Kocham Lancome!!!

[Hawa]

Napisane przez sine.ira

Ale czad Tak dużo tego dobra, że aż mi się wierzyć nie chciało, że dają wszystko na raz

Daja wszystko na raz. Dobra zacheta do zakupow.

[Aneta???]

Dziewczyny,czy to oryginały?

http://www.allegro.pl/item558038751_...4_pomadka.html

http://www.allegro.pl/item557952279_...e_orginal.html

http://www.allegro.pl/item557975425_...alizujacy.html

[Hawa]

Napisane przez Aneta???

Dziewczyny,czy to oryginały?

http://www.allegro.pl/item558038751_...4_pomadka.html

http://www.allegro.pl/item557952279_...e_orginal.html

http://www.allegro.pl/item557975425_...alizujacy.html

Ceny sa bardzo niskie.
Uzytkownik jest w Anglii, podejrzewam ze te kosmetyki kupil na wyprzedazy w Superdrugu, bo tam mieli takie wlasnie starocia. Szminki, blyszczyki po 0.99 funta. Kupilam tam tusz, potem okazalo sie ze data produkcji byla 2003 rok a blyszczyk z 2002.
Oczywiscie seria LUCI jest z wiosny 2008, wiec moze byc oki...Ale te ceny sa bardzo podejrzane! Ja cienie LUCI sprzedalam niedawno za 80zl

[Aneta???]

Napisane przez Hawa

Ceny sa bardzo niskie.
Uzytkownik jest w Anglii, podejrzewam ze te kosmetyki kupil na wyprzedazy w Superdrugu, bo tam mieli takie wlasnie starocia. Szminki, blyszczyki po 0.99 funta. Kupilam tam tusz, potem okazalo sie ze data produkcji byla 2003 rok a blyszczyk z 2002.
Oczywiscie seria LUCI jest z wiosny 2008, wiec moze byc oki...Ale te ceny sa bardzo podejrzane! Ja cienie LUCI sprzedalam niedawno za 80zl

Jeszcze nie zapłaciłam,więc wolę się upewnić.Ceny faktycznie niskie,więc kliknęłam 3 pomadki i liner.Czy seria L.U.C.I. bywa podrabiana?

[Hawa]

wszystko bywa podrabiane
mi sie w jednym kosmetyku nie podoba brak wybitego kodu na spodzie opakowania
(chyba ze ma wybity na boku, tak jak maja czasem tusze)

[Aneta???]

Napisane przez Hawa

wszystko bywa podrabiane
mi sie w jednym kosmetyku nie podoba brak wybitego kodu na spodzie opakowania
(chyba ze ma wybity na boku, tak jak maja czasem tusze)

Kurczę,poprosiłam sprzedawcę o podanie kodów,zobaczymy co z tego będzie,bo przez to wszystko nabrałam podejrzeń

[greatdee]

Hej, a ja mam pytanko co do tej aukcji:
http://www.allegro.pl/item562115039_...w_pudelku.html

Czy to orginał?
Mam próbkę z Francji tego podkładu 5ml kolor 03, i niestety mi się już kończy. A doradziłybyście mi jeszcze w sprawie koloru? Ten z próbki 03 jest niby ok, ale jednak odrobinkę za jasny. W Sephorze sprawdzałam, że 04 byłby ok. Szukam tego podkładu jednak trochę taniej niż w Sephorze czy innych perfumeriach.

[SiSleyS]

Napisane przez greatdee

Hej, a ja mam pytanko co do tej aukcji:
http://www.allegro.pl/item562115039_...w_pudelku.html

Czy to orginał?
Mam próbkę z Francji tego podkładu 5ml kolor 03, i niestety mi się już kończy. A doradziłybyście mi jeszcze w sprawie koloru? Ten z próbki 03 jest niby ok, ale jednak odrobinkę za jasny. W Sephorze sprawdzałam, że 04 byłby ok. Szukam tego podkładu jednak trochę taniej niż w Sephorze czy innych perfumeriach.

Ta osoba ma już któreś konto na allegro, bo stare blokowano za sprzedawanie podróbek... ale jakoś się trzyma. No cóż, w allegro pracują ludzie którzy też są przekupni. To już nie tajemnica, że można ich przepłacić

Wygląda na oryginalny na pierwszy rzut oka. Ale głowy nie dam...

[Aneta???]

