Polecamy:

patrycjazuzanna · 2016-09-30, 05:28

Cytat:

Napisane przez baletnica_natasza

Ja moze zasne kolo 6-7. Jak wczoraj. Ale dzis moge pospac maksymalnie do 8:30, a czeka mnie dlugi dzien.

To będziesz wykończona na wieczór

chociaż powiem Ci że ostatnio miałam taką nadzieję, że jak pospałam 5-7 to wieczorem padnę jak szpadel, a potem znowu zaczęły się ogólnie pojęte dolegliwości i znowu nici ze spania.
Początek ósmego miesiąca, a już takie przeboje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

Cytat:

Napisane przez EmRzet

Biedna..w końcu przejdzie, dzisiaj nie szalej tyle

a śledzia to bym zjadła..

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Powiadam Ci, nie jedz 😨nie warto...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

EmRzet · 2016-09-30, 05:37

Cytat:

Napisane przez patrycjazuzanna

To będziesz wykończona na wieczór

chociaż powiem Ci że ostatnio miałam taką nadzieję, że jak pospałam 5-7 to wieczorem padnę jak szpadel, a potem znowu zaczęły się ogólnie pojęte dolegliwości i znowu nici ze spania.
Początek ósmego miesiąca, a już takie przeboje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 05:28 ---------- Poprzedni post napisano o 05:27 ----------

Powiadam Ci, nie jedz

nie warto...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie przypomniałam sobie że moja lodówka skrywa śledzie w occie..

jak żyć?!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

baletnica_natasza · 2016-09-30, 05:52

Mnie sie nawet jesc nie chce. O 3 wrabalam pol czekolady milka trojsmakowej. :-D teraz juz mnie tylko suszy i chcialabym zasnac.

Dzis wyjezdzamy na weekend do rodziny meza. Po drodze jeszcze zatrzymamy sie na warsztatach Mama wie.

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------

Cytat:

Napisane przez patrycjazuzanna

Pożalę się, że po tych dzisiejszych intensywnych praniach (chcę wykorzystać cieplejsze dni i wysuszyć wszystko na balkonie, póki się da) brzuch napina mi się okropnie, zjadłam trzecią nospę i poprawy nie ma, oddech łapię na pół gwizdka. Mała ciągle pełza, brzuch mam wręcz pod piersiami, a żołądek chyba w przełyku. Na swoje nieszczęście wieczorem skusiłam się na śledzia i teraz mi się nim odbija

dobijcie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez mialam intensywny dzien. Kolo 19 bylam tak umordowana, ze siedzialam nadasana jak osa. W domu jednak bylam kolo 20. Brzuch napiety byl bardzo i plecy bolaly. Coraz czesciej odczuwam skurcze. Nie moge sobie wyobrazic jak kiedys kobiety pracowaly do konca ciazy. Albo na polach, z wielkimi brzuchami. Ja od kilku dni jestem coraz bardziej skapcaniala. Mecze sie szybko, tocze sie, Balbina mi skacze po pecherzu po przejsciu 200 metrow.
Podczas pobytu w szpitalu lezala ze mna dziewczyna, ktora mowila, ze ona do ostatniego dnia sie czula fantastycznie. Miesiac przed porodem po gorach chodzila, a 2 tygodnie przed bawila sie na weselu. Zazdroosc mnie wziela jak to slyszalam. I ona miala taki piekny brzuch. Jakby sobie pilke pod koszulke wlozyla i to taka gigantyczna.

ma_i · 2016-09-30, 06:00

A ja się wczoraj pochwaliłam, że śpię jak niemowlak... To już nie śpię 😒 zbudziłam się o 4:15 i

byłam w toalecie, zjadłam coś, napiłam się i nic... Leżę i gapię się w telefon 😒 chyba rzeczywiście nie wolno się chwalić na wątku że nie mam z czymś problemów, bo wtedy się pojawiają 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ----------

Patrycjazuzanna, wiem co czujesz, mi cały czas przypomina o sobie pizza z kolacji 😌 a jakąś dziwną mąż zamówił, z boczkiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

patrycjazuzanna · 2016-09-30, 06:05

Cytat:

Napisane przez baletnica_natasza

Mnie sie nawet jesc nie chce. O 3 wrabalam pol czekolady milka trojsmakowej. :-D teraz juz mnie tylko suszy i chcialabym zasnac.

