Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[kiciunia100]

też się boje bolesnych miesiączek ale trudno:/

ja w 12 dniu cyklu, czyli teoretycznie powinnam zbliżać się do owulacji, już czuję że cykl będzie dłuższy, bo na nic się nie zanosi

[srebrna_smuga]

Napisane przez Ikka=)

mój na pewno spadnie a teraz swój tak bardzo lubię, że oddałabym wszystko, żeby pozostał taki jaki jest a najbardziej nie chce wysypu syfów na twarzy i właśnie tych okropnych bolesnych miesiączek..

To jak mój nie spadnie to się zamienimy

Ja zaczełam brać tabletki jak miałam 17-18 lat, już nawet nie pamiętam I nie pamiętam też jakie miałam miesiączki, czy były bolesne czy nie na szczęscie pryszczy nie miałam nigdy i oby tak zostało

Ciekawe jaki szok będzie dla mojego organizmu po takim czasie...

[natinkus]

Hej wszystkim!
Brałam tabsy 3 lata i teraz postanowiłam je odstawić ponieważ moje libido było na poziomie 0... Nie była to winna Partnera bo wcześniej nie było problemów. Innych problemów podczas brania żadnych nie miałam. Odstawiłam po pełnym opakowaniu, dostałam krwawienie z odstawienia, a teraz po 2,5tyg mam bóle brzucha i plamienia.. koloru... brązowego..;/ czy powinnam się tym martwić? Czy za bardzo panikuje?

[Ela87]

Napisane przez natinkus

Hej wszystkim!
Brałam tabsy 3 lata i teraz postanowiłam je odstawić ponieważ moje libido było na poziomie 0... Nie była to winna Partnera bo wcześniej nie było problemów. Innych problemów podczas brania żadnych nie miałam. Odstawiłam po pełnym opakowaniu, dostałam krwawienie z odstawienia, a teraz po 2,5tyg mam bóle brzucha i plamienia.. koloru... brązowego..;/ czy powinnam się tym martwić? Czy za bardzo panikuje?

No ja tak mialam. Pojawilo sie plamienie, ale przeszlo. Teraz mam tak, ze kilka dni przed okresem mam plamienia.
Do lekarza i tak ide, bo nie zaszkodzi sprawdzic, czy wszystko jest okej.

[dama_a]

Napisane przez natinkus

Hej wszystkim!
Brałam tabsy 3 lata i teraz postanowiłam je odstawić ponieważ moje libido było na poziomie 0... Nie była to winna Partnera bo wcześniej nie było problemów. Innych problemów podczas brania żadnych nie miałam. Odstawiłam po pełnym opakowaniu, dostałam krwawienie z odstawienia, a teraz po 2,5tyg mam bóle brzucha i plamienia.. koloru... brązowego..;/ czy powinnam się tym martwić? Czy za bardzo panikuje?

Tak niestety, fałszywy alarm na prawdziwą miesiączkę

[anonimowa3]

ja właśnie wrocilam od gina, przepisala mi luteine mam brać przez 5 dni i po tym czasie powinien przyjsc @, zobaczymy za kilka dni

[dama_a]

Dostałaś doustną czy dopochwową?

Mi moja też przepisała, ale zaznaczyła, że ściany macicy sa już dosyć grube, więc poczekałam, nie kupiłam luteiny, a @ przyszła po 3 dniach od wizyty

[anonimowa3]

ja dostalam doustna

[travis]

Jak narazie jestem bardzo zadowolona(no ale ostatnia tabletke wzielam 26 gudnia wiec dopiero 2 tyg minely).
Waga -1,5 kg. niby nie duzo ale widze za mam mniejsza ochote na slodycze!
Nie wysypalo mnie na twarzy. Przed braniem tabletek mialam problem z tradzikiem i obawiam sie powrotu, ale mam nadzieje ze problem nie wroci. Poki co ani jednej krostki nie przybylo na twarzy, podczas brania tabsow zawsze mialam 1 czy 2.
Oby tak dalej!
W kwietniu ide na wesele, miloby bylo schudnac te 5 kg jeszcze

