nie jesteśmy święte

[mogwaica]

Kobiety górą

[architekt80]

Napisane przez AgaZ

Na PW dostałam skargę od Aramisa na TmargoT, że publikuje prywatną korespondencję. Dokładnie się zapoznałam z tym wątkiem, a także z kilkoma innymi.
Absolutnie na mam zamiaru nikogo karać czy ganić. Moim zdaniem Pan Aramis takimi PW przekracza granicę smaku i prywatności.
Natomiast mam oficjalny komunikat do Aramisa.
Wizaz.pl to nie jest portal randkowy!!!! Takie nagabywanie, podrywanie czy jak to zwać?? jest dla mnie przykładem trolizmu a nie wrażliwości. Ostrzegam lojalnie, jeśli dostanę jakąkolwiek skargę, że nagabuje Pan w ten sposób na PW do użytkowniczki, dostanie Pan ode mnie bana stałego.

[architekt80]

Napisane przez Cześka

Dziewczyny mam problema. Otóz, nie posiadam chwilowo tortownicy, a chcę zrobić ciasto (ocho, zara beda gadały przekupy, ze się odchudzam podobno). W czym ja to ciasto mogę zrobić? Tylko ma być małe, na jedną osobę.

W małym naczyniu żaroodpornym A jakie ciasto będziesz piec?

Pink może zgłoś ją do Moda.

[Latoya]

.

[Latoya]

Napisane przez architekt80

W małym naczyniu żaroodpornym A jakie ciasto będziesz piec?

Pink może zgłoś ją do Moda.

Profil 69pink69 byl juz odwwiedzany przez sama smietanke

[Cześka]

Napisane przez architekt80

W małym naczyniu żaroodpornym A jakie ciasto będziesz piec?

Pink może zgłoś ją do Moda.

nie będę piec, to będzie sernik na zimno Ok, to coś wykombinuje. A zrobić muszę bo mam wszystkie produkty mi potrzebne.

[architekt80]

Napisane przez Cześka

nie będę piec, to będzie sernik na zimno Ok, to coś wykombinuje. A zrobić muszę bo mam wszystkie produkty mi potrzebne.

To jak sernik to nawet pucharek do lodów będzie dobry.Były kiedyś w ikei takie słodkie małe foremki w kształcie serduszka

[Cześka]

No właśnie muszę kupić taką formę w kształcie serduszka Bo ja mojemu TŻ to z miłości tak ciasta robie. No nic, coś poszukam w kuchni, na pewno coś się znajdzie.

[pink69]

Napisane przez architekt80

W małym naczyniu żaroodpornym A jakie ciasto będziesz piec?

Pink może zgłoś ją do Moda.

Ale w sumie to co jej moga zrobić?
nie ma mojego avatara,więc nie ukradła mi nic teoretycznie.

Liczę,że nie będzie się aktywnie udzielać.

[aramis_26]

Miałem nie odzywać się więcej lecz zmuszony jestem wejść w polemikę i skoro ktoś stawia mi niesłuszne zarzuty publicznie, również ja zrobię to w ten sposób. A zrobię tak z jeszcze innej przyczyny - tu nie ma bogów są jedynie ludzie. Z bogami się nie dyskutuje z ludźmi wręcz jest to wskazane tym bardziej kiedy nie jest się „świętym”.
Ponoć każdy uczestnik tego czy innego portalu lub forum ubarwia sobą takie miejsce i wnosi coś indywidualnego. Mam swój specyficzny może styl i charakter pisania , jednym może odpowiadać innym nie, jednak tylko moją prywatną sprawą jest komu , w jaki sposób i gdzie to prezentuję. Podtrzymuję zatem zarzut, że karygodne jest upublicznianie prywatnych wypowiedzi,. Nie przeznaczonych dla ogółu. Kto tego nie rozumie to znaczy, że ma za nic godność, wolność i prawo do prywatności drugiego człowieka, a także ma za nic pewne niepisane zasady.
Co do mojego pisania jeszcze - w momencie dyskusji piszę rzeczowo, tam gdzie zaistnieje żart dobrze rozumiany odzywam się wesoło, w innych sytuacjach barwnie , czasem może nadto kwieciście – lecz to moje niezbywalne prawo. Nigdy nikogo nie <nagabuję>, nigdy nikogo nie atakuję w niewybredny sposób, więc oczekiwałem takiego samego traktowania tutaj w świecie kobiet, które bardzo cenię dając na to dowody szacunku wszędzie. Komentarze oczywiście zawsze jakieś będą, bywają i nie przychylne, ale robienie sobie z premedytacją, w zamierzony podły sposób zabawki ze mnie jest nie dopuszczalne. Szkoda, że to nie jest oczywiste dla niektórych osób kreujących się na nieomylną wyrocznię.
Czasem było by dobrze wznieść się ponad swoją urażoną dumę. Nie jestem tak prawdę mówiąc zaskoczony sytuacją, lecz tamtych przeprosin nie cofam.
Nie na miejscu jednak jest ferować wyroki uzurpując sobie prawo do oceniania intencji, pomijając fakty, a przy tym robić to bez podania rzeczowych argumentów i przykładów opierając się jedynie na subiektywnych wrażeniach.
Zastanawia mnie jedno - skoro jestem takim przykrym <trollem> < nagabywaczem> lub <podrywaczem> ja to zasugerowano, to skąd mam tak wielu prawdziwych przyjaciół. Albo ktoś tu jest ślepy naprawdę, albo nie chce wznieść się ponad swoją niechęć, a potem spojrzeć obiektywnie na całokształt sprawy.
Sugerując w zakamuflowany sposób jakoby były jakieś niewypowiedziane skargi na mnie o nagabywanie, stwarza się mylne wrażenie, bo tak można zrozumieć to „ostrzeżenie” które otrzymałem.
Posłucham w zaistniałej sytuacji podpowiedzi, że facet może powiedzieć <mam to gdzieś > użyję jednak innego określenia - jestem ponadto, nie jest to w stanie mnie dotknąć już więcej.

Przykre jest tylko, że przy okazji przekonałem się, że czasem nie warto być tak w normalny sposób życzliwym, bo za tę życzliwość można dostać niezłe baty od sfrustrowanych nie rozumiejących ludzi.
Nie znaczy to, że zamierzam zrezygnować ze swojego prawa bycia takim jak jestem, towarzyskim, życzliwym i ciepłym. Tego nikt na mnie nie wymusi żadnymi ostrzeżeniami, nie zamierzam również zmieniać stylu pisania w takich lub innych okolicznościach, ktoś do kogo nie jest to personalnie kierowane niech nie czyta.

Mam nadzieję , że chociaż tym razem zostanę dobrze zrozumianym i za głos we własnej sprawie nie otrzymam kolejnego ciosu poniżej pasa w postaci <bana>. Jest to tylko mój głos
do wyrażenia którego zostałem w pewien sposób zmuszony.

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków , szczerze, ciepło i życzliwie.
Niech to również świadczy iż daleka jest mi małostkowość i nieumiejętność wybaczania.

[Cześka]

Napisane przez aramis_26

Miałem nie odzywać się więcej lecz zmuszony jestem wejść w polemikę i skoro ktoś stawia mi niesłuszne zarzuty publicznie, również ja zrobię to w ten sposób. A zrobię tak z jeszcze innej przyczyny - tu nie ma bogów są jedynie ludzie. Z bogami się nie dyskutuje z ludźmi wręcz jest to wskazane tym bardziej kiedy nie jest się „świętym”.
Ponoć każdy uczestnik tego czy innego portalu lub forum ubarwia sobą takie miejsce i wnosi coś indywidualnego. Mam swój specyficzny może styl i charakter pisania , jednym może odpowiadać innym nie, jednak tylko moją prywatną sprawą jest komu , w jaki sposób i gdzie to prezentuję. Podtrzymuję zatem zarzut, że karygodne jest upublicznianie prywatnych wypowiedzi,. Nie przeznaczonych dla ogółu. Kto tego nie rozumie to znaczy, że ma za nic godność, wolność i prawo do prywatności drugiego człowieka, a także ma za nic pewne niepisane zasady.
Co do mojego pisania jeszcze - w momencie dyskusji piszę rzeczowo, tam gdzie zaistnieje żart dobrze rozumiany odzywam się wesoło, w innych sytuacjach barwnie , czasem może nadto kwieciście – lecz to moje niezbywalne prawo. Nigdy nikogo nie <nagabuję>, nigdy nikogo nie atakuję w niewybredny sposób, więc oczekiwałem takiego samego traktowania tutaj w świecie kobiet, które bardzo cenię dając na to dowody szacunku wszędzie. Komentarze oczywiście zawsze jakieś będą, bywają i nie przychylne, ale robienie sobie z premedytacją, w zamierzony podły sposób zabawki ze mnie jest nie dopuszczalne. Szkoda, że to nie jest oczywiste dla niektórych osób kreujących się na nieomylną wyrocznię.
Czasem było by dobrze wznieść się ponad swoją urażoną dumę. Nie jestem tak prawdę mówiąc zaskoczony sytuacją, lecz tamtych przeprosin nie cofam.
Nie na miejscu jednak jest ferować wyroki uzurpując sobie prawo do oceniania intencji, pomijając fakty, a przy tym robić to bez podania rzeczowych argumentów i przykładów opierając się jedynie na subiektywnych wrażeniach.
Zastanawia mnie jedno - skoro jestem takim przykrym <trollem> < nagabywaczem> lub <podrywaczem> ja to zasugerowano, to skąd mam tak wielu prawdziwych przyjaciół. Albo ktoś tu jest ślepy naprawdę, albo nie chce wznieść się ponad swoją niechęć, a potem spojrzeć obiektywnie na całokształt sprawy.
Sugerując w zakamuflowany sposób jakoby były jakieś niewypowiedziane skargi na mnie o nagabywanie, stwarza się mylne wrażenie, bo tak można zrozumieć to „ostrzeżenie” które otrzymałem.
Posłucham w zaistniałej sytuacji podpowiedzi, że facet może powiedzieć <mam to gdzieś > użyję jednak innego określenia - jestem ponadto, nie jest to w stanie mnie dotknąć już więcej.

Przykre jest tylko, że przy okazji przekonałem się, że czasem nie warto być tak w normalny sposób życzliwym, bo za tę życzliwość można dostać niezłe baty od sfrustrowanych nie rozumiejących ludzi.
Nie znaczy to, że zamierzam zrezygnować ze swojego prawa bycia takim jak jestem, towarzyskim, życzliwym i ciepłym. Tego nikt na mnie nie wymusi żadnymi ostrzeżeniami, nie zamierzam również zmieniać stylu pisania w takich lub innych okolicznościach, ktoś do kogo nie jest to personalnie kierowane niech nie czyta.

Mam nadzieję , że chociaż tym razem zostanę dobrze zrozumianym i za głos we własnej sprawie nie otrzymam kolejnego ciosu poniżej pasa w postaci <bana>. Jest to tylko mój głos
do wyrażenia którego zostałem w pewien sposób zmuszony.

Pozdrawiam wszystkich bez wyjątków , szczerze, ciepło i życzliwie.
Niech to również świadczy iż daleka jest mi małostkowość i nieumiejętność wybaczania.

Weź nam wątku nie psuj, jak coś do kogoś masz to pisz prywate, a nie na wątek.

[TmargoT]

Napisane przez AgaZ

Na PW dostałam skargę od Aramisa na TmargoT, że publikuje prywatną korespondencję. Dokładnie się zapoznałam z tym wątkiem, a także z kilkoma innymi.
Absolutnie na mam zamiaru nikogo karać czy ganić. Moim zdaniem Pan Aramis takimi PW przekracza granicę smaku i prywatności.
Natomiast mam oficjalny komunikat do Aramisa.
Wizaz.pl to nie jest portal randkowy!!!! Takie nagabywanie, podrywanie czy jak to zwać?? jest dla mnie przykładem trolizmu a nie wrażliwości. Ostrzegam lojalnie, jeśli dostanę jakąkolwiek skargę, że nagabuje Pan w ten sposób na PW do użytkowniczki, dostanie Pan ode mnie bana stałego.

dziękuję AgaZ-za wstawiennictwo.

od wczoraj mam doła.
jest mi bardzo smutno,bo kiedy dzieje się coś wesołego każdy się śmieje,dobrze bawi.jeśli pojawia się problem to każdy się odwraca.dużo tu na forum mówimy o przyjaźni,tolerancji,pomo cy.kiedy przychodzi taka potrzeba nie ma nikogo.nie oczekiwałam od was stania ramię w ramię .potrzebowałam pocieszenia,porady.wystar czyło drobne słowo na PW margo nie martw się ,będzie dobrze.

chciałam podziękowac ARETHAF I ELCE-ZA SŁOWA POCIESZENIA.

muszę odpocząć.przemyśleć parę spraw.
do następnego razu

[Cześka]

Matko ja nawet nie wiem o co chodzi z tym aramisem, bo ja przez 2 dni nie śledziłam wogóle co się dzieje na wizazu. Normalnie wypadłam z obiegu!

[aramis_26]

Napisane przez Cześka

Weź nam wątku nie psuj, jak coś do kogoś masz to pisz prywate, a nie na wątek.

Przykro mi, że tak to odbierasz i nasuwa mi się myśl, że to nie ja psuję wątek.
Nie konieczne było cytownie w całości mojego długieeeeeeggggoooo posta a wystarczyło samo to krotkie fuknięcie
Cześka skoro nie rozumiesz to zapraszam na PW, nie gryzę, nie podrywam, nie gwałcę

Cieszę się że edytowałaś to co trzeba

[Cześka]

Napisane przez aramis_26

Przykro mi, że tak to odbierasz i nasuwa mi się myśl, że to nie ja psuję wątek.
Nie konieczne było cytownie w całości mojego długieeeeeeggggoooo posta a wystarczyło samo to krotkie fuknięcie

Przepraszam Cię, czy chcesz mi powiedzieć że to ja psuję wątek? O nie mój drogi, w tym wątku udzielam się od samego początku, a Ty tutaj zawitałeś, zrobiłeś zamieszanie i jeszcze piszesz, że "nie ty psujesz wątek". Jeżeli masz coś do kogoś to pisz prywatę, bo wątek to nie jest miejsce na rozstrząsanie swoich żali.

Co edytowałam?

[architekt80]

Przepraszam ale zapraszał Cię tu ktoś? Tylko przykrość zrobiłeś Margouważam że nie jesteś ani ciepły ani życzliwy.

[aramis_26]

Napisane przez Cześka

Przepraszam Cię, czy chcesz mi powiedzieć że to ja psuję wątek? O nie mój drogi, w tym wątku udzielam się od samego początku, a Ty tutaj zawitałeś, zrobiłeś zamieszanie i jeszcze piszesz, że "nie ty psujesz wątek". Jeżeli masz coś do kogoś to pisz prywatę, bo wątek to nie jest miejsce na rozstrząsanie swoich żali.

Co edytowałam?

No właśnie nic dotąd nie edytowałaś <oczko> nie było widzialne ?

Napisane przez architekt80

Przepraszam ale zapraszał Cię tu ktoś? Tylko przykrość zrobiłeś Margouważam że nie jesteś ani ciepły ani życzliwy.

Wypowiedziałem się w wątku w którym otrzymalem co otrzymałem, a uważać masz prawo co chcesz, ja wiem swoje

[Cześka]

Napisane przez aramis_26

No właśnie nic dotąd nie edytowałaś <oczko> nie było widzialne ?

Nie wiem o co Ci chodzi. Jak coś piszesz to pisz tak, zeby ludzie zrozumieli, a nie tylko Ty. Widzę, ze bardzo chcesz zrobić na tym wątku furorę, niestety nie uda Ci się.

[<<<Elka>>>]

Na początku witam wszystkich. Wchodzę na wizaż, patrzę a tu tak ciekawie. Przynajmniej jest o czym pisać.

Napisane przez mogwaica

Pink a ja na początku nie mogłam skapować o to tobie chodzi dopiero teraz widze ze o nick
zeby nie mozna było sobie samemu nick wymyślić

Ja tak samo na początku nie wiedziałam o co chodzi.

Napisane przez Latoya

Ale mnie to ubawilo... trzeba bylo mu odpisac, zeby poszukal sobie 50 letniej pani z zylami na nogach (z zylakami)

Napisane przez Latoya

Troche akcja sie rozwinela.
Moim skromnym zdaniem zawsze jak sie pojawia jakis facet na wizazu zawsze cos ze soba wnosi i budzi jakies kontrowersje...
bez znaczenia, czy jest jakims ordynarnym zboczkiem, czy romantycznym amantem
...reakcja jest zawsze ta sama.

Ale wszyscy Ci faceci mysla sobie, ze jak poczytaja troche na babskim forum to zaraz rozszyfruja nas kobietki ...a wtedy dopiero im sie poplacze

Pięknie napisane.

Napisane przez AgaZ

Na PW dostałam skargę od Aramisa na TmargoT, że publikuje prywatną korespondencję. Dokładnie się zapoznałam z tym wątkiem, a także z kilkoma innymi.
Absolutnie na mam zamiaru nikogo karać czy ganić. Moim zdaniem Pan Aramis takimi PW przekracza granicę smaku i prywatności.
Natomiast mam oficjalny komunikat do Aramisa.
Wizaz.pl to nie jest portal randkowy!!!! Takie nagabywanie, podrywanie czy jak to zwać?? jest dla mnie przykładem trolizmu a nie wrażliwości. Ostrzegam lojalnie, jeśli dostanę jakąkolwiek skargę, że nagabuje Pan w ten sposób na PW do użytkowniczki, dostanie Pan ode mnie bana stałego.

To się narobiło.

Napisane przez Cześka

Weź nam wątku nie psuj, jak coś do kogoś masz to pisz prywate, a nie na wątek.

Ha, ha... dobre.

Napisane przez TmargoT

dziękuję AgaZ-za wstawiennictwo.

od wczoraj mam doła.
jest mi bardzo smutno,bo kiedy dzieje się coś wesołego każdy się śmieje,dobrze bawi.jeśli pojawia się problem to każdy się odwraca.dużo tu na forum mówimy o przyjaźni,tolerancji,pomo cy.kiedy przychodzi taka potrzeba nie ma nikogo.nie oczekiwałam od was stania ramię w ramię .potrzebowałam pocieszenia,porady.wystar czyło drobne słowo na PW margo nie martw się ,będzie dobrze.

chciałam podziękowac ARETHAF I ELCE-ZA SŁOWA POCIESZENIA.

muszę odpocząć.przemyśleć parę spraw.
do następnego razu

TmargoT wracaj do nas. Koniec tego leniuchowania. I się tak tym wszystkim nie przejmuj. Nas kobiety nie da się tak łatwo wykończyć. He, he...

Aramis_26 pozwole sobie jeszcze zacytować słowa TmargoT. Bardzo dobrze powiedziane. I na świat trzeba spoglądać troszkę z przymrużeniem oka.

Napisane przez TmargoT

jak się ma miekkie serce trzeba mieć twardą d...i spadać na cztery łapy

[aramis_26]

Napisane przez Cześka

Nie wiem o co Ci chodzi. Jak coś piszesz to pisz tak, zeby ludzie zrozumieli, a nie tylko Ty. Widzę, ze bardzo chcesz zrobić na tym wątku furorę, niestety nie uda Ci się.

Cześka no proszę , nie udawaj, że nie rozumiesz, wywal ten długaśny cytat i nie martw się o jakąs tam czyjąś furorę
---------------------------------------------------------------------------------------------
Aż pozwolę sobie edytować - przymróżać można nawet dwoje oczu tylko nie zawsze

[Cześka]

Napisane przez aramis_26

Cześka no proszę , nie udawaj, że nie rozumiesz, wywal ten długaśny cytat i nie martw się o jakąs tam czyjąś furorę

Nie, nie rozumiem. Oświeć mnie.

[TmargoT]

Napisane przez aramis_26

Cześka no proszę , nie udawaj, że nie rozumiesz, wywal ten długaśny cytat i nie martw się o jakąs tam czyjąś furorę

aramis zarzucałeś mi ,że ujawniłam tylko część jednego listu od ciebie do mnie .prowokujesz mnie,żebym ujawniła resztę i w całości.nie mam nic do ukrycia,mogę przesłać dziewczynom twoje wypociny,mogę również powysyłać TWOIM przyjaciółkom.wiec prosze zrób dobry uczynek i zmiataj do swoich kropelek deszczu i swoich wierszy.
myślałeś ,że mnie wystraszysz.nawet TY nie miałeś odwagi odpisać na mój list.proszę nie prowokuj mnie i opuść nasz wątek.nie jesteś tu mile widziany.

[aramis_26]

Napisane przez TmargoT

aramis zarzucałeś mi ,że ujawniłam tylko część jednego listu od ciebie do mnie .prowokujesz mnie,żebym ujawniła resztę i w całości.nie mam nic do ukrycia,mogę przesłać dziewczynom twoje wypociny,mogę również powysyłać TWOIM przyjaciółkom.wiec prosze zrób dobry uczynek i zmiataj do swoich kropelek deszczu i swoich wierszy.
myślałeś ,że mnie wystraszysz.nawet TY nie miałeś odwagi odpisać na mój list.proszę nie prowokuj mnie i opuść nasz wątek.nie jesteś tu mile widziany.

Odpowiem chociaż z trudem hamuję niechęć do tego.
Mam również przygotowany w worldzie cały zapis naszej korespondencji jeśli ktoś ciekawy a moje przyjaciółki spokojenie możesz obdarować tym co masz, nie mam nic przeciw temu, to bardzo mądre Kobiety i potrafią czytać to co dokładnie jest napisane. Zresztą już część z nich czytała.
A Twojego listu nie otrzymałem , sprawdź w swojej poczcie. Czekałem długo skoro dowiedziałem się z wątku, że taki jednak napisałaś, lecz jak go nie ma tak nie ma.

