Piękne ciało chcemy mieć! 5 małych i zdrowych posiłków dziennie! Dieta 1000 kcal cz.4

[monika01011986]

Napisane przez babciam

Szkoda mnie znowu interesuje wszystko co nowe,jeśli chodzi o komórkę ,to chyba się uzależniłam,bo bez niej się nie ruszam ,ja w ogóle lubię dużo rozmawiać przez telefon,mój mąż się śmieje że powinnam z nią spać, ,a teraz się pochwalę że wczoraj z dietą ok i dziś też myślę że już nic nie zjem

No i o to chodzi! Aby poznawać wszystko co nowe To że jest się po pięćdziesiątce nie znaczy że nie można się czegoś nauczyć Fajnie, że Ty chcesz się uczyć i być z techniką na bieżąco super
Ja z telefonem śpię codziennie! bez telefonu nie zasnę :P leży całą noc obok mnie - na miejscu gdzie normalnie śpi mój mąż gdy jest w domu, pod poduszkę go nie wkładam bo nie lubię jak mi burczy cos pod głową a na noc zawsze dźwięk wyłaczam i działa tylko sama wibracja.
Cieszę się że z dietką Ci dobrze idzie oby tak dalej!





Idę w koncu spać dobranoc gwiazdeczki Do jutra!

[Cocktailraspberry]

Hej Korzystam z okazji że mam chwile żeby Wam coś napisać Dopiero niedawno wróciłam z Warszawy, bo byłam z tż na weekend Pocieszający jest fakt, że jest prawie 3 a jutro muszę być po 9 na uczelni mam 2 egzaminy a jestem teoretycznie w czarnej dupie Liczę na szczęście w tym tygodniu to porażka mam 5 zaliczeń + tż wiec będę tu zaglądać jak znajdę wolną chwilę. Także ja uciekam do nauki Miłego dnia

[czbasia]

Czesc chudzinki moje
Kupiłam suknienkę!!! Ja jestem nia zachwycona. Weszlam do salonu i jak ja zobaczyłam zakochałm sie
Pomierzyłam kilka innych ale pierwsza mysl najlepsza. I stwierdziłam ze lepszej nie kupie i nie bede chodzic i wzielam I od razu dokupilam wszystkie dodatki: bolerko kwiatka(stroik) we wlosy, kolczyli i ponczochy.
Z dieta jak przeczuwalam fatalnie. Zjadlam pizze, wpadlo kilka piw, no ale trzeba bylo zakupy opic.
Milego dzionka. Wkleje Wam zdjecie. co prawda to modelka ale... nie zrobiłam sobie zdjecia, jak odbiore to zmierze i pokaze

[bialaczekoladka]

Napisane przez czbasia

Czesc chudzinki moje
Kupiłam suknienkę!!! Ja jestem nia zachwycona. Weszlam do salonu i jak ja zobaczyłam zakochałm sie
Pomierzyłam kilka innych ale pierwsza mysl najlepsza. I stwierdziłam ze lepszej nie kupie i nie bede chodzic i wzielam I od razu dokupilam wszystkie dodatki: bolerko kwiatka(stroik) we wlosy, kolczyli i ponczochy.
Z dieta jak przeczuwalam fatalnie. Zjadlam pizze, wpadlo kilka piw, no ale trzeba bylo zakupy opic.
Milego dzionka. Wkleje Wam zdjecie. co prawda to modelka ale... nie zrobiłam sobie zdjecia, jak odbiore to zmierze i pokaze

Wooow sliczna sukieniaa
Moj styl, taka niby prosta ale piekna

[Milena001]

Napisane przez czbasia

Czesc chudzinki moje
Kupiłam suknienkę!!! Ja jestem nia zachwycona. Weszlam do salonu i jak ja zobaczyłam zakochałm sie
Pomierzyłam kilka innych ale pierwsza mysl najlepsza. I stwierdziłam ze lepszej nie kupie i nie bede chodzic i wzielam I od razu dokupilam wszystkie dodatki: bolerko kwiatka(stroik) we wlosy, kolczyli i ponczochy.
Z dieta jak przeczuwalam fatalnie. Zjadlam pizze, wpadlo kilka piw, no ale trzeba bylo zakupy opic.
Milego dzionka. Wkleje Wam zdjecie. co prawda to modelka ale... nie zrobiłam sobie zdjecia, jak odbiore to zmierze i pokaze

suknia naprawdę śliczna fajnie że szybko i masz z głowy A powiedz mi jak teraz z dietą? do kiedy możesz chudnąć? bo później to jak będzie suknia już gotowa to już chyba nie wolno

