Wzajemnie się wspieramy - my, Aniołkowe Mamy. Zapraszamy :-)

[muffi24]

Biegaczka kciuki dzisiaj *

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[Platanoides]

Napisane przez mala_biegaczka

Plat prostaglandyny sa na skrocenie i zmiekczenie szyjki Tobie teraz to orgazmy i skurcze potrzebne zeby ją rozwarło

Gin mówił, ze do rozwierania też a orgazm był a jakże i cycuchy pomęczone no nic, najwyraźniej na mnie to nie działa, trzeba czekać

jedziesz juz?

[mala_biegaczka]

Napisane przez Platanoides

Gin mówił, ze do rozwierania też a orgazm był a jakże i cycuchy pomęczone no nic, najwyraźniej na mnie to nie działa, trzeba czekać

jedziesz juz?

Za 20 minut

Nadal to dla mnie abstrakcja. Że ja? Że dziecko mam urodzić ?
Śmiesznie

Ciekawe jak długo będzie mi tak śmiesznie

[Zmienna kobieta]

Biegaczka powodzenia!

[ecia91]

Biegaczka trzymam mocno kciuki!!!

[Platanoides]

Zmienna co u Ciebie?

[dotuniek]

Biegaczka, powodzenia i żeby szybko było po wszystkim!

[LeNa 2405]

Biegaczka Czekamy na Mikołaja.
Ukojenie trzymam kciuki Żeby to nie było nic groźnego... I
U mnie też ciągle problemy... Od 10maja miałam plamienia 21bujnela się miesiączka dziś i praktycznie mało leci... Ale nie może być dobrze bo przez moje zaparcia nabawiłam się hemoroidow 😢jak nie urok to sraczka... Zaczynam już mieć dość samej siebie 😢😢😢😢😢😢😩

[DoDoo]

Biegaczko, szybkiego i BEZBOLESNEGO porodu zycze!!!

[mala_biegaczka]

To tyle z mojego spokoju

Jestem na sali - trójce. Obok jakas hinduska czy cos i polka. Polka jeczy tak ze sie juz cala zestresowalam

[muffi24]

Napisane przez mala_biegaczka

To tyle z mojego spokoju

Jestem na sali - trójce. Obok jakas hinduska czy cos i polka. Polka jeczy tak ze sie juz cala zestresowalam

Trzymaj się i nic się nie bój ;*

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[reniferek01]

Ukojenie ja nie wiem zemu los Cie tak doświadcza, strasznie mi przykro ale dobrze że przynajmniej wiadomo co jest, wdroży sie leczenie i musi byc dobrze!

Lenka Ty też caly czas biedna masz pod górke a chociaż z mężem się trochę poprawiło?

Gryzia tacy dziadkowie to skarb

Muffi, Dodoo jak się czujecie?

Plat a na kiedy masz termin? Bo Ty chyba czerwcówka? może Zojka na dzień dziecka czeka

Ja przedwczoraj męża pomolestowałam ale teraz mam problem z finiszem, no jakoś nie mogę sie skupić

[gr8ania]

Napisane przez mala_biegaczka

To tyle z mojego spokoju

Jestem na sali - trójce. Obok jakas hinduska czy cos i polka. Polka jeczy tak ze sie juz cala zestresowalam

będzie dobrze musi być

u mnie sama nie wiem co myśleć... dziś termin @. tempka nie spadła (co prawda mierzę od 6 dni, ale przed owulką nigdy nie miałam powyżej 37, a teraz utrzymuje się cały czas na poziomie 37,01 do 37,12 dziś). zrobiłam test i wydawało mi się, że jakiś cień cienia widać, ale bardziej chyba chcę go tam zobaczyć niż tam faktycznie jest... na drugim teście zdecydowanie nic...
objawów nie mam żadnych ani na @ ani na ciążę

[reniferek01]

Ania może za wczesnie ale wiesz co robić jak się @ nie pojawi!

[gr8ania]

jak się nie pojawi do jutra i tempka nie spadnie to jutro śmigam na betę i będę się modlić, żebym mogła się zerwać z pracy pół godziny żeby odebrać wynik, bo jak nie to dopiero w poniedziałek rano odbiorę

[gr8ania]

.

[dotuniek]

Napisane przez gr8ania

jak się nie pojawi do jutra i tempka nie spadnie to jutro śmigam na betę i będę się modlić, żebym mogła się zerwać z pracy pół godziny żeby odebrać wynik, bo jak nie to dopiero w poniedziałek rano odbiorę

nie ma opcji, żeby sprawdzić przez neta?

