Twister!!!!!

[dzaga1989]

Napisane przez fittynet

zawieszam Twistowanie na 2 miesiące!

Czemu tak? Zamieniasz twister na jakąś inną formę aktywności?

U mnie 40min zaliczone. Od poniedziałku jeżdżę na rwr Oby pogoda dopisała

[witch_18]

Ja też zaraz sobie potwistuję oglądając serial.Choć bardziej przydałoby mi się coś na zgubienie boczków

[Negra1987]

Zaliczyłam wczoraj pół godzinki Plus do tego 40min. orbitreka i 200brzuszków
I mam zakwasy, czyli, że coś się dzieje

[Susanna]

Dołączam do Waszego wątku Po ślubie przybyło mi parę kg. W sumie dobrze nie podoba mi się mój brzuch i wcięcie w talii. I muszę nad tymi partiami ciała popracować.
Od soboty mam twistera, dziś zaliczone 25 min obrotów Jak dotrze do mnie hula hop z masażerem to się jeszcze tym wynalazkiem będę wspomagać

[dzaga1989]

Ja dzisiaj tylko jeździłam na rwr. Tak mi ciężko w żołądku, że nawet nie wchodzę dziś na twister. Jakbym miała tam jakiś kamień :/ Od czwartku chciałabym z tego względu jakoś oczyścić organizm i znalazłam taką dietę:
Przez pierwsze 2-3 dni jedz warzywa i owoce (suszone lub gotowane) i pij sok ze świeżych owoców lub warzyw. Od 4 dnia włącz do diety 1/2 litra dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6 dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby. Od 8 dnia - chudy ser (10 dag). Od dnia 10 wprowadzasz porcję ryby gotowanej lub chude mięso drobiowe, np. piersi z kurczaka lub indyka.
Co sądzicie? A może podsuniecie jakąś inną dietkę na oczyszczanie. Byłabym wdzięczna.

[MiD29]

Napisane przez dzaga1989

Ja dzisiaj tylko jeździłam na rwr. Tak mi ciężko w żołądku, że nawet nie wchodzę dziś na twister. Jakbym miała tam jakiś kamień :/ Od czwartku chciałabym z tego względu jakoś oczyścić organizm i znalazłam taką dietę:
Przez pierwsze 2-3 dni jedz warzywa i owoce (suszone lub gotowane) i pij sok ze świeżych owoców lub warzyw. Od 4 dnia włącz do diety 1/2 litra dziennie fermentowanych produktów mlecznych (kefir, jogurt naturalny, maślanka). Od 6 dnia dodatkowo możesz jeść grube kasze, ryż dziki, płatki, otręby. Od 8 dnia - chudy ser (10 dag). Od dnia 10 wprowadzasz porcję ryby gotowanej lub chude mięso drobiowe, np. piersi z kurczaka lub indyka.
Co sądzicie? A może podsuniecie jakąś inną dietkę na oczyszczanie. Byłabym wdzięczna.

Czytałam, że tą dietę stosuje co jakiś czas pewna znana aktorka Nie wydaje się być tragiczna, przez te dokładanie produktów... Niestety dieta na oczyszczanie zawsze ma jakieś ograniczenia, więc każda jest podobna... Albo warzywka i owoce, albo kefiry itd Chyba najlepiej zmienić styl żywienia, razowy chlebek, brązowy ryż, kasza, pieczone mięsko zamiast gotowanego, duuuuużo warzyw płatki owsiane lub otręby na lepszą perystaltykę jelit kefirek też można dodać, bo zawiera żywe kultury bakterii Myślę, że wtedy organizm na pewno skorzysta bardziej Pozdrawiam.

[dzaga1989]

Napisane przez MiD29

Czytałam, że tą dietę stosuje co jakiś czas pewna znana aktorka Nie wydaje się być tragiczna, przez te dokładanie produktów... Niestety dieta na oczyszczanie zawsze ma jakieś ograniczenia, więc każda jest podobna... Albo warzywka i owoce, albo kefiry itd Chyba najlepiej zmienić styl żywienia, razowy chlebek, brązowy ryż, kasza, pieczone mięsko zamiast gotowanego, duuuuużo warzyw płatki owsiane lub otręby na lepszą perystaltykę jelit kefirek też można dodać, bo zawiera żywe kultury bakterii Myślę, że wtedy organizm na pewno skorzysta bardziej Pozdrawiam.

