PM 2018 cz.9

[patisonowa]

Napisane przez broadwaydream

MissCath, girlandzia, madz - moze tak, moze to jesien, ale trochę mnie już to trzyma, dawno tak "długofalowo" nie miałam (i to przy pracy biurowej + przy dziełach/zleceniach, choć nawet to drugiej bardziej mi zbrzydło). Kiedys realnie się cieszyłam jak szłam do pracy, a teraz...az wstyd przyznać
Ech nie ważne, nie powinnam jęczeć, choć tylko na to mam aktualnie ochote.

Bierzesz witaminę D? Też tak miałam, ale odkąd zaczęłam brać to jest dużo lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomkowa91]

Wiecie co?
Zadzwoniłam przed chwilą pod numer podany od księdza do pary która bierze ślub tego dnia co my (po nas). Ale ksiądz mówił, że nie wie czyj to jest numer (czy jej czy jego)
I okazało się ze to nr mamusi pana młodego

A chciałam się tylko dowiedzieć w którym kosciele biorą slub - w mojej parafii jest opcja wyboru ponieważ jest stary kościół i dobudowana nowa część i mimo że są połączone to są to osobne kościoły pod innymi wezwaniami. A musimy przed zamówieniem zaproszeń to ustalić, żey wiedzieć który kosciół napisać.

Teraz coraz modniejsze sluby są w starej części - po remoncie to taka perełka Ale znowu tam jest tak optymalnie około 100 gości.
Druga część jest większa (organista poleca bardziej tą nową), a my sami nie wiemy i nie możemy się zdecydować. Pani z którą ustaliłam też mi nie powiedziała gdzie wolą bo mówi że muszą to ustalić i ma mi oddzwonić. Ale spodobał jej się pomysł połączenie wspólnie sił jeśli chodzi o dekoracje

Ja bym tak nie mogła oddać komuś całej organizacji - mamie czy przyszłej teściowej No ale jak płaci to organizuje
Nawet zapisanie u księdza bierze w swoje ręce

[girlandzia]

Napisane przez poziomkowa91

Wiecie co?
Zadzwoniłam przed chwilą pod numer podany od księdza do pary która bierze ślub tego dnia co my (po nas). Ale ksiądz mówił, że nie wie czyj to jest numer (czy jej czy jego)
I okazało się ze to nr mamusi pana młodego

A chciałam się tylko dowiedzieć w którym kosciele biorą slub - w mojej parafii jest opcja wyboru ponieważ jest stary kościół i dobudowana nowa część i mimo że są połączone to są to osobne kościoły pod innymi wezwaniami. A musimy przed zamówieniem zaproszeń to ustalić, żey wiedzieć który kosciół napisać.

Teraz coraz modniejsze sluby są w starej części - po remoncie to taka perełka Ale znowu tam jest tak optymalnie około 100 gości.
Druga część jest większa (organista poleca bardziej tą nową), a my sami nie wiemy i nie możemy się zdecydować. Pani z którą ustaliłam też mi nie powiedziała gdzie wolą bo mówi że muszą to ustalić i ma mi oddzwonić. Ale spodobał jej się pomysł połączenie wspólnie sił jeśli chodzi o dekoracje

Ja bym tak nie mogła oddać komuś całej organizacji - mamie czy przyszłej teściowej No ale jak płaci to organizuje
Nawet zapisanie u księdza bierze w swoje ręce

Poziomkowa nie do końca się z Tobą zgodzę ze stwierdzeniem kto płaci ten organizuje. Znam osoby, którym rodzice sponsorowali wesela i absolutnie niczego nie narzucali ani tym bardziej nie brali organizacji w swoje ręce.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

Napisane przez poziomkowa91

Wiecie co?
Zadzwoniłam przed chwilą pod numer podany od księdza do pary która bierze ślub tego dnia co my (po nas). Ale ksiądz mówił, że nie wie czyj to jest numer (czy jej czy jego)
I okazało się ze to nr mamusi pana młodego

A chciałam się tylko dowiedzieć w którym kosciele biorą slub - w mojej parafii jest opcja wyboru ponieważ jest stary kościół i dobudowana nowa część i mimo że są połączone to są to osobne kościoły pod innymi wezwaniami. A musimy przed zamówieniem zaproszeń to ustalić, żey wiedzieć który kosciół napisać.

