Mamy Luty 2021 cz.IV

[Paulina1671]

Napisane przez Nairobi89

Po tym radosnym wydarzeniu nadszedl taki kryzys że az poplakałam sie meżowi i chyba z 15 minut nie mogłam sie uspokoic. Wszystko zaczelo sie od tego ze mala obudzila sie po godzinie i za chiny nie moglysmy jej uspkoic z mama a pozniej ja sama walczyłam. Udalo mi sie po 1,5 h i jak poszlam sie wykapac i zobaczyłam swoje cialo w lustrze to z tego wszystkie peklam i zaczełam płakać. Pisze to dlatego zeby pokazac ze niestety u nas nie jest tylko kolorowo... wiem ze nie powinnam sie przejmowac swoim wygladem narazie ale to jakos tak silniejsze ode mnie teraz sesja z laktatorem bo mala nie chce ssac a nie mam sily z nia walczyc sprobuje znowu jutro ją przystawic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:19 ----------

Paulina powodzenia jutro. Oby wszystko udalo sie załatwic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kochana to nie jest kolorowe. Rozumiem o czym mówisz. Mój na piersi niby ładnie ssie, przysypia a za godzinę lub mniej jest histeria i nie wiem co mam robić, myślę no głody. Nie najadł się moim jedzeniem. Dlatego dalej ściągam, bo mam kontrolę i dziecko spokojniejsze.. Ale to tak podobno jest. Co do wyglądu, hmm ja przestałam już chudnąć, w sumie nawet już się nie ważę, mam wielkie czerwone rozstępy na obu biodrach i czasem są kryzysy ale wmawiam sobie ze będę ćwiczyć jak narazie nie zrobiłam jeszcze nic, bo ciężko czasem pójść siku jak mały ma zły dzień a co dopiero coś więcej
Dzięki, jak jutro załatwimy to do 9.02 mam spokój z lekarzami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez Paulina1671

Kochana to nie jest kolorowe. Rozumiem o czym mówisz. Mój na piersi niby ładnie ssie, przysypia a za godzinę lub mniej jest histeria i nie wiem co mam robić, myślę no głody. Nie najadł się moim jedzeniem. Dlatego dalej ściągam, bo mam kontrolę i dziecko spokojniejsze.. Ale to tak podobno jest. Co do wyglądu, hmm ja przestałam już chudnąć, w sumie nawet już się nie ważę, mam wielkie czerwone rozstępy na obu biodrach i czasem są kryzysy ale wmawiam sobie ze będę ćwiczyć jak narazie nie zrobiłam jeszcze nic, bo ciężko czasem pójść siku jak mały ma zły dzień a co dopiero coś więcej
Dzięki, jak jutro załatwimy to do 9.02 mam spokój z lekarzami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Własnie poczucie kontroli tego mi wczoraj zabrakło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Dzien dobry

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Nairobi ostatnio w szkole rodzenia mieliśmy temat połogu i polozna mówiła, że wiele będzie takich załamań przed nami. Że będzie płacz i że to normalne! Najważniejsze jest wsparcie. Nie przejmuj się ciałem, wróci do normy, dopiero tydzień minal. Z mala ciesz się małymi sukcesami, nie od razu Rzym zbudowano.
Jeszcze chwila i będziemy wszystkie tu sobie płakały, ale damy radę
Mam nadzieję że już Ci lepiej ja jestem z Ciebie dumna, że się nie poddajesz!

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Nairobi ostatnio w szkole rodzenia mieliśmy temat połogu i polozna mówiła, że wiele będzie takich załamań przed nami. Że będzie płacz i że to normalne! Najważniejsze jest wsparcie. Nie przejmuj się ciałem, wróci do normy, dopiero tydzień minal. Z mala ciesz się małymi sukcesami, nie od razu Rzym zbudowano.
Jeszcze chwila i będziemy wszystkie tu sobie płakały, ale damy radę
Mam nadzieję że już Ci lepiej ja jestem z Ciebie dumna, że się nie poddajesz!

