Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[Tomeck]

Niektórzy myślą, życie intymne to sceny żywcem wyjęte z pornosa. Jak dwoje ludzi decyduję się na seks analny to chyba ma świadomość (przeważnie facet) że można wyciągnąć brązowego :p. Szczególnie jak się jedzie na żywca bez przygotowania

[Smerfetka696969]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;54219929]ale przeciez to sie zdarza

co w tym strasznego?

ps. z Typami chodzisz do łóżka?[/QUOTE]

Dużo -_- bo mi normalnie wstyd xd

Nie,nie z typami tylko miał być typ(tz) w kółko pisze na wątku o jednym.

Napisane przez Tomeck

Niektórzy myślą, życie intymne to sceny żywcem wyjęte z pornosa. Jak dwoje ludzi decyduję się na seks analny to chyba ma świadomość (przeważnie facet) że można wyciągnąć brązowego :p. Szczególnie jak się jedzie na żywca bez przygotowania

No ja tak nie myślę xd zawsze jadę na spontanie bez przygotowania, ale jeszcze takiej akcji nie miałam i źle się z tym czuje xd muszę szybko o tym zapomnieć

[Tomeck]

Pewnie zjadłaś coś niestrawnego i poleciało, do tego jeszcze alkohol :P

[Smerfetka696969]

Napisane przez Tomeck

Pewnie zjadłaś coś niestrawnego i poleciało, do tego jeszcze alkohol :P

No jadłam i to fasolke -_-

[kahoko hino]

Napisane przez Smerfetka696969

Jezu dziewczyny co ja dziś w nocy przeżyłam był anal(wszedł obrazu bo byliśmy pod wpływem itp a wtedy wchodzi bez bólu) i co się okazało? Normalnie wszędzie kupa! Coś okropnego tak, było mi wstyd, że poszłam się umyć i rozpłakałam się...Do teraz tak mi głupio masakrycznie :/ wszędzie była kur.

Typ mówił, że bajka nic się nie dzieje wiadomo, że takie coś może się zdarzyć itp ale no brak mi słów do teraz mam doła, nie wiem co on o mnie myśli bo nawet nie odpisuje.

;(
Przepraszam, że tak bezpośrednie, ale źle się czuję z tym to najgorszy dzień w życiu.

Smerfetka, daj spokój, to tylko kupa facetowi nie przeszkadzało, zdarza się. myje się, dezynfekuje, pierze pościel i znów wraca do analu. jeśli to dla Ciebie taki dyskomfort, to rób może lewatywę?

[pingwinek=]]

Teraz wpadłam na porównanie które komuś może pomoże

Kupa jak kupa, bobasy non stop robią i rodzice przewijaja, sprzataja i jakoś żyją z tym dalej

[Smerfetka696969]

Napisane przez kahoko hino

Smerfetka, daj spokój, to tylko kupa facetowi nie przeszkadzało, zdarza się. myje się, dezynfekuje, pierze pościel i znów wraca do analu. jeśli to dla Ciebie taki dyskomfort, to rób może lewatywę?

A to taki spontan był i wiadomo
Już mi przeszło w sumie takie rzeczy się zdarzają racja xd

[patiasym]

Napisane przez Smerfetka696969

A to taki spontan był i wiadomo
Już mi przeszło w sumie takie rzeczy się zdarzają racja xd

No i gitara, temat kupy zamykamy

[Cometti]

Czesc dziewczyny!

Trudno przeczytac wszystko ale przeczytalam okolo 20 stron watku i wiele sie na temat seksu analnego dowiedzialam

Moj obecny partner daje mi do zrozumienia, ze bardzo by chcial dobrac sie do mojej dupki a ja chcialabym mu na to pozwolic tylko ze strasznie stresuje mnie fakt, ze wyjdzie brudno i strasznie sie spinam jak nawet paluszkiem tak probuje dotknac..

Jednak po tym wszystkim co przeczytalam to troche sie rozluznilam w tym temacie, ogolnie jestem bardzo otwarta w sprawach seksu tylko zauwazylam, ze bardziej boje sie wpadki niz bolu.

