Październikowe PM :)

[kopycio]

tomalinka bardzo dobry pomysł z ta poradnią nie wiedziałam, że mogę swoje problemy wykorzystać w tak niecny sposób

bianeczka Twój wystrój brzmi cudownie, mi sala sama stroi wiec pewnie duzo do powiedzenia miec nie bede:/ ale za to kościół zrobię po swojemu marzą mi sie kielichy ze świeczkami na podłodze i biały szyfon Pażdziernik nie był, aż tak oblegany u mnie, ale z kamerzystą miałam kłopot bo miał 8 par na 9 października ale wybrzedziłam wszystkich stwierdzilismy ze to może przez to, że niedzielna data to 10.10.2010

Taki piszecie o tej diecie i stwierdziłam, że mi też by sie przydało zrzucić troszeczkę brzuszka ale może to nie dukanem myslę, że moje 36 ujdzie
a tak w ogole to chyba muszę sobie suwaczek sprawic

[bianeczkaa]

Ja nie mam okresu za często bo mam PCO więc też nic jej nie wyliczę
Normalnie szał!!!!!! Kupiłam buty na zmiane na wesele za 12 zł nowiutkie, a jakie wygodne Może nie są jakieś rewelacyjne, krój średnio mi się podoba ale będą dobre do zabawy, mam zamiar mieć złotą biżu więc będą pasowały Ogólnie okupiłąm się jak głupia, nawet nową kurtkę jeansową Lee za 14 zł

[kalinkap13]

bianeczka a leczysz sie jakos?? u mnie tez podejrzewali PCO, dlatego bralam przez tak dlugi czas tabletki anty. teraz odlozylam..ale biore za to inne leki

kurcze, skad Ty wytrzaskujesz takie fajowe rzeczy? ladne te butki, a ta cenano ladnie ladnie

ja dzis bylam w salonie sie babeczki spytac czu uszyliby mi sukienke slubna na wzor z farage... powiedziala ze tak i ze nawet krawcowa moglaby tam podejsc skoro nie ma jej jeszcze w necie

[bianeczkaa]

Napisane przez kalinkap13

bianeczka a leczysz sie jakos?? u mnie tez podejrzewali PCO, dlatego bralam przez tak dlugi czas tabletki anty. teraz odlozylam..ale biore za to inne leki

kurcze, skad Ty wytrzaskujesz takie fajowe rzeczy? ladne te butki, a ta cenano ladnie ladnie

ja dzis bylam w salonie sie babeczki spytac czu uszyliby mi sukienke slubna na wzor z farage... powiedziala ze tak i ze nawet krawcowa moglaby tam podejsc skoro nie ma jej jeszcze w necie

z ciuchlandu hihihi

[kopycio]

Napisane przez kalinkap13

bianeczka a leczysz sie jakos?? u mnie tez podejrzewali PCO, dlatego bralam przez tak dlugi czas tabletki anty. teraz odlozylam..ale biore za to inne leki

Kurcze to jakaś plaga, bo u mnie tez podejrzewali i też byłam leczona, tylko ze plastrami anty, ale teraz, ODPUKAC, wszystko zdaje sie wraca do normy

[tomalinka]

Napisane przez bianeczkaa

Ja nie mam okresu za często bo mam PCO więc też nic jej nie wyliczę

Też mam właśnie PCO :|

[mądrala]

bianeczka, Ty szczęściaro!!! U mnie nie ma takich fajnych ciucholandów buuu... a butki bardzo fajne mozę krój nie jest ostatnim krzykiem mody, ale grunt, że są wygodne

kopycio suwaczek to podstawa opisu każdej wizażowej PM Ale poza tym fajnie się patrzy jak na nim dni ubywa i ubywa, i ubywa...

A my jutro pędzimy na kolejne nauki... nie mogę się doczekać, kiedy bedziemy to mieli juz za sobą!!!

