Polecamy:

meesha · 2019-12-13, 05:25

Dzizas mloda pieknie spi, miala jedna pobudke po polnocy, jest po 6 i ciagle spi... a ja od 3 godz nie moge usnac :/ mam atak astmy i noce do dupy ostatnio :/
No ja prdle :/

Plus jestem juz na skraju sil i wytrzymalosci, dzis maz idzie do fryzjera, wiec spedziny same calutki dzien- nie wiem jak to bedzie :/

Linka25 · 2019-12-13, 06:18

U nas w nocy cała.orkiestra w nosku. O 4 rano odciagnelam, bardzo mało tego było, a nos oczyszczony i spokój.
Jeden gil A taki hałas

Cytat:

Napisane przez meesha

Dzizas mloda pieknie spi, miala jedna pobudke po polnocy, jest po 6 i ciagle spi... a ja od 3 godz nie moge usnac :/ mam atak astmy i noce do dupy ostatnio :/
No ja prdle :/

Plus jestem juz na skraju sil i wytrzymalosci, dzis maz idzie do fryzjera, wiec spedziny same calutki dzien- nie wiem jak to bedzie :/

Ja też wiecznie czekam na TZta. Jest albo w pracy, albo robi zakupy, albo gdzieś z córką (zajęcia dodatkowe na przyklad).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocelki · 2019-12-13, 06:57

Cytat:

Napisane przez Smerfetka696969

No nie! Moja dopadł katar i kaszel

mam tylko syrop taki żółty z bluszczem.Coś jej kupić czy odciagac i dawać ten syrop ? Zupełnie nie wiem, na razie śpi ze mną na poduszce żeby wyżej miała.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 07:05 ---------- Poprzedni post napisano o 07:04 ----------

Dobra już widzę

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Moja córka na kaszel dostała krople sinecod, ale to typowo przeciwkaszlowy lek. Może kaszle bo jej katar spływa do gardła.

Młoda nam się trochę naprawiła (tfu tfu) i całkiem nieźle ostatnio śpi.

Dziewczyny, które posyłają dzieci do żłobka, jakie u was ceny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

CiastkoveLove · 2019-12-13, 06:58

U nas dziś znów beznadziejna noc. O 23 pobudka, myślałam że ja ponoszę chwilę tak jak wczoraj i usnie ale jak po pół godziny patrzę a ona cały czas oczy jak 5 zł to zwatpilam. Padła po 1 dopiero. I następna pobudka o 6. Pół godziny walki o próbkę moczu, następne pół o podanie syropu, teraz znowu padła w trybie natychmiastowym. Idę spać razem z nią.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meesha · 2019-12-13, 08:18

Cytat:

Napisane przez owocelki

Moja córka na kaszel dostała krople sinecod, ale to typowo przeciwkaszlowy lek. Może kaszle bo jej katar spływa do gardła.

Młoda nam się trochę naprawiła (tfu tfu) i całkiem nieźle ostatnio śpi.

Dziewczyny, które posyłają dzieci do żłobka, jakie u was ceny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Prywatny ok 1400, prywatny z dofinansowaniem miasta ok 800-900, panstwowy jakies 400-500 chyba

owocelki · 2019-12-13, 08:37

Cytat:

Napisane przez meesha

Prywatny ok 1400, prywatny z dofinansowaniem miasta ok 800-900, panstwowy jakies 400-500 chyba

No właśnie ceny poszły do góry i u nas jeszcze ograniczono dofinansowanie miasta. Zapisałam córkę i wychodzi 950zl + wyżywienie

jak tu ma się opłacać wracać do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Day_dreamer · 2019-12-13, 08:57

Hej,
U nas noc jak zwykle masakra. Zasnęła o 20:15 do 23 próbowałam wydostać się z sypialni - bez szans. O 1 się obudziła, szalała do 2:45, a o 3:15 się obsrała

potem znów walka, żeby zasnęła.
Teraz już trwa pierwsza drzemka.

Meesha - współczuje, mała nadal daje popalić?
Ja już się przestałam łudzić, ze mojej te humorki mina. Jestem tak umęczona jej jęczeniem, że dzień w dzień ryczę razem z nią. Nie potrafimy znaleźć sposobu, żeby sobie z tym poradzić i przez to relacje z mężem też kiepskie.

