Nasza gromadka kończy 3 latka - Dzieciaczki wakacyjne 2009 :)

[czarnula4321]

Napisane przez amg88

Hej dziewczyny mam dylemat, może to zabrzmi głupio, ale zapytam. Moja córka jest chora od kilku dni, gorączka, katar itp, dzisiaj miałam zaplanowane wyjście na wieczór, i sumienie mnie gryzie, że mam zostawić córkę - chorą w domu z moją mamą. Chyba nie będe wyrodną matką jak pójdę na 3 godzinki?

Nie będziesz wyrodną matką, zwłaszcza że zostawiasz córcię pod opieką babci.

[angy]

Napisane przez czarnula4321

Szybkiego powrotu do zdrowia

Dzięki

Napisane przez Miramej

angy, jak dziś?

Lepiej, ale do normy daleko


Svi no to szaleństwo-pokaż koniecznie

amg88-według mnie to zależy od tego, jak Ty się będziesz bawić w tej sytuacji, ja wiem, że nie bawiłabym się dobrze

***

Posprzątałam, idę zaraz kończyć naleśniki i jadę po Zosię.

[amg88]

nie mowie o zabawie, jest to wypad ze znajoma do pubu-kawiarnii

[Miramej]

Hej

Co tu się dzieje? Gdzie jesteście?

[czarnula4321]

Napisane przez Miramej

Hej

Co tu się dzieje? Gdzie jesteście?

cisza spokój nikogo nie ma, co u Was dziewczyny?

[gorgulek]

Ja jestem ale zaraz znikam bo prawie śpię.

Chciałam tylko podziękować za odp odnośnie odkurzaczy i za miłe komentarze w albumie



Buziaki dla Wszystkich



Ps. Anula, jeśli nas czytasz to napisz proszę czy poradziłaś sobie z problemem "mokrych" okien. Jeśli tak to zdradź co pomogło

[aannuullaa]

Napisane przez gorgulek

Ps. Anula, jeśli nas czytasz to napisz proszę czy poradziłaś sobie z problemem "mokrych" okien. Jeśli tak to zdradź co pomogło

Czytam ale cicho i pusto się zrobiło

Nie poradziłam sobie W zeszłym roku kupiłam hurtową ilość pochłaniaczy wilgoci, po 2-3 stawiałam na parapetach i starałam się jak najczęściej wietrzyć i całkowicie przestałam wieszać pranie na kaloryfery ale efekt był średni. Teraz zaczeło się znowu i chyba kupimy taki elektryczny osuszacz, chcociaż jeszcze nie zgłębiałam tematu i nie czytałam opinii...

Masz nadal to samo? Jak na coś wpadniesz daj znać


Martynka "napisała" list do Mikołaja, idę go gwizdnąć z parapetu

[amg88]

hej zapomniałam zapytać wcześniej czy mogę sie przyłączyć, moja córczka jest z czerwca 2009 i ma na imię Amelcia

[czarnula4321]

Napisane przez aannuullaa

Czytam ale cicho i pusto się zrobiło

Nie poradziłam sobie W zeszłym roku kupiłam hurtową ilość pochłaniaczy wilgoci, po 2-3 stawiałam na parapetach i starałam się jak najczęściej wietrzyć i całkowicie przestałam wieszać pranie na kaloryfery ale efekt był średni. Teraz zaczeło się znowu i chyba kupimy taki elektryczny osuszacz, chcociaż jeszcze nie zgłębiałam tematu i nie czytałam opinii...

Masz nadal to samo? Jak na coś wpadniesz daj znać


Martynka "napisała" list do Mikołaja, idę go gwizdnąć z parapetu

Cześć dziewczyny, zaglądałam też tylko zupełnie się tu nic nie działo heh.