[srebrna_smuga]

Napisane przez travis

Jak narazie jestem bardzo zadowolona(no ale ostatnia tabletke wzielam 26 gudnia wiec dopiero 2 tyg minely).
Waga -1,5 kg. niby nie duzo ale widze za mam mniejsza ochote na slodycze!
Nie wysypalo mnie na twarzy. Przed braniem tabletek mialam problem z tradzikiem i obawiam sie powrotu, ale mam nadzieje ze problem nie wroci. Poki co ani jednej krostki nie przybylo na twarzy, podczas brania tabsow zawsze mialam 1 czy 2.
Oby tak dalej!
W kwietniu ide na wesele, miloby bylo schudnac te 5 kg jeszcze

Super , dzięki za opis to pozwala mi wierzyć, że nie będzie tragicznie.
A jak biust, zauważyłaś coś?

[travis]

eeee biustu nigdy nie mialam, wiec nie, nie widze roznicy

[your_dream]

Ja już od 6 miesięcy nie stosuję antykoncepcji hormonalnej. Brałam przez 2 lata Cilest, potem przez 2 lata był NuvaRing. Czy żałuję? Wszystko ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że libido znacznie podskoczyło, problem suchości podczas seksu już nie istnieje, miesiączki mam w miarę regularne (od 29 do 33 dni). Pierwsza miesiączka była normalnie, po 29 dniach. Na szczęście tylko pierwszy dzień jest bolesny, reszta już nie i tak właściwie było też na antykoncepcji.
Zeszła mi woda z organizmu, ale nie specjalnie dużo, ok. 1,5kg mi spadło. Zeszło to z piersi, ale nie narzekam, bo mój rozmiar to 60G. Cellulit też zmalał. Największym minusem jest jednak cera, która pogorszyła mi się de facto dopiero 2 miesiące temu. Pryszcze pojawiają mi się na twarzy, plecach, dekolcie. To mnie najbardziej martwi, ale myślę, że i to z biegiem czasu się poprawi - jeśli nie zmieni się to w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy, to wybiorę się do dermatologa. Swoją drogą polecacie coś na te problemy z cerą wynikające z hormonów?

[srebrna_smuga]

Napisane przez travis

eeee biustu nigdy nie mialam, wiec nie, nie widze roznicy

Ah

Napisane przez your_dream

Ja już od 6 miesięcy nie stosuję antykoncepcji hormonalnej. Brałam przez 2 lata Cilest, potem przez 2 lata był NuvaRing. Czy żałuję? Wszystko ma swoje plusy i minusy. Plusem jest to, że libido znacznie podskoczyło, problem suchości podczas seksu już nie istnieje, miesiączki mam w miarę regularne (od 29 do 33 dni). Pierwsza miesiączka była normalnie, po 29 dniach. Na szczęście tylko pierwszy dzień jest bolesny, reszta już nie i tak właściwie było też na antykoncepcji.
Zeszła mi woda z organizmu, ale nie specjalnie dużo, ok. 1,5kg mi spadło. Zeszło to z piersi, ale nie narzekam, bo mój rozmiar to 60G. Cellulit też zmalał. Największym minusem jest jednak cera, która pogorszyła mi się de facto dopiero 2 miesiące temu. Pryszcze pojawiają mi się na twarzy, plecach, dekolcie. To mnie najbardziej martwi, ale myślę, że i to z biegiem czasu się poprawi - jeśli nie zmieni się to w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy, to wybiorę się do dermatologa. Swoją drogą polecacie coś na te problemy z cerą wynikające z hormonów?

Hej! Ładnie Ci wszystko wróciło do normy,to co zaboldowałam - na to wszystko też liczę Co do cery, spróbuj może najpierw zwykłych preparatów - maść cynkowa, unikanie silikonów zapychających w kosmetykach, olejek z wiesiołka też fajnie wpływa na cere, czytałam ostatnio że żel ugotowany z lnu pomaga leczyć wypryski

Jeszcze 10 dni i koniec.

