Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012 - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Pokaż wyniki sondy: wybieramy tytuł nowego wątku
Mija zima, idzie wiosna, każda mama jest radosna 1 1,59%
Pod serduszkiem sie chowały, teraz roczek będą miały 33 52,38%
Pierwsze kroki stawiają, mamom radość dają 1 1,59%
Pierwsze kroki stawiają, mamom odpocząć nie dają 0 0%
Wczoraj świat witały, jutro będą roczek miały 3 4,76%
Zaraz pierwszy kroczek, zaraz będzie roczek 0 0%
Piłka, lalka, czy kopara? Pierwsze urodziny zaraz! 23 36,51%
Pierwsze urodziny zaraz, więc prezentów będzie chmara... 0 0%
Wczoraj bóle porodowe, dziś przyjęcie urodzinowe. 2 3,17%
Głosujący: 63. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-01-09, 18:11   #2551
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763


Różowa, Twoja Mała to jest dopiero różowa śliczne dziewczyny



Pamiętamy, fajnie, ze wróciłaś. Mam nadzieję,że teraz już nie będziesz nas opuszczać


Mój nie wydaje. Mruczy jak mu sie coś nie podoba, pokrzykuje, ale nie gaworzy. Jakieś 2 miesiące temu miał etap "mówienia" ale potem mu przeszło.

Poza zdjęciami dla dziadków porobiliśmy sobie kilka innych 'czapkowych" oto mój książę:
przystojniak
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 18:31   #2552
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez pola_m Pokaż wiadomość
my wczoraj byliśmy u teściów na kotletach I dostaliśmy na wynos
Ale wcześniej jedliśmy makaron z pieczonymi burakami w ziołach i camembertem i natką pietruszki z oliwą, wcześniej był nagotowany rosół - i potem z niego zupa cukiniowa, a potem risotto ze szpinakiem

Jak nie masz weny, to zupę - krem najszybciej się robi. Cebulowa np - z grzankami, albo porowa jest pycha. Albo fasolka szparagowa mrożona z sadzonym jajkiem i ziemniaczkami
ale u Was rarytasy, nie na nasze skromne podniebienia
podaj przepis na risotto

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Mi się podobają takie z wyspami/barkami, coś ten styl:
http://zszywka.pl/p/kuchnia-marzen-204849.html





Trzeba tych lekarzy zapytać co to znaczy "trochę skazowy"
Co jaki czas mu się to pojawia? Bo Szymon ma tak samo, ładna buźka, a raz na miesiąc, półtorej poliki robią mu się czerwone i lepkie, trwa to ok. 4 dni, goi się i znów jest cacy.
Zarejestruj się do alergologa.
I uczulać nie musi jedzenie, mogą pieluchy, proszek, sztuczne materiały,kosmetyki..

W sumie to taka walka z wiatrakami, ale warto próbować wszystkiego.
]


łosoś, golonka z pieczonymi ziemniaczkami, gulasz, spagetti, naleśniki, mielone, chili con carne, sos pieczarkowy, piersi w cieście francuskim, lasagne, zapiekanka z brokuł


Wczoraj miałam spagetti, a dziś gulasz


Szymon przedwczoraj zaczął skakać jak żabka, czyli raczkowanie ruszyło, wczoraj turlał się po podłodze, czyli opanował przewrót z brzucha na plecy, a dziś złapał się barierek z łóżeczka i wstał i takim oto sposobem nadrobiliśmy zaległości, tylko teraz ciężko mu się zdecydować co ma robić

Kism
sprawdza ci się ten mebel z Ikea na zabawki? Bo się nad nim zastanawiam i nie wiem czy brać czy nie brać?

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Perse widzę Cię Melduj co tam?
Ale ładna ta kuchnia my jutro malujemy kuchnię a jeszcze nie mam pomysłu na kolory.

Dzięki za pomysły na obiad. Kupiłam dziś jakąś książeczkę za 0,99zł z przepisami na zapiekanki, więc jutro zapiekanka.

Maks ma prawie cały czas brzydkie policzki. Jak posmaruję Laticortem to jest wtedy ok. Nie wiem co by go mogło uczulać. Jedzenie raczej nie, bo na początku karmiłam piersią, potem Bebiko, Nan HA, znów Bebiko. Proszek zmieniałam, kremów i płynów do kąpieli używamy różnych więc już nie mam pomysłu. Koce też kiedyś na próbe wszystkie pozbierałam, bo coś czytałam że wełna może uczulać.
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 19:11   #2553
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Wow, przyspieszyłyście coś z pisaniem!!!
Chciałam pisać znowu regularnie, a tu nie mogę nadążyć od dwóch dni z czytaniem. Mam mnóstwo zaznaczone do cytowania, ale teraz tylko jedno:


Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
przerabialam ten problem i jest coraz lepiej. Tez jestem w trakcie czytania Zaklinaczki dzieci. Tylko napisz mi czy Twoja corcia siada lub wstaje? Bo inaczej trzeba postepowac z dzieckiem, ktore siada/wstaje, a inaczej ktore ciagle lezy

Dziewczyny prosze Was o rade. Dzis postanowilam spogladnac do paszczy mojej pociechy.. owinelam ja kocykiem, tak zeby mi nie przeszkadzala, otworzylam jej dziubka.. i to co zobaczylam delikatnie mowiac mnie zaskoczylo i troszke zmartwilo. Mianowicie...na gorze nie wychodza jej jedynki tylko dwie dwojki i trojki ( juz sie prawie przebily) i na dole dwie dwojki zaczynaja juz sie powoli pojawiac. Czyli w najlepszym wypadku jednoczesnie wychodza jej teraz 4 zeby, a w najgorszym 6. Czy to nie za duzo? Powinnam isc z tym do lekarza? i jakie znacie naprawde dobre srodki przeciwbolowe, ktore mozna stosowac codziennie ( dentinox nic nie pomaga)... bo naprawde widac jak sie mloda meczy. Nawet nie chce mi sie myslec jak ja to teraz wszystko boli. Dziasla ma cale czerwone i bardzo spuchniete.
Błagaaaaaaaam! Podaj mi ten magiczny sposób na dziecko, które wstaje
Kajko odkądł się nauczył, to wstaje NON STOP , choćby był nie wiem jak śpiący i zmęczony, to i tak wstaje - to jest moment, hop na brzuch, czworaki i do pozycji stojącej. Milion razy go kładę albo muszę przytrzymywać siłą, żeby nie wstawał...