[bianeczkaa]

Napisane przez kopycio

Kurcze to jakaś plaga, bo u mnie tez podejrzewali i też byłam leczona, tylko ze plastrami anty, ale teraz, ODPUKAC, wszystko zdaje sie wraca do normy

no to cię zmartwie, bo na polskim rynku nie ma plastrów, które wpływałyby bezpośrodnio na PSC. Są chyba 2-3 rodzaje tabletek, Yasmin, Yasminella i jakieś jeszcze ale nie pamiętam. One mają jakiś specjalny składnik, który ma wpływ na PCo. Nic więcej z antykoncepcji. Plastry wywołały tylko efekt "wizualny/kosmetyczny" miesiączki, prawdopodobnie bez owulacji i jajeczkowania MAcica przygotowała się na przyjęcie jajeczka ale go nie było, więc okres i tak i tak wystąpił ale taki niepełny. Ja jak brałam tabletki to też tak miałam. Poza tym o ile się orientuje to jest nieuleczalne JAko tako siętego nie leczy, tyle żźe bierze tabletki, zeby nie postępowało i nie było powikłań. Jedynie jak się chce zajść w ciażę to bierze się leki mocniejsze aby było to jajeczkowanie i to tyle. Ale może się mylę.

[kalinkap13]

Napisane przez bianeczkaa

no to cię zmartwie, bo na polskim rynku nie ma plastrów, które wpływałyby bezpośrodnio na PSC. Są chyba 2-3 rodzaje tabletek, Yasmin, Yasminella i jakieś jeszcze ale nie pamiętam. One mają jakiś specjalny składnik, który ma wpływ na PCo. Nic więcej z antykoncepcji. Plastry wywołały tylko efekt "wizualny/kosmetyczny" miesiączki, prawdopodobnie bez owulacji i jajeczkowania MAcica przygotowała się na przyjęcie jajeczka ale go nie było, więc okres i tak i tak wystąpił ale taki niepełny. Ja jak brałam tabletki to też tak miałam. Poza tym o ile się orientuje to jest nieuleczalne JAko tako siętego nie leczy, tyle żźe bierze tabletki, zeby nie postępowało i nie było powikłań. Jedynie jak się chce zajść w ciażę to bierze się leki mocniejsze aby było to jajeczkowanie i to tyle. Ale może się mylę.

no z tego co ja wiem-i mi zawsze mowiono-ze jest to nieuleczalne,mozna to podleczyc, zmniejszyc objawy etc. poki nie chce sie zajsc w ciaze powinno sie brac tabletki anty (wg wiekszosc lekarzy ale ponoc jest jakas alternatywa) a jesli przygotowuje sie do ciazy to juz inne hormonki, typu luteinka czy duphaston + inne wspomagacze

u mnie np tez podejrzewano PCO.przez 4 lata bralam tabletki anty, bo mowiono ze potem bede miec problemy z zajsciem w ciaze. i fakt faktem ze pecherzyki wtedy sie nie tworzyly, @ byl i ogolnie czulam sie ok.ale odstawilam tabletk, zrobilam jeszcze raz wszystkie hormonki na PCO i jest ok.

w ogole teraz mi lekarz powiedzial-na podstawie starych badan-ze ktos mnie zle zdiagnozowal, ze nie bylo wszystkich badan w kierunku PCO a te ktore byly zrobione, byly w porzadku/normie

no i wez tu sie lecz, ale u mnie to dluga historia..

jak tam dziecwczyny humorki wiosenne? mi od razu lepiej, jak sloneczko pieknie swieci

[tomalinka]

Napisane przez bianeczkaa

no to cię zmartwie, bo na polskim rynku nie ma plastrów, które wpływałyby bezpośrodnio na PSC. Są chyba 2-3 rodzaje tabletek, Yasmin, Yasminella i jakieś jeszcze ale nie pamiętam. One mają jakiś specjalny składnik, który ma wpływ na PCo. Nic więcej z antykoncepcji. Plastry wywołały tylko efekt "wizualny/kosmetyczny" miesiączki, prawdopodobnie bez owulacji i jajeczkowania MAcica przygotowała się na przyjęcie jajeczka ale go nie było, więc okres i tak i tak wystąpił ale taki niepełny. Ja jak brałam tabletki to też tak miałam. Poza tym o ile się orientuje to jest nieuleczalne JAko tako siętego nie leczy, tyle żźe bierze tabletki, zeby nie postępowało i nie było powikłań. Jedynie jak się chce zajść w ciażę to bierze się leki mocniejsze aby było to jajeczkowanie i to tyle. Ale może się mylę.

