Kwietniówki 2019 - cz.4 - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2019-04-23, 21:35   #2551
KalkaRysik88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Falszywy alarm.. Czop dopiero zaczal odchodzić (wodnisty) ehh nigdy nie urodze :/ Pozamykane u mnie na 4spusty..
KalkaRysik88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-23, 21:58   #2552
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Położna? Strasznie nieprofesjonalne a akurat kto jak kto ale położna widzi brzuchy po porodzie codziennie...
Mój wyglądał zaraz po porodzie jakby ktoś mi piłkę przebił i opadł taki flaczek trochę wypełniony na dół teraz już nie tak bardzo odstaje - mam wrażenie że to tłuszcz i skóra. Czy możliwe że w trakcie porodu mi się zrobiły rozstępy? Mam po obu stronach brzucha pod pępkiem takie dwie niewielkie skośne kreski, takie delikatnie fioletowe. Zastanawiam się czy to rozstępy czy w trakcie porodu mi jakieś naczynka pod skórą popękały Przed porodem nic tam nie było a kazałam mężowi kontrolować czy się rozstępy nie robią i oglądał mi spód brzucha jak byłam nastolatką i nagle zaczęłam przybierać na wadze to mi całe pośladki i uda się obsypały rozstępami. Bałam się że mi ciąża cały brzuch posieka
Jak za szybko się chudne to też moga zrobić się rozstespy... Polozna niby zartem ale kto jak kto, ona powinna najlepiej wiedzieć czego nie mówić i kobiecie po porodzie która ma jeszcze burze hormonów...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 22:58 ---------- Poprzedni post napisano o 22:56 ----------

Ja też mam taki tluszczyk ze skóra. Źle to wygląda. Nie mam w co się ubrać bo wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży a w szafie ubrania w rozmiarze xs . A po porodzie to rzeczywiście wygladalam jeszcze jak ciężarna po pierwszym dziecku na tym etapie miałam już prawie płaski brzuch. Ale wtedy szybko chudlam. Teraz się zawzięłam że nie schudnę. I od ponad tygodnia waga nie spadła. Jestem ciągle +11 na plusie niż przed ciąża ciekawe czy dlatego ze gdzie się nie obroce to zrem czy już metabolizm nie ten.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez Listopadowaa
Czas edycji: 2019-04-23 o 22:03
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 01:06   #2553
bejata440
Zakorzenienie
 
Avatar bejata440
 
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Oberbayern
Wiadomości: 8 014
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Listopadowa pewno jedno i drugie : i metabolizm i żarcie :p

U mnie zostało 5-6 kg, brzuch mam płaski ale miękki ze skóra ktorej jest za dużo. Rozstępy wyszły mi jak się brzuch kurczył.. i na cyckach jak ruszyła fabryka mleka.
Wczoraj na spacerku próbowałam „biegać”. Na spacerze 3km przebiegłam 3x100m powolutku dla spróbowania.
Za ramiona muszę się tez wziąć no miękkie galaretki się porobiły.. i mam spory cellulit na udach kolanach (dziwne) i tyłku


Mały dzisiaj/wczoraj przeszedł samego siebie z moczeniem ciuszków. Co go wzięłam na ręce to mokre plecki.. teraz właśnie tez się kręcił bo mu mokro było a do karmienia miał jeszcze czas..
przebralam pana na śpiąco (on spał) a jak zamknęłam ostatniego guziczka to się obudził.. nawet jak go mokra chusteczka myłam to go nie ruszyło nic..
wiec dostał cycusia na zaśnięcie, odłożyłam go do kołyski i słyszę ze stęka..
bardzo mnie to niepokoi, od razu chce go brac i nosić tulić.. ale liczę na to ze się jednak uspokoi za chwilkę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
inst
bejata440 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 06:39   #2554
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Mam dziwną akcję z rana. Czuję coś mokrego na łóżku, ale myślę sobie że mi się wydaje, naciągam kołdrę czuję mokre, więc siadam patrzę, a na łóżku mniej więcej tam gdzie tyłek dość spora mokra plama i na kołdrze też. Majtasy i wkładka suche, przykładamy papierek lakmusowy - nie odbarwił się na żaden kolor, to coś śmierdzi, ale raczej nie moczem też.... chociaż byłam siku o 3 w nocy i rano miałam zebrać mocz do badania i po tej akcji koło 6 w sumie niezbyt mi się chciało siku już. Nic mi nie cieknie, zesikałam się czy co..? Może mi się śniło coś z tym moczem do badania i tak wyszło? Na mocz się nie odbarwiło i raczej zapach nie ten, tylko czemu u mnie sucho ? Już nawet kota podejrzewałam, ale to też się kupy nie trzyma. Wody też raczej niemożliwe, bo nie może być tak że się nic nie sączyłoby już? Nie ogarniam, co się wydarzyło i co to jest/było
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 07:12   #2555
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Hahaha mówisz... to chyba przełoże

Tak wychodzi, ze w tym szpitalu po ktg każdego badają w standardzie, dlatego trochę to trwało.
Ale powiedzieli, że zapisu ktg nie mogą mi dać a ja to miałam mojej lekarce przynieść w piątek na wizytę. Także dobrze, że nie robiłam jeszcze ktg ze skierowania w medicoverze i zrobię je w piątek przed wizytą. W sumie nawet mi się teraz dobrze ułożą wizyty na zmianę co 3-4 dni w medicoverze i w szpitalu
Oo to super! Będziesz regularnie pod kontrolą ☺
Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
Próbuję Was nadrobic i zaczęłam czytać zalegle posty, ale nie ogarniam W każdym razie gratuluje wszystkim świeżo upieczonym mamusiom ☺
My wyszliśmy w niedziele ze szpitala. Przyjechali moi rodzice z walówką, żebyśmy chociaż mogli zjeść swiąteczna obiado-kolację. Oczywiscie wieczorem miałam już bandę odwiedzających czyli to czego się obawiałam. A " teściu" patrząc na mój brzuch wyjechał z tekstem "a drugi został w brzuchu?" Szarmancki i czarujący jak zwykle. Jak można tak powiedzieć kobiecie po porodzie. Wogole jakiejkolwiek kobiecie....
Dzisiaj była położna u nas i chyba w koncu rozkreca sie u mnie laktacja ☺ Poza tym troche nerowo u nas, ale mam nadzieje ze z dnia na dzien bedzie lepiej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
W domu najlepiej, co ;-)?

