*Dziewczyny jak maliny* Wypieścimy, wystaramy,a następnie się wspieramy -cz. XI

[motylek85]

kochane ja wypoczywam i jak siedzę cały dzień w domu to nie jest tak źle ale jak tylko choc na trochę wyjdę z domu to masakra... do końca dnia brzuch jak skała...
nie chcę wylądować w szpitalu więc stosuję się do zaleceń lekarza i już dziś dwie dawki no-spy wzięte... mąż się stresuje, że to może się wszystko przyspieszyc a szwagierka jeszcze podsumowała, że teraz to ze mnie tykająca bomba zegarowa nie sądzę jednak żeby aż tak źle było bo jednak szyjka zamknięta i długa tak więc skurcze na nią nie działają (w sumie na razie dobrze, gorzej jak przed samym porodem nie będzie się chciało tam nic dziac...) małemu też się chyba to nie podoba bo pręży się niesamowicie i ciągle się wierci... szkoda tylko, ze tak boleśnie dla mnie...

a powiedzcie mi jeszcze dziewczynki, które już rodziły co znaczy ból w dole brzucha? dziś złapało mnie nawet w gabinecie ale lekarz sprawdził czy wsio ok i jak się okazało, że tak to nic nie powiedział co z tym... ale mi to aż ciężko było z fotela zejśc...

[emigra]

Napisane przez acelinka

a co to tż zasnął? jego strata

łakomczuszku zajrzałam na Twój wątek pazurkowy, śliczny jest

A no zasnal ...
Pewnie jutro sie nie wyspie

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Normalnie nie poznaje Was ostatnio, pustki jak nie wiem co, az nie ma co nadrabiac.........

jutro od rana mnie nie bedzie, wiec mam nadzieje ze jak wroce to dacie mi poczytac

Tymczasem uciekam pod prysznicek i do meza dobranocka

[Basima]

Hej laseczki
Ja jakoś ostatnio mało się udzielam bo nie wiem co pisać. Po drugie Polka coraz bardziej kontaktowa i chce się bawić.
Marlenko tak to ja prosiłam,żebyś spytałą się od kiedy dzidziusie mogą jeść inne rzeczy. A tak się usmiałam z ta kupa Wojtka , ma chłopak cela. Mi kiedyś Polka tak odwaliła,że ja ja na przebieraku przebierałam a ona kupala strzeliła i cały przebierak był brudny, no ale w ręke mi prezentu nie dała

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------

Napisane przez motylek85

kochane ja wypoczywam i jak siedzę cały dzień w domu to nie jest tak źle ale jak tylko choc na trochę wyjdę z domu to masakra... do końca dnia brzuch jak skała...
nie chcę wylądować w szpitalu więc stosuję się do zaleceń lekarza i już dziś dwie dawki no-spy wzięte... mąż się stresuje, że to może się wszystko przyspieszyc a szwagierka jeszcze podsumowała, że teraz to ze mnie tykająca bomba zegarowa nie sądzę jednak żeby aż tak źle było bo jednak szyjka zamknięta i długa tak więc skurcze na nią nie działają (w sumie na razie dobrze, gorzej jak przed samym porodem nie będzie się chciało tam nic dziac...) małemu też się chyba to nie podoba bo pręży się niesamowicie i ciągle się wierci... szkoda tylko, ze tak boleśnie dla mnie...

a powiedzcie mi jeszcze dziewczynki, które już rodziły co znaczy ból w dole brzucha? dziś złapało mnie nawet w gabinecie ale lekarz sprawdził czy wsio ok i jak się okazało, że tak to nic nie powiedział co z tym... ale mi to aż ciężko było z fotela zejśc...