Przy okazji też odpowiem na Twoje pytanie
To zupełnie normalne, że zęby nie wychodzą po kolei zgodnie z numerkami Dwójki wychodzą często przed jedynkami, po dwójkach i jedynkach najczęściej czwórki, a potem dopiero trójki Nie widzę tu potrzeby wizyty u lekarza, jedynie może po to, żeby Ci powiedział, ile możesz dawać leków przeciwbólowych, żeby nie przesadzić. Z przeciwbólowych to Ameryki nie odkryję , jak napiszę, że paracetamol albo ibuprofen w czopkach lub syropach. Ludzie polecają jeszcze Camilię do smarowania, ja nie używałam, może spróbuj, a nuż Twojej córci podejdzie bardziej niż Dentinox.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 19:37   #2554
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
http://allegro.pl/listing.php/search...category=11763


Różowa, Twoja Mała to jest dopiero różowa śliczne dziewczyny



Pamiętamy, fajnie, ze wróciłaś. Mam nadzieję,że teraz już nie będziesz nas opuszczać


Mój nie wydaje. Mruczy jak mu sie coś nie podoba, pokrzykuje, ale nie gaworzy. Jakieś 2 miesiące temu miał etap "mówienia" ale potem mu przeszło.

Poza zdjęciami dla dziadków porobiliśmy sobie kilka innych 'czapkowych" oto mój książę:
jaki słodziak
Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
dzw ostatnio do NFZ, bo odmówili zarejestrowania dziecka w przychodni do lekarza, to pow że nie ma prawa
moim zdaniem wymagają tak, bo wiedzą że kasę dostaną i nie będą się bujać

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------



my mamy zestaw zabezpieczeń do szafek, gniazdek, szuflad itp. z castoramy za 26zł, niestety gdybyśmy tego nie mieli wszystko by fruwało w powietrzu nawet w żłobku panie mówią że do szafek chce wchodzić
zazdroszczę, że udało Ci się dostać do żłobka

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Mi się podobają takie z wyspami/barkami, coś ten styl:
http://zszywka.pl/p/kuchnia-marzen-204849.html


Boski uśmiech



Nie ma głupich pytań Jak chcesz to wstawię Ci filmik jak to wygląda u Szymona


Trzeba tych lekarzy zapytać co to znaczy "trochę skazowy"
Co jaki czas mu się to pojawia? Bo Szymon ma tak samo, ładna buźka, a raz na miesiąc, półtorej poliki robią mu się czerwone i lepkie, trwa to ok. 4 dni, goi się i znów jest cacy.
Zarejestruj się do alergologa.
I uczulać nie musi jedzenie, mogą pieluchy, proszek, sztuczne materiały,kosmetyki..

W sumie to taka walka z wiatrakami, ale warto próbować wszystkiego.
]


łosoś, golonka z pieczonymi ziemniaczkami, gulasz, spagetti, naleśniki, mielone, chili con carne, sos pieczarkowy, piersi w cieście francuskim, lasagne, zapiekanka z brokuł


Wczoraj miałam spagetti, a dziś gulasz


Szymon przedwczoraj zaczął skakać jak żabka, czyli raczkowanie ruszyło, wczoraj turlał się po podłodze, czyli opanował przewrót z brzucha na plecy, a dziś złapał się barierek z łóżeczka i wstał i takim oto sposobem nadrobiliśmy zaległości, tylko teraz ciężko mu się zdecydować co ma robić

Kism sprawdza ci się ten mebel z Ikea na zabawki? Bo się nad nim zastanawiam i nie wiem czy brać czy nie brać?

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:47 ----------

Perse widzę Cię Melduj co tam?
fajne, ale za małe i wmojej kuchni głupio by wyglądały

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543851]Cześć Dziewczyny,

Zacznę nieskromnie od siebie: wczoraj byłam na USG prenatalnym, wszystko jest w porządku, wymiary OK.
Tylko sprawy z ciśnieniem do kontroli. No ale to już wiemy od dawna.

Teraz Wy:
po 1. niezmiennie uwielbiam zdjęcia Waszych dzieci
Po 2. Pola uwielbiam Twojego bloga. Jest dla mnie po prostu cudowny estetycznie i literacko, zawsze udaje Ci się ująć esencję w taki piękny sposób. Mam nadzieję, że będziesz go kontynuować [/QUOTE]

super. A wiecie co będzie czy chcecie mieć niespodzianę?
Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm nawet nie zwróciłam uwagi, przyzwyczaiłam się, że on tak reaguje, i że jestem jak samotna matka(Poza pewnymi udogodnieniami) i muszę liczyć tylko na siebie XD

Byłam w Urzędzie pracy, i nawet nie było tak źle
Jestem zarejestrowana i jest ok, następna wizyta 23stycznia, i dowiedziałam się wiele przydatnych rzeczy
A i jutro mamy szczepienie, więc dam znać ile Nina waży

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------


Taką podstawową owszem, ale tą na skierowanie do specjalisty już zdaje się nie.

---------- Dopisano o 17:43 ---------- Poprzedni post napisano o 17:39 ----------



Jego normy społeczne jak widać nie obowiązują Poza tym ja raczej liczę sama na siebie. Do tej pory miałam własną kasę więc nie było problemu, teraz to dopiero zacznie się jadka...

---------- Dopisano o 17:49 ---------- Poprzedni post napisano o 17:43 ----------



U Niny jest już Ba ba, ga ga i Okej bo oglądamy filmy po angielsku Ale pewnie nie rozumie jeszcze
współczuję Ci trochę, ale skoro Ci to odpowiada to ok. Jak mawia moja babcia ; jak sobie pościelesz tak się wyśpisz

Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, my z mężem wszystko rozwiązujemy razem i nigdy nie usłyszałam, że mam liczyć na siebie

kolejny dzień pracy za mną, Antoś dzielnie znosi rozłąke z mamą, ale jak dziś poszłam po niego, a akurat go karmiła to jak mnie zobaczył to się zaczął popisywać ważniak przy mamusi

Edytowane przez natusiakac21
Czas edycji: 2013-01-09 o 19:39
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 19:44   #2555
8ewus8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 1 389
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

moniczka, blue, różowa, natusiakac21 dziękuję w imieniu Adasia.

My byliśmy dziś na sankach ponad godzinę. Mały miał poliki jak ruska lalka.
Myślałam, że jak wrócimy z dworu to będzie głodny i zje zupke, ale gdzie tam, może ze 2 łyżeczki zjadł. Potem chciałam mu dac owoce i to samo
Nie wiem co on będzie jadł

Edytowane przez 8ewus8
Czas edycji: 2013-01-09 o 19:46
8ewus8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 19:46   #2556
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543851]Cześć Dziewczyny,

Zacznę nieskromnie od siebie: wczoraj byłam na USG prenatalnym, wszystko jest w porządku, wymiary OK.
Tylko sprawy z ciśnieniem do kontroli. No ale to już wiemy od dawna.

Teraz Wy:
po 1. niezmiennie uwielbiam zdjęcia Waszych dzieci
Po 2. Pola uwielbiam Twojego bloga. Jest dla mnie po prostu cudowny estetycznie i literacko, zawsze udaje Ci się ująć esencję w taki piękny sposób. Mam nadzieję, że będziesz go kontynuować [/QUOTE]
Super wiadomosc Wszystkiego dobrego

Maja głownie tez wyje i wydaje z siebie dzwieki, ale mowi tez tata, da da, ba , ada, eta, ata, my my.
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 19:46   #2557
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
a

Dzięki za pomysły na obiad. Kupiłam dziś jakąś książeczkę za 0,99zł z przepisami na zapiekanki, więc jutro zapiekanka.

Maks ma prawie cały czas brzydkie policzki. Jak posmaruję Laticortem to jest wtedy ok. Nie wiem co by go mogło uczulać. Jedzenie raczej nie, bo na początku karmiłam piersią, potem Bebiko, Nan HA, znów Bebiko. Proszek zmieniałam, kremów i płynów do kąpieli używamy różnych więc już nie mam pomysłu. Koce też kiedyś na próbe wszystkie pozbierałam, bo coś czytałam że wełna może uczulać.
Hmmm... a wasze ciuchy w jakim proszku pierzecie? Bo mały przytulając się do was dotyka waszych ciuchów, to samo jest z waszą chemią, perfumami itp.
Ogólnie masakra


Tak piszecie o tym ustawianiu facetów do pionu i mi sie przypomniało, że kiedyś zablokowałam dostęp do konta narzeczonemu (nie, nie został moim mężem), bo kupił 2,5 kg worek cebuli, a miał kupić tylko 2 sztuki
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 19:50   #2558
rinco
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 2 949
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Kajko odkądł się nauczył, to wstaje NON STOP , choćby był nie wiem jak śpiący i zmęczony, to i tak wstaje - to jest moment, hop na brzuch, czworaki i do pozycji stojącej. Milion razy go kładę albo muszę przytrzymywać siłą, żeby nie wstawał...
To Kaj już sam wstaje??? Sebi jest tylko 5 dni młodszy, a jeszcze nawet nie podnosi się na czworaki, jak na razie opanował w końcu turlanie się na boki i polubił leżenie na brzuszku, ale tyłka jeszcze nie dźwiga, a gdzie mu tam do wstawania. Nawet jeszcze za bardzo sam nie siedzi, bo składa się do przodu jak scyzoryk, albo po prostu przewraca. Jeszcze nawet nie myślimy o obniżeniu łóżeczka z najwyższego poziomu To nieźle jest zacofany
rinco jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:09   #2559
rozowa1987
Zadomowienie
 
Avatar rozowa1987
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 1 706
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość
moniczka, blue, różowa, natusiakac21 dziękuję w imieniu Adasia.

My byliśmy dziś na sankach ponad godzinę. Mały miał poliki jak ruska lalka.
Myślałam, że jak wrócimy z dworu to będzie głodny i zje zupke, ale gdzie tam, może ze 2 łyżeczki zjadł. Potem chciałam mu dac owoce i to samo
Nie wiem co on będzie jadł
liwka ma nos jak pijak czerwony zawsze na dworze heheh.Ostatnio tak samo nie chce jeść ani zupki ani deserków coś się jej odwidziało.

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:07 ----------

dziękujemy z Liwią za komplementy
__________________
NASZ ŚLUB UJĘTY NA ZDJECIACH
http://fotoarkadiusz.blogspot.com/20...snia-2010.html
rozowa1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:10   #2560
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
współczuję Ci trochę, ale skoro Ci to odpowiada to ok. Jak mawia moja babcia ; jak sobie pościelesz tak się wyśpisz

Ja sobie nie wyobrażam takiej sytuacji, my z mężem wszystko rozwiązujemy razem i nigdy nie usłyszałam, że mam liczyć na siebie
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:14   #2561
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
To Kaj już sam wstaje??? Sebi jest tylko 5 dni młodszy, a jeszcze nawet nie podnosi się na czworaki, jak na razie opanował w końcu turlanie się na boki i polubił leżenie na brzuszku, ale tyłka jeszcze nie dźwiga, a gdzie mu tam do wstawania. Nawet jeszcze za bardzo sam nie siedzi, bo składa się do przodu jak scyzoryk, albo po prostu przewraca. Jeszcze nawet nie myślimy o obniżeniu łóżeczka z najwyższego poziomu To nieźle jest zacofany
Tak Pisałam, że zaczął wstawać w dniu skończenia 7 mies. Spieszy się w świat ten mój chłopak Cóż, dzieciaki różnie się rozwijają. Ty masz za to trochę spokoju jeszcze a u mnie znowu obowiązki domowe leżą odłogiem, bo muszę mieć tego mojego łobuza prawie bez przerwy na oku. Do tego straaasznie marudny jest od ok. tygodnia, bez przerwy na rękach chciałby być. Chyba lęk separacyjny mu się włączył, bo jak tylko pobędzie chwilę z kimś innym, a potem wracam do niego, to tak się na mnie strasznie rzuca i przywiera całym ciałem i już nie chce iść do tamtej osoby na ręce
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 20:16   #2562
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Hmmm... a wasze ciuchy w jakim proszku pierzecie? Bo mały przytulając się do was dotyka waszych ciuchów, to samo jest z waszą chemią, perfumami itp.
Ogólnie masakra
Nasz proszek też zmieniamy, kosmetyki też. Nie ma chyba czegoś takiego czego bym stale używała przez to ponad pół roku.
Wiem, że bardzo trudno do tego dojść, ale mam nadzieję że kiedyś w końcu nam się uda

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
To Kaj już sam wstaje??? Sebi jest tylko 5 dni młodszy, a jeszcze nawet nie podnosi się na czworaki, jak na razie opanował w końcu turlanie się na boki i polubił leżenie na brzuszku, ale tyłka jeszcze nie dźwiga, a gdzie mu tam do wstawania. Nawet jeszcze za bardzo sam nie siedzi, bo składa się do przodu jak scyzoryk, albo po prostu przewraca. Jeszcze nawet nie myślimy o obniżeniu łóżeczka z najwyższego poziomu To nieźle jest zacofany
haha mój Maks też taki nieruchawy. Turla się, pełza, od kilku dni już porządnie siedzi bo wcześniej to strach go było posadzić na podłodze bo potrafił nieźle uwalić łbem w posadzke. Siedzi już bardzo dobrze ale jak ja go posadze, sam nie siada. Do raczkowania też dupska nie może podnieść, jak leży na brzuchu to podpiera się na stopach i podnosi dupę ale wtedy ręcę latają po bokach.
Wydaje mi się że to może przez wagę, waży już prawie 11kg. Nie wygląda na jakiegoś grubasa i też nie je zbyt dużo :
rano ok 6 - 150ml mleka
9 - kasza jaglana/ kleik ryżowy/ kaszka Bobovita na oko ok. 180ml
12-13 - zupka ok 200ml
16 - 150ml mleka
17.30 - 2 łyżki manny + jakieś owoce
19.30 - 180ml mleka z kaszką Bobovita
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:22   #2563
kism
Wtajemniczenie
 
Avatar kism
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 2 179
Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
Nawet????? O rany, to się wysila chłop Tzn. że z mojego to już chyba kompletna *upa wołowa, skoro w tej chwili wiesza pranie, a ja siedzę na forum Dodam tylko, że to jego obowiązek na codzień
Współczuję podejścia do związków zarówno Tobie, jak i koleżance. Dla mnie nikt nie musi nikim władać, wystarczy umieć dzielić się obowiązkami. Idę zrobić herbatę mojemu beznadziejnemu mężowi
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian
2012.05.15 ur. Kajetan
tp 2016.12.31 Kruszynka
kism jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:29   #2564
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Ej ciotki, też coś do Was napiszę !
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 100_0671 (640x480).jpg (30,8 KB, 64 załadowań)
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:29   #2565
GaTTa
Raczkowanie
 
Avatar GaTTa
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 499
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543851]Cześć Dziewczyny,

Zacznę nieskromnie od siebie: wczoraj byłam na USG prenatalnym, wszystko jest w porządku, wymiary OK.
Tylko sprawy z ciśnieniem do kontroli. No ale to już wiemy od dawna.