A ja wciąż mam wątpliwości i to chyba coraz większe.Liner z aukcji na nakrętcee ma napis Lancome,normalnie jest to Traceur Design.Czy możliwe by z jednej strony był Lancome a z drugiej Traceur Design?Nie wiem kmpletnie,co mam robić,chyba wolę dostać negatyw za niezapłacenie aniżeli zapłacić 120 złotych za podróby
Kody dostałam podejrzanie długie,jeśli już,to są to kody kreskowe,poprosiłam o te krótkie,z opakowania

EDIT:
Dostałam meila,że kod na pomadce to MD289,wychodzi według DC,że to 16.10.2007,wydawałoby się ok.Ale liner ma tylko ten długi kod.

[SiSleyS]

Napisane przez Aneta???

A ja wciąż mam wątpliwości i to chyba coraz większe.Liner z aukcji na nakrętcee ma napis Lancome,normalnie jest to Traceur Design.Czy możliwe by z jednej strony był Lancome a z drugiej Traceur Design?Nie wiem kmpletnie,co mam robić,chyba wolę dostać negatyw za niezapłacenie aniżeli zapłacić 120 złotych za podróby
Kody dostałam podejrzanie długie,jeśli już,to są to kody kreskowe,poprosiłam o te krótkie,z opakowania

EDIT:
Dostałam meila,że kod na pomadce to MD289,wychodzi według DC,że to 16.10.2007,wydawałoby się ok.Ale liner ma tylko ten długi kod.

Aneta ja też mam wątpliwości.

Chodzi o cień w żelu- Ombre Glacee, zielony: LANCOME OMBRE GLACEE GEL 01 ZEL - CIEN DO OCZU

Ten kolor powinien nazywać się Vert Bohol a nie Verr Bohol. Takie literówki są charakterystyczne dla podrób
Chyba, że koleś pomylił się przepisując nazwę, ale na zdjęciu też wygląda jakby było 'r' a nie 't' na końcu

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

Aneta ja też mam wątpliwości.

Chodzi o cień w żelu- Ombre Glacee, zielony: LANCOME OMBRE GLACEE GEL 01 ZEL - CIEN DO OCZU

Ten kolor powinien nazywać się Vert Bohol a nie Verr Bohol. Takie literówki są charakterystyczne dla podrób
Chyba, że koleś pomylił się przepisując nazwę, ale na zdjęciu też wygląda jakby było 'r' a nie 't' na końcu

Dostałam meila,że kod na linerze to CD325,czyli 21.11.2007,wszystko powinno się zgadzać.Zgłupiałam całkowicie.
A co do cienia w żelu,ta ostatnia literka jest jakby grubsza,więc być może to błąd sprzedawcy (tak sobie próbuję wmówić,że wszystko ok)

[SiSleyS]

Napisane przez Aneta???

Dostałam meila,że kod na linerze to CD325,czyli 21.11.2007,wszystko powinno się zgadzać.Zgłupiałam całkowicie.
A co do cienia w żelu,ta ostatnia literka jest jakby grubsza,więc być może to błąd sprzedawcy (tak sobie próbuję wmówić,że wszystko ok)

Wiesz co na tej aukcji w napisie na pudełku "Verr Bohol" np. 'h' jest tej samej wysokości co 'V' a ta ostatnia literka na opakowaniu w wyrazie 'Verr' to na 80% 'r' a nie 't' bo widać, że to niska litera...

Mam nadzieję, że wiesz o co chodzi Mam wątpliwości tylko do tego cienia w żelu. To co Ty kupiłaś to raczej oryginalne kosmetyki...

[MrsVargas]

Ja również kupiłam na aukcji u tego kogoś, błyszczyk L.U.C.I i już wysłany, doczekać się już nie mogę żeby go obadać boję się z lekka ale już trudno...

A jesli chodzi o te cienie to on chyba źle spisał :/ bo na ostatnim zdjęciu (czyli prawy dolny róg) gdzie jest tubka od tyłu to na tych paseczkach widać napis i jest jakby kończy się na r ale tam musi być następna litera t bo gdyby było r to wystawałby za ten pasek daszek od r trochę głupio opisałam ale mam nadzieję że wiadomo o co mi chodzi

[Aneta???]

Napisane przez SiSleyS

To co Ty kupiłaś to raczej oryginalne kosmetyki...

Myślisz?

