak z samochodem i nie możemy jechać A wiecie, jak to jest w sobotę po południu - ciężko się do kogokolwiek dodzwonić.
Ustaliliśmy, że ja zostaję w samochodzie, a mąż idzie szukać pomocy drogowej (żadnego nr tel. nie mieliśmy przy sobie ). Na szczęście okazało się, że tuż przy wyjściu z parkingu zauważył samochód-lawetę. Zatrzymał go i okazało się, że wprawdzie facet już jedzie do domu, ale może zrobić jeszcze jeden dodatkowy kurs. Po 30 minutach byliśmy pod domem, a "nasz" laweciarz jeszcze dodatkowo zajrzał pod maskę i stwierdził, że albo popsuł się akumulator albo rozrusznik (albo i to i to). To nas podłamało, bo koszty naprawy samochodu w Krakowie są spore. Samochód nie jest wprawdzie nowy, ale kupiliśmy go w zeszłym roku, a przegląd robił brat mojego męża, który jest mechanikiem samochodowym (i mieszka na drugim końcu Polski). I znowu się poryczałam na samą myśl o tych kosztach i kolejnych problemach . Biedny mężuch, już sam nie wiedział jak ma mnie pocieszyć.
Potem mąż zadzwonił do brata i on polecił nam kupić nowy akumulator (zanim zaczniemy szukać mechanika). Po godzinie mąż wrócił z nowym akumulatorem i zamontował go w samochodzie. No i okazało się, że to było właśnie to czego potrzebował nasz samochód . Od wymiany akumulatora działa super i w niedzielę mogliśmy odebrać pościel, którą zamówilismy dla maluszka (postaram się dzisiaj zrobić fotki i wkleić). Po tak stresującej sobocie, niedzielę spędziliśmy oczywiście na leniuchowaniu i spacerku z psem.
Heh, ale mi się zrobił długi post - mam nadzieję, że ktoś dobrnie do końca.

Z tego wszystkiego nie zdążyłam się pożegnać z Dorbar, ale trzymam kciuki bardzo mocno, żeby wyjazd okazał się udany i żebyś była zadowolona

Poulette - piękne zaproszenia z żyrafką

Jowisz - ciuszki na aukcji są super, ale po moich ostatnich przygodach zakupowych w zwyklych sklepach chyba nie odważę się kupić sobie ubrań przez internet. Ale już ci zazdroszczę, bo rybaczki są fajne .

[Kasiulka22]

Saga współczuję soboty, nienawidzę takich dni, ale niestety każdemu się czasem zdarzają

Ja to już 100 lat nic sobie nie kupiłam, a najdziwniejsze jest to że raczej nie odczuwam takiej potrzeby Niedługo będę Matka Polka w worku pokutnym ale za to dzidzia będzie śliczna hihi

[marika198777]

witam
jestem nowa wlasnie do was dolaczylam i odrazu wpadl mi w oko wasz post
ja mam termin na 5 sierpnia
juz 24 tydzien
synek bedzie Michalek

pozdrawiam wszystkie mamuśki

[jowisz]

cześć Marika, miło powitać nową koleżankę

[Anisia25]

hello,

No, widze ze zlosiu zadzialal i watek nam przywrocono Ja dzis w pracy, wiec zajetam troche, ale popisze troszke po pracy
Tymczasem zmykam i pozdrawiam goraco

[Kasiulka22]

Marika witaj i zaglądaj często

Ja właśnie odebrałam paczuszkę z ciuszkami Śliczne, wyglądają jeszcze lepiej niż na zdjęciach z aukcji Niesamowicie się cieszę Teraz Ola ma tyle kolorowych spodenek, spódniczek, że ach... No to czekamy jeszcze na rajstopki Z ciuszków dokupię jeszcze coś w tych najmniejszych rozmiarach 56-62, jakiś pajacyk pojedynczy, śpioszki i będzie tego dobrego

[Saga]

Napisane przez Anisia25

hello,

No, widze ze zlosiu zadzialal i watek nam przywrocono Ja dzis w pracy, wiec zajetam troche, ale popisze troszke po pracy
Tymczasem zmykam i pozdrawiam goraco

Anisiu jak wrócisz z pracy i znajdziesz chwilę, to dopisz mnie do listy mam sierpniowych. Moje dane; Agnieszka, termin porodu 10 sierpnia, Kraków, plci dziecka na razie nie znam.

