Teksty facetów cz. II

[201606201234]

Napisane przez kontrowersyjna19

dziewczęta, pis end low, zaraz będzie (po raz enty) nie potrzebny chaos

i jeszcze coś od mojego tata mama w łazience, coś porozsypywanego było na podłodze, krzyczy:
MAMA: co tutaj jest nasypane białe?
TATA: pewnie koka...

nie mogę, ale świetne teksty

[Ivi 1988]

Napisane przez foxy123

Nie ma nic zlego w rzeczach iscie naturalnych..nie ma ludzi nie pierdzacych czy niesrajacych..wiadomo,ze na ogol nie wypada, ale dwoch ludzi znajacych sie juz troche i bedacych blisko kompletnie nie rozumiem nierozumienia tego

pewnie

[Alexandraa]

Napisane przez kontrowersyjna19

dziewczęta, pis end low, zaraz będzie (po raz enty) nie potrzebny chaos

i jeszcze coś od mojego tata mama w łazience, coś porozsypywanego było na podłodze, krzyczy:
MAMA: co tutaj jest nasypane białe?
TATA: pewnie koka...

[madziula0605]

Napisane przez foxy123

Z tym pierdzeniem to tak jak z laskami w 24h makijazu a potem jak taka z rana zobaczysz to zgon na miejscu

Nie ma nic zlego w rzeczach iscie naturalnych..nie ma ludzi nie pierdzacych czy niesrajacych..wiadomo,ze na ogol nie wypada, ale dwoch ludzi znajacych sie juz troche i bedacych blisko kompletnie nie rozumiem nierozumienia tego

[Diamond_Body]

Te ich teksty są żałosne...

[Alexandraa]

Napisane przez Diamond_Body

Te ich teksty są żałosne...

[evak1988]

Heh dziewczyny wczoraj pisalam z pewnym chlopakiem, pierwszy raz na gg z nim pisalam i napisal mi zaraz na poczatku a nawet nic sie go nie pytalam "wiesz.. nie szukam kobiety blachary co bedzie tylko pachnieć i leżeć .. "

[la beaute]

Napisane przez evak1988

Heh dziewczyny wczoraj pisalam z pewnym chlopakiem, pierwszy raz na gg z nim pisalam i napisal mi zaraz na poczatku a nawet nic sie go nie pytalam "wiesz.. nie szukam kobiety blachary co bedzie tylko pachnieć i leżeć .. "

jaki konkretny i rzeczowy

[evak1988]

Napisane przez la beaute

jaki konkretny i rzeczowy

no ale smieszne jest to ze ja go wogole nie znam ani on mnie, mial od kogos moj nr i tak zaraz na wstepie mi napisal
potem jeszcze pisal ze szuka kobiety zaradnej co bedzie umiala cos robic a nie zupki chinskie na obiad

[maria28]

To wprawdzie nie tekst, ale...mnie rozłożyło. Jestem zajęta robieniem kilku rzeczy na komputerze, a TŻ nagle:
"Masz. Dedykuję ci". I puścił to: http://www.youtube.com/watch?v=aEozAdgEKOY

[Ivi 1988]

Napisane przez evak1988

Heh dziewczyny wczoraj pisalam z pewnym chlopakiem, pierwszy raz na gg z nim pisalam i napisal mi zaraz na poczatku a nawet nic sie go nie pytalam "wiesz.. nie szukam kobiety blachary co bedzie tylko pachnieć i leżeć .. "

no pewnie, chlopak zapewne mial nieciekawe wczesniejsze partnerki..
A 3ba bylko mu na to :" a ja nie szukam chlopaka, ktory bedzie tylko pracowal i smierdzial" Ciekawe, jakby sie poczul Niezle, najlepiej zalozyl,ze wszyscy jestescmy tacy sami, hej- niech zyja stereotypy ladnych dziewczyn

[seduction]