[Ikka=)]

u mnie też 10 dni do końca

[nANcY:*]

U mnie ostatnia była wczoraj, teraz czekam na okres i mam nadzieję, że później nie sfixuję
Brałam przez rok, ale ginekolog poradził, żeby zrobić przerwę na 3-4 miesiące.
Widzę, że szybko mi to zasugerował biorąc pod uwagę, iż większość dłużej bierze tabsy i nie rezygnuje.
Najbardziej boję się jak to będzie z tymi gumkami Bo już nie pamiętam tego uczucia:P

[Fruchtgeele]

Napisane przez nANcY:*

U mnie ostatnia była wczoraj, teraz czekam na okres i mam nadzieję, że później nie sfixuję
Brałam przez rok, ale ginekolog poradził, żeby zrobić przerwę na 3-4 miesiące.
Widzę, że szybko mi to zasugerował biorąc pod uwagę, iż większość dłużej bierze tabsy i nie rezygnuje.
Najbardziej boję się jak to będzie z tymi gumkami Bo już nie pamiętam tego uczucia:P

I po tych trzech miesiącach chcesz znów brać tabletki? Trochę bez sensu, tylko sobie rozregulujesz organizm.

Ja mam za to drugą owulację i dla odmiany bolał mnie prawy jajnik. Mam nadzieję, że jak chłopaki się przyzwyczją do normalnej pracy nie będzie tak bolało. :/

Za to seks jest super! a nie mogę powiedzieć, żebym na tabsach miałaa jakieś wyjątkowo obniżone libido.

[rossess]

dość długo obserwowałam ten wątek zanim zdecydowałam się odstawić tabletki. w sumie jedynym powodem, żeby je odstawić to był okres jaki je brałam, a mianowicie 4 lata Novynette. 28.12 miałam wziąć nowe opakowanie. Póki co nie widzę żadnych skutków odstawienia, czuje się tak jak wtedy, gdy brałam, czyli super. ALE!! mam straszną obsesje na punkcie ciąży, o niczym innym nie myślę, nie mogę normalnie uprawiać seksu. Najchętniej zaczęłabym je brać znowu, ale nawet nie wiem kiedy dostanę następną miesiączke i wiem, ze dla zdrowia nalezaloby poczekac, a nie tak "mącić" własnemu organizmowi. ostatnią rzeczą, która teraz bym chciała jest dziecko. Gdybym cofnęła czas nie odstawiłabym ich i brała jeszcze ok 2 lat, bo teraz jest masakra. Sesja a ja nie umiem o niczym innym myśleć niż o ciąży ;///

[anonimowa3]

mnie tez ostatnio pobolewal prawy jajnik ale czasami to tak że aż zwijalam sie z bolu, na razie troche przeszlo czasami tylko deilkatnie o sobie przypomina...


rossess nie martw sie ja tez mam obsesje na punkcie ciąży ale staram sie jak najmniej o tym myslec, w sumie nawet nie mam kiedy bo tez mam sesje za pasem
Też brałam novynette i czułam sie po nich super, chociaz dopiero ostatnio dowiedzialam sie ze po tabletkach tez mozna miec cellulit i to wlasnie mnie spotkalo, wczesniej nie wiedzialam od czego ale teraz wiem no i tez włókniak w piersi prawdopodobnie tez powstal przez to ze bralam te tabletki bo odkad je odstawilam juz nie moge go wyczuc, chyba zniknął

[Ikka=)]

rossess a jak się teraz zabezpieczacie?

[rossess]

Anonimowa3 - faktycznie pojawił mi się cellulit, ale tabletki zaczynałam brać mniej wiecej kończąc liceum, zaczynając studia i nie powiązałam tego razem, bo zaczął się inny tryb życia i w ogóle.

Ikka - problem jest w tym, że tabletki przestałam brać, bo z nikim się ostatnimi czasy nie spotykałam (chociaż dzieki tabletkom przestałam mieć bolesne miesiączki i zaczęły być regularne, mogłam w sumie nie przestawać), no ale niestety... Ostatnio zaczęłam się spotykać z pewną osobą z którą już kiedyś się spotykałam no i niestety nas poniosło.... ;/;/ i mam stąd tą obsesje.. czyli mam powody... tzn nie skończył we mnie, ale wiadomo jak to jest;/. Widzisz, a nie grzmisz... wstyd mi za siebie, że zachowałam się jak dzieciak..