Za chwilę cipela będziesz rodzić mały już schodzi do dołu przez to te bóle , to normalka, a jak jeszcze lekarz to potwierdził to nie masz się co denerwować

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------

Napisane przez Pamela86

Ojoj współczuje kochana moze weź zrób sobie ciepły kompres albo weź ciepły prysznic

Wszystko już przerabiałam nic nie pomaga, dzisiaj wciągnęłam 3 nospy

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez marlenka0505

Basimko miałam pytać od kiedy możecie rozszerzać dietę???
Black ja mam podobnie jak prosto z mostu nie powiesz to nikt nie zaproponuje. Rok temu oliwka prawie całe wakacje chodziła do przedszkola, a teściowa w domu, jakby nie mogła dzieckiem się zająć. To potem usłyszałam od szwagierki, że teściowa chętnie by Oliwki w wakacje przypilnowała tylko mieliśmy ją poprosić...
a teraz to olewam, stawiam teściową przed faktem dokonanym tzn dzwonię pytam sie czy w domu czy się gdzieś wybiera i mówię, że jak nie to jej dziecko przywiozę bo to czy tamto


a mnie spotkała dzis miła niespodzianka i to podwójna, zapisałam się do klubu maluszka Hipp - Basimko polecam Dostałam dziś paczuszkę z poradnikami, próbką mleczka, herbatki i słoiczek (taki jak do kupienia w sklepie) z owockami czyli dostałam jakieś 3 zeta gratis hehe takie nic a jak cieszy. Oprócz tego mam kupony rabatowe do wykorzystania w Rossmanie (na szczęście u mnie w mieści jest) i jeszcze kupon, gdzie za 1 grosz dostanę jeszcze jedna taką samą paczkę - czyli drugi słoiczek z owocami gratis . Oprócz tego co tydzień dostaję maila z informacja o rozwoju dziecka w danym wieku

Jak mam się zapisać do tego klubu?????????

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Napisane przez Pamela86

Laski pomocy czy taka karuzelka bedzie pasowała na normalne łóżeczko tzn to co ja mam to drewnianie??????????? bo chce zamówić, ale chyba tak?
http://allegro.pl/tiny-love-karuzela...343651589.html

Super bierz ja mam fajna ale niestety muszę latać i nakręcać ,a tu z tego co przeczytałam to 40 min chodzi jedyny minus ,że nie zwisaja a z tego co widzę to Polka lubi rączkami łapać miski

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Napisane przez bella7

Dzień dobry

Chciałam Wam kogoś przedstawić
ale powiem wam,że maluszki się ruszały serduszka bija tylko tej przegrody nie widać ale lekarz powiedział,że miał dwie takie ciąże w swojej karierze ale mam odpoczywać

śliczne dwie fasolki

[aa2]

hej
ja nareszcie w domku
jestem wykończona siłownia przez zumbą to zdecydowanie zły pomysł

bella sliczne dwa maleństwa
motylku dziękuje za opis moze mi coś z tego wyjdzie
Basimko no Polcia coraz starsza to i będzie chciała abyś sie z nią pobawiła teraz to dopiero bedziesz miała co robić takie dziecko w domu i nie trzeba miec telewizora bo patrzenie na nią jak sie bawi smieje to sama radość

[Basima]

Napisane przez aa2

hej
ja nareszcie w domku
jestem wykończona siłownia przez zumbą to zdecydowanie zły pomysł

bella sliczne dwa maleństwa
motylku dziękuje za opis moze mi coś z tego wyjdzie
Basimko no Polcia coraz starsza to i będzie chciała abyś sie z nią pobawiła teraz to dopiero bedziesz miała co robić takie dziecko w domu i nie trzeba miec telewizora bo patrzenie na nią jak sie bawi smieje to sama radość

Oj to fakt masz racje nieraz jak zaczyna sie smiac to mam az łzy w oczach. Mówisz,że się wypociłaś laska

[aa2]

Napisane przez Basima

Oj to fakt masz racje nieraz jak zaczyna sie smiac to mam az łzy w oczach. Mówisz,że się wypociłaś laska

no wypociłam, chyba troche przegiełam, na siłowni bylam ponad godzine a potem jeszcze ta zumba kurcze myslałam ze nie dotrwam do końca teraz to mi sie nawet nogi nie chce podnieść a musze jakoś wejśc do wanny he he
na ten tydzień dośc ćwiczeń no chyba ze z mężem

[Basima]