Ile byliście w szpitalu?

A teściem się nie przejmuj, jak był burakiem to i burakiem zostanie
Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Ja planowałam w poniedziałek po południu pójść na pedicure i manicure i dziecko moje stwierdziło że matka nie będzie marnować pieniędzy



O kurde, to nasze prawie 100g od piątku licho wypada
Tyle to u nas w 8 dni przybrał. Ale położna nie powiedziała że za mało, pytała tylko czy piersią się karmimy


A znając realia to teściu sam ma brzuch jakby był w ciąży
Kciuki za Twoje cycki Przestały boleć już (chyba pisałaś że bolą w szpitalu)?

Mieli do nas wczoraj przyjechać moi rodzice, w niedzielę byli teściowie ale mojej mamie w niedzielę zaczęła wychodzić opryszczka i stwierdziłam że lepiej żeby nie przyjeżdżali... Trochę mi przykro było, ale gdzieś przeczytałam że można też zarazić drogą kropelkową...
Dzisiaj sobie też odpuściliśmy spacer bo strasznie wiało i się bałam żeby mnie nie przewiało bo mi wiosną lubi to paskudztwo wyleźć jak organizm się osłabi
Ooo moja teściowka też ma, ale mam nadzieje, że zdąży wyleczyć zanim malutka się pojawi na świecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Położna? Strasznie nieprofesjonalne a akurat kto jak kto ale położna widzi brzuchy po porodzie codziennie...
Mój wyglądał zaraz po porodzie jakby ktoś mi piłkę przebił i opadł taki flaczek trochę wypełniony na dół teraz już nie tak bardzo odstaje - mam wrażenie że to tłuszcz i skóra. Czy możliwe że w trakcie porodu mi się zrobiły rozstępy? Mam po obu stronach brzucha pod pępkiem takie dwie niewielkie skośne kreski, takie delikatnie fioletowe. Zastanawiam się czy to rozstępy czy w trakcie porodu mi jakieś naczynka pod skórą popękały Przed porodem nic tam nie było a kazałam mężowi kontrolować czy się rozstępy nie robią i oglądał mi spód brzucha jak byłam nastolatką i nagle zaczęłam przybierać na wadze to mi całe pośladki i uda się obsypały rozstępami. Bałam się że mi ciąża cały brzuch posieka
Rozstępy i po porodzie się mogą zrobić, więc przy porodzie również. Nie tylko jak się skóra rozciąga, ale i jak zbiega

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
Tekst teścia to pikus, najgorsze jest to, że moja mama i szwagier stwierdzili, że mały jest do niego podobny wizualnie Najgorzej na świecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A tż jest podobny do ojca?

Mój jest podobny do ojca, więc siłą rzeczy wolę żeby M. była podobna do teścia niż teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
To tu powtórzę co kiedyś pisałam - noworodki wyglądają jak dzieci Ryszarda Kalisza

U mnie też stwierdzili że Florek wygląda jak mój tata. To zapytałam czy to dlatego że ma okrągłą i spuchniętą buzię i delikatną łysinę z przodu głowy?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Cytat:
Napisane przez KalkaRysik88 Pokaż wiadomość
Falszywy alarm.. Czop dopiero zaczal odchodzić (wodnisty) ehh nigdy nie urodze :/ Pozamykane u mnie na 4spusty..
Uuu szkoda...ale nie znasz dnia ani godziny, dziś zamknięte jutro otwarte

na kiedy masz tp?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Mam dziwną akcję z rana. Czuję coś mokrego na łóżku, ale myślę sobie że mi się wydaje, naciągam kołdrę czuję mokre, więc siadam patrzę, a na łóżku mniej więcej tam gdzie tyłek dość spora mokra plama i na kołdrze też. Majtasy i wkładka suche, przykładamy papierek lakmusowy - nie odbarwił się na żaden kolor, to coś śmierdzi, ale raczej nie moczem też.... chociaż byłam siku o 3 w nocy i rano miałam zebrać mocz do badania i po tej akcji koło 6 w sumie niezbyt mi się chciało siku już. Nic mi nie cieknie, zesikałam się czy co..? Może mi się śniło coś z tym moczem do badania i tak wyszło? Na mocz się nie odbarwiło i raczej zapach nie ten, tylko czemu u mnie sucho ? Już nawet kota podejrzewałam, ale to też się kupy nie trzyma. Wody też raczej niemożliwe, bo nie może być tak że się nic nie sączyłoby już? Nie ogarniam, co się wydarzyło i co to jest/było
A pot? To chyba nie te ilości by były?

Ja odkąd śpię na tych podkładach to się pocę (nie mam sie co dziwić skoro pod spodem są nieprzepuszczalne) ale nie mam kałuży wody.

Btw skąd masz papierki ;-)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 07:47   #2556
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
A pot? To chyba nie te ilości by były?

Ja odkąd śpię na tych podkładach to się pocę (nie mam sie co dziwić skoro pod spodem są nieprzepuszczalne) ale nie mam kałuży wody.

Btw skąd masz papierki ;-)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hasło pot też padło, ale no nie zdecydowanie nie ta ilość. Co do spania na podkładzie to też mam takie odczucia, że nieprzyjemnie jeśli chodzi o przewiew, ale dziś to co innego. Ściągłam teraz pościel to kołdra fest mokra jest, ale podkład wyoglądałam jeszcze to zółty jak mocz, no i jak się obudziłam to o dziwo nie chciało mi się jakoś siku, więc prędzej myślę że to jednak to. Choć papierek też się nie odbarwił na różowo tylko ja go "zamoczyłam" w tym mokrym prześcieradle, a może powinnam w pochwie sprawdzić, no ale tam było w miarę sucho/tak jak zwykle. Najwięcej sensu ma to, że się chyba jakoś musiałam posikać, ale wiocha... i badań nie zrobiłam

Po kilka 2-3 papierków dostaliśmy na szkole rodzenia, ale dziś tż ma kupić, pewnie w aptece.
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 07:56   #2557
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Michacha, spoko, mi wujek męża powiedział, że nadal wyglądam jakbym była w ciąży powiedziałam mu, że starałam się, żeby tak nie wyglądać, ale przynajmniej nie na zaawansowaną
Cytat:
Napisane przez bejata440 Pokaż wiadomość
Jak tam pajka wyszłaś do rossmanna?