Witaj Marika. Widzę, że mamy podobny termin. Ja zaczynam 23 tydzień.

Kasiulka fajnie, że zakup ciuszków się udał. Ola będzie wyglądała jak mała modelka.

[Kasiulka22]

Napisane przez Saga

Kasiulka fajnie, że zakup ciuszków się udał. Ola będzie wyglądała jak mała modelka.

hihi pewnie kochana Ciuszki będą tak od 2-3 miesiąca, stwierdziłam ostatnio że tych większych trochę mam, a tych malutkich tak nie za bogato, więc muszę dokupić. Zwłaszcza, że widziałam tego maluszka mojej koleżanki niby 4,5 kg... to te ciuchy moje wydały mi się monstrualne. Oczywiście nie będę kupować dużo bo maleństwa rosną jak na drożdżach, ale coś trzeba mieć na początek

[Mała75]

Witajcie ponownie.
U mnie cudnej pogody ciąg dalszy Byłam na małych zakupkach - ale się wygrzałam
Kasiulka ale Ci zazdroszczę tych dziewczęcych fatałaszków...Nie wiem, jak ja coś oglądam to dla ew. chłopca mało jest fajnych ciuszków. Za to słodkie księżniczki to można ubierać
Jowisz - te rozmiary spodni na aukcji są dobre tylko ja w nie nie wejde...Musiałabym mieć rozmiar L, a niestety sprzedawca ma S i M Bo 100 w biodrach to ja miałam ale przed ciążą...
Marika - witaj
Ciekawe czy jeszcze jakaś sierpniówka dojdzie (może końcowa ) bo jak tak dalej pójdzie to ja będę sama na tym wątku śmigać

A słyszałyście że znów znlaeziono zwłoki noworodka na wysypisku śmieci gdzieś w lubelskiem? Boszzz co za ludzie....W reklamówce razem z łożyskiem...Matko

[wersta]

Wiaj Marika

Mała nic się nie martw jak będziesz tu kiblować na koniec wakacji to zajrzę do Ciebie

[Mała75]

Wersta - dzięki Ci dobra kobieto Czasem mnie ogarnia taki smętny nastrój jak sobie zerknę na listę mamusiek...ehhh Że też tak nam wyszło że całe 2 wakacyjne miesiące bede się toczyc

[wersta]

no ale sierpniówek trochę jest przecież. Kristi tu regularnie zagląda, a ma termin zbliżony do Ciebie.
też nie wiem jak to będzie w lipcu - upały i ja słonica opuchnięta jak balon.

[Kasiulka22]

Mała75 właśnie, słuchaj Werstusi i nic się nie martw... ja też potowarzyszę Ci chętnie. Ciekawa jestem bardzo ile będę siedziała przy kompie gdy malutka będzie na świecie, ale gdy będzie słodko chrapać, to ja będę szaleć

Co do ciuszków to faktycznie na dziewczynki jest ich mnóstwo, na chłopców też można bardzo ładne znaleźć, ale uważam że jednych i drugich trzeba szukać. W sklepach owszem widziałam kilka sztuk ciuszków wartych grzechu, ale w większości to są straszne i na dodatek drogie. Chyba w 5-10-15 było też sporo fajnych. Nie wiem, może ja za mało po sklepach chodzę, albo u nas jakieś takie dziwne, ale jak porównuję ciuszki ze sklepów z tymi z Allegro to zdecydowanie wolę kupić na aukcji O z Auchan też mam parę fajnych śpioszków, rampersy i jeden komplecik bluzeczka i spodenki. Trzeba szukać, wyłapywać. Taka u nas dziwna moda, ostatnio śmiałyśmy się z mamą, bo teraz weszły takie ładne płaszczyki z dużymi półokrągłymi jakby marszczonymi kołnierzami i już pół miasta je ma. Jakoś tak to dziwnie urządzone, że jak coś się pojawia to w jednym typie i oryginalnych rzeczy jest mało.