Owocelki - u mnie około 1200-1300zł, bo na państwowy nie liczę. Mnie się naprawdę nie opłaca wracać, bo wygasł mi aneks do umowy, a pierwotna umowa jest za naprawdę marne grosze. Nie wiem co mam zrobić, bo mi się nie chce wracać. Finansowo tez nie mam parcia na powrót. Bardziej wróciłabym, żeby już nie przedłużać mojej „luki zawodowej”. Nie wiem, nie wiem.

baja_86 · 2019-12-13, 09:07

Dzień dobry
Zdrówka dla wszystkich zasmarkanych i kaszlących.
Smerfetko ja bym nie dała syropu bez konsultacji z lekarzem. Z resztą nie wiem jakie syropy w tym wieku można. Zrób inhalacje z soli fizjo, katar się rozrzedzi, na kaszel też pomoże.
Jeju strasznie drogie te żłobki, faktycznie po opłaceniu za dużo w portfelu nie zostanie jeśli ktoś nie ma pensji dużej. U mnie w miasteczku otwieraja klub dziecięcy, mają dofinansowanie z projektu unijnego i chyba przez dwa lata nie będzie opłaty poza tej za żywienie. Nie planuje małej dać do żłobka bo nie potrzebuje opieki codziennie na 8-9 h, tylko na kilka godzin dziennie. Pracuje codziennie inaczej raz od rana raz od przedpołudnia, a mąż ma dwie zmiany,więc w zasadzie najgorzej mamy gdy on i ja idziemy od rana do pracy. Na szczęście mama jest chętna pomoc w tych godzinach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocelki · 2019-12-13, 09:13

Cytat:

Napisane przez Day_dreamer

Hej,
U nas noc jak zwykle masakra. Zasnęła o 20:15 do 23 próbowałam wydostać się z sypialni - bez szans. O 1 się obudziła, szalała do 2:45, a o 3:15 się obsrała

potem znów walka, żeby zasnęła.
Teraz już trwa pierwsza drzemka.

Meesha - współczuje, mała nadal daje popalić?
Ja już się przestałam łudzić, ze mojej te humorki mina. Jestem tak umęczona jej jęczeniem, że dzień w dzień ryczę razem z nią. Nie potrafimy znaleźć sposobu, żeby sobie z tym poradzić i przez to relacje z mężem też kiepskie.

Owocelki - u mnie około 1200-1300zł, bo na państwowy nie liczę. Mnie się naprawdę nie opłaca wracać, bo wygasł mi aneks do umowy, a pierwotna umowa jest za naprawdę marne grosze. Nie wiem co mam zrobić, bo mi się nie chce wracać. Finansowo tez nie mam parcia na powrót. Bardziej wróciłabym, żeby już nie przedłużać mojej „luki zawodowej”. Nie wiem, nie wiem.

Ja właśnie też z tego względu muszę wrócić tzn ogólnie znaleźć nową pracę żeby ze spokojem zajść w drugą ciążę. Jakoś ta wizja żłobka tak się przybliżyła że chce mi się tylko ryczec jak o tym myślę. Na rodziców nie liczę bo są aktywni zawodowo, mąż na szczęście może iść później do.pracy więc córka byłaby krócej w żłobku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-12-13, 09:18

Cześć!

U nas też doszedł w nocy kaszel

i głupia moda, pozostałość po tym adenowirusie, żeby w nocy robić dwójkę grrrr, tym razem poszły dwie!

Dziś jedziemy po choinkę

Ja co do żłobków to się jeszcze nie interesowałam, bo mamy w planach zostawić dziecko z moją ciocią. Nie wiem jeszcze ile będzie chciała za opiekę, ale i tak i tak nie planuję innej opcji.

Amellie93 · 2019-12-13, 10:30

Hej

Moje idealne od urodzenia dziecko (przypominam, do 4 miesiąca przesypiała 20h na dobę, pierwszy sen miała 6-9h, ogólnie dziecka w domu nie było :p), też się popsuło. Pobudki co 20min, wczoraj jedną nogą już byłam pod prysznicem jak się obudziła, a nic nie pomoże tylko mamusia, więc nago do niej zasuwałam. Z nikim nie zostanie, jak ktoś do nas przychodzi to nie może nawet na nią spojrzeć, jak my gdzieś idziemy to z rąk mi nie schodzi. Jedynie jak są małe dzieci, tak do 5 lat, to się nimi interesuje. Coraz częściej ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia. Nocki mnie wykańczają, bo trochę się przyzwyczaiłam, że obie moje córki w nocy śpią, a teraz obie nie śpią. Czasem się zastanawiam, czy mi się opłaca zasypiać jak za 20 minut mnie któraś obudzi.

U mnie na wsi nie ma żadnego żłobka, klubu dziecięcego ani nic takiego. Starszą próbowałam wypchnąć od wiosny do przedszkola, ale musiałabym dowozić 7km i chyba nie ma sensu. Zależy mi, żeby iść do pracy jak skończę studia (czyli pewnie jakoś od września), ale nie mam zupełnie pomysłu co z dziećmi. Starsza do przedszkola, a młodsza? Nasi rodzice pracują. Mąż zmienia od lutego pracę i też będzie mu ciężko brać opiekę w razie chorób dzieci, nawet jeśli się zdecydujemy na żłobek. A w takiej sytuacji to będę pracować tylko dla zasady, bo kasy mi żadnej nie zostanie.

Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-12-13, 10:48

To jest trudny dylemat, bo praca dla samej pracy, skoro kasy z niej niewiele zostaje wydaje się być bez sensu i na pewno taka jest, ale z drugiej strony to pierwszy krok do wiecznego uwiązania się przy domu... Bo z wielką luką w cv i bez doświadczenia to nie oszukujmy się, kokosów w ciekawej pracy nie ma co oczekiwać... Więc może lepiej jednak pracować dla samej pracy, bo dzieci kiedyś wyrosną...

CiastkoveLove · 2019-12-13, 11:15

Ja to w ogóle nie mam pomysłu. W mojej okolicy żłobek około tysiąc zł. Ale jeszcze nawet nie byłam, nie pytałam. Mam 3 do wyboru. Ciężki temat, małej nie mam z kim zostawić, do pracy mam blisko ale zarabiam śmieszne pieniądze i tak naprawdę mi też ledwo co zostanie. W ogóle czy jest to możliwe żeby dziecko które chodzi do żłobka nie chorowało? Bo ja już to widzę, wieczne L4 na opiekę też mi w pracy nie pomoże bo po co im pracownik którego wiecznie nie ma. A ja w pracy nie mam nikogo kto mnie zastąpi, moje stanowisko nie przewiduje czegoś takiego jak zastępstwo bo jestem sama. Nie wiem już sama co robić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Smerfetka696969 · 2019-12-13, 11:34

Cytat:

Napisane przez owocelki

Moja córka na kaszel dostała krople sinecod, ale to typowo przeciwkaszlowy lek. Może kaszle bo jej katar spływa do gardła.

Młoda nam się trochę naprawiła (tfu tfu) i całkiem nieźle ostatnio śpi.

Dziewczyny, które posyłają dzieci do żłobka, jakie u was ceny?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cytat:

Napisane przez baja_86

Dzień dobry
Zdrówka dla wszystkich zasmarkanych i kaszlących.
Smerfetko ja bym nie dała syropu bez konsultacji z lekarzem. Z resztą nie wiem jakie syropy w tym wieku można. Zrób inhalacje z soli fizjo, katar się rozrzedzi, na kaszel też pomoże.
Jeju strasznie drogie te żłobki, faktycznie po opłaceniu za dużo w portfelu nie zostanie jeśli ktoś nie ma pensji dużej. U mnie w miasteczku otwieraja klub dziecięcy, mają dofinansowanie z projektu unijnego i chyba przez dwa lata nie będzie opłaty poza tej za żywienie. Nie planuje małej dać do żłobka bo nie potrzebuje opieki codziennie na 8-9 h, tylko na kilka godzin dziennie. Pracuje codziennie inaczej raz od rana raz od przedpołudnia, a mąż ma dwie zmiany,więc w zasadzie najgorzej mamy gdy on i ja idziemy od rana do pracy. Na szczęście mama jest chętna pomoc w tych godzinach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie idę jej robić, i czerwone policzki ma

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

Linka25 · 2019-12-13, 11:42

My jesteśmy zdecydowani na opiekunkę. Pewnie na 8 godzin dziennie. Ja chcę zmniejszyć etat by uzyskać ochronę przed zwolnieniem raz, a dwa, być krócej poza domem. W pracy mam mega nieciekawa sytuację. Ale kiedys trzeba do niej wrócić lub poszukać nowej. Na razie, że względu na możliwość zmniejszenia etatu, chcę wrócić do starej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Day_dreamer · 2019-12-13, 11:42

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87416553]To jest trudny dylemat, bo praca dla samej pracy, skoro kasy z niej niewiele zostaje wydaje się być bez sensu i na pewno taka jest, ale z drugiej strony to pierwszy krok do wiecznego uwiązania się przy domu... Bo z wielką luką w cv i bez doświadczenia to nie oszukujmy się, kokosów w ciekawej pracy nie ma co oczekiwać... Więc może lepiej jednak pracować dla samej pracy, bo dzieci kiedyś wyrosną...[/QUOTE]

A z drugiej strony - na pracę mamy całe życie, a dzieci tak szybko dorastają. Czas ucieka za szybko. Ja poszłam na rok urlopu wychowawczego i nie żałuje. To był strasznie fajny czas, chyba najfajniejszy w całym moim krótkim rodzicielstwie.
I chyba przez to tak trudno mi teraz podjąć decyzje co zrobić. Rozważam jeszcze powrót na pół etatu i wtedy jakaś opiekunkę dla małej. Dylematy, dylematy.