Teraz coraz modniejsze sluby są w starej części - po remoncie to taka perełka Ale znowu tam jest tak optymalnie około 100 gości.
Druga część jest większa (organista poleca bardziej tą nową), a my sami nie wiemy i nie możemy się zdecydować. Pani z którą ustaliłam też mi nie powiedziała gdzie wolą bo mówi że muszą to ustalić i ma mi oddzwonić. Ale spodobał jej się pomysł połączenie wspólnie sił jeśli chodzi o dekoracje

Ja bym tak nie mogła oddać komuś całej organizacji - mamie czy przyszłej teściowej No ale jak płaci to organizuje
Nawet zapisanie u księdza bierze w swoje ręce

my jak wczoraj kończyliśmy zamawiać te zaproszenia to jeszcze musieliśmy się czegoś małego dopytać rodziców, to samo TŻ. To takie jęczybuły są że jak sobie wyobraziłam wesele które organizują moi i TŻ na spółkę nooo to by było coś

[broadwaydream]

Napisane przez patisonowa

Bierzesz witaminę D? Też tak miałam, ale odkąd zaczęłam brać to jest dużo lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie biorę, może ogarnę, acz kumpel lekarz mówił, że ta bez recepty jest słaba i jak już to w tą drugą celować.

[kalinolistek]

Napisane przez MrsSeductive

Ogólnie to szukam jakiegoś odkurzacza zastanawiam sie czy worek czy zbiornik z woda (jakże potrzebny przy robieniu flaków)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mama ma odkurzacz na wodę i jest spoko, bo dokładnie sprząta, choć ja osobiście wolę zwykły na worki, ponieważ jest lekki i malutki

Napisane przez martus9191

JA sobie tak z molami poradziłam

Ahahaa, my też się wynieśliśmy jak mole rozgościły się na dobre w kuchni mimo że walczyliśmy z nimi ostro

Napisane przez girlandzia

Może to przez tą obrzydliwą pogodę za oknem? Mnie dobija to, że wstaje rano ciemno, wychodzę z pracy ciemno Nic mi się przez tą okropną jesień nie chce, od poniedziałku myślę i odliczam dni do weekendu

O tak... Wstaję rano i odliczam ile jeszcze mi zostało do piąteczku

Napisane przez broadwaydream

MissCath, girlandzia, madz - moze tak, moze to jesien, ale trochę mnie już to trzyma, dawno tak "długofalowo" nie miałam (i to przy pracy biurowej + przy dziełach/zleceniach, choć nawet to drugiej bardziej mi zbrzydło). Kiedys realnie się cieszyłam jak szłam do pracy, a teraz...az wstyd przyznać
Ech nie ważne, nie powinnam jęczeć, choć tylko na to mam aktualnie ochote.

Też tak mam. Praca, która nie cieszy, buracki szef, kiepska wypłata i mnóstwo obowiązków. + przemądrzały, patologiczny gówniarz na magazynie, który chce podlizać się szefowi, a sam szef ma go za kretyna
Aż żal wstawać rano.