Masz rację - ta choroba jest niestety nieuczalna. Można tylko niwelować skutki. Póki kobieta nie stara się o dziecko to jest ok bo w sumie są tabletki. Najgorzej jak kobieta chce zajść w ciążę.. podobno jest bardzo trudno:| No i ciekawa jestem jak to będzie bez tabletek. Bo jak zrobiłam sobie raz przerwę (tak w sumie dowiedzialam sie ze mam pco) to przytyłam okropnie i wszystkie hormony mialam rozregulowane :|

[kopycio]

Napisane przez bianeczkaa

no to cię zmartwie, bo na polskim rynku nie ma plastrów, które wpływałyby bezpośrodnio na PSC. Są chyba 2-3 rodzaje tabletek, Yasmin, Yasminella i jakieś jeszcze ale nie pamiętam. One mają jakiś specjalny składnik, który ma wpływ na PCo. Nic więcej z antykoncepcji. Plastry wywołały tylko efekt "wizualny/kosmetyczny" miesiączki, prawdopodobnie bez owulacji i jajeczkowania MAcica przygotowała się na przyjęcie jajeczka ale go nie było, więc okres i tak i tak wystąpił ale taki niepełny. Ja jak brałam tabletki to też tak miałam. Poza tym o ile się orientuje to jest nieuleczalne JAko tako siętego nie leczy, tyle żźe bierze tabletki, zeby nie postępowało i nie było powikłań. Jedynie jak się chce zajść w ciażę to bierze się leki mocniejsze aby było to jajeczkowanie i to tyle. Ale może się mylę.

Wiesz u mnie nie ma diagnozy, że to pco, a tyko przypuszczenia.. nosiłam plasterki, żeby zobaczyć jak sie zachowa mój organizm i czy miesiączka sie ustabilizuje. Od pół roku nie biorę żadnych anty i na razie miesiączka jest i hormony tez ok. Lekarz stwiedził, że moje problemy z miesiączka nie wynikały z pco a z czegoś innego i jak dalej bede miala wszystko w normie to super a jak nie to niestety bedziemy leczyć.
wiecie ja zawsze byłam przeciwna wszelkim metodom anty i jak sie dowiedziałam, że musze brać tabletki czy nosić plastry anty po to zeby móc mieć dzieci to było to dla mnie jak grom z jasnego nieba pierwszy lekarz w ogóle mi powiedział, że prawdopodobnie nigdy nie będę miała potomstwa, a właśnie dzieci to moje największe marzenie i spełnienie dobrze, że był ze mna mój P. bo inaczej chyba bym sobie nie poradziła

[kalinkap13]

halo halo

ufff, nareszcie usiadlam. od samiutkiego rana sprzatanie, gotowanie, pieczenie...tzcik wcz mial urodziny-bylismy u niego, a dzis przyjezdzaja znajomi i trzeba bylo cos przygotowac robilam i zapiekanke warzywna, i lasagne i salatke z krabami nareszcie gotowe

tomalinka przy pco na pewno jest trudniej zajsc w ciaze,ale nie jest tez az tak zle.wazna jest tylko diagnoza i odpowiednie leczenie. np tabletkami anty. a jak sie juz zdecyduje na malenstwo to juz inne wspomagacze. ja mialam podejrzenie pco, odstawilam tabsy, no i poki co tez przytylam ze 3 kg ktorych kompletnie nie moge sie pozbyc, ale hormonki-oproz progesteronu-sa w porzadku ale u mnie to inna historia..nie wiadomo czy jest to pco czy nie

i ja tak jak kopycio-bralam tabletki anty bo musialam, bo baaardzoooo chce miec dzidziusia..a zawsze bylam ich przeciwniczka..

a Wam dziewczynki jak mija weekend??