Myślicie ze 100ml to za mało? To ściągnę 150 i jakoś musza sobie chłopaki poradzić
Ide coś zjeść i pod prysznic zanim mój nocny maraton z karmieniem i przewijaniem się zacznie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Yhy, wyszłam. I wracałam szybciej niż poszłam. Zostawiłam małą najedzona po sam korek, ale jednak okazało się, że niewystarczajaco A jeszcze mam takie problemy z chodzeniem, dramat. Coś jakby w lewym posladku, może bliżej pleców. Boli tak, że na przejściu dwuetapowym nie zdążyłam przejść. Chodzę i utykam, a najgorzej jak na chwilę stanę w miejscu to nie mogę ruszyć.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2019-04-24, 08:07   #2558
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

MICHACHA ale tekst tupet ma ten Twoj tesc.

Co im przychodzi do glowy, zeby komentowac cialo kobiety po ciazy. Nie kazda jak Lewandowska ma kaloryfer na drugi dzien po porodzie. Wkurzajace jest to...

My dzis pierwsza dluzsza wycieczke samochodem mamy w planie do mojej pracy dokumenty poskladac (50 km w jedna strone) i zobaczymy jak bedzie. Juz zapomnialam jak to o wszystkim trzeba myslec i zabrac na rozne ewentualnosci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 08:55   #2559
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Oo to super! Będziesz regularnie pod kontrolą ☺W domu najlepiej, co ;-)?

Ile byliście w szpitalu?

A teściem się nie przejmuj, jak był burakiem to i burakiem zostanie Ooo moja teściowka też ma, ale mam nadzieje, że zdąży wyleczyć zanim malutka się pojawi na świecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Rozstępy i po porodzie się mogą zrobić, więc przy porodzie również. Nie tylko jak się skóra rozciąga, ale i jak zbiega

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

A tż jest podobny do ojca?

Mój jest podobny do ojca, więc siłą rzeczy wolę żeby M. była podobna do teścia niż teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Uuu szkoda...ale nie znasz dnia ani godziny, dziś zamknięte jutro otwarte

na kiedy masz tp?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

A pot? To chyba nie te ilości by były?

Ja odkąd śpię na tych podkładach to się pocę (nie mam sie co dziwić skoro pod spodem są nieprzepuszczalne) ale nie mam kałuży wody.

Btw skąd masz papierki ;-)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tż jest wypisz wymaluj matka 😉
Ja tam się jego tekstem nie przejmuje, bardziej się zatanawiam jak to możliwe, żeby mówic i nie myśleć przy tym 😏
Ciężka nocka za nami. Mały by wisiał wciaż na cycku, a ja nawet do toalety się nie mogłam wybrać. Przystawiam go i potem "dobijam" butelka, wtedy wiem ze pospi z 2-3 h.
I w końcu mi opuchlizna schodzi, bo nawet nie mogłam zgiac nogi w kolanie 😮

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 09:59   #2560
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Dzień dobry
My po wizycie położnej. U mnie wszystko się ładnie goi, szwy już prawie rozpuszczone, macica prawie na miejscu - faktycznie ten brzuch to już mam taki jak przed ciążą - wtedy nawet nie ocierał się o ideał więc i teraz mu brakuje dużo.
Maluszek odzyskał wagę urodzinową z delikatnym plusikiem. Trochę tą głowę za mocno trzyma w górze i krążenie w stopach ma słabsze (możliwe, że to przez te ownięcie pępowiną). Wszystko inne w bardzo dobrym stanie.
Położna bardzo sympatyczna.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:03   #2561
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Dzień dobry
My po wizycie położnej. U mnie wszystko się ładnie goi, szwy już prawie rozpuszczone, macica prawie na miejscu - faktycznie ten brzuch to już mam taki jak przed ciążą - wtedy nawet nie ocierał się o ideał więc i teraz mu brakuje dużo.
Maluszek odzyskał wagę urodzinową z delikatnym plusikiem. Trochę tą głowę za mocno trzyma w górze i krążenie w stopach ma słabsze (możliwe, że to przez te ownięcie pępowiną). Wszystko inne w bardzo dobrym stanie.
Położna bardzo sympatyczna.
Ooo, super wieści! Ja na swoją położną coś się doczekać nie mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-24, 10:09   #2562
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Oo to super! Będziesz regularnie pod kontrolą W domu najlepiej, co ;-)?

Ile byliście w szpitalu?

A teściem się nie przejmuj, jak był burakiem to i burakiem zostanie Ooo moja teściowka też ma, ale mam nadzieje, że zdąży wyleczyć zanim malutka się pojawi na świecie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:57 ---------- Poprzedni post napisano o 07:52 ----------

Rozstępy i po porodzie się mogą zrobić, więc przy porodzie również. Nie tylko jak się skóra rozciąga, ale i jak zbiega

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 07:57 ----------

A tż jest podobny do ojca?

Mój jest podobny do ojca, więc siłą rzeczy wolę żeby M. była podobna do teścia niż teściowej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:07 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:07 ----------

Uuu szkoda...ale nie znasz dnia ani godziny, dziś zamknięte jutro otwarte

na kiedy masz tp?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

A pot? To chyba nie te ilości by były?

Ja odkąd śpię na tych podkładach to się pocę (nie mam sie co dziwić skoro pod spodem są nieprzepuszczalne) ale nie mam kałuży wody.