[monika01011986]

hej chudzinki
Coś tu dzisiaj cicho na tym naszym forum, wszystkie pewnie na sanki poszły
Ja też byłam z dziećmi Wytarzaliśmy się w śniegu, porobiliśmy orzełka/aniołka i było super
Rano przywieźli mi kosmetyki z Oriflame. Mam już ten koktajl i będę go pić codziennie na kolację . Można dodawać do niego owoce ale bez owoców też jest pyszny! Czekoladowy smakuje identycznie jak kakao ale pod warunkiem, że rozrobimy go z mlekiem a nie z wodą. Tu macie informacje na temat tych koktajli i przepisy jak można je fajnie zrobić : http://pl.oriflame.com/content-stora...llness_net.pdf
Są przede wszystkim zdrowe i nie pochodzą z jakiś nieznanych dziwnych firm dlatego są bezpieczne. Myślę, że jeden taki na kolację będzie świetnym rozwiązaniem i pomoże mi zaspokoić wieczorny głód bo takie on ma ponoć działanie... Dziś wypróbuję i się przekonam.
AAAaaaaa zapomniałam Wam sie pochwalić że dziś na wadze 59,3 !!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę Już nie mam 6 z przodu! ufffffff jak dobrze! Teraz trzeba pilnować się aby znów nie ujrzeć 60 kilo.....
Dziś z dietką super póki co, mam nadzieję że tego nie zrypię do wieczora.... Mam zamiar dziś poćwiczyć trochę.... przynajmniej przysiady porobić i troche brzuszków - na początek mało aby zakwasów nie było.

Basiu piękna ta Twoja suknia!!!! Strasznie mi sie podoba Masz świetny gust ! No to teraz nie możesz a ni przytyć a ni mocno schudnąć bo nie będzie pasowała

[czbasia]

Napisane przez Milena001

suknia naprawdę śliczna fajnie że szybko i masz z głowy A powiedz mi jak teraz z dietą? do kiedy możesz chudnąć? bo później to jak będzie suknia już gotowa to już chyba nie wolno

Jak schudne nie bedzie problemu, mozna dopasowac. Poza tym musze ja jeszcze skrócic, a nei zrobie tego dopuki butów nie kupie. Planuje w kwietniu pojsc do krawcowej i wtedy skroci i ew. dopasuje. Musze sie tylko pilnowac zeby nie przytyc, bo suknia teraz jest naprawde dopasowana

[monika01011986]

Napisane przez Cocktailraspberry

Hej Korzystam z okazji że mam chwile żeby Wam coś napisać Dopiero niedawno wróciłam z Warszawy, bo byłam z tż na weekend Pocieszający jest fakt, że jest prawie 3 a jutro muszę być po 9 na uczelni mam 2 egzaminy a jestem teoretycznie w czarnej dupie Liczę na szczęście w tym tygodniu to porażka mam 5 zaliczeń + tż wiec będę tu zaglądać jak znajdę wolną chwilę. Także ja uciekam do nauki Miłego dnia

Mam nadzieję że uda Ci się wszystko zaliczyć Trzymam kciuki
Daj znać jak Ci poszło przyjemnej nauki życzę

[Eldo_rado]

Napisane przez monika01011986

AAAaaaaa zapomniałam Wam sie pochwalić że dziś na wadze 59,3 !!!!!!!!!!!!!!!! Ale się cieszę Już nie mam 6 z przodu! ufffffff jak dobrze! Teraz trzeba pilnować się aby znów nie ujrzeć 60 kilo.....

i nigdy już ta 6 nie wróci

[czbasia]

Napisane przez monika01011986

Basiu piękna ta Twoja suknia!!!! Strasznie mi sie podoba Masz świetny gust ! No to teraz nie możesz a ni przytyć a ni mocno schudnąć bo nie będzie pasowała

