Panny Młode 2019 cz. 2

[mila1122]

Napisane przez mariamarysienka

W sensie żebyście przemyśleli, którzy znajomi wam dadzą lepsze prezenty?

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

Własnie nie wiem co to mialo znaczyc...
I nagle pozniej mama wyskakuje mi z jej niby przyjaciolka ktora chce zaprosic, ktora nawet nie wiem jak wygalda... Troche mnie irytuje podjescie mamy. Jestem wdzieczna ze sie dokladaja, i to w duzej mierze dzieki nim to wesele, no ale nie dajmy sie zwariowac, w koncu to nasze wesele nie mojej mamy...

[_Pixie_]

My też myślimy o kredycie po ślubie, zobaczymy czy się uda. Póki co mieszkamy z teściami, żeby odłożyć więcej. Na wesele rodzice zadeklarowali łącznie 2/3 sumy, ale chcielibyśmy to potraktować jak prezent i sami odłożyć całość. Póki co udało się ok połowę uzbierać zobaczymy czy osiągniemy cel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mila1122]

Napisane przez _Pixie_

My też myślimy o kredycie po ślubie, zobaczymy czy się uda. Póki co mieszkamy z teściami, żeby odłożyć więcej. Na wesele rodzice zadeklarowali łącznie 2/3 sumy, ale chcielibyśmy to potraktować jak prezent i sami odłożyć całość. Póki co udało się ok połowę uzbierać zobaczymy czy osiągniemy cel.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No my już mamy tyle odlozone zeby samym zrobic sobie wesele, no ale naprawde te 50 tys wolalabym wlozyc w mieszkanie.

[zuykot]

Hejo ranne ptaszki 😉 ja już dzisiaj po zajęciach ale czekają na mnie projekty do roboty na uczelnie.

Jeżeli chodzi o naszą sytuację finansową to wygląda to tak, że ja bym się chciała wyrobić w 40- 45tys. Tż mówi, że spokojnie możemy do 50 ale ja go znam. Jak zobaczy to wszystkie sumki to sam w połowie planowania wszystkiego zacznie oszczędzać 😆 wesele finansujemy sami. Rodzice tż chcą się dokładać ale ja nie chcę i to bardzo. Moi powiedzieli, że też się dołożą ale wiem też, że właśnie budują swój domek i nie będą mogli sobie na to pozwolić, żeby wydać na mnie chociaż 10tys. Ja od początku mówiłam, że założenia do wesela mam takie, że jak ktoś chce mi pomóc to niech pomoże fizycznie (w dekoracji sali, w zrobieniu ciasta) a my wszystko sfinansujemy. Jeżeli chodzi o dom to zamieszkamy w połowie tego roku na wsi u babci Tż. Tzn dom jest już zapisany na niego, więc praktycznie to będzie u nas ale będziemy mieszkać z babcią. Nie ma z tym najmniejszego problemu, bo akurat ta babcia to jest najlepsza osoba pod słońcem 😊 pod każdym względem 😊 Wiadomo będziemy musieli włożyć trochę w remont tego domu ale to po weselu, bo dom nie jest tali stary i nie ma narazie takiej dużej potrzeby remontowania. Jeżeli jeszcze chodzi o względy finansowe to my za talerzyk dajemy 160zl. Chociaż jeszcze w tym 2018 roku oferty w tych salach co chcemy są za 140. Ceny idą w górę.. Z noclegiem to różnie wychodzi finansowo więc nie liczymy jeszcze tego dokładnie. Poza tym sami jeszcze nie wiemy czy bardziej się u nas opłaci nocować niektórych czy ich porozwozić..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Heej

Ja się cieszę, że tz już kupił mieszkanie. Przynajmniej jedno z głowy.

Mila, ja bym chyba mamie coś powiedziała... 'segregowac' znajomych na bliższych i dalszych ze względu na koszty to rozumiem, ale żeby zapraszać tych, którzy dają lepszy prezent...

BlackLucy, gdzie się wybieracie?

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[PixieDust]

Ale Wy macie super ceny u nas wstępnie w rozmowie telefonicznej właściciel powiedział "230/240" ale wszystko jest do dogadania. Jutro jedziemy na spotkanie z nim no i wreszcie zobaczę jak ta sala wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

U nas też raczej drogo... Nasz sala 220 bez poprawin i noclegów

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[maltra]

Napisane przez BlackLucy

My sami finansujemy wesele, nie powiem czasem mam myśli ze mogliśmy jednak nie robić wesela bo minimum 40 tys pojdzie jakby nie patrząc to juz jest sumka na wkład własny do kredytu no zobaczymy jak to wszystko pojdzie. Pod koniec tego roku planujemy pojsc na wynajem.