Teraz Wy:
po 1. niezmiennie uwielbiam zdjęcia Waszych dzieci
Po 2. Pola uwielbiam Twojego bloga. Jest dla mnie po prostu cudowny estetycznie i literacko, zawsze udaje Ci się ująć esencję w taki piękny sposób. Mam nadzieję, że będziesz go kontynuować [/QUOTE]


Serdeczne Gratulacje


Cytat:
Napisane przez stokroteczka777 Pokaż wiadomość
Dziewczyny jak Wasze dzieci gaworzą?? Są to sylaby jakieś?? U Pauliny zero sylab. Ona krzyczy, bardzo głośno, wydaje mnóstwo gardłowych dźwięków, wydaje z siebie dźwięki jakby się gardło płukało, wiecie takie bulgotanie ale bardzo głośne. Jak jej się coś podoba to kaszle i krzyczy. Teraz przy ząbkowaniu krzyczy jakby ze złości że ją dziąsełka bolą. Ja mam czasem wrażenie że ona ma gardło zdarte na maksa. Może to jest spowodowane tym niedosłuchem. Jak jest u Was?

Jedyną sylabą w jej wykonaniu jest "LE", zaczęło się chyba jak miała 2 miesiące. Mówię wtedy na nią "moje małe LE "
U nas gaworzymy tak: Aggggg, Agrrrrr, bbbbb, buuu, brrr z puszczenim śliny i baniek z buzi Czasem wyrwie się jej Aga, Ala, ostatnio nawet usłyszeliśmy - Nie.

Edytowane przez GaTTa
Czas edycji: 2013-01-09 o 20:32
GaTTa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 20:44   #2566
Timii
Rozeznanie
 
Avatar Timii
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 884
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

witajcie!
ja dziś zabiegana, Marci dopiero usnęła a ja z Wami
byliśmy y pediatry sprawdzić czy po choróbsku wszystko ok i na szczęście tak zastanawia mnie tylko jedno - ostatnio przed tą całą chorobą mała miała całą główkę mokrą jak tylko zdjełam jej czapkę po przyjściu do domu. na drugi dzień była już gorączka. i dziś znów to samo! mam nadzieję że jutro nie będzie chora byłyśmy dziś bardzo długo na spacerze bo prawie 3 godz. mam nadzieję że jej to nie zaszkodziło.. z drugiej strony czy to możliwe żeby aż tak się spociła w samochodzie? nie była grubo ubrana bo tylko bodziak, rajstopki, bluzeczka i kombinezon - w samochodzie rozpięty i kocyk też zdjęty. no i ta czapka... wcześniej nigdy tak się nie działo.. sama nie wiem. no nic, poczekam do jutra i oby wszystko było ok

stokrotko - u nas gaworzenie sylabami ta ta ba ba da da itp.

aha - pytałam pediatrę o te słoiczki i gotowanie z niesprawdzonych warzyw. ona oczywiście wybór pozostawia mnie ale twierdzi że warzywa na słoiczki są przynajmniej badane na obecność azotanów i azotynów i absolutnie nie powinnam źle się czuć z tym że jej nie gotuję. mimo wszystko postaram się coś upichcić choćby z rybą jak tylko znajdę więcej produktów organic.

mówiłam też o tych nieprzespanych nocach które teraz Marcia nam funduje i babka twierdzi że dzieci karmione piersią często potrzebują bliskości z mamą i to może być powód tych pobudek. to by się zgadzało w naszym przypadku bo ona nie je dużo jak już się obudzi, raczej sobie ciumka przez sen. poza tym na kolację dostaje kaszkę więc nie powinna być głodna... no to co, mam ją teraz odstawić żeby się wysypiać?? bez sensu..
Timii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:53   #2567
natusiakac21
Raczkowanie
 
Avatar natusiakac21
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 436
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

stokroteczko
u nas Antoek gaworzy tak :dzidziiiiiiiiiiiiiaaaaaa aaaaaa (tak to brzmi)buuuuuuuuu, ochochochoch i dodatkowo tak jak się język wypina i pluje- taki charakterystyczny dzwięk, ale nie potrafię tego nazwać, pieje, krzyczy i w ogóle dużo innych dźwięków wydaje
Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
Twój facet to "nie facet" bo rola mężczyzny nie ogranicza się do stosunku po którym jakimś przypadkiem urodziło mu się dziecko
dziwne podejście ma twój mąż, szkoda że nie potrafisz walczyć o swoje, ale może wybierz się na jakiś kurs asertywności czy coś, żeby Twoja córka nie powielała wzorca jaki wyniesie z domu. Małżeństwo i każdy związek to przede wszystkim miłość, partnerstwo, wsparcie, a nie jakieś radź sobie sam/a
Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Nawet????? O rany, to się wysila chłop Tzn. że z mojego to już chyba kompletna *upa wołowa, skoro w tej chwili wiesza pranie, a ja siedzę na forum Dodam tylko, że to jego obowiązek na codzień
Współczuję podejścia do związków zarówno Tobie, jak i koleżance. Dla mnie nikt nie musi nikim władać, wystarczy umieć dzielić się obowiązkami. Idę zrobić herbatę mojemu beznadziejnemu mężowi
mój to też nie facet bo nie dość, że dużo robi przy małym, to wynosi śmieci, zmywa naczynia, kurze, podłogi, odkurza, ściąga pranie, wiesza firanki, robi kolacje, herbatki, kawki etc. (tylko prasować nie lubi i myć okien)oczywiście ja też robię te rzeczy, ale my mamy układ, że jedno robi coś drugie coś innego albo jak jest potrzeba to razem, no takie zwykłe życie można powiedzieć
Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Ej ciotki, też coś do Was napiszę !
super i jak ładnie siedzi
widzę, że masz fajne łóżko czy mogłabyś zrobić zdjęcie w całości albo podesłać linka jakiegoś
natusiakac21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:56   #2568
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

kism pozwol, ze pozniej odpisze lub jutro z rana bo to bedzie dluzszy wywod



Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
Hmmm... a jesli moge zapytac. Co Twoj maz robi przy dziecku? Czy tylko nazywa sie tata?
Nie wyobrazam sobie, zebym tylko ja musiala robic przy dziecku i je wychowywac skoro to NASZE dziecko i razem je sobie zrobilismy. Wiadomo, ze duzo wiecej robie bo siedze w domu i narazie nie pracuje, ale bez przesady, tez musze miec chociaz chwilke dla siebie. My mamy taka umowe, ze w tygodniu w nocy do mlodej wstaje ja, a w weekendy dzielimy sie noca pol na pol lub jedna osoba cala noc wstaje, a druga przejmuje szoguna rano i ta co w nocy wstawala spi do 11 Malo tego, wieczorem maz nakarmil Oliwke i ja usypial... ale jest niemeski :P Oczywiscie dzielimy sie tez w miare obowiazkami domowymi... Sailor dla Twojego dobra, to Twoje zycie i Twoja sprawa, ale moze porozmawiaj z mezem bo kiedys z przemeczenia padniesz na twarz! I tak jak dziewczyny napisaly. Dziecko jest jak gabka, pochlania bardzo szybko sytuacje w domu, wzorce itd. co pozniej ma swoje skutki w przyszlosci.

Edytowane przez martula007
Czas edycji: 2013-01-09 o 21:02
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 20:59   #2569
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez 8ewus8 Pokaż wiadomość

Poza zdjęciami dla dziadków porobiliśmy sobie kilka innych 'czapkowych" oto mój książę:
Ja pierdzielę!!! On jest po prostu CUDOWNY Zakochałam się!!! Pilnuj Kochana Syna, bo ktoś Ci Go ukradnie

Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość

co do tego prawa do opieki medycznej nad dzieckiem, co z tego jak konstytucja gwarantuje jak nikt
tego nie respektuje, ludzie nie są tego świadomi, więc placówki medyczne robią co chcą. Jakby ktoś się uparł, wezwał telewizję to od razu by inaczej postępowali

tak samo jak kobiety w ciąży, też niby opieka za darmo ale i tak wołają dowodu ubezpieczenia

kolejny przykład poród rodzinny niby darmowy a częśc szpitali pobiera opłaty :/
nieznajomość prawa szkodzi...
za poród rodzinny nikt płacić nie może nakazać, a i zakazać porodu rodzinnego nikt nie może. Swoją drogą, że to nigdy nie jest nazwane wprost, że się płaci za poród rodzinny. Ale każdego typu cegiełki itp. rzeczy są nieprzymusowe więc można odmówić zapłaty.
Wystarczy się odezwać...

Cytat:
Napisane przez izotropia Pokaż wiadomość
chyba powinnam się ugryźć w język, jak Tobie jest tak wygodnie i takie życie Ci pasuje.. ale weź pod uwagę to, że Nina będzie dorastała i będzie widziała taki wzorzec zachowania kobiety i mężczyzny, żony i męża... może nie będzie powielać schematu wyniesionego z domu, a tupnie nóżka i ustawi sobie swojego faceta nie da siebie ustawić.
szkoda dziecka...

Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość


Tak piszecie o tym ustawianiu facetów do pionu i mi sie przypomniało, że kiedyś zablokowałam dostęp do konta narzeczonemu (nie, nie został moim mężem), bo kupił 2,5 kg worek cebuli, a miał kupić tylko 2 sztuki
ale że Ty za tą cebulę???? Nie mogę! Trzeba było robić mu na śniadanie, obiad i kolację cebulę, a na noc obkładać go cebulą, ale żeby od razu zablokować dostęp do gotówki? Niedobra Ty

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
To nie kwestia charakteru, a poczucia własnej wartości.
Po co ci w takim razie mąż?
Szkoda dziecka...

Ja, na Twoim miejscu, wstydziłabym się takie rzeczy pisać

I oglądanie filmów, nawet po angielsku, z tak malutkim dzieckiem, to nie jest dobry pomysł

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Nawet????? O rany, to się wysila chłop Tzn. że z mojego to już chyba kompletna *upa wołowa, skoro w tej chwili wiesza pranie, a ja siedzę na forum Dodam tylko, że to jego obowiązek na codzień
Współczuję podejścia do związków zarówno Tobie, jak i koleżance. Dla mnie nikt nie musi nikim władać, wystarczy umieć dzielić się obowiązkami. Idę zrobić herbatę mojemu beznadziejnemu mężowi

Edytowane przez Gaabbi
Czas edycji: 2013-01-09 o 21:19
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 21:00   #2570
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Nawet????? O rany, to się wysila chłop Tzn. że z mojego to już chyba kompletna *upa wołowa, skoro w tej chwili wiesza pranie, a ja siedzę na forum Dodam tylko, że to jego obowiązek na codzień
Współczuję podejścia do związków zarówno Tobie, jak i koleżance. Dla mnie nikt nie musi nikim władać, wystarczy umieć dzielić się obowiązkami. Idę zrobić herbatę mojemu beznadziejnemu mężowi
witaj kism
trzeba Ci polać ! dobrze prawisz!
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:15   #2571
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Hej!

Anulka, ja z kolei uważam że Twoje chłopaki są niepodobni. Fajny widok, kochani bracia.

ewus gdybyście bliżej mieszkali to bym sobie zaklepała Twojego synka dla mojej Hani. Ale kto wie... Cudna ta karnacja.

różowa, wyglądacie pięknie jak zawsze.

Zawozimy codziennie Hanię do babci i zamiast się przyzwyczajać to jest coraz gorzej. Dziś po 5 minutach był płacz (dobrze że tym razem nie odjeżdżałam tylko poszłam na piętro). Zobaczymy co będzie dalej. No cycuś straszny z tej mojej Hani. A mi serce pęka jak słyszę jak płacze. Wczoraj jak po nią pojechałam (wytrzymała pół godzinki) to mało się sama nie popłakałam. Płakała strasznie, policzki czerwone, włoski aż mokre, gilonki jej leciały. Jak ją tuliłam to przez 15 minut nie chciała się ode mnie oderwać i co chwilę się jeszcze zanosiła.

---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
Ej ciotki, też coś do Was napiszę !
Hej! Pisz, pisz z nami jak najczęściej.

Perse dużo zdrówka! Trzymajcie się cieplutko!

stokroteczko u Hani "mowa" wyglądała tak. standardowo jak miała ok. 2 miesięcy to wołała "a gu" "a ge". I tak prze jakieś 2 miesiące. Później 2 miesiące ucichła a teraz (od kilku dni w sumie) znowu się rozgadała. Teraz wydaje takie dźwięki : a bu, bubu, niee to oczywiście przypadkowo. I masę takich dźwięków których nie umiem opisać. Ogólnie jakaś bardziej komunikatywna ostatnio się zrobiła. Rozbudowała jej się mimika, gestykuluje itd.

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------

Tylu dziewczyn na raz to ja dawno nie widziałam. 26 osób. Dzieci śpią, można poplotkować.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:25   #2572
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez kism Pokaż wiadomość
Nawet????? O rany, to się wysila chłop Tzn. że z mojego to już chyba kompletna *upa wołowa, skoro w tej chwili wiesza pranie, a ja siedzę na forum Dodam tylko, że to jego obowiązek na codzień
Współczuję podejścia do związków zarówno Tobie, jak i koleżance. Dla mnie nikt nie musi nikim władać, wystarczy umieć dzielić się obowiązkami. Idę zrobić herbatę mojemu beznadziejnemu mężowi
No wiesz, łatwo powiedzieć że się dzielić obowiązkami, jak ktoś nie chce brać na siebie tych obowiązków i mówi, że wymyślam... Nawet pranie które ma niby należeć do niego ja często sortuje, a potem wyciągam suszę, składam i prasuję... A potem, że ja nic nie robię i się obijam... No nie ważne...
Po prostu ta druga osoba musi też chcieć brać w tym wszystkim udział, a nie tylko siedzieć w biurze cały dzień i położyć się spać o 4 rano i obudzić dziecko, mówiąc, że nie daje mu spać...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość
mój to też nie facet bo nie dość, że dużo robi przy małym, to wynosi śmieci, zmywa naczynia, kurze, podłogi, odkurza, ściąga pranie, wiesza firanki, robi kolacje, herbatki, kawki etc. (tylko prasować nie lubi i myć okien)oczywiście ja też robię te rzeczy, ale my mamy układ, że jedno robi coś drugie coś innego albo jak jest potrzeba to razem, no takie zwykłe życie można powiedzieć

super i jak ładnie siedzi
widzę, że masz fajne łóżko czy mogłabyś zrobić zdjęcie w całości albo podesłać linka jakiegoś
Coś na modziłam.
W każdym razie kursy kosztują, ja to bym do psychologa się wybrała, ale na NFZ kiedyś byłam to sesja trwa 15min, to za mało...
a poza tym obecnie jestem "uwiązana do dziecka" więc nigdzie nie wyjdę nie ma mowy
Jak mi wózek rozłożył do smarowania to chyba tydzień z domu nie wychodziłam... bo bez dziecka nie wyjdę.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------

Cytat:
Napisane przez martula007 Pokaż wiadomość
kism pozwol, ze pozniej odpisze lub jutro z rana bo to bedzie dluzszy wywod





Hmmm... a jesli moge zapytac. Co Twoj maz robi przy dziecku? Czy tylko nazywa sie tata?
Nie wyobrazam sobie, zebym tylko ja musiala robic przy dziecku i je wychowywac skoro to NASZE dziecko i razem je sobie zrobilismy. Wiadomo, ze duzo wiecej robie bo siedze w domu i narazie nie pracuje, ale bez przesady, tez musze miec chociaz chwilke dla siebie. My mamy taka umowe, ze w tygodniu w nocy do mlodej wstaje ja, a w weekendy dzielimy sie noca pol na pol lub jedna osoba cala noc wstaje, a druga przejmuje szoguna rano i ta co w nocy wstawala spi do 11 Malo tego, wieczorem maz nakarmil Oliwke i ja usypial... ale jest niemeski :P Oczywiscie dzielimy sie tez w miare obowiazkami domowymi... Sailor dla Twojego dobra, to Twoje zycie i Twoja sprawa, ale moze porozmawiaj z mezem bo kiedys z przemeczenia padniesz na twarz! I tak jak dziewczyny napisaly. Dziecko jest jak gabka, pochlania bardzo szybko sytuacje w domu, wzorce itd. co pozniej ma swoje skutki w przyszlosci.
Rozmawiałam, nie raz ani nie 2, ale on jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza, albo mówi, że wymyślam i że są ludzie którzy mają gorzej, i żebym się porównała nie do tych co mają lepiej tylko np, do dzieci z afryki... XD
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:32   #2573
martula007
Raczkowanie
 
Avatar martula007
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 456
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Po prostu ta druga osoba musi też chcieć brać w tym wszystkim udział, a nie tylko siedzieć w biurze cały dzień i położyć się spać o 4 rano i obudzić dziecko, mówiąc, że nie daje mu spać...
SZOK
Nawet 15 minut dobre.. a mozna chyba z dzieckiem sie przejsc? Moze akurat by w wozku spalo.
A argumenty Twojego meza ... chyba przemilcze.

---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:29 ----------

A moj maz tak usypial Oliwe.. tak usypial, ze sam zasnal :P Tak mi cos wlasnie za cicho bylo :P
martula007 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-01-09, 21:45   #2574
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
No wiesz, łatwo powiedzieć że się dzielić obowiązkami, jak ktoś nie chce brać na siebie tych obowiązków i mówi, że wymyślam... Nawet pranie które ma niby należeć do niego ja często sortuje, a potem wyciągam suszę, składam i prasuję... A potem, że ja nic nie robię i się obijam... No nie ważne...
Po prostu ta druga osoba musi też chcieć brać w tym wszystkim udział, a nie tylko siedzieć w biurze cały dzień i położyć się spać o 4 rano i obudzić dziecko, mówiąc, że nie daje mu spać...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



Coś na modziłam.
W każdym razie kursy kosztują, ja to bym do psychologa się wybrała, ale na NFZ kiedyś byłam to sesja trwa 15min, to za mało...
a poza tym obecnie jestem "uwiązana do dziecka" więc nigdzie nie wyjdę nie ma mowy
Jak mi wózek rozłożył do smarowania to chyba tydzień z domu nie wychodziłam... bo bez dziecka nie wyjdę.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------



Rozmawiałam, nie raz ani nie 2, ale on jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza, albo mówi, że wymyślam i że są ludzie którzy mają gorzej, i żebym się porównała nie do tych co mają lepiej tylko np, do dzieci z afryki... XD
Skoro już tak piszesz otwarcie o tym swoim "fajnym" życiu, to napisz proszę, czy Ty kochasz swojego męża? Odpowiada Ci takie życie?
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-09, 21:52   #2575
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543851]Cześć Dziewczyny,

Zacznę nieskromnie od siebie: wczoraj byłam na USG prenatalnym, wszystko jest w porządku, wymiary OK.
Tylko sprawy z ciśnieniem do kontroli. No ale to już wiemy od dawna.
[/QUOTE]

cudowna wiadomosc

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość

---------- Dopisano o 17:39 ---------- Poprze


U Niny jest już Ba ba, ga ga i Okej bo oglądamy filmy po angielsku Ale pewnie nie rozumie jeszcze
Ty z tym ang to tak na serio?? : cojest:
Musze Cie rozczarowac ze to nie od ogladania angielskich filmow

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Hm to kwestia charakteru, ja miałam tylko gorsze sytuacje w poprzednich związkach, bo jak ktoś ma taki charakter jak ja to każdy mu wejdzie na głowę;/ A jakoś nie umiem być bardziej władcza, już tak czasami jest, że ludzie się dobierają o przeciwnych charakterach, mam koleżankę co z kolei jest taka, że rządzi swoim facetem i on robi to co ona chce i nawet dziecku butelkę w nocy podaje... mój takich uważa za "nie facetów"
Zalosny ten Twoj maz i tyle ... Juz dawno bym go w t**k kopnela
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 06:35   #2576
_millena
Zadomowienie
 
Avatar _millena
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 718
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
No wiesz, łatwo powiedzieć że się dzielić obowiązkami, jak ktoś nie chce brać na siebie tych obowiązków i mówi, że wymyślam... Nawet pranie które ma niby należeć do niego ja często sortuje, a potem wyciągam suszę, składam i prasuję... A potem, że ja nic nie robię i się obijam... No nie ważne...
Po prostu ta druga osoba musi też chcieć brać w tym wszystkim udział, a nie tylko siedzieć w biurze cały dzień i położyć się spać o 4 rano i obudzić dziecko, mówiąc, że nie daje mu spać...