Dzieki I gratuluje spadku W sukni zakochalam sie od pierszego wejrzenia A cena juz do konca mnei przekonała. Likwidowali salon i wszystkie suknie były po 990 zł. Jak uslyszalam cene to zachwycona byłam A dzis juz z ciekawosci zadzwoniłam do innego salonu co maja suknie tego producenta i jak uslyszalam cene to wiem ze normalnie nie kupilaby jej. Kosztuje 2800. A ja z dodatkami zaplacilam niecale 1300 zł. No interes życia zrobilam

[monika01011986]

Napisane przez Eldo_rado

i nigdy już ta 6 nie wróci

no mam nadzieję....... ale kto to wie! Postaram się już jej nie ujrzeć ale różnie to bywa niestety

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez czbasia

Dzieki I gratuluje spadku W sukni zakochalam sie od pierszego wejrzenia A cena juz do konca mnei przekonała. Likwidowali salon i wszystkie suknie były po 990 zł. Jak uslyszalam cene to zachwycona byłam A dzis juz z ciekawosci zadzwoniłam do innego salonu co maja suknie tego producenta i jak uslyszalam cene to wiem ze normalnie nie kupilaby jej. Kosztuje 2800. A ja z dodatkami zaplacilam niecale 1300 zł. No interes życia zrobilam

No to super!!! faktycznie świetny interes 1300 to na prawde nie dużo! Ja za wypożyczenie sukni 5,5 roku temu płaciłam 1000 zł :/
Także na prawdę tylko pozazdrościć Ci takiej cudnej sukni w tak atrakcyjnej cenie

[Eldo_rado]

monia te kg na plusie to były kg szczęścia... mąż przyjechał, byliście całą Rodzinką w komplecie, normalne że cieszyłąś się wspólnie spędzonym czasme i nie myślałaś o diecie poza tym, spójrz- waga już powoli spada

[Kamikadze1706]

Dzień Dobry,
u mnie na wadze54.0 czyli zaliczylam wzrost, wcale mnie to nie dziewi, diety nie pilnuje, objadam sie slodyczami, nie cwicze, na rowerku nie jeżdżę, kłopoty osobiste, stres

Zelka zyje , zyje , w ten weekend mialam 5 zaliczeń i już mam wyniki z dwóch przedmiotów- niestety oblałam

[meeedzik]

Hej kochane
A ja dziś byłam z psem u weterynarza, usuwaliśmy wilcze pazury. Nikuś dostał głupiego jasia i jak przyjechałam z nim do domu to wyglądał jak by umierał dwie godziny leżał i nie reagował na nic na szczęście teraz dochodzi do siebie i jest coraz lepiej.

Cocktail super, że świetnie spędziliście weekend z Tż no i trzymam kciuki za zaliczenia
Czbasia śliczna suknia
Monia gratuluję spadku już niebawem wrócisz do swojej wagi z przed świąt
Kamikadze kochana życzę Ci, żeby wszystko się ułożyło

[monika01011986]

Napisane przez Eldo_rado

monia te kg na plusie to były kg szczęścia... mąż przyjechał, byliście całą Rodzinką w komplecie, normalne że cieszyłąś się wspólnie spędzonym czasme i nie myślałaś o diecie poza tym, spójrz- waga już powoli spada

hehe no ja w ten sposób o tych dodatkowych kilogramach nie myślałam ale w sumie masz zdecydowanie rację! kilogramy szczęścia jak ładnie to brzmi no ale teraz musze ich sie koniecznie pozbyć :P

[Cocktailraspberry]

Napisane przez monika01011986

Mam nadzieję że uda Ci się wszystko zaliczyć Trzymam kciuki
Daj znać jak Ci poszło przyjemnej nauki życzę

Póki co jedna 5, z kolejnego wyniki w środe a jutro nast zaliczenie i piątek jeszcze 2 . Dzisiaj mam z tż 3 rocznice także uciekam bo dopiero co ze szkoły wróciłam

[monika01011986]

Napisane przez Kamikadze1706

Dzień Dobry,
u mnie na wadze54.0 czyli zaliczylam wzrost, wcale mnie to nie dziewi, diety nie pilnuje, objadam sie slodyczami, nie cwicze, na rowerku nie jeżdżę, kłopoty osobiste, stres