Nie wiem czy chodzi o ten sam problem z oknami co my mamy, ale już wyjaśniam co u mnie się dzieje. W okresie późnej jesieni, zimy oraz wiosny gdy jest dość chłodno jeszcze zaczyna zbierać mi się woda na oknach, skraplać heh. Wygląda to tak że na dole okien pojawia się taki pasek właśniej tej wody dość sporo tego gdy to wycieram, poza tym na samym dole przy tym silikonie również zbiera się woda. Jak wiadomo w Anglii jest wilgotno, co nirkoniecznie musicie wiedzieć, okna mamy dość cieniutkie i ściany też. Normalne angielskie budownictwo, na ścianach, w tych zagłębieniach często pojawia się grzyb i naloty wilgoci czasami tylko ściany są mokre. U mnie jedyne ci to wigoć troszkę wychodzi w kilku miejscach, na tych oknach zbiera się woda heh szczerze to mamy to urządzenie oduszające, pochłaniające wilgoć, ale czy ono na tą wodę działa na oknach raczej nie bardzo. Zeszłaj zimy kupiliśmy taki środek na wilgoć psykam tym te miejsca na ścianach ścieram i wyłczamy ten pochłaniacz gdzieś blisko tych miejsc. Jeśli chodzi o okna nie widziałam jakiegokolwiek efektu heh

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Napisane przez amg88

hej zapomniałam zapytać wcześniej czy mogę sie przyłączyć, moja córczka jest z czerwca 2009 i ma na imię Amelcia

Witaj, jestem tutaj od niedawna.
Pewnie że możesz

[amg88]

mojej córeczce kupiłam inhalator, ponieważ rozchorowała mi się(lekarka mi poleciła) I mnie też oczywiści złapało i właśnie zrobiłam sobie inhalacje z soli fizjologicznej i rewelacyjnie nawilża śluzówkę nosa od razu mi lepiej hehe

[agga19851985]

Dobry

Jakiś koniec świata sie zbliża, czy co?

U nas nuuudy. Na szczęscie klienci sie obudzili i mąż będzie miał pracę przed świętami Uffff.


Odnośnie listów do Mikołaja, Alan wogóle tego nie kuma. Pytany co chciałby dostać, odpowiada "takie coś", albo "prezent" i wogóle nie umie sprecyzowa swoich pragnień

Anula a co Martek napisała w liście ?

Jeśli Was to pocieszy to nam też leje sie po oknach i walczę z tym już dosyć długo z marnym efektem


Majuś pokażesz Maciusia ?

[Miramej]

Aga chociaż Ty żyjesz Całe szczęście

[czarnula4321]

Napisane przez agga19851985

Dobry

Jakiś koniec świata sie zbliża, czy co?

U nas nuuudy. Na szczęscie klienci sie obudzili i mąż będzie miał pracę przed świętami Uffff.


Odnośnie listów do Mikołaja, Alan wogóle tego nie kuma. Pytany co chciałby dostać, odpowiada "takie coś", albo "prezent" i wogóle nie umie sprecyzowa swoich pragnień

Anula a co Martek napisała w liście ?

Jeśli Was to pocieszy to nam też leje sie po oknach i walczę z tym już dosyć długo z marnym efektem


Majuś pokażesz Maciusia ?

Macie swój sklepik? Jeśli można wiedzieć z czym?
Moja Mariczka chce dostać trampolinę:d i pewnie dostanie. Ma już tyle różnych zabawek że nie mam już gdzie tego wszystkiego pomieścić. Także z tą trampoliną dobry ponysł choć pewnie dopiero na wiosnę ją rozłożymy heh

Hmm a dlaczego koniec świata?

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Aga chociaż Ty żyjesz Całe szczęście

Eeeeejjj nooo, co to znaczy chociaż Ty Powinnaś tutaj skakać ze szczęscia, a nie traktować mnie jak ostatnią deskę ratunku FOCH

Napisane przez czarnula4321

Macie swój sklepik? Jeśli można wiedzieć z czym?
Moja Mariczka chce dostać trampolinę:d i pewnie dostanie. Ma już tyle różnych zabawek że nie mam już gdzie tego wszystkiego pomieścić. Także z tą trampoliną dobry ponysł choć pewnie dopiero na wiosnę ją rozłożymy heh

Hmm a dlaczego koniec świata?