Postanowilam jednak, ze sprobuje ale wczesniej sie do tego przygotuje. Zrobilam taki test dla siebie rano jak bralam prysznic dokladnie sie umylam, wlalam wode z prysznica do odbytu czyli taka ala lewatywa, trzy razy, wiec resztki malutkie co byly w srodku wylecialy, i ogolnie czysto.

Ale problem jaki zauwazylam to taki, jak wsadzam palca to czuje takie male grudki na blonie w srodku odbytu. Zaraz przy wejsciu w srodku, wielkosci ziarenka ryzu. Jest ich kilka. Co to moze byc? Czy to cos groznego co moze przeszkadzac w stosunku?

Poczatkowo myslalam ze to kawalek kupki ale nie, to cos na skorze.. Powiedzcie czy isc z tym do lekarza, czy to cos groznego?

[kahoko hino]

ja bym poszła do lekarza - ja w środku jestem gładziutka.

[patiasym]

Napisane przez kahoko hino

ja bym poszła do lekarza - ja w środku jestem gładziutka.

Popieram kahoko hino całkowicie, zawsze do lekarza. Im szybciej tym lepiej. I tak, czasem warto sobie palec w dupę wsadzić (tylko bez długich paznokci!) by stwierdzić czy wszystko ok.

[kahoko hino]

Napisane przez patiasym

Popieram kahoko hino całkowicie, zawsze do lekarza. Im szybciej tym lepiej. I tak, czasem warto sobie palec w dupę wsadzić (tylko bez długich paznokci!) by stwierdzić czy wszystko ok.

jeezuuu, przypomniałam sobie coś. umrzecie z obrzydzenia i śmiechu jednocześnie, ostrzegam


mieliśmy z partnerem okres związku na odległość, jeszcze całkiem nie dawno - 1,5 roku temu. gdy się w końcu spotkaliśmy, oczywiście rzuciliśmy się na siebie jak dzikie zwierzęta. ja w trakcie ujeżdżania go, przechyliłam się do przodu i zaczęłam sobie robić palcówkę analną. byłam na maksa napalona, normalnie jak na grubych dragach. i co? i... podrapałam sobie odbyt. bardzo. 3 tygodnie stałego, rozrywającego bólu, wizyta w toalecie raz na kilka dni tylko na środkach rozluźniająco-przeciwbólowych, we wrzaskach i ze łzami cieknącymi po twarzy. nigdy nic mnie bardziej w życiu nie bolało... ale tak to jest, jak się kobieta wystroi, zrobi paznokcie, a potem z podniecenia zdejmuje majtki przez głowę

[patiasym]

Napisane przez kahoko hino

jeezuuu, przypomniałam sobie coś. umrzecie z obrzydzenia i śmiechu jednocześnie, ostrzegam

Nie umarłam, ale ostrzeżenie jak najbardziej na miejscu. Odbyt to superdelikatne miejsce i obchodźmy się z nim ostrożnie! Tylko wtedy da i nam i partnerom wiele radości

[kahoko hino]

Napisane przez patiasym

Nie umarłam, ale ostrzeżenie jak najbardziej na miejscu. Odbyt to superdelikatne miejsce i obchodźmy się z nim ostrożnie! Tylko wtedy da i nam i partnerom wiele radości

oj bo Ty jesteś ta odporna ale tak, odbyt jest mega delikatniuśki jak się zagoił na dobre, to znów korzystałam i było i jest cudownie

[_Mia]

Zdecydowanie. Fałdki mogą być na początku, ale grudki nie.
Oczywiście nie denerwuj się, to zapewne nic wielkiego, dlatego też warto kontrolować wcześnie

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ----------

Napisane przez kahoko hino

jeezuuu, przypomniałam sobie coś. umrzecie z obrzydzenia i śmiechu jednocześnie, ostrzegam

Nie obrzydziłam się ani trochę, przestań
Wyobrażam sobie ten ból, jestem tam aż nadwrażliwa, wiec wiem, o czym mówisz. Z tym, że ja potrafię mieć podobne epizody po zwykłym stosunku... No, może bez rozluźniaczy, rodzę naturalnie

[kahoko hino]

