etorebka.pl - część X

[gosiaczek6]

jestemy 3 lata razem i mi nic nie przeszkadza w takim wyglądzie, bo jak wstajemy rano (jak czasmi spimy u mnie) to nie jestemy jak z 'żurnala' i kocham go nawet w worku, wiec nie rozumiem jego zachowania

[farfalla]

Napisane przez PaulinaPPP

Mi też strasznie smutno bo niedługo mój kod straci ważność Dlatego błagam korzystajcie



Życzę powodzenia na obronie , 3 mamy kciuki
Zazdroszczę wyjazdu do Hiszpanii ja niestety w tym roku chyba nie będę miała wakacji A może jednak po obronie się skusisz na coś w końcu nagroda się należy chociaż jak myślę o tych hiszpańskich wyprzedażach to chyba też wstrzymałabym się



Czasami zaglądam na intymnie ,później poczytam sobie

Napisane przez martini.

Dawaj go tu

Jeśli zaś o konto chodzi, to ja bym użyła konto tej wizażanki, której się będzie kończyła ważność Albo ciągnij losy

I tutaj chciałam jeszcze raz poprosić wizażankę, która zrobiła zakupy 30.06. po 23 o ujawnienie się. Chciałam Ci bardzo podziękować tak personalnie Napisz chociaż pw




No wiesz, na tym wątku to odpowiedź jest tylko jedna

[/FONT][/COLOR]

Brawo! Będę trzymać kciuki



Mieli obsuwę z dostawą, dzisiaj wszystko się naprawi



7 Więc spokojnie zdążysz

Napisane przez peearl

Strasznie Ci zazdroszczę wyjazdu do Hiszpanii!
Moim marzeniem jest Barcelona Chociaż na kilka dni, ale napewno kiedyś ją odwiedzę!

dziękuję za wsparcie ale z tego co słyszę to nie jest tak źle w końcu to tylko na razie licencjat, a nie magisterka na 5 na dyplomie nie mam co liczyć bo zawaliłam średnią ocen a głównie od tego zależy ocena na dyplomie ale teraz już będzie dobrze jak do tego etapu doszłam już to inaczej być nie może Ja jadę do siostry która od października siedzi na erazmusie a ja niestety wcześniej nie znalazłam przez studia nawet tygodnia żeby spokojnie móc się wyrwać i wprawdzie podobno do barcelony bilety drogie z tego co mówi, to tez zawsze o tym żeby ją zwiedzić marzyłam Casa Batllo, Sagrada familia i pewnie bojąc się że 2 raz do hiszpanii nie prędko dotrę to skorzystam z okazji i pojadę do Barcelony

[kate6o]

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

[CharLizZie]

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

wg mnie Emilia jest ładniejsza, poza tym większa
a nad jakimi kolorami się wahasz?

[martini.]

Napisane przez gosiaczek6

jestemy 3 lata razem i mi nic nie przeszkadza w takim wyglądzie, bo jak wstajemy rano (jak czasmi spimy u mnie) to nie jestemy jak z 'żurnala' i kocham go nawet w worku, wiec nie rozumiem jego zachowania

Ale może dla niego to nie jest takie jasne? Wszystko wyjaśni spokojna rozmowa, bo najgorszy między ludźmi brak komunikacji.

Napisane przez farfalla

dziękuję za wsparcie ale z tego co słyszę to nie jest tak źle w końcu to tylko na razie licencjat, a nie magisterka na 5 na dyplomie nie mam co liczyć bo zawaliłam średnią ocen a głównie od tego zależy ocena na dyplomie ale teraz już będzie dobrze jak do tego etapu doszłam już to inaczej być nie może Ja jadę do siostry która od października siedzi na erazmusie a ja niestety wcześniej nie znalazłam przez studia nawet tygodnia żeby spokojnie móc się wyrwać i wprawdzie podobno do barcelony bilety drogie z tego co mówi, to tez zawsze o tym żeby ją zwiedzić marzyłam Casa Batllo, Sagrada familia i pewnie bojąc się że 2 raz do hiszpanii nie prędko dotrę to skorzystam z okazji i pojadę do Barcelony

Ja się udam w tamtym kierunku z dużym prawdopodobieństwem w listopadzie/grudniu, bo moja dobra koleżanka jedzie też na erazmusa. Więc jak się dobrze poukłada, zamienię na moment pluchę na ciepło

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

Bierz obie

[CharLizZie]

Napisane przez martini.