Nie chcę być czepialska i wredna, ale nie potrzebuję porad żywieniowych. Nie jem śmieci, nie jem słodyczy, chpisów, etc, fast foodów, nie piję słodkich napojów, posiłki grilluję lub gotuję na parze. Prosiłam tylko o opinię o diecie którą znalazłam, a nie propozycję zmiany nawyków żywieniowych.

[MiD29]

Napisane przez dzaga1989

Nie chcę być czepialska i wredna, ale nie potrzebuję porad żywieniowych. Nie jem śmieci, nie jem słodyczy, chpisów, etc, fast foodów, nie piję słodkich napojów, posiłki grilluję lub gotuję na parze. Prosiłam tylko o opinię o diecie którą znalazłam, a nie propozycję zmiany nawyków żywieniowych.

Spoko w takim razie przepraszam Sama byłam kiedyś na diecie oczyszczającej Ewy Dąbrowskiej, przez 13 dni, ale miałam zbyt duży spadek cukru(nie mogłam się podnieść z łóżka), więc przerwałam. Powodzenia z dietą!

Ja dziś również twistowałam 30 min, chciałabym zacząć biegać od przyszłego tygodnia, ale nie wiem czy dam radę

[Ania09121983]

tak sobie mysle....40minut, 20minut..po co tyle??? czy to cos zmieni
ja sie obkrecam 100x na jedna i 100x na druga ztrone tzn robie 200 obrotow i tak w 3 seriach. mi chyba kregi w krzyzu by powyskakiwały zebym z 30 minut sie obracała. nie liczy sie ilosc tylko jakosc

[Ritty]

Twister doszedł, pokręciłam, tylko nic nie czuję. Starałam się dokładnie robić obroty, ale chyba nie wychodzi
I wiecie może jak zresetować licznik?

[Justysia4747]

Jeżeli masz przycisk "set", wystarczy,że go dłużej przytrzymasz. Przynajmniej u mnie tak działa

[Ritty]

Ooo rzeczywiście! Dziękuję!

[Justysia4747]

Ależ proszę

[Ritty]

Drugi dzień twistowania za mną! Bardzo fajnie mi się kręci, jak napnę brzuch to czuję, że pracuje Tylko jak zejdę z twistera to nic nie czuję. Spodziewałam się zakwasów...

[Magdzia94]

Ja nie miałam zakwasów

Za mną dzisiaj 75 min, przy serialu

[dzaga1989]

Hej dziewczyny! Witam po przerwie. Byłam u mamy i nie miałam tam neta, ale na twisterku ćwiczyłam Może nie dzień w dzień, ale na pewno 4 razy podczas 6-dniowego pobytu ćwiczyłam po 40 min Dziś dałam sobie spokój ale byłam na basenie. Było mnóstwo ludzi i nie popływałam za bardzo, ale byłam na masażu wodnym to mi trochę cellulit ubiło

[Magdzia94]

O to i tak jestes dobra że podczas pobytu u mamy kręciłaś

[overtone]

widzę, że w kupie raźniej, to i ja się dołączę
wczoraj wróciłam po roku(!?) do twistera-zajmuje mi to jeden odcinek "Przyjaciół".
jeśli chodzi o efekty, to są widoczne (u mnie) po dwóch tygodniach-moja siostra zawsze się zachwyca moją talią, jak znów jestem w nałogu twistowania. [dodam, że mam spore boczki, którym czasem przeszkadzają opięte spodnie ]

[Magdzia94]

Zapraszamy do krecenia z nami

Za niedługo będą chirurdzy lecieć, więc będę kręcić

[Susanna]

Śmiem twierdzić, że twister lepiej wpływa na talię i mięśnie brzucha niż hula hop. A mam to i to

[paradiso]

Napisane przez Susanna

Śmiem twierdzić, że twister lepiej wpływa na talię i mięśnie brzucha niż hula hop. A mam to i to

Mam nadzieję,bo cwiczę teraz codziennie na twisterze,a hula hopem próbuje ciagle i ja po prostu tego nie umiem Cały czas mi spada.Może dlatego,że mam takie małe dziecięce. Ale nie mam za bardzo pieniędzy,żeby teraz kupować nowe,więc ćwiczę dzielnie na twisterze