[Cześka]

Aramis, ciepła kluseczko, miękka podusio, opuść nasz wątek, bo tylko się ośmieszasz.

[<<<Elka>>>]

Napisane przez Cześka

Nie, nie rozumiem. Oświeć mnie.

W sumie ja też nie wiem o co mu chodzi z tym cytatem do Ciebie.

TmargoT olej to. Nie daj sie sprowokować, nie daj.

Aramis_26, a tak wogóle skoro już zawitałeś na ten wątek to wypadałoby się także na temat tego wątku wypowiedzieć.

[architekt80]

Ok ja piszę do Modaznudziło mi się .

[aramis_26]

Napisane przez Cześka

Aramis, ciepła kluseczko, miękka podusio, opuść nasz wątek, bo tylko się ośmieszasz.

Pewnie że opuszczę, ale jak narazie to wątek nie jest zamknięty dla nikogo, nawet jeśli się <ośmiesza>

Napisane przez <<<Elka>>>

W sumie ja też nie wiem o co mu chodzi z tym cytatem do Ciebie.

TmargoT olej to. Nie daj sie sprowokować, nie daj.

Dlaczego spodziewasz się prowokacji, przecież ja nie pisalem pierwszy do T.

I zapewniam , nie mam takich wrednych zamiarów, bo i po co.

[TmargoT]

Napisane przez aramis_26

Odpowiem chociaż z trudem hamuję niechęć do tego.
Mam również przygotowany w worldzie cały zapis naszej korespondencji jeśli ktoś ciekawy a moje przyjaciółki spokojenie możesz obdarować tym co masz, nie mam nic przeciw temu, to bardzo mądre Kobiety i potrafią czytać to co dokładnie jest napisane. Zresztą już część z nich czytała.
A Twojego listu nie otrzymałem , sprawdź w swojej poczcie. Czekałem długo skoro dowiedziałem się z wątku, że taki jednak napisałaś, lecz jak go nie ma tak nie ma.

ciekwe ponoć skrzynka ci nawala.czy to blef na kobiety?na mnie to nie działa.stchórzyłeś poprostu,boisz się sam na sam.mając poklask publiczności czujesz się pewniej.

ciekawe co na to twoje przyjaciółki?wypisujesz na PW romanse do wszystkich?uważaj ,bo moga być zazdrosne o ciebie.
w moich wypowiedziach nie ma nic gorszącego.jednak szósty zmysł podpowiedział mi,żeby nie unikac cię.twoja przyjaźń mi jest nie potrzebna.a o mój związek się nie martw.mart się o swój

[Cześka]

Napisane przez aramis_26

Pewnie że opuszczę, ale jak narazie to wątek nie jest zamknięty dla nikogo, nawet jeśli się <ośmiesza>


Dlaczego spodziewasz się prowokacji, przecież ja nie pisalem pierwszy do T.

I zapewniam , nie mam takich wrednych zamiarów, bo i po co.

I tak długo tu miejsca nie zagrzejesz.

[aramis_26]

Napisane przez TmargoT

ciekwe ponoć skrzynka ci nawala.czy to blef na kobiety?na mnie to nie działa.stchórzyłeś poprostu,boisz się sam na sam.mając poklask publiczności czujesz się pewniej.

ciekawe co na to twoje przyjaciółki?wypisujesz na PW romanse do wszystkich?uważaj ,bo moga być zazdrosne o ciebie.
w moich wypowiedziach nie ma nic gorszącego.jednak szósty zmysł podpowiedział mi,żeby nie unikac cię.twoja przyjaźń mi jest nie potrzebna.a o mój związek się nie martw.mart się o swój

TamargoT nie mam w swojej poczcie <nieprzeczytanych> listów, Takie, zaznaczone są żółtawą ikonką, może jakiś chochlik zrobił psikusa w chwili Twojego zdenerwowania i list poszedł pod inny adres albo nie wiem co innego. Ja zawsze odpowiadam na listy jakie by nie były i od kogo. Gdyby było inaczej zablokował bym Ciebie jednak tego nie zrobiłem.Tu najlepiej jak by wypowiedział się administrator bo pewnie ma wgląd w te sprawy.