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Juz mi lepiej dziekuje a Ty jak sie czujesz? Jak cisnienie? Oj ja juz sie nie moge doczekac kolejnych dzieciaczkow na watku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Juz mi lepiej dziekuje a Ty jak sie czujesz? Jak cisnienie? Oj ja juz sie nie moge doczekac kolejnych dzieciaczkow na watku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wczoraj tak się na łaziłam, że w nocy całe ciało mnie bolało i modliłam się, żeby nie urodzić czasem bo nie dam rady
A dzisiaj zaczynam 40tc śmieje się do męża, że zadzwoni do niego telefon i powie mu, że stało mu 7 dni

Ciśnienie na lekach trzyma się w okolicach 138/85.

Dzisiaj pełnia! Trzymam kciuki za nas! Aczkolwiek ja nie mam nadzieji

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

Wczoraj tak się na łaziłam, że w nocy całe ciało mnie bolało i modliłam się, żeby nie urodzić czasem bo nie dam rady
A dzisiaj zaczynam 40tc śmieje się do męża, że zadzwoni do niego telefon i powie mu, że stało mu 7 dni

Ciśnienie na lekach trzyma się w okolicach 138/85.

Dzisiaj pełnia! Trzymam kciuki za nas! Aczkolwiek ja nie mam nadzieji

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Własnie pełnia to juz wiem skad u mnie wczoraj takie rozdraznienie zapomniałam o niej. Luzia trzymam kciuki za Filipka aby chcial wyjsc dzisiaj albo jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Nairobi89

Własnie pełnia to juz wiem skad u mnie wczoraj takie rozdraznienie zapomniałam o niej. Luzia trzymam kciuki za Filipka aby chcial wyjsc dzisiaj albo jutro

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A bardzo zmęczona jesteś? Czy dajesz radę coś spać?
Mama jest z Wami cały czas?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Larysa88]

Ja też miałam pierwszy kryzys w 6 dniu, też płakałam też nie wiedziałam o co córce chodzi niestety będą te kryzysy, później kolejny po jakimś czasie o szyciu krocza.

Nairobi dziś będzie lepszy dzień głowa do góry dobrze ze masz pomoc!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Nairobi takich chwil załamania może być troszkę, ten pierwszy miesiąc jest trudny momentami emocjonalnie. Z tego co pamiętam dokarmiałam syna pierwsze dwa tygodnie mm po każdym karmieniu. Potem już nie było takiej potrzeby tak mi się laktacja rozkręciła. Karmiłam aż zaszłam w ciążę z córką. Na pewno będzie dobrze. Jestem przekonana. A i ciało wróci do siebie. Póki co wykonało mega pracę i potrzebuje czasu.

[Nairobi89]

Napisane przez Luzia

A bardzo zmęczona jesteś? Czy dajesz radę coś spać?
Mama jest z Wami cały czas?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Mała daje mi tak pospać ok 3 h w nocy ciagiem wiec uwazam to za luksus. Ogolnie jestem zmeczona ale nie az tak jak sie spodziewałam i jak mi kolezanki opowiadały. Nie mama przyjezdzala do nas i została ale od dzisiaj juz wrocila do pracy i przyjedzie wieczorkiem na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

Napisane przez lausanne

Nairobi takich chwil załamania może być troszkę, ten pierwszy miesiąc jest trudny momentami emocjonalnie. Z tego co pamiętam dokarmiałam syna pierwsze dwa tygodnie mm po każdym karmieniu. Potem już nie było takiej potrzeby tak mi się laktacja rozkręciła. Karmiłam aż zaszłam w ciążę z córką. Na pewno będzie dobrze. Jestem przekonana. A i ciało wróci do siebie. Póki co wykonało mega pracę i potrzebuje czasu.

a wlasnie ile czasu tak potrzeba na rozkrecenie laktacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

Napisane przez Larysa88

Ja też miałam pierwszy kryzys w 6 dniu, też płakałam też nie wiedziałam o co córce chodzi niestety będą te kryzysy, później kolejny po jakimś czasie o szyciu krocza.

Nairobi dziś będzie lepszy dzień głowa do góry dobrze ze masz pomoc!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dziekuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Dziewczyny a co ile na gemini pojawia sie darmowa dostawa? Wczoraj niestety nie zdazylam zlozyc zamowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[echme]

Ja z kolei nie mogłam spać, budziłam się co jakiś czas i sprawdzałam czy mi wody nie odchodzą. Wszystko przez to co położna powiedziała i pewnie będę się tak stresować i do marca 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mansikkaa]

U nas prądu nadal brak. Czuję się jakbym mieszkała na końcu świata.
Niedługo będziemy jechać do miasta. Ja na ktg, potem na zakupy i Tz odbierzemy z pracy bo wczoraj nie wrócił do domu tylko pojechał do cioci. Mały dziś w nocy dał mi pospać. Nie wiem czy to on uciska mi nerw i ból mi promieniuje do nogi. I zawsze to przed snem jest
Wczoraj chciałam płatki na Gemini zamówić ale na allegro znalazłam taniej i zdaje mi się że podnieśli cenę w aptece na nie

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

[faithworkswonders]

Napisane przez Nairobi89

Mała daje mi tak pospać ok 3 h w nocy ciagiem wiec uwazam to za luksus. Ogolnie jestem zmeczona ale nie az tak jak sie spodziewałam i jak mi kolezanki opowiadały. Nie mama przyjezdzala do nas i została ale od dzisiaj juz wrocila do pracy i przyjedzie wieczorkiem na chwile

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:43 ---------- Poprzedni post napisano o 07:42 ----------

a wlasnie ile czasu tak potrzeba na rozkrecenie laktacji?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:44 ---------- Poprzedni post napisano o 07:43 ----------

dziekuje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:59 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Dziewczyny a co ile na gemini pojawia sie darmowa dostawa? Wczoraj niestety nie zdazylam zlozyc zamowienia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wow 3 h mi laktacja najwięcej się rozkręciła przez pierwsze 2-3 tyg potem już nie widziałam jakiegoś wielkiego wzrostu ale wykarmiłam do 2 lat i 7 miesięcy

Napisane przez echme

Ja z kolei nie mogłam spać, budziłam się co jakiś czas i sprawdzałam czy mi wody nie odchodzą. Wszystko przez to co położna powiedziała i pewnie będę się tak stresować i do marca 🤣


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też od 2 dni mam wrażenie że zaraz mi wody odejdą
Lekarz tak mnie straszył a tu zaraz początek lutego, a już początkiem stycznia miałam rodzić

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lausanne]

Nairobi nie podejmę się odpowiedzi na pytanie ile trwa rozkręcenie laktacji, bo obawiam się, że to zależy od organizmu kobiety. I być może od metody jej pobudzania. Ja się nigdy nie bawiłam w laktator. Laktator był moim przyjacielem tylko na nawał mleczny gdy piersi były za twarde żeby dziecko je chwyciło lub mleka było za dużo i musiałam sobie ulżyć (a dzieć nie był głodny aktualnie). Po prostu przystawiałam jak najwięcej dziecko, ile zjadło to zjadło, reszta mm. I jakoś po 2 tygodniach już mm totalnie nie było potrzebne.

[faithworkswonders]

Napisane przez lausanne

Nairobi nie podejmę się odpowiedzi na pytanie ile trwa rozkręcenie laktacji, bo obawiam się, że to zależy od organizmu kobiety. I być może od metody jej pobudzania. Ja się nigdy nie bawiłam w laktator. Laktator był moim przyjacielem tylko na nawał mleczny gdy piersi były za twarde żeby dziecko je chwyciło lub mleka było za dużo i musiałam sobie ulżyć (a dzieć nie był głodny aktualnie). Po prostu przystawiałam jak najwięcej dziecko, ile zjadło to zjadło, reszta mm. I jakoś po 2 tygodniach już mm totalnie nie było potrzebne.

Ja też przy Emilce w ogóle laktator nie użyłam. Bo nic. Nic nie rozkręci laktacji tak jak dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Nairobi89]

Napisane przez mansikkaa

U nas prądu nadal brak. Czuję się jakbym mieszkała na końcu świata.
Niedługo będziemy jechać do miasta. Ja na ktg, potem na zakupy i Tz odbierzemy z pracy bo wczoraj nie wrócił do domu tylko pojechał do cioci. Mały dziś w nocy dał mi pospać. Nie wiem czy to on uciska mi nerw i ból mi promieniuje do nogi. I zawsze to przed snem jest
Wczoraj chciałam płatki na Gemini zamówić ale na allegro znalazłam taniej i zdaje mi się że podnieśli cenę w aptece na nie

Wysłane z mojego Mi A2 Lite przy użyciu Tapatalka

O masakra. Daj znac po ktg czy wszystko okey

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Dzień dobry
To która dzisiaj rodzi? Luzia, Marga, Lausanne? Czy któraś wpycha się w kolejkę?

Dzisiaj mi się już lepiej spało

Nairobi- wydałaś na świat córcie. I za to należy kochać brzusieOrganizm potrzebuje czasu na regenerację bo przebiegło podczas tych 9 msc prawdziwy triatlon Trzymaj się!

Doświadczone mamusie, jak to jest z histerią dziecka bez powodu? Jak odgadnąć o co maluchowi może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry
To która dzisiaj rodzi? Luzia, Marga, Lausanne? Czy któraś wpycha się w kolejkę?

Dzisiaj mi się już lepiej spało

Nairobi- wydałaś na świat córcie. I za to należy kochać brzusieOrganizm potrzebuje czasu na regenerację bo przebiegło podczas tych 9 msc prawdziwy triatlon Trzymaj się!

Doświadczone mamusie, jak to jest z histerią dziecka bez powodu? Jak odgadnąć o co maluchowi może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja nie czuje się dzisiaj rodzaco

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[Francesc_a]

Napisane przez Luzia

Ja nie czuje się dzisiaj rodzaco

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Zawsze na wątkach ciążowych w pełnię coś się działo. Będzie zabawnie jak u nas na żadną nie zadziała 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula1456]

Cześć dziewczyny
Mi też się dobrze spało

Luzia wszystkiego najlepszego, lekkiego i szybkiego porodu i samych wspaniałych chwil z dzidzia

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

Napisane przez Francesc_a

Zawsze na wątkach ciążowych w pełnię coś się działo. Będzie zabawnie jak u nas na żadną nie zadziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My będziemy inne, oryginalne w tym względzie

[lausanne]

Jestem w poczekalni, wizyta na 9:50, ale spore opóźnienie. Pewnie zaraz się dowiem że mój syn postanowił siedzieć w brzuchu do 42tc Pełnia go nie rusza

Fran rozwiń co masz na myśli mówiąc histeria bez powodu. Bo z mojego doświadczenia wynika że zawsze jest powód. Tyle że dla nas błahy, a dla dziecka to problem nie do przeskoczenia. Nawet jeśli to "tylko" nuda dla niemowlaczka lub w starszym wieku siostra krzywo popatrzyła

[paula1456]

Napisane przez lausanne

Jestem w poczekalni, wizyta na 9:50, ale spore opóźnienie. Pewnie zaraz się dowiem że mój syn postanowił siedzieć w brzuchu do 42tc Pełnia go nie rusza

Fran rozwiń co masz na myśli mówiąc histeria bez powodu. Bo z mojego doświadczenia wynika że zawsze jest powód. Tyle że dla nas błahy, a dla dziecka to problem nie do przeskoczenia. Nawet jeśli to "tylko" nuda dla niemowlaczka lub w starszym wieku siostra krzywo popatrzyła

To trzymam kciuki, by jednak dzieciaczek aż tyle nie chciał w brzuszku siedzieć

[adhoc]

Napisane przez Francesc_a

Dzień dobry
To która dzisiaj rodzi? Luzia, Marga, Lausanne? Czy któraś wpycha się w kolejkę?

Dzisiaj mi się już lepiej spało

Nairobi- wydałaś na świat córcie. I za to należy kochać brzusieOrganizm potrzebuje czasu na regenerację bo przebiegło podczas tych 9 msc prawdziwy triatlon Trzymaj się!

Doświadczone mamusie, jak to jest z histerią dziecka bez powodu? Jak odgadnąć o co maluchowi może chodzić?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na początku po prostu się nie wie o co dziecku chodzi i się go nie rozumie. I to jest normalne. Ja płakałam, że nie rozumiem swojego dziecka, wszyscy wiedzą lepiej ode mnie, teksty "nie najada się pewnie" Albo "ojejku co z nim jest, że nie śpi... " No nic. Dziecko ma swój własny charakterek od urodzenia i niestety poznajemy się wzajemnie nie dajcie absolutnie się ponieść, że coś Wy robicie nie tak histeria i płacz zawsze ma powód bo boli brzuszek (ale wtedy na pewno będziesz wiedzieć, bo np. Nie było kupy, idą bączki, podkurcza nóżki), jest glodne, zmęczone lub najzwyczajniej w świecie chce się przytulić i być tylko cały czas przy mamusi i cycy przynajmniej u mnie tak było z synem, że on przez pierwsze 3 miesiące WCALE, ale tak poważnie wcale nie pozwalał się odłożyć. I ja płakałam, że co ja zrobiłam nie tak... Mówili mi, że pozowolilam mu z cycki zrobić smoczek itp... Ale mówi się o czwartym trymestrze, w którym właśnie dziecko przyzwyczaja się do życia poza mama

Napisane przez Luzia

Ja nie czuje się dzisiaj rodzaco

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

To może umyj podłogę na kolanach? Słyszałam, że czasem działa

Mansikka współczuję braku prądu... Powodzenia na ktg

Nairobi... Jakbym ja Ci powiedziała z jakich ja powodów płakałam... w głowie po porodzie jest niezła huśtawka, ale zaraz hormony się ogarną i będzie sto razy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Napisane przez Francesc_a

Zawsze na wątkach ciążowych w pełnię coś się działo. Będzie zabawnie jak u nas na żadną nie zadziała 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zaraz u marcowek ruszy, a u nas cisza będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez Francesc_a

Zawsze na wątkach ciążowych w pełnię coś się działo. Będzie zabawnie jak u nas na żadną nie zadziała

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj myślałam o tym, ile grudniowek już było rozpakowanych pod koniec listopada. A my zamknięte jak sejfy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez paula1456

Cześć dziewczyny
Mi też się dobrze spało

Luzia wszystkiego najlepszego, lekkiego i szybkiego porodu i samych wspaniałych chwil z dzidzia

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

My będziemy inne, oryginalne w tym względzie

O dziękuję
Już nie urodzę w wieku 31 lat

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Napisane przez lausanne

Jestem w poczekalni, wizyta na 9:50, ale spore opóźnienie. Pewnie zaraz się dowiem że mój syn postanowił siedzieć w brzuchu do 42tc Pełnia go nie rusza

Fran rozwiń co masz na myśli mówiąc histeria bez powodu. Bo z mojego doświadczenia wynika że zawsze jest powód. Tyle że dla nas błahy, a dla dziecka to problem nie do przeskoczenia. Nawet jeśli to "tylko" nuda dla niemowlaczka lub w starszym wieku siostra krzywo popatrzyła

Kciuki! Za wieści takie jakie chcesz usłyszeć

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Napisane przez adhoc

Na początku po prostu się nie wie o co dziecku chodzi i się go nie rozumie. I to jest normalne. Ja płakałam, że nie rozumiem swojego dziecka, wszyscy wiedzą lepiej ode mnie, teksty "nie najada się pewnie" Albo "ojejku co z nim jest, że nie śpi... " No nic. Dziecko ma swój własny charakterek od urodzenia i niestety poznajemy się wzajemnie nie dajcie absolutnie się ponieść, że coś Wy robicie nie tak histeria i płacz zawsze ma powód bo boli brzuszek (ale wtedy na pewno będziesz wiedzieć, bo np. Nie było kupy, idą bączki, podkurcza nóżki), jest glodne, zmęczone lub najzwyczajniej w świecie chce się przytulić i być tylko cały czas przy mamusi i cycy przynajmniej u mnie tak było z synem, że on przez pierwsze 3 miesiące WCALE, ale tak poważnie wcale nie pozwalał się odłożyć. I ja płakałam, że co ja zrobiłam nie tak... Mówili mi, że pozowolilam mu z cycki zrobić smoczek itp... Ale mówi się o czwartym trymestrze, w którym właśnie dziecko przyzwyczaja się do życia poza mama To może umyj podłogę na kolanach? Słyszałam, że czasem działa

Mansikka współczuję braku prądu... Powodzenia na ktg

Nairobi... Jakbym ja Ci powiedziała z jakich ja powodów płakałam... w głowie po porodzie jest niezła huśtawka, ale zaraz hormony się ogarną i będzie sto razy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Zaraz u marcowek ruszy, a u nas cisza będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Umylam właśnie mopem, liczy się?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[adhoc]

Napisane przez Luzia

Ja dzisiaj myślałam o tym, ile grudniowek już było rozpakowanych pod koniec listopada. A my zamknięte jak sejfy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

O dziękuję
Już nie urodzę w wieku 31 lat

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Kciuki! Za wieści takie jakie chcesz usłyszeć

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Umylam właśnie mopem, liczy się?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

Masz dziś urodziny? Sto lat sto lat! Lekkiego porodu w pełnię

Nie wiem, czy mopem się liczy się okaże, jak ruszy

A jadłaś już ostre potrawy? Podobno też działają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Francesc_a]

Napisane przez paula1456

Cześć dziewczyny
Mi też się dobrze spało

Luzia wszystkiego najlepszego, lekkiego i szybkiego porodu i samych wspaniałych chwil z dzidzia

---------- Dopisano o 09:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:40 ----------

My będziemy inne, oryginalne w tym względzie

Bardzo oryginalne i w terminie!🤣

Napisane przez lausanne

Jestem w poczekalni, wizyta na 9:50, ale spore opóźnienie. Pewnie zaraz się dowiem że mój syn postanowił siedzieć w brzuchu do 42tc Pełnia go nie rusza

Fran rozwiń co masz na myśli mówiąc histeria bez powodu. Bo z mojego doświadczenia wynika że zawsze jest powód. Tyle że dla nas błahy, a dla dziecka to problem nie do przeskoczenia. Nawet jeśli to "tylko" nuda dla niemowlaczka lub w starszym wieku siostra krzywo popatrzyła

Mam nadzieję, że długo nie będziesz musiała czekać na wizytę
No i kciuki za dobre wieści, że Gabryś pcha się na świat!

Wiesz, chodzi mi o kwestię gdzie dziecko jest nakarmione, przebrane a i tak płacze. Jak zgadnąć o co maluchowi chodzi. I czy w ogóle da się zgadnąć i nie zwariować 🤪

Napisane przez Luzia

Ja dzisiaj myślałam o tym, ile grudniowek już było rozpakowanych pod koniec listopada. A my zamknięte jak sejfy

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

O dziękuję
Już nie urodzę w wieku 31 lat

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:53 ---------- Poprzedni post napisano o 10:52 ----------

Kciuki! Za wieści takie jakie chcesz usłyszeć

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:54 ---------- Poprzedni post napisano o 10:53 ----------

Umylam właśnie mopem, liczy się?

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

O to to! Połowa grudniówek w listopadzie się rozpakowała a u nas cisza
Luzia mopem się nie liczy! Szmata do ręki i na kolanach 🤣🤣🤣
I wszystkiego najlepszego! Szybkiego i bezbolesnego porodu!🥳

Napisane przez adhoc

Na początku po prostu się nie wie o co dziecku chodzi i się go nie rozumie. I to jest normalne. Ja płakałam, że nie rozumiem swojego dziecka, wszyscy wiedzą lepiej ode mnie, teksty "nie najada się pewnie" Albo "ojejku co z nim jest, że nie śpi... " No nic. Dziecko ma swój własny charakterek od urodzenia i niestety poznajemy się wzajemnie nie dajcie absolutnie się ponieść, że coś Wy robicie nie tak histeria i płacz zawsze ma powód bo boli brzuszek (ale wtedy na pewno będziesz wiedzieć, bo np. Nie było kupy, idą bączki, podkurcza nóżki), jest glodne, zmęczone lub najzwyczajniej w świecie chce się przytulić i być tylko cały czas przy mamusi i cycy przynajmniej u mnie tak było z synem, że on przez pierwsze 3 miesiące WCALE, ale tak poważnie wcale nie pozwalał się odłożyć. I ja płakałam, że co ja zrobiłam nie tak... Mówili mi, że pozowolilam mu z cycki zrobić smoczek itp... Ale mówi się o czwartym trymestrze, w którym właśnie dziecko przyzwyczaja się do życia poza mama To może umyj podłogę na kolanach? Słyszałam, że czasem działa

Mansikka współczuję braku prądu... Powodzenia na ktg

Nairobi... Jakbym ja Ci powiedziała z jakich ja powodów płakałam... w głowie po porodzie jest niezła huśtawka, ale zaraz hormony się ogarną i będzie sto razy lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 09:51 ---------- Poprzedni post napisano o 09:48 ----------

Zaraz u marcowek ruszy, a u nas cisza będzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję za odpowiedź!
Powiem Ci, że pamiętam jak było z moim bratem albo innymi dziećmi w rodzinie. Czasami nikt nie wiedział o co chodzi i kilka godzin na zmianę każdy bujał/zajmował się dzieckiem bo ani jeść ani spać ani nic nie chcieli. Boję się takiej totalnej bezradności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Luzia]

Napisane przez adhoc

Masz dziś urodziny? Sto lat sto lat! Lekkiego porodu w pełnię

Nie wiem, czy mopem się liczy się okaże, jak ruszy

A jadłaś już ostre potrawy? Podobno też działają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak
Nie jadłam

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------

Napisane przez Francesc_a

Bardzo oryginalne i w terminie!Mam nadzieję, że długo nie będziesz musiała czekać na wizytę
No i kciuki za dobre wieści, że Gabryś pcha się na świat!

Wiesz, chodzi mi o kwestię gdzie dziecko jest nakarmione, przebrane a i tak płacze. Jak zgadnąć o co maluchowi chodzi. I czy w ogóle da się zgadnąć i nie zwariować O to to! Połowa grudniówek w listopadzie się rozpakowała a u nas cisza
Luzia mopem się nie liczy! Szmata do ręki i na kolanach
I wszystkiego najlepszego! Szybkiego i bezbolesnego porodu!Dziękuję za odpowiedź!
Powiem Ci, że pamiętam jak było z moim bratem albo innymi dziećmi w rodzinie. Czasami nikt nie wiedział o co chodzi i kilka godzin na zmianę każdy bujał/zajmował się dzieckiem bo ani jeść ani spać ani nic nie chcieli. Boję się takiej totalnej bezradności

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

A tak na serio boję się zmęczyć wczoraj zrobiłam 11 tys kroków, 4 piętro cztery razy w te i spowrotem i na pewno nie miałabym sił na poród

Wysłane z mojego VOG-L29 przy użyciu Tapatalka

[lausanne]

Luzia dołączam się do życzeń lekkiego porodu. Jak najszybciej

Francesca aaa, czy da się nie zwariować to nie wiem Czasem bardzo o to trudno Ale jak pisałam i jak potwierdza Adhoc - powód zawsze jest. Tylko my możemy go nie ogarniać. Chyba najlepiej mi się wtedy mimo wszystko sprawdzał przystawienie do cysia na przytulenie. Najlepiej w jakimś zacisznym pomieszczeniu

[adhoc]

Napisane przez lausanne

Luzia dołączam się do życzeń lekkiego porodu. Jak najszybciej

Francesca aaa, czy da się nie zwariować to nie wiem Czasem bardzo o to trudno Ale jak pisałam i jak potwierdza Adhoc - powód zawsze jest. Tylko my możemy go nie ogarniać. Chyba najlepiej mi się wtedy mimo wszystko sprawdzał przystawienie do cysia na przytulenie. Najlepiej w jakimś zacisznym pomieszczeniu

O toto, czas tylko dla mamy z dzieckiem. Czasem im więcej rąk do pomocy tym gorzej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz