przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[123dzemdzemona22]

Napisane przez lolitka888

123dzemdzemona22 Mnie tak samo(kupial tą Joanna rzepa,pierwsze uzycie wywołało łupież ale sie nie poddalam i umylam znowu..łupiezu nie bylo ale wlosy dalej tluste na drugi dzien;(wax nie pomogl,radical nic,seboradin nic,niger nic..biore miesiac prawie juz silice i nic..no moze jest troche lepiej ale grzywke i tak musze myc codziennie..a raczej ten przedziałek(

heh razem zawsze raźniej
żart mam dość

[marchewkowe pole]

Ja od dwóch dni włosów nie myję (sesja, uczę się to nie wychodzę) ale jakby tak ktoś przyszedł do mnie to bym się do szafy schowała

[galloway]

może ja coś dorzucę od siebie...przez jesień i zimę regularnie kupowałam rzepę i puszczałam ją przez sokowirówkę. Takim sokiem wsmarowywałam w głowę,piekło jak cholera,zakładalam czepek na pół godz. i zmywałam. Smród w domu utrzymywał się przez parę godzin , ale włosy przestały mi się tak przetłuszczać,myję co 2-3 dni a wcześniej musialam codziennie

[Chatul]

Ja dzisiaj w końcu umyłam włosy ( Trzy razy zieloną Joanną rzepową. No i mama mi włosy zaplotła w warkoczyki. Górna warstwa zaczyna się od samego przedziałka więc liczę, że do końca tygodnia w tej fryzurce pochodzę (;

A próbowała któraś z Was soku aloesowego? Bo to naprawdę jedyna rzecz, jaka u mnie spisuje się tak dobrze. No i jedyna, która nie ma przy tym żadnych skutków ubocznych. Jestem wielką miłośniczką tego soku już długi czas i ciągle polecam go innym (;

Tylko trudno dostępny jest, jeżeli nie kupi się tak jak ja to zrobiłam, zapasu na cały rok :P

[lolitka888]

Galloway a nie przesuszylas wlosów ta wcierką?
Chatul mogłabyś wkleić obrazek Twojego soku? musze zapolować na niego,przekonałaś Mnie

[Chatul]

Napisane przez lolitka888

Chatul mogłabyś wkleić obrazek Twojego soku? musze zapolować na niego,przekonałaś Mnie

Tutaj popatrz: http://images.google.pl/images?hl=pl...gbv=2&aq=f&oq=

Produkuje go właśnie firma OKF. I dostać go można na Targach Medycyny Naturalnej i w internecie. Nigdzie indziej niestety nie widziałam. Ale jest boski

[galloway]

Napisane przez lolitka888

Galloway a nie przesuszylas wlosów ta wcierką?

Nie zauważyłam,żeby mi się przesuszyły...jedynie że mniej się przetłuszczały. Ostatni raz ten sok robiłam i wcierałam w styczniu. Ale chcę coś jeszcze napisać i wydaje mi się to bardzo istotne. W lutym miałam operację usunięcia tarczycy,teraz jestem na dużej dawce hormonów(zastępują usuniętą tarczycę) i co zauważyłam po kilku tych miesiącach- włosy robią mi się suche i mniej przetłuszczają...od lat nie miałam uczucia ''suchych włosów''. Wniosek-badajmy hormony tarczycy!

[tinkussia]

Po maseczce błotnej bielendy ''pożagnanie z afryką'' mam świezsze włosy na drugi dzień nie dość, że świeże to i miękkie, nawilżone- ciekawe tylko jak długo jeszcze

[Chatul]

Napisane przez galloway

Wniosek-badajmy hormony tarczycy!

A gdzie i za ile można takie badanie zrobić?

[galloway]

Napisane przez Chatul

A gdzie i za ile można takie badanie zrobić?

W każdym laboratorium. Ja robiłam na skierowanie od lekarza rodzinnego i endokrynologa. Ale kilka razy też prywatnie. Nie za bardzo pamiętam cen, komplet badań TSH + FT4+FT3 gdzieś około 100zl. Ale na początek wystarczy zrobić samo TSH.