Napisane przez _Mia

Nie obrzydziłam się ani trochę, przestań
Wyobrażam sobie ten ból, jestem tam aż nadwrażliwa, wiec wiem, o czym mówisz. Z tym, że ja potrafię mieć podobne epizody po zwykłym stosunku... No, może bez rozluźniaczy, rodzę naturalnie

ja tam miałam krwawe rany... z przeproszeniem na wylot do tego z powodu przeprowadzki złapałam infekcję pochwy i do dziś nie wiem, z jakiego powodu, moja macica postanowiła ni stąd, ni zowąd zafundować mi meeega bolesne skurcze przed okresem. akurat, jak krwawiłam z tyłka. a do szpitala mnie nie przyjęli, bo uznali, że się krew nie leje - dali tylko środki na ból i rozluźneinie. takie to moje były wesołe początki na wyspach

[_Mia]

Hahaha, to jednak miałaś gorzej Ja miałam jedynie bóle i krwawienia... No niezłe kombo przeszłaś, zrozumie tylko ten, kto choć trochę doświadczył któregoś z ww.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Kahoko, jaki hardkor

Ja miałam raz w sumie głupią sytuację kiedy bawiłam się odbytem mojego. Taka głupia, że aż wstyd Dobrze że po tym incydencie nie przestraszył się i dalej czasem mi daje.

[feetmaniac]

A proponujecie jakąś pozycję na pierwszy raz ?

[pretor]

A czy to będzie pierwszy raz Twój czy partnerki? bo jeśli maiłby to być Twój pierwszy, to rodzaj pozycji nie będzie miał raczej znaczenia.

[CarycaKatarzynaI]

Jak się zabrać za męski odbyt? Chcemy spróbować peggingu, ale nie wiem jak to dokładnie zrobić. Jakieś rady? I jaki sprzęt dla początkujących będzie odpowiedni?

[panthher]

Napisane przez CarycaKatarzynaI

Jak się zabrać za męski odbyt? Chcemy spróbować peggingu, ale nie wiem jak to dokładnie zrobić. Jakieś rady? I jaki sprzęt dla początkujących będzie odpowiedni?

Jeżeli "chcecie spróbować", a nie "chcesz" to już pół sukcesu. Zasady u obu płci są te same, pod tym względem nie różnimy się anatomicznie i morfologicznie: dużo nawilżenia, stopniowe rozciąganie zwieracza, nic na siłę. Rozluźnienie partnera.

[Frezja__]

Caryco ja mogę Cie (nie)polecić podwójnego strapona w jednej linii. Już to kiedyś pisałam, jeśli podwójny to fajnie jak oba 'penisy' są na różnych wysokościach A jak się zabrać za męski tyłek: ja zaczynam od palcówki, czasami językiem popieszczę i voilà

[pretor]

przede wszystkim należy zabrać się do tego ostrożnie, dziewczyna powinna wykazać się delikatnością, gdyż męski tyłek jest dużo ciaśniejszy niż damski

[zakonna]

Jakim cudem ciasniejszy??

[pretor]

nie wiem jakim cudem, ale jest

[zakonna]

Co ty gadasz. Zwieracz to zwieracz. Płeć tu nie ma nic do rzeczy.

[pretor]

chociażby Frezja pisała, że odbyt jej chłopaka jest dużo ciaśniejszy niż jej, a poza tym sam powodowany ciekawością próbowałem pod prysznicem włożyć sobie dwa palce, żeby dowiedzieć się o co tyle hałasu - i nie dało rady, bolało jak skur...syn , a mojej byłej dwa palce wkładałem bez większego problemu, więc chyba coś w tym jest.

[cud nie kobieta]

Napisane przez pretor

chociażby Frezja pisała, że odbyt jej chłopaka jest dużo ciaśniejszy niż jej, a poza tym sam powodowany ciekawością próbowałem pod prysznicem włożyć sobie dwa palce, żeby dowiedzieć się o co tyle hałasu - i nie dało rady, bolało jak skur...syn , a mojej byłej dwa palce wkładałem bez większego problemu, więc chyba coś w tym jest.

mam propozycję

wsadź palec do tyłka każdemu facetowi na świecie, oblicz średnią i dopiero wtedy wyciągaj wnioski

[zakonna]

Nawet nie chce mi się dyskutować. Bo to takie głupie ze szkoda klawiatury.