Napisane przez aa2

no wypociłam, chyba troche przegiełam, na siłowni bylam ponad godzine a potem jeszcze ta zumba kurcze myslałam ze nie dotrwam do końca teraz to mi sie nawet nogi nie chce podnieść a musze jakoś wejśc do wanny he he
na ten tydzień dośc ćwiczeń no chyba ze z mężem

Ja bym tez poszła gdzieś na ćwiczenia ale po całym dniu jestem tak zmęczona,że nie mam siły , jedynie ćwiczenia w domu, chociaz od tygodnia nie ćwicze bo leje się ze mnie

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Myszeczko widzę Cię co tam nakupowałaś nowego z ciuszków

[aa2]

Myszka jakos ostatnio nie bardzo ma ochote aby nam tu napisać co u niej...
ogólnie jakos tak nas mało ostatni i nikt nic nie pisze

[Basima]

Napisane przez aa2

Myszka jakos ostatnio nie bardzo ma ochote aby nam tu napisać co u niej...
ogólnie jakos tak nas mało ostatni i nikt nic nie pisze

Wiesz ja Ci powiem,że ostatnio tu nie czuje klimatu

[aa2]

Napisane przez Basima

Wiesz ja Ci powiem,że ostatnio tu nie czuje klimatu

no ja jakos też

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

niby cos tam pisze ale wbić sie trudno....

[Basima]

Napisane przez aa2

no ja jakos też

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

niby cos tam pisze ale wbić sie trudno....

To tak jak ja , nieraz nie wiem o czym pisać

---------- Dopisano o 23:14 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Spadam luknać filmik i śpiku dobranoc Asik

[sanderinka]

ja was podczytuje ale nie mam co pisać bo smęcić jakoś nie chce... czekam końca...

[aa2]

dobranoc Basimko
ja tez ide coś obejrzec
sanderinka

dobranoc

[Myszeczka86]

Hejka

Basimko i Asia Ja mam to samo. Podczytuje was codziennie ale nic nie piszę. Narazie mam stop z kupowaniem zbieram (tak sobie to wmówiłam) że co sprzedam to odkładam na przyrząd do ćwiczeń a co musze cos miec swojego . Jutro mamy we 3 do dentysty , oj będzie płacz .


LISKU pięknego masz synka

Bella śliczne okruszki

Motylku już jedna nogą jestes na porodówce

Emigra przykre z tą klientką nie lubie takich rzeczy wiedzieć

[Basima]

Pierwsza

[niunia1401]

ja bylam pirwsza ale niewyslalo wiadomosci bo komp zasieg stracil,a bylam z inez w szkole i teraz robie drugie podejscie z pisaniem na 9;30 jade do poloznej a potem z siostra na zakupy swiateczne

[bella7]

Druga

[niunia1401]

niestety na te bolesne okresy nic niepomaga ja bralam nospe ale to tylko troszke pomagalo choc basimko ty jak bedziesz na tabletkach to one powinny ci troche pomuc mowie o antykoncepcyjnych podobno po nich jest lepiej

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

no a na watku troszke dziewczyn nam pouciekalo reszta zapracowana
ja niesiedze przy kompie bo maly mi siedziec niedaje,ale jak urodze to sie zmieni bo nawet tego co powinnam nierobie na kopie i bede musiala to nadrobic,no i ida swieta wiec zawsze troszke wiecej sie ma spraw i zakupy planowanie,normalka w styczniu powinno byc lepjej
Bella sliczne dwie fasolki !!!!!!!!!!!!!!!!

[lisek15]

Witam.

Tak do d..y nocy dawno nie miałam Prawie nie spałam, oczywiście z synkiem. Dwie godz. noszenia na rękach, później położyłam, spał godzinkę i dawaj znów powtórka. Mam nadzieję,że nie będzie tak zbyt często i długo. Zwariuję jak tak będzie. Zdąrzyłam już pojechać na zakupy,żeby odreagować. Wydałam 111 zł i wróciłam. Jeszcze pomyliło mi się i wydawało mi się w sklepie,że dzisiaj PIĄTEK Tż śmiał się,że marnie wygladam Jakby było z czego.
To jetstem trzecia.

Niunia miłych zakupów.