Napisane przez evak1988

Heh dziewczyny wczoraj pisalam z pewnym chlopakiem, pierwszy raz na gg z nim pisalam i napisal mi zaraz na poczatku a nawet nic sie go nie pytalam "wiesz.. nie szukam kobiety blachary co bedzie tylko pachnieć i leżeć .. "

Napisane przez evak1988

no ale smieszne jest to ze ja go wogole nie znam ani on mnie, mial od kogos moj nr i tak zaraz na wstepie mi napisal
potem jeszcze pisal ze szuka kobiety zaradnej co bedzie umiala cos robic a nie zupki chinskie na obiad

Ewa, rozwaliłaś mnie
swoją drogą, chłopak wie, czego chce

[maria28]

Według mojego TŻ mam "Wizaz Addiction Disorder".

[h2o0]

Napisane przez maria28

To wprawdzie nie tekst, ale...mnie rozłożyło. Jestem zajęta robieniem kilku rzeczy na komputerze, a TŻ nagle:
"Masz. Dedykuję ci". I puścił to: http://www.youtube.com/watch?v=aEozAdgEKOY

[Bezwstydnica]

A ja idę sobie ulicą,podchodzi do mnie chłopak i mówi:
-jest klej,są buty
i sobie odchodzi jak gdyby nigdy nic.

[SorbetMalinowy]

Jak rozpoznać dziewicę wg. mojego kolegi z klasy:
-Bo jak dziewica siedzi to ma kolana na zewnątrz.

[Jem77]

Kolega, który nie zawsze wie co to jest takt, ale na imprezach przoduje :P

Opowiada o dziewczynie, która się do niego dobierała po imprezie, kiedy spali w 5 osób w samochodzie.

"Wiesz, ja się odwracam. Udaję, że śpię. A ona mi te ręce po pleckach i brzuszku (krzywi się). A ona jest taaaka brzydka, ma taaaki wielki tyłek (skrzywienie się). Ale to jest fajna koleżanka, lubię z nią rozmawiać (i banan na twarzy)."

[Alexandraa]

Napisane przez maria28

Według mojego TŻ mam "Wizaz Addiction Disorder".

Dlaczego Disorder?

[maria28]

Napisane przez Alexandraa

Dlaczego Disorder?

Tego nie wiem. Zapytam po południu, jakie ma obserwacje na ten temat

[Alexandraa]

Napisane przez maria28

Tego nie wiem. Zapytam po południu, jakie ma obserwacje na ten temat

To zapytaj bo jestem ciekawa.

[Papiszynka]

Napisane przez maria28

To wprawdzie nie tekst, ale...mnie rozłożyło. Jestem zajęta robieniem kilku rzeczy na komputerze, a TŻ nagle:
"Masz. Dedykuję ci". I puścił to: http://www.youtube.com/watch?v=aEozAdgEKOY

Urocze

[Dotka90]

Napisane przez maria28

To wprawdzie nie tekst, ale...mnie rozłożyło. Jestem zajęta robieniem kilku rzeczy na komputerze, a TŻ nagle:
"Masz. Dedykuję ci". I puścił to: http://www.youtube.com/watch?v=aEozAdgEKOY

Cudowne

[Jem77]

hehe

Jeszcze jedna sytuacja mi się przypomniała. Mój kolega z pracy, R., jest dosyć strachliwy. Komizm sytuacji nadaje fakt, iż jest dosyć postawny, 190cm wzrostu. Zaś koleżanka S. uwielbia go znienacka zaskakiwać.

Ostatnio zostaliśmy dłużej w pracy. Nagle R. wstaje i informuje, że idzie do wc. Oczywiście S. już się do niego uśmiecha, więc ten grozi jej palcem, żeby nawet nie próbowała. Po kilku minutach, drugiemu koledze, M., też się zachciało. Akurat kiedy wszedł do przedsionka, wychodził R. Nagle słyszymy krzyk. R. wchodzi do pokoju: "Oj, ale się wystraszyłem, że się wystraszę". Bo jak wychodził z wc to spodziewał się panny S.