Nie, nie mamy sklepiku Miałam na mysli inny rodzaj klientów
My kupujemy Alanowi też trampolinę, ale mała do mieszkania

No jakto dlaczego? Przecież za niecały miesiąc ma nastapić koniec świata i dziewczyny pewnie sie do tego przygotowuję, dlatego Wizaż poszedł w odstawkę

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Eeeeejjj nooo, co to znaczy chociaż Ty Powinnaś tutaj skakać ze szczęscia, a nie traktować mnie jak ostatnią deskę ratunku FOCH
(...)
No jakto dlaczego? Przecież za niecały miesiąc ma nastapić koniec świata i dziewczyny pewnie sie do tego przygotowuję, dlatego Wizaż poszedł w odstawkę

Nie fochuj tutaj, bo to właśnie jest radość jak nie wiem co, że ocalałaś

No masz, tak to jest, jak człowiek nie czyta o końcu świata i mógłby przegapić

[czarnula4321]

Napisane przez agga19851985

Eeeeejjj nooo, co to znaczy chociaż Ty Powinnaś tutaj skakać ze szczęscia, a nie traktować mnie jak ostatnią deskę ratunku FOCH




Nie, nie mamy sklepiku Miałam na mysli inny rodzaj klientów
My kupujemy Alanowi też trampolinę, ale mała do mieszkania

No jakto dlaczego? Przecież za niecały miesiąc ma nastapić koniec świata i dziewczyny pewnie sie do tego przygotowuję, dlatego Wizaż poszedł w odstawkę

Aaaaa ten koniec świata:d hmm to macie jakąś firmę heh

My taką dużą do ogrodu chcemy wstawić heh

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Nie fochuj tutaj, bo to właśnie jest radość jak nie wiem co, że ocalałaś

No masz, tak to jest, jak człowiek nie czyta o końcu świata i mógłby przegapić

Noooo dooobra W takim razie.... co u Was ? Jak Kuba ?

Napisane przez czarnula4321

Aaaaa ten koniec świata:d hmm to macie jakąś firmę heh

nom



Wczoraj pierwszy raz w trakcie naszego małżeństwa, mąż tak sie upił, że w drodze powrotnej zatrzymywalismy się chyba z 10 razy na

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Noooo dooobra W takim razie.... co u Was ? Jak Kuba ?
(...)
Wczoraj pierwszy raz w trakcie naszego małżeństwa, mąż tak sie upił, że w drodze powrotnej zatrzymywalismy się chyba z 10 razy na

Jakoś się kulamy do przodu , Kuba ma rogi jak stąd do Krakowa

Uroczo , ciesz się, że zdążyliście się zatrzymać

[czarnula4321]

Napisane przez agga19851985

Noooo dooobra W takim razie.... co u Was ? Jak Kuba ?



nom



Wczoraj pierwszy raz w trakcie naszego małżeństwa, mąż tak sie upił, że w drodze powrotnej zatrzymywalismy się chyba z 10 razy na

O lol ledwo co ujrzałam ten końcowy wpis heh mój zawsze ma że jak wypije odrobinkę więcej niż powinien albo pomiesza to zaraz bleeee heh może dlatego tak często nie pije lol

[Miramej]

Tajniaki, wychodzić z ukrycia (5 zalogowanych na pasku )

[czarnula4321]

Napisane przez Miramej

Jakoś się kulamy do przodu , Kuba ma rogi jak stąd do Krakowa

Uroczo , ciesz się, że zdążyliście się zatrzymać

ooo tak właśnie dobrze że zdąrzyli heh

---------- Dopisano o 15:30 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

Napisane przez Miramej

Tajniaki, wychodzić z ukrycia (5 zalogowanych na pasku )

jeszcze powinni napisać kto...

[gorgulek]

Jeden tajniak to ja

[Miramej]

Napisane przez gorgulek

Jeden tajniak to ja

Mam Cię

Iwona, w domu jesteś?

