Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wypłaty - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-07-30, 20:08   #2551
aaby
Zakorzenienie
 
Avatar aaby
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 6 184
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez Princess339 Pokaż wiadomość
Witajcie kobitki Można się do was dołączyć? Macie baaardzo ciekawy wątek
Witaj
Czekamy na jakieś info o Tobie/o Was
__________________


Odtąd MY - już nigdy JA.
W duecie siła.

aaby jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-30, 20:14   #2552
Princess339
Rozeznanie
 
Avatar Princess339
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 785
GG do Princess339
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

A więc ja jestem Daria, mieszkam w Kostrzynie z moim TŻ-em (od 4 miesięcy) . Oboje pracujemy, więc nie widujemy się tak często jakbym chciała, ale takie czasy .... Zainteresowało mnie jak fajnie piszecie o sprawach wspólnego mieszkania
__________________
"Hominis est errare, insipientis in errore perseverare"


http://s6.suwaczek.com/200904122438.png

Princess339 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-30, 21:18   #2553
aneczka240
Wtajemniczenie
 
Avatar aneczka240
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 2 134
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez Princess339 Pokaż wiadomość
A więc ja jestem Daria, mieszkam w Kostrzynie z moim TŻ-em (od 4 miesięcy) . Oboje pracujemy, więc nie widujemy się tak często jakbym chciała, ale takie czasy .... Zainteresowało mnie jak fajnie piszecie o sprawach wspólnego mieszkania
Witamy serdecznie Jednak musiałam postawić na swoim i oczywiście, mimo bolącego łokcia, ogarnęłam łazienkę, a teraz prawie łapki prawej nie czuję. Tak pomyślałam, ile w sierpniu mamy wydatków, to aż głowa boli. Opłaty same wyjdą ok. 1200 zł, do tego jeszcze mamy wesele mojego kuzyna, więc prezent (myślimy o komplecie garnków Tefal Ingenio lub większym ze stali nierdzewnej, ale takich porządnych), do tego dla mnie buty, jakąś koszulę dla TŻ-ta, fryzjer. Na sukienkę nie chcę już wydawać kasy, bo na swój cywilny kupiłam dwie, więc w razie czego mam co na siebie włożyć. Aż nie chce mi się myśleć. Miłego wieczorku i całego weekendu. Obok mojego bloku właśnie jakieś dzieciaki mają imprezę i strasznie krzyczą Znów do 3 nie będę mogła spać... Ehh, dobrze, że TŻ zimne piwko przyniósł .
__________________


15

aneczka240 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-30, 21:24   #2554
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

To i ja się dopisuję Jestem PM 2011, dokładnie 21. 05 zostanę żona mojego Tżcika razem mieszkamy od marca tego roku wiec to nasze początki i chętnie poczytam rady bardziej doswiadczonych
Mieszkamy w domu moich rodziców i mamy taki układ ze nie płacimy rachunków do momentu kiedy będa sie mieścic w predzej przyjętych normach, ale za to odkładamy sobie tą kase z rachunków na ślub. Narazie się udaje
a w tym miesiącu powiekszyła nam się rodzinka o małego czteronożnego przyjaciela
Ogólnie nie zawsze jest rózowo, ale myślę ze oboje jesteśmy szczęsliwi i spełnieni.
Pozdrawiam Was serdecznie
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-30, 23:09   #2555
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

no to widzę, że większość z nas ma dziś coś ze zdrowiem - ja dla odmiany jestem jak pijana - jakikolwiek ruch głową powoduje serię zawrotów i niekontrolowanego obracania oczami, które chcą złapać coś nieruchomego ale bez rezultatu. wstawanie, siadanie itp musze tak powoli robić, że aż do przesady, już nie wspomnę, jak się zapomnę i obrócę głową nagle w prawo, bo P. mi coś pokazuje... masakra, a on się śmieje, że od rana sobie łikend zrobiłam i świętowałam bez niego.
i zrobiłam te naleśniki z sosem czosnkowym, pyszne, tak się objadłam jednym, że do tej pory jestem bez kolacji sos genialny, uwielbiam majonez, śmietankę i czosnek, i nie wiem dlaczego do tej pory mi nie przyszło do głowy połączyć to ze sobą... jestem podatna na wpływy oglądamy szczęki, ale bez emocji... chyba za stara już jestem na takie filmy miłego weekendu SPD
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 05:40   #2556
Princess339
Rozeznanie
 
Avatar Princess339
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 785
GG do Princess339
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

My też mamy czworonożnego przyjaciela- kotka Niestety, pupil jest bardzo wredny i sprytny .... I mieszkam z moim M. również od marca Ale sami, na razie wynajmujemy mieszkanie, żeby odkładać później na swoje, poza tym nie wiadomo, czy za rok, dwa TŻ nie dostanie lepszej pracy w innym mieście.Czyli to również nasze początki. Wiadomo, są lepsze i gorsze dni ( z przewagą tych pierwszych) ale myślę, że jenak się dobraliśmy i tworzymy zgraną parę
My w maju mieliśmy wydatek, bo moja mała kuzynka miała komunię, a wiadomo, że teraz to nie wypada z tanim prezentem pojechać . No i jeszcze do tego dochodzi fakt, że mała mieszka ok. 100 km od nas. W tym samym miesiącu dostaliśmy kotka i trzeba było mu kupić kuwetę, żwirek, smycz + szelki, miski, koszyk do spania i do podróży ... Też nas to trochę wyniosło wtedy. Ale tak to dajemy radę
__________________
"Hominis est errare, insipientis in errore perseverare"


http://s6.suwaczek.com/200904122438.png

Princess339 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 06:54   #2557
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
dostałam bojówki od mężulka na imieniny, sama sobie wybrałam w Diversie i mąż zapłacił całe 5 zł
edit.
taka przecena wow
Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
Żeby Wam narobić smaku, to w załączniku macie fotkę wczorajszą pizzę
piękna wyszła. ja bym dołożyła jeszcze mielone wcześniej doprawione(pieprz, sól, czosnek granulowany, troszkę chili, troszkę papryki ostrej). Mielone na patelnię, usmażyć średnio mocno i chwilkę próżyć z cebulką(ale chwilę)

ps. ale z wiadomych względów ty możesz nie chcieć z mielonym

---------- Dopisano o 07:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:44 ----------

Witam nowe dziewczyny

---------- Dopisano o 07:49 ---------- Poprzedni post napisano o 07:46 ----------

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość
KUPIŁAM BUTY
Normalnie wie wierzę we własne szczęście
Kupiłam je z myślą o weselu, bo mam tylko paseczkowe, bardzo delikatne, mocno odkryte sandałki, a pogoda widać jaka jest i obawiałam się że za tydzień może być podobnie.
Nie dość że znalazłam mój rozmiar (35) to jeszcze pasują na moją fatalnie szczupłą stopę - zawsze wszystko mi lata i ucieka i wszystkie są za szerokie.
Aaaaaaaaa i pomijając te wszystkie plusy jest jeszcze jeden - zapłaciłam za nie 29zł
gratuluję butów i ich ceny. w ogóle jako, że jestem maniaczką butów, to muszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. jak przymierzacie buty, to nawet jakby były nie wiem jak piękne, to koniecznie patrzcie, czy palce Wam nie wyjeżdżają w przód. ja już się nadziałam parę razy dlatego tak profilaktycznie mówię

---------- Dopisano o 07:54 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Tak w ogóle to wczoraj wybyliśmy do Tesco. Kupiłam wodę Primawerę dużą, mleko dla małej i Pampersy dostałam w promocji Cieszę się, bo różnica 7 zł to dużo i kupiłam takie dziwne coś- ni to tunika ni płaszczyk za 29 zł przecenione z 89 musiałam, bo od dawna na to patrzyłam i nie chcieli przecenić ostatnio sztukę w rozmiarze 38 dorwałam
Dziś pewnie gdzieś wybędziemy autem, a później wózkiem. w Wlkp piękna pogoda
W sobotę sobie często daję luz na gotowanie, pijemy kawkę jemy śniadanko i wybywamy w zieleń
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 07:16   #2558
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez aneczka240 Pokaż wiadomość
Ja dziś się pohamowałam w Rossmanie - wydałam tylko 10 zł na pędzelek do cieni i tonik Zaja ogórkowa. Celia już mi się kończy, więc idealnie promocja się wstrzeliła w moje potrzeby. Z ciuchów jedynie w tym miesiącu kupiłam jedne dżinsy w Carrefourze za 15 zł i dostałam bojówki od mężulka na imieniny, sama sobie wybrałam w Diversie i mąż zapłacił całe 5 zł
edit.
Żeby Wam narobić smaku, to w załączniku macie fotkę wczorajszą pizzę

ale mi narobiłaś smaka na taka domowa pizze, chyba jutro zagonię Tż do zagniatania ciasta
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 07:36   #2559
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
ale mi narobiłaś smaka na taka domowa pizze, chyba jutro zagonię Tż do zagniatania ciasta

xandra ja wczoraj na łatwiznę poszłam i zrobiłam pizze na gotowym francuskim - fantastyczna wyszła
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 07:50   #2560
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

A tak poza tym to witam nowe dziewczyny w naszym gronie.
Tż wczoraj też kiepsko się czuł, chyba taki dzień. Dziś i jutro ma być piękna pogoda, więc liczę na trochę czasu poza domem.
Dziewczyny mam problem- może coś doradzicie. Chodzi o znajomych tż z pracy, on pracuje na budowie, wiadomo jak jest, jacy sa faceci. Postaram się opisać wszystko dokładnie, żeby była jasna sytuacja.
Po przeprowadzeniu do tego miasta co mieszkamy tż zmienił pracę, poznał nowych kolegów i jeden z nich odwiedził nas z żona- przyszli wieczorem, kupili butelkę wódki, ten kolega się napił, zasnal u nas, zostawili do nastepnego dnia do godz. dwunastej. Nie spałam cała noc, bo obcy ludzie w domu, jego żona też trochę wypiła, marudziła mi, a ja w żaden sposób nie mogłam pozbyć się ich z domu. Potem się trochę zrehabilitowali w naszych oczach (on, bo jego żony nie znoszę), ale dla mnie było to dziwne, ja ie chodzę do kogoś na pierwsza wizytę z wódka i nie spędzam całej nocy u kogoś (poza tym nie zasnęłabym bez umycia zębów). Wczoraj był nowy kolega z pracy, przyszedł na kawę z żona (akurat wróciliśy z zakupów, tż kupił sobie zapas piwa na dwa tygodnie- codziennie wypija jedno do obiadu po pracy, kupujemy większa ilość, bo wychodzi taniej, wypiliśmy kawę, tż zaproponował piwo, oczywiście- zgoidzili się, wyszli po północy po wypiciu wszystkich piw. Kobieta się napiła oczywiście. a ja jestem uznawana za "księżniczkę"- bo nie piję, a raczej nie upijam się (wypiję jedno piwo-czasami nawet nie), nie przeklinam, nie mam chamskich odzywek, nie kłócę się z tż (obie pary kłóciły się u nas). tymi ludźmi co byli wczoraj też nie chcę się już więcej spotkać. Po prostu tak mam, że jak ktoś zrobi na mnie złe wrażenie na poczatku musi barzdo sie starać by zyskać potem. Tż twierdzi, że przez to, że tyle wymagam od ludzi nie mamy znajomych, bo ciagle mi coś nie pasuje w ludziach:
a) picie u kogoś na pierwszej wizycie
b) kłócenie się i szukanie poparcia u nas
c) chamskie teksty kobiet i ich przeklinanie (bycie wulgarna- przyznam, że ja się boję takich kobiet)
d) brak tematów do rozmów- faceci gadaja sobie o budowie, a ja z ich kobietami nie potrafię znaleźć wspólnego języka (inne spojrzenie na świat, a one jeszcze dodatkowo non stop ciagle cośkrytykuja, ta wczoraj najeżdzała na dziewczyny z teledysków, że stare brzydkie itd. Ewentualnie mogłabym pogadać jak ugotować zupę pomidorowa)
e) nie pasuje mi to, że z ani jedna ani drug para po prostu wstyd mi się by było gdzieś wybrać... już sobie wyobrażam to przeklinanie lub komentowanie innych np. siedzac w barze

tż twierdzi, że ludzie na budowach tacy sa prości (dzięki Bogu on nie, więc chyba nie kazdy taki jest), a te kobiety sa takie przy swoich facetach, mężach i to ja powinnam wyluzować, bo jestem spięta. drugiej strony widzę dumę w oczach tż (i słyszę w głosie) gdy mówi moje kochanie nie pije, nie pali (oprócz sporadycznego dymka raz na pół roku), dumę, że jestem zadbana, nie mam pofarbowanych na chamski kolor włosów (żółty blond albo czarne jak smoła) i brudnych paznokci.


Czy ja naprawdę robię z siebie księżniczkę- dla mnie I wizyta, kawa ciastka, z 2 godziny posiedzieć i tyle, i nie potrafię się dostosować do ludzi, czy oni jednak nie zachowuja się normalnie...

Sorry, że tak długo- krócej się nie dało...
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:08   #2561
Chaigata
Zakorzenienie
 
Avatar Chaigata
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 5 072
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

xandra w żadnym wypadku. Ja myślę tak samo jak Ty. Niestety też nie lubię za bardzo znajomych TŻ, mają poglądy zupełnie odmienne od moich i to w najważniejszych dla mnie sprawach, do tego jeden z nich jak pije to lepiej nie mówić co się dzieje, a pije dużo. NAwet na trzeźwo mówi dziwne, czasem mocno krzywdzące rzeczy
Co do Twojej sytuacji popieram Cię we wszystkim- moim zdaniem do bardzo nie kulturalnie. Jako "poznanie" znajomych toleruję np. przyniesienie ciasta, kawy czy jakiegoś innego czegoś, ale nie wódy i chlanie na umór prawieże... Nie lubię też "skwarek" i "tipsiar" klnących co drugie słowo i one są z tego dumne...

Może ja też jestem wymagająca, ale znajomi muszą mieć umiarkowanie w piciu i nie przeklinać mocno. Dopiero zobaczymy jak to jest zapraszanie na kawę znajomych do domu.
Ale ja też nie mam zupełnie o czym z nimi gadać
Ja potrzebuję dosyć spokojnych, zabawnym i kulturalnych osób, żeby zyskały moje zaufanie i żebym zechciała ich bardziej poznać.

Wiesz trudno przyjąć coś za normę, patrząc na te miliony ludzi, ale dla mnie to jest po prostu bardzo niegrzeczne i nie kulturalne.
Ważne moim zdaniem jest, żeby znajomi lubili się wszyscy na wzajem i nie musieli pić, żeby rozmawiać. Co to ma być, mam alkohol- mam znajomych?
Skoro nie ma o czym gadać bez alko to uważam, że nie ma co się w to bawić.
__________________

Edytowane przez Chaigata
Czas edycji: 2010-07-31 o 08:11
Chaigata jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:35   #2562
201701300931
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 8 254
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

xandra zachowujesz się jak najbardziej normalnie
Ze mną i znajomymi męża było podobnie, nie przepadali za mną, nie pasowałam do nich, nie byłam taką fleją jak oni itp. itd. - suma sumarum jak zamieszkałam z mężem, to się przestali do nas odzywać. Żadne z nas za nimi nie tęskni

Dzisiaj kolejne mieszkania do oglądania Męczy mnie to coraz bardziej
201701300931 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:42   #2563
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Szkoda, że Wy tak daleko mieszkacie (chodzi mi o dziewczyny z watku), byłoby miło mieć w realu takie znajome- mogłybyśmy zrobić zbiorowa kuchnię ze wszystkimi blenderami, gofrownicami itd.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:42   #2564
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Czy ja naprawdę robię z siebie księżniczkę- dla mnie I wizyta, kawa ciastka, z 2 godziny posiedzieć i tyle, i nie potrafię się dostosować do ludzi, czy oni jednak nie zachowuja się normalnie....
ja też nienawidzę spotkań, na których się tylko pije i rzuca beznadziejnymi pijackimi tekstami. jestem bardzo wymagająca w stosunku do ludzi, sama od siebie tez wiele wymagam.
w swoim mieście miałam koleżanki normalne, do pogadania o zwykłych sprawach, niezawistne, umiejące się pośmiać, było super.

jak się przeprowadziłam do innego województwa to oczy mi wyszły z orbit dziewczyny co poznałam to tylko solarium, tipsy, garnków do gotowania to chyba na oczy nie widziały jestem przerażona, że tak pechowo trafiam

Poza tym mnie drażni jeszcze co innego w dziewczynach. ja witam się normlanie z facetami, a one rzucają zalotne czeeeeeść, itp. głupie spojrzenia na mojego TŻ albo teksty "zabierz mnie ze sobą" Boże, ciary mi przechodzą. Mój TŻ oczywiście nie reaguje, bo też nie cierpi takich lasek

Trafiłas w temat, to jest ostatnio mój temat na topie.

w ogóle to ja uwielbiam rozmowy o gotowaniu, oszczędzaniu, lubię się pośmiać, nie palę, nie piję, jestem wesoła, lubię spacery, oglądanie komedii, modę też no ale nie jestem pusta

ja myślałam, że tylko ja tak mam. nieraz mi Tż mówi, wyluzuj, odezwij się w towarzystwie, a ja naprawdę jak patrzę na tych .... śmiejących się z tego, co w ogóle nie śmieszy to wzbiera we mnie pogarda i frustracja
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-07-31 o 08:46
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:50   #2565
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja też nienawidzę spotkań, na których się tylko pije i rzuca beznadziejnymi pijackimi tekstami. jestem bardzo wymagająca w stosunku do ludzi, sama od siebie tez wiele wymagam.
w swoim mieście miałam koleżanki normalne, do pogadania o zwykłych sprawach, niezawistne, umiejące się pośmiać, było super.

jak się przeprowadziłam do innego województwa to oczy mi wyszły z orbit dziewczyny co poznałam to tylko solarium, tipsy, garnków do gotowania to chyba na oczy nie widziały jestem przerażona, że tak pechowo trafiam

Poza tym mnie drażni jeszcze co innego w dziewczynach. ja witam się normlanie z facetami, a one rzucają zalotne czeeeeeść, itp. głupie spojrzenia na mojego TŻ albo teksty "zabierz mnie ze sobą" Boże, ciary mi przechodzą. Mój TŻ oczywiście nie reaguje, bo też nie cierpi takich lasek

Trafiłas w temat, to jest ostatnio mój temat na topie.
Te na które ja trafiłam to włosy myja chyba raz na dwa tygodnie, wi ec to nie jest typ "wytapetowanych panienek". Tyle, że te sa jeszcze gorsze, bo każda zadbana dziewczyna (zadban normalnie- mnie się wydaje, że taka jestem) od razu jest jechana jaka jest beznadziejna itd. Wczoraj już nie wytzrymałam i powiedziałam nowej "znajomej" że zazdrość przez nia przemawia. Ja tak normalnie to boję się dziewczyn wulgarnych, ja to taka malutka istotka jestem, spokojna i jak widzę krzywe spojrzenia to niezbyt ciekawie się czuję. Może to trauma z młodości, jak mnie grupka takich dziewczyn zaczepiła i oddałam im wszystkie pieniadze jakie miałam (miałam jakieś dwanaście lat, a dziewczyny były z obecgo miasta).

I wiesz tak zmieniajac temat wykorzystałaś mój tekst- prawie- ja twierdzę, że wiele wymagam od ludzi, jeszcze więcej od siebie.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:51   #2566
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
przyszli wieczorem, kupili butelkę wódki, ten kolega się napił, zasnal u nas, zostawili do nastepnego dnia do godz. dwunastej.
ale bym się wkurzyła
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:52   #2567
201607211724
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 109
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ale bym się wkurzyła

ja też, ale bardziej mnie dziwi, że gościom wstyd nie było bo chyba nie było skoro do południa zostali
201607211724 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:54   #2568
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja też nienawidzę spotkań, na których się tylko pije i rzuca beznadziejnymi pijackimi tekstami. jestem bardzo wymagająca w stosunku do ludzi, sama od siebie tez wiele wymagam.
w swoim mieście miałam koleżanki normalne, do pogadania o zwykłych sprawach, niezawistne, umiejące się pośmiać, było super.

jak się przeprowadziłam do innego województwa to oczy mi wyszły z orbit dziewczyny co poznałam to tylko solarium, tipsy, garnków do gotowania to chyba na oczy nie widziały jestem przerażona, że tak pechowo trafiam

Poza tym mnie drażni jeszcze co innego w dziewczynach. ja witam się normlanie z facetami, a one rzucają zalotne czeeeeeść, itp. głupie spojrzenia na mojego TŻ albo teksty "zabierz mnie ze sobą" Boże, ciary mi przechodzą. Mój TŻ oczywiście nie reaguje, bo też nie cierpi takich lasek

Trafiłas w temat, to jest ostatnio mój temat na topie.

w ogóle to ja uwielbiam rozmowy o gotowaniu, oszczędzaniu, lubię się pośmiać, nie palę, nie piję, jestem wesoła, lubię spacery, oglądanie komedii, modę też no ale nie jestem pusta

ja myślałam, że tylko ja tak mam. nieraz mi Tż mówi, wyluzuj, odezwij się w towarzystwie, a ja naprawdę jak patrzę na tych .... śmiejących się z tego, co w ogóle nie śmieszy to wzbiera we mnie pogarda i frustracja

Mam identycznie, też czuję pogardę, jeszcze jak widzę kompletnie pijana dziewczynę, sama święta nie jestem , zdarza się, że wypiję troszeczkę więcej (wszystko jest dla ludzi), ale nie upijam się i nie gadam kompletnych głupot. najlepsze jest zaskoczenie jak zobacza u mnie ksiażki, bo przecież one sa tak zapracowane w domu (nie pracuja zawodowo), że nie maja czasu na ksiazki. Kino= szkoda kasy, knajpka- lepiej wypić piwo w jakimś parku. Masakra. Ja chyba nie nadaja się do współczesnych czasów.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:55   #2569
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Te na które ja trafiłam to włosy myja chyba raz na dwa tygodnie, wi ec to nie jest typ "wytapetowanych panienek". Tyle, że te sa jeszcze gorsze, bo każda zadbana dziewczyna (zadban normalnie- mnie się wydaje, że taka jestem) od razu jest jechana jaka jest beznadziejna itd. Wczoraj już nie wytzrymałam i powiedziałam nowej "znajomej" że zazdrość przez nia przemawia. Ja tak normalnie to boję się dziewczyn wulgarnych, ja to taka malutka istotka jestem, spokojna i jak widzę krzywe spojrzenia to niezbyt ciekawie się czuję. Może to trauma z młodości, jak mnie grupka takich dziewczyn zaczepiła i oddałam im wszystkie pieniadze jakie miałam (miałam jakieś dwanaście lat, a dziewczyny były z obecgo miasta).

I wiesz tak zmieniajac temat wykorzystałaś mój tekst- prawie- ja twierdzę, że wiele wymagam od ludzi, jeszcze więcej od siebie.
to widocznie podobnie myślimy (sądzę, że nie tylko my)
oczywiście, że dziewczyna ma być zadbana,zresztą nawet może i tipsy i mocne solarium by mnie nie raziło, gdyby nie to, że w głowie też pusto

w ogóle ja mam jeszcze problem, że jestem też zazdrosna o Tż i niecierpię jak laski powiedzą coś dwuznacznego do niego. poza tym cierpi na tym moja duma
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:56   #2570
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez orenda Pokaż wiadomość
ja też, ale bardziej mnie dziwi, że gościom wstyd nie było bo chyba nie było skoro do południa zostali
zero wstydu, najlepiej było, że ta dziewczyna stwierdziła, że możemy zostać przyjaciółkami czy coś w tym stylu... przyjaciółmi się nie zostaje z chęci...
Kurczę, jak ja tęsknię za dawnymi koleżankami- teraz każda porozjeżdżana po świecie i widzimy się średnio raz w roku...
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 08:59   #2571
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Mam identycznie, też czuję pogardę, jeszcze jak widzę kompletnie pijana dziewczynę, sama święta nie jestem , zdarza się, że wypiję troszeczkę więcej (wszystko jest dla ludzi), ale nie upijam się i nie gadam kompletnych głupot. najlepsze jest zaskoczenie jak zobacza u mnie ksiażki, bo przecież one sa tak zapracowane w domu (nie pracuja zawodowo), że nie maja czasu na ksiazki. Kino= szkoda kasy, knajpka- lepiej wypić piwo w jakimś parku. Masakra. Ja chyba nie nadaja się do współczesnych czasów.
ja lubię książki- szczególnie Paulo Coelho
ja nawet jakbym się upiła to wiem co mówię , ale ostatnio zdarzyło mi się to baaaaaardzo dawno.
ale to nie znaczy, że czasem nie lubie wypić piwa( z sokiem malinowym), ale żeby w parku...

u mnie dużo poważnego podejścia pewnie wynika z tego, że mnóstwo czasu spędziłam z babcią, ona mnie uczyła gotować, itp. także ja jestem bardzo odpowiedzialna. Gotowałam już w wieku 14 lat może przegięcie w 2 stronę
w ogóle mi się wydaje, że ludzie nic z niczego sobie nie robiący i lekkoduchy mają lepiej.
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-07-31 o 09:01
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:09   #2572
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja lubię książki- szczególnie Paulo Coelho
ja nawet jakbym się upiła to wiem co mówię , ale ostatnio zdarzyło mi się to baaaaaardzo dawno.
ale to nie znaczy, że czasem nie lubie wypić piwa( z sokiem malinowym), ale żeby w parku...

u mnie dużo poważnego podejścia pewnie wynika z tego, że mnóstwo czasu spędziłam z babcią, ona mnie uczyła gotować, itp. także ja jestem bardzo odpowiedzialna. Gotowałam już w wieku 14 lat może przegięcie w 2 stronę
Ja czasem widzę niezłe spojrzenia jak wychodzę obładowana ksiażkami z bibliotekia mam szpilki na nogach, świetne ciuchy i jestem po solarium (korzystam czasami, bo naturalnie jestem bardzo blada, ale nie jestem też spalona) i ksiazek niosę np. 8, czyli cała sterta (mam znajome bibliotekarki, więc nie mam z tym problemu)- ciekawe co te dziewczyny sobie myśla- od razu kojarzy mi się scena z legalnej blondynki (tyle, że ja jestem czekoladowa). Jak siedzę w jakieś poczekalni też mam zawsze ksiażkę- spojrzenia ludzi co najmniej dziwne- tak jakby czytanie było jakimś wybrykiem.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja lubię książki- szczególnie Paulo Coelho
ja nawet jakbym się upiła to wiem co mówię , ale ostatnio zdarzyło mi się to baaaaaardzo dawno.
ale to nie znaczy, że czasem nie lubie wypić piwa( z sokiem malinowym), ale żeby w parku...

u mnie dużo poważnego podejścia pewnie wynika z tego, że mnóstwo czasu spędziłam z babcią, ona mnie uczyła gotować, itp. także ja jestem bardzo odpowiedzialna. Gotowałam już w wieku 14 lat może przegięcie w 2 stronę
w ogóle mi się wydaje, że ludzie nic z niczego sobie nie robiący i lekkoduchy mają lepiej.
Ja sie wychowywałam ze starszymi ludźmi, najmłodsza osoba- dziesięć lat starsza ode mnie siostra, więc zawsze miałam inne priorytety i spojrzenia na świat, siostra z męzem też imprezowała, ale to jakoś inaczej sie odbywało. Ja jako pietnastolatka potrafiłam siedzieć z nimi i ich towarzystem i mieć tematy do rozmów, a teraz to nie dogaduje się z rówieśnikami, choć ludzie dorośli i powinni mieć coś innego niż siano w głowie.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:13   #2573
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Ja czasem widzę niezłe spojrzenia jak wychodzę obładowana ksiażkami z bibliotekia mam szpilki na nogach, świetne ciuchy i jestem po solarium (korzystam czasami, bo naturalnie jestem bardzo blada, ale nie jestem też spalona) i ksiazek niosę np. 8, czyli cała sterta (mam znajome bibliotekarki, więc nie mam z tym problemu)- ciekawe co te dziewczyny sobie myśla- od razu kojarzy mi się scena z legalnej blondynki (tyle, że ja jestem czekoladowa). Jak siedzę w jakieś poczekalni też mam zawsze ksiażkę- spojrzenia ludzi co najmniej dziwne- tak jakby czytanie było jakimś wybrykiem.
legalną blondynkę oglądałam z 5 razy nie lubię 2 razy tego samego filmu oglądać, ale ten mi poprawiał humor, jak miałam zły. sama też jestem blondynką, jestem opalona( leżę sobie czasem na słońcu).z solarium też korzystałam(teraz mi szkoda pieniędzy), ale nigdy nie byłam spalona na skwarek Ja naturalnie też mam jasną karnację

w ogóle to, że dziewczyna ma szpilki,makijaż (nawet tapetę) i jest ładnie ubrana nie znaczy, że głupia każdy chce wyglądać tak dobrze, jak tylko może jak idzie do ludzi ( a w domu dres w moim przypadku )

Na temat tego, że nie lubię pustych ludzi mogłabym książkę z przykładami wydać

a jeszcze mnie TŻ wkurza jak mówi : "bądź miła, uśmiechaj się, nie pokazuj, że kogoś nie lubisz", a ja mam ochotę wygarnąć tej osobie co mnie w niej wkurza
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-07-31, 09:17   #2574
alazkrainy
Zakorzenienie
 
Avatar alazkrainy
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 675
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

xandra ja dziękuję za takich znajomych, którzy umiaru nie znają; także popieram Cię w 100 %, spotkania owszem, ale z rozsądkiem, jeszcze ci pierwsi to chociaż wódkę przynieśli, a drudzy to już przegięcie, wykorzystali okazję żeby za darmo się napić i tyle; choć w sumie Twój Tż nie musiał całego piwka wyciągać, wystarczyło by po jednym i do widzenia.
Kategorycznie powiedziałabym NIE takim znajomym i starałabym się to jakoś Tż towi wytłumaczyć, bo jak się nauczą to będą tak ciągle na jedno piwko przychodzić.
__________________
Aby miłość trwała przez całe życie, trzeba ją pielęgnować starannie jak ogród.


alazkrainy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:17   #2575
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Ja czasem widzę niezłe spojrzenia jak wychodzę obładowana ksiażkami z bibliotekia mam szpilki na nogach, świetne ciuchy i jestem po solarium (korzystam czasami, bo naturalnie jestem bardzo blada, ale nie jestem też spalona) i ksiazek niosę np. 8, czyli cała sterta (mam znajome bibliotekarki, więc nie mam z tym problemu)- ciekawe co te dziewczyny sobie myśla- od razu kojarzy mi się scena z legalnej blondynki (tyle, że ja jestem czekoladowa). Jak siedzę w jakieś poczekalni też mam zawsze ksiażkę- spojrzenia ludzi co najmniej dziwne- tak jakby czytanie było jakimś wybrykiem.

---------- Dopisano o 10:09 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ----------



Ja sie wychowywałam ze starszymi ludźmi, najmłodsza osoba- dziesięć lat starsza ode mnie siostra, więc zawsze miałam inne priorytety i spojrzenia na świat, siostra z męzem też imprezowała, ale to jakoś inaczej sie odbywało. Ja jako pietnastolatka potrafiłam siedzieć z nimi i ich towarzystem i mieć tematy do rozmów, a teraz to nie dogaduje się z rówieśnikami, choć ludzie dorośli i powinni mieć coś innego niż siano w głowie.
ale widzisz, to że ileś osób myśli tak jak ty oznacza, że istnieją rówieśnicy normalni, do pogadania o zwykłych sprawach. W ogóle to o butach, ciuchach też lubię rozmawiać, ale wszystko zależy jak to się wszystko odbywa.

Kurcze, mnie to boli, że w rodzinie Tż jest takie zakłamanie, nikt nikomu nic nie powie, każdy szczerzy zęby a tyłek obrąbie
a u mnie każdy mówił jak jest, nawet niewygodną prawdę
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:18   #2576
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
legalną blondynkę oglądałam z 5 razy nie lubię 2 razy tego samego filmu oglądać, ale ten mi poprawiał humor, jak miałam zły. sama też jestem blondynką, jestem opalona( leżę sobie czasem na słońcu).z solarium też korzystałam(teraz mi szkoda pieniędzy), ale nigdy nie byłam spalona na skwarek Ja naturalnie też mam jasną karnację

w ogóle to, że dziewczyna ma szpilki,makijaż (nawet tapetę) i jest ładnie ubrana nie znaczy, że głupia każdy chce wyglądać tak dobrze, jak tylko może jak idzie do ludzi ( a w domu dres w moim przypadku )

Na temat tego, że nie lubię pustych ludzi mogłabym książkę z przykładami wydać

a jeszcze mnie TŻ wkurza jak mówi : "bądź miła, uśmiechaj się, nie pokazuj, że kogoś nie lubisz", a ja mam ochotę wygarnąć tej osobie co mnie w niej wkurza
Nie potrafię udawać, że kogoś lubię, gdy nie lubię, od razu to po mnie widać i nie zamierzam akurat tego zmieniać.
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:20   #2577
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
xandra jeszcze ci pierwsi to chociaż wódkę przynieśli, a drudzy to już przegięcie, wykorzystali okazję żeby za darmo się napić i


---------- Dopisano o 10:20 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Nie potrafię udawać, że kogoś lubię, gdy nie lubię, od razu to po mnie widać i nie zamierzam akurat tego zmieniać.
jakbym czytała o sobie ja mówię to samo Tż, a on że wstyd mu za mnie, że pokazuję, że kogoś nie lubię
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:22   #2578
Gizi
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: centrum Polski
Wiadomości: 405
GG do Gizi
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Wątek idealnie dla mnie zaczynam czytać....
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.
(
Paulo Coelho)

W awatarze moja ukochana Luna
Gizi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:22   #2579
xandra23
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 674
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez alazkrainy Pokaż wiadomość
xandra ja dziękuję za takich znajomych, którzy umiaru nie znają; także popieram Cię w 100 %, spotkania owszem, ale z rozsądkiem, jeszcze ci pierwsi to chociaż wódkę przynieśli, a drudzy to już przegięcie, wykorzystali okazję żeby za darmo się napić i tyle; choć w sumie Twój Tż nie musiał całego piwka wyciągać, wystarczyło by po jednym i do widzenia.
Kategorycznie powiedziałabym NIE takim znajomym i starałabym się to jakoś Tż towi wytłumaczyć, bo jak się nauczą to będą tak ciągle na jedno piwko przychodzić.
Tż to mógłby komuś oddać ostatnia koszulę, jakby była potrzeba. Ile razy na tym cierpiał to już mało ważne, a pieniazde ludziom pożyczał jak nie byliśmy jeszcze razem jakby teraz to luzdie poodawali to mielibyśmy fajne wakacje, od kiedy jest ze mna tłumaczę mu, że ludzie będa go wykorzystywać, czasami daje to rezultaty, ale potem przychodza takie sytuacje i tłumaczenie bedzie od nowa...
__________________
"Bycie pozytywnie nastawionym może nie rozwiąże wszystkich Twoich problemów, ale wkurzy wystarczająca liczbę ludzi, by warte było zachodu".
xandra23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-07-31, 09:28   #2580
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - czyli jak przeżyć do wyp

Cytat:
Napisane przez xandra23 Pokaż wiadomość
Tż to mógłby komuś oddać ostatnia koszulę, jakby była potrzeba. Ile razy na tym cierpiał to już mało ważne, a pieniazde ludziom pożyczał jak nie byliśmy jeszcze razem jakby teraz to luzdie poodawali to mielibyśmy fajne wakacje, od kiedy jest ze mna tłumaczę mu, że ludzie będa go wykorzystywać, czasami daje to rezultaty, ale potem przychodza takie sytuacje i tłumaczenie bedzie od nowa...
nie wierzę, ze czytam to, co sama mówię
ja mojemu Tż mówię:
"spójrz, rodzina, znajomi, każdy przypomina sobie o Tobie jak coś chce, czy ktoś nas zaprosił bezinteresownie na kawę, na grilla, na cokolwiek? NIE. Jest tylko "czy masz pożyczyć 100 zł" albo "słuchaj pomóż mi złożyć meble" albo "czy mógłbyś mnie podwieźć, bo będziemy pić" w ogóle już nieraz mu mówiłam, że jak zamieszkamy sami to będziemy mieć wszystkich w d...tak jak każdy ma nas . W ogóle to dodam, że pomoc w żadnym wypadku nie jest obustronna, byliśmy kiedyś w cieżkiej sytuacji, NIKT nam nie chciał pomóc, pomógł wujekTŻ. Zdarzyło się kiedyś, że nie mieliśmy na jedzenie(dawna historia) pomógł kolega TŻ (do dziś jak coś chce od nas to pomoc ma jak najbardziej). Pomagały zawsze osoby co nas nie wykorzystują.
(musimy sobie chyba wątek z naszymi żalami założyć ) wezbrało mi się na gorzkie żale

cały słonecznik zjadłam
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-07-31 o 09:37
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:17.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.