Btw skąd masz papierki ;-)?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Hasło pot też padło, ale no nie zdecydowanie nie ta ilość. Co do spania na podkładzie to też mam takie odczucia, że nieprzyjemnie jeśli chodzi o przewiew, ale dziś to co innego. Ściągłam teraz pościel to kołdra fest mokra jest, ale podkład wyoglądałam jeszcze to zółty jak mocz, no i jak się obudziłam to o dziwo nie chciało mi się jakoś siku, więc prędzej myślę że to jednak to. Choć papierek też się nie odbarwił na różowo tylko ja go "zamoczyłam" w tym mokrym prześcieradle, a może powinnam w pochwie sprawdzić, no ale tam było w miarę sucho/tak jak zwykle. Najwięcej sensu ma to, że się chyba jakoś musiałam posikać, ale wiocha... i badań nie zrobiłam

Po kilka 2-3 papierków dostaliśmy na szkole rodzenia, ale dziś tż ma kupić, pewnie w aptece.
To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Ooo, super wieści! Ja na swoją położną coś się doczekać nie mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:27   #2563
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Dzień dobry. Dupny dzień. Młoda przez dwie godziny ciągle płakała. Zasypiała tylko na rękach noszona. Przy cycku płacz, w łóżeczku, w kolysce, ze smoczkiem na rękach też. Szkoda mi starszej było ale dzielnie to znosi. W końcu zadzwoniłam po babcie bo bez sensu żeby się nudziła ze mną w domu a ja nie mogę poświęcić jej czasu. Jak poszła z bawią to młodsza dała się odłożyć i sobie leży. Stęka, robi się czerwona ale nie płacze. Przysypiam trochę. To wypluje smoczek znowu po stęka. No złośliwość! Kiedy starszej się pozbyłam ale babcia położy ja na drzemkę a ja mam chwile na kawę i obiad wstawiłam. Zaraz z młodsza się wyszukujemy chociaż do ogródka. Nie mogę tej chusty się doczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:29   #2564
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz



To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
Cała nasza dokumentacja została przekazana do poradni, ja nawet nie dostałam numeru do położnej no to ona się miała skontaktować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:38   #2565
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Cała nasza dokumentacja została przekazana do poradni, ja nawet nie dostałam numeru do położnej no to ona się miała skontaktować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No ja tak samo - to położna kontaktowała się pierwsza. Nas wpisali w czwartek a była dopiero dziś ale święta po drodze trochę opóźniły. Mówiła że trochę późno u nas jest bo to już 9 doba. Następna wizyta w przyszłym tygodniu. Chciałaby żeby mąż na niej był. Mówiła też o problemach emocjonalnych w czasie połogu, żeby ich nie bagatelizować i ze ma w zwyczaju rozmawiać o tym przy partnerach/mężach bo to bardzo ważne żeby oni też wiedzieli z czym mają doczynienia i jsk razem z tym sobie poradzić. Zaskoczyła mnie tym.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:38   #2566
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz



To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
Po dzisiejszej akcji pewnie będzie szukać do skutku

Teoretycznie tak powinna być ta położna, ale wiesz teoria a rzeczywistość w wielu kwestiach sa dość rozbiezne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 10:46   #2567
pajka03
Zakorzenienie
 
Avatar pajka03
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 7 515
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
No ja tak samo - to położna kontaktowała się pierwsza. Nas wpisali w czwartek a była dopiero dziś ale święta po drodze trochę opóźniły. Mówiła że trochę późno u nas jest bo to już 9 doba. Następna wizyta w przyszłym tygodniu. Chciałaby żeby mąż na niej był. Mówiła też o problemach emocjonalnych w czasie połogu, żeby ich nie bagatelizować i ze ma w zwyczaju rozmawiać o tym przy partnerach/mężach bo to bardzo ważne żeby oni też wiedzieli z czym mają doczynienia i jsk razem z tym sobie poradzić. Zaskoczyła mnie tym.
Nas wypisali we wtorek tydzień temu... Myślę, że powinna się już skontaktować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
14.02.2010
11.05.2016
26.08.2017

pajka03 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 11:21   #2568
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochę tu i tam
Wiadomości: 14 980
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Dzień dobry. Dupny dzień. Młoda przez dwie godziny ciągle płakała. Zasypiała tylko na rękach noszona. Przy cycku płacz, w łóżeczku, w kolysce, ze smoczkiem na rękach też. Szkoda mi starszej było ale dzielnie to znosi. W końcu zadzwoniłam po babcie bo bez sensu żeby się nudziła ze mną w domu a ja nie mogę poświęcić jej czasu. Jak poszła z babcia to młodsza dała się odłożyć i sobie leży. Stęka, robi się czerwona ale nie płacze. Przysypia trochę. To wypluje smoczek znowu postęka. No złośliwość! Kiedy starszej się pozbyłam ale babcia położy ja na drzemkę a ja mam chwile na kawę i obiad wstawiłam. Zaraz z młodsza się wyszukujemy chociaż do ogródka. Nie mogę tej chusty się doczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
No ja tak samo - to położna kontaktowała się pierwsza. Nas wpisali w czwartek a była dopiero dziś ale święta po drodze trochę opóźniły. Mówiła że trochę późno u nas jest bo to już 9 doba. Następna wizyta w przyszłym tygodniu. Chciałaby żeby mąż na niej był. Mówiła też o problemach emocjonalnych w czasie połogu, żeby ich nie bagatelizować i ze ma w zwyczaju rozmawiać o tym przy partnerach/mężach bo to bardzo ważne żeby oni też wiedzieli z czym mają doczynienia i jsk razem z tym sobie poradzić. Zaskoczyła mnie tym.
Naszym facetom na SR polozna też o tym mowila.zeby byli przygotowani i rozumieli co się z nami dzieje. Szkoda ze z moim tydzień o tym rozmawiałam. Dla niego wszystko takie proste i oczywiste. Potem przepraszał raz palnął mi ze powinnam wszystko z uśmiechem robić, ze nie może mnie sluchac bo narzekam. A ja chciałam tylko sobie komuś ponarzekać wieczorem. W dzień nie mogę się rozklejac przecież. Posiedział na święta trochę w domu i widzę jak jemu już czasami brakuje cierpliwości. Chyba w końcu dotarło. Może musiałby tak przez 5 dni zostać sam na osiem godzin z dwójka ale wraca z pracy i biega jak potłuczony od jednej do drugiej a mi karze odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz



To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
Mi się przy pierwszej córce zrobił rozstęp na cycku przy nawale dlatego tym razem kamiilam z obu i w razie czego ściągałam jeszcze trochę. Na szczęście to był jednej duży rozstęp który z czasem zbladł i w nie jest widoczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Listopadowaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 11:34   #2569
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Dzień dobry
My po wizycie położnej. U mnie wszystko się ładnie goi, szwy już prawie rozpuszczone, macica prawie na miejscu - faktycznie ten brzuch to już mam taki jak przed ciążą - wtedy nawet nie ocierał się o ideał więc i teraz mu brakuje dużo.
Maluszek odzyskał wagę urodzinową z delikatnym plusikiem. Trochę tą głowę za mocno trzyma w górze i krążenie w stopach ma słabsze (możliwe, że to przez te ownięcie pępowiną). Wszystko inne w bardzo dobrym stanie.
Położna bardzo sympatyczna.
Super wieści! Dobrze, że trafiłaś na spoko położną! ☺
Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Ooo, super wieści! Ja na swoją położną coś się doczekać nie mogę...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Dziewczyny mają rację, położna musi was odwiedzić w ciągu iluś dni roboczych od wyjścia ze szpitala. Ja bym zadzwoniła do przychodni i się przypomniała.
Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz



To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
Mogą, mogą.
Na piersiach to bardzo często przy nawale się pojawiają.

Dużo przytyłaś?

Mi to na piersiach już w 14tc się pojawiły (a już jakieś miałam) później jeszcze drugie tyle ach i kilka tygodni temu wyszło mi kilka malutkich na udzie, a najwięcej na boczkach - na szczęście to są cienkie, krótkie sznity, więc zaraz ich nie będzie widać ;-) i o ile może mały przyrost wagi pomógł y w tym żeby na udach i boczkach sie nic nie pojawiło tak na piersiach i tak by sie nie dalo uniknąć szczegolnie przy mojej tendencji
Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Po dzisiejszej akcji pewnie będzie szukać do skutku

Teoretycznie tak powinna być ta położna, ale wiesz teoria a rzeczywistość w wielu kwestiach sa dość rozbiezne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Sprawdź w rosku te paski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2019-04-24, 12:28   #2570
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez pajka03 Pokaż wiadomość
Cała nasza dokumentacja została przekazana do poradni, ja nawet nie dostałam numeru do położnej no to ona się miała skontaktować

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja wybierałam położną ze szpitala bo chodziłam dzięki temu na takie warsztaty dodatkowe Od razu wiedziałam jak się położna nazywa bo nasz rejon ma tylko jedna i dostałam do niej numer telefonu. Jak z nią rozmawiałam to ona nawet proponowała że pierwszą wizytę może zrobić przed porodem to nam powie co w wyprawce sobie przygotować, jak będziemy mieć jakieś pytania to odpowie, itp.

Cytat:
Napisane przez Listopadowaa Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Dupny dzień. Młoda przez dwie godziny ciągle płakała. Zasypiała tylko na rękach noszona. Przy cycku płacz, w łóżeczku, w kolysce, ze smoczkiem na rękach też. Szkoda mi starszej było ale dzielnie to znosi. W końcu zadzwoniłam po babcie bo bez sensu żeby się nudziła ze mną w domu a ja nie mogę poświęcić jej czasu. Jak poszła z babcia to młodsza dała się odłożyć i sobie leży. Stęka, robi się czerwona ale nie płacze. Przysypia trochę. To wypluje smoczek znowu postęka. No złośliwość! Kiedy starszej się pozbyłam ale babcia położy ja na drzemkę a ja mam chwile na kawę i obiad wstawiłam. Zaraz z młodsza się wyszukujemy chociaż do ogródka. Nie mogę tej chusty się doczekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Naszym facetom na SR polozna też o tym mowila.zeby byli przygotowani i rozumieli co się z nami dzieje. Szkoda ze z moim tydzień o tym rozmawiałam. Dla niego wszystko takie proste i oczywiste. Potem przepraszał raz palnął mi ze powinnam wszystko z uśmiechem robić, ze nie może mnie sluchac bo narzekam. A ja chciałam tylko sobie komuś ponarzekać wieczorem. W dzień nie mogę się rozklejac przecież. Posiedział na święta trochę w domu i widzę jak jemu już czasami brakuje cierpliwości. Chyba w końcu dotarło. Może musiałby tak przez 5 dni zostać sam na osiem godzin z dwójka ale wraca z pracy i biega jak potłuczony od jednej do drugiej a mi karze odpoczywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Mi się przy pierwszej córce zrobił rozstęp na cycku przy nawale dlatego tym razem kamiilam z obu i w razie czego ściągałam jeszcze trochę. Na szczęście to był jednej duży rozstęp który z czasem zbladł i w nie jest widoczny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Delikatne są to chyba ich nie będzie widać jak się rozjaśnią.
Mąż mi już powiedział że jak będę chciała to mnie wyśle na każdy możliwy zabieg kosmetyczny byle bym była zadowolona ze swojego wyglądu

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Super wieści! Dobrze, że trafiłaś na spoko położną! Dziewczyny mają rację, położna musi was odwiedzić w ciągu iluś dni roboczych od wyjścia ze szpitala. Ja bym zadzwoniła do przychodni i się przypomniała.Mogą, mogą.
Na piersiach to bardzo często przy nawale się pojawiają.

Dużo przytyłaś?