[poziomkowa91]

Napisane przez girlandzia

Poziomkowa nie do końca się z Tobą zgodzę ze stwierdzeniem kto płaci ten organizuje. Znam osoby, którym rodzice sponsorowali wesela i absolutnie niczego nie narzucali ani tym bardziej nie brali organizacji w swoje ręce.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No i tak jest zdrowo. Źle napisałam - branie na siebie całej organizacji i decyzji nie musi iść w parze z finansowaniem.
Ale w przypadku który opisałam, mamusia nawet księdza załatwiała Zapytałam dyskretnie czy dostanę numer do pm czy z panią jak coś można coś ustalić to stanowczo odpowiedziała że ona wszystko załatwia

[patisonowa]

Napisane przez broadwaydream

Nie biorę, może ogarnę, acz kumpel lekarz mówił, że ta bez recepty jest słaba i jak już to w tą drugą celować.

Ja biorę taka bez recepty, 2000 j - właśnie taką poleciła mi kupić farmaceutka i widzę różnicę w moim samopoczuciu. Jutro idę do gina to zapytam czy jest za słaba, ale z tego co pamiętam, to ona też mi kazała brać 2000 j.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[girlandzia]

Napisane przez poziomkowa91

No i tak jest zdrowo. Źle napisałam - branie na siebie całej organizacji i decyzji nie musi iść w parze z finansowaniem.
Ale w przypadku który opisałam, mamusia nawet księdza załatwiała Zapytałam dyskretnie czy dostanę numer do pm czy z panią jak coś można coś ustalić to stanowczo odpowiedziała że ona wszystko załatwia

To już jest jak dla mnie jakiś koszmar Piekielna mamuśka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomkowa91]

Napisane przez girlandzia

To już jest jak dla mnie jakiś koszmar Piekielna mamuśka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Noc poslubną też im zaplanuje?
A no i ślub i wesele w dzień matki - taki prezent sama sobie chciała zrobić

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Kurcze wpisałam kilka przykładowych nazwisk z listy mojej lub tż na tej stronce do odmieniania nazwisk iii bardzo nie podobają mi się niektóre odmiany :brzyda l:

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Napisane przez patisonowa

Ja biorę taka bez recepty, 2000 j - właśnie taką poleciła mi kupić farmaceutka i widzę różnicę w moim samopoczuciu. Jutro idę do gina to zapytam czy jest za słaba, ale z tego co pamiętam, to ona też mi kazała brać 2000 j.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pomyślę o tej witaminie

[MrsSeductive]

Napisane przez girlandzia

Poziomkowa nie do końca się z Tobą zgodzę ze stwierdzeniem kto płaci ten organizuje. Znam osoby, którym rodzice sponsorowali wesela i absolutnie niczego nie narzucali ani tym bardziej nie brali organizacji w swoje ręce.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moi rodzice i teściowie płacą większą część i rzucają "dobrą radę" której i tak nie słuchamy tzn słuchamy ale i tak robimy po swojemu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[broadwaydream]

Tez zakupię tę witaminę, w aptece i tak jutro będę. Może pomoże.

[adie94]

Udało mi się nagrać papuge jak gada. Na codzień mówi wyraźniej niż na filmie. Tutaj gęgała sobie do snu https://youtu.be/2sJ8p0hUV1E

Tż się martwi, że nam dużo osób odmówi na wesele 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MrsSeductive]

Adie czemu odmowi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[babysbreath]

Napisane przez kalinolistek

Byliście już wcześniej na imprezie w tym miejscu czy to pierwszy raz?

Pierwszy raz I jesteśmy zachwyceni!

Napisane przez MrsSeductive

Ja wiem pamiętam że kupowałaś uśmiechnę się do Ciebie po wypłcie bo jeszcze nie ogarniam ali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

Ona chyba miała termin na początek grudnia więc trochę szybciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------





Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

Udanej imprezy. Pierwsza impreza na waszej sali?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pierwsza

Napisane przez goplankowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:07 ----------

Udanej imprezy babys ja mam nadziej że dziś się zrelaksuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez broadwaydream

A ja wróciłam z galerii, mam juz preznety dla wszystkich i nawet nieźle się zamknęłam w budżecie, jak na 7 osób Sprawa zalatwiona!