[DoDoo]

Reniferku, a dziekuje jest coraz lepiej, co prawda nadal tulenie kibelka rano i wieczorem ale jakos daje rady
Jeszcze dopada mnie takie mega zmeczenie po 15 , ze musze sie polozyc ale najgorsze mam za soba
Czekam i czekam, az sie Mikolaj wykluje

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Renifer to prawda. Bardzo ich kocham i jestem z nimi bardziej związana niż z różnicami. Nie wiem co zrobię jak ich zabraknie...

[muffi24]

Reniferek ogólnie dobrze, piersi urosły, mdłości czasem np. dzisiaj jak mężowi parzyłam kawę to myślałam że będą
Psychicznie może też lepiej, pesymizm od mnie trochę odszedł, czekam do poniedziałku na wizytę

Grania kto wie, kup jutro test innej firmy może i zrób rano Wiesz różnie to jest z tymi testami, czasem wychodzą wcześnie a czasem trzeba poczekać trochę dłużej. Kciuki

Dziewczyny jak idę na NFZ to chyba mi się opłaci najbardziej nie pokazywać badań które już robiłam, ani nie przyznawać się że byłam już na usg, bo jeszcze nie będzie chciał zrobić? Chciałabym dostać skierowanie choć na kilka badań żeby zaoszczędzić coś.



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[ukojenie]

Co ja bym bez Was zrobila

Leczenie hmmm podstawa to hospitalizacja niestety .
Poza tym kilka sprzecznych dzialan do zalecen cukrzycowych bo podstawa sa kroplowki z gluzkozy i w diecie wskazane biale a nie ciemnie i pelnoziarniste pieczywo.

Jutro robie jeszcze raz te badania plus dwa inne i bede dzwonic do mojego gina , pewnie mnie pokieruje do jakiego szpitala mam sie udac bo watpie ,zeby w tym moim podjeli sie opieki przy takich obciazeniach. Plus niestety pewnie zostane w nim do rozwiazania Takze pewnie z 6 tygodni szpital stanie sie moim domem. Bo oni glownie monitoruja dziecko , dla mnie to dziadostwo nie jest zagrozeniem ale dla Kuby juz ogromnym.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Napisane przez gr8ania

będzie dobrze musi być

u mnie sama nie wiem co myśleć... dziś termin @. tempka nie spadła (co prawda mierzę od 6 dni, ale przed owulką nigdy nie miałam powyżej 37, a teraz utrzymuje się cały czas na poziomie 37,01 do 37,12 dziś). zrobiłam test i wydawało mi się, że jakiś cień cienia widać, ale bardziej chyba chcę go tam zobaczyć niż tam faktycznie jest... na drugim teście zdecydowanie nic...
objawów nie mam żadnych ani na @ ani na ciążę

Zrob bete i wtedy bedzie wszystko jasne, oczywiscie mocne

[reniferek01]

Dodoo a widac juz zaokraglony brzuszek?

Gryzia ja mam taki kontakt z babcia. No i oczywiscie ja jestem jej oczkiem w glowie

Muffi mnie na poczatku też odrzucilo od kawy i jej zapachu, w 2 trymestrze chęc na nią wrocila
A mąż dał sie namowic na badania kontrolne?
Ja bym chyba nie powiedziala że byłam juz na wizycie

[muffi24]

Reniferek niestety nie namówiłam jeszcze, ale planuję na niego zamach jak będę ja robić kolejne badania to go wezmę ze sobą i zmuszę do podstawowych

Gryzia my z dziadkami mojego męża jesteśmy bardzo blisko, przyznam że często mam myśli jak on sobie poradzi kiedy odejdą... Trzeba im życzyć 100 lat i modlić się żeby jeszcze się nacieszyli prawnukami

Ja po śmierci ukochanej babci która mnie częściowo wychowywała, zmarła na 3 mc przed naszym ślubem, się długo zbierałam. Właściwie to się nie zdążyłam pozbierać, a już straciliśmy Józia, po prostu tamta strata wydała mi się wtefy bolesna, ale jednak w obliczu straty dziecka naturalna

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[DoDoo]

Ania, trzymam kciukolce za kreseczki

---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------

Reniferku, niestety nic nie widac jeszcze, mam tylko tluszczyk naokolo pepka i tyle ale to mialam od zawsze. Moja kolezanka, ktora jest w dwa tyg starszej ciazy ma juz widoczny brzuch.