Mi to na piersiach już w 14tc się pojawiły (a już jakieś miałam) później jeszcze drugie tyle ach i kilka tygodni temu wyszło mi kilka malutkich na udzie, a najwięcej na boczkach - na szczęście to są cienkie, krótkie sznity, więc zaraz ich nie będzie widać ;-) i o ile może mały przyrost wagi pomógł y w tym żeby na udach i boczkach sie nic nie pojawiło tak na piersiach i tak by sie nie dalo uniknąć szczegolnie przy mojej tendencjiSprawdź w rosku te paski

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A ze 13 kg, przed porodem ważyłam jakieś 76. Długo miałam 7kg na plusie, dopiero po 30tc zaczęłam szybciej przybierać. Ale ja przed ciążą ważyłam kilka kg za dużo. Chciałabym dobić tak do 58-60kg teraz ważę z 67-68
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 12:34   #2571
Michacha1234
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-09
Wiadomości: 1 377
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

U nas położna była wczoraj czyli w sumie szybko. Jak z nia rozmawiałam to mówila, że oni dostają info ze szpitala listem poleconym, który czasami idzie tydzień. Czasami zdąży ogarnąć dwie wizyty zanim dostanie powiadomienie o ile dana mama jej da cynk, że wychodzi ze szpitala.
Dziwnie sie czulam wczoraj jak mi zagladala w krocze, co prawda wykąpałam się przed jej przyjsciem 😉 ale i tak ta krew i te zapuszczone chaszcze spowodowały że czułam lekką żenadę.
Muszę ogarnąć te wszystkie formalności, jutro mamy akt urodzenia do odbioru i nie wim właściwie co dalej.
Aaaaa i mialam Wam pisać, u nas całą noc miało sie swiecić swiatlo, mamy tą lampkę chmurkę z Ikea. Okazała się niepraktyczna, bo się grzeje i mam schize że się zapali.Tak samo z lampką na komodzie. W efekcie mamy problem czym swiecić przez noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Michacha1234 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 12:47   #2572
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Chmurki używamy tylko do zabiegów pielęgnacyjnych wieczorem i w nocy . Na noc miałam zapaloną moją lampkę do czytania - za jasno, lampkę lądową Młodego (ona ma w stopce kolorowe światła, a w tej drugiej części światło do czytania) i też mi nie pasowała, chłopcy dostali na święta lampki z Ikea: lisek i jeżyk - też na całą noc mi nie pasowało. W końcu taj nocy miałam zgaszone wszystko i tylko na marudzenie Malucha zapaliłam tego liska. Maluch zasnął o 22, pobudkę na karmienie zrobił nam o 2 a później o 5:20. Wszyscy się wyspaliśmy, dzisiejszej nocy też nie zostawiam zapalonego żadnego światła
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 13:03   #2573
KalkaRysik88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez coco00 Pokaż wiadomość
Mam dziwną akcję z rana. Czuję coś mokrego na łóżku, ale myślę sobie że mi się wydaje, naciągam kołdrę czuję mokre, więc siadam patrzę, a na łóżku mniej więcej tam gdzie tyłek dość spora mokra plama i na kołdrze też. Majtasy i wkładka suche, przykładamy papierek lakmusowy - nie odbarwił się na żaden kolor, to coś śmierdzi, ale raczej nie moczem też.... chociaż byłam siku o 3 w nocy i rano miałam zebrać mocz do badania i po tej akcji koło 6 w sumie niezbyt mi się chciało siku już. Nic mi nie cieknie, zesikałam się czy co..? Może mi się śniło coś z tym moczem do badania i tak wyszło? Na mocz się nie odbarwiło i raczej zapach nie ten, tylko czemu u mnie sucho ? Już nawet kota podejrzewałam, ale to też się kupy nie trzyma. Wody też raczej niemożliwe, bo nie może być tak że się nic nie sączyłoby już? Nie ogarniam, co się wydarzyło i co to jest/było
To właśnie ja tak miałam!! Spędziłam wczoraj 3h na IP i okazało się że czop próbuje wyjść i śluz taki wodnisty tylko wypływa a czop "suchy" się trzyma.. Szok bo byłam pewna ze to wody. Mi chlupnęło poza łóżkiem tak z pół szklanki jeszcze jak wstałam dodatkowo.. A papierki nie pokazały żadnego koloru czyli ph pochwy i to by się zgadzało ze nie wody, ale ze kupilam papierki na allegro za 3 zł to myslalam ze lipne sa i tyle.
A termin miałam już na 19.04 więc na prawdę dziwne u mnie to wszystko. Może u Ciebie tak jest.. :/
KalkaRysik88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 13:10   #2574
Coccinellla
Zakorzenienie
 
Avatar Coccinellla
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 5 802
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Michacha1234 Pokaż wiadomość
U nas położna była wczoraj czyli w sumie szybko. Jak z nia rozmawiałam to mówila, że oni dostają info ze szpitala listem poleconym, który czasami idzie tydzień. Czasami zdąży ogarnąć dwie wizyty zanim dostanie powiadomienie o ile dana mama jej da cynk, że wychodzi ze szpitala.
Dziwnie sie czulam wczoraj jak mi zagladala w krocze, co prawda wykąpałam się przed jej przyjsciem ale i tak ta krew i te zapuszczone chaszcze spowodowały że czułam lekką żenadę.
Muszę ogarnąć te wszystkie formalności, jutro mamy akt urodzenia do odbioru i nie wim właściwie co dalej.
Aaaaa i mialam Wam pisać, u nas całą noc miało sie swiecić swiatlo, mamy tą lampkę chmurkę z Ikea. Okazała się niepraktyczna, bo się grzeje i mam schize że się zapali.Tak samo z lampką na komodzie. W efekcie mamy problem czym swiecić przez noc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A cotton balls?

Chmurka wg mnie daje zbyt mocne światło żeby była zapalona całą noc.
Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Ja wybierałam położną ze szpitala bo chodziłam dzięki temu na takie warsztaty dodatkowe Od razu wiedziałam jak się położna nazywa bo nasz rejon ma tylko jedna i dostałam do niej numer telefonu. Jak z nią rozmawiałam to ona nawet proponowała że pierwszą wizytę może zrobić przed porodem to nam powie co w wyprawce sobie przygotować, jak będziemy mieć jakieś pytania to odpowie, itp.