Bierz obie

ten wątek to zło

[aniolusiek_]

Napisane przez farfalla

Hej dziewoje mam nadzieję że jeszcze o mnie tak zupełnie nie zapomniałyście ile wy tu piszecie to to jest jakaś masakra... ja w końcu po ciężkich przebojach zdałam do dziekanatu indeks i pracę licecncjacką w poniedziałek obrona nie wiecie nawet jak się cieszę że się uda jeszcze w lipcu obronić rozważałam fakt czy by nie kupić w nagrodę sobie za to że wytrwałam i dopięłam jakimś cudem wszystko do końca etorebke ... ale chyba się wstrzymam bo już nagrodą jest wyjazd do hiszpanii do siostry a jak pomyślę że jeszcze się załapię na hiszpańskie inditexowe wyprzedaże to poświęcę się i torebki nie kupię szkoda że jak wróciła flavia to czarna felicyty-chanelka nie wróciła ... na tę jedną bym się skusiła ponad wszystko no ale cóż i tak dzisiaj odespałam ostatnie nieprzespane tygodnie więc jestem szczęśliwa jak nie wiem i teraz już będę mogła do was nie tylko zaglądać częściej ale i poudzielać się a nie tylko zdjęcia do katalogu wrzucać

ja miałam obronę wczoraj i na mojej uczelni (AE) to lajt, dla mnie to fabryka raczej była nie obrona, ale i tak trochę stresu było; 5 na dyplomie też nie mam bo średnia powalająca nie była ale 4,5 udało się zdobyć Tobie na pewno też dobrze pójdzie

[Irja]

Napisane przez martini.

No wiesz, na tym wątku to odpowiedź jest tylko jedna

Wiem

Napisane przez gosiaczek6

jestemy 3 lata razem i mi nic nie przeszkadza w takim wyglądzie, bo jak wstajemy rano (jak czasmi spimy u mnie) to nie jestemy jak z 'żurnala' i kocham go nawet w worku, wiec nie rozumiem jego zachowania

A może coś dla Ciebie szykował, obgadywał to z siostrą, a Ty go zaskoczyłaś w tym momencie i dlatego się zmieszał
Lepiej wyjaśnij z nim tę sytuację, będzie dobrze

[Danula]

Napisane przez CharLizZie

ten wątek to zło

Prze duże Ł

[amber2046]

farfalla skorzystałam z twojego kodu 3 lipca.

[assicka]

Napisane przez gosiaczek6

to no z grubsza wygląda tak, ze obok naszych rodzinnych domów(mieszkamy 10 min drogi autem od siebie) jest takie male miasteczko gdzie załatwiamy nasze sprawy, no i ja pojechałam załatwic cos z robotą wchodzę do sklepu a tam TZ z siostrą to zaszłam od tyłu, zrobiłam buuu i czesc jednak TZ nie był wcale zadowolony ze mnie widzi, wyglądał jakby zobaczył ducha, nie chciał rozmawiac, spalił buraka..a ja poczułam się jak idz stąd i nie wracaj
pytam sie: co nie w pracy a on: no nie w pracy...i to spojrzenie po ktorym nie wiedzialam co zrobic
ale tak teraz mysle bo TZ jechał prosto z roboty, wiecie wlosy nie ulozone, oczy podpuchniete, buty od roboty, no nie wyglądał za dobrze, a ze nie mieszkamy razem(ja w roku 'szkolnym' studiuje w Bydgoszczy a on zostaje w domu bo tu pracuje) to baaardzo zadko go tak widzę po roboczemu, i myslę ze poprotu sie wstydził ze spotkałam go w takiej okazałości
pisał mi potem ze zwolnił sie z roboty bo chciał zarejestrowac samochód, ze był bardzo zaskoczony, ze mnie wiedział i nie wiedział co powiedziec
napisałam mu ze jego mina mówiąca idz stad bije wszystko na głowę i sie nie odzywam do niego
ale mysle ze gdyby on był odpicowany a ja z tłustymi wlosami i taka wymięta to tez bym sie tak zachowała
ale wkońcu facet to nie baba i nie wiem juz co myslec

hm.. dziwne... może rzeczywiście niezręcznie się poczuł
ale jak jesteście razem, to chyba normalne, że coś do niego czujesz i że nie zawsze musi wyglądać jak gwiazda

[martini.]

Napisane przez CharLizZie

ten wątek to zło

Napisane przez aniolusiek_

ja miałam obronę wczoraj i na mojej uczelni (AE) to lajt, dla mnie to fabryka raczej była nie obrona, ale i tak trochę stresu było; 5 na dyplomie też nie mam bo średnia powalająca nie była ale 4,5 udało się zdobyć Tobie na pewno też dobrze pójdzie

[assicka]

Napisane przez Iduś

Dziękuje za zrozumienie . No właśnie o to chodzi. Czułam, że tak powinnam zrobić i już. Ja mu przedstawiłam sprawę jasno "nie mówie tak, nie mówie nie". Dzisiaj idziemy np. do kina na zmierzch , więc cieszę się, że potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać, spotykać się. Dosyć mam już snucia planów ... będzie co ma być ... chce sobie na pewno na razie odpocząć .

A moje samopoczucie jest bardzo dobre ... nie stresuje się, myśle optymistycznie, a to chyba najważniejsze .



Tak się właśnie zastanawiałam ... przed tym wszystkim byłam na niego jakaś taka zła, naburmuszona, nie potrafiłam się w tym odnaleźć ... a jak z nim zerwałam to przynajmniej mam czystą sytuacje i nasze relacje się oczyściły.
Nie zakładam, że do niego nie wrócę, ale daje sobie na wstrzymanie .

Najważniejsze, żebyś sama się dowiedziała, co do niego czujesz
I była pewna, czy to jest Ten Właściwy

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Napisane przez farfalla

dziękuję za wsparcie ale z tego co słyszę to nie jest tak źle w końcu to tylko na razie licencjat, a nie magisterka na 5 na dyplomie nie mam co liczyć bo zawaliłam średnią ocen a głównie od tego zależy ocena na dyplomie ale teraz już będzie dobrze jak do tego etapu doszłam już to inaczej być nie może Ja jadę do siostry która od października siedzi na erazmusie a ja niestety wcześniej nie znalazłam przez studia nawet tygodnia żeby spokojnie móc się wyrwać i wprawdzie podobno do barcelony bilety drogie z tego co mówi, to tez zawsze o tym żeby ją zwiedzić marzyłam Casa Batllo, Sagrada familia i pewnie bojąc się że 2 raz do hiszpanii nie prędko dotrę to skorzystam z okazji i pojadę do Barcelony

To super wycieczka się szykuje
Miłego wypoczynku życzę

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

Napisane przez gosiaczek6

jestemy 3 lata razem i mi nic nie przeszkadza w takim wyglądzie, bo jak wstajemy rano (jak czasmi spimy u mnie) to nie jestemy jak z 'żurnala' i kocham go nawet w worku, wiec nie rozumiem jego zachowania

może go poproś o wytłumaczenie jego zachowania?
to powinno wszystko wyjaśnić

[Iduś]

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

Emilka

Napisane przez assicka

Najważniejsze, żebyś sama się dowiedziała, co do niego czujesz
I była pewna, czy to jest Ten Właściwy

[nebya]

Nadrabiam zaległości

Napisane przez agacior89

Ooo dzisiaj wchodzę na etorebkę a tam niespodzianka- długo wyczekiwana Emilka, i to nie tylko czarna ale nawet granatowa!
Już kliknęłam i zapłaciłam, mam nadzieję, że dojdzie szybciutko

Prosimy o fotki

Napisane przez maggie82

A teraz wkleję Wam zdjęcie wszechczasów Uśmiałam się do łez jak to zobaczyłam ...

Little Green Alien

Mi kojarzy się z E.T. (kocham ten film)

Co prawda nie mój mopsik pozował, ale jest bardzo podobny

Tylko nie bijcie, że off 'a robię

Przepraszam, ale wygląda jak żaba z wytrzeszczem

Napisane przez harajuku-fish

Jak będziesz miała zostać Ciocią Harajukątek to dam Ci znać

hmmmm chcesz moją Flavię? na ile ??

O super, tylko się postaraj szybko te Harajukątka załatwić
A na ile maksymalnie mogę ?

Napisane przez Danula

W ogóle to dziś znowu mam zepsuty humor, raz przez monitor, dwa nie ma wyników egz. trzy w ogóle nie chce mi się uczyć na zaliczenia Jakiegos doła złapałam i nawet nie stać mnie na małe pocieszenie torebkowe

Oj
Ale lepiej dzisiaj czy nie bardzo? Mnie wczoraj wkurzył mój laptop, a właściwie zasilacz, bo się głupi spalił nie wiadomo dlaczego Muszę go wysłać do serwisu, bo jest jeszcze na gwarancji, ale coś nie mogę się dogadać z panem z HP. I teraz muszę się dzielić komputerem z siostrą, a ona też nałogowo na Wizażu siedzi więc pewnie zbyt często mnie tu nie będzie

Napisane przez marryme21

Dziewczyny,która Mabel ładniejsza-turkusowa czy fioletowa?

Fioletowa

Napisane przez aluzja

nebya o Sigmie napisałam nieco powyżej. Dziękuję za palce Czyli mam rozumieć że jesteś Panią pielęgniarką pobierająca krew? Powinnam Cie nie lubić za tę czynność

Oj, to bardzo niemiła sytuacja z tą Sigmą- i teraz nie dostaniesz tego zwrotu w ogóle? Kurcze i nic się nie da zrobić?
Nie jestem pielęgniarką Studiuję medycynę, codziennie jestem w przychodni w której pracuje moja mama i personel miał badania okresowe i niektórzy odważni pozwolili żebym się na ich rękach uczyła krew pobierać Nikt nie zemdlał, pare osób się skrzywiło, ale nikt mi później krzywdy nie zrobił, więc chyba nie było tak źle ( no chyba, że nie chcieli mi przykrości zrobić i każdy dzielnie to zniósł ).

Napisane przez harajuku-fish

A ja za chwilke Tż uduszę.....zmyłam sobie lakier z paznokci, chcę pomalować innym kolorem, skupiam się a ten mi robi BUUUU i się wystraszyłam....i pół ręki zajechałam pędzelkiem poczekam jak pójdzie się kąpać

Już go lubię

Napisane przez Danula

Mówię wam dziewczyny, nieszczęścia chodzą stadami A dziś mam dzień paszteta jak to kiedyś nebya napisała

Każdy dzień paszteta musi się kiedyś skończyć A że niektóre trwają tyle co promocje tygodnia na etorebce to już inna sprawa Nie no żartuje, będzie dobrze

Napisane przez harajuku-fish

No już nic..poszedł się kąpać....boję się tam wejść do tej łazienki bo mogłabym na długo zniknąć

A co to za kosmate myśli, coooo?

[Danula]

Napisane przez nebya

Oj
Ale lepiej dzisiaj czy nie bardzo? Mnie wczoraj wkurzył mój laptop, a właściwie zasilacz, bo się głupi spalił nie wiadomo dlaczego Muszę go wysłać do serwisu, bo jest jeszcze na gwarancji, ale coś nie mogę się dogadać z panem z HP. I teraz muszę się dzielić komputerem z siostrą, a ona też nałogowo na Wizażu siedzi więc pewnie zbyt często mnie tu nie będzie


Każdy dzień paszteta musi się kiedyś skończyć A że niektóre trwają tyle co promocje tygodnia na etorebce to już inna sprawa Nie no żartuje, będzie dobrze

Dzisiaj to już w ogóle szaleję bo mają być wyniki egz. a tu nic I próbuję coś chociaż przeczytać na te zaliczenia, ale szczerze mówiąc widze je źle i czarno...
Tak chyba mi się taki ruski dzień trafił bo nadal trwa

[Iduś]

Napisane przez Danula

Dzisiaj to już w ogóle szaleję bo mają być wyniki egz. a tu nic I próbuję coś chociaż przeczytać na te zaliczenia, ale szczerze mówiąc widze je źle i czarno...
Tak chyba mi się taki ruski dzień trafił bo nadal trwa

A ja myśle, że zdasz

[gosiaczek6]

ja juz go poprosze ale osobiście, na pewno tak tego nie zostawię

[aniolusiek_]

Napisane przez martini.

dziękuję bardzo


Iduś, wątek do którego zarzuciłam linkiem, naprawdę wciągajacy, aczkolwiek niektóre komentarze raczej poniżej poziomu najbardziej podobał mi się jakiś w stylu: "Trochę banalny finał tej Twojej opowiastki, liczyłam na coś oryginalniejszego"

[Iduś]

Napisane przez aniolusiek_

dziękuję bardzo


Iduś, wątek do którego zarzuciłam linkiem, naprawdę wciągajacy, aczkolwiek niektóre komentarze raczej poniżej poziomu najbardziej podobał mi się jakiś w stylu: "Trochę banalny finał tej Twojej opowiastki, liczyłam na coś oryginalniejszego"

ojj tak ... w każdym razie ja bym zrobiła tak jak ona "Lepiej żałować że się spróbowało niż żałować, że się nie spróbowało"

[PaulinaPPP]

Napisane przez Iduś

No to powiedz co się złego dzieje ... ja z moim się na razie rozstałam .
Problem w tym, że nie wiem co tak naprawdę czuje ... tzn. czuje jak by się we mnie coś wypaliło i dlatego tak zrobiłam. Nie wiem co będzie za miesiąc czy dwa bo on się nadal stara i spotykamy się, ale.... no nie wiem . Chyba potrzebuje złapać odrobiny dystansu do tego wszystkiego.
Wiem, że błędem było na pewno to, że się spotykaliśmy praktycznie codziennie i chyba w moim przypadku nastąpił "przesyt" . W każdym razie wiem, że on mnie bardzo kocha i będzie jak to mówi "o mnie walczył".

Nie przejmuje sie tym jakoś bardzo ... zobaczymy co czas pokaże .

Jestem w szoku Pamiętam że zawsze pisałaś że twój TŻ jest taki kochany , no ale faktycznie wygląda na to że po prostu nie jesteś do końca pewna swoich uczuć Pewnie zastanawiasz się czy to może już nie jest przyzwyczajenie ? Mi się osobiście wydaje że każdy związek przechodzi coś takiego , ja ze swoim TŻ jesteśmy razem już prawie 6 lat, ale w pewnym momencie czułam się podobnie jak ty... wypaliło się coś we mnie, nie cieszyły mnie aż tak nasze spotkania ciągle się klóciliśmy zastanawiałam sie czy to dalej ma sens, jednak jakoś samo to przeszło poza tym nie byłabym w stanie sobie wyobrazić że on mogłby być z jakąś inna dziewczyną na samą myśl ....

Napisane przez Iduś

Dziękuje za zrozumienie . No właśnie o to chodzi. Czułam, że tak powinnam zrobić i już. Ja mu przedstawiłam sprawę jasno "nie mówie tak, nie mówie nie". Dzisiaj idziemy np. do kina na zmierzch , więc cieszę się, że potrafimy ze sobą normalnie rozmawiać, spotykać się. Dosyć mam już snucia planów ... będzie co ma być ... chce sobie na pewno na razie odpocząć .

A moje samopoczucie jest bardzo dobre ... nie stresuje się, myśle optymistycznie, a to chyba najważniejsze .

Tak się właśnie zastanawiałam ... przed tym wszystkim byłam na niego jakaś taka zła, naburmuszona, nie potrafiłam się w tym odnaleźć ... a jak z nim zerwałam to przynajmniej mam czystą sytuacje i nasze relacje się oczyściły.
Nie zakładam, że do niego nie wrócę, ale daje sobie na wstrzymanie .

Myślę że wrócisz do niego Jak ja wam zazdroszczę .... Też poszłabym na zmierzch....ale jeszcze niecały miesiąc jestem za granicą Koniecznie napisz później jak Ci się podobała 3 część

Napisane przez gosiaczek6

to no z grubsza wygląda tak, ze obok naszych rodzinnych domów(mieszkamy 10 min drogi autem od siebie) jest takie male miasteczko gdzie załatwiamy nasze sprawy, no i ja pojechałam załatwic cos z robotą wchodzę do sklepu a tam TZ z siostrą to zaszłam od tyłu, zrobiłam buuu i czesc jednak TZ nie był wcale zadowolony ze mnie widzi, wyglądał jakby zobaczył ducha, nie chciał rozmawiac, spalił buraka..a ja poczułam się jak idz stąd i nie wracaj
pytam sie: co nie w pracy a on: no nie w pracy...i to spojrzenie po ktorym nie wiedzialam co zrobic
ale tak teraz mysle bo TZ jechał prosto z roboty, wiecie wlosy nie ulozone, oczy podpuchniete, buty od roboty, no nie wyglądał za dobrze, a ze nie mieszkamy razem(ja w roku 'szkolnym' studiuje w Bydgoszczy a on zostaje w domu bo tu pracuje) to baaardzo zadko go tak widzę po roboczemu, i myslę ze poprotu sie wstydził ze spotkałam go w takiej okazałości
pisał mi potem ze zwolnił sie z roboty bo chciał zarejestrowac samochód, ze był bardzo zaskoczony, ze mnie wiedział i nie wiedział co powiedziec
napisałam mu ze jego mina mówiąca idz stad bije wszystko na głowę i sie nie odzywam do niego
ale mysle ze gdyby on był odpicowany a ja z tłustymi wlosami i taka wymięta to tez bym sie tak zachowała
ale wkońcu facet to nie baba i nie wiem juz co myslec

Napisane przez gosiaczek6

jestemy 3 lata razem i mi nic nie przeszkadza w takim wyglądzie, bo jak wstajemy rano (jak czasmi spimy u mnie) to nie jestemy jak z 'żurnala' i kocham go nawet w worku, wiec nie rozumiem jego zachowania

Przyznaję że jest to trochę dziwna sytuacja po 3latach bycia razem tłuste włosy roboczy strój itp. powinny juz nie robić wrażenia . Może troszeczkę się speszył swoim wygladem ,ale bez przesady pogadaj z nim najlepiej i wyjaśnij ta całą sytuację na pewno to nic takiego

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

Emilka jest ładniejsza

[an.ka]

Bardzo, bardzo dziękuję Wizażance, która skorzystała dzis o 9.59 z mojego kodu Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z zakupów! I pochwal się, jakie torebki wzięłaś

Dziewczyny, chciałabym już zamówić tę Emilkę, ale znowu naszły mnie wątpliwości co do koloru. Czy rzeczywiście ten róż wpada trochę w fiolet? Bo zmartwiło mnie to - nie lubię wszelkich odcieni fioletu

farfalla - gratuluję ukończenia pracy! Baw się dobrze w Hiszpanii!
Iduś - na pewno podjęłaś słuszną decyzję, a co będzie dalej - czas pokaże Fajnie, że się dalej spotykacie

[CharLizZie]

Napisane przez an.ka

Bardzo, bardzo dziękuję Wizażance, która skorzystała dzis o 9.59 z mojego kodu Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z zakupów! I pochwal się, jakie torebki wzięłaś

Dziewczyny, chciałabym już zamówić tę Emilkę, ale znowu naszły mnie wątpliwości co do koloru. Czy rzeczywiście ten róż wpada trochę w fiolet? Bo zmartwiło mnie to - nie lubię wszelkich odcieni fioletu

widziałam go kilka razy na żywo i wg mnie więcej ma z kawowego niż fioletu

[an.ka]

Napisane przez CharLizZie

widziałam go kilka razy na żywo i wg mnie więcej ma z kawowego niż fioletu

Ja tak dawno widziałam tę Emilkę, że zostało mi tylko ogólne wrażenie - wiem tylko, że kolor był piękny

[PaulinaPPP]

Napisane przez an.ka

Bardzo, bardzo dziękuję Wizażance, która skorzystała dzis o 9.59 z mojego kodu Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z zakupów! I pochwal się, jakie torebki wzięłaś

Dziewczyny, chciałabym już zamówić tę Emilkę, ale znowu naszły mnie wątpliwości co do koloru. Czy rzeczywiście ten róż wpada trochę w fiolet? Bo zmartwiło mnie to - nie lubię wszelkich odcieni fioletu

farfalla - gratuluję ukończenia pracy! Baw się dobrze w Hiszpanii!
Iduś - na pewno podjęłaś słuszną decyzję, a co będzie dalej - czas pokaże Fajnie, że się dalej spotykacie

Mi się wydaje że tak .... dla mnie ten kolor jest nawet bardziej taki jasny liliowy niż różowy, ale najlepiej przejrzyj sobie jeszcze raz na spokojnie katalog wtedy sama ocenisz i niech wypowiedzą się właścicielki tej Emilki

Zabrałam się za czytanie wątku do którego linka dała Kali...

[farfalla]

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

A do czegoś potrzebujesz ? tzn z jakim nastawieniem chcesz kupić ? tak po prostu na lato bo masz chęć czy wiedząc że musisz w niej sporo z mieścić ? do szkoły/pracy czy gdziekolwiek ? ja osobiście mogę polecić emilkę sprawdza się w każdej sytuacji ale mabel nie posiedam więc nie mogę porównać która lepsza a nad jakim kolorem myślisz w obu przypadkach ?

Napisane przez martini.

Ale może dla niego to nie jest takie jasne? Wszystko wyjaśni spokojna rozmowa, bo najgorszy między ludźmi brak komunikacji.



Ja się udam w tamtym kierunku z dużym prawdopodobieństwem w listopadzie/grudniu, bo moja dobra koleżanka jedzie też na erazmusa. Więc jak się dobrze poukłada, zamienię na moment pluchę na ciepło



Bierz obie

Też tak chciałam zazdraszczam ci jak nie wiem bo tam cieplutko a tu pewnie już zima dotrze

Napisane przez aniolusiek_

ja miałam obronę wczoraj i na mojej uczelni (AE) to lajt, dla mnie to fabryka raczej była nie obrona, ale i tak trochę stresu było; 5 na dyplomie też nie mam bo średnia powalająca nie była ale 4,5 udało się zdobyć Tobie na pewno też dobrze pójdzie

: roza: gratulacje licencjat czy już magisterka ? teraz już masz wakacje pełną parą w nagrodę kup sobie torebkę należy się
no ja słyszałam że (przynajmniej u mojej promotorki) to również żaden wyczyn, że ocena na dyplomie zależy raczej od średniej

Napisane przez amber2046

farfalla skorzystałam z twojego kodu 3 lipca.

Nooo to Tobie mega dziękuję co kupiłaś ? chwaliłaś już się zdjęciami ?

Napisane przez assicka

Najważniejsze, żebyś sama się dowiedziała, co do niego czujesz
I była pewna, czy to jest Ten Właściwy

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------



To super wycieczka się szykuje
Miłego wypoczynku życzę

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------



może go poproś o wytłumaczenie jego zachowania?
to powinno wszystko wyjaśnić

merci beacoup

Napisane przez aniolusiek_

dziękuję bardzo


Iduś, wątek do którego zarzuciłam linkiem, naprawdę wciągajacy, aczkolwiek niektóre komentarze raczej poniżej poziomu najbardziej podobał mi się jakiś w stylu: "Trochę banalny finał tej Twojej opowiastki, liczyłam na coś oryginalniejszego"

właśnie skończyłam czytać ten wątek .. faktycznie scenariusz rodem z telenoweli albo innego filmu amerykanskiego szkoda tylko że to prawdziwe życie i ma nadzieję że się mimo tego że życie to nie bajka skończy happy endem ale fakt niektóre wypowiedzi poniżej poziomu i braku jakiejkolwiek kultury

[Iduś]

Napisane przez PaulinaPPP

Jestem w szoku Pamiętam że zawsze pisałaś że twój TŻ jest taki kochany , no ale faktycznie wygląda na to że po prostu nie jesteś do końca pewna swoich uczuć Pewnie zastanawiasz się czy to może już nie jest przyzwyczajenie ? Mi się osobiście wydaje że każdy związek przechodzi coś takiego , ja ze swoim TŻ jesteśmy razem już prawie 6 lat, ale w pewnym momencie czułam się podobnie jak ty... wypaliło się coś we mnie, nie cieszyły mnie aż tak nasze spotkania ciągle się klóciliśmy zastanawiałam sie czy to dalej ma sens, jednak jakoś samo to przeszło poza tym nie byłabym w stanie sobie wyobrazić że on mogłby być z jakąś inna dziewczyną na samą myśl ....

Myślę że wrócisz do niego Jak ja wam zazdroszczę .... Też poszłabym na zmierzch....ale jeszcze niecały miesiąc jestem za granicą Koniecznie napisz później jak Ci się podobała 3 część

No właśnie o to chodzi ... zastanawiam się czy to nie przyzwyczajenie ... jesteśmy ze sobą prawie 3 lata .

Ajj nie chce mi się o tym myśleć

"Póki radość jest w nas
Słońca dłoń gładzi twarz
Warto żyć, warto śnic, warto być
Póki wciąż śpiewa ptak
Rzeka ma źródeł smak
Warto śmiać, cieszyć się
Warto kochać"


O zmierzchu oczywiście napiszę .

[farfalla]

Napisane przez an.ka

Bardzo, bardzo dziękuję Wizażance, która skorzystała dzis o 9.59 z mojego kodu Mam nadzieję, że będziesz zadowolona z zakupów! I pochwal się, jakie torebki wzięłaś

Dziewczyny, chciałabym już zamówić tę Emilkę, ale znowu naszły mnie wątpliwości co do koloru. Czy rzeczywiście ten róż wpada trochę w fiolet? Bo zmartwiło mnie to - nie lubię wszelkich odcieni fioletu

farfalla - gratuluję ukończenia pracy! Baw się dobrze w Hiszpanii!
Iduś - na pewno podjęłaś słuszną decyzję, a co będzie dalej - czas pokaże Fajnie, że się dalej spotykacie

dziękuję ale sporo mojej winy że dopiero teraz bo pracę dało sie w 2 tygodnie napisać bez problemu a ja oczywiście do ostatniego momentu zwlekałam i się narobiło

[nebya]

Napisane przez Danula

Tak mi się skojarzył ten otwór z rybią paszczą i rybim smordkiem, myślicie, że coś w tym jest

Rzeczywiście coś w tym jest

Napisane przez peearl

Witaj.

Przepraszamy za kłopot. Mieliśmy niespodziewaną opóźnioną dostawę stąd te opóźnienia dzisiaj wysyłamy paczkę do Pani będzie jutro.

Serdecznie pozdrawiam Krzysztof Zawadzki

O to super, że się sprawa wyjaśniła

Napisane przez farfalla

Hej dziewoje mam nadzieję że jeszcze o mnie tak zupełnie nie zapomniałyście ile wy tu piszecie to to jest jakaś masakra... ja w końcu po ciężkich przebojach zdałam do dziekanatu indeks i pracę licecncjacką w poniedziałek obrona nie wiecie nawet jak się cieszę że się uda jeszcze w lipcu obronić rozważałam fakt czy by nie kupić w nagrodę sobie za to że wytrwałam i dopięłam jakimś cudem wszystko do końca etorebke ... ale chyba się wstrzymam bo już nagrodą jest wyjazd do hiszpanii do siostry a jak pomyślę że jeszcze się załapię na hiszpańskie inditexowe wyprzedaże to poświęcę się i torebki nie kupię szkoda że jak wróciła flavia to czarna felicyty-chanelka nie wróciła ... na tę jedną bym się skusiła ponad wszystko no ale cóż i tak dzisiaj odespałam ostatnie nieprzespane tygodnie więc jestem szczęśliwa jak nie wiem i teraz już będę mogła do was nie tylko zaglądać częściej ale i poudzielać się a nie tylko zdjęcia do katalogu wrzucać

Hej
Powodzenia na obronie
No i zazdroszczę Hiszpanii Weź mnie ze sobą w walizkę, zapłacę za nadbagaż !

Napisane przez kate6o

Ja jednak chyba się wstrzymam z zakupem bo sama nie wiem co bardziej mi się podoba: Emilka czy Mabel? Chyba jednak Mabel ale jest mniejsza co za problemy

Mam obie i właściwie nie wiem co doradzić. Ale chyba na początek wzięłabym Emilkę

Napisane przez Danula

Dzisiaj to już w ogóle szaleję bo mają być wyniki egz. a tu nic I próbuję coś chociaż przeczytać na te zaliczenia, ale szczerze mówiąc widze je źle i czarno...
Tak chyba mi się taki ruski dzień trafił bo nadal trwa

Będzie dobrze - ja Ci to mówię

gosiaczek6 mnie się wydaję, że facet się zawstydził po prostu Pisałaś, że widzicie się nieuczesani po spaniu, ale to jest różnica- wy sami w domu, oboje rozczochrani i w nieładzie po nocy, a tutaj on w środku dnia w stanie " niewyględnym", a pewnie Ty ładnie wyglądałaś. Tak to jest, większość z nas najbardziej przejmuje się właśnie swoim wyglądem. Trzeba po prostu pogadać i sprawę wyjaśnić


Chciałabym ogromnie podziękować za skorzystanie z mojego kodu wczoraj wieczorem, koniecznie pochwal się co kupiłaś Czyżby Andi?

Cóż moja Flavia chyba nie jest mi pisana Miałam na nią pieniądze, ale telefon mi się zepsuł no i niestety kasa się rozeszła. Wczoraj zepsuł mi się zasilacz od laptopa, ale chociaż tyle dobrego w tym, że on jest jeszcze miesiąc na gwarancji Pozostaje mi czekać do imienin 27 lipca i mieć nadzieję, że Flavia się do tego dnia uchowa

Bardzo ładnie proszę o skorzystanie z mojego kodu, zbieram na Flavię

[kate6o]

Napisane przez PaulinaPPP

Emilka jest ładniejsza

Napisane przez CharLizZie

wg mnie Emilia jest ładniejsza, poza tym większa
a nad jakimi kolorami się wahasz?

granat bo ten róz jakby był pudrowy a skoro nie jest to nie bardzo czerwona jest ładna ale nie mam jej do czego nosić

farfalla chcę torebki uniwersalnej czyli musi być pakowna i ładna