Zelka zyje , zyje , w ten weekend mialam 5 zaliczeń i już mam wyniki z dwóch przedmiotów- niestety oblałam

No ja Ci sie nie dziwię że diety nie pilnujesz... tyle problemów na głowie to dieta najmniej ważna teraz jest. Przykro mi że nie zaliczyłaś tych egzaminów ale to nie koniec świata - na pewno poprawisz wszystko
A jak mąż? Znalazł pracę? A Ty kiedy masz tą operację? Trzymam kciuki aby Ci sie wszystko pięknie poukładało

---------- Dopisano o 18:32 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

Napisane przez meeedzik

Hej kochane
A ja dziś byłam z psem u weterynarza, usuwaliśmy wilcze pazury. Nikuś dostał głupiego jasia i jak przyjechałam z nim do domu to wyglądał jak by umierał dwie godziny leżał i nie reagował na nic na szczęście teraz dochodzi do siebie i jest coraz lepiej.

Monia gratuluję spadku już niebawem wrócisz do swojej wagi z przed świąt

Biedny piesio a to żeby obciąć pieskowi pazury trzeba dać mu głupiego jasia? Inaczej sie nie da? Pewnie by sie wyrywał, co?
Dziękuję mam nadzieję że będzie tak jak mówisz

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Cocktailraspberry

Póki co jedna 5, z kolejnego wyniki w środe a jutro nast zaliczenie i piątek jeszcze 2 . Dzisiaj mam z tż 3 rocznice także uciekam bo dopiero co ze szkoły wróciłam

ooo no to najlepszego z okazji rocznicy
Dziś się pewnie nie pouczysz w takim razie No ale mam nadzieję że dasz rade jutro zaliczyć ten egzamin

[muffinek666]

Dziewczyny nie wiem co sie dzieje stosuje juz taka ladna diete od dwoch tygodni i mega ciezko mi schudnac... waga w ogole nie spada. Gdybym teraz zaczela jesc normalnie nie wiem ile bym przytyla;///zniechecam sie powoli... naprawde efektow nie widze ;/ ocencie moj dzisiejszy jadlospis...

11.00 Jogurt naturalny, 3 lyzki otrebow, 1 lyzeczka miodu
13.00 dwie kromki razowca z szynka z indyka
15.00 warzywa na parze-chinskie, piers z kurczaka na parze
17.00 jogurt brzoskwiniowy light
19.00 dwa jajka

nie jest to idealny jadlospis... to jest przykladowo dzisiejszy. Nie zawsze moge pozwolic sobie na zjedzenie wieczorem czystego bialka. Serka wiejskiego nie moge przelknac ostatnio... nie wiem co sie dzieje.

Przeciez to jest bardzo malo, ocencie ile to kalorii tak na oko

[paulownia]

Napisane przez muffinek666

Dziewczyny nie wiem co sie dzieje stosuje juz taka ladna diete od dwoch tygodni i mega ciezko mi schudnac... waga w ogole nie spada. Gdybym teraz zaczela jesc normalnie nie wiem ile bym przytyla;///zniechecam sie powoli... naprawde efektow nie widze ;/ ocencie moj dzisiejszy jadlospis...

11.00 Jogurt naturalny, 3 lyzki otrebow, 1 lyzeczka miodu
13.00 dwie kromki razowca z szynka z indyka
15.00 warzywa na parze-chinskie, piers z kurczaka na parze
17.00 jogurt brzoskwiniowy light
19.00 dwa jajka

nie jest to idealny jadlospis... to jest przykladowo dzisiejszy. Nie zawsze moge pozwolic sobie na zjedzenie wieczorem czystego bialka. Serka wiejskiego nie moge przelknac ostatnio... nie wiem co sie dzieje.