[bianeczkaa]

Hej dziewczyny, dzisiaj miałam kolejny sen z serii koszmarów ślubnych oczywiście jak wszystkie dotyczył on sukni hahaha Śniło mi sie, że biegam od salony do salonu bo mam suknię zamówioną w 2 różnych salonach, taką samą. I w jednym i w drugim uszyli mi nie taką jak trzeba, na dodatek przychodzę po odbiór w dzień ślubu a oni mi mówią że suknia ma być dopiero za 3 godziny, bo im sie nie chciało przywozić, a ja zaraz mam mszę strasznie płaczę i płaczę a jak już dostaje suknie to sie okazuje że jest w niebieskie kropki

[kalinkap13]

helołłł

ale tu ciiszaa

bianeczka ja tez mam takie ostatnio sny ale to chyba dlatego ze za duzo u sukni mysle, no i jeszcze nie mam tej jedynej

zastanawiam sie nad szyciem w takim malutkim salonie ale wg wlasnego projektu. boje sie tylko ze nie bedzie taka jaka chce (oczywiscie na podstawie zdjec chce tlumaczyc), ze beda jakies takie inne koronki..albo nie bedzie uszyta tak jak chce...
macie moze jakies doswiadczenie w tej kwestii-albo czy widzialyscie taka suknie u kogos(szycie na podstawie zdjec z katalogu) jak to wyglada po odbiorze?

przed tym chcialabym przymierzyc jeszcze suknie z ms mody-model stella. i wtedy ostateczna decyzja..

a jak po weekendzie?

[bianeczkaa]

Napisane przez kalinkap13

helołłł

ale tu ciiszaa

bianeczka ja tez mam takie ostatnio sny ale to chyba dlatego ze za duzo u sukni mysle, no i jeszcze nie mam tej jedynej

zastanawiam sie nad szyciem w takim malutkim salonie ale wg wlasnego projektu. boje sie tylko ze nie bedzie taka jaka chce (oczywiscie na podstawie zdjec chce tlumaczyc), ze beda jakies takie inne koronki..albo nie bedzie uszyta tak jak chce...
macie moze jakies doswiadczenie w tej kwestii-albo czy widzialyscie taka suknie u kogos(szycie na podstawie zdjec z katalogu) jak to wyglada po odbiorze?

przed tym chcialabym przymierzyc jeszcze suknie z ms mody-model stella. i wtedy ostateczna decyzja..

a jak po weekendzie?

wiesz co, z tymi koronkami to możesz mieć kłopot, bo jak mi moja krawcowa tłumaczyla, oni w hurtowniach zazwyczaj mają 1-2 belki danej koronki i tyle, więc jeśli sobie jakąś wymyślisz to możesz mieć problem z jej kupnem

[J_USTYS]

ja też październik 23.10.2010
Proszę o dopisanie do kalendarza

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

o...to widze, że nie jestem sama z moimi koszmarami slubnymi))

[kampasiula]

bukiecik jesienny

[beaciunia]

Napisane przez J_USTYS

ja też październik 23.10.2010
Proszę o dopisanie do kalendarza

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

o...to widze, że nie jestem sama z moimi koszmarami slubnymi))

Witam na wątku Tym bardziej, że ślubujemy tego samego dnia. A prośbę o dopisanie do kalendarza musisz wysłać do moderatora- do m.a.r.t.a , ponieważ dziewczyna, która założyła wątek już się tym nie zajmuje. No i od razu mówię "nowszym" dziewczynom na wątku, aby zrobiły tak samo, bo innym sposobem w kalendarzu się nie znajdą

[bianeczkaa]

Napisane przez J_USTYS

ja też październik 23.10.2010
Proszę o dopisanie do kalendarza

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:45 ----------

o...to widze, że nie jestem sama z moimi koszmarami slubnymi))

witaj powiedz cos osobie i przygotowaniach

---------- Dopisano o 15:53 ---------- Poprzedni post napisano o 15:50 ----------

Napisane przez kampasiula

bukiecik jesienny

kwiaty śliczne ale te serca drucikowe......