Dzis wyjezdzamy na weekend do rodziny meza. Po drodze jeszcze zatrzymamy sie na warsztatach Mama wie.

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------

Ja tez mialam intensywny dzien. Kolo 19 bylam tak umordowana, ze siedzialam nadasana jak osa. W domu jednak bylam kolo 20. Brzuch napiety byl bardzo i plecy bolaly. Coraz czesciej odczuwam skurcze. Nie moge sobie wyobrazic jak kiedys kobiety pracowaly do konca ciazy. Albo na polach, z wielkimi brzuchami. Ja od kilku dni jestem coraz bardziej skapcaniala. Mecze sie szybko, tocze sie, Balbina mi skacze po pecherzu po przejsciu 200 metrow.
Podczas pobytu w szpitalu lezala ze mna dziewczyna, ktora mowila, ze ona do ostatniego dnia sie czula fantastycznie. Miesiac przed porodem po gorach chodzila, a 2 tygodnie przed bawila sie na weselu. Zazdroosc mnie wziela jak to slyszalam. I ona miala taki piekny brzuch. Jakby sobie pilke pod koszulke wlozyla i to taka gigantyczna.

Szczęściara... Ja miałam na sali kobietę z ciążą bliźniaczą do rozwiązania, już miała trójkę dzieci, była nie najmłodsza i normalnie schylała się jak coś jej spadło pod łóżko

ani nie stęknęła.

Chociaż ja nie mogę narzekać, bo nic mnie nie boli, męczą tylko twardnienia brzucha i nieprzespane noce. Ale ja praktycznie nic nie robię, z domu wychodzę tylko do lekarza i ma badania, bo mi zabronili lazić, więcej wysiłku i też bym pewnie cierpiała.

Cytat:

Napisane przez EmRzet

Właśnie przypomniałam sobie że moja lodówka skrywa śledzie w occie..

jak żyć?!

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Może pomoże na bezsenność :P?
Ja już do końca ciąży nie kupię żadnych śledzi

Mai, mnie cola pomaga na takie niedobitki. Ale już nie mam

ma_i · 2016-09-30, 06:10

Nie mam coli...

Mnie w sumie też nic nie boli. Ale schylić się nie dam rady. Jak mi coś upadnie to muszę kucnąć. Albo jak ubieram skarpetki, buty to muszę jakoś tak bokiem kombinować, bo inaczej miażdzę brzuch i mnie to boli 😉

A brzuch też co raz częściej twardnieje, niewielki wysiłek i już się spina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

baletnica_natasza · 2016-09-30, 06:11

Jak tak dalej pojdzie to noca bedziemy tu aktywniejsze niz w dzien :-D ponad miesiac temu bylam w zlej kondycji psychicznej i zdecydowalam sie pojsc na L4. I to byla najlepsza decyzja. Choc moze gdybyk dalej pracowala to bym byla zmuszona do jako takiego funkcjonowania.

Patrycjazuzzanna- i wlasnie bylabym jak babeczka od Ciebie z sali. Ja mysle, ze na kobietach ktore juz maja dzieci to ciaza wrazenia az tak wielkiego nie robi, chodzi mi o samopoczucie. One i tak zapewne sa przyzwyczajone do bycia na chodzie w piatek, swiatek i niedziele

pstryczek84 · 2016-09-30, 06:13

Dzien dobry!

Cytat:

Napisane przez paulinika

A czy któraś z Was planuje nagrać poród?

Nieeeee

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

ma_i · 2016-09-30, 06:17

A propos mam na obrotach - Pstryczek przykładem, zawsze o 6 się melduje 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Ależ mi tż chrapie, nie pomoże mi to zasnąć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

baletnica_natasza · 2016-09-30, 06:18

Cytat:

Napisane przez ma_i

A propos mam na obrotach - Pstryczek przykładem, zawsze o 6 się melduje 😜

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ----------

Ależ mi tż chrapie, nie pomoże mi to zasnąć...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Brawa dla Pstryczka

Moj tez chrapal to go przepchnelam na bok.

pstryczek84 · 2016-09-30, 06:18

Cytat:

Napisane przez magda17x

jesteśmy jak starsze panie, inwalidki...