[Wiwianna]

Dziewczyny, nie zapominajcie o pokrzywie (była już o nie mowa?). Teraz jest idealna pora by ją zbierać i suszyć! Przygotowanie wywaru z liści jest proste, płukanie nie zajmuje zbyt wiele czasu i nic się za ten specyfik nie płaci a puszystość wzrasta

[Narek]

Napisane przez Wiwianna

Dziewczyny, nie zapominajcie o pokrzywie (była już o nie mowa?). Teraz jest idealna pora by ją zbierać i suszyć! Przygotowanie wywaru z liści jest proste, płukanie nie zajmuje zbyt wiele czasu i nic się za ten specyfik nie płaci a puszystość wzrasta

Gwoli ścisłości, pora już minęła Pokrzywę należy zbierać do czerwca, bo właśnie w tym miesiącu kwitnie i traci swoje cenne właściwości.
Więc, jeżeli ktoś nie zdążył w tym roku, musi poczekać do następnego

[Wiwianna]

Narek, cenna uwaga, ale:
"Najbardziej wartościowym surowcem są liście młodej pokrzywy zbierane w maju i czerwcu, jednak w warunkach produkcyjnych zbioru dokonuje się od maja do września, pamiętając by zbierać surowiec dobrej jakości. Wyznacznikami jakości są: kolor, zawartość łodyg, obecność kwiatów. Kolor powinien być intensywny ciemnozielony, jak najmniej zdrewniałych jasnych łodyg i drobnych kwiatów bądź nasion."
Zdania s podzielone.
W każdym razie moje zbiory zostały już zapakowane w papierowe torby i czekają na eksploatację

[*piękna]

Napisane przez Narek

Gwoli ścisłości, pora już minęła Pokrzywę należy zbierać do czerwca, bo właśnie w tym miesiącu kwitnie i traci swoje cenne właściwości.
Więc, jeżeli ktoś nie zdążył w tym roku, musi poczekać do następnego

Z tym się nie zgodzę, jeżeli pokrzywę się wykosi to odrośnie nowa-młoda i można śmiało rwać

[Vellie]

85 stron... nie dałam rady tego przeczytać ! ;o Więc może któraś z dziewczyn, (która śledzi wątek od jakiegoś czasu) mogła by napisać co i jak (czyt. najlepsze sposoby)? ;> Mi rownież przetłuszczają się włosy i wiem, że to przez to, że dorastam, jednak to jest dla dosyć spory kłopot. Z góry dziękuję

[lukrecja222]

Napisane przez Vellie

85 stron... nie dałam rady tego przeczytać ! ;o Więc może któraś z dziewczyn, (która śledzi wątek od jakiegoś czasu) mogła by napisać co i jak (czyt. najlepsze sposoby)? ;> Mi rownież przetłuszczają się włosy i wiem, że to przez to, że dorastam, jednak to jest dla dosyć spory kłopot. Z góry dziękuję

nikt konkretnie nie poda Ci sposobu, na każdego działa co innego. Chyba więc musisz przeczytać wątek

[Narek]

Napisane przez *piękna

Z tym się nie zgodzę, jeżeli pokrzywę się wykosi to odrośnie nowa-młoda i można śmiało rwać

Według Kokuryu(od której to właśnie zaczęła się cała akcja z piciem pokrzywy) taka też nie nadaje się do zbiorów.
Owszem, zdania są podzielone, ja jednak zostanę przy majowej, bez kwiatów

[123dzemdzemona22]

ja teraz właśnie teraz piję pokrzywę i jest <pycha> i będe piła dopóki one będą a nie wiem czy są cały czas czy nie łu babci chyba są cały czas

[Chatul]

Melduję, że dzisiaj drugi dzień jak mam włosy zaplecione w warkoczyki [ warkoczyki nie warkocze ] i do tej pory zero tłuszczu na głowie!
Oby tak samo było jak już warkoczyki rozpuszczę, a włosy umyję (;

[123dzemdzemona22]

Napisane przez Chatul

Melduję, że dzisiaj drugi dzień jak mam włosy zaplecione w warkoczyki [ warkoczyki nie warkocze ] i do tej pory zero tłuszczu na głowie!
Oby tak samo było jak już warkoczyki rozpuszczę, a włosy umyję (;

poo prostu zazdroszczę

[Chatul]

Napisane przez 123dzemdzemona22

poo prostu zazdroszczę

Ale zeszłotygodniowego chodzenia w nieumytych włosach tydzień na pewno mi nie zazdrościsz :P

Oby ten brak tłuszczu był nie tylko kwestią fryzury. Oooby.

[Magdzia94]

Kurde jak to wytrzymałas ja byz z domu nie wychodziła Zrobie taką akcje jak będe chora.

[czarownica iga]

dorastanie to nie ma tu nic do rzeczy :|

ja wlosy myje codziennie od jakis 4-5 lat i nic nie pomaga :/ odzywki, dobre szampony itp. :/ a do tego wszystkiego doszlo... wypadanie :/// nie dosc ze mam cienkie wlosy to jeszcze tyle mi ich wychodzi ;( co robić ;>

[daphne81]

U mnie również tragedia z włosami - łój nad łoje - jakieś 3 miesiące temu zmieniłam tabletki anty na spiralkę i zaczęło się. Jeszcze jakoś daje radę szampon z neem - włosy są ok 2 dni ale ja bym chciała dłużej...

[Chatul]

Napisane przez Magdzia94

Kurde jak to wytrzymałas ja byz z domu nie wychodziła Zrobie taką akcje jak będe chora.

No chodziłam w chustce na głowie :P Tak strasznie nie było, ale nie powiem, że fajnie to wspominam :P O wiele lepiej jest w warkoczykach. Coś czuję, że w niedzielę mama znów zostanie poproszona o plecenie ich (;
Właśnie, wiecie gdzie można dostać takie małe gumki? Takie maleńkie, do warkoczyków? Bo taką zwykłą to sobie warkoczyka nie zwiążę, a te, co miałam mi się skończyły.

[123dzemdzemona22]

Napisane przez Chatul

Ale zeszłotygodniowego chodzenia w nieumytych włosach tydzień na pewno mi nie zazdrościsz :P

Oby ten brak tłuszczu był nie tylko kwestią fryzury. Oooby.

hee h chyba nie

Napisane przez Chatul

Właśnie, wiecie gdzie można dostać takie małe gumki? Takie maleńkie, do warkoczyków? Bo taką zwykłą to sobie warkoczyka nie zwiążę, a te, co miałam mi się skończyły.

ty no zabij mnie zapomniałam gdzieś je ostatnio widziałam na mieście może mi sie jutro przypomni, albo znowu na nie najdę to już Ci je bym kupiła

[Chatul]

Napisane przez 123dzemdzemona22

hee h chyba nie

ty no zabij mnie zapomniałam gdzieś je ostatnio widziałam na mieście może mi sie jutro przypomni, albo znowu na nie najdę to już Ci je bym kupiła

Poszukam jeszcze dzisiaj, ale dzięki (;
Po prostu pomyślałam, że sprzedają takie gumki w konkretnych sklepach, np. fryzjerskich. Ale widzę, że tak ogólnie to tylko w internetowych sklepach dla warkoczykowych je mają.
A warkoczyki to taka wygodna fryzura. Myślałam żeby w wakacje nad morze właśnie w warkoczykach pojechać. Marzy mi się tydzień bez mycia włosów i bez wiecznego zastanawiania się jak włosy wyglądają :P

[Magdzia94]

Ja widze w takich małych sklepikach tam gdzie są jakieś bzdety do włosów.
Ja mam najgorzej to ze jak 3 dni nie myję to pojawia mi się łupież ;/ Więc muszę szkołe skończyc a potem będę testowac

[123dzemdzemona22]

Napisane przez Chatul

Poszukam jeszcze dzisiaj, ale dzięki (;
Po prostu pomyślałam, że sprzedają takie gumki w konkretnych sklepach, np. fryzjerskich. Ale widzę, że tak ogólnie to tylko w internetowych sklepach dla warkoczykowych je mają.
A warkoczyki to taka wygodna fryzura. Myślałam żeby w wakacje nad morze właśnie w warkoczykach pojechać. Marzy mi się tydzień bez mycia włosów i bez wiecznego zastanawiania się jak włosy wyglądają :P

: ehem: dołanczam się absolutnie!!
oo tak Magdzia napisala właśnie w takich skleach, ale u mnie jest sto tysięcy pięćset takich wszystko za 5 zł i w tym widziałam

[maddzia007]

Chatul wydaje mi się jednak że jeśli jedziesz nad morze to niestety będziesz musiała myć włosy częściej, nawet codziennie. Jeśli jedziesz tylko w celach wypoczynkowych to wiadomo: słońce, woda... to wszystko bardzo niszczy włosy i pasowałoby między czasie nakładać na nie jakieś odżywki ochronne czy coś