[mądrala]

Dzień dobry
Dawno mnie tu nie było, ale chwilowo mam masakrę w pracy i siedze tam do 18. co zrobić...
Co do jesiennych bukietów i dekoracji to przesyłam parę pomysłów/ zdjeć

[mądrala]

i jeszcze pare

[mądrala]

Napisane przez kalinkap13

helołłł

ale tu ciiszaa

bianeczka ja tez mam takie ostatnio sny ale to chyba dlatego ze za duzo u sukni mysle, no i jeszcze nie mam tej jedynej

zastanawiam sie nad szyciem w takim malutkim salonie ale wg wlasnego projektu. boje sie tylko ze nie bedzie taka jaka chce (oczywiscie na podstawie zdjec chce tlumaczyc), ze beda jakies takie inne koronki..albo nie bedzie uszyta tak jak chce...
macie moze jakies doswiadczenie w tej kwestii-albo czy widzialyscie taka suknie u kogos(szycie na podstawie zdjec z katalogu) jak to wyglada po odbiorze?

przed tym chcialabym przymierzyc jeszcze suknie z ms mody-model stella. i wtedy ostateczna decyzja..

a jak po weekendzie?

Ja sie też zastanawiałam czy nie uszyc sukienki...przebicie cenowe jest powalające! Ale strasznie się boję, że ktoś by mi ją schrzanił, a nie mam jakieś zaufanej krawcowej Stwierdziłam, że jak już się zdecyduję na jakąś sukienkę, to najpierw jej poszukam na allegro itp.

[kopycio]

Cześć Kobietki
Jeju ale jestem zaganiana.... praca, szkoła, praca, szkoła i zero czasu na ślubne rzeczy na szczęście udało mi sie skonczyć projekty zaproszeń ślubnych i przynajmniej to juz mam teraz tylko kwestia papieru i druku
mądrala fajne te Twoje wiązanki takie klimatyczne.. ja wymarzyłam sobie kościół z białym tiulem i świecami, ale żadna kwiaciarnia u mnie nie chce mi tego zrobić mówią, że nie maja ani materiału ani naczyń na świece i jakbym się zdecydowała to by to baaardzo dużo kosztowało, bo by na mnie spadły wszystkie koszty na szczęście nie męczą mnie jeszcze koszmary
J_USTYS Witamy opowiedz o sobie troszeczkę

[mądrala]

kopycio własnie ja się też cały czas boję, że nie ustroją mi stołów tak jak sobie wymarzę, ze względu na potrzebną ilość naczyń / wazoników na kwiaty i świeczki.... ehhh....

Ja coraz częściej zastanawiam się czy nie przystroić sali słonecznikami. Myślę, ze w Październiku będą dostępne bukietu ze sloneczników za bardzo nie chce, bo żaden mi się tak naprawdę nie spodobał, ale salę bym nimi chętnie udekorowała

[bianeczkaa]

Ale dziewczyny, szkło można wypożyczyć tylko nie dajcie się nabrać, że musicie pokryć wszelkie koszta, np zakupu szkła, bo to ich obowiązek. Przecież nikt wam tego szkła później nie odda!

[J_USTYS]

beaciunia dziękuję -napisze do moderatora i bardzo się cieszę, że też masz ślub 23.10.2010

Już piszę coś o sobie i przygotowaniachAle po pierwsze:super jest to forumciekawych i przydatnych rzeczy można się dowiedzieć itp.-dzięki Wam dziewczyny znalazłam troszke inspiracji, mam nadzieję, że ja tez będę pomocna

Tak jak już wiecie ślub -23.10.2010Bardzo się cieszę, a zarazem strasznie stresujęi nie ma dnia bym nie myślała o tym wydarzeniu.
Mam 23 lata, studiuję i pracujęWesele mam w Dworku Emilii-Tomaszkowice k/WieliczkiKamerzyste i fotografa, godzine ślubu -14.00zespółto mamy na razie pewne na 100%.Za tydzień dopiero ruszam po suknie ślubnąMam nadzieję, że uda mi się zamówic jakąś fajnąnie wiem czy trochę nie późno.Ostatnio szukamy obrączek i mam nadzieję, że uda nam się wybrać.Ostatnio byliśmy na naukach przedmałżeńskich ....jeszcze czeka nas tylko poradniaMam duże dylematy co do dekoracji ślubnej ,chciałabym ecru z elementami złotego....i tak cały czas poza tym myślę o ślubie....