Super, też chciałabym to wcześniej ogarnąć

Napisane przez katiennn

bawcie się dobrze



co kupiłaś?



robię dziś fit brownie z czerwonej fasoli, to mój pierwszy raz

Napisane przez Flower23

Wchodzę na wątek, patrzę mój nick

Ano urodziłam leżymy właśnie z młodą w łóżku, tzn ona śpi jest wszystko ok, ale chyba będzie jedynaczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje kochana z całego serca!!!

Napisane przez kalinolistek

Gratulacje!!! Jak się czujesz? 😘

Ugotowałam zupę meksykańska, jest ogień!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kocham zupę meksykańską

Napisane przez martus9191

A ja się tylko na szybko pochwalę ze po długich oczekiwaniach jestem prawowita PM z pierścieniem mocy na palcu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje!

Napisane przez karolciam

Wesele mamy w Villi Marina w Dąbrowie Górniczej, a jestem z Jaworzna . A Wy gdzie robicie wesele? No i skąd jesteś?

Piękna jest ta Wasza sala

Dobry wieczór, przed chwilą skończyłam pracę i przez resztę wieczoru planuję chillować Mogę z całą pewnością dołączyć do grona dziewczyn, które kiepsko się ostatnimi czasy czują...

Jesteśmy po imprezie na naszej sali Jedzonko przepyszne, wystrój kwiatowy wystarczający. Na zabawie była podobna liczba osób, jaką planujemy zaprosić, nie powiem, żeby na parkiecie były luzy, ale ścisku też nie było. Poza tym nie sądzę, żeby wszyscy się odliczyli, także jestem spokojna

[adie94]

Napisane przez MrsSeductive

Adie czemu odmowi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A bo za daleko, a bo są starzy.. On się martwi na zapas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[poziomkowa91]

Napisane przez adie94

A bo za daleko, a bo są starzy.. On się martwi na zapas

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem z tych co się martwią na zapas...
Nam na liście już chyba z 15 osób odpada, wiemy że nie przyjadą. Bo za starzy,, bo schorowani, bo za daleko itd.
Albo jedni dziadkowie tż mówią że jak nie byli u rodzeństwa tż na ślubie to u nas też ich nie będzie.
Ja wychodzę z założenia, że ci co mają być to będą Co będą chcieli świętować z nami ten dzień.

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez adie94

Udało mi się nagrać papuge jak gada. Na codzień mówi wyraźniej niż na filmie. Tutaj gęgała sobie do snu https://youtu.be/2sJ8p0hUV1E

Tż się martwi, że nam dużo osób odmówi na wesele 😢

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana
Chciałabym gadającą papugę ale oczywiście tż na nie

[madz88]

U nas obstawiamy że nie będzie dziadków tz (dziadka to na 99%) i możliwe że jednej mojej cioci z wujkiem którzy są dla mnie jak dziadkowie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[alekaz1]

Napisane przez girlandzia

Poziomkowa nie do końca się z Tobą zgodzę ze stwierdzeniem kto płaci ten organizuje. Znam osoby, którym rodzice sponsorowali wesela i absolutnie niczego nie narzucali ani tym bardziej nie brali organizacji w swoje ręce.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas rodzice nasi płacą za cześć wesela i w nic się nie wtracaja.

[misia_29]

Hej dziewczyny!
Wczoraj wróciliśmy, było super W wolnych chwialch próbowałam was nadrabiać, ale i tak mam chyba z 15 stron, więc idę czytać póki mam chwilę

Napisane przez kalinolistek

Kogo nie ma w klubie niech pisze

Mnie, poproszę o fotkę sukienki

[broadwaydream]

Zawsze chyba część wypada. Dla mnie najważniejsze by była najbliższa rodzina i najbliżsi przyjaciele ale oni się już w sumie zadeklarowali. Jeśli komuś coś wpadnie przeżyję, byle nie było tak że nagle wszyscy coś mają i z 80os robi się 10 swoją drogą w takim wypadku niezła wyzerka by była

[0gabi0]

U nas też rodzice większość płacą, ale to my o wszystkim decydujemy.