Myszeczka

Sanderinka już niedługo

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Ide pomieszac powietrze w domu tzn postaram sie cos poroic w domu.Jak patrze na to wszystko to dodatkowo łapie mnie załamka.

[Basima]

Napisane przez niunia1401

ja bylam pirwsza ale niewyslalo wiadomosci bo komp zasieg stracil,a bylam z inez w szkole i teraz robie drugie podejscie z pisaniem na 9;30 jade do poloznej a potem z siostra na zakupy swiateczne

Liczy się dokument

---------- Dopisano o 09:32 ---------- Poprzedni post napisano o 09:29 ----------

Napisane przez niunia1401

niestety na te bolesne okresy nic niepomaga ja bralam nospe ale to tylko troszke pomagalo choc basimko ty jak bedziesz na tabletkach to one powinny ci troche pomuc mowie o antykoncepcyjnych podobno po nich jest lepiej

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:48 ----------

no a na watku troszke dziewczyn nam pouciekalo reszta zapracowana
ja niesiedze przy kompie bo maly mi siedziec niedaje,ale jak urodze to sie zmieni bo nawet tego co powinnam nierobie na kopie i bede musiala to nadrobic,no i ida swieta wiec zawsze troszke wiecej sie ma spraw i zakupy planowanie,normalka w styczniu powinno byc lepjej
Bella sliczne dwie fasolki !!!!!!!!!!!!!!!!

Co do tabletek to wiem ,że mi przejdzie tylko kiedy, ja codziennie rano zwijam się z bólu , potem po woloi jakoś przechodzi, zaczynam 8 dzień @ i dalej ze mnie leci to jest straszne. Nospa też mi pomaga ale na chwilę

---------- Dopisano o 09:34 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez lisek15

Witam.

Tak do d..y nocy dawno nie miałam Prawie nie spałam, oczywiście z synkiem. Dwie godz. noszenia na rękach, później położyłam, spał godzinkę i dawaj znów powtórka. Mam nadzieję,że nie będzie tak zbyt często i długo. Zwariuję jak tak będzie. Zdąrzyłam już pojechać na zakupy,żeby odreagować. Wydałam 111 zł i wróciłam. Jeszcze pomyliło mi się i wydawało mi się w sklepie,że dzisiaj PIĄTEK Tż śmiał się,że marnie wygladam Jakby było z czego.
To jetstem trzecia.

Niunia miłych zakupów.

Myszeczka

Sanderinka już niedługo

---------- Dopisano o 09:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Ide pomieszac powietrze w domu tzn postaram sie cos poroic w domu.Jak patrze na to wszystko to dodatkowo łapie mnie załamka.

Jak Ciebie czytam to jakbym siebie widziała, miałam chwilami dosyć, przemęczona niewyspana, Ty przynajmniej odsypiasz w ciągu dnia ja nie potrafiłam zasnać

[Pamela86]

Hejka

Oj laseczki tak was czytam, współczuje wam a mnie lada chwila czeka to samo no ale trzeba to jakos przezyć, nikt nie mówił że z dzieckiem bedzie łatwo

A mnie boli pecherz musze podjechac do apteki po urosept dodatkowo boli mnie dół brzuszka tak po bokach jakby mała cos mi wbijała... no ale cóż taki nasz los

[motylek85]

hej laski no w sumie macie rację, to już bardzo niedługo... no i pewnie mały wwiercał się do dołu, stąd ten ból...

ja też częściej was podczytuję niż piszę ale to po prostu tak jak wszystkie, czasem zbyt dużo zajęc, czasem zmęczenie, czasem temat, na który nie mam nic do napisania i to tak to... no ale nie zaniedbuję was i przynajmniej mogę sobie ponarzekac teraz to już dosyc często was zamęczam ale wiadomo, martwię się i wolę się dopytac...

Lisku, Basimka, Marlenka, tak wam już zazdroszczę tego, że macie maleństwa przy sobie... ja też już bym chciała...wiem, wiem, muszę poczekac i już niedługo będzie synek z nami ale są momenty, że chciałabym go już tu i teraz wyprzytulac i wycałowac

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

niunia ja też już czasami nie daję rady wysiedziec prosto, na szczęscie nie jestem odcięta od kompa bo mam lapka, który mi leży za brzusiem a ja na pół leżąco sobie piszę no ale nie przeczę, że boli jak mały wpycha swoje małe pytki pod żebra albo wypycha się kręgosłupikiem do góry...