Ojjj, mow za siebie. Mnie starsze panie, inwalidki wyprzedzaja mnie we wszystkim

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

patrycjazuzanna · 2016-09-30, 06:23

Baletnica, może to jest tak, że jak już jesteś na tym l4 to psychicznie sobie odpuszczasz i nie działasz na zwiększonych obrotach, ja się momentalnie posypałam na zwolnieniu. No ale sytuacja tego wymagała, trzeba było odpocząć.

Co do sąsiadki...
Po prostu do dziś zachodzę w głowę, jak ona schylała się na końcówce ciąży bliźniaczej, skoro my mamy z tym problemy nosząc tylko po jednym dzieciątku 😂
Może faktycznie trzy ciąże i praca tak ją zahartowały.

Skarpetki zakładam tak, że zginam nogę w kolanie, przyciągam piętę do pośladka i jedną ręką naciągam skarpetę, a drugą trzymam się czegoś żeby nie stracić równowagi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pstryczek84 · 2016-09-30, 06:25

Cytat:

Napisane przez EmRzet

Widzę że nie tylko ja nie śpię..

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja tez. Najgorszy czas na siku to ten przed bidzikiem, bo potem juz ,,nie oplaca" sie zasypiac

wrrrr

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

patrycjazuzanna · 2016-09-30, 06:27

Cytat:

Napisane przez pstryczek84

Ojjj, mow za siebie. Mnie starsze panie, inwalidki wyprzedzaja mnie we wszystkim

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

One pewnie też z samego rańca na nogach - trzeba się wyszykować do przychodni lub na dostawę w lidlu 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pstryczek84 · 2016-09-30, 06:28

Cytat:

Napisane przez baletnica_natasza

Mnie sie nawet jesc nie chce. O 3 wrabalam pol czekolady milka trojsmakowej. :-D teraz juz mnie tylko suszy i chcialabym zasnac.

Dzis wyjezdzamy na weekend do rodziny meza. Po drodze jeszcze zatrzymamy sie na warsztatach Mama wie.

---------- Dopisano o 05:52 ---------- Poprzedni post napisano o 05:43 ----------

Ja tez mialam intensywny dzien. Kolo 19 bylam tak umordowana, ze siedzialam nadasana jak osa. W domu jednak bylam kolo 20. Brzuch napiety byl bardzo i plecy bolaly. Coraz czesciej odczuwam skurcze. Nie moge sobie wyobrazic jak kiedys kobiety pracowaly do konca ciazy. Albo na polach, z wielkimi brzuchami. Ja od kilku dni jestem coraz bardziej skapcaniala. Mecze sie szybko, tocze sie, Balbina mi skacze po pecherzu po przejsciu 200 metrow.
Podczas pobytu w szpitalu lezala ze mna dziewczyna, ktora mowila, ze ona do ostatniego dnia sie czula fantastycznie. Miesiac przed porodem po gorach chodzila, a 2 tygodnie przed bawila sie na weselu. Zazdroosc mnie wziela jak to slyszalam. I ona miala taki piekny brzuch. Jakby sobie pilke pod koszulke wlozyla i to taka gigantyczna.

Ja tak sie czulam z Kuba. Lekko, zwiewnie i przyjemnie. A teraz?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

patrycjazuzanna · 2016-09-30, 06:28

W ogóle to jesteśmy już na półmetku wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

pstryczek84 · 2016-09-30, 06:31

Cytat:

Napisane przez patrycjazuzanna

One pewnie też z samego rańca na nogach - trzeba się wyszykować do przychodni lub na dostawę w lidlu 😂

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez prawda

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

aleksandramaj · 2016-09-30, 07:29

Dzień dobry

Witam się i ja po ciężkiej nocy. To przeziębienie nic mi nie przechodzi, nos zatkany, budziłam się z 10 razy, nie mogłam zasnąć

Piję ciepłą wodę z cytryną, miodziem i kurkumą i do wizyty u hematologa nie wychodzę spod kołdry

**60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed** · 2016-09-30, 07:32

Dzień dobry

Rano znowu obudził mnie ból pleców/żeber. Obudziłam Tż-ta żeby mnie pomasował

Też się czuję jak jakaś babcia więc łączę się w bólu z pozostałymi

Oby po porodzie było lepiej

paulinika · 2016-09-30, 07:43

Dzien dobry. 32 tyg czas zaczac

domek_z_piernika · 2016-09-30, 07:52

Dzień dobry!

