|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#2551 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Hej. U nas byl ciezki weekend bo Tż przyjechal i zamiast spotkac sie z mna pojechal na impreze z firmy i schlal sie jak swinia i nic nie pamieta oprocz tego ze awansowal
![]() ![]() ![]() A pozatym siedze w domu bo syn mi sie rozchorowal... A wiecie jak wietnie czuje sie w obecnosci jego rodzicow?Mowia mi Aniu a jego strofuja np. ze nie zrobil kawy ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2552 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
To jak jak ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"...ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem." o więcej nie proszę.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2553 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
jej ale wam fajnie, wszyscy zadowoleni łącznie z rodzinami.. ajj kiedy ja tego doczekam?
|
![]() ![]() |
![]() |
#2554 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Na każdego przyjdzie czas
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2555 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ej, a gdzie reszta Dziewczyn????
Wpadłam powiedzieć, że w czwartek o 12 mam obronę ![]() ![]() ![]() ![]() Z Tż różnie. Między Nami ok, ale pojawiły się u Niego problemy...mam nadzieję, że i to uda Nam się razem pokonać... ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2556 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 201
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Witam. Ale dawno mnie tu nie było.
![]() ![]() ![]() kinia656 heju mnie tez jest brak akceptacji a w ogole to takie troche wszystko dziwne. ja jestem młodsza 20 lat. jego rodzina to akceptuje z moja jest gorzej. emi_ja oj zazdroszcze Ci troche tej akceptacji ![]()
__________________
Nie rezygnuj z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu... Czas i tak upłynie... Ból jest przemijający... Ale skutki rezygnacji pozostają na całe życie... Problemem w moim życiu i w życiu innych ludzi nie jest brak wiedzy co zrobić... Ale brak robienia tego...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2557 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() Co z tego że akceptacja u rodziców? Jak ma się spieprzyć to się spieprzy! A rodzice czyste sumienie będą mieli ![]() Własnie, aktualnie ![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
__________________
"...ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem." o więcej nie proszę.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2558 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Na początek wybaczcie, ze mnie nie było tak długo - ale miałam problemy z kompem itp.
Aivilo - jesli jeszcze kiedykolwiek tu wejdziesz to - bo nie mialam jeszcze okazji - serdecznie gratuluje! Zycze Wam duzo szczescia! morenica - gratulacje zdanej poprawki, ja jeszcze nie znam swojego wyniku i sie stresuje na maksa :/ i trzymam kciuki za czwartek! Serpentine - Kochana 5?! Gratuluje! ![]() ![]() ![]() ![]() Behind - Sama zawsze powtarzasz, ze rozmowa to podstawa ![]() ![]() nie poddawaj sie w szukaniu mieszkania! Poznan jest duzy, musi znalezc sie cos dla Ciebie! ![]() Foremka - super wiadomosc! Wyobrazam sobie jak wariujesz ![]() ![]() Anulciak - jaka prace ma ten Twoj Men ze ciagle tak musi wyjezdzac? ![]() Suger - Kochana w kinie z K? A jak z Nim? Dalej jest rozdarty miedzy Toba a ta druga laska? CZy w koncu sie zdeklarowal? Besio - a co nawywijalas z Lionkiem! ![]() Morire - jakies szczegolu nowych podbojow?! Mag - co u Ciebie i szczesliwej rodzinki? ![]() ja ost ciagle latam cos zalatwiam. samopoczucie roznie. jak siedze na d* w domu to jest dobrze, ale ilez mozna siedziec? ![]() eks mnie przesladuje i moja rodizne i znajomych ![]() narazie moim glownym problemem jest wynik z poprawki. w piatek mam nadzieje ze poczuje ulge i witam wszytskie nowe Kobiety! ![]()
__________________
I don't blame you for being you But you can't blame me for hating it |
![]() ![]() |
![]() |
#2559 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 189
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
hej ja mam 22 lata. A poznaliśmy sie przez wspólnych znajomych. Na początku byliśmy kolegami a potem przeistoczyło sie to w przyjaźń, w tym czasie bardzo mi pomagał...
I pewnego razu w pubie zaczęliśmy coś z sobą kręcić ale na początku nie wierzyliśmy w ten związek ale z czasem sie okazało że to bardzo duża miłość i tak jest do dzisiaj;0
__________________
zaręczyny 1.05.2007r. ![]() ŚLUB 20.07.2007r. ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2560 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() A jaka jest między wami różnica? Długo juz jesteście razem?
__________________
"...ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem." o więcej nie proszę.
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#2561 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 084
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Ale nas już dużo
![]() Cieszę się.