Witam Was jeszcze raz dziewczyny!!!a jak u Was?
beaciunia o której masz ślub?

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

mądrala śliczne te dekoracje ze słoneczników-cudne

[tomalinka]

No a ja o ślubie na razie nie myślę, bo mam mase innej codziennej roboty :|
Za to śnię o ślubie znowu. Dzisiaj miałam ale bardzo zabawny sen. Otóż okazało się że pomylili w sklepie moją suknie i dali mi inną. Wyglądała okropnie taka biało - niebiesko -żółta z... ortalionu:P Choćby z lat 80tych
My mamy póki co nauki i poradnię z głowy i jeszcze ten dzień skupienia. Po świetach chce ostatecznie wybrać obrączki.. no i w piątek będziemy mieli już zaproszenia gotowe więc rodzinie na święta możemy już dać
Właśnie się zastanawiam tak nad tą dekoracją (dzięki Wam )
W sumie my mamy już dekorowane przez restaurację ale musze tam jeszcze raz pojechać i zobaczyć jak to wygląda. Wtedy mi się bardzo podobało. Prosto i klasycznie. Same róże czerwone. Tylko zastanawiam się co z kosciołem bo nie mam pomysłu :|

Mądrala - ten pierwszy bukiet mi si,ę bardzo podoba Chyba taki właśnie zamówię.. Dziękuje

[J_USTYS]

tomalinka ja też miałam ostatnio sen związany ze suknią ślubną śniło mi się, że ogłądałam wystawy i wszystkie suknie były żółtawe-jakby brudneale Wam fajnie będziecie mieli już wkrótce zaproszeniamy jeszcze nie możemy się zdecydować na jakieś konkretnechociaż ostatnio widziałam bardzo ładne na allegro


a tak wogóle co do poprzednich postów-u mnie październik jest miesiącem b.obleganym w tym roczku.

[beaciunia]

mądrala - świetne te dekoracje

kopycio - pokaż projekty zaproszeń

Justys- ja mam ślub o 15 a cały czas myślałam, że to za wcześnie Ale widzę, że Ty masz o 14 więc nie jest jeszcze tak źle
Co do obleganego października to jak załatwialiśmy wszystko to wydawało mi się, że dużo chętnych na październik nie ma. Choć na sali, którą wybraliśmy został właśnie tylko termin 23. No, ale z resztą tj. fotograf, kamerzysta, zespół nie była problemu, bo wszyscy mieli wolne. A załatawialiśmy jakoś w październiku. Za to teraz, jakieś 2 tygodnie temu jak chcieliśmy zmienić zespół na inny to praktycznie wszystkie fajne były zajęte. Udało nam się znaleźć fartem fajny wolny zespół, bo ktoś zrezygnował Tak, że ogólni ten sezon jest strasznie oblegany. Począwszy od kwietnia a skończywszy na październiku

[kopycio]

Bianeczkaa wiem, że mi szkła nie oddadzą, ale powiedzieli, że to na mnie to spanie bo bede pierwsza przy zamawianiu takiej dekoracji, dla mnie to chore, bo przecież inne panny młode będą miał taniej... to chyba oni powinni zainwestować w klienta tak czy siak zrezygnowałam z ich usług tylko teraz muszę sama coś wymyśleśbeaciunia już wklejam zrobiłam dwa teraz muszę się zdecydować, po wydruku wyglądają naprawdę fajnie, może tego w załącznikach nie wiedać.. pierwsze to przod a drugie srodek zaproszenia. myślałam o dodaniu jakiejś wstązki, ale nie wiem czy teraz jest sens.. wypowiedzcie sie co myslicie