Przeciez to jest bardzo malo, ocencie ile to kalorii tak na oko

Ano wlasnie, niestety tak bywa. Zastoj oznacza, ze organizm uporczywie broni zapasow tluszczu odlozonych ''na czarna godzine''. Nie poddawaj sie, tylko rob swoje. Za jakis czas nie bedzie mial innego wyjscia, tylko zaczac czerpac z zapasow. Zreszta, to jest malo, to co jesz...zapewne metabolizm chodzi wolno. Normalne na niskokalorycznej diecie.
Wlasnie dlatego zrezygnowalam na jakis czas z 1000 kcal. To za malo dla mnie jak pracuje fizycznie. Wystarczy 1300 - 1500. Ale watku nie opuszczam, bo przyjazna atmosfera i milo tu zagladac.
Dzis moje jedzenie.
1. Kubek mate, jogurt sojowy z musli i otrebami
2. Kawa, jajko na miekko, kromka chleba razowego, porcyjka musli z mlekiem, szklanka koktajlu truskawkowego (pycha)
3. Gruszka i kubek bialej herbaty ( jako przegryzka)
4. Lunch - spory kawalek lososia, pol awokado, kilka kawalkow pomidora, rozyczka brokula, rozyczka kalafiora, pol kromki razowca. Kubek zielonej herbaty
5. Obiad - salatka z kurczakiem i bekonem (troche kaloryczne, ale lepszy zakup niz pizza - poszla jedna dla TZ)
6. Jablko, napar z kopru wloskiego. Juz nie mam sily wcisnac wiecej.

[Kamikadze1706]

Monia mąż dalej nie ma pracy, ja 28 poprawiam te zaliczenia.A w tą środę ide do innego szpitala (do tego co rodziłam) na konsultacje .On ma zrobić mi badania i ustalic do dalej.Chciałabym to miec już wszystko za soba, ale z drugiej strony najpier załatwic sprawy na uczelni tzn.zaliczyć całą sesje.22 mamy w hotelu impreze irmowa- nie wiem czy iść.chętnie bym wyszła sie pobawić, a z drugiej ciagle chce mi sie ryczec...

[muffinek666]

Paulownia dziekuje za wsparcie *
Ale czy to oznacza ze jesli bede jesc wiecej zaczne chudnac? boje sie tak przeskoczyc... boje sie ze przytyje i bedzie masakra

[paulownia]

Napisane przez muffinek666

Paulownia dziekuje za wsparcie *
Ale czy to oznacza ze jesli bede jesc wiecej zaczne chudnac? boje sie tak przeskoczyc... boje sie ze przytyje i bedzie masakra

Moze nie jestem ekspertem ale czytalam o odchudzaniu sporo. Ogolnie schudnie sie na kazdej redukcji - czy to 1000, czy 1500, czy 1700. Jezeli teraz zaczniesz jesc wiecej - troszke - np. dodajac okolo 100 kalorii ....hm, na tydzien moze, to najpierw waga wzrosnie, rzecz jasna, gdy organizm sie ustabilizuje potem zacznie znow spadac. Tak mi sie przynajmniej wydaje.
Ja tu sie wymadrzam, a u mnie tez waga na razie nie spada. Ale ja sie nie przejmuje tylko swoje robie.

[monika01011986]

Napisane przez muffinek666

Dziewczyny nie wiem co sie dzieje stosuje juz taka ladna diete od dwoch tygodni i mega ciezko mi schudnac... waga w ogole nie spada. Gdybym teraz zaczela jesc normalnie nie wiem ile bym przytyla;///zniechecam sie powoli... naprawde efektow nie widze ;/ ocencie moj dzisiejszy jadlospis...

11.00 Jogurt naturalny, 3 lyzki otrebow, 1 lyzeczka miodu
13.00 dwie kromki razowca z szynka z indyka
15.00 warzywa na parze-chinskie, piers z kurczaka na parze
17.00 jogurt brzoskwiniowy light
19.00 dwa jajka

nie jest to idealny jadlospis... to jest przykladowo dzisiejszy. Nie zawsze moge pozwolic sobie na zjedzenie wieczorem czystego bialka. Serka wiejskiego nie moge przelknac ostatnio... nie wiem co sie dzieje.

Przeciez to jest bardzo malo, ocencie ile to kalorii tak na oko

Kochana jak dla mnie Twój jadłospis jest świetny. Na śniadanie Zamiast miodu proponuję Ci płatki Just Fit z owocami albo z jogurtem - są słodziutkie i jak zmieszasz je z otrębami wyjdzie pychotka Mleka nie lubisz?
Mi serek wiejski też zbrzydł chwilowo także nie przejmuj się - to normalka.
Ja kiedyś też miałam zastój przez 2 tygodnie, ale potem jak waga ruszyła to spadała jak szalona. Przy takim menu nie ma opcji aby waga nie zaczęła spadać. Czekaj cierpliwie

---------- Dopisano o 21:00 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez paulownia

Ano wlasnie, niestety tak bywa. Zastoj oznacza, ze organizm uporczywie broni zapasow tluszczu odlozonych ''na czarna godzine''. Nie poddawaj sie, tylko rob swoje. Za jakis czas nie bedzie mial innego wyjscia, tylko zaczac czerpac z zapasow.

Muffinek nasza koleżanka ma rację! Tak właśnie jest jak napisała dlatego cierpliwości a waga zacznie spadać

---------- Dopisano o 21:11 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Napisane przez Kamikadze1706

Monia mąż dalej nie ma pracy, ja 28 poprawiam te zaliczenia.A w tą środę ide do innego szpitala (do tego co rodziłam) na konsultacje .On ma zrobić mi badania i ustalic do dalej.Chciałabym to miec już wszystko za soba, ale z drugiej strony najpier załatwic sprawy na uczelni tzn.zaliczyć całą sesje.22 mamy w hotelu impreze irmowa- nie wiem czy iść.chętnie bym wyszła sie pobawić, a z drugiej ciagle chce mi sie ryczec...

Cholera faktycznie Ci się wszystko zawaliło Jak mi Ciebie szkoda.. strasznie mi przykro i Ci współczuję Pewnie teraz już zaliczysz wszystko - masz czas aby sie przygotować choć wiem, że pewnie nie masz ochoty na naukę :/ Dobrze, że idziesz w środę na te konsultacje, porobią badania i Ci pomogą na pewno będzie dobrze
Co do imprezy to koniecznie powinnaś pójść!!!! Nie możesz siedzieć w domu i się dołować!! Idź i nawet się nie zastanawiaj! Dobrze Ci to zrobi! Nie ma co płakać kochana, trzeba działać i starać się żyć normalnie choć wiem, że to trudne .... Musisz być silna

[babciam]

Napisane przez monika01011986

hehe No to teraz wszystkie na pewno zdrowe będziemy A Tobie mam nadzieję że już lepiej?

---------- Dopisano o 00:49 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------



Fajny ten Twój piesio i widać że zadowolony ze śniegu

---------- Dopisano o 01:02 ---------- Poprzedni post napisano o 00:49 ----------



No teraz to już chyba nawet nie kupisz bez rodowodu, chyba, że gdzieś po znajomości i po cichu.Moim zdaniem dobrze mieć rodowód, przynajmniej wiesz że na pewno jest rasowy i nie wywalasz pieniędzy w błoto.
Mój ma już 4 miesiące więc malutki już nie jest ale nadal mały Fajnie widzieć jak rośnie - ciekawe jak będzie wyglądał jak będzie już dorosły
No co do TŻ to wiadomo, że nie ma jak to z ukochanym! Razem zawsze raźniej

---------- Dopisano o 01:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------



No wiecie co! Nawet w niedzielę nie dadzą ludziom spokoju..... Jak mnie wkurzają te kolędy..... I jeszcze kase trzeba im dać jakby mieli mało....

---------- Dopisano o 01:12 ---------- Poprzedni post napisano o 01:05 ----------



Super, że umiesz robić opłaty przez internet! To bardzo pomaga! Jest taniej i przede wszystkim nie trzeba stać w kolejkach w banku. Ja wszystko płace przez internet już od kilku lat.
Strasznie mi przykro z powodu brata jakie te życie jest okrutne i niesprawiedliwe A chemie dostaje ? Ile czasu mu lekarze dają?
To musi być straszne wiedzieć że możesz nie dożyć dnia jutrzejszego... jezuuu płakac mi się chce jak pomyślę co musi czuć Twój brat moja mama też miała raka ale piersi. Na szczęście obyło się bez amputacji, usunęli guza i dwa węzły chłonne z pod pachy, dostała chemię, była naświetlana i póki co jest dobrze. Oficjalnie jest zdrowa.