Delikatne są to chyba ich nie będzie widać jak się rozjaśnią.
Mąż mi już powiedział że jak będę chciała to mnie wyśle na każdy możliwy zabieg kosmetyczny byle bym była zadowolona ze swojego wyglądu



A ze 13 kg, przed porodem ważyłam jakieś 76. Długo miałam 7kg na plusie, dopiero po 30tc zaczęłam szybciej przybierać. Ale ja przed ciążą ważyłam kilka kg za dużo. Chciałabym dobić tak do 58-60kg teraz ważę z 67-68
Jaki kochany mąż mi tam nie przeszkadzają te rozjaśnione rozstępy

Jeszcze trochę czasu mamy zanim bedziemy musialy przejmowac się odzyskaniem wagi ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Coccinellla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 13:15   #2575
KalkaRysik88
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 26
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
Uuu szkoda...ale nie znasz dnia ani godziny, dziś zamknięte jutro otwarte

na kiedy masz tp?

A termin miałam już na 19.04 :P

Edytowane przez KalkaRysik88
Czas edycji: 2019-04-24 o 13:19
KalkaRysik88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 13:25   #2576
coco00
Wtajemniczenie
 
Avatar coco00
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 2 741
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez KalkaRysik88 Pokaż wiadomość
To właśnie ja tak miałam!! Spędziłam wczoraj 3h na IP i okazało się że czop próbuje wyjść i śluz taki wodnisty tylko wypływa a czop "suchy" się trzyma.. Szok bo byłam pewna ze to wody. Mi chlupnęło poza łóżkiem tak z pół szklanki jeszcze jak wstałam dodatkowo.. A papierki nie pokazały żadnego koloru czyli ph pochwy i to by się zgadzało ze nie wody, ale ze kupilam papierki na allegro za 3 zł to myslalam ze lipne sa i tyle.
A termin miałam już na 19.04 więc na prawdę dziwne u mnie to wszystko. Może u Ciebie tak jest.. :/
Ja naprawdę nie ogarniam co się dziś wydarzyło. Ani to na wody nie wyglądało, ani z moczem, bez jaj żebym się zlala w łóżku :/ czop wodnisty? Troche nie tak bym sobie wyobrażał to, mi się wydaje więcej niż pół szklanki wody, ale na pościeli ciężko jednoznacznie stwierdzic

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Trochę myślę nad IP, ale akcja była o 6 rano a ja dopiero teraz pojadę jak głupek? I to w zasadzie chyba nie ma powodu by jechać

Edytowane przez coco00
Czas edycji: 2019-04-24 o 13:26
coco00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 14:00   #2577
Lisek_kartezjanski
Raczkowanie
 
Avatar Lisek_kartezjanski
 
Zarejestrowany: 2018-10
Wiadomości: 477
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Dzień dobry. Ucięłam sobie drzemkę z młodszą córką, ahhh ale jestem wyspana

Pomału wychodzimy z kryzysu laktacyjnego. W poniedziałek przewisiała na cycu caluteńkie popołudnie i noc, przerwy robiłam tylko na siku i znowu ryk. Sama już ryczałam. Mówię potem do tż że pięknie by było, gdyby faktycznie wpadli wtedy teściowie tak jak planowali (a my odmówiliśmy) <3 Ja w piżamie z cycem na wierzchu i zaryczana, tż z obłędem w oczach próbujący ogarnąć starszą i jeszcze mi pomagać. A tu puk puk goście

Aktualnie młoda najada się w 15 minut z jednej piersi i kolejne żądanie za ok. 3 godziny - wygląda na to że się ustabilizowało, uff. I dziś, równo po tygodniu, odzyskałyśmy wagę urodzeniową BTW sprzedaję hit na laktację: piwo lech free plus słone paluszki Czyli bogactwo słodu jęczmiennego

Co do położnej to ja dzwoniłam 3 doby po wyjściu (żeby jej nie truć d… w święta), a kwadrans po mnie dzwonił do niej szpital Liczyłam na to że wpadnie na luzie za parę dni i zgarnie wszystkie podpisy od razu, niestety trafiłam na bardzo obowiązkową babeczkę - była u mnie po godzinie I podpisów na zapas też nie chciała Ale poza tym super babka. Pochwaliła że nie zaszczepiłam, mówię że poczekam do przekroczenia 3kg to ona na to - lepiej do 4 Podpowiedziała gdzie iść na usg bioderek, gdzie do pediatry. Oraz hit - przyniosła przysmak dla kota
Lisek_kartezjanski jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 14:19   #2578
NuFCia
Zadomowienie
 
Avatar NuFCia
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 886
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez Coccinellla Pokaż wiadomość
A cotton balls?

Chmurka wg mnie daje zbyt mocne światło żeby była zapalona całą noc.Jaki kochany mąż mi tam nie przeszkadzają te rozjaśnione rozstępy

Jeszcze trochę czasu mamy zanim bedziemy musialy przejmowac się odzyskaniem wagi ;-)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Happy wife - happy life
Mi już wystarczy że mam posiekane całe pośladki i uda częściowo

Cytat:
Napisane przez Lisek_kartezjanski Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Ucięłam sobie drzemkę z młodszą córką, ahhh ale jestem wyspana

Pomału wychodzimy z kryzysu laktacyjnego. W poniedziałek przewisiała na cycu caluteńkie popołudnie i noc, przerwy robiłam tylko na siku i znowu ryk. Sama już ryczałam. Mówię potem do tż że pięknie by było, gdyby faktycznie wpadli wtedy teściowie tak jak planowali (a my odmówiliśmy) <3 Ja w piżamie z cycem na wierzchu i zaryczana, tż z obłędem w oczach próbujący ogarnąć starszą i jeszcze mi pomagać. A tu puk puk goście

Aktualnie młoda najada się w 15 minut z jednej piersi i kolejne żądanie za ok. 3 godziny - wygląda na to że się ustabilizowało, uff. I dziś, równo po tygodniu, odzyskałyśmy wagę urodzeniową BTW sprzedaję hit na laktację: piwo lech free plus słone paluszki Czyli bogactwo słodu jęczmiennego

