Polecamy:

alkamor · 2010-04-28, 08:19

co do pracy po studiach to ja też uważam, że to nie jest argument jeżeli ktoś nie ma środków do życia.

Co do miasta....u mnie też nie ma jakichś zakładów produkcyjnych

bo to "nie ten region" i te które się ostały to albo już upadły albo zwalniają grupowo niestety....można dojeżdżać do Wawy np (pośpiechem 40 min a osobówką ok.1,5h) ale to jest koszt dojazdu ok.300 zł...co przeważnie się już mniej opłaca....

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

no ale trzeba się zastanowić nad tym, że to nie powinno polegać na "zachwycie", że dostanie się 1000 zł wypłaty....tylko jakie każdy ma realne koszta z tym związane....ja gdybym miała jak a w zasadzie z kim zostawić dziecko to pewnie bym to zrobiła i poszła do pracy ale sorry jeżeli mam płacić 650 zł za prywatny żłobek (Klub Malucha) a zarabiać 1000 zł to zostaje 350 zł....mieszkam na "odludzi" u mnie w mieście więc chociażby bilet miesięczny autobusowy kosztuje ok.60 zł czyli wychodzi mi na rękę niecałe 300 zł...oł jeee...

anya_krk · 2010-04-28, 08:32

Cytat:

Napisane przez alkamor

dzień dobry

muszę iść dziecko przewinąć bo "chodzi i śmierdzi"

elo

Cytat:

Napisane przez alkamor

gabi - po 1.u nas tyle to zarabia kasjerka w tesco która pracuje tam kilka lat.po 2.piszesz, że mieszkasz w dziurze która ma niecałe 100 tys mieszkańców ?? to jaka to dziura ?? u mnie w mieście jest niespełna 50 tys mieszkańców.

jak 100 to dziura to 50 to chyba dziurka?

Cytat:

Napisane przez alkamor

co do pracy po studiach to ja też uważam, że to nie jest argument jeżeli ktoś nie ma środków do życia.

Co do miasta....u mnie też nie ma jakichś zakładów produkcyjnych

bo to "nie ten region" i te które się ostały to albo już upadły albo zwalniają grupowo niestety....można dojeżdżać do Wawy np (pośpiechem 40 min a osobówką ok.1,5h) ale to jest koszt dojazdu ok.300 zł...co przeważnie się już mniej opłaca....

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ----------

no ale trzeba się zastanowić nad tym, że to nie powinno polegać na "zachwycie", że dostanie się 1000 zł wypłaty....tylko jakie każdy ma realne koszta z tym związane....ja gdybym miała jak a w zasadzie z kim zostawić dziecko to pewnie bym to zrobiła i poszła do pracy ale sorry jeżeli mam płacić 650 zł za prywatny żłobek (Klub Malucha) a zarabiać 1000 zł to zostaje 350 zł....mieszkam na "odludzi" u mnie w mieście więc chociażby bilet miesięczny autobusowy kosztuje ok.60 zł czyli wychodzi mi na rękę niecałe 300 zł...oł jeee...

ja tam nie wiem, ale na moje oko wychodzi mi, że lepiej mieć 300 niż go nie mieć

aha, jak zaczynałam prace to pracowalam na 1/2 etatu i dostawalam na reke okolo 500zl z czego 360 placilam za studia i wcale nie uważałam, że mi się nie opłaca pracować.

alkamor · 2010-04-28, 08:45

no a jak dla mnie nie bardzo...bo jeżeli za niecałe 300 zł mam nie widzieć przez 3/4 dnia mojego dziecka to trochę marna "zapłata"

Zresztą ja już sobie daruję ten temat....Ja już nie raz pisałam, że gdybym miała trochę inaczej życie (swoje i nie tylko)poukładane i miała możliwość lepszą to do pracy bym poszła...szczególnie jeżeli moja pensja na czysto byłaby większa niż te 300 zł

niestety nie każdy ma taką pracę, nie każdy może wrócić do swojej byłej pracy...nie każdy ma z kim dziecko zostawić etc...bo to zależy od wielu rzeczy...każda z nas ma inne poglądu i zna inne przypadki oraz sama ma inne doświadczenia..jak także inne potrzeby. Niestety czasem te poglądy,doświadczenia i spostrzeżenia się wręcz wykluczają i wątpię, żebyśmy doszły do jakiegoś "porozumienia" czy wspólnego stanowiska w tej sprawie. tyle...