Sent from my iPhone

fiii · 2016-09-30, 07:58

witam nikogo nie zaskocze ani nie zdziwie tez nie spalam dobrze

wczoraj odebralam kocyki minky jakie to sliczne

i przygotowalam rzeczy do spakowania maz dzielnie aczkolwiek niechetnie pomagal ( ma jakas swoja teorie ze jak torba bedzie spakowana to niunia bedzie chciala wyjsc)

opowiadalam mu o mezu roku stwierdzil ze gdyby nie to ze mamy konika na biegunach to by kupil znaczy ze faceci maja swoj tok myslenia i nie wolno sie w to zaglebiac

Cytat:

Napisane przez aleksandramaj

Dzień dobry

Witam się i ja po ciężkiej nocy. To przeziębienie nic mi nie przechodzi, nos zatkany, budziłam się z 10 razy, nie mogłam zasnąć

Piję ciepłą wodę z cytryną, miodziem i kurkumą i do wizyty u hematologa nie wychodzę spod kołdry

mi lekarz w razie w powiedzial ze gripex mozna zjesc jakby bardzo grypa wiec moze przejdz tez do internisty bo sie biedaku wykonczysz

Cytat:

Napisane przez patrycjazuzanna

W ogóle to jesteśmy już na półmetku wątku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jak rakiety

Cytat:

Napisane przez paulinika

Dzien dobry. 32 tyg czas zaczac

gratulacje ja zaczynam 36

EmRzet · 2016-09-30, 08:08

W końcu udało mi się zasnąć i spać aż do teraz. I nie jadłam śledzia

A jutro wybieramy się na wesele. Jak mi się nie chce..

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

paulinika · 2016-09-30, 08:09

A mi sie takie glupoty snily. Przed samym porodem przyszedl wlasciciel mieszkania i wywalil nas na zbity pysk bo bylo brudno w mieszkaniu...

Zaplacilam ten zasrany podatek. Moja karta placze...no ale...jeszcze mi zostalo isc do bylej pracy i plaszczyc sie o glupi papier do tego macierzynskiego.

W ogole, ostatnio dowiedzialam sie ze ten pan ktory mnie zwolnil sam zostal zwolniony dyscyplinarnie za bardzo powazne machlojki w pracy

KARMA WRACA, sukinkot jeden

doooti · 2016-09-30, 08:17

Hejka wszystkim

myślałam ze tylko ja miałam taka beznadziejna noc; na poczatku zasnąć nie mogłam, potem TZ w nocy wrócił z imprezy to dostałam mega zgagi po tarcie i muffinkach, potem brzuch mi ciążył jak leżałam na boku, na dodatek tak było mi gorąco i duszno ze zaczęłam chodzić na boso po płytkach po mieszkaniu, a teraz boli mnie głowa, troche gardło i mam zapchany nos. Wczoraj smiesznie było z koleżankami; śmialiśmy sie z jednej ktora jest zafascynowana ze jako pierwsza jestem z nas w ciazy ze dużo rzeczy jest dla niej zagadka. Oglądała podkłady porodowe i myślała ze to pampersy dla dziecka, pytala czy podczas seksu nie pukamy dziecka w główkę haha, a największy ubaw mieliśmy jak mowię ze czasami moze byc tak ze jak nie zrobisz lewatywy to dziecko sie rodzi a obok kupa. To potem sie nabijalysmy ze jak ona będzie rodzic i przez przypadek puści bąka to tak sie zawstydzi ze przestanie rodzic a dziecko schowa główkę i zacznie przepraszać

MajWija · 2016-09-30, 08:18

Widzę, że zaczęłam nocny maraton na wizażu i ucieklam

Ja od kilku dni od 2-3 nie mogę spać i tak około dwoch a czasami nawet trzy godziny się mecze.
Nie wiem skąd się to u ciężarnych bierze. Hormony?
Już nawet próbuje później chodzić spać żeby się nie wybudzic w nocy, ale oczy lecą już o 22 :/

Dzisiaj idę na pazury

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

doooti · 2016-09-30, 08:21

Cytat:

Napisane przez paulinika

A mi sie takie glupoty snily. Przed samym porodem przyszedl wlasciciel mieszkania i wywalil nas na zbity pysk bo bylo brudno w mieszkaniu...