Choruje już 1,5 roku miał 6 cykli chemii ,naświetlane płuca i naświetlaną głowę profilaktycznie .Lekarze powiedzieli bratowej że może w każdej chwili nastąpić wznowienie choroby,ale tak jak już pisałam ja tego nie dopuszczam do siebie ,teraz będzie miał badania w szpitalu to coś będzie wiadomo .Dietkę trzymam

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez czbasia

Czesc chudzinki moje
Kupiłam suknienkę!!! Ja jestem nia zachwycona. Weszlam do salonu i jak ja zobaczyłam zakochałm sie
Pomierzyłam kilka innych ale pierwsza mysl najlepsza. I stwierdziłam ze lepszej nie kupie i nie bede chodzic i wzielam I od razu dokupilam wszystkie dodatki: bolerko kwiatka(stroik) we wlosy, kolczyli i ponczochy.
Z dieta jak przeczuwalam fatalnie. Zjadlam pizze, wpadlo kilka piw, no ale trzeba bylo zakupy opic.
Milego dzionka. Wkleje Wam zdjecie. co prawda to modelka ale... nie zrobiłam sobie zdjecia, jak odbiore to zmierze i pokaze

Gratuluję suknia piękna,na pewno będziesz piękną PANNĄ MŁODĄ

[aguniaaaaa041986]

hej

Uffff w koncu w domku jakos dzien mi sie strasznie dluzyl dzisiaj i jakas senna byłam, w dodatku gardło mnie boli i mi zimno, musze sie znowu gripexami ratowac
W koncu dzisiaj wypłatka przyszła jestem mile zaskoczona bo wiecej wyszlo niz liczylam wiec kupie sobie w koncu ławe albo stolik do pokoju i nowy fotel
Zastanawiałam sie nad takim czyms takim

http://allegro.pl/pufa-pufy-fotel-pr...040308581.html

albo

http://allegro.pl/najtansza-pufa-wor...040308577.html

Co myslicie? ma ktoras z Was takie cudo w domku?

babciam kochana wiek nie ma najmniejszego znaczenia, liczy sie to jaki człowiek jest i super, ze z dietka wszystko dobrze

monika01011986ale dzieciaki musialy miec radoche ze sniegu pamietam jak bylam mala uwielbialam lepic bałwana igloo itp itd i te wojny na sniezki i za spadek

Cocktailraspberry 3mam kciuki zebys wszystko zaliczyła

czbasia cuuuudowna ta suknia bardzo bardzo mi sie podoba napewno bedziesz swietnie wygladala

[babciam]

Napisane przez Kamikadze1706

Dzień Dobry,
u mnie na wadze54.0 czyli zaliczylam wzrost, wcale mnie to nie dziewi, diety nie pilnuje, objadam sie slodyczami, nie cwicze, na rowerku nie jeżdżę, kłopoty osobiste, stres

Zelka zyje , zyje , w ten weekend mialam 5 zaliczeń i już mam wyniki z dwóch przedmiotów- niestety oblałam

Serduszkożyczę CI aby stresy Cię omijały,i wiedz że po burzy wychodzi słońce,będzie dobrze

[meeedzik]

Monia mój piesek miał usuwane całe palce one się nazywają wilcze pazury. Musiał mieć głupiego jasia, bo ma założone szwy na nóżkach i całe zabandażowane

[monika01011986]

Napisane przez aguniaaaaa041986

http://allegro.pl/najtansza-pufa-wor...040308577.html

Co myslicie? ma ktoras z Was takie cudo w domku?


monika01011986ale dzieciaki musialy miec radoche ze sniegu pamietam jak bylam mala uwielbialam lepic bałwana igloo itp itd i te wojny na sniezki i za spadek

Moja szwagierka ma ten worko-pufe identyczną jak na tej aukcji tylko ona ma kolor niebieski. Nie siedziałam na niej ale mój mąż się położył i pamiętam jak mówił że chciałby takie coś w domu przed telewizorem, do tego piwo w rękę i mógłby do końca życia tak leżeć
Czyli pewnie musi być wygodne

Ojj dzieciaki moje zakochane w śniegu! Ja też za dzieciaka budowałam igloo koło mojego bloku była kiedys taka wielka skarpa i tam mieliśmy taką mega długą i stromą ślizgawkę ! było super! Ta ślizgawka konczyła się przy drodze którą nigdy nikt nie jeździł samochodem i pewnego dnia jakiś debil wjechał tam z nienacka i 9-cio letni chłopczyk zjeżdzając tą ślizgawką wpadł prosto pod koła.... zginął na miejscu pamiętam do dziś ten widok jak leżał w śniegu w kałuży krwi I od tamtej pory rozkopali tą ślizgawkę i już jej nie ma. No i dobrze, bo pewnie moje dzieci też by na niej później zjeżdzały...
dzięki za oklaski

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:24 ----------

Napisane przez babciam

Choruje już 1,5 roku miał 6 cykli chemii ,naświetlane płuca i naświetlaną głowę profilaktycznie .Lekarze powiedzieli bratowej że może w każdej chwili nastąpić wznowienie choroby,ale tak jak już pisałam ja tego nie dopuszczam do siebie ,teraz będzie miał badania w szpitalu to coś będzie wiadomo .Dietkę trzymam

Ale w tej chwili oficjalnie nie ma nic na płucach?
Mam znajomą która też miała raka płuc. Wycieli jej guzy z płuc, dali chemie i póki co jest dobrze. Twój brat na pewno też będzie jeszcze dłuuuuggoooo dłuuuuugooo żył Trzeba być dobrej myśli
Cieszę się że z dietką wszystko ok oby tak dalej!!!

---------- Dopisano o 22:30 ---------- Poprzedni post napisano o 22:29 ----------

Napisane przez meeedzik

Monia mój piesek miał usuwane całe palce one się nazywają wilcze pazury. Musiał mieć głupiego jasia, bo ma założone szwy na nóżkach i całe zabandażowane

Jak całe palce???????? Ja myslałam, że tylko pazurki mu przycinaliście....
Co to są te wilcze pazury?

[Eldo_rado]

Napisane przez monika01011986

Jak całe palce???????? Ja myslałam, że tylko pazurki mu przycinaliście....
Co to są te wilcze pazury?

pies ma 5 'palców' w przedniej i 4 w tylnej łapce, tzn powinien mieć. ale niektóre psiaki mają w tylnej łapce czasem dodatkowy palec lub tylko sam dodatkowy pazur- to się usuwa zazwyczaj jak piesek jest mały, ale nie zawsze mozna nie wszystkim psom też się to usuwa, bo niektórym nie przeszkadzają dodatkowe pazurki.

[monika01011986]

Napisane przez Eldo_rado

pies ma 5 'palców' w przedniej i 4 w tylnej łapce, tzn powinien mieć. ale niektóre psiaki mają w tylnej łapce czasem dodatkowy palec lub tylko sam dodatkowy pazur- to się usuwa zazwyczaj jak piesek jest mały, ale nie zawsze mozna nie wszystkim psom też się to usuwa, bo niektórym nie przeszkadzają dodatkowe pazurki.

No nawet nie wiedziałam miałam psa 13 lat i z tego co pamiętam to on miał takie dodatkowe palce na tylnich łapach ale były tak wysoko że nie dotykały nawet ziemi. Myślałam że to normalka że tak psy są zbudowane
Opatrzyłam kota on nie ma dodatkowych pazurów hihihi




A tak w ogóle to moje dzisiejsze menu:
1. płatki Just Fit z otrębami i szklanką mleka
2. kawa rozpuszczalna z odrobinka mleka i 3 tabl. słodzika + batonik nestle fitness
3. mała miseczka zupy pomidorowej z ryżem gotowanej na piersi z kurczaka
4. serek homogenizowany 210 kcal
5. jedna mała kromka chleba z pasztetem + szklanka Plusz Detox
6. koktajl

Co do koktajlu to powiem Wam że niby jest go 150 ml ale jest dosyć gęsty i bardzo pyszny! Wypiłam go i po chwili byłam taka pełna że szok! Piłam go o 21 godzinie i do tej pory nie jestem głodna. A tą kanapkę z pasztetem jadłam ok. 18-19. Także póki co jestem zadowolona.
Wyszłam własnie z wanny. Umyłam włosy i idę je czesać, ubierać się i spać. Na dodatek jeszcze mój synek wstał i nie chce iść spać! A spał od 22 więc dziwne że wstał.... No to uciekam! buziaki i dobranoc