Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII. - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-06-30, 19:53   #2551
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

justynacz
ciesze sie ze u ciebie ok, martwilam sie ze sie nie pojawiasz
marta
nie strasz, bylam na zakupach i nabylam krem do stop i dzis mam zamiar sie upiekszyc w tych rejonach komlepksowo
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 19:54   #2552
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Ja nie mam problemu z malowaniem paznokci u stóp.
Teraz mam taki ostry czerwony kolor ale mam ochotę na taki ciemno wiśniowy
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:01   #2553
caprica6
Wtajemniczenie
 
Avatar caprica6
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 2 365
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
caprica
mozna powiedziec ze padalo, ale tak krotko ze juz zapomnialam. teraz slonce. a u ciebie? i gdzie to?
Przyszly ciemne chmury ale jeszcze nie pada. Olsztyn
__________________

caprica6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:02   #2554
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez hd2005 Pokaż wiadomość
mam tak samo
Ostatnio kilkanaście minut zmywałam stary lakier
Lakier pól biedy, ale prosto pomalować małe paznokcie to wyczyn

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
justynacz
ciesze sie ze u ciebie ok, martwilam sie ze sie nie pojawiasz
marta
nie strasz, bylam na zakupach i nabylam krem do stop i dzis mam zamiar sie upiekszyc w tych rejonach komlepksowo
Tez zrobiłam kompleksową pielęgnacje moczenie, peeling, nawilżenie, odzywka i lakier. Dobrze, że na stopach lakier trzyma się znacznie dłużej niz na dłoniach.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:06   #2555
itakasia
Zakorzenienie
 
Avatar itakasia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 4 159
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

caprica
zapamietam. moze u was bardziej zmoczy bo w Toruniu zazwyczaj malo opadow
marta
ja mam wlasnie turkus od 2 lub 3 tyg ale marzy mi sie cos nowego
__________________
Nasz synek Antoś
itakasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:14   #2556
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez itakasia Pokaż wiadomość
marta
ja mam wlasnie turkus od 2 lub 3 tyg ale marzy mi sie cos nowego
O turkus super! Ja mam teraz fuksje.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:30   #2557
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Lazurowa - wiem jak to jest z kasa...ja na szczescie wiekszosc dostalam, ale kosmetyki i butelki tez troszke kosztowaly, w razie co zawsze moge pomoc w miare moich mozliwosci
Dzis rodzice robili mi zakupy z listy chemia i spozywka, kilka par majteczek i koszula nocna, oraz taki komplecik do spania i 450zl poszlo nie wiem na co....no ale mam na jakis czas spokoj bo pozniej jak mala bedzie to bede miec zglowy takie wieksze zakupki
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:31   #2558
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Anoxa, ale Ci ładnie w grzyweczce . I te brązowe włoski bardziej mi się podobają .

My byliśmy w kinie, na Zaćmieniu, ale mnie nie porwał.
A Ł. się wkurzał tylko, bo te wahania Belli co do uczuć i jej zachowanie go zabiły . Jak ja go za to Kocham . On wie co czuje, i to jest dla Niego siła i magia ponad wszystko. I nie potrafi zrozumieć, że u innych ludzi bywa różnie .

A teraz dla odmiany siadam do zadań .
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:42   #2559
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Ja dźwigam nogę, zakładam na drugie kolano i jakoś daję radę... najgorzej z tymi zewnętrznymi małymi paluszkami, tu jest problem ja obecnie mam granat na stopach... ale jakoś średnio mi pasuje, jednak poczekam aż odpryśnie, bo za dużo roboty, wysiłku, wiecie sporty ekstremalne... zmyć, porobić, wypiłować, pomalować na nowo... sto lat roboty

Ja właśnie wcinam bułeczkę z salami, serem i kiszonym ogórkiem... hmmm podobny zestaw jak w południe hahaha Łucja padła jedząc kaszkę, dosłownie padła... zasnęła przytulona do butelki...

Jedyny plus upału - pranie schnie mi ekspresem
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:47   #2560
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez AGAMARCIO Pokaż wiadomość
laski jak znosicie dzisiejszy upał? mnie stopy i dłonie spuchły...
gdyby nie to że mam dziś dentyste nigdzie bym daleko nie szła no ale cóż siła wyższa;(
ja jak wyszłam o 10 z domu to dopiero usiadłam teraz u rodzicow.. a to jeszcze nie koniec bo do domu wrócić trzeba byłam dziś w mieście na lodach, ściągnąć simlocka z telefonu, w ciuchlandzie kupiłam sobie sukienkę taka ta te upały bo we wszystkim mi za gorąco i wydałam aż 8 zł potem u fryzjera- teraz jestem juz całkiem blondi no i teraz do rodziców na chwilkę
Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
a zapomnialam wam o czyms napisac

stoje wczoraj z kolezanka z sali na przejsciu dla pieszych wyb ralysmy sie do warzywniaczka na wprost szpitala po owoce stoimy na tym czerwonym przeszedl pan i mowi do mnie"co mnie pani przedrzeznia?" a ja mowie ze to chyba pan mnie a ona na to nie bo ja mam od dawna taki brzuch a pani chyba w ciagu ostatnich kilku mc urusl no i po chwili dodaje bo to jak w tym kawale co jedzie gosciu tramwajem i sie rozpycha wpada co chwile na jakas kobiete a ona wkoncu mowi ze caly czas sie pan rozpycha i w dodatku jest pan pijany a on do niej a pani jest brzydka ja jutro wytrzezwieje a pani nadal bedzie brzydka i smiac sie zaczal ze mi brzuch niedlugo zleci a jemu juz do konca taki zostanie nasmialam sie z niego a ogole wszystko to w bardzo sympatyczny sposob zrobil
to mój tata mi teraz cały czas mówi że w końcu go ktoś rozumie jak on się czuje bo sam ma takiego dużego miśka
Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
Ona mi powiedziała że obudziła się bo miała bóle i poszła pod prysznic a potem ( najpierw zadzwoniła po tą karetkę) i jak jej się siku chciało to na kibelku jej wody odeszły i chlusnęło a potem miała jeden party skurcz i mały dosłownie wypadł. Powiedziała że jak baba z karetki weszła do domu to ona trzymała synka jedną ręką i mówi żeby coś zrobili bo ona już niema sił a baba do niej "niech się pani uspokoi i nie panikuje" Ja bym ją chyba tam.No ale wszystko się dobrze skończyło.
jak ja bym chciała taki poród ale slyszalam że są takie kobiety które mają poprostu taką fizjologię i każdy ich poród tak wygląda


A tak w ogóle dziewczynki to.... wczoraj brzuszek mi się opuścił... jest juz tak całkiem nisko, nagle zaczęłam normalnie oddychać, zrobiła mi się lżej, wygodnie mi się siedzi.... czy to znaczy że Marcinek szykuje się na świat? we wtorek zaczęłam 35 tydzień (data z 1 usg) czy to nie za wcześnie trochę? zaczynam się już bać powoli....... Jutro pędzę na ostatnie zakupy żeby już spakować torbę
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:52   #2561
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Pszczółko brzuch może opaść na 2-3 tygodnie przed porodem... a może być i tak, że poród zacznie się jutro... więc co Ci szkodzi spakować torbę
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:56   #2562
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Pszczółko brzuch może opaść na 2-3 tygodnie przed porodem... a może być i tak, że poród zacznie się jutro... więc co Ci szkodzi spakować torbę
ojej to niech lepiej się jutro nie zaczyna bo to wcześniaczek wtedy będzie.... za 2 tyg bedzie już ok może to i lepiej że wcześniej? Bo lekarz mi powiedzial że synek urodzi się duzy ponad 4 kg... a jak się urodzi 2 tyg wcześniej to będzie mi łatwiej mniejszą dzidzię "przepchnąć"
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 20:59   #2563
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Pszczółko wiesz niekoniecznie musi być jutro... ale co do wcześniejszego porodu, to nie jest głupie rozwiązanie, bo wiesz człowiek tak nie wyczekuje, nie chodzi, nie kombinuje co tu zrobić by urodzić... mnie wzięło z zaskoczenia, miesiąc przed i teraz też bym tak chciała, wcale bym się nie obraziła
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:00   #2564
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Jedyny plus upału - pranie schnie mi ekspresem
zgadzam się

lazurku wiesz ludzie z pokolenia naszych rodzicow uważają że wiekszość tych rzeczy ktore my teraz kupujemy sa zbędne a inne mozna na spokojnie kupić po porodzie... kiedyś nie szykowano wyprawki przed narodzinami dziecka, nie było laktatorow, ochraniaczy, wkladek laktacyjnych itp.
jesli są jakieś rzeczy niezbedne ktorych nie masz jeszcze, to jestem skłonna cos sie dorzucić na miare własnych mozliwości i uwazam że zbiórka na forum to bardzo dobry pomysł!
moja przyjaciółka dwa lata temu w 33tc urodziła przez cc swojego synka, źle ulokowała uczucia, nie miała wsparcia w rodzinie i jeszcze nawet jednej rzeczy z wyprawki. Została sama z malym dzieckiem w inkubatorze, masa problemow i brakiem pieniędzy. Kolezanki z forum zorganizowały zbiórke i kupily najpotrzebniejsze rzeczy - część w aukcjach używanych, może nie markowe ale dostala wszystko co było jej potrzebne. I tego nie można traktowac jako jałomóżnę, tylko dar z dobroci serca.

Ja byłam w Biedronce na zakupach, bo lodówka zaczęła świecić pustkami. POjechałam samochodem, zakupy ciężkie zostawiłam w bagażniku a te które musiały natychmiast trafić do lodówki wniosłam na górę (siateczka była leciutka). No i dostało mi się od TŻ jakim prawem wsiadłam do samochodu On uważa, że już nic nie powinnam robić, najlepiej leżeć i patrzeć cały tydzien na kurze w domu, bo On ma czas tylko w sobote sprzatnąć.
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:01   #2565
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Brak mi coś weny na pisanie a co dopiero na ogarniecie tylu stron. Jakoś nie bardzo się czuje, dokuczają mi bóle, kłócia, wstać z łóżka to nie lada wyczyn.... nie mam sił. Całe szczescie jutro wizyta... ech....
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:03   #2566
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

OLA_K powiedz mu, że ciąża to nie jest stan niepełnosprawności... że jak się kobieta dobrze czuje, to może co nieco zrobić... niech tak nie panikuje. Co do zbiórki, jeśli by była taka potrzeba, ja jestem za

LINKA czas na Ciebie kochana, czas na Ciebie...
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:05   #2567
Linka24
Wtajemniczenie
 
Avatar Linka24
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 329
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość

LINKA czas na Ciebie kochana, czas na Ciebie...
Linka24 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:12   #2568
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Kurde Linka Ty już zaczęłaś 40 tc!!? Zasilisz niedługo odchowalnie.

Ola ja tam nadal sprzątam, odkurzam, tylko nie nosze bardzo ciężkich rzeczy. Nie martw się Tż faceci są przewrażliwieni.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:13   #2569
kociamborek
Raczkowanie
 
Avatar kociamborek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 416
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Czesc kochane!
Wrócilam z wizyty lekko przerazona Mam juz rozwarcie na 3cm i wszystko sie ostro przygotowuje do porodu. Wiedzialam ze na pewno urodze przed terminem ale marzylam zeby urodzic po skonczonym 36tyg. a w takim wypadku nie wiadomo czy mi sie to uda. Lekarz i tak mnie pochwalil bo mowil ze widac efekty mojego lezenia ze tak dlugo wytrwalismy bo przyznal mi sie ze w 28tyg. jak zaczely sie moje problemy byl mocno zmartwiony i nie sadzil ze jeszcze tyle wytrzymam. Synus wazy 2650 wiec waga nie jest najgorsza ale moglby jeszcze posiedziec chociaz ten tydzien Jesli nic sie nie wydarzy wczesniej to za tydzien w srode mam sie zglosic do szpitala i juz tam zostane prawdopodobnie do porodu. Normalnie teraz to az strach zasypiac..
kociamborek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:15   #2570
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
zgadzam się

lazurku wiesz ludzie z pokolenia naszych rodzicow uważają że wiekszość tych rzeczy ktore my teraz kupujemy sa zbędne a inne mozna na spokojnie kupić po porodzie... kiedyś nie szykowano wyprawki przed narodzinami dziecka, nie było laktatorow, ochraniaczy, wkladek laktacyjnych itp.
jesli są jakieś rzeczy niezbedne ktorych nie masz jeszcze, to jestem skłonna cos sie dorzucić na miare własnych mozliwości i uwazam że zbiórka na forum to bardzo dobry pomysł!
moja przyjaciółka dwa lata temu w 33tc urodziła przez cc swojego synka, źle ulokowała uczucia, nie miała wsparcia w rodzinie i jeszcze nawet jednej rzeczy z wyprawki. Została sama z malym dzieckiem w inkubatorze, masa problemow i brakiem pieniędzy. Kolezanki z forum zorganizowały zbiórke i kupily najpotrzebniejsze rzeczy - część w aukcjach używanych, może nie markowe ale dostala wszystko co było jej potrzebne. I tego nie można traktowac jako jałomóżnę, tylko dar z dobroci serca.

Ja byłam w Biedronce na zakupach, bo lodówka zaczęła świecić pustkami. POjechałam samochodem, zakupy ciężkie zostawiłam w bagażniku a te które musiały natychmiast trafić do lodówki wniosłam na górę (siateczka była leciutka). No i dostało mi się od TŻ jakim prawem wsiadłam do samochodu On uważa, że już nic nie powinnam robić, najlepiej leżeć i patrzeć cały tydzien na kurze w domu, bo On ma czas tylko w sobote sprzatnąć.
Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
OLA_K powiedz mu, że ciąża to nie jest stan niepełnosprawności... że jak się kobieta dobrze czuje, to może co nieco zrobić... niech tak nie panikuje. Co do zbiórki, jeśli by była taka potrzeba, ja jestem za

LINKA czas na Ciebie kochana, czas na Ciebie...
Dziewczyny dajcie spokój. Bardzo Wam dziękuję ale naprawdę jakoś sobie poradzę. Jest mi teraz wręcz głupio, że o tym napisałam...
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:19   #2571
bassienkaw
Zakorzenienie
 
Avatar bassienkaw
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: wcześniej Mysłowice, teraz Jaworzno
Wiadomości: 12 812
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Lazurowa nie chciałyśmy by Ci bylo głupio, ale mówię, że jak coś to wiesz... możesz na nas liczyć

Kociamborek nie ma co się martwić, i tak jest już nieźle... bliżej niż dalej. Rozwarcie na 3 palce nie świadczy o szybkim porodzie... znajoma moja chodziła 5 tygodni, aż termin przechodziła z rozwarciem też jakoś na 2 palce... nastraszyli ją, że może na dniach urodzić... a potem brała się kobita za mycie podłóg, okien itd...

Linka chyba jesteś najbliżej w kolejce

Ja uciekam spać, dobranoc dziewczyny
__________________
Mama: Łucji i Julii

90 - 86 - 82- 78 - 74 - 70 -66 -61 - 60

Moja historia odchudzania






bassienkaw jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:22   #2572
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Linka24 Pokaż wiadomość
Brak mi coś weny na pisanie a co dopiero na ogarniecie tylu stron. Jakoś nie bardzo się czuje, dokuczają mi bóle, kłócia, wstać z łóżka to nie lada wyczyn.... nie mam sił. Całe szczescie jutro wizyta... ech....
tez mi dzis klucia dokuczaja do tego brzuch sie stawia... ja jutro pelne 39 tygodni i tez mam wizyte... cos mi sie zdaje ze dowiem sie ze nadal nic sie nie dzieje zobaczymy

Cytat:
Napisane przez kociamborek Pokaż wiadomość
Czesc kochane!
Wrócilam z wizyty lekko przerazona Mam juz rozwarcie na 3cm i wszystko sie ostro przygotowuje do porodu. Wiedzialam ze na pewno urodze przed terminem ale marzylam zeby urodzic po skonczonym 36tyg. a w takim wypadku nie wiadomo czy mi sie to uda. Lekarz i tak mnie pochwalil bo mowil ze widac efekty mojego lezenia ze tak dlugo wytrwalismy bo przyznal mi sie ze w 28tyg. jak zaczely sie moje problemy byl mocno zmartwiony i nie sadzil ze jeszcze tyle wytrzymam. Synus wazy 2650 wiec waga nie jest najgorsza ale moglby jeszcze posiedziec chociaz ten tydzien Jesli nic sie nie wydarzy wczesniej to za tydzien w srode mam sie zglosic do szpitala i juz tam zostane prawdopodobnie do porodu. Normalnie teraz to az strach zasypiac..
noo to nie dziwie sie ze sie boisz skoro tak gin powiedzial. trzymam kciuki zeby jeszcze udalo sie troche wytrzymac w dwupaku
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:22   #2573
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez bassienkaw Pokaż wiadomość
Lazurowa nie chciałyśmy by Ci bylo głupio, ale mówię, że jak coś to wiesz... możesz na nas liczyć

Kociamborek nie ma co się martwić, i tak jest już nieźle... bliżej niż dalej. Rozwarcie na 3 palce nie świadczy o szybkim porodzie... znajoma moja chodziła 5 tygodni, aż termin przechodziła z rozwarciem też jakoś na 2 palce... nastraszyli ją, że może na dniach urodzić... a potem brała się kobita za mycie podłóg, okien itd...

Linka chyba jesteś najbliżej w kolejce

Ja uciekam spać, dobranoc dziewczyny
Ok
Dobrej nocki Basiu.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:29   #2574
anoxa
Zakorzenienie
 
Avatar anoxa
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 662
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
anoxa a ja pozwoliłam sobie Tobie wysłac zaproszenie na fb.
dziekuje dodalam

Cytat:
Napisane przez madziorek026 Pokaż wiadomość
wczoraj odwiedziłam koleżankę która w kwietniu urodziła córeczkę. Ona jest taka słodka i grzeczna. Opowiadała mi o porodzie , bo jak 4lata temu rodziła syna to mąż był za granicą i urodziła dwa tygodnie przed terminem to karetka nie zdążyła dojechać i urodziła sama w domu.A teraz też jej tak szybko poszło tyle że już zdążyła dojechać do szpitala. O 3:15 była w szpitalu a o 3:30 mała już była na świecie.Ja się zastanawiam jak to teraz u mnie będzie. Z synem poszło szybko 4 godzinki i po ,a nawet takich mocnych bóli nie miałam , tylko takie jak na okres. No ale ogólnie to się porodu nie boję bo jak raz to przeszłam to drugi raz też będzie dobrze
a muszę wam coś opowiedzieć. Tak się wczoraj uśmiałam z tż , że szok. Byliśmy ramo na targu i jak wróciliśmy to się położyliśmy bo tż przed pracą a ja byłam taka zmęczona jakbym tonę węgla przerzuciła. No i włączyłam sobie DISCOVERY T&L bo leciał jaki fajny program i jakoś tak mnie ścięło i zasnęłam.Obudziłam się po godzińie a mój syn mi mówi tak " Wiesz co ja sobie tak siedziałem i oglądałem bo leciał tam program co ty lubisz.No i tam te panie rodziły ze zdziwieniem, ale wiesz co normalnie im te dzieci z pupy wychodziły.....a jak ty mnie rodziłaś to też jakieś panie rodziły ze zdziwieniem??" Oczywiście niedał mi spokoju ten mój mały filozof.Ale tak się uśmiałam że szok,bo tam leciał program "Ciąża z zaskoczenia" a on nonstop że te panie rodziły ze zdziwieniem
o kurcze niezle historie i jedna i druga synek naprawde ciekawski a z ta kolezanka... chyba bym zawalu dostala

Cytat:
Napisane przez lazurowa Pokaż wiadomość

No i na koniec trochę smutniejsza wiadomość... pieniądze, które rodzice załatwili na wyprawkę (powiększyli kredyt) gdzieś się rozpłynęły... Dobrze, że kupiłam wózek i łóżeczko. Niestety raczej muszę zrezygnować z pościeli na razie... a chciałam taką ładną ozdobną... bo taką zapasową mam (dostałam od pewnej dobrej osóbki ) i do niej musiałabym tylko kupić wypełnienie... no nie wiem, najwyżej kupię z becikowego, bo wydaje mi się, że ochraniacz na szczebelki to dość ważna sprawa...
Poza tym mam jeszcze tyle rzeczy do kupienia...
Nie mam tych wszystkich, podkładów, podpasek, majtków jednorazowych do szpitala. Nie mam butelek, smoczków... a chciałabym TT. Nie mam staników do karmienia i laktatora.
Jeszcze jakiś preparat do pępuszka by się przydał.
Pieluszki flanelowe- chociaż kilka sztuk by się przydało.
Nie mam koszuli do rodzenia ani szlafroka.
Jeszcze bym chciała takie osłonki na sutki mieć na wszelki wypadek.
Ehhh... ciekawe o ilu rzeczach jeszcze zapomniałam.
No to się wyżaliłam.
dobrze ze pomoc innych sie czasem przydaje a probowalas zliczyc od jednego uzytkownika z allegro ile by cie to kosztowalo mniej wiecej?

[QUOTE=madziorek026;203741 68

Lazurka będzie dobrze jak coś to zrobimy zrzutkę za forum jak każda coś rzuci na tacę to starczy na wszystko, głowa do góry jeszcze się wszystko ułoży[/QUOTE]

ja tam jestem za!

Cytat:
Napisane przez kociamborek Pokaż wiadomość
Czesc kochane!
Wrócilam z wizyty lekko przerazona Mam juz rozwarcie na 3cm i wszystko sie ostro przygotowuje do porodu. Wiedzialam ze na pewno urodze przed terminem ale marzylam zeby urodzic po skonczonym 36tyg. a w takim wypadku nie wiadomo czy mi sie to uda. Lekarz i tak mnie pochwalil bo mowil ze widac efekty mojego lezenia ze tak dlugo wytrwalismy bo przyznal mi sie ze w 28tyg. jak zaczely sie moje problemy byl mocno zmartwiony i nie sadzil ze jeszcze tyle wytrzymam. Synus wazy 2650 wiec waga nie jest najgorsza ale moglby jeszcze posiedziec chociaz ten tydzien Jesli nic sie nie wydarzy wczesniej to za tydzien w srode mam sie zglosic do szpitala i juz tam zostane prawdopodobnie do porodu. Normalnie teraz to az strach zasypiac..
jej mam nadzieje ze jeszcze ze dwa tyg wytrzymasz
anoxa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:33   #2575
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez kociamborek Pokaż wiadomość
Czesc kochane!
Wrócilam z wizyty lekko przerazona Mam juz rozwarcie na 3cm i wszystko sie ostro przygotowuje do porodu. Wiedzialam ze na pewno urodze przed terminem ale marzylam zeby urodzic po skonczonym 36tyg. a w takim wypadku nie wiadomo czy mi sie to uda. Lekarz i tak mnie pochwalil bo mowil ze widac efekty mojego lezenia ze tak dlugo wytrwalismy bo przyznal mi sie ze w 28tyg. jak zaczely sie moje problemy byl mocno zmartwiony i nie sadzil ze jeszcze tyle wytrzymam. Synus wazy 2650 wiec waga nie jest najgorsza ale moglby jeszcze posiedziec chociaz ten tydzien Jesli nic sie nie wydarzy wczesniej to za tydzien w srode mam sie zglosic do szpitala i juz tam zostane prawdopodobnie do porodu. Normalnie teraz to az strach zasypiac..
mam nadzieje, ze dasz rade i wytrzymasz jeszcze troszke
A w ktorym teraz jestes tygodniu??
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:34   #2576
pszczolka87
Zadomowienie
 
Avatar pszczolka87
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 380
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

papa dziewczyny... uciekam do domku
__________________
Marcinek jest już z nami!!!
http://www.suwaczki.com/tickers/zem33e5emyht23vm.png
[U]
pszczolka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:35   #2577
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez anoxa Pokaż wiadomość
dobrze ze pomoc innych sie czasem przydaje a probowalas zliczyc od jednego uzytkownika z allegro ile by cie to kosztowalo mniej wiecej?



ja tam jestem za!
Jeszcze nie liczyłam tego wszystkiego.
Myślę, że w najbliższych dniach się tym zajmę, bo już najwyższy czas.

Wymoczyłam sobie stópki w chłodnej wodzie, chociaż nie miałam spuchniętych, ale fajnie tak się schłodzić.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:36   #2578
Xawmeli
Rozeznanie
 
Avatar Xawmeli
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: ZACH-POM
Wiadomości: 890
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

oczywiście nie podaruję sobie jak nie powiem o lakierach do paznokci dwa co dal mnie wygrywają po koralowym , na który już mi przeszło to chinchilli i mint candy apple no.............
Xawmeli jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:38   #2579
madziorek026
Raczkowanie
 
Avatar madziorek026
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 240
GG do madziorek026
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Lazurka mam nadzieję że cię to nie obraziło z tą tacą.Ja tylko chciałam ci dodać otuchy i żebyś wiedziała że na nas zawsze możesz liczyć. Sorki jeśli cię uraziłam:roza :mam nadzieję że mi wybaczysz
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/860ianli82cylfil.png

http://www.suwaczki.com/tickers/qq87df9httm66ig4.png

http://s2.pierwszezabki.pl/038/038052990.png?4563
madziorek026 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-06-30, 21:39   #2580
kociamborek
Raczkowanie
 
Avatar kociamborek
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 416
Dot.: Wychodzą maluszki, my gubimy brzuszki- Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz. VIII

Cytat:
Napisane przez karolcia228 Pokaż wiadomość
mam nadzieje, ze dasz rade i wytrzymasz jeszcze troszke
A w ktorym teraz jestes tygodniu??
jutro mam pelny 35tydz. no ja tez mam nadzieje, ze wytrzymam jak najdluzej. Mąż jest jeszcze w Holandii, mial przyjechac 10-ego lipca, ale po tych wiadomosciach przyjezdza juz w ten piatek. Bo do 10-ego jeszcze roznie moze byc
kociamborek jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.