O dzidzie sie staramy i na narodziny czekamy :) czesc VIII

[agabiwro]

Napisane przez mysia1986

Dzięki dziewczyny.
Coffe, mnie zawsze napierniczaja piersi w drugiej połowie cyklu i to tak, ze im bliżej @ tym bardzie, a jak juz dostane to czuje ulge.. Przynajmniej na brzuchu mogę znowu spac No ale dowiedziałam sie ostatnio, ze tak może też byc u mnie od tej wysokiej prolaktyny.
Do tego kłuje mnie coś z lewej strony, jakby w pachwinie albo to jajnik
Oczwyscie nic sobie wkrecac nie chce. Tempka mi podskoczyła ale jest tylko 36.8 także chyba troche niskawo

Objadłam sie tak, ze aż mnie żołądek boli

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ----------

Agabiwro, helllo!!! Ja tu czkeam na relacje!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!

Mysiu, ja też miałam taką tempke i była fasolka

[mysia1986]

Arletko, ja juz mialam. 36.9 tempke kiedys i ciazy nie bylo. Nie martw sie kochana, nie nakrece sie bo nie ma to sensu. W ciagu tygodnia wszystko sie wyjasni..
Agabi, no to super, ze Jasminka rosnie zdrowo.

[arletka1313]

Napisane przez mysia1986

Arletko, ja juz mialam. 36.9 tempke kiedys i ciazy nie bylo. Nie martw sie kochana, nie nakrece sie bo nie ma to sensu. W ciagu tygodnia wszystko sie wyjasni..
Agabi, no to super, ze Jasminka rosnie zdrowo.

jakby nie patrzeć to trzymamy mocno kciuki!

[mysia1986]

Arletko, wiem i bardzo Wam dziekuje

[iza243]

Napisane przez agabiwro

hej,

byłam dzisiaj na wizycie. Jaśmina, jest dalej Jaśminą. Waży 148,77 gram. Wszystko z nią w porządku. Lekarka już jest fajna. Widzę, że dobrze analizuje wyniki badań i myśli. Zapytała, czy planuje następnego genetyka. Nie żeby coś było nie tak, ale mówi że icg usg ma kiepską rozdzielczość i ewentualnie widzą duże wady. Mówi, że sprawdziła dzisiaj co nie co i można wyeliminować rozszczep kręgosłupa - to dopiero mi powiedziała jak ją zapytałam jakie wady na genetyku sprawdzają. Wyszło, że babka wie co robi, tylko o tym nie mówi. Mam skierowanie na mocz na posiew, spadły mi płytki krwi, więc mam morfologie i płytki z innym kontrastem do powtórzenia i za dwa tygodnie z wynikami. Normalna wizyta z kontrolą małej za miesiąc.

Bardzo się ciesze że z córeczką wszystko ok


Czy spadek płytek krwi oznacza coś złego?Mi też ostatnio lekko spadły ale gin nie mówił że coś jest nie tak..

[arletka1313]

wam płytki spadaja ja mam ciut ponad norme???
nie znam sie na tym niestety, ale z tego co udało mi sie ustalić to chyba jakis stan zapalny mi sie robi? ale czy to moze być np przez ból gardła?bo o2 dni mnie boli, a teraz to już wogóle mocno.

[agabiwro]

Napisane przez iza243

Bardzo się ciesze że z córeczką wszystko ok


Czy spadek płytek krwi oznacza coś złego?Mi też ostatnio lekko spadły ale gin nie mówił że coś jest nie tak..

spadające płytki to jeszcze nie dramat. Ciąża obciąża organizm, ciągnie minerały. Głównie to brak żelaza. Trzeba wzbogacić dietę, albo brać suplementy. Ile masz? ja mam 145 a min. to 130, w zeszłym miesiącu miałam 175. No i mam wyniki cukru, na czczo 82, po glukozie 75g - 113. Norma do 140, więc chyba mogę być zadowolona.

Arletko, nie mam pojęcia co jest związane z rosnącą ilością płytek, może jesteś Kobietą z Żelaza

[_Kluska_]

Nie mam pojęcia o czym piszecie, nie znam się na wynikach z krwi za bardzo z tego co mi się o uszy obiło to małopłytkowość=organizm nie nadąża z produkcją krwi dla malucha. Więcej nie wiem...

Jutro wstaję z tżtem o 6, podwiozę go kawałek do pracy i jadę na badania (krew, mocz, posiew, glukoza) bo w czwartek mam wizytę u gin.

Gianna, odpaliłam Twoje foto - gratuluję, ślicznie ładnie widać brzuszek tylko nie rozumiem czym się przejmujesz? Marnym 1,5 kg? Ja w 16tc miałam chyba już 6 kg na plusie. Teraz 25