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------



Coś na modziłam.
W każdym razie kursy kosztują, ja to bym do psychologa się wybrała, ale na NFZ kiedyś byłam to sesja trwa 15min, to za mało...
a poza tym obecnie jestem "uwiązana do dziecka" więc nigdzie nie wyjdę nie ma mowy
Jak mi wózek rozłożył do smarowania to chyba tydzień z domu nie wychodziłam... bo bez dziecka nie wyjdę.

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:22 ----------



Rozmawiałam, nie raz ani nie 2, ale on jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza, albo mówi, że wymyślam i że są ludzie którzy mają gorzej, i żebym się porównała nie do tych co mają lepiej tylko np, do dzieci z afryki... XD
tak, łatwo powiedzieć, ponieważ to nie jest nic nienormalnego, że mężowie w większym lub mniejszym stopniu, ale pomagają w prowadzeniu domu i opiece nad dziećmi.

Dobra słuchajcie ... wydaje mi się, że już jeden oprawca dla sailor wystarczy. Nie zachowujmy się jak jej mąż W końcu jest dorosła i ma swoje zdanie i rozum chyba też... (?)....
W każdym razie sailormary, wiedz że coś się dzieje Dziewczyny chcą Ci pokazać, że to o czym piszesz jest zgoła odmienne od ogólnie przyjętych standardów. Nie daj się nabijać w butelkę ! Bo po prostu się zajedziesz.

Ale powiem Ci, że jak czytam czasem Twoje posty to się zastanawiam, czy to jakaś prowokacja i czy to co piszesz to prawda... Poważnie! Bo to mi się w głowie nie mieści.

Sesje z psychologiem nie trwają 15 minut, nawet na NFZ. Byc może byłaś po prostu na spotkaniu kwallifikującym , czyli sprawdzali czy nadajesz sie na terapię grupową czy indywidualną ?

Większość z nas ma mężów pracujących, mój też dużo pracuje, ale nie wyobrażam sobie sytuacji , że ja nie mogę gdzieś wyjść, bo nie mam z kim dziecka zostawić. Mój mąż też ma własną firmę. Wobecz czego łatwiej mu dysponować czasem zawodowym. Czasem , gdy trzeba, przyjedzie w godzinach pracy specjalnie, żeby mnie odciążyć, żebym mogła gdzieś wyjść , coś załatwić. Czasem przychodzi do mnie siostra. Czasem przychodzi opiekunka. Może spróbuj zaangażować osobę trzecią, kogoś kto CI pomoże , kogoś innego niż mąż, jeśli ten się nie garnie.
__________________

_millena jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 07:20   #2577
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Skoro już tak piszesz otwarcie o tym swoim "fajnym" życiu, to napisz proszę, czy Ty kochasz swojego męża? Odpowiada Ci takie życie?
Zależy od jakiej strony patrzeć, Kocham, ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam, no i właściwie to jestem z nim właśnie dlatego... Czy odpowiada? raczej nie ale nie mam za bardzo wyboru, bo jak odejdę to nie mam ani grosza przy duszy, a moja rodzina jest raczej biedna i nie pomoże mi, za 600 zł utrzymać moją mamę brata i jeszcze mnie i Ninę, a Na wieść, że odejdę usłyszałam, że nie radzę bo zwieje tam gdzie go alimenty nie obejdą...

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:56 ----------

Cytat:
Napisane przez _millena Pokaż wiadomość
tak, łatwo powiedzieć, ponieważ to nie jest nic nienormalnego, że mężowie w większym lub mniejszym stopniu, ale pomagają w prowadzeniu domu i opiece nad dziećmi.

Dobra słuchajcie ... wydaje mi się, że już jeden oprawca dla sailor wystarczy. Nie zachowujmy się jak jej mąż W końcu jest dorosła i ma swoje zdanie i rozum chyba też... (?)....
W każdym razie sailormary, wiedz że coś się dzieje Dziewczyny chcą Ci pokazać, że to o czym piszesz jest zgoła odmienne od ogólnie przyjętych standardów. Nie daj się nabijać w butelkę ! Bo po prostu się zajedziesz.

Ale powiem Ci, że jak czytam czasem Twoje posty to się zastanawiam, czy to jakaś prowokacja i czy to co piszesz to prawda... Poważnie! Bo to mi się w głowie nie mieści.

Sesje z psychologiem nie trwają 15 minut, nawet na NFZ. Byc może byłaś po prostu na spotkaniu kwallifikującym , czyli sprawdzali czy nadajesz sie na terapię grupową czy indywidualną ?

Większość z nas ma mężów pracujących, mój też dużo pracuje, ale nie wyobrażam sobie sytuacji , że ja nie mogę gdzieś wyjść, bo nie mam z kim dziecka zostawić. Mój mąż też ma własną firmę. Wobecz czego łatwiej mu dysponować czasem zawodowym. Czasem , gdy trzeba, przyjedzie w godzinach pracy specjalnie, żeby mnie odciążyć, żebym mogła gdzieś wyjść , coś załatwić. Czasem przychodzi do mnie siostra. Czasem przychodzi opiekunka. Może spróbuj zaangażować osobę trzecią, kogoś kto CI pomoże , kogoś innego niż mąż, jeśli ten się nie garnie.
No nie wiem ta psycholożka miała tak terminy poustawiane, że co 15 min, no nie wiem nie jestem pewna, w każdym razie musiała bym na te sesje do Zielonej jeździć, bo u nas chyba nie ma...
Fajnie masz, no u mnie mama moja zostawała, ale teraz się M obraził, nie powiem z jakich powodów, bo mnie już zajedziecie... no ale zabrania jej z Niną zostawać, no i teraz to jestem do miesiąca jak nie więcej całkiem uziemiona, od porodu byłam chyba bez dziecka kilka razy w biedronce, bo spała a on w biurze siedział,
Teraz nie powiem, że jest jakoś źle jak mu wcisnę ją do rąk tak na chama to nawet ją weźmie, tylko czasami nie chce... no ale nadal ani razu nie zmienił pieluchy XD
Ja tam nie wiem, czy to co wy piszecie to nie prowokacja, bo ja nie wierzę, jak ktoś może mieć tak dobrze...
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 07:23   #2578
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;38543851]Cześć Dziewczyny,

Zacznę nieskromnie od siebie: wczoraj byłam na USG prenatalnym, wszystko jest w porządku, wymiary OK.
Tylko sprawy z ciśnieniem do kontroli. No ale to już wiemy od dawna.

Teraz Wy:
po 1. niezmiennie uwielbiam zdjęcia Waszych dzieci
Po 2. Pola uwielbiam Twojego bloga. Jest dla mnie po prostu cudowny estetycznie i literacko, zawsze udaje Ci się ująć esencję w taki piękny sposób. Mam nadzieję, że będziesz go kontynuować [/QUOTE]


trzymam
Cytat:
Napisane przez natusiakac21 Pokaż wiadomość

zazdroszczę, że udało Ci się dostać do żłobka


mieliśmy duże szczęście
bo miała iść najpierw do klubu malucha, ale akurat u nas w mieście były remonty żłobków i otwierali od listopada od kiedy się zaoferowaliśmy, a rodzice po rezygnowali, więc dostaliśmy się do jednego w centrum, a na drugi dzień zadzwonili z jednego na naszym osiedlu, ze dwoje rodziców zrezygnowało a my chcieliśmy od listopada więc czy nadal chcemy, jedynie dzięki temu dostaliśmy, ale co z tego żłobek prawie 500zł a niby państwowy
Cytat:
Napisane przez sailormaary Pokaż wiadomość
Zależy od jakiej strony patrzeć, Kocham, ale nie wiem jak długo jeszcze wytrzymam, no i właściwie to jestem z nim właśnie dlatego... Czy odpowiada? raczej nie ale nie mam za bardzo wyboru, bo jak odejdę to nie mam ani grosza przy duszy, a moja rodzina jest raczej biedna i nie pomoże mi, za 600 zł utrzymać moją mamę brata i jeszcze mnie i Ninę, a Na wieść, że odejdę usłyszałam, że nie radzę bo zwieje tam gdzie go alimenty nie obejdą...
a myślałaś o domu samotnej matki?
co do alimentów to chyba jest opcja że państwo by też płaciło, nie orientuję się w tym, ale jak piszesz że ci to nie odpowiada, związek z nim
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 07:45   #2579
benka99
Rozeznanie
 
Avatar benka99
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 654
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

sailor ja Ci bardzo współczuję. Dziewczyny trudno to zrozumieć ale wiem trochę jak to jest. Mam takich znajomych, kolegę mojego męża.
Młode małżeństwo z jednym dzieckiem. On pracuje, lubi czasem wypić albo zaimprezować, w domu nic nie robi bo baaardzo zmęczony wraca z pracy. Jak wypije jest nie do zniesienia. Jak nie pije to jest ok, czasem nawet gdzieś żonę i córkę zabierze.
Powiecie dlaczego ona nie odejdzie?
Dziewczyna młoda, bez pracy, z wielodzietnej niezamożnej rodziny. Gdzie ma pójść z dzieckiem? Co sama zrobi? Wynajęcie mieszkania, opłaty, jedzenie to wszystko kosztuje więcej niż alimenty.
A nie kazda jest taka odważna, żeby podjąć decyzję, odejść, wziąć życie w swoje ręce. U nas podkarpacie, pracy nie ma prawie wcale jak nie masz znajomości.
Współczuję jej bardzo. Zastanawiam się tylko czy wcześniej nie widziała za kogo wychodzi? To nie był szybki ślub z wpadki.
Nie wiem poprostu czy niektóre dziewczyny nie widzą jakich mają partnerów? Czy może naiwnie myślą, ze kiedyś za dotknięciem czarodziejskiej różdżki oni zmienią się nagle we wspaniałych męzów i ojców...
__________________
Nasz ślub 27.08.2011r.
Maksio - 31.05.2012
benka99 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-01-10, 07:58   #2580
sailormaary
Zadomowienie
 
Avatar sailormaary
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Żary/Zielona Góra
Wiadomości: 1 965
Dot.: Tu katarek, tam ząbek, mama biega i robi porządek - Mamy maj -czerwiec 2012

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
trzymam



mieliśmy duże szczęście
bo miała iść najpierw do klubu malucha, ale akurat u nas w mieście były remonty żłobków i otwierali od listopada od kiedy się zaoferowaliśmy, a rodzice po rezygnowali, więc dostaliśmy się do jednego w centrum, a na drugi dzień zadzwonili z jednego na naszym osiedlu, ze dwoje rodziców zrezygnowało a my chcieliśmy od listopada więc czy nadal chcemy, jedynie dzięki temu dostaliśmy, ale co z tego żłobek prawie 500zł a niby państwowy


a myślałaś o domu samotnej matki?
co do alimentów to chyba jest opcja że państwo by też płaciło, nie orientuję się w tym, ale jak piszesz że ci to nie odpowiada, związek z nim
hm, za dom samotnej matki też chyba trzeba płacić... Ja tam nie wiem,

A co do alimentów, to nie wiem dokładnie jak jest, ale państwo płaci wtedy jak ojciec jest nieznany, a w moim wypadku jest znany, Ja tam chodziłam się dowiadywać, no i jak jest znany to wtedy chyba sądownie pobierają od niego alimenty tylko jak on będzie w Tajlandii to jak ???

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:51 ----------

Cytat:
Napisane przez benka99 Pokaż wiadomość
sailor ja Ci bardzo współczuję. Dziewczyny trudno to zrozumieć ale wiem trochę jak to jest. Mam takich znajomych, kolegę mojego męża.
Młode małżeństwo z jednym dzieckiem. On pracuje, lubi czasem wypić albo zaimprezować, w domu nic nie robi bo baaardzo zmęczony wraca z pracy. Jak wypije jest nie do zniesienia. Jak nie pije to jest ok, czasem nawet gdzieś żonę i córkę zabierze.
Powiecie dlaczego ona nie odejdzie?
Dziewczyna młoda, bez pracy, z wielodzietnej niezamożnej rodziny. Gdzie ma pójść z dzieckiem? Co sama zrobi? Wynajęcie mieszkania, opłaty, jedzenie to wszystko kosztuje więcej niż alimenty.
A nie kazda jest taka odważna, żeby podjąć decyzję, odejść, wziąć życie w swoje ręce. U nas podkarpacie, pracy nie ma prawie wcale jak nie masz znajomości.
Współczuję jej bar
dzo. Zastanawiam się tylko czy wcześniej nie widziała za kogo wychodzi? To nie był szybki ślub z wpadki.
Nie wiem poprostu czy niektóre dziewczyny nie widzą jakich mają partnerów? Czy może naiwnie myślą, ze kiedyś za dotknięciem czarodziejskiej różdżki oni zmienią się nagle we wspaniałych męzów i ojców...
Hm, nie powiem, że nie wiedziałam za kogo wychodzę, bo wiedziałam, że ma trudny charakter, ale przed ciążą było inaczej, dużo obiecywał itp, znaczy, nie że się zmieni, tylko, że będzie mi pomagał itp. teraz mówi, że tak powiedział, żebym z nim zaszła, po prostu, nie wiedziałam, że AŻ Tak z nim źle, że będzie trochę lepiej, w sumie mogło mi dać do myślenia, że jego własna matka nie ma u niego autorytetu...
A ta siostra, która ma na niego wpływ, uważa, że " tak wygląda dorosłe życie, weź się w garść, taka jest rola kobiety"
No i uważa że powinnam sprzątać więcej i mu gotować, z czego teraz codziennie jest obiad więc nie ma co narzekać, tylko że ona nie jest na miejscu i nie wie jak jest,,,
sailormaary jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.