Wczoraj zarezerwowałam nam wakacje i byłam w szoku bo juz pokoju z balkonem nie dostałam i mam bez wszystko pozajmowane

Dokad sie wybieracie???

Napisane przez PixieDust

A stać ich na to, żeby Wam dołożyć? Przecież nie można od rodziców wymagać, że będą pomagać we wszystkim. Moi rodzice też nam nie pomogą, ale w życiu nie pomyślałabym nawet, żeby mi było przykro z tego powodu. Mnie cieszy sam fakt, że rodzice chcą nam pomóc przy organizacji wesela finansowo, bo szczerze mówiąc w ogóle nie brałam tego pod uwagę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem szczesliwa ze oboje oplaca nam sale, ale jesli bysmy musieli sami to opłacić nie mialabym za zle, dziwne podejscie "rodzice musza"

[BlackLucy]

Do Ustki jedziemy byłyscie? polecacie?

[maltra]

Napisane przez BlackLucy

Do Ustki jedziemy byłyscie? polecacie?

Niestety nie

My chcemy w tym roku w gory sie wybrac, szkoda nam pieniedzy na zagraniczne wakacje, jeszcze gdyby Tz dostal urlop we wrzesniu to inaczej

[PixieDust]

Napisane przez BlackLucy

Do Ustki jedziemy byłyscie? polecacie?

Ja byłam kiedyś tak objazdowo na jeden dzień i podobało mi się, ładne miasto

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mila1122]

Napisane przez PixieDust

Ale Wy macie super ceny u nas wstępnie w rozmowie telefonicznej właściciel powiedział "230/240" ale wszystko jest do dogadania. Jutro jedziemy na spotkanie z nim no i wreszcie zobaczę jak ta sala wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No wiesz, ja sie stresuje faktem ze u nas moga podniesc o 10% wic ok 20zł na talerzyku;/ zdenerwowalabym sie tym faktem bardzo, ale nic nie zrobie. Mieszkamy z TZ 350km od miejsca wesela wiec nie mielismy mozliwosc za duzo jezdzic a to miejsce bylo naprawde okej. Wiec pomyslelismy ze nawet jakby uroslo maksymalnie do 210zł to bysmy przezyli to jakosc, ale teraz jak widze ile na to wszystko idzie pieniedzy to te 210zł robilyby roznice.

W ogole dziewczyny jak Wy podchodzicie do zabawy podczas oczepin ' zbierania na wozek'? Ja mam mieszane uczucia. U nas niby sie ta tradycja utrzymuje.

[zuykot]

Napisane przez mila1122

No wiesz, ja sie stresuje faktem ze u nas moga podniesc o 10% wic ok 20zł na talerzyku;/ zdenerwowalabym sie tym faktem bardzo, ale nic nie zrobie. Mieszkamy z TZ 350km od miejsca wesela wiec nie mielismy mozliwosc za duzo jezdzic a to miejsce bylo naprawde okej. Wiec pomyslelismy ze nawet jakby uroslo maksymalnie do 210zł to bysmy przezyli to jakosc, ale teraz jak widze ile na to wszystko idzie pieniedzy to te 210zł robilyby roznice.

W ogole dziewczyny jak Wy podchodzicie do zabawy podczas oczepin ' zbierania na wozek'? Ja mam mieszane uczucia. U nas niby sie ta tradycja utrzymuje.

My będziemy zbierać. Jak ktoś nie chce się bawić to jego sprawa i nikt nikogo nie zmusza. Tym bardziej, że planujemy ten wózek kupić zaraz po ślubie 😍😍😍

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PixieDust]

Napisane przez mila1122

No wiesz, ja sie stresuje faktem ze u nas moga podniesc o 10% wic ok 20zł na talerzyku;/ zdenerwowalabym sie tym faktem bardzo, ale nic nie zrobie. Mieszkamy z TZ 350km od miejsca wesela wiec nie mielismy mozliwosc za duzo jezdzic a to miejsce bylo naprawde okej. Wiec pomyslelismy ze nawet jakby uroslo maksymalnie do 210zł to bysmy przezyli to jakosc, ale teraz jak widze ile na to wszystko idzie pieniedzy to te 210zł robilyby roznice.