__________________
|
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#2562 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: bln
Wiadomości: 349
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Cytat:
__________________
Zrzucę ciężar twych kłamstw, powtarzanych co dnia Zacznę wierzyć w to że żyć bez ciebie się da Obiecam otrzeć swe łzy, już wiem nie po to mam być By się zadręczać, do wnętrza, swój krzyk chować, nie tego chcę Dziś nie tego chcę. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
morenica - powodzenia! daj znać jak poszlo
![]() Suger - ajjjj, na pana K. to chyba ![]() ![]() malgosiu - poprawka na pewno będzie do przodu ![]() ![]() anulciak - fajnie,że jego rodzice tak miło Cię przyjmują ![]() besio - a cóż to za głupota? ;> Babeczki, gdzie jesteście? Smutno tu bez Was.. ![]() Pochwalę się tylko,że od poniedziałku zaczynam pracę. Byłam dziś znów oglądać kawalerkę. I po raz kolejny się zdecydowałam i oczywiście casting again ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2564 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() a ile juz nie jestes z exem? ja juz mam dosyc.. najlepiej olewac ale czasami mam ochote mu wreszcie cos powiedziec! ![]() Cytat:
![]()
__________________
I don't blame you for being you But you can't blame me for hating it |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Malgos moj Tż jest elektrykiem i robi cale instalacje w nowych budynkach...
|
![]() ![]() |
![]() |
#2566 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() Jakby co to dopóki nie znajdę niczego będę dojeżdzać..5.20 pociag do Pzn..a powrotny ok. 17..Chyba umre ![]()
__________________
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#2567 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
zmxncbv no u mnie 19 lat różnicy to prawie jak 20 ;p Też mi się wydaje że u mnie rodzina chyba nigdy tego nie zaakceptuje (głównie chodzi mi o moich rodziców bo babcie to chyba by się przyzwyczaiły ;p) Mój TŻ akurat nie utrzymuje ze swoją rodziną kontaktów od małego (sprawy osobiste itp) ale ostatnio zaprosił nas jego brat do siebie (ma 2 braci) który dłuugo się nie odzywał (chyba że coś potrzebował) ale tak nalegali (razem z jego żoną i dziećmi) żebyśmy przyjechali że w końcu pojechaliśmy (jakieś 2 tyg temu). Co prawda wyluzowani bardzo ;p ale wydaje mi się że po prostu byli ciekawi jak ja wyglądam i nasza dzidzia ;p Taka nowość
![]() A dzisiaj idę do moich rodziców na obiad (tata przyjechał to muszę pokazać mu wnusia- pracuje za granicą). Mama przed chwilą dzwoniła pytała czy na pewno się przykulam (bo za oknem leje) i mówiła że tata się ucieszył jak mu powiedziała że wpadniemy ;p Ale że mam nic mu nie mówić że wiem :P Mam nadzieję że Natanek będzie spokojny (bo ostatnie 2 dni strasznie marudził). Haha jakie on śmieszne odgłosy wydaje (gdy śpi !) mlaska, kumka, udaje kurę, udaje że pruta.. haha ubaw po pachy ;p a jak się przeciąga to tak samo takie odgłosy jakieś piski itp hah :P Ale w nocy się wkurzyłam bo strasznie drażni mnie jak ten mały brzdąc bez przerwy mamrota, płacze i się popłakałam i mówię do niego "denerwujesz mnie, nie mogę już wytrzymać z tobą, wkurza mnie twoje marudzenie, kiedy dasz mi się w końcu wyspać, przecież nie będę cię ciągle na rękach trzymać i to w nocy" (naprawdę byłam zdenerwowana, trochę podniosłam głos) a on się patrzył tymi ślepiami i w momencie gdy mówiłam że wkurza mnie jego marudzenie to on walnął uśmiech (z otwartą buźką) i trochę poszedł w głos ![]() Rozwalił mnie tym ;p ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ---------- aa chciałam jeszcze dodać że o dziwo mojego TŻ były teść mnie lubi ![]() Ale mój TŻ mówi zawsze, że jego "teść" zawsze był super, nie jest jak te stare dziadki tylko "na topie", rozumie wszystko, jest taki.. taki dzisiejszy. I cieszy się że TŻ się ze mną układa. I cieszył się jak mu kiedyś powiedziałam "dzień dobry" ;p (bo przyszedł na budowę jak byłam tam z moim). Tylko ci moi rodzice...ajj :P |
![]() ![]() |
![]() |
#2568 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
Ile ma Twoj Maluszek? (bo chyba przeoczylam) Troche mnie to przeraza, ze mozna w ten sposob mowic do wlasego dziecka. Cytat:
![]() Obys jak najszybciej cos znalazla! Aha..ale to beznadziejne ze ciagle wyjezdza, caly czas Go nie ma.a nie moze na miejscu tego robic?
__________________
I don't blame you for being you But you can't blame me for hating it |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2569 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
No wlasnie nie bo musi jechac tam gdzie przetarg wygraja...
Ktora z Was jest z Krakowa? |
![]() ![]() |
![]() |
#2570 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Moj facet jest starszy ode mnie o 12 lat i jestesmy szczęśliwą parą a w październiku bierzemy ślub. uwierzcie dziewczyny ze nie macie co rezygnowac z takiego zwiazku jesli naprawde sie kochacie bo wiek naprawde nie ma znaczenia.a rodzice po jakims czasie to zrozumieją.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2571 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: bln
Wiadomości: 349
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
behind, nie zazdroszczę... o 5:20 ![]() ![]()
__________________
Zrzucę ciężar twych kłamstw, powtarzanych co dnia Zacznę wierzyć w to że żyć bez ciebie się da Obiecam otrzeć swe łzy, już wiem nie po to mam być By się zadręczać, do wnętrza, swój krzyk chować, nie tego chcę Dziś nie tego chcę. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 11 160
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Zastanawiam się jednak nad pokojem 1os. w 2 pokojowym mieszkaniu..Zobaczymy, do jutra muszę coś znaleźć,bo osobiście nie widzę tych dojazdów, nawet przez parę dni
![]() Suger - ja bym to skończyła..niefajnie być taką kobitką na zawołanie, kiedy akurat On ma czas i Jemu pasuje..echh ![]() Faceci są dziwni. Pamiętacie M.? W styczniu przez tel. powiedział,że nie widzi nas razem..A ostatnio jak mnie widział w klubie,to podszedł i zagadał..i w ogóle jakimi tekstami rzucał.. ![]() Zachowaniem to on mi przypomina tego Twojego K. Wieczorem idę na karaoke.Wiem,że on będzie..dlatego przygotowałam ładne ciuszki, odpicuję się..i niech widzi co stracił, heh ![]() ![]() kasiu - gratuluję ![]() ![]() kinia - maluszek podrośnie i już nie będzie tak dokazywał w nocy ![]() anulciak - to się faktycznie natęsknisz skoro on tak często wyjeżdza..
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#2573 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 1 178
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
malgoska... tak, niestety tak powiedzialam, nie radze sobie z tym czasem, mam zal do siebie ze stalo sie jak sie stalo, ze za szybko mam dziecko.. mam nadzieje ze zmadrzeje.. nie mowie ze go nie kocham, bo kocham.. ale wszystko sie skumulowalo, nie radze sobie nawet z cialem po porodzie, nie moge na siebie patrzec (chodzi mi o rozstepy na piersiach ktore kiedys byly takie ladne..-wiem ze to glupio brzmi ale taka juz jestem, nie moge zniesc ich widoku, mam potwornego dola..) a moj maly ma troche ponad miesiac
behindblueeyes dziekuje za zrozumienie ![]() Edytowane przez kinia656 Czas edycji: 2010-09-16 o 22:30 |
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2574 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Hej Dziewczynki
![]() Obroniłam się na 5 ![]() ![]() ![]() ![]() A zmęczona jestem jak cholera...:p będę pewnie spała cały dzień. |
![]() ![]() |
![]() |
#2576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 7 221
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Gratulacje
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#2578 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 366
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Gratulacje morenica!
![]() Ja tez zaliczylam poprawke i strasznie sie ciesze. ![]() Wyniki krwi mam lepsze - i chyba uporalam sie z ta anemia wiec tez mam powody do radosci ![]()
__________________
I don't blame you for being you But you can't blame me for hating it |
![]() ![]() |
![]() |
#2579 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: z domu :-)
Wiadomości: 3 454
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Cytat:
![]() teraz tylko znaleźć pracę, uporządkować parę spraw ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 191
|
Dot.: Starsi mężczyźni i młodsze kobiety - 10 lat i więcej? :) cz.2
Serio z czym?
Mi się właśnie psuć zaczęło. ![]() A póki śpicie sobie smacznie to wam trochę napiszę żeby było co czytać! Kocham mojego TŻ, wiem, że on mnie też i to strasznie, tylko on po prostu jest strasznie nerwowy. Może nie tyle strasznie co impulsywnie. Coś mu nie tak i ma szajbę i drze się wtedy na wszystkich. Jest 6 lat po rozwodzie, później miał tam jakieś 'panienki' ale to nic na serio. Nauczył się robić co mu się tylko podoba, jak którejś coś nie pasowało to raczej to zlewał i odpuszczał sobie. (jego przyjaciel mi opowiadał, w sumie dwóch.) Później poznał mnie, zakochał się i stara się jak może, tylko najgorsze to jest to że jest bardzo drażliwy. Poczułam że zaczynam się dusić w tym związku. On jest strasznie zazdrosny, wymyśla sobie takie historyjki (w żartach) że ja kogoś poznam, że ktoś mnie będzie na spacery zapraszał a ja od razu polecę, czasem to przegina bo mówi w prost że go od ręki zdradzę (więc mu zwróciłam uwagę, jaką ja mam dla niego wartośc ![]() ALE do sedna chodzi o to, że jak mi jest smutno i mowie mu: "Kochanie, może przejdziemy się na spacer bo doła łapie" ten oczywiście nic. Bo w czym problem? Ja nie mogę mieć doła (oczywiście od razu ten dół jest nazwany fochem). On może byś zazdrosny- ja nie. On może snuć historyjki - ja nie mogę nawet jednego zdania (W Żartach!) powiedzieć. On może nie spełniać obietnic - ja nie. On może mieć nerwy - ja nie. A co najgorsze? To to, że on nie widzi w sobie nic złego. Do tej pory robił co chciał, nikt mu nic nie mówił, nie proponował, a teraz jestem ja. Nigdy nie ma jego winy. Obiecał mi że przyjedzie po mnie to zamiast powiedzieć, że źle się stało że nie może przyjechać to jak gdyby nigdy nic mówi ze nie przyjedzie a ja "aha.." i wtedy się zaczyna! On wszystko chce załatwiać krzykiem! Ja jestem nauczona rozmów on nie. On ma taki impuls gdzie zaczyna sam do siebie jak gdyby mówić i się 'nakręcać' i krzyczeć, wtedy wiem że ja go nie przekrzyczę. NA odległość to się po prostu rozłączam, kiedy jesteśmy razem a on zaczyna się 'nakręcać' to ja go spokojnie proszę, staram się jakoś żeby rozmowa wyglądała jak rozmowa a nie "Krzyk 3". Ale to nie pomaga. On dopóki się nie wykrzyczy to nerwy mu nie spadną i nie często sam sobie przeczy. A ja już po prostu NIE MOGĘ. Może dlatego że jestem jakoś tak w spokoju wychowana. Nie zniosę więcej krzyków, a że też sobie nie pozwolę żeby np o byle błahostkę, czy mały żarcik na mnie się wydzierał (przez telefon i to przy kimś-swoim kumplu). Powiedziałam, że nie zniosę tego, że ciągle muszę uważać na słowa, na żarty, żarciki, że nigdy nie wiem kiedy po 'małym żarciku' odbiorę telefon i zacznie się gadka typu: "Dziewczyno! Co ty do mnie piszesz.. bla bla bla" później nerwy mu przechodzą, wie że źle zrobił, wie że źle powiedział (a raczej wykrzyczał), a on zachowuje się jak gdyby nigdy nic, i znowu zatacza się błędne koło bo ja chcę porozmawiać o problemie, a on NIE. Czasem czekam na dobry moment, ale ileż można? To się zdarza czasami, nie co dzień, ani nie jakoś regularnie. Tylko chyba jak ma natłok nerwów. Sam stwierdził że musi iść do psychologa bo wszystko zniszczy. Ale co z tego? Jak krzyczy do mnie to mówi że ja go nie rozumiem, to ja nie potrafię rozmawiać. Wszystko na mnie. A swoich czynów nie widzi. Własnie przed wczoraj rano wyszła jakaś błahostka, oczywiście zaatakował mnie krzykiem. Rozłączyłam się i napisałam (może dziecinne, ale jak ja mu mówię to on jak gdyby nie słyszał w tej histerii bo zamiast słuchać krzyczy) że nie pozwolę sobie więcej na takie traktowanie, (bla bla bla) i że ma nie pisać i nie dzwonić. I tak się dzieję. Nie jest mi jakoś mega super smutno, ale walczę z myślami. Wiem że do niedzieli się nie odezwie bo jest w trasie. Wiem że on to przemyśli i już na pewno żałuje wszystkiego. Zobaczymy. Na pewno dam znać co i jak, ale póki co to ja muszę się zastanowić czy ja jeszcze tak chcę. W razie pytań to w tych krzykach on mnie nie wyzywa, nie obraża. Oprócz umiejętności rozmowy reszta jest cudowna! Nawet niektóre rozmowy są ok, ale to są tylko takie w których ja coś tam zawiniła i mu powiem że źle coś zrobiłam itd.
__________________
"...ażeby każdy ciężar stał mi się lekkim ciężarem." o więcej nie proszę.
Edytowane przez emi_ja Czas edycji: 2010-09-18 o 00:38 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.