Ja się boję, że nie będziemy mieli tego minimum sali, czyli 100 osób i będziemy musieli dopraszac, zwłaszcza że w niedzielę po naszym ślubie w rodzinie TZ są komunie.

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka

[martus9191]

Widzę, że tylko ja się martwię w drugą stronę Mamy listę na 285 osób a sala mieści około 160 ( wejdzie więcej ale przy 160 jest optymalne). Jak pomyślę, że wykreśliłam z mojej strony jakieś 80 osób, które "wypada" zaprosić No ale siostra mimo, że sporo odmówiło miała u siebie 230 osób nie dla mnie takie imprezy
Zwłaszcza, że finansujemy wszystko sami

[madz88]

Martus to czemu taka mała salę wzięłaś? Ja bym na twoim miejscu zakładała że przyjdą wszyscy tym bardziej że masz jeszcze 80 osób na rezerwie.
Ja mam nadzieję że jak u nas zrezygnuje ktoś to max kilka osób bo zaprosiliśmy sama najbliższa rodzinę i przyjaciół. Większość mówi że nawet bez zaproszenia by przyszli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

Napisane przez madz88

Martus to czemu taka mała salę wzięłaś? Ja bym na twoim miejscu zakładała że przyjdą wszyscy tym bardziej że masz jeszcze 80 osób na rezerwie.
Ja mam nadzieję że jak u nas zrezygnuje ktoś to max kilka osób bo zaprosiliśmy sama najbliższa rodzinę i przyjaciół. Większość mówi że nawet bez zaproszenia by przyszli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rezerw nie ma Rozdajemy te zaproszenia co mamy i koniec, 5 pustych wzięliśmy ale to na okazję pomyłek. Taka sala - bo ta jako jedna z nielicznych mi się podobała (właściciel twierdzsi że bywały i na 250 osób wesela - ale to musiało być mega ciasno), ma świetne jedzenie Z częścią rodziny kontakt jest że tak to nazwę "grzecznościowy", w sumię daje te zaproszenia żeby nie zaogniać atmosfery ale prawdopodobieństwo że się zjawią to jakieś <1%. Ja też jestem osobą która nie chodzi na wesela w przeciwieństwie domojej siostry, a tu tak jeszcze to działa, że ona była u mnie to wypada iść do niej. Z tego co liczyliśmy tak realnie zjawi się jakieś 180 osób a prawdopodobnie nawet mniej Także powinno być w porządku

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

No i dodam, że to jest wszystko rodzina pokroju rodzice, rodzeństwo, rodzeństwo rodziców i ich dzieci Także bliska rodzina - a że mamy dużą to cóż Znajomych mamy wspólnych i będzie to około 30 osób - w sumie pewniaki

[madz88]

Napisane przez martus9191

Rezerw nie ma Rozdajemy te zaproszenia co mamy i koniec, 5 pustych wzięliśmy ale to na okazję pomyłek. Taka sala - bo ta jako jedna z nielicznych mi się podobała (właściciel twierdzsi że bywały i na 250 osób wesela - ale to musiało być mega ciasno), ma świetne jedzenie Z częścią rodziny kontakt jest że tak to nazwę "grzecznościowy", w sumię daje te zaproszenia żeby nie zaogniać atmosfery ale prawdopodobieństwo że się zjawią to jakieś <1%. Ja też jestem osobą która nie chodzi na wesela w przeciwieństwie domojej siostry, a tu tak jeszcze to działa, że ona była u mnie to wypada iść do niej. Z tego co liczyliśmy tak realnie zjawi się jakieś 180 osób a prawdopodobnie nawet mniej Także powinno być w porządku

---------- Dopisano o 08:35 ---------- Poprzedni post napisano o 08:34 ----------