Zaplacilam ten zasrany podatek. Moja karta placze...no ale...jeszcze mi zostalo isc do bylej pracy i plaszczyc sie o glupi papier do tego macierzynskiego.

W ogole, ostatnio dowiedzialam sie ze ten pan ktory mnie zwolnil sam zostal zwolniony dyscyplinarnie za bardzo powazne machlojki w pracy

KARMA WRACA, sukinkot jeden

Pewnie ze karma wraca! Ale widzisz przynajmniej maja na niego wiecej haków

wygrasz ta sprawę

---------- Dopisano o 08:18 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

A i jeszcze przyjaciółka przyszła zobaczyć pokoik ale nie mogła sie powstrzymać i takie słodkie skarpetki malusie kupiła <3

---------- Dopisano o 08:21 ---------- Poprzedni post napisano o 08:18 ----------

I przyszło mi potwierdzenie ze udało mi sie cos zamówić w smyku ! :p

basiczek24 · 2016-09-30, 08:35

Cytat:

Napisane przez paulinika

A mi sie takie glupoty snily. Przed samym porodem przyszedl wlasciciel mieszkania i wywalil nas na zbity pysk bo bylo brudno w mieszkaniu...

Zaplacilam ten zasrany podatek. Moja karta placze...no ale...jeszcze mi zostalo isc do bylej pracy i plaszczyc sie o glupi papier do tego macierzynskiego.

W ogole, ostatnio dowiedzialam sie ze ten pan ktory mnie zwolnil sam zostal zwolniony dyscyplinarnie za bardzo powazne machlojki w pracy

KARMA WRACA, sukinkot jeden

Super że go zwolnili, jakaś sprawiedliwość jednak jest

Porodu nie chcę nagrywać, jakoś bym nie umiała i nie chciała na to patrzeć, ale jakieś foto sprzed porodu to może mężu mi zrobić tak w I fazie kiedy jeszcze nie będę taka skonana.

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:32 ----------

Witam się w klubie nieumiejących spać. Też mam z tym problem, w dobraniu odpowiedniej pozycji bo boli już wszystko, a jeszcze na wieczór doszedł refluks, okropne uczucie kiedy wszystko Ci się dźwiga...
Paźdiernikowki się powoli rozpakowują, już 7 mamusiek. Zazdroszczę im że już tulą swoje skarby

sosowhat · 2016-09-30, 08:37

helo
a ja się wyspałam

od 23 do 8 z 2 przerwami na siusiu

juhuuu (pewnie jutro znowu o 5 sie obudze xD)

jem sniadanko pije herbatkę

a później idę na hennę na brwi- spodobało mi się

jeszcze przed porodem przydałoby się fryzjera zaliczyć hmm tż do mnie ostatnio mówi żebym sobie pofarbowała jak miałam kiedyś(ombre) i zapuściła do tyłka(są do pasa)

ja mówie że spoko ale do fryzjera będę musiała chodzić co miecha bo odrosty i wtedy spokojnie 150-200zł trzeba wydac- już mu się odwidziało

magda17x · 2016-09-30, 08:37

dzien dobry

ja o dziwo sie wyspalam... jeszcze leze w lozku i nie mam checi sie podniesc. Musze umyc dzisiaj okno i ogarnac sypialnie, bo zrobil sie skladzik rzeczy dla Wojtka.. nie wiem juz gdzie to wszystko chowac :p