[marika198777]

widze ze zakupki pelna para ida
Ja juz tez mam calą reklamowke ciuszkow 56, 62 nawet troche rozowych o jak kupowalam to nie znalam jeszcze plci dwa ciuszki mam do wydania kumpeli bo sa typowo dla dziewczynki jak widze te ciuszki to nie ma sily zebym czegos nie kupila
nawet wozek juz mam bo promocja byla a 2 ostatnie sztuki byly w promocji z 2900 na 2300
wozek cudo Quinny Speedi super polecam oplaca sie caly zestaw brac 3 funkcje

I czekam na paczke ciuszkow ze Stanów teściowa tam siedzi ciekawa jestem co tam kupila dla wnuczka;d

a wy kiedy zaczelyscie robic pelna wyprawke ? ja mysle ze ok 30 tyg dokupie reszte;p

[leleth]

poulette znam ten sklep ale szczerze mowiac nigdy w nim nic nie kupilam ja uwielbiam marshalls - ogolnie chyba bardzo podobny u nas jest taki sklep w prawie kazdym miescie i maja sliczne ciuszki dla dzieci ... ale z tego co wiem to tjmaxx(nazwa koncernu- w sklad kompani wchodza tez home goods i tjmaxx) jest firma dzialajaca tylko na wschodzie .... ogolnie to po prostu jeden wielki outlet... wiekszosc ciuchow w tym sklepie jest firmowa... tylko po prostu z zeszlego roku albo koncowki kolekcji
a co do tego lekarstwa na zgage to wczoraj napisalam dluuuga odpowiedz ale zniknela wiec tylko wspomne jeszcze raz ze nie wiem czy moja zgaga nie jest tymczasowa bo przez ostatni tydzien bralam antybiotyki... wczoraj skonczylam i zgaga jest jakby mniejsza wiec chyba poczekam z kupnem... teraz za to chce mi sie wymiotowac hahahaha

a tak poza tym to wczoraj zabralam meza do sklepu z wozkami (2 godziny jazdy w jedna strone i w koncu obejrzelismy wozek ktory chcemy no i..... obydwoje mielismy mieszane uczucia.... oto moj wozek : http://www.bumbleride.com/collection2008/indie.php tez pomaranczowy - bedzie pasowal do samochodu(bo tez planujemy kupic pomaranczowy

wczoraj bylam na urodzinach tescia i myslalam ze pogryze tesciowa bo za kazdym razem jak tylko usiadlam w miejscu ona rzucala sie na mnie z lapami i dotykala brzuszka bez pytania.... ja nienawidze jak prawie obce osoby lapia mnie za brzuch.... jak jeszcze nie bylam w ciazy mialam wielki problem z ludzmi dotykajacymi a teraz jest nawet jeszcze gorzej..... na szczescie zlapalam jakas poduszke i sie nia zaslanialam... ale i tak zlapala mnie chyba 4 razy... straszna kobieta... a maz jej nie chce powiedziec,ze ja tego nie lubie bo ona sie obrazi ;(
a tak poza tym okazalo sie ze prawdopodobnie znalazlam prace, ktora moge wykonywac w domu !!!!!!! jest to to samo co robi moj maz (on projektuje siec kablowa) ...w kazdym razie orientuje sie troche w tym temacie bo czesto sprawdzam jego prace itp. nie wiem jeszcze jak obslugiwac ten program ale to kwestia kilku dni... w kazdym razie bede w stanie zajmowac sie malym po urodzeniu i przy okazji zarabiac pieniadze (maz zreszta twierdzi, ze on bedzie pracowal pod moim imieniem po godzinach swojej pracy - on to tak uwielbia haha)

ok uciekam bo czas do pracy jeszcze tylko 5 dni do weekendu
milego dnia
kurcze czas wstawac i isc do szkoly a potem do pracy

[Sosnowa]

Ja nie zaczęłam jeszcze. Od piątku jestem w posiadaniu łóżeczka, bo trafiła się okazja. Reszta przed nami

A wiecie co, mnie strasznie wkurza ten wszechobecny RÓZOWY. 2/3 dziewczynek łazi w różu. Koszmar.... Będę musiała się wysilać, żeby coś w innym kolorze znaleźć..