Pamelka no u ciebie jeśli mała jest odwrotnie to niestety nóżkami ci tam na dole buszuje... no a siłę jednak już nasze dzieciaczki mają w sumie to ja już chyba wolę jak mi się główką tam wierci niż miałby kopac... i tak przez to napieranie jestem częstym gościem toalety...

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

hej laski no w sumie macie rację, to już bardzo niedługo... no i pewnie mały wwiercał się do dołu, stąd ten ból...

ja też częściej was podczytuję niż piszę ale to po prostu tak jak wszystkie, czasem zbyt dużo zajęc, czasem zmęczenie, czasem temat, na który nie mam nic do napisania i to tak to... no ale nie zaniedbuję was i przynajmniej mogę sobie ponarzekac teraz to już dosyc często was zamęczam ale wiadomo, martwię się i wolę się dopytac...

Lisku, Basimka, Marlenka, tak wam już zazdroszczę tego, że macie maleństwa przy sobie... ja też już bym chciała...wiem, wiem, muszę poczekac i już niedługo będzie synek z nami ale są momenty, że chciałabym go już tu i teraz wyprzytulac i wycałowac

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:41 ----------

niunia ja też już czasami nie daję rady wysiedziec prosto, na szczęscie nie jestem odcięta od kompa bo mam lapka, który mi leży za brzusiem a ja na pół leżąco sobie piszę no ale nie przeczę, że boli jak mały wpycha swoje małe pytki pod żebra albo wypycha się kręgosłupikiem do góry...

Pamelka no u ciebie jeśli mała jest odwrotnie to niestety nóżkami ci tam na dole buszuje... no a siłę jednak już nasze dzieciaczki mają w sumie to ja już chyba wolę jak mi się główką tam wierci niż miałby kopac... i tak przez to napieranie jestem częstym gościem toalety...

A no nóżkami mi tam buszuje mała wiercipiętka i tez czasem jak walnie mi w pecherz to ledwo zdążam do wc ale nic mnie nie uwiera w żebra ani razu nie czulam w tym miejscu bólu... widocznie jej tak wygodnie i ani sie śni przekrecac głową w dół... dla mnie nie ważnie któredy wyjdzie byle by była zdrowa
Już nie moge sie doczekac, ja mi ja dadza to chyba jej nie wypuszcze z rak i zacałuje

[motylek85]

heh to tak jak ja no ale ty te cc to chyba wcześniej będziesz miała co? gin nic nie mówił? kiedy teraz masz wizytę?

[marlenka0505]

Napisane przez bella7

Dzień dobry

Chciałam Wam kogoś przedstawić
ale powiem wam,że maluszki się ruszały serduszka bija tylko tej przegrody nie widać ale lekarz powiedział,że miał dwie takie ciąże w swojej karierze ale mam odpoczywać

piękne

Napisane przez gosiawolna

witam. ja po wizycie.. niestety nie dowiedzielismy sie co bedzie bo nie chciala pokazac dzidzia co ma miedzy nozkami wazy 491 gram, wszystko jest dobrze, lozysko na tylnej scianie, wszystko rozwiniete. tylko dzisiaj wyjatkowo nisko brzuszek mialam rano i lekarz powiedzial ze musi jutro zbadac, a do dzisiaj byl normalnie ulozony tylko rano nisko troche a po wizycie u lekarza znowu normalnie. mam 22 tc. pozdrawiam.

super, że wsio ok

Napisane przez motylek85

a powiedzcie mi jeszcze dziewczynki, które już rodziły co znaczy ból w dole brzucha? dziś złapało mnie nawet w gabinecie ale lekarz sprawdził czy wsio ok i jak się okazało, że tak to nic nie powiedział co z tym... ale mi to aż ciężko było z fotela zejśc...