2016-09-30, 06:00	#2524
ma_i Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 1 048	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty A ja się wczoraj pochwaliłam, że śpię jak niemowlak... To już nie śpię 😒 zbudziłam się o 4:15 i byłam w toalecie, zjadłam coś, napiłam się i nic... Leżę i gapię się w telefon 😒 chyba rzeczywiście nie wolno się chwalić na wątku że nie mam z czymś problemów, bo wtedy się pojawiają 😜 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:00 ---------- Poprzedni post napisano o 05:55 ---------- Patrycjazuzanna, wiem co czujesz, mi cały czas przypomina o sobie pizza z kolacji 😌 a jakąś dziwną mąż zamówił, z boczkiem. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-30, 06:10	#2526
ma_i Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 1 048	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Nie mam coli... Mnie w sumie też nic nie boli. Ale schylić się nie dam rady. Jak mi coś upadnie to muszę kucnąć. Albo jak ubieram skarpetki, buty to muszę jakoś tak bokiem kombinować, bo inaczej miażdzę brzuch i mnie to boli 😉 A brzuch też co raz częściej twardnieje, niewielki wysiłek i już się spina. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez ma_i Czas edycji: 2016-09-30 o 06:12

2016-09-30, 06:11	#2527
baletnica_natasza Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-03 Wiadomości: 4 244	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Jak tak dalej pojdzie to noca bedziemy tu aktywniejsze niz w dzien :-D ponad miesiac temu bylam w zlej kondycji psychicznej i zdecydowalam sie pojsc na L4. I to byla najlepsza decyzja. Choc moze gdybyk dalej pracowala to bym byla zmuszona do jako takiego funkcjonowania. Patrycjazuzzanna- i wlasnie bylabym jak babeczka od Ciebie z sali. Ja mysle, ze na kobietach ktore juz maja dzieci to ciaza wrazenia az tak wielkiego nie robi, chodzi mi o samopoczucie. One i tak zapewne sa przyzwyczajone do bycia na chodzie w piatek, swiatek i niedziele

2016-09-30, 06:17	#2529
ma_i Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-10 Lokalizacja: Dolny Śląsk Wiadomości: 1 048	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty A propos mam na obrotach - Pstryczek przykładem, zawsze o 6 się melduje 😜 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:17 ---------- Poprzedni post napisano o 06:16 ---------- Ależ mi tż chrapie, nie pomoże mi to zasnąć... Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-30, 06:23	#2532
patrycjazuzanna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 2 560	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Baletnica, może to jest tak, że jak już jesteś na tym l4 to psychicznie sobie odpuszczasz i nie działasz na zwiększonych obrotach, ja się momentalnie posypałam na zwolnieniu. No ale sytuacja tego wymagała, trzeba było odpocząć. Co do sąsiadki... Po prostu do dziś zachodzę w głowę, jak ona schylała się na końcówce ciąży bliźniaczej, skoro my mamy z tym problemy nosząc tylko po jednym dzieciątku 😂 Może faktycznie trzy ciąże i praca tak ją zahartowały. Skarpetki zakładam tak, że zginam nogę w kolanie, przyciągam piętę do pośladka i jedną ręką naciągam skarpetę, a drugą trzymam się czegoś żeby nie stracić równowagi Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ JESIEŃ

2016-09-30, 06:28	#2536
patrycjazuzanna Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2011-05 Wiadomości: 2 560	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty W ogóle to jesteśmy już na półmetku wątku Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ JESIEŃ

2016-09-30, 07:29	#2538
aleksandramaj Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2013-09 Lokalizacja: Italia Wiadomości: 2 926	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Dzień dobry Witam się i ja po ciężkiej nocy. To przeziębienie nic mi nie przechodzi, nos zatkany, budziłam się z 10 razy, nie mogłam zasnąć Piję ciepłą wodę z cytryną, miodziem i kurkumą i do wizyty u hematologa nie wychodzę spod kołdry

2016-09-30, 07:32	#2539
60d64c77414195c3f1000bfc6e843f4303cd6908_5f3f0074680ed Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-07 Wiadomości: 17 201	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Dzień dobry Rano znowu obudził mnie ból pleców/żeber. Obudziłam Tż-ta żeby mnie pomasował Też się czuję jak jakaś babcia więc łączę się w bólu z pozostałymi Oby po porodzie było lepiej

2016-09-30, 07:43	#2540
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Dzien dobry. 32 tyg czas zaczac __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2016-09-30, 07:52	#2541
domek_z_piernika Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 1 508	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Dzień dobry! Sent from my iPhone