buziaczekk · 2010-04-28, 09:12

Ja tez bym nie poszla do pracy jesli mialoby mi zostawac z wyplaty 300 zl a reszte mialabym oddawac na zlobek i dojazdy i mialoby mnie nie byc wiekszosc dnia

No ale kazdy robi jak uwaza

U nas pogoda sie popsula....niebo zachmurzone choc juz sie duzo przejasnilo, chlodno sie zrobilo.
Wcinam jajecznice z pomidorami bo mialam smaka ale jakos mi nie podchodzi z tymi pomidorami

alkamor · 2010-04-28, 09:19

U nas pogoda to wczoraj była calkiem do

dzisiaj to chociaż nie pada

tzn. póki co nie pada ale jest zachmurzone niebo i wieje

zanka205 · 2010-04-28, 09:29

300 zł za nie widzenie dziecka większość dnia to za mała cena, wybaczcie ale wolę nic nie robić, niż marnować czas i siły na pracę za 300 zł po opłaceniu żłobka
musiałabym na głowę upaść żeby tak robić
co innego jak ma się rodzinę która za free zostanie z dzieckiem to wtedy za 800 zł bym poszła, ale za 300 zł?
to wyjątkowo nieopłacalne

anya_krk · 2010-04-28, 09:31

Cytat:

Napisane przez alkamor

U nas pogoda to wczoraj była calkiem do

dzisiaj to chociaż nie pada

tzn. póki co nie pada ale jest zachmurzone niebo i wieje

u nas ładnie, wczoraj też tylko momentami wiało a wieczorem się zachmurzyło.

buziaczekk · 2010-04-28, 09:39

Cytat:

Napisane przez zanka205

300 zł za nie widzenie dziecka większość dnia to za mała cena, wybaczcie ale wolę nic nie robić, niż marnować czas i siły na pracę za 300 zł po opłaceniu żłobka
musiałabym na głowę upaść żeby tak robić
co innego jak ma się rodzinę która za free zostanie z dzieckiem to wtedy za 800 zł bym poszła, ale za 300 zł?
to wyjątkowo nieopłacalne

Dlatego ja wrocilam do pracy bo powiedzmy ze mialam Dawida z kim zostawic bo z tz pracujemy na zmiany a te 1,5 godziny pomiedzy zmianami to byla z Dawidem moja mama ale raz sie zdarzylo ze nie mogla byc to Dawid byl u sasiadki....ja osobiscie nie jestem za zlobkami a juz wogole dla malenkich dzieci, dopiero dziecko moge dac do przedszkola jak bedzie mialo te 3 lata...no chyba ze mialabym jakas bardzo dobrze platna prace i taka ktora bym lubila to wtedy z ciezkim sercem bym przemyslala kwestie zlobka

Pogoda sie poprawia

z minuty na minute robi sie coraz ladniej i cieplej

gabriellao0 · 2010-04-28, 09:44

Cytat:

Napisane przez anya_krk

elo

jak 100 to dziura to 50 to chyba dziurka?

ja tam nie wiem, ale na moje oko wychodzi mi, że lepiej mieć 300 niż go nie mieć

aha, jak zaczynałam prace to pracowalam na 1/2 etatu i dostawalam na reke okolo 500zl z czego 360 placilam za studia i wcale nie uważałam, że mi się nie opłaca pracować.

dziurunia

ja też jestem zdania, że mieć 300 zła nie mieć to duża różnica i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę nabywane doświadczenie i nabywany staż (emerytura) etc.

wiadomo, że każda mieszka gdzie indziej itd.itd., ale prawda jest zawsze jedna dla wszystkich JAK KTOŚ MUSI to pracuje, jak nie musi nie pracuje czy to za 300 zł czy za 1000 zł czy za 5000zł

bo ja też mogłabym zostać w domu, gnieść się u mamy, liczyć że Mąż zarobi, ale ja uważam że MUSZĘ więc pracuje
za swoją też uważam marną wypłatę jak na "niewidzenie" dziecka 3/4 dnia

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

u mnie sa dwa żłobki dla dzieci OD 1,5 roku i ja osobiście jednak wole tę opcję niż opiekunkę w wieku mojej mamy lub starszą która posadzi Kaję przed tv albo zabierze na dwór i "baw sie dziecko samo"
wiem co mówię, bo mam massssę kolezankę " z nianiami"

zanka205 · 2010-04-28, 09:45

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

za swoją też uważam marną wypłatę jak na "niewidzenie" dziecka 3/4 dnia

ale 300 zł to nie jest

alkamor · 2010-04-28, 09:47

jednym słowem przyjmijmy, że te co nie pracują to im się poprostu nie chce a dziecko jest "wykrętem" i tyle

W końcu kawa

gabriellao0 · 2010-04-28, 09:47

nie

alkamor · 2010-04-28, 09:48

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

za swoją też uważam marną wypłatę jak na "niewidzenie" dziecka 3/4 dnia

jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu siedzenia

zanka205 · 2010-04-28, 09:49

gabi gdybyś Ty miała robić za 300 zł nie starczyłoby Wam nawet na ratę kredytu
a co dla jednych marne dla innych kokosy

alkamor · 2010-04-28, 09:49

gabi - to jest prawie 7 razy tyle (niż 300 zł) więc nie porównuj

gabriellao0 · 2010-04-28, 09:52

tak czy siak na nic by nam moja pensja nie starczyła
Mąż zarabia na wszystko, ja na jedzenie tylko

a w tym miesiącu to i tak pozyczyliśmy już 900 zł a chyba i tak nam do 10tego braknie

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

droga Alinko
zaczynałam pracę 5 lat temu (no może 5,5 roku temu)
wiesz ile zarabiałam pierwsze pół roku???
miałam 1/2 etatu i pensje 320 zł na rekę!!!
więc dobrze wiem o czym mówię!

anya_krk · 2010-04-28, 09:53

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

dziurunia

ja też jestem zdania, że mieć 300 zła nie mieć to duża różnica i jeszcze trzeba wziąć pod uwagę nabywane doświadczenie i nabywany staż (emerytura) etc.

wiadomo, że każda mieszka gdzie indziej itd.itd., ale prawda jest zawsze jedna dla wszystkich JAK KTOŚ MUSI to pracuje, jak nie musi nie pracuje czy to za 300 zł czy za 1000 zł czy za 5000zł

bo ja też mogłabym zostać w domu, gnieść się u mamy, liczyć że Mąż zarobi, ale ja uważam że MUSZĘ więc pracuje
za swoją też uważam marną wypłatę jak na "niewidzenie" dziecka 3/4 dnia

---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:42 ----------

u mnie sa dwa żłobki dla dzieci OD 1,5 roku i ja osobiście jednak wole tę opcję niż opiekunkę w wieku mojej mamy lub starszą która posadzi Kaję przed tv albo zabierze na dwór i "baw sie dziecko samo"
wiem co mówię, bo mam massssę kolezankę " z nianiami"

od 1.5? u mnie są od 4 m-cy do 3 lat. I idziemy w tym m-cu zapisać K. do żłobka z nadzieją, że ją przyjmą od września 2011

alkamor · 2010-04-28, 09:55

gabi - ja mam o kilka latek mniej niż Ty a pracę zaczynałam 4 lata temu...zarabiałam jakieś 500 zł na całym etacie (dokładnie to była umowa zlecenie), potem pracowałam po 260h za 1300 zł...więc o tych "marnych" zarobkach możnaby podyskutować.Zresztą wydaje mi się, że to nie ma sensu bo żyjemy w nieco innych realiach

gabriellao0 · 2010-04-28, 09:56

jeden żłobek przyjmuje od "po macierzyńskim" ale jest to żłobek pomocy społecznej czyli niby dla biednych
dwa inne są przy przedszkolach i się nazywają "oddział żłobkowy" i biorą dzieci 1,5roczne
czyli tak jak Kaja od września 2010 może iść

zapisy są zawsze w marcu danego roku a dziecko idzie od września

alkamor · 2010-04-28, 09:58

u nas chyba też do tego jedynego żłobka od skończonego roku przyjmują

no bo prywatny to co innego

anya_krk · 2010-04-28, 09:59

Cytat:

Napisane przez alkamor

jednym słowem przyjmijmy, że te co nie pracują to im się poprostu nie chce a dziecko jest "wykrętem" i tyle

W końcu kawa

też mam

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

jeden żłobek przyjmuje od "po macierzyńskim" ale jest to żłobek pomocy społecznej czyli niby dla biednych
dwa inne są przy przedszkolach i się nazywają "oddział żłobkowy" i biorą dzieci 1,5roczne
czyli tak jak Kaja od września 2010 może iść

zapisy są zawsze w marcu danego roku a dziecko idzie od września

a ja właśnie doczytałam na stronie urzędu, że u mnie zapisy są przez cały rok w miarę wolnych miejsc. a na forum żłobkowym z kolei wyczytałam, że właśnie tak jakoś rok wcześniej trzeba zapisywać

gabriellao0 · 2010-04-28, 10:00

u nas nie ma prywatnych żłobków
za duzo roboty
są tylko prywatne przedszkola od 3 lat

zanka205 · 2010-04-28, 10:00

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

tak czy siak na nic by nam moja pensja nie starczyła
Mąż zarabia na wszystko, ja na jedzenie tylko

a w tym miesiącu to i tak pozyczyliśmy już 900 zł a chyba i tak nam do 10tego braknie

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ----------

droga Alinko
zaczynałam pracę 5 lat temu (no może 5,5 roku temu)
wiesz ile zarabiałam pierwsze pół roku???
miałam 1/2 etatu i pensje 320 zł na rekę!!!
więc dobrze wiem o czym mówię!

Gabi, ale wtedy nie miałaś rodziny i dziecka, nie wątpię, że Twoja wypłata na nic by nie starczyła, ale blisko 2 000 tyś a 300 czy nawet 500 to mega różnica
my z Aliną jesteśmy młodsze, co za tym idzie doświadczenie prawie zerowe więc nikt nas nie przyjmie do pracy za 2 000
tyle to u mnie może wyciągnąć facet bez kwalifikacji ale narobić się musi a kobiety tylko do marketu do sprzątania
znajoma u komornika pracowała 4 lata, doświadczona w tym co robi a dostawała minimalne wynagrodzenie czyli jakoś koło 1000 zł, zero podwyżek a praca nie łatwa, 8h latania, szukania akt, noszenia kupy akt co ważą z 15 kg (ja na początku myślalam że mam staż biurowy, a okazało się że to bardziej fizyczna praca niż biurowa, nawet śniadania nie ma kiedy zjeść a nogi do dupy wchodziły)

gabriellao0 · 2010-04-28, 10:02

zaczynałam tez bez doświadczenia i nie za wysoka pensję

alkamor · 2010-04-28, 10:05

A właśnie...dzisiaj w Kawa czy herbata (chyba tam

) była Paulina Holtz i Mandaryna.Było o powrocie młodej mamy do pracy....wszystko pięknie ładnie...tylko powiedzcie po jakiego gwinta zapraszają aktorki...generalnie szeroko pojętych "artystów" skoro wiadomo, że to są tzw. wolne zawody i mają przez to nieco lepsze możliwości. I jak się koleś zapytał czy pracodawcy ułatwiają młodym mamom pracę to mi się przypomniało jak joasia pisała o tym wychowawczym co chciała iść

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

zaczynałam tez bez doświadczenia i nie za wysoka pensję

ale jak już zanka pisała nie miałaś wtedy rodziny i dziecka...

zanka205 · 2010-04-28, 10:06

nie chce mi się o tym już pisać
zmęczyłam się

anya_krk · 2010-04-28, 10:08

Cytat:

Napisane przez alkamor

A właśnie...dzisiaj w Kawa czy herbata (chyba tam

) była Paulina Holtz i Mandaryna.Było o powrocie młodej mamy do pracy....wszystko pięknie ładnie...tylko powiedzcie po jakiego gwinta zapraszają aktorki...generalnie szeroko pojętych "artystów" skoro wiadomo, że to są tzw. wolne zawody i mają przez to nieco lepsze możliwości. I jak się koleś zapytał czy pracodawcy ułatwiają młodym mamom pracę to mi się przypomniało jak joasia pisała o tym wychowawczym co chciała iść

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

ale jak już zanka pisała nie miałaś wtedy rodziny i dziecka...

bo to jest najbardziej reprezentatywna grupa

gabriellao0 · 2010-04-28, 10:16

Cytat:

Napisane przez anya_krk

bo to jest najbardziej reprezentatywna grupa

milion procent prawdy

ps. nie miałam rodziny i Męża z "extra wypłatą"

więc na jedno wychodzi

---------- Dopisano o 11:16 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

Kaja wstała
idę

alkamor · 2010-04-28, 10:17

Cytat:

Napisane przez gabriellao0

milion procent prawdy

ps. nie miałam rodziny i Męża z "extra wypłatą"

więc na jedno wychodzi

czy na jedno to bym polemizowała

co do tych "artystów" to po co ich zapraszają, żeby pieprzyli takie bzdury....program jest dla "normalnych" ludzi więc to jest inny świat

anya_krk · 2010-04-28, 10:21

Cytat:

Napisane przez alkamor

czy na jedno to bym polemizowała

co do tych "artystów" to po co ich zapraszają, żeby pieprzyli takie bzdury....program jest dla "normalnych" ludzi więc to jest inny świat

2010-04-28, 08:19	#2551
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi co do pracy po studiach to ja też uważam, że to nie jest argument jeżeli ktoś nie ma środków do życia. Co do miasta....u mnie też nie ma jakichś zakładów produkcyjnych bo to "nie ten region" i te które się ostały to albo już upadły albo zwalniają grupowo niestety....można dojeżdżać do Wawy np (pośpiechem 40 min a osobówką ok.1,5h) ale to jest koszt dojazdu ok.300 zł...co przeważnie się już mniej opłaca.... ---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 09:15 ---------- no ale trzeba się zastanowić nad tym, że to nie powinno polegać na "zachwycie", że dostanie się 1000 zł wypłaty....tylko jakie każdy ma realne koszta z tym związane....ja gdybym miała jak a w zasadzie z kim zostawić dziecko to pewnie bym to zrobiła i poszła do pracy ale sorry jeżeli mam płacić 650 zł za prywatny żłobek (Klub Malucha) a zarabiać 1000 zł to zostaje 350 zł....mieszkam na "odludzi" u mnie w mieście więc chociażby bilet miesięczny autobusowy kosztuje ok.60 zł czyli wychodzi mi na rękę niecałe 300 zł...oł jeee... __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 08:45	#2553
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi no a jak dla mnie nie bardzo...bo jeżeli za niecałe 300 zł mam nie widzieć przez 3/4 dnia mojego dziecka to trochę marna "zapłata" Zresztą ja już sobie daruję ten temat....Ja już nie raz pisałam, że gdybym miała trochę inaczej życie (swoje i nie tylko)poukładane i miała możliwość lepszą to do pracy bym poszła...szczególnie jeżeli moja pensja na czysto byłaby większa niż te 300 zł niestety nie każdy ma taką pracę, nie każdy może wrócić do swojej byłej pracy...nie każdy ma z kim dziecko zostawić etc...bo to zależy od wielu rzeczy...każda z nas ma inne poglądu i zna inne przypadki oraz sama ma inne doświadczenia..jak także inne potrzeby. Niestety czasem te poglądy,doświadczenia i spostrzeżenia się wręcz wykluczają i wątpię, żebyśmy doszły do jakiegoś "porozumienia" czy wspólnego stanowiska w tej sprawie. tyle... __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 09:12	#2554
buziaczekk Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: Tychy Wiadomości: 5 284	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi Ja tez bym nie poszla do pracy jesli mialoby mi zostawac z wyplaty 300 zl a reszte mialabym oddawac na zlobek i dojazdy i mialoby mnie nie byc wiekszosc dnia No ale kazdy robi jak uwaza U nas pogoda sie popsula....niebo zachmurzone choc juz sie duzo przejasnilo, chlodno sie zrobilo. Wcinam jajecznice z pomidorami bo mialam smaka ale jakos mi nie podchodzi z tymi pomidorami Edytowane przez buziaczekk Czas edycji: 2010-04-28 o 09:16

2010-04-28, 09:19	#2555
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi U nas pogoda to wczoraj była calkiem do dzisiaj to chociaż nie pada tzn. póki co nie pada ale jest zachmurzone niebo i wieje __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 09:29	#2556
zanka205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 12 864	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi 300 zł za nie widzenie dziecka większość dnia to za mała cena, wybaczcie ale wolę nic nie robić, niż marnować czas i siły na pracę za 300 zł po opłaceniu żłobka musiałabym na głowę upaść żeby tak robić co innego jak ma się rodzinę która za free zostanie z dzieckiem to wtedy za 800 zł bym poszła, ale za 300 zł? to wyjątkowo nieopłacalne __________________ "Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

2010-04-28, 09:47	#2561
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi jednym słowem przyjmijmy, że te co nie pracują to im się poprostu nie chce a dziecko jest "wykrętem" i tyle W końcu kawa __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 09:47	#2562
gabriellao0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5 901	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi nie __________________ *serce I moje* *serce II moje* w formie pisanej- kawałek (nie)mojego życia Edytowane przez gabriellao0 Czas edycji: 2010-04-28 o 09:58

2010-04-28, 09:49	#2564
zanka205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 12 864	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi gabi gdybyś Ty miała robić za 300 zł nie starczyłoby Wam nawet na ratę kredytu a co dla jednych marne dla innych kokosy __________________ "Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

2010-04-28, 09:49	#2565
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi gabi - to jest prawie 7 razy tyle (niż 300 zł) więc nie porównuj __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 09:52	#2566
gabriellao0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5 901	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi tak czy siak na nic by nam moja pensja nie starczyła Mąż zarabia na wszystko, ja na jedzenie tylko a w tym miesiącu to i tak pozyczyliśmy już 900 zł a chyba i tak nam do 10tego braknie ---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:51 ---------- droga Alinko zaczynałam pracę 5 lat temu (no może 5,5 roku temu) wiesz ile zarabiałam pierwsze pół roku??? miałam 1/2 etatu i pensje 320 zł na rekę!!! więc dobrze wiem o czym mówię! __________________ *serce I moje* *serce II moje* w formie pisanej- kawałek (nie)mojego życia

2010-04-28, 09:55	#2568
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi gabi - ja mam o kilka latek mniej niż Ty a pracę zaczynałam 4 lata temu...zarabiałam jakieś 500 zł na całym etacie (dokładnie to była umowa zlecenie), potem pracowałam po 260h za 1300 zł...więc o tych "marnych" zarobkach możnaby podyskutować.Zresztą wydaje mi się, że to nie ma sensu bo żyjemy w nieco innych realiach __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 09:56	#2569
gabriellao0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5 901	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi jeden żłobek przyjmuje od "po macierzyńskim" ale jest to żłobek pomocy społecznej czyli niby dla biednych dwa inne są przy przedszkolach i się nazywają "oddział żłobkowy" i biorą dzieci 1,5roczne czyli tak jak Kaja od września 2010 może iść zapisy są zawsze w marcu danego roku a dziecko idzie od września __________________ *serce I moje* *serce II moje* w formie pisanej- kawałek (nie)mojego życia

2010-04-28, 09:58	#2570
alkamor Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: Sk-ce Wiadomości: 12 413	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi u nas chyba też do tego jedynego żłobka od skończonego roku przyjmują no bo prywatny to co innego __________________ Kuba Maja

2010-04-28, 10:00	#2572
gabriellao0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5 901	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi u nas nie ma prywatnych żłobków za duzo roboty są tylko prywatne przedszkola od 3 lat __________________ *serce I moje* *serce II moje* w formie pisanej- kawałek (nie)mojego życia

2010-04-28, 10:02	#2574
gabriellao0 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-04 Wiadomości: 5 901	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi zaczynałam tez bez doświadczenia i nie za wysoka pensję __________________ *serce I moje* *serce II moje* w formie pisanej- kawałek (nie)mojego życia

2010-04-28, 10:06	#2576
zanka205 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Wiadomości: 12 864	Dot.: Wiosną świętujemy roczki, zatem mamy pierwsze kroczki-marcowo-kwietniowe mamusi nie chce mi się o tym już pisać zmęczyłam się __________________ "Dzieci są kotwicami, które trzymają matkę przy życiu"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)