Co do położnej to ja dzwoniłam 3 doby po wyjściu (żeby jej nie truć d… w święta), a kwadrans po mnie dzwonił do niej szpital Liczyłam na to że wpadnie na luzie za parę dni i zgarnie wszystkie podpisy od razu, niestety trafiłam na bardzo obowiązkową babeczkę - była u mnie po godzinie I podpisów na zapas też nie chciała Ale poza tym super babka. Pochwaliła że nie zaszczepiłam, mówię że poczekam do przekroczenia 3kg to ona na to - lepiej do 4 Podpowiedziała gdzie iść na usg bioderek, gdzie do pediatry. Oraz hit - przyniosła przysmak dla kota
Ja piję czekoladowy Femaltiker - smakuje jak kakao I to jest dobra okazja żeby się mleka raz dziennie napić bo kawy nie piję jeszcze i staram się trzymać tej diety lekkostrawnej ze względu na hemoroidy
__________________
interior designer
food lover
NuFCia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 14:26   #2579
NibyNic
Zakorzenienie
 
Avatar NibyNic
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: III piętro
Wiadomości: 17 137
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Piwo ja nie mogę sobie na nie pozwolić bo by mi chyba piersi rozerwało.
Zaczęliśmy podawać od czasu do czasu Maluchowi smoczek żeby piąstek nie pchał do buzi. Położna powiedziała że dobrze zrobiliśmy bo ma silny odruch ssania.
__________________
Pamiętamy dobre czasy i złe czasy, zapominając, że większość nie jest ani dobra, ani zła. Po prostu jest.

NibyNic jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2019-04-24, 14:54   #2580
mamaszkrabka
Zakorzenienie
 
Avatar mamaszkrabka
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 4 272
Dot.: Kwietniówki 2019 - cz.4

Cytat:
Napisane przez NuFCia Pokaż wiadomość
Hm, to nie wiedziałam nawet że po też się mogą zrobić. Jeśli to rozstępy to jak się zrobią jasne to nawet ich nie będzie widać. Myślałam że będzie gorzej. Nie wiem czy mi się jeszcze na boku cycków nie zrobiły W następnej ciąży będę może bardziej jedzenia pilnować żeby tyle nie przytyć co teraz



To nie takie łatwe to kupić. Ja pytałam w kilku aptekach i nie mieli. Udało mi się znaleźć w sklepie internetowym jakiejś apteki na Studenckiej, ale jak dostałam od gin to już się nie interesowałam czy mają na miejscu

---------- Dopisano o 11:09 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------



A to nie jest tak że musi się pojawić w ciągu dwóch dni roboczych od zgłoszenia? My dzwoniliśmy w czwartek po wypisie i w poniedziałek była u nas
U nas byla deklaracja w szpitalu do wypelnienia i trzeba bylo wpisac dane i nr tel poloznej. Wyszlismy w sobote, a ona juz w poniedzialek o 8 dostala telefon, ze ja urodzilam i po 9 dzwonila do mnie.
Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
No ja tak samo - to położna kontaktowała się pierwsza. Nas wpisali w czwartek a była dopiero dziś ale święta po drodze trochę opóźniły. Mówiła że trochę późno u nas jest bo to już 9 doba. Następna wizyta w przyszłym tygodniu. Chciałaby żeby mąż na niej był. Mówiła też o problemach emocjonalnych w czasie połogu, żeby ich nie bagatelizować i ze ma w zwyczaju rozmawiać o tym przy partnerach/mężach bo to bardzo ważne żeby oni też wiedzieli z czym mają doczynienia i jsk razem z tym sobie poradzić. Zaskoczyła mnie tym.
Ooo fajna polozna i super podejscie. Zwlaszcza przy 1szym dziecku sie taka pogadanka przydaje.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:51 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Cytat:
Napisane przez Lisek_kartezjanski Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Ucięłam sobie drzemkę z młodszą córką, ahhh ale jestem wyspana

Pomału wychodzimy z kryzysu laktacyjnego. W poniedziałek przewisiała na cycu caluteńkie popołudnie i noc, przerwy robiłam tylko na siku i znowu ryk. Sama już ryczałam. Mówię potem do tż że pięknie by było, gdyby faktycznie wpadli wtedy teściowie tak jak planowali (a my odmówiliśmy) <3 Ja w piżamie z cycem na wierzchu i zaryczana, tż z obłędem w oczach próbujący ogarnąć starszą i jeszcze mi pomagać. A tu puk puk goście

Aktualnie młoda najada się w 15 minut z jednej piersi i kolejne żądanie za ok. 3 godziny - wygląda na to że się ustabilizowało, uff. I dziś, równo po tygodniu, odzyskałyśmy wagę urodzeniową BTW sprzedaję hit na laktację: piwo lech free plus słone paluszki Czyli bogactwo słodu jęczmiennego

Co do położnej to ja dzwoniłam 3 doby po wyjściu (żeby jej nie truć d… w święta), a kwadrans po mnie dzwonił do niej szpital Liczyłam na to że wpadnie na luzie za parę dni i zgarnie wszystkie podpisy od razu, niestety trafiłam na bardzo obowiązkową babeczkę - była u mnie po godzinie I podpisów na zapas też nie chciała Ale poza tym super babka. Pochwaliła że nie zaszczepiłam, mówię że poczekam do przekroczenia 3kg to ona na to - lepiej do 4 Podpowiedziała gdzie iść na usg bioderek, gdzie do pediatry. Oraz hit - przyniosła przysmak dla kota
O wow! Kolejna super polozna. I przysmak dla kota to hit

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:52 ---------- Poprzedni post napisano o 15:51 ----------

Cytat:
Napisane przez NibyNic Pokaż wiadomość
Piwo ja nie mogę sobie na nie pozwolić bo by mi chyba piersi rozerwało.
Zaczęliśmy podawać od czasu do czasu Maluchowi smoczek żeby piąstek nie pchał do buzi. Położna powiedziała że dobrze zrobiliśmy bo ma silny odruch ssania.
Ja ostatnio karmi pilam ale nie zauwazylam, zeby jakos to wplynelo na pokarm

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:54 ---------- Poprzedni post napisano o 15:52 ----------

Moj maz mnie wkurza jak Leo steknie, ja wiem, ze generalnie placze jak jest glodny i juz sie nauczylam jego placzu wtedy, a on mnie pyta czy ja diety pilnuje i zebym uwazala na to, co jem... W ogole jakies starodawne podejscie ma do pewnych rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mamaszkrabka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-07-15 20:31:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:38.