2016-09-30, 08:08	#2543
EmRzet Rozeznanie Zarejestrowany: 2016-06 Wiadomości: 519	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty W końcu udało mi się zasnąć i spać aż do teraz. I nie jadłam śledzia A jutro wybieramy się na wesele. Jak mi się nie chce.. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

2016-09-30, 08:09	#2544
paulinika Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: U.K. Wiadomości: 7 128	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty A mi sie takie glupoty snily. Przed samym porodem przyszedl wlasciciel mieszkania i wywalil nas na zbity pysk bo bylo brudno w mieszkaniu... Zaplacilam ten zasrany podatek. Moja karta placze...no ale...jeszcze mi zostalo isc do bylej pracy i plaszczyc sie o glupi papier do tego macierzynskiego. W ogole, ostatnio dowiedzialam sie ze ten pan ktory mnie zwolnil sam zostal zwolniony dyscyplinarnie za bardzo powazne machlojki w pracy KARMA WRACA, sukinkot jeden __________________ Makijażowo Nasza czwórka

2016-09-30, 08:17	#2545
doooti Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-08 Wiadomości: 1 657	Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Hejka wszystkim myślałam ze tylko ja miałam taka beznadziejna noc; na poczatku zasnąć nie mogłam, potem TZ w nocy wrócił z imprezy to dostałam mega zgagi po tarcie i muffinkach, potem brzuch mi ciążył jak leżałam na boku, na dodatek tak było mi gorąco i duszno ze zaczęłam chodzić na boso po płytkach po mieszkaniu, a teraz boli mnie głowa, troche gardło i mam zapchany nos. Wczoraj smiesznie było z koleżankami; śmialiśmy sie z jednej ktora jest zafascynowana ze jako pierwsza jestem z nas w ciazy ze dużo rzeczy jest dla niej zagadka. Oglądała podkłady porodowe i myślała ze to pampersy dla dziecka, pytala czy podczas seksu nie pukamy dziecka w główkę haha, a największy ubaw mieliśmy jak mowię ze czasami moze byc tak ze jak nie zrobisz lewatywy to dziecko sie rodzi a obok kupa. To potem sie nabijalysmy ze jak ona będzie rodzic i przez przypadek puści bąka to tak sie zawstydzi ze przestanie rodzic a dziecko schowa główkę i zacznie przepraszać Edytowane przez doooti Czas edycji: 2016-09-30 o 08:20

2016-09-30, 08:18	#2546
MajWija Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-01 Wiadomości: 2 425	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty Widzę, że zaczęłam nocny maraton na wizażu i ucieklam Ja od kilku dni od 2-3 nie mogę spać i tak około dwoch a czasami nawet trzy godziny się mecze. Nie wiem skąd się to u ciężarnych bierze. Hormony? Już nawet próbuje później chodzić spać żeby się nie wybudzic w nocy, ale oczy lecą już o 22 :/ Dzisiaj idę na pazury Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2016-09-30, 08:37	#2549
sosowhat Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2016-04 Wiadomości: 2 403	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty helo a ja się wyspałam od 23 do 8 z 2 przerwami na siusiu juhuuu (pewnie jutro znowu o 5 sie obudze xD) jem sniadanko pije herbatkę a później idę na hennę na brwi- spodobało mi się jeszcze przed porodem przydałoby się fryzjera zaliczyć hmm tż do mnie ostatnio mówi żebym sobie pofarbowała jak miałam kiedyś(ombre) i zapuściła do tyłka(są do pasa) ja mówie że spoko ale do fryzjera będę musiała chodzić co miecha bo odrosty i wtedy spokojnie 150-200zł trzeba wydac- już mu się odwidziało

2016-09-30, 08:37	#2550
magda17x Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-09 Lokalizacja: Łódź Wiadomości: 1 523	Dot.: Listopadowe mamy 2016: Pierdołowaty wątek vol. VIII uważam za otwarty dzien dobry ja o dziwo sie wyspalam... jeszcze leze w lozku i nie mam checi sie podniesc. Musze umyc dzisiaj okno i ogarnac sypialnie, bo zrobil sie skladzik rzeczy dla Wojtka.. nie wiem juz gdzie to wszystko chowac :p __________________ "Miłość jest wtedy wielka, kiedy gra na wszystkich strunach serca"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)