mi to wygląda na skurcze

Napisane przez Basima

Hej laseczki
Ja jakoś ostatnio mało się udzielam bo nie wiem co pisać. Po drugie Polka coraz bardziej kontaktowa i chce się bawić.
Marlenko tak to ja prosiłam,żebyś spytałą się od kiedy dzidziusie mogą jeść inne rzeczy. A tak się usmiałam z ta kupa Wojtka , ma chłopak cela. Mi kiedyś Polka tak odwaliła,że ja ja na przebieraku przebierałam a ona kupala strzeliła i cały przebierak był brudny, no ale w ręke mi prezentu nie dała

---------- Dopisano o 21:46 ---------- Poprzedni post napisano o 21:44 ----------


Za chwilę cipela będziesz rodzić mały już schodzi do dołu przez to te bóle , to normalka, a jak jeszcze lekarz to potwierdził to nie masz się co denerwować

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------


Wszystko już przerabiałam nic nie pomaga, dzisiaj wciągnęłam 3 nospy

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------


Jak mam się zapisać do tego klubu?????????

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------


Super bierz ja mam fajna ale niestety muszę latać i nakręcać ,a tu z tego co przeczytałam to 40 min chodzi jedyny minus ,że nie zwisaja a z tego co widzę to Polka lubi rączkami łapać miski

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------


śliczne dwie fasolki

Generalnie maluchy rozszerzają dietę po 4 miesiącu, tylko mi się kojarzy, że miałaś pytać lekarza czy masz czekać do wieku jakby Pola urodziła się o czasie... a ten klubik polecam, bo przysyłają broszury informacyjne i ja np dostałam deserek a drugi gratis mam do odbioru w Rossmanie za 1gr. tu się można zarejestrować http://www.hipp.pl/?id=128

Napisane przez Pamela86

Hejka

Oj laseczki tak was czytam, współczuje wam a mnie lada chwila czeka to samo no ale trzeba to jakos przezyć, nikt nie mówił że z dzieckiem bedzie łatwo

A mnie boli pecherz musze podjechac do apteki po urosept dodatkowo boli mnie dół brzuszka tak po bokach jakby mała cos mi wbijała... no ale cóż taki nasz los

współczuje pęcherza, ja biorę antybiotyk i dziś znowu zaczyna mnie boleć

[Karolcja05]

Hej. Ja też czytam cały czas co piszecie,ale nie jestem w stanie nic dobrego pisać. Pozatym nie mam co,bo cały czas myśle tylko o jednym Powoli dochodze do siebie więc nie długo zaczne znów was nachodzić
Dziś przeprowadzka Tż,naznosi mi tu tych miliony kabli z kurzem :P Całuje wszystkie mocno mocno;*

[Pamela86]

Napisane przez motylek85

heh to tak jak ja no ale ty te cc to chyba wcześniej będziesz miała co? gin nic nie mówił? kiedy teraz masz wizytę?

wizyte mam 20grudnia i bedziemy decydowac jak chce rodzic
a cc chyba umowimy wczesniej tzn koniec grudnia a moze po samym sylwku? nie wiem sczerze jak to bedzie okaże sie po wizycie

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:23 ----------

marlenka ja zawsze przy infekcji pochwy mam zapalenie pecherza mam nadzieje ze urospet pomoże

[gosiawolna]

witam ja tylko na chwilke.. bo na wizyte niedlugo ide. dam znac jak wroce co z tym moim brzuszkiem sie dowiem. trzymac kciuki zeby bylo dobrze

[motylek85]

Karolcja stres jest przedślubny? bo to już za dwa dni!!! fajnie jest mieszkac ze swoim facetem wiem, że przeszlaś ostatnio sporo ale i tak zazdroszczę tego ślubu... to takie wspaniałe wydarzenie...

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

gosiawolna

Pamelka no to jeszcze tylko 11 dni do wizyty a później już lada chwila możesz miec małą przy sobie

[marlenka0505]

Pamelko cc zawsze wcześniej ustalają. Może zaraz 2 stycznia??? no chyba, że lekarz stwierdzi, że jest za duże ryzyko żeby czekać. Chociaż z drugiej strony dziecko pośladkowo samo szybko nie wyskoczy i nawet jak dostaniesz skurczy to zdążą zrobić cc.