W ogole dziewczyny jak Wy podchodzicie do zabawy podczas oczepin ' zbierania na wozek'? Ja mam mieszane uczucia. U nas niby sie ta tradycja utrzymuje.

Oczywiście, że robi. 20 zł wydaje się małą kwota, ale podliczajac to wszystko to tak na prawdę nawet jedna złotówka zmienia dużo.

U nas nie ma tej zabawy ze zbieraniem na wózek, tylko raz spotkałam się z tym na weselu. Nawet jeżeli byłoby coś takiego, to byśmy zrezygnowali

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mariamarysienka]

My nie będziemy zbierać. Nie podoba nam się ta tradycja, chociaż u nas jest bardzo popularna. Wolimy zrobić kilka tańców odbijanych, ale bez płacenia



Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[yoona]

Napisane przez BlackLucy

My sami finansujemy wesele, nie powiem czasem mam myśli ze mogliśmy jednak nie robić wesela bo minimum 40 tys pojdzie jakby nie patrząc to juz jest sumka na wkład własny do kredytu no zobaczymy jak to wszystko pojdzie. Pod koniec tego roku planujemy pojsc na wynajem.


Wczoraj zarezerwowałam nam wakacje i byłam w szoku bo juz pokoju z balkonem nie dostałam i mam bez wszystko pozajmowane

Tez mam takie mysli ze za te kase bylaby podróż zycia. No i na dziecko tez sie przyda. Ale trudno,zalowalabym

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:07 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ----------

Napisane przez balewska

Yoona ja do Ciebie się odezwę któregoś dnia ok?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likable]

Napisane przez Georgia20

Cześć babki, można dołączyć? Jestem z lubuskiego ale mieszkam na codzień w Szkocji i tam właśnie biorę ślub w 2019. Ze Szkotem haha.

Heej

Napisane przez leleczka

dziewczyny będziecie miały ciężki dym na pierwszy taniec? Orientujecie się jakie są koszta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nam zespół powiedział chyba ok 6 stów jak dobrze pamiętam, bo oferowali też oświetlenie i teraz dobrze że nie kojarze chciałabym, ale to nie jest taki mus

Napisane przez mila1122

Uczycie sie jakiegos ukladu? Ja z moja koordynacja ruchowa boje sie że się przewroce;P

Koniecznie będziemy się uczyć pierwszego tańca

Napisane przez rybcia34

Hej! Dzisiaj tżt dzwonił po salach które chcemy odwiedzić. W pierwszej kolejności zadzwonił do tej wymarzonej i Pani do niego na koniec "rozumiem, ze termin na 2019?" On, ze tak, ze myślimy o maju konkretnie. A ta "już tylko dwa terminy wolne" i wtedy złapał nas lekki stresik!

W ten weekend jeździmy i w następny Fajnie się zapowiada.

No ostatni dzwonek na 2019

Napisane przez _Pixie_

Ja za to nie przepadam za Edem, ale piosenka całkiem, całkiem

Ja też nie bardzo

Napisane przez mila1122

U mnie to samo. Wiem, ze moim rodzicom zle sie nie powodzi teraz, ale nawet nie mysle o tym, zeby nam do mieszkania dokladali bo przeciez maja prawo wydac swoje pieniadze na co chca, wiec ja jestem szczesliwa ze doloza sie do wesela i to pewnie wyjdzie im ok 20-25 tys wiec nie mało....

A jak u Was z zapraszaniem znajomych? Zapraszacie wszystkich z ktorymi sie trzymacie?

U mnie tak samo
I zapraszam znajomych większość mamy też wspolnych

Napisane przez PixieDust

Ale Wy macie super ceny u nas wstępnie w rozmowie telefonicznej właściciel powiedział "230/240" ale wszystko jest do dogadania. Jutro jedziemy na spotkanie z nim no i wreszcie zobaczę jak ta sala wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My na 2019 z poprawinami 260 ale w tym jest tort, ciasta (na drugi dzień świeże) i napoje


Dzień dobry
Ale lecicie z tematem

[_Pixie_]

U mnie nie ma czegoś takiego jak zbieranie na wózek, ale są odgrywki i ja planujemy mieć, tylko nie nachalne i przedłużające się.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PixieDust]

Pixie, a co to te odgrywki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Paula139]

U nas się zbiera na wózek i kto chce to uczestniczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez mila1122

No wiesz, ja sie stresuje faktem ze u nas moga podniesc o 10% wic ok 20zł na talerzyku;/ zdenerwowalabym sie tym faktem bardzo, ale nic nie zrobie. Mieszkamy z TZ 350km od miejsca wesela wiec nie mielismy mozliwosc za duzo jezdzic a to miejsce bylo naprawde okej. Wiec pomyslelismy ze nawet jakby uroslo maksymalnie do 210zł to bysmy przezyli to jakosc, ale teraz jak widze ile na to wszystko idzie pieniedzy to te 210zł robilyby roznice.