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Jakoś się kulamy do przodu , Kuba ma rogi jak stąd do Krakowa

Uroczo , ciesz się, że zdążyliście się zatrzymać

he he czyli stare nudy U nas to samo Dodatkowo Alan od jakiegoś czasu uatrakcyjnia sobie dzień trzaskając czym popadnie, drzwi, drzwiczki od szafek, szuflad. Chodzę, tłumaczę, grożę, i nic, poradź coś . Co najlepsze jeśli wchodząc do pomieszczenia, zapomni się i zamknie drzwi delikatnie, to zaraz otwiera i ze słowami "a, miałem przecież mocno trzaskać" tłucze jak wariat.

nooo, i to nie raz A najgorsze było to że zwiewał mi gdzie popadnie, a ja z Alanem w aucie, nie mogłam dziecka samego zostawić, a mąz mógł pod samochód wpaśc Do tego, wiadomo, jak to pijany, chciał żeby zatrzymywac się bodajże na środku ulicy bo on musi już złapać powietrza

---------- Dopisano o 14:34 ---------- Poprzedni post napisano o 14:32 ----------

Napisane przez gorgulek

Jeden tajniak to ja

Hello
Jak Zuzka?

[gorgulek]

Anula, nic jeszcze nie znalazlam. Jedynie co to ciagle mam rozszczelnione okna i duzo wietrze. Wlasnie tez chce rozejrzec sie za takim elektrycznym.

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

he he czyli stare nudy U nas to samo Dodatkowo Alan od jakiegoś czasu uatrakcyjnia sobie dzień trzaskając czym popadnie, drzwi, drzwiczki od szafek, szuflad. Chodzę, tłumaczę, grożę, i nic, poradź coś . Co najlepsze jeśli wchodząc do pomieszczenia, zapomni się i zamknie drzwi delikatnie, to zaraz otwiera i ze słowami "a, miałem przecież mocno trzaskać" tłucze jak wariat.

nooo, i to nie raz A najgorsze było to że zwiewał mi gdzie popadnie, a ja z Alanem w aucie, nie mogłam dziecka samego zostawić, a mąz mógł pod samochód wpaśc Do tego, wiadomo, jak to pijany, chciał żeby zatrzymywac się bodajże na środku ulicy bo on musi już złapać powietrza

Powiem szczerze, że mnie to przeraża , im starszy, tym gorzej
Może blokady? Albo olanie tematu

Współczuję

Napisane przez gorgulek

Anula, nic jeszcze nie znalazlam. Jedynie co to ciagle mam rozszczelnione okna i duzo wietrze. Wlasnie tez chce rozejrzec sie za takim elektrycznym.

A może za dużo wietrzenia? Wilgotność powietrza u nas dzisiaj np. 81%

[czarnula4321]

Napisane przez Miramej

Powiem szczerze, że mnie to przeraża , im starszy, tym gorzej
Może blokady? Albo olanie tematu

Współczuję



A może za dużo wietrzenia? Wilgotność powietrza u nas dzisiaj np. 81%

Wietrzyć trzeba, ale bez przesady też.

[agga19851985]

Napisane przez Miramej

Powiem szczerze, że mnie to przeraża , im starszy, tym gorzej
Może blokady? Albo olanie tematu

Współczuję

Na szczęscie dzis w DDTVN mnie uspokoili Był temat nerwowych dzieci, i Pani Psycholog powiedziała, że ok 5-6 rolu zycia wszystko się uspokaja, czyli jeszcze TYLKO 2 lata awantur przed nami

Ja sobie też

Alan sie budzi, więc pewnie niedługo będę znikała

[Miramej]

Napisane przez agga19851985

Na szczęscie dzis w DDTVN mnie uspokoili Był temat nerwowych dzieci, i Pani Psycholog powiedziała, że ok 5-6 rolu zycia wszystko się uspokaja, czyli jeszcze TYLKO 2 lata awantur przed nami

Nie łudź się, coś innego będzie pewnie

***
Ja też spadam, muszę Kubie włosy ciachnąć.

[czarnula4321]

no tak ja idę obiadek robić to teraz ddlej nastanie cisza, oby jednak nie