---------- Dopisano o 23:43 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

w każdym razie nie chce mi się teraz opowiadać o moich dziwnych relacjach, żeby nie zboczyć z tematu. Żałuję, że przestałam brać jak cholera, ale mam pisać co mi się dzieje po odstawieniu no to póki co nic, było dobrze i jest dobrze.

[Suqub]

Ja odstawiłam po 5 latach Cilest. Jak na razie @ pojawia mi się regularnie, jak wtedy gdy brałam tabletki. Oczywiście powróciły różne objawy związane z @ typu bóle piersi, jajniki, no i przy pierwszej @po odstawieniu tabletek nawet mdłości miałam. Co dziwne było bo wcześniej takich objawów nie miałam. No i oczywiście najgorsze w tym wszystkim to wysypało mnie. Liczyłam się, że tak będzie ale głębi duszy modliłam się aby jednak organizm nie zrobił mi takiego psikusa. Niestety mam problem do zwalczenia. Ogółem nie dość, że po tabsach mi się przytyło to i po odstawieniu ich

[srebrna_smuga]

Hej dziewczyny ja jeszcze 7 dni do końca. Od wczoraj już zaczęłam się z mężem zabezpieczać gumką, ciąży się nie boję ale chcę żeby była przemyślana i zaplanowana także póki co trzeba się przestawić i przyzwyczaić

[Ikka=)]

u mnie pozostało 5dni do końca i nie wiem czy się cieszyć czy płakać. Ale bardzo bardzo jestem ciekawa jak na to zareaguje mój organizm

[Ccarolinaa]

Hej dziewczyny mam pytanie wprawdzie dotyczące plastrów ale nigdzie tematu o odstawieniu plastrów nie znalazłam więc pisze tu 8 grudnia odkleiłam ostatni plaster 12 dostałam krwawienie z odstawienia i na tym koniec, do dnia dzisiejszego nie mam okresu w ciązy raczej nie jestem bo stosunek zawsze był z prezerwatywą- ostatni 28 grudzień, 16 stycznia zrobiłam test z moczu- wynik negatywny, powiedzcie mi ile jeszcze czekać i kiedy udać się do ginekologa??ile może sie "bezpiecznie" opuźniać okres po odstawieniu,? czekać jeszcze czy już lepiej sie wybrać???

[Ikka=)]

To zależy od tego ile czasu brałaś plastry, od organizmu i mnóstwa innych czynników. Czasem brak okresu trwa nawet do 6msc. Ale dla pewności zawsze można wybrać się do lekarza, nie zaszkodzi na pewno, a dobrze jest się zbadać dla własnej pewności i spokoju

[kiciunia100]

mi pierwsza potabletkowa owulacja przypadła na między 16 a 18 dniem cyklu. tzn. czułam ból owulacyjny 16 dnia, ale 18 pokazał mi kalendarz monitorujący cykl jako szczyt śluzu. przez te wszystkie 3 dni śluz był płodny. tak więc wygląda na to (odpukać), że nie będę wśród rekordzistek czekających na okres teraz mam 25 dzień cyklu, tym samym 7 dzień fazy lutealnej. Nie wiem ile ona u mnie trwa bo norma to 10-16...ale zaczęłam odczuwać dziś lekki pms, samoistny ból jednego sutka, no i szyjka miękka i nisko.
powiem Wam jedno- zdaje sobię sprawę, że nikogo nie interesują taki eprecyzyjne wyliczenia osoby trzeciej, ale chciała tym samym pochwalić moitorowanie cyklu. w żadnym wypadku nie jako metodę na zapobieganie ciąży-nmpr a jedynie jako sposób na mniej więcej przewidzenie kiedy wystąpi nam okres.
o ile mi się to sprawdzi to rewelacja


pozdrawiam Was

[Chatul]

Napisane przez kiciunia100

mi pierwsza potabletkowa owulacja przypadła na między 16 a 18 dniem cyklu. tzn. czułam ból owulacyjny 16 dnia, ale 18 pokazał mi kalendarz monitorujący cykl jako szczyt śluzu.

Ani ból owulacyjny, ani wskazany przez urządzeni dzień szczytu śluzu nie świadczą o tym, że właśnie odbywa się owulacja.

Swoją drogą, co to za kalendarz monitorujący cykl?

[kiciunia100]

oczywiście że owulację w 100 procentach może potwierdzić jedynie usg wykonane w odpowiednim czasie (okołowowulacyjnym). nie twierdzę, że mam pewność, którego dnia się ona odbyła- jak już pisałam parę stron temu- ja traktuję obserwację jako zabawę w tym sensie, że nie robię jej ze stresem "chcę zajść" lub "obym nie zaszła", gdyż aktualnie nie współżyję.
po prostu z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładam że owulacja odbyła się między podanymi przeze mnie dniami, na podstawie codziennej analizy śluzu szyjkowego (to proste wychwycić dni kiedy staje się rozciągliwy, a to jest śluz płodny co jest w dużej mierze jednoznaczne z owulacją w którymś z tych dni). akurat pierwszego dnia tego rozciągliwego miałam w prawym jajniku kilkugodzinny "ból"- raczej mnie ćmiło niż bolało, ale odczuwalnie, nie na zasadzie nadmiernego doszukiwania się.
co to za kalendarz? ja używam na twojedni- wybrałam z przypadku, okazał się płatny ale jest też wiele darmowych. wystarczy poszukać w googlach. mój wyznacza dzień szczytu śluzu- w pewnym sensie mi to zbędne bo jak na dłoni widać kiedy był ostatni dzień płodnego prowadząc tego typu zapiski
nie mierze temeratury, bo uważam to za przesadę w SWOIM przypadku. dla Pań starających się oczywiście rzecz niezbędna.

jeszcze raz zaznaczam, że nie twierdzę że wypadnie mi jak w zegarku, bo nie wiem ile trwa faza lutealna. czy mam normalną czy skróconą i te 2-3 dni plus minus od kiedy ją liczyć do tego dochodzą. no ale tak czy siak-podsumowując- fajna sprawa i mniej więcej może pomóc, a z każdym kolejnym miesiącem więcej- ponieważ już wtedy wiemy ile trwa u nas faza lutealna, więc jesteśmy w stanie coraz prezcyzyjniej przewidzieć @

[Chatul]

Napisane przez kiciunia100

po prostu z dużą dozą prawdopodobieństwa zakładam że owulacja odbyła się między podanymi przeze mnie dniami (…)

A, z tym to się zgadzam

co to za kalendarz? ja używam na twojedni- wybrałam z przypadku, okazał się płatny ale jest też wiele darmowych. wystarczy poszukać w googlach. mój wyznacza dzień szczytu śluzu- w pewnym sensie mi to zbędne bo jak na dłoni widać kiedy był ostatni dzień płodnego prowadząc tego typu zapiski

Czyli miałaś na myśli zwykły kalendarzyk internetowy, który określa dni płodne i niepłodne tylko na podstawie długości cyklu? Przecież tego kalendarza w żaden sposób nie można nazwać czymś, co monitoruje cykl

nie mierze temeratury, bo uważam to za przesadę w SWOIM przypadku. dla Pań starających się oczywiście rzecz niezbędna.

Raczej dla pań odkładających ciążę (choć i w tej grupie są osoby stosujące jedynie metodę objawową)

[kiciunia100]

hehe widzę że jesteś miłośniczką kotów tak jak ja- więc Cię "lubię" ale (przepraszam, nie wiem jak zastąpić to brzydkie słowo-->>) zauważyłam lekkie czepianko mojego nazewnictwa. może jest ciut nieprecyzyjne, bo ja nie specjalistka od tych spraw, ale dla mnie gubiącej się w stosach kartek, kilku kalendarzach i papierach w życiu codziennym, to prawdziwy monitoring. nazwałam go sobie tak w myślach i przeniosłam bez zastanowienia na pismo tutaj