W ogole dziewczyny jak Wy podchodzicie do zabawy podczas oczepin ' zbierania na wozek'? Ja mam mieszane uczucia. U nas niby sie ta tradycja utrzymuje.

Ja z tą zabawą spotkałam się póki co w internecie, ale nie podoba mi się Goście już i tak dają prezent, wydają na wyszykowanie się i w ogóle, głupio by mi było tak 'żebrać' jeszcze na weselu

A co myślicie o wierszykach w zaproszeniach? Planujecie coś umieścić z prośbą o koperty czy raczej informujecie gości gdy spytają? Ja się osobiście o coś takiego nie obrażam, wręcz przeciwnie, dla mnie ułatwienie i młodzi dostaną co chcą, ale wiem, że są ludzie, którzy traktują to jako zamach na swoją osobę wręcz

[mariamarysienka]

Ja nie lubię tych wierszyków, po prostu napiszę, że jeśli ktoś ma ochotę podarować nam kwiaty, to wolimy na to miejsce wino i tyle

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

[zuykot]

Napisane przez agus1315

Ja z tą zabawą spotkałam się póki co w internecie, ale nie podoba mi się Goście już i tak dają prezent, wydają na wyszykowanie się i w ogóle, głupio by mi było tak 'żebrać' jeszcze na weselu

A co myślicie o wierszykach w zaproszeniach? Planujecie coś umieścić z prośbą o koperty czy raczej informujecie gości gdy spytają? Ja się osobiście o coś takiego nie obrażam, wręcz przeciwnie, dla mnie ułatwienie i młodzi dostaną co chcą, ale wiem, że są ludzie, którzy traktują to jako zamach na swoją osobę wręcz

A ja na zaproszeniach mam zamiar wstawić te rysunki. Zamiast kwiatów wino a zamiast prezentu koperty. I tak już przeważnie się daje dla młodych kasę, więc mam nadzieję, że nikt nie zostanie urażony a jeżeli tak no to sorry... 😋😋

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agus1315]

Napisane przez mariamarysienka

Ja nie lubię tych wierszyków, po prostu napiszę, że jeśli ktoś ma ochotę podarować nam kwiaty, to wolimy na to miejsce wino i tyle

Wysłane z mojego HUAWEI GRA-L09 przy użyciu Tapatalka

No właśnie wierszyki to zależy, większość jest strasznie hm.. głupia


Zuykot, tez mam nadzieję że nikt się nie obrazi

Chociaż powiem wam że u nas nadal takie emocje wywołuje wierszyk z prośbą o pieniądze, a np. w Belgii po narodzinach dziecka wysyła się kartkę z zawiadomieniem, na której jest link do listy prezentów i numer konta, jakby ktoś wolał dać pieniądze.
Ciekawe z jaką reakcją spotkałoby się to w Polsce

Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka

[agulaaaa]

Z tego co obserwuje obecnie i tak każdy woli dać kopertę, wygodniej to raz, rzadko kiedy widziałam, żeby ktoś kupował jakiś materialny prezent. Chyba ludzie się przyzwyczaili. Ja osobiście bym nie śmiała prosić gości, że chcę pieniądze . , a takie wierszyki widziałam.
Co do wina to może w jakiś delikatny sposób zasugerować, ale na pewno nie wymagać

[mila1122]

Napisane przez agulaaaa

Z tego co obserwuje obecnie i tak każdy woli dać kopertę, wygodniej to raz, rzadko kiedy widziałam, żeby ktoś kupował jakiś materialny prezent. Chyba ludzie się przyzwyczaili. Ja osobiście bym nie śmiała prosić gości, że chcę pieniądze . , a takie wierszyki widziałam.
Co do wina to może w jakiś delikatny sposób zasugerować, ale na pewno nie wymagać

No ja własnie tez nie chcialabym bezposrednio mowic ze chce koperte, bo jednak wydaje mi się to jasne. Moze maksymalnie 3 pary sie wyłamią.

A odnosnie prezentow dodatkowych tj. kwiatow , na pewno delikatnie napsize ze wolimy alkohol, jak nic nie przyniesie to tez wiadomo że ok. Sama raz nie mialam co z winem zrobic, gdzie schowac i nie kupilismy.

Agus - no ja wlasnie tez troche tak na to patrze, ale juz widze miny rodzicow jak zrezygnujemy z tego -.-' nawet do takiej glupoty wiem ze mama moze sie przyczepic:P ale ja niekomfortowo bym sie czula proszac jeszcze gosci o nawet drobne kwoty skoro juz i tak dali koperty...

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Miła my zapraszamy tych najbliższych, także aż tak dużo ich nie bedzie
My nie będziemy zbierać na wózek

Maria my tak samo, po prosto napiszemy, ze zamiast kwiatów wolimy wino/książki/kupony lotka

My finansujemy, ale moi rodzice powiedzieli, ze nam pomogą, ale ja prosiłam, zeby tez nie przesadzali, bo wiem jaki to jest wydatek.


Wysłano przez gołębia

[balewska]

Odniosę się do zbierania "na wózek". U mnie nie jest to popularne, raczej tego nie ma. Ale byłam w regionie, gdzie jest to ważny punkt wesela, na który goście czekają i mają specjalnie wydzielone pieniądze i nie jest to w żadnym wypadku odebrane jako żebranie, a tradycja lub nawet obrzęd

Bardzo dużo osób ostatnio w moim otoczeniu bliższym lub dalszym jest zaginionych, teraz widzę, że szukają jakiegoś Piotra Kijankę z Krakowa, który wracał do domu i ślad się urwał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[leleczka]

Co do znajomych to myślę, że będzie około 50 osób, mamy sporo i chcemy zaprosić ☺

Napisane przez PixieDust

Ale Wy macie super ceny u nas wstępnie w rozmowie telefonicznej właściciel powiedział "230/240" ale wszystko jest do dogadania. Jutro jedziemy na spotkanie z nim no i wreszcie zobaczę jak ta sala wygląda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My mamy 240 z poprawinami i u nas na Mazowszu to dobra cena

Napisane przez BlackLucy

Do Ustki jedziemy byłyscie? polecacie?

Ja to się ostatnio boję jezdzic na wakacje nad polskie morze przez pogodę. Byliśmy 2 lata temu i prawie cały wyjazd lało. Za te pieniądze myślimy polecieć gdzieś na lasta we wrześniu

Napisane przez mila1122

No wiesz, ja sie stresuje faktem ze u nas moga podniesc o 10% wic ok 20zł na talerzyku;/ zdenerwowalabym sie tym faktem bardzo, ale nic nie zrobie. Mieszkamy z TZ 350km od miejsca wesela wiec nie mielismy mozliwosc za duzo jezdzic a to miejsce bylo naprawde okej. Wiec pomyslelismy ze nawet jakby uroslo maksymalnie do 210zł to bysmy przezyli to jakosc, ale teraz jak widze ile na to wszystko idzie pieniedzy to te 210zł robilyby roznice.

W ogole dziewczyny jak Wy podchodzicie do zabawy podczas oczepin ' zbierania na wozek'? Ja mam mieszane uczucia. U nas niby sie ta tradycja utrzymuje.

U nas jest to tradycja, jest na każdym weselu i u nas też będzie. Nikt tego nie traktuje jak "wymuszanie" bo spotkałam się na forach z takimi opiniami. Jak ktoś nie chce to nie idzie ☺

Napisane przez balewska

Odniosę się do zbierania "na wózek". U mnie nie jest to popularne, raczej tego nie ma. Ale byłam w regionie, gdzie jest to ważny punkt wesela, na który goście czekają i mają specjalnie wydzielone pieniądze i nie jest to w żadnym wypadku odebrane jako żebranie, a tradycja lub nawet obrzęd

Bardzo dużo osób ostatnio w moim otoczeniu bliższym lub dalszym jest zaginionych, teraz widzę, że szukają jakiegoś Piotra Kijankę z Krakowa, który wracał do domu i ślad się urwał

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak jest w moim regionie ze zbieraniem na wózek ☺
Przeraża mnie to że ludzie tak po prostu bez śladu giną 🤤
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PixieDust]

Napisane przez leleczka

My mamy 240 z poprawinami i u nas na Mazowszu to dobra cena

U mnie w regionie to też jest normalna cena, aczkolwiek czytając o 170 czy 190 za talerzyk jednak jest różnica

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz