Egzamin na prawo jazdy-pytania,relacje,trzymanie kciuków :) cz.IX

[monishahaha]

Spokojnie, kryzysy się zdarzają


(9/1/11) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. Radość moja ogromna

[illegale]

też miałam kryzys : ) na razie na szczęście minął, ale mam teraz 3 tyg przerwy, ciekawe co będzie potem : ) a kryzys miałam jak po ciągłej jeździe na puncie, wsiadłam do toyoty i za nic nie potrafiłam zmieniać biegów, ciągle zły wrzucałam, do tego z kierunkowskazem mi się światła włączały no i nie potrafiłam ruszać, tzn. często mi gasł, a egzamin przecież na toyocie ; / w dodatku wtedy miałam z innymi I. który się ciągle wkurzał na mnie, bo tyle godzin, a jeździć nie potrafię ; / na szczęście już wszystko dobrze, nawet wolę toyotę od punta teraz : )

[monishahaha]

Napisane przez illegale

też miałam kryzys : ) na razie na szczęście minął, ale mam teraz 3 tyg przerwy, ciekawe co będzie potem : ) a kryzys miałam jak po ciągłej jeździe na puncie, wsiadłam do toyoty i za nic nie potrafiłam zmieniać biegów, ciągle zły wrzucałam, do tego z kierunkowskazem mi się światła włączały no i nie potrafiłam ruszać, tzn. często mi gasł, a egzamin przecież na toyocie ; / w dodatku wtedy miałam z innymi I. który się ciągle wkurzał na mnie, bo tyle godzin, a jeździć nie potrafię ; / na szczęście już wszystko dobrze, nawet wolę toyotę od punta teraz : )

A czemu jeździłaś Puntem? Takie zwyczaje w OSK, czy może na własną rękę jeździłaś?

[harciar]

Jezu dziewczyny, zdałam za tym 2 razem Masakra dalej w to nie wierze hehe musialam tu napisac ;D Nie czuje sie wogole pewnie jako kierowca i nie wiem jak mi sie to udalo
illegale - Miałam pierwszy egzamin 16.08 i nie jezdzilam wogole do wczoraj - wykupilam 2 godz przed kolejnym egzaminem.. Ale dziwnie mi sie siedzialo za kierownica po 3 tygodniach ;D

[illegale]

Napisane przez monishahaha

A czemu jeździłaś Puntem? Takie zwyczaje w OSK, czy może na własną rękę jeździłaś?

No bo w moim osk są same punta i toyoty : D Na początku jeździ się na puntach (takie chyba kiedyś były na egzaminach), a przed egzamin już na toyocie.

Napisane przez harciar

Jezu dziewczyny, zdałam za tym 2 razem Masakra dalej w to nie wierze hehe musialam tu napisac ;D Nie czuje sie wogole pewnie jako kierowca i nie wiem jak mi sie to udalo
illegale - Miałam pierwszy egzamin 16.08 i nie jezdzilam wogole do wczoraj - wykupilam 2 godz przed kolejnym egzaminem.. Ale dziwnie mi sie siedzialo za kierownica po 3 tygodniach ;D

Gratulację! : ))) Zazdroszczę Ci strasznie Opowiadaj : >

[blondii91]

Napisane przez harciar

Jezu dziewczyny, zdałam za tym 2 razem Masakra dalej w to nie wierze hehe musialam tu napisac ;D Nie czuje sie wogole pewnie jako kierowca i nie wiem jak mi sie to udalo
illegale - Miałam pierwszy egzamin 16.08 i nie jezdzilam wogole do wczoraj - wykupilam 2 godz przed kolejnym egzaminem.. Ale dziwnie mi sie siedzialo za kierownica po 3 tygodniach ;D

[monishahaha]

Napisane przez harciar

Jezu dziewczyny, zdałam za tym 2 razem Masakra dalej w to nie wierze hehe musialam tu napisac ;D Nie czuje sie wogole pewnie jako kierowca i nie wiem jak mi sie to udalo
illegale - Miałam pierwszy egzamin 16.08 i nie jezdzilam wogole do wczoraj - wykupilam 2 godz przed kolejnym egzaminem.. Ale dziwnie mi sie siedzialo za kierownica po 3 tygodniach ;D

Gratuluje Ja jeździłam dzień przed egzaminem a i tak dziwnie się czułam w egzaminacyjnym Dużo osób tak mówi Witam kierowcę!

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

Napisane przez illegale

No bo w moim osk są same punta i toyoty : D Na początku jeździ się na puntach (takie chyba kiedyś były na egzaminach), a przed egzamin już na toyocie.

No tak, co WORD to obyczaj Ja od początku do końca na Punciaku, Blondi91 pewnie też Podobno mają teraz Toyotę Yaris nowej generacji wprowadzić u nas, ale PORDy (albo OSK) protestują - tak mi się słyszało.

[harciar]

Mam opowiedziec ;D Duzo tego.. Na placu egzaminator bardzo byl dla mnie miły, a jak tylko z niego wyjechalismy to sie zaczela masakra.. Nigdy nie mialam problemu z ruszaniem z recznego, a tu mi zgasl Bardzo na mnie egzaminator sie denerwowal, troche pokrzyczal, nie zaliczyl mi hamowania awaryjnego bo wg niego nie zahamowalam plynnie.. Siedzialam za kierownica ze lzami w oczach, myslalam sobie 'Jezu, gościu, kiedy w koncu mi powiesz ze mam sie przesiasc i dasz mi swiety spokoj'... Nogi mi sie trzesly, rece.. Na pierwszym egzaminie jezdzilam plynnie i wogole wszystko super a na tym jak zaczal sie mnie czepiac to wszystko mi szlo fatalnie.. Jak wracalam juz do WORDu i stalam na swiatlach to np wrzucilam 4 zamiast jedynki ;D ... Jechalam na plac z mysla ze dopiero tam mi powie ze oblalam, chociazby za dynamike albo jakies stwarzanie zagrozenia ;D przezylam szok jak mi powiedzial ze wynik egzaminu pozytywny, do tej pory nie wierze... Jezdzilam od 7:05 do 7:55 wiec mnie męczył dosyc dlugo.. I byl ruch bo wszyscy do pracy no i 2 wrzesnia to juz tez do szkoly itp, musialam sie co chwila zatrzymywac i ruszac. jak mi dal ten papierek to nie wiedzialam co z tym wogole zrobic, czy mam gdzies z tym pojsc czy co.. Jak spytalam egzaminatora to powiedzial mi zebym szla do domu a nie za nim laze ;D Bylam w takim szoku i taka zamotana ze do tej pory nie ogarnelam tego wszystkiego, wielkie szczescie po prostu ;D
monishahaha i illegale - u nas sa clio i punto, ja akurat jezdzilam clio

[Wisniowysad]

witam wszystkie kursantki

ja tez zdecydowalam sie opisac tu moja historie (postaram sie krotko)

po pierwsze zdalam wczoraj teorie i praktyke na B - pierwszym razem

mam 29 lat , kurs zaczelam pod koniec czerwca i byl to moj drugi kurs w zyciu, bo 13 lat temu majac niecale 17 lat robilam pierwszy raz prawko, wtedy tak mozna bylo ze majac 17 lat mozna bylo zdawac egzamin , ale niestety po 6 niezdanych egzaminach i to za kazdym razem na miescie, odpuscilam sobie i dopiero w tym roku zapisalam sie drugi raz,

na wczorajszym egzaminie jezdzilo mi sie super , plac zrobilam bezblednie, oprocz tego ze nie chcialy mi sie wlaczyc kierunkowskazy, bo mialam je pokazywac, ale nie przekrecilam kluczyka, wiec tu mialam poprawke, a tak to reszta ok,
na miescie jezdzilam 36 minut, dzisiaj w Kłodzku jest jakis rajd samochodowy, wiec wczoraj ruch byl spory, i to takich szybkich samochodow, ale jakos dalam rade, mialam parkowanie prostopadle przodem, wyjazd tyle, mialam dwa zawracania na krzyzowce, jedno na 3-razy, i jedno na rodzie, pare razy przepuscilam pieszych, wyprzedzilam dwa razy rowerzyste i to twego samego, bo jakos tak sie krecil po miescie, trafil mi sie super egzaminator, dawal jasne polecenia, mozna bylo go zagadac, czas minal szybko i jak juz wjezdzalam na WORD, to micha mi sie tak cieszyla ze szok, zaparkowalam na Wordzie, a on krotko - dobrze Pani jezdzi, wynik pozytywny, wypisal dokument, podziekowalam ,powiedzielismy sobie do widzenia i po egzaminie, wrazenie niesamowite, jak juz szlam do tżta- to nogi sie pode mna ugiely, i rece strasznie trzesly, super uczucie

zdawalam w Kłodzku , na Dolnym Śląsku , a kurs robilam w szkole nauki jazdy w Ząbkowicach Śląskich,

wszystkim dziewczynom ktorym sie udalo gratuluje, a tym ktore maja swoje egzaminy przed sobą - mowie - trzymajcie sie kochane, opanujcie stres, pokazcie na co was stac, bo jestem najlepszym przykladem na to ze mozna to zrobic,

bede tu czasami zagladac do was,

buziaki , Marta

[harciar]

nono gratuluje, fajnie ze poszlo bez zadnych problemow i ze sie fajnie jezdzilo, bo taki egzamin to sie milo wspomina a moj to cala godzina masakry ;D

[blondii91]

Napisane przez monishahaha

Gratuluje Ja jeździłam dzień przed egzaminem a i tak dziwnie się czułam w egzaminacyjnym Dużo osób tak mówi Witam kierowcę!

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------


No tak, co WORD to obyczaj Ja od początku do końca na Punciaku, Blondi91 pewnie też Podobno mają teraz Toyotę Yaris nowej generacji wprowadzić u nas, ale PORDy (albo OSK) protestują - tak mi się słyszało.

ja tak samo od poczatku do konca w grande punto. u nas jest w PORDzie toyota ale tylko na zyczenie ...

[magdunia93]

Cześć
Ja w środę mam drugie podejście i mam nadzieję, że teraz już zdam.
Trochę przeraża mnie fakt, że mam egzamin o 15.30, więc ruch będzie spory, ale może jakoś pójdzie

Nie jeździłam cały miesiąc, dopiero we wtorek wieczorem mam dwie godziny jazd, więc może mi starczy :P

No i się zbytnio nie stresuje Ciekawe co będzie potem. )

[karolinka85]

Cześć dziewczyny, mogę dołączyć?
właśnie niedawno wróciłam z egzaminu..teoria poszła mi ok, plac również..a na mieście jeździłam już 35 minut byłam nie daleko word-u..ale na skrzyżowaniu kolizyjnym wymusiłam pierwszeństwo..a to wszystko przez egzaminatora..bo ciągle tylko się darł na mnie..i nic mu nie pasowało..już przy parkowaniu równoległym (robiłam drugie podejście)-miałam ochotę wyjść z tego samochodu i się przesiąść, ale potem właśnie skręcając w lewo-wymusiłam-choć samochód nie był wcale blisko..no ale ...
następny egzam 20września o 7.40..nie wiem czy to dobra godzina?dzisiaj wsiadłam 10,35..
jedni mówią że rano lepiej inni że pod wieczór..?!

[illegale]

mam pytanie ; > niedługo, tzn. nie wiem dokładnie jeszcze kiedy, ale już złożyłam wniosek, będę miała egzamin, ale skradziono/ew. zgubiłam dowód, nie wiem czy zdąża mi wyrobić nowy, mam zaświedczenie z urzędu. Czy z takim zaświadczeniem mogę się stawić na egzamin? Czy wziąć paszport, tak jakbym jeszcze dowodu nie miała?

[Galadriela87]

Melduję, że teorię mam już za sobą - 0 błędów.
Teraz wykupię jakieś 10h jazd przypominających i pewnie w okolicach 20 będę wyznaczać sobie egz.

By the way: są tu może jakieś Łodzianki?

[harciar]

magdunia93 - duzy ruch ma tez swoje plusy tak naprawde.. ;D bo zawsze wiecej czasu schodzi na staniu na swiatlach, przepuszczaniu tych co maja pierszenstwo itd itp ;p Tylko spokojnie do tego trzeba podejsc
karolinka85 - tez teraz tak mialam ze egzaminator na mnie ciagle krzyczal wszystko mu nie pasowalo, przy parkowaniu sie na mnie dziwnie patrzyl, hamowania awaryjnego mi nie zaliczyl Bylam wkurzona ale sie nie dalam wyprowadzic z rownowagi .. A co do 7:40 - Ja mialam na 7:00 i mi sie wydaje ze to bardzo dobrze, juz bedziesz wszystko miala za soba, a czekac do wieczora to jak dla mnie caly dzien meczarni ;D
illegale - Ja bym na twoim miejscu wziela paszport, nie mieli by sie wtedy do czego przyczepic

[WeWlasnejOsobie]

a ja mam pytanie
jeśli zapiszę się teraz na kurs, a nie zdążę go wyrobić do końca grudnia to w nowym roku będą mnie obowiązywały nowe przepisy?

[smieszka250]

Napisane przez WeWlasnejOsobie

a ja mam pytanie
jeśli zapiszę się teraz na kurs, a nie zdążę go wyrobić do końca grudnia to w nowym roku będą mnie obowiązywały nowe przepisy?

Nowe przepisy chyba są od lutego?

[WeWlasnejOsobie]

aha, no ja nie wiem
muszę się spieszyć,
tylko chodzi o to czy jeśli zacznę kurs przed nowymi przepisami, a skończę po nowych to mnie już te nowe obowiązują?

[awgusta]

Napisane przez Galadriela87

Melduję, że teorię mam już za sobą - 0 błędów.
Teraz wykupię jakieś 10h jazd przypominających i pewnie w okolicach 20 będę wyznaczać sobie egz.

By the way: są tu może jakieś Łodzianki?

Są

[Galadriela87]

Napisane przez awgusta

Są

Super.
Jesteś już po egzaminie, czy ta "przyjemność" jest dopiero przed Tobą?


Ja będę prawdopodobnie zdawać na Maratońskiej, bo mam bliżej do domu i liczę na to, że znajoma okolica troszkę zmniejszy mój stres.

[harciar]

jak zapiszesz sie teraz na kurs to konczysz go na takich zasadach jak go zaczelas robic Tak mi sie wydaje, jak ostatnio rozmawialam z kolezankami to tak mowily Nowe zasady beda dotyczyc tych ktorzy sie zapisuja na kurs w tym styczniu czy tam lutym.. Ale na 100% to nie jestem pewna

[pati0090]

ja mam jutro trzeecie podejscie. Boje sie ze znowu mnie nerwy zjedza. al ide tam by zdac! musi sie wreszcie udac

[Galadriela87]

Napisane przez pati0090

ja mam jutro trzeecie podejscie. Boje sie ze znowu mnie nerwy zjedza. al ide tam by zdac! musi sie wreszcie udac

Trzymam kciuki.

[pati0090]

nie dziękuje

[dodaja]

Napisane przez pati0090

ja mam jutro trzeecie podejscie. Boje sie ze znowu mnie nerwy zjedza. al ide tam by zdac! musi sie wreszcie udac

Mam nadzieje, że na kciuki nie za późno !

Zdaj relację jak wrócisz.

[magdunia93]

Napisane przez pati0090

ja mam jutro trzeecie podejscie. Boje sie ze znowu mnie nerwy zjedza. al ide tam by zdac! musi sie wreszcie udac

Zdajemy w tym samym dniu
Trzymam za Ciebie kciuki


Mi się dzisiaj śniło, że dostałam koszmarną egzaminatorkę, która wrzeszczała po mnie i kazała mi rysować jakiś rysunki
Trochę się stresuję, ale znowu nie tak bardzo.
Zobaczymy jak pójdzie.


EDIT:
Obalałam na łuku i jestem załamana, bo nie przypuszczałam, że mi to źle pójdzie.
Naprawdę nie wiem co się stało, że tak nie zdałam

[pati0090]

szkoda gadac znow oblalam, trace juz nadzieje
emocje mnie znow zjadly i łuk mi nie wyszedl

[czekoladoholiczka13]

Witam Was Dziewczyny!
Mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego forum Może opowiem swoją historię krótko... Ponad dwa lata temu zaczęłam kurs na prawko i byłam święcie przekonana że jestem świetnym kierowcą, niestety oblałam dwa razy ( 1szy gdy wracałam zadowolona do WORDu nie zatrzymałam się na stopie - tak wiem, to głupie; 2gi- na łuku ) i poddałam się. Dopiero niedawno miałam odwagę reaktywować swoje prawko, no bo tyle osób może jeździć a ja nie? I wykupiłam sobie już 4godziny i podobno jazda nie sprawia mi problemów... Nie nastawiam się już, że od razu zdam, wręcz przeciwnie, ale muszę wreszcie stawić czoła temu "problemowi" Jeśli możecie to powiedzcie mi na co szczególnie powinnam zwrócić uwagę podczas egzaminu bo już niebawem będę wyznaczała swój
Pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie zdające!

[Galadriela87]

23.09 mam egzamin praktyczny.
Oj, będzie stresss.