Napisane przez MrsVargas

Ja również kupiłam na aukcji u tego kogoś, błyszczyk L.U.C.I i już wysłany, doczekać się już nie mogę żeby go obadać boję się z lekka ale już trudno...

Zazdroszczę,aktualnie go nie ma.


Nie jestem pewna,czy dobrze zrobiłam klikając aż trzy pomadki,tym bardziej w ciemno,dlatego nie mogę sobie pozwolić na podróby,bo się normalnie zapłaczę

[SiSleyS]

MrsVargas jak dostaniesz ten błyszczyk to wrzuć nam tu zdjęcia, ok?

Pudełko z przodu, tyłu i od góry oraz tubkę od tyłu

[MrsVargas]

Napisane przez SiSleyS

MrsVargas jak dostaniesz ten błyszczyk to wrzuć nam tu zdjęcia, ok?

Pudełko z przodu, tyłu i od góry oraz tubkę od tyłu

Wrzucę

[madziakawka]

Napisane przez sine.ira

hehe...no wiadomo, że nie jest i nie do Ciebie mam pretensje przecież chodziło mi o poziom merytoryczny szkoleń dla pracowników perfumerii...Zresztą, nieważne

Poziom szkoleń na które ja uczęszczam jest akurat bardzo wysoki.To serum jest przeznaczone dla osob powyżej 30stki ponieważ działa na geny.Ma za zadanie odbudowanie tzw protein młodości-pracowano nad nim ponad 10 lat oprócz tego produkt ten ma ponad 7 patentów więc nie jest to jakieś sobie serum.Wiadomo że nikt nie zabroni nam używania kosmetyków dla 40 latek kiedy mamy lat 20scia ale w przypadku większości firm te ograniczenia wiekowe po coś są np.kremy dla 40 latek działają na głebsze warstwy skóry które jeszcze np w wieku 20 lat nie są uszkodzone.Mam porównanie do szkoleń innych luksusowych marek(pracowałam w kilku) i wiem że Lancome(przynajmniej tu w Irlandii)ma jeden z najwyższych jeśli nie najwyższy poziom szkoleń.I jeżeli niektóre panie które go sprzedaja nie znają się na tym znaczy to że albo nie przeszły szkoleń albo wyjątkowo na nich nie uważały,poza tym nie wszystkie perfumerie w których jest Lancome mają wyszkolonych przez Lancome pracowników.Jeżeli osoba jest kompetentna i wyszkolona to potrafi bardzo logicznie wytłumaczyć pewne rzeczy które mogą wydawać się dla laików dziwne lub niedorzeczne.uff ale się rozpisałam

[SiSleyS]

Napisane przez madziakawka

Poziom szkoleń na które ja uczęszczam jest akurat bardzo wysoki.To serum jest przeznaczone dla osob powyżej 30stki ponieważ działa na geny.Ma za zadanie odbudowanie tzw protein młodości-pracowano nad nim ponad 10 lat oprócz tego produkt ten ma ponad 7 patentów więc nie jest to jakieś sobie serum.Wiadomo że nikt nie zabroni nam używania kosmetyków dla 40 latek kiedy mamy lat 20scia ale w przypadku większości firm te ograniczenia wiekowe po coś są np.kremy dla 40 latek działają na głebsze warstwy skóry które jeszcze np w wieku 20 lat nie są uszkodzone.Mam porównanie do szkoleń innych luksusowych marek(pracowałam w kilku) i wiem że Lancome(przynajmniej tu w Irlandii)ma jeden z najwyższych jeśli nie najwyższy poziom szkoleń.I jeżeli niektóre panie które go sprzedaja nie znają się na tym znaczy to że albo nie przeszły szkoleń albo wyjątkowo na nich nie uważały,poza tym nie wszystkie perfumerie w których jest Lancome mają wyszkolonych przez Lancome pracowników.Jeżeli osoba jest kompetentna i wyszkolona to potrafi bardzo logicznie wytłumaczyć pewne rzeczy które mogą wydawać się dla laików dziwne lub niedorzeczne.uff ale się rozpisałam

Hmmm... muszę coś od siebie dodać.

Madziu nic do Ciebie nie mam tylko raczej do tych firm o wymyślają te proteiny młodości i inne bujdy na resorach.


Patent to ma dużo kosmetyków które wcale nie muszą super działać. Kremy używa się ze względu na potrzeby skóry, czasem niektóre 20-tki mają naprawdę zniszczoną. A jak wiadomo, zmarszczek nie usuwa się tylko im się zapobiega.

Ciekawa jestem jaki skład ma to serum bo w końcu Lancome może pisać sobie dużo czego to nie robi... każda marka to praktykuje zresztą.

Może nam tu wpiszesz cały jego skład?

[ranka]

ja tam widze "t" na koncu w nazwie tego cienia

[sine.ira]

Napisane przez madziakawka

Poziom szkoleń na które ja uczęszczam jest akurat bardzo wysoki.

W takim razie uznajmy, że na tym jednym wciskano wam bzdury

Napisane przez madziakawka

To serum jest przeznaczone dla osob powyżej 30stki ponieważ działa na geny.

No to jest dowcip roku po prostu. Serio w to wierzysz ? Terapia genowa w kremie do twarzy ?

Napisane przez madziakawka

Ma za zadanie odbudowanie tzw protein młodości-pracowano nad nim ponad 10 lat oprócz tego produkt ten ma ponad 7 patentów więc nie jest to jakieś sobie serum.

Z czego większość to pewnie patenty na same nazwy składników tego cuda. Acha, i producenci ZAWSZE piszą, że nad czymś prowadzili badania co najmniej 10 lat. Nie twierdzę, zresztą, że nie. Ale nie do końca w to wierzę.

Napisane przez madziakawka

np.kremy dla 40 latek działają na głebsze warstwy skóry które jeszcze np w wieku 20 lat nie są uszkodzone.

Jeżeli ktoś chodzi regularnie na solarium, albo regularnie od kilku lat spieka się słońcem, to gwarantuję Ci, że ma już uszkodzenia w głębszych warstwach skóry nawet w wieku nastu lat. Tłumaczę Ci, że to wszystko są indywidualne uwarunkowania i wyłącznie wiekiem nie należy się akurat kierować w pielęgnacji skóry. Mimo funcjonujących zabobonów o rzekomym "rozleniwianiu" skóry itd.

Sama zresztą stwierdziłaś, że choć nie masz 30tki, to efekty na Twojej skórze są widoczne. A na szkoleniu zdaje się, mówiono Ci, że nie będą. Masz dowód.

[Hawa]

Ja bardzo lubie Lancome ale te denerwuja mnie te bzdury w stylu dzialanie na geny lub slynne juz odstresowywanie skory za pomoca kremy Hydra Zen . Wszystko sa w stanie wcisnac, byle tylko naiwniaczki kupily.

[Aneta???]

Zapłaciłam za swoje szminki i liner,wierzę w to,że wszystko będzie ok,bo jak nie to się porządnie wkurzę

[madziakawka]

No jasne że wszystkie firmy kosmetyczne używają takich nazw żeby nas skusić-to jasne jak słońce.Po drugie to że skład tego produktu był badany przez 10 lat jest prawda którą można sprawdzić.Po 3 ja mam 27 lat więc jestem jakby nie patrzeć bliżej 30stki ale chodzi o to że,na skórze poniżej 30stki te efekty nie są aż tak widoczne bo tak jak pisałam wyżej skóra się sama regeneruje i odnawia w tym wieku.Nawet jęzeli ktoś chodzi do solarium to efekty będą widoczne dopiero w późniejszym wieku.Jasne że moge wypisać skład kosmetyku który nota bene jest na każdym opakowaniu ale nie sądze żeby nie-chemik wiedział o co w nich chodzi.No i ostatnie firma Lancome należy do największego na świecie koncernu kosmetycznego-który ma najlepsze i najnowocześniejsze na świecie laboratoria.Koncern LOREAL bo o nim mowa jest właścicielem największych marek kosmetycznych tj.Lancome,YSL,biotherm,A rmani,Vichy,La roche posay,Maybelline,Matrix,K erastese i wiele inyych oni na tym zarabiaja i musze isc na przod i sie rozwijac inaczej konkurencja by ich zniszczyla.Kiedy spojrzycie 20 lat wstecz niemożliwe wydawały się tel kom. nie mówiąc o ipodach i całej reszcie.Cały świat idzie nieustannie naprzód w tym również przemysł kosmetyczne to co wydawało sie być niemożliwe jeszcze 5 lat temu stało się możliwe teraz.Myślę że to temat rzeka o którym można dyskutować.Ja po prostu staje w obronie moich szkoleniowców którzy są na prawdę bardzo rzetelnymi ludzmi na odpowiednich stanowiskach.

[xPoziomkax]

Dziewczyny może wy mi odpowiecie.. Mam Juicy Tubes i na standardowych tubkach pisze Made in France a na world tour pisze Made in Spain Czy to jest spowodowane tym, że wt to limitowanka?

[Hawa]

Napisane przez xPoziomkax

Dziewczyny może wy mi odpowiecie.. Mam Juicy Tubes i na standardowych tubkach pisze Made in France a na world tour pisze Made in Spain Czy to jest spowodowane tym, że wt to limitowanka?

Mam bananowy World Tour i tez jest Made in Spain.
Nie martw sie.
Lancome ma nie tylko napisy Made in France, ma tez Spain oraz Canada.

[xPoziomkax]

Napisane przez Hawa

Mam bananowy World Tour i tez jest Made in Spain.
Nie martw sie.
Lancome ma nie tylko napisy Made in France, ma tez Spain oraz Canada.

Dziękuję pięknie

[dennyrose]

Napisane przez Aneta???

Dziewczyny,czy to oryginały?

http://www.allegro.pl/item558038751_...4_pomadka.html

http://www.allegro.pl/item557952279_...e_orginal.html

http://www.allegro.pl/item557975425_...alizujacy.html

Napisane przez Aneta???

Zapłaciłam za swoje szminki i liner,wierzę w to,że wszystko będzie ok,bo jak nie to się porządnie wkurzę

Aneto wg mnie ta Sprzedająca ma oryginalne kosmetyki, więc w tej kwestii nie powinnaś mieć obaw

Napisane przez MrsVargas

Ja również kupiłam na aukcji u tego kogoś, błyszczyk L.U.C.I i już wysłany, doczekać się już nie mogę żeby go obadać boję się z lekka ale już trudno...

A jesli chodzi o te cienie to on chyba źle spisał :/ bo na ostatnim zdjęciu (czyli prawy dolny róg) gdzie jest tubka od tyłu to na tych paseczkach widać napis i jest jakby kończy się na r ale tam musi być następna litera t bo gdyby było r to wystawałby za ten pasek daszek od r trochę głupio opisałam ale mam nadzieję że wiadomo o co mi chodzi

Hej
Ja równiez kupiłam ten błyszczyk, tez wysłany we wtorek i własnie wyczekuję go z niecierpliwiością
Dzisiaj już na pewno go nie dostane bo Pan Listonosz już u mnie chodził i niestety nic nie przyniósł

Napisane przez ranka

ja tam widze "t" na koncu w nazwie tego cienia

Ja też widzę literkę "t" na końcu
Zdjęcie jest niewyraźne a Sprzedająca mogła się po prostu pomylić w opisie

Sisleys proszę tu link do aukcji z tym błyszczykiem L.U.C.I.
http://www.allegro.pl/item558055144_...blyszczyk.html


Co do podróbek to mogę powiedzieć m.in. że serie limitowane sa naprawdę bardzo rzadko podrabiane, podrabia się głownie najbardziej popularne towary danej firmy czyli np. błyszczyki, cienie, tusze i pudry Lancome Diora czy Chanela.
Wystarczy wejsć na all zeby zobaczyć ze najwięcej jest podrobionych Juicy Tubesów, tuszów Diora i Lancome, cieni piatek Diora i czwórek Chanela. I pigmentów MACa

[panna et]

Kiedyś lubiłam Lancome, ale od kiedy dowiedziałam się, że to część Loreala, który nie oszczędza zwierząt w testach, omijam te kosmetyki szerokim łukiem.
Ma dla mnie znaczenie, czy dany kosmetyk był testowany przez ochotniczki czy niewinne stworzenia.

[Aneta???]

Napisane przez dennyrose

Aneto wg mnie ta Sprzedająca ma oryginalne kosmetyki, więc w tej kwestii nie powinnaś mieć obaw

Dzięki za pocieszenie.Paczka dziś została do mnie wysłana (brawo za szybkość) i niecierpliwie ją będę oczekiwać.Jak ją dostanę to napewno podzielę się wrażeniami

[SiSleyS]

Aneto ja przejrzałam przed chwilką dokładnie te kosmetyki i powiem szczerze, że może nawet dałabym uciąć sobie rękę, że to są same oryginały