[Susanna]

Mi tez to zwykłe, gładkie hula hop spada Beznadziejne jest. Za to rewelacyjnie kręci się hula hopem z masażerem bo ono jest dość ciężkie

[dzaga1989]

Napisane przez paradiso

Mam nadzieję,bo cwiczę teraz codziennie na twisterze,a hula hopem próbuje ciagle i ja po prostu tego nie umiem Cały czas mi spada.Może dlatego,że mam takie małe dziecięce. Ale nie mam za bardzo pieniędzy,żeby teraz kupować nowe,więc ćwiczę dzielnie na twisterze

Ja miałam kupować hh ale zaczęłam jeździć na rwr i chodzić na basen + twister, i dałam sobie z hh spokój.
Przy okazji, paradiso, Twój avatar

[paradiso]

Napisane przez dzaga1989

Ja miałam kupować hh ale zaczęłam jeździć na rwr i chodzić na basen + twister, i dałam sobie z hh spokój.
Przy okazji, paradiso, Twój avatar

No ja tak samo,rower,twister,spacer y i czasami zrobię jeszcze 8 minut abs albo któryś filmik z BBL
A avatar dziękuję,też go uwielbiam

A na to hula hop z wypustkami pewnie i tak skuszę się we wrześniu

[overtone]

2 dzień/20 minut.

[Ritty]

Za mną 3 dzień - ok 25 min.
Niedawno poćwiczyłam przy - uwaga, uwaga - czytaniu książki Ostatnio nie mam na to czasu, no i się nie nudziłam więc do teraz czuję mięśnie talii Jutro mam zamiar iść na całość i poćwiczyć przy serialowym maratonie!
Co do hula hop - u siostry czasami kręcę na dziecięcym, ale to praktycznie nic nie daje. Może kiedyś kupię z wypustkami, ale na razie tonę w długach Naprawdę łatwiej się kręci na cięższym? Ja to bym chyba odpadła po dwóch minutach...

[Susanna]

Napisane przez Ritty

Naprawdę łatwiej się kręci na cięższym? Ja to bym chyba odpadła po dwóch minutach...

Zdecydowanie łatwiej, niemal samo się obraca wokół talii.

[Justysia4747]

Ja już kręcę 3 dni po 20-25 minut i jeżdżę rowerem do pracy co zajmuje mi w całości (do i z pracy) około 50 min i jakby nie patrzeć coś tam się zaczęło dziać bo brzuch jest jakiś taki inny, jakby bardziej napięty no,ale odstawiłam też słodycze i smażone jedzenie :P

[dzaga1989]

Napisane przez Ritty

Za mną 3 dzień - ok 25 min.
Niedawno poćwiczyłam przy - uwaga, uwaga - czytaniu książki Ostatnio nie mam na to czasu, no i się nie nudziłam więc do teraz czuję mięśnie talii Jutro mam zamiar iść na całość i poćwiczyć przy serialowym maratonie!
Co do hula hop - u siostry czasami kręcę na dziecięcym, ale to praktycznie nic nie daje. Może kiedyś kupię z wypustkami, ale na razie tonę w długach Naprawdę łatwiej się kręci na cięższym? Ja to bym chyba odpadła po dwóch minutach...

Ritty, też ostatnio kręciłam przy czytaniu książki. Był to akurat Harry Potter, który pomimo tego, że czytam go któryś raz z kolei, to zawsze wciąga mnie tak samo Nawet nie zauważyłam gdy nabiłam 50min
A wczoraj zaliczyłam 40min. przy kolejnym odcinku 90210

[orisha]

Napisane przez Negra1987

Zaliczyłam wczoraj pół godzinki Plus do tego 40min. orbitreka i 200brzuszków
I mam zakwasy, czyli, że coś się dzieje

Hehe, wiedz, że coś się dzieje!

Ja mam nadal problem z regularnoscią. Może dlatego, że mnie ciągle nie ma w domu i wracam późno i nie mam już siły. A rano... no cóż... z wstawaniem zawsze mialam problem. Może wypróbuje wasze sposoby z oglądaniem filmu