[wiosnawiosna]

Biegaczka - kciuki i czekamy na fote Mikolaja: D

Ukojenie - kochanie tak i przykro pomysł, że synek na pewno zrozumie ze mamusia musi do szpitala - dla siebie i dla małego Kuby. Juz niedlugo będziesz miała synka przy sobie. W ogóle to bardzo dzielna jestes

[gr8ania]

Napisane przez dotuniek

nie ma opcji, żeby sprawdzić przez neta?

No właśnie nie da rady :/ tam gdzie mogę internetowo tylko w środy robią tzn pobierają cały tydzień ale badają w środy

[wiosnawiosna]

Gryzia - cudów i dziadkowie!

Lena - tez mi się przyplataly te paskudztwo po porodzie.

My mamy za sobą ciężka noc, przytulcie:/

---------- Dopisano o 13:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:01 ----------

Grania, ale mi też kreska drugim ciążowym nie wyszła, bo już było za słabe stężenie hormonu. Wyszła tylko na pierwszym sikancu, wiec jest szansa Kciuki

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Gryzia - a jaka pralkę kupujecie?

[Platanoides]

Napisane przez reniferek01

Ukojenie ja nie wiem zemu los Cie tak doświadcza, strasznie mi przykro ale dobrze że przynajmniej wiadomo co jest, wdroży sie leczenie i musi byc dobrze!

Lenka Ty też caly czas biedna masz pod górke a chociaż z mężem się trochę poprawiło?

Gryzia tacy dziadkowie to skarb

Muffi, Dodoo jak się czujecie?

Plat a na kiedy masz termin? Bo Ty chyba czerwcówka? może Zojka na dzień dziecka czeka

Ja przedwczoraj męża pomolestowałam ale teraz mam problem z finiszem, no jakoś nie mogę sie skupić

termin mam na 4 czerwca, 2 dni po terminie biegaczki w sobotę zaczynam 40 tydzień! Więc niech ten Mały leniwiec juz za długo nie czeka

Napisane przez muffi24

Reniferek ogólnie dobrze, piersi urosły, mdłości czasem np. dzisiaj jak mężowi parzyłam kawę to myślałam że będą
Psychicznie może też lepiej, pesymizm od mnie trochę odszedł, czekam do poniedziałku na wizytę

Grania kto wie, kup jutro test innej firmy może i zrób rano Wiesz różnie to jest z tymi testami, czasem wychodzą wcześnie a czasem trzeba poczekać trochę dłużej. Kciuki

Dziewczyny jak idę na NFZ to chyba mi się opłaci najbardziej nie pokazywać badań które już robiłam, ani nie przyznawać się że byłam już na usg, bo jeszcze nie będzie chciał zrobić? Chciałabym dostać skierowanie choć na kilka badań żeby zaoszczędzić coś.



Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

ja bym nic nie mówiła

Napisane przez ukojenie

Co ja bym bez Was zrobila

Leczenie hmmm podstawa to hospitalizacja niestety .
Poza tym kilka sprzecznych dzialan do zalecen cukrzycowych bo podstawa sa kroplowki z gluzkozy i w diecie wskazane biale a nie ciemnie i pelnoziarniste pieczywo.

Jutro robie jeszcze raz te badania plus dwa inne i bede dzwonic do mojego gina , pewnie mnie pokieruje do jakiego szpitala mam sie udac bo watpie ,zeby w tym moim podjeli sie opieki przy takich obciazeniach. Plus niestety pewnie zostane w nim do rozwiazania Takze pewnie z 6 tygodni szpital stanie sie moim domem. Bo oni glownie monitoruja dziecko , dla mnie to dziadostwo nie jest zagrozeniem ale dla Kuby juz ogromnym.

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------



Zrob bete i wtedy bedzie wszystko jasne, oczywiscie mocne

Ja Ci Kochana cały czas powtarzam, ze Kubuś to mały twardziel i nic ani nikt go stamtąd nie ruszy! Będzie sobie rósł i czekał na swój czas do wyjścia Już nie wiele zostało, dasz radę!

[dotuniek]

Muffi tylko zastanów się jeszcze czy powiesz o dupku, którego w końcu zdecydowałaś się brać.

[wiosnawiosna]

Dot - co tam u Was?

Reniferku - cześć

Muffi - ja bym nie mówiła, zobaczysz co powie i na co Cię pokieruje. Ja nie mogłam się zdecydować na prowadzenie ciąży do połowy drugiego trymestru

Idę odsypiac nocke z Krzysiem.