No i dodam, że to jest wszystko rodzina pokroju rodzice, rodzeństwo, rodzeństwo rodziców i ich dzieci Także bliska rodzina - a że mamy dużą to cóż Znajomych mamy wspólnych i będzie to około 30 osób - w sumie pewniaki

To my nawet całej tej bliskiej rodziny nie zapraszamy, tylko te z którą mamy stały kontakt. Nikogo bo wypada, bo to bliska rodzina, bo byliśmy na kogoś weselu. Zapraszamy tych co my uważamy że chcemy z nimi spędzić ten dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

Napisane przez madz88

To my nawet całej tej bliskiej rodziny nie zapraszamy, tylko te z którą mamy stały kontakt. Nikogo bo wypada, bo to bliska rodzina, bo byliśmy na kogoś weselu. Zapraszamy tych co my uważamy że chcemy z nimi spędzić ten dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to właśnie te 80 osób odpadło z tej bliskiej rodziny bo mamy słaby kontakt
Ale moja mama ma 3 rodzeństwa, która też ma średnio po tyle dzieciaków, na naszej wigilii będzie w tym roku 34 osoby a to jest tylko taka naj naj bliższa rodzina

[goplankowa]

Hej ja dziś wolne ale Eddie leży na mnie i mruczy jak teaktor odkąd tz wyszedł do pracyżal wstać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:02 ----------

Nam też pewnie trochę osób odmówi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[MissCath]

Napisane przez madz88

To my nawet całej tej bliskiej rodziny nie zapraszamy, tylko te z którą mamy stały kontakt. Nikogo bo wypada, bo to bliska rodzina, bo byliśmy na kogoś weselu. Zapraszamy tych co my uważamy że chcemy z nimi spędzić ten dzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tak samo. Mocno ograniczyliśmy się do tych, z którymi jest kontakt w miarę regularny. Np. całe kuzynostwo plus wujek i tak by odpadli, bo w żałobie. Nie zapraszamy nikogo, "bo wypada". Zazwyczaj takie osoby nie przychodzą albo jak już przyjdą, to nic im nie pasuje, krytykują albo gadają, że dla kasy się ich zaprosiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:12 ----------

Napisane przez martus9191

No to właśnie te 80 osób odpadło z tej bliskiej rodziny bo mamy słaby kontakt
Ale moja mama ma 3 rodzeństwa, która też ma średnio po tyle dzieciaków, na naszej wigilii będzie w tym roku 34 osoby a to jest tylko taka naj naj bliższa rodzina

Ale to zależy też. Mój tato miał 5 rodzeństwa (jeden wujek nie żyje już), a nie zapraszam nikogo, bo kontaktu nie utrzymujemy. A bliska rodzina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martus9191]

Napisane przez MissCath

Ale to zależy też. Mój tato miał 5 rodzeństwa (jeden wujek nie żyje już), a nie zapraszam nikogo, bo kontaktu nie utrzymujemy. A bliska rodzina.

od strony mojego taty też to tak właśnie wygląda zapraszamy tylko 1 siostrę ale ona ma 4 dzieciaków już dorosłych z którymi mamy jak najbardziej kontakt. Zresztą z mojej strony wyszło ok. 110 osób do zaproszenia ( w tym moi nieliczni znajomi, 2 sąsiadów z którymi rodzice mają bardzo dobre kontakty) u TŻ gorzej bo prawie 160 (ale znowu jego mama ma 9 rodzeństwa i wszyscy mieszkają na miejscu i kontakty są normalne, imieniny, święta itd. to odwiedziny - okroiliśmy za to ich dzieci już tylko do osób z którymi mamy kontakt)
Generalnie wyszło sporo, ale są to osoby które chciałabym mieć przy sobie w dniu ślubu, będzie nam miło jak przyjdą, jakoś się pomieścimy Ale patrząc na realia nie spodziewamy się jakieś nadzwyczajnej frekwencji (wszystko się okaże za jakieś 4 miesiące )