Już nie mogliśmy się skupić na pracy

[Alexandraa]

Napisane przez Jem77

hehe

Jeszcze jedna sytuacja mi się przypomniała. Mój kolega z pracy, R., jest dosyć strachliwy. Komizm sytuacji nadaje fakt, iż jest dosyć postawny, 190cm wzrostu. Zaś koleżanka S. uwielbia go znienacka zaskakiwać.

Ostatnio zostaliśmy dłużej w pracy. Nagle R. wstaje i informuje, że idzie do wc. Oczywiście S. już się do niego uśmiecha, więc ten grozi jej palcem, żeby nawet nie próbowała. Po kilku minutach, drugiemu koledze, M., też się zachciało. Akurat kiedy wszedł do przedsionka, wychodził R. Nagle słyszymy krzyk. R. wchodzi do pokoju: "Oj, ale się wystraszyłem, że się wystraszę". Bo jak wychodził z wc to spodziewał się panny S.

Już nie mogliśmy się skupić na pracy

Generalnie to chyba nie sklejam akcji.

[smerfetk_a]

Napisane przez kontrowersyjna19

dziewczęta, pis end low, zaraz będzie (po raz enty) nie potrzebny chaos

i jeszcze coś od mojego tata mama w łazience, coś porozsypywanego było na podłodze, krzyczy:
MAMA: co tutaj jest nasypane białe?
TATA: pewnie koka...

To mi coś przypomniało
Mama zrobiła tacie taką jakby kompozycje kwiatową w wielkim słoju i zaniósł to sobie do biura dla ozdoby. Tam go pracownicy pytają co to. A tata: marycha i koka!
Mistrz ciętej riposty się znalazł

[Renia90]

Napisane przez Alexandraa

Generalnie to chyba nie sklejam akcji.

bo on myślał, że ta koleżanka coś na niego przyszykowała - żeby się wystraszył.

ja to tak zrozumiałam

[maria28]

Napisane przez maria28

Według mojego TŻ mam "Wizaz Addiction Disorder".

Napisane przez Alexandraa

Dlaczego Disorder?

Napisane przez Alexandraa

To zapytaj bo jestem ciekawa.

Zapytałam. Bo: parę razy dziennie sprawdzam co tam na Wizażu, dużo godzin spędzam na czytaniu Wizażu, bo wolę Wizaż niż rozmowę z nim (nieprawda), bo uważam, że "mam coś do nadrobienia na Wizażu, tak jakby było co nadrabiać"

[Hefrena]

Mój TŻ ostatnio tak wypalił. Stoję przed lustrem i coś mnie naszło, zaczełam jojczeć:
-Boże, jaka ja jestem wielka, normalnie gruba jak balon!
- kochanie, ty nie jesteś gruba, tylko trochę tłusta. ( całkiem poważnym tonem....)

[madziula0605]

Napisane przez Hefrena

Mój TŻ ostatnio tak wypalił. Stoję przed lustrem i coś mnie naszło, zaczełam jojczeć:
-Boże, jaka ja jestem wielka, normalnie gruba jak balon!
- kochanie, ty nie jesteś gruba, tylko trochę tłusta. ( całkiem poważnym tonem....)

[Jem77]

Napisane przez Alexandraa

Generalnie to chyba nie sklejam akcji.

No on myślał, że ta koleżanka coś kombinuję i tak skradał się do wyjścia naszykowany na wystraszenie a tu w drzwiach kolega staje. I mimo, że był naszykowany na wystraszenie to i tak podskoczył. Ale fakt, to trzeba by było po prostu zobaczyć

Przypomniało mi się :P

Sprzątam dzisiaj w domu a tu nagle.. pająk. A ja po prostu się tego paskudztwa brzydzę. Lecę do TŻ i mówię, żeby coś z nim zrobił. A ten wstaje z krzesła, niezadowolony, że odrywam go od komputera, z poważną miną kręci głową.
TŻ: Oj, skarbie, zmężniej w końcu.
JA:

Może sobie od razu wąsy namaluję