CiastkoveLove · 2019-12-13, 11:49

Cytat:

Napisane przez Linka25

My jesteśmy zdecydowani na opiekunkę. Pewnie na 8 godzin dziennie. Ja chcę zmniejszyć etat by uzyskać ochronę przed zwolnieniem raz, a dwa, być krócej poza domem. W pracy mam mega nieciekawa sytuację. Ale kiedys trzeba do niej wrócić lub poszukać nowej. Na razie, że względu na możliwość zmniejszenia etatu, chcę wrócić do starej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zmniejszyć etat do 4 godzin tak? Też się zastanawiałam nad tym, pracodawca ma obowiązek zmniejszyć czy to jego dobra wola? Chociaż w sumie ja mojej roboty nie ogarne w 4 godziny dziennie..
Rozważam wychowawczy. Chociaż na rok. Maz teraz lepiej zarabia, w zasadzie on teraz sam przynosi tyle ile my wcześniej we dwoje. I coraz bliżej mi do tej myśli. Właśnie z tego względu że czas tak szybko ucieka, nad zmianą pracy i tak się zastanawiam, Ala nigdy już nie będzie taka mała, ten czas jej wróci. Ciężki dylemat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

kaylla · 2019-12-13, 12:02

Cytat:

Napisane przez CiastkoveLove

Zmniejszyć etat do 4 godzin tak? Też się zastanawiałam nad tym, pracodawca ma obowiązek zmniejszyć czy to jego dobra wola? Chociaż w sumie ja mojej roboty nie ogarne w 4 godziny dziennie..
Rozważam wychowawczy. Chociaż na rok. Maz teraz lepiej zarabia, w zasadzie on teraz sam przynosi tyle ile my wcześniej we dwoje. I coraz bliżej mi do tej myśli. Właśnie z tego względu że czas tak szybko ucieka, nad zmianą pracy i tak się zastanawiam, Ala nigdy już nie będzie taka mała, ten czas jej wróci. Ciężki dylemat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak zmniejszysz etat naqet minimalnie to przez rok masz ochrone przed zwolnieniem. Musi byc minimum pol etatu, ale moze byc 7/8 czy 15/16. Jesli nie korzystasz z urlopu wychowawczego to w tym czasie mozesz zlozyc qniosek o obnizenie etatu i pracodawca musi sie zgodzic (minimum te pol etatu). De facto przez caly ten czas co moglabys byc na wychowawczym (czyli przez okolo 3 lat) mozesz zmniejszac etat i pracidawca nie ma wyboru. Ale ochrona przed zwolnienim jest tylko przez rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

CiastkoveLove · 2019-12-13, 12:07

Cytat:

Napisane przez kaylla

Jak zmniejszysz etat naqet minimalnie to przez rok masz ochrone przed zwolnieniem. Musi byc minimum pol etatu, ale moze byc 7/8 czy 15/16. Jesli nie korzystasz z urlopu wychowawczego to w tym czasie mozesz zlozyc qniosek o obnizenie etatu i pracodawca musi sie zgodzic (minimum te pol etatu). De facto przez caly ten czas co moglabys byc na wychowawczym (czyli przez okolo 3 lat) mozesz zmniejszac etat i pracidawca nie ma wyboru. Ale ochrona przed zwolnienim jest tylko przez rok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to jest jakas myśl, dzięki. Ale po tym roku na pewno by mnie zwolnili w takim układzie ;P

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Linka25 · 2019-12-13, 12:35

Cytat:

Napisane przez CiastkoveLove

Zmniejszyć etat do 4 godzin tak? Też się zastanawiałam nad tym, pracodawca ma obowiązek zmniejszyć czy to jego dobra wola? Chociaż w sumie ja mojej roboty nie ogarne w 4 godziny dziennie..
Rozważam wychowawczy. Chociaż na rok. Maz teraz lepiej zarabia, w zasadzie on teraz sam przynosi tyle ile my wcześniej we dwoje. I coraz bliżej mi do tej myśli. Właśnie z tego względu że czas tak szybko ucieka, nad zmianą pracy i tak się zastanawiam, Ala nigdy już nie będzie taka mała, ten czas jej wróci. Ciężki dylemat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ma obowiązek się zgodzić. Ja chcę zmniejszyć o godzinę, jeśli pozostanę na swoim stanowisku, albo o 2-3 jeśli przejdę na szeregowe. Wtedy biorę godzinę na kp

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocelki · 2019-12-13, 12:41

Ja bardziej stresowalabym sie,gdyby córka została z nianią, bo zostaje wtedy samo, bez kontroli (w żłobku jest jednak więcej pań i dzieci) i we własnym domu. No chyba że miałabym kogoś w 100% zaufanego ale nie mam takiej osoby. Nie jestem typem karierowiczki ale potrzebuje też samorozwoju, wyjścia do ludzi. Na szczęście córka jest bardzo otwarta, nie boi się obcych, uwielbia inne dzieci, więc myślę że się odnajdzie w tej sytuacji szybciej niż ja

ciężkie decyzje.

Młoda zjadła wczoraj kilka sztuk makaronu i dzisiaj policzki czerwone. Zapomniałam że są w nim jajka

ciekawe jak dlugo taka nietolerancja może się utrzymywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-12-13, 13:16

Ja godzinę na kp biorę tak czy inaczej

ale dobrze wiedzieć o tym zmniejszeniu etatu.

Linka25 · 2019-12-13, 14:59

Cytat:

Napisane przez owocelki

Ja bardziej stresowalabym sie,gdyby córka została z nianią, bo zostaje wtedy samo, bez kontroli (w żłobku jest jednak więcej pań i dzieci) i we własnym domu. No chyba że miałabym kogoś w 100% zaufanego ale nie mam takiej osoby. Nie jestem typem karierowiczki ale potrzebuje też samorozwoju, wyjścia do ludzi. Na szczęście córka jest bardzo otwarta, nie boi się obcych, uwielbia inne dzieci, więc myślę że się odnajdzie w tej sytuacji szybciej niż ja

ciężkie decyzje.

Młoda zjadła wczoraj kilka sztuk makaronu i dzisiaj policzki czerwone. Zapomniałam że są w nim jajka

ciekawe jak dlugo taka nietolerancja może się utrzymywać?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam dobrą, sprawdzoną opiekunkę, zajmowała się córką. Była nauczycielką biologii

ale od lat zajmuje się dziećmi. Rewelacyjna, córka ją uwielbiala. Zresztą, nadal pamięta ja dobrze. A na początku zawsze zostawiliśmy dyktafon / kamerę, informowaliśmy o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

owocelki · 2019-12-13, 15:16

Cytat:

Napisane przez Linka25

Ja mam dobrą, sprawdzoną opiekunkę, zajmowała się córką. Była nauczycielką biologii

ale od lat zajmuje się dziećmi. Rewelacyjna, córka ją uwielbiala. Zresztą, nadal pamięta ja dobrze. A na początku zawsze zostawiliśmy dyktafon / kamerę, informowaliśmy o tym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To w takim wypadku bym nie miała obaw przed opiekunką

ale nie łatwo kogoś takiego znaleźć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meesha · 2019-12-13, 16:19

U mnie niania na 9 godz to koszt 3 tys...

Uh dobrze ze maz wzial pol dnia wolnego i rano troche odespalam, mloda zrobila sobie tylko 5 min porannej drzemki wiec na pewno bym nie dala dzis rady :/

Czy wasze dzieci juz sygnalizuja ze chca zjesc cos innego niz mleko? Moja chodzi za mna, mowi am am, ale piersi nie chce, domaga sie czegos innego

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Aa i tez bede chciala wykorzystac godzine na karmienie, jak sie uda to jezdzilabym do pracy na 7, wiec pare miesiecy odbieralabym mloda ze zlobka ok 15

baja_86 · 2019-12-13, 20:08

Cytat:

Napisane przez CiastkoveLove

Zmniejszyć etat do 4 godzin tak? Też się zastanawiałam nad tym, pracodawca ma obowiązek zmniejszyć czy to jego dobra wola? Chociaż w sumie ja mojej roboty nie ogarne w 4 godziny dziennie..
Rozważam wychowawczy. Chociaż na rok. Maz teraz lepiej zarabia, w zasadzie on teraz sam przynosi tyle ile my wcześniej we dwoje. I coraz bliżej mi do tej myśli. Właśnie z tego względu że czas tak szybko ucieka, nad zmianą pracy i tak się zastanawiam, Ala nigdy już nie będzie taka mała, ten czas jej wróci. Ciężki dylemat.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skoro tak to wygląda to opcja wychowawczego jest dobrym pomysłem. Nie ma sensu wydawać większości wypłaty na zlobek, motać się między pracą,a domem, no i jeszcze perspektywa brania opieki na chore dziecko, bo trzeba się z tym liczyć w pierwszym roku żłobka.
Kobiety nie powinny pracować na pełen etat, idealnie byłoby pracować na pół,a zarabiać jak na całym, wszystko było by prostsze, dzieci i dom ogarnięty, a w pracy odskocznia od tego co w domu. No idealny wariant jak dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28** · 2019-12-13, 20:18

Też zawsze marzyłam o takim rozwiązaniu, to by było ideałne... Ale niestety nierealne.

Linka25 · 2019-12-13, 20:22

Cytat:

Napisane przez meesha

U mnie niania na 9 godz to koszt 3 tys...

Uh dobrze ze maz wzial pol dnia wolnego i rano troche odespalam, mloda zrobila sobie tylko 5 min porannej drzemki wiec na pewno bym nie dala dzis rady :/

Czy wasze dzieci juz sygnalizuja ze chca zjesc cos innego niz mleko? Moja chodzi za mna, mowi am am, ale piersi nie chce, domaga sie czegos innego

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

Aa i tez bede chciala wykorzystac godzine na karmienie, jak sie uda to jezdzilabym do pracy na 7, wiec pare miesiecy odbieralabym mloda ze zlobka ok 15

Mój nie sygnalizuje, no chyba że uznam rzucanie się na moje jedzenie - A i tak nic nie zje z tego.

U mnie niania kosztuje 2,5 tys zl

Cytat:

Napisane przez baja_86

Skoro tak to wygląda to opcja wychowawczego jest dobrym pomysłem. Nie ma sensu wydawać większości wypłaty na zlobek, motać się między pracą,a domem, no i jeszcze perspektywa brania opieki na chore dziecko, bo trzeba się z tym liczyć w pierwszym roku żłobka.
Kobiety nie powinny pracować na pełen etat, idealnie byłoby pracować na pół,a zarabiać jak na całym, wszystko było by prostsze, dzieci i dom ogarnięty, a w pracy odskocznia od tego co w domu. No idealny wariant jak dla mnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pracowałam niecały rok na pół etatu, a dokładniej 3,5 h. Było wspaniale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

baja_86 · 2019-12-13, 20:36

Linka synek dalej niechętnie je pokarmy stałe?
Ja średnio w pracy spędzam 5-6 h dziennie, takze nie jest źle, szybciej wracam do dziecka to niezaprzeczalny fakt, ale sporo czasu zajmuje mi przygotowanie się do pracy w domu, trudno czasem wygospodarować ten czas, gdzie wiadomo jak w domu jest:mama to, mama tamto. Przy starszaku sporo rzeczy do pracy robiłam wieczorem,jak spał. Ciekawe jak teraz to ogarnę przy dwójce w domu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

meesha · 2019-12-13, 20:53

Mi to kurcze ciezko nawet cos dla niej przygotowac bo ona najchetniej teraz by na rekach u mnie siedziala i patrzyla co robie w kuchni :/ a jedna reka za duzo nie zdzialam

Musze sie rozejrzec za kitchen helper- ma ktoras?

2019-12-13, 05:25	#2551
meesha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: wroclaw Wiadomości: 7 301	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Dzizas mloda pieknie spi, miala jedna pobudke po polnocy, jest po 6 i ciagle spi... a ja od 3 godz nie moge usnac :/ mam atak astmy i noce do dupy ostatnio :/ No ja prdle :/ Plus jestem juz na skraju sil i wytrzymalosci, dzis maz idzie do fryzjera, wiec spedziny same calutki dzien- nie wiem jak to bedzie :/ __________________ What is popular is not always right. What is right is not always popular.

2019-12-13, 06:58	#2554
CiastkoveLove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 5 385	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 U nas dziś znów beznadziejna noc. O 23 pobudka, myślałam że ja ponoszę chwilę tak jak wczoraj i usnie ale jak po pół godziny patrzę a ona cały czas oczy jak 5 zł to zwatpilam. Padła po 1 dopiero. I następna pobudka o 6. Pół godziny walki o próbkę moczu, następne pół o podanie syropu, teraz znowu padła w trybie natychmiastowym. Idę spać razem z nią. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-13, 08:57	#2557
Day_dreamer Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 275	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Hej, U nas noc jak zwykle masakra. Zasnęła o 20:15 do 23 próbowałam wydostać się z sypialni - bez szans. O 1 się obudziła, szalała do 2:45, a o 3:15 się obsrała potem znów walka, żeby zasnęła. Teraz już trwa pierwsza drzemka. Meesha - współczuje, mała nadal daje popalić? Ja już się przestałam łudzić, ze mojej te humorki mina. Jestem tak umęczona jej jęczeniem, że dzień w dzień ryczę razem z nią. Nie potrafimy znaleźć sposobu, żeby sobie z tym poradzić i przez to relacje z mężem też kiepskie. Owocelki - u mnie około 1200-1300zł, bo na państwowy nie liczę. Mnie się naprawdę nie opłaca wracać, bo wygasł mi aneks do umowy, a pierwotna umowa jest za naprawdę marne grosze. Nie wiem co mam zrobić, bo mi się nie chce wracać. Finansowo tez nie mam parcia na powrót. Bardziej wróciłabym, żeby już nie przedłużać mojej „luki zawodowej”. Nie wiem, nie wiem.

2019-12-13, 09:07	#2558
baja_86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 6 947	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Dzień dobry Zdrówka dla wszystkich zasmarkanych i kaszlących. Smerfetko ja bym nie dała syropu bez konsultacji z lekarzem. Z resztą nie wiem jakie syropy w tym wieku można. Zrób inhalacje z soli fizjo, katar się rozrzedzi, na kaszel też pomoże. Jeju strasznie drogie te żłobki, faktycznie po opłaceniu za dużo w portfelu nie zostanie jeśli ktoś nie ma pensji dużej. U mnie w miasteczku otwieraja klub dziecięcy, mają dofinansowanie z projektu unijnego i chyba przez dwa lata nie będzie opłaty poza tej za żywienie. Nie planuje małej dać do żłobka bo nie potrzebuje opieki codziennie na 8-9 h, tylko na kilka godzin dziennie. Pracuje codziennie inaczej raz od rana raz od przedpołudnia, a mąż ma dwie zmiany,więc w zasadzie najgorzej mamy gdy on i ja idziemy od rana do pracy. Na szczęście mama jest chętna pomoc w tych godzinach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ *Na wspólną radość...* Jaś 04.03.2014 Alicja 06.03.2019

2019-12-13, 09:18	#2560
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Cześć! U nas też doszedł w nocy kaszel i głupia moda, pozostałość po tym adenowirusie, żeby w nocy robić dwójkę grrrr, tym razem poszły dwie! Dziś jedziemy po choinkę Ja co do żłobków to się jeszcze nie interesowałam, bo mamy w planach zostawić dziecko z moją ciocią. Nie wiem jeszcze ile będzie chciała za opiekę, ale i tak i tak nie planuję innej opcji.

2019-12-13, 10:30	#2561
Amellie93 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 1 162	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Hej Moje idealne od urodzenia dziecko (przypominam, do 4 miesiąca przesypiała 20h na dobę, pierwszy sen miała 6-9h, ogólnie dziecka w domu nie było :p), też się popsuło. Pobudki co 20min, wczoraj jedną nogą już byłam pod prysznicem jak się obudziła, a nic nie pomoże tylko mamusia, więc nago do niej zasuwałam. Z nikim nie zostanie, jak ktoś do nas przychodzi to nie może nawet na nią spojrzeć, jak my gdzieś idziemy to z rąk mi nie schodzi. Jedynie jak są małe dzieci, tak do 5 lat, to się nimi interesuje. Coraz częściej ma tylko jedną drzemkę w ciągu dnia. Nocki mnie wykańczają, bo trochę się przyzwyczaiłam, że obie moje córki w nocy śpią, a teraz obie nie śpią. Czasem się zastanawiam, czy mi się opłaca zasypiać jak za 20 minut mnie któraś obudzi. U mnie na wsi nie ma żadnego żłobka, klubu dziecięcego ani nic takiego. Starszą próbowałam wypchnąć od wiosny do przedszkola, ale musiałabym dowozić 7km i chyba nie ma sensu. Zależy mi, żeby iść do pracy jak skończę studia (czyli pewnie jakoś od września), ale nie mam zupełnie pomysłu co z dziećmi. Starsza do przedszkola, a młodsza? Nasi rodzice pracują. Mąż zmienia od lutego pracę i też będzie mu ciężko brać opiekę w razie chorób dzieci, nawet jeśli się zdecydujemy na żłobek. A w takiej sytuacji to będę pracować tylko dla zasady, bo kasy mi żadnej nie zostanie. Wysłane z mojego motorola one przy użyciu Tapatalka

2019-12-13, 10:48	#2562
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 To jest trudny dylemat, bo praca dla samej pracy, skoro kasy z niej niewiele zostaje wydaje się być bez sensu i na pewno taka jest, ale z drugiej strony to pierwszy krok do wiecznego uwiązania się przy domu... Bo z wielką luką w cv i bez doświadczenia to nie oszukujmy się, kokosów w ciekawej pracy nie ma co oczekiwać... Więc może lepiej jednak pracować dla samej pracy, bo dzieci kiedyś wyrosną...

2019-12-13, 11:15	#2563
CiastkoveLove Zakorzenienie Zarejestrowany: 2017-11 Wiadomości: 5 385	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Ja to w ogóle nie mam pomysłu. W mojej okolicy żłobek około tysiąc zł. Ale jeszcze nawet nie byłam, nie pytałam. Mam 3 do wyboru. Ciężki temat, małej nie mam z kim zostawić, do pracy mam blisko ale zarabiam śmieszne pieniądze i tak naprawdę mi też ledwo co zostanie. W ogóle czy jest to możliwe żeby dziecko które chodzi do żłobka nie chorowało? Bo ja już to widzę, wieczne L4 na opiekę też mi w pracy nie pomoże bo po co im pracownik którego wiecznie nie ma. A ja w pracy nie mam nikogo kto mnie zastąpi, moje stanowisko nie przewiduje czegoś takiego jak zastępstwo bo jestem sama. Nie wiem już sama co robić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-13, 11:42	#2565
Linka25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-10 Lokalizacja: moje miasto...? Wiadomości: 21 441	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 My jesteśmy zdecydowani na opiekunkę. Pewnie na 8 godzin dziennie. Ja chcę zmniejszyć etat by uzyskać ochronę przed zwolnieniem raz, a dwa, być krócej poza domem. W pracy mam mega nieciekawa sytuację. Ale kiedys trzeba do niej wrócić lub poszukać nowej. Na razie, że względu na możliwość zmniejszenia etatu, chcę wrócić do starej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-13, 11:42	#2566
Day_dreamer Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2018-07 Wiadomości: 2 275	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 [1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;87416553]To jest trudny dylemat, bo praca dla samej pracy, skoro kasy z niej niewiele zostaje wydaje się być bez sensu i na pewno taka jest, ale z drugiej strony to pierwszy krok do wiecznego uwiązania się przy domu... Bo z wielką luką w cv i bez doświadczenia to nie oszukujmy się, kokosów w ciekawej pracy nie ma co oczekiwać... Więc może lepiej jednak pracować dla samej pracy, bo dzieci kiedyś wyrosną...[/QUOTE] A z drugiej strony - na pracę mamy całe życie, a dzieci tak szybko dorastają. Czas ucieka za szybko. Ja poszłam na rok urlopu wychowawczego i nie żałuje. To był strasznie fajny czas, chyba najfajniejszy w całym moim krótkim rodzicielstwie. I chyba przez to tak trudno mi teraz podjąć decyzje co zrobić. Rozważam jeszcze powrót na pół etatu i wtedy jakaś opiekunkę dla małej. Dylematy, dylematy.

2019-12-13, 12:41	#2571
owocelki Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-06 Wiadomości: 3 378	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Ja bardziej stresowalabym sie,gdyby córka została z nianią, bo zostaje wtedy samo, bez kontroli (w żłobku jest jednak więcej pań i dzieci) i we własnym domu. No chyba że miałabym kogoś w 100% zaufanego ale nie mam takiej osoby. Nie jestem typem karierowiczki ale potrzebuje też samorozwoju, wyjścia do ludzi. Na szczęście córka jest bardzo otwarta, nie boi się obcych, uwielbia inne dzieci, więc myślę że się odnajdzie w tej sytuacji szybciej niż ja ciężkie decyzje. Młoda zjadła wczoraj kilka sztuk makaronu i dzisiaj policzki czerwone. Zapomniałam że są w nim jajka ciekawe jak dlugo taka nietolerancja może się utrzymywać? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-12-13, 13:16	#2572
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Ja godzinę na kp biorę tak czy inaczej ale dobrze wiedzieć o tym zmniejszeniu etatu.

2019-12-13, 16:19	#2575
meesha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: wroclaw Wiadomości: 7 301	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 U mnie niania na 9 godz to koszt 3 tys... Uh dobrze ze maz wzial pol dnia wolnego i rano troche odespalam, mloda zrobila sobie tylko 5 min porannej drzemki wiec na pewno bym nie dala dzis rady :/ Czy wasze dzieci juz sygnalizuja ze chca zjesc cos innego niz mleko? Moja chodzi za mna, mowi am am, ale piersi nie chce, domaga sie czegos innego ---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ---------- Aa i tez bede chciala wykorzystac godzine na karmienie, jak sie uda to jezdzilabym do pracy na 7, wiec pare miesiecy odbieralabym mloda ze zlobka ok 15 __________________ What is popular is not always right. What is right is not always popular.

2019-12-13, 20:18	#2577
7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28 Konto usunięte Zarejestrowany: 2005-06 Wiadomości: 47 805	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Też zawsze marzyłam o takim rozwiązaniu, to by było ideałne... Ale niestety nierealne.

2019-12-13, 20:36	#2579
baja_86 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-04 Wiadomości: 6 947	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Linka synek dalej niechętnie je pokarmy stałe? Ja średnio w pracy spędzam 5-6 h dziennie, takze nie jest źle, szybciej wracam do dziecka to niezaprzeczalny fakt, ale sporo czasu zajmuje mi przygotowanie się do pracy w domu, trudno czasem wygospodarować ten czas, gdzie wiadomo jak w domu jest:mama to, mama tamto. Przy starszaku sporo rzeczy do pracy robiłam wieczorem,jak spał. Ciekawe jak teraz to ogarnę przy dwójce w domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ *Na wspólną radość...* Jaś 04.03.2014 Alicja 06.03.2019

2019-12-13, 20:53	#2580
meesha Zakorzenienie Zarejestrowany: 2005-07 Lokalizacja: wroclaw Wiadomości: 7 301	Dot.: Mamy marcowe 2019 - cz. 9 Mi to kurcze ciezko nawet cos dla niej przygotowac bo ona najchetniej teraz by na rekach u mnie siedziala i patrzyla co robie w kuchni :/ a jedna reka za duzo nie zdzialam Musze sie rozejrzec za kitchen helper- ma ktoras? __________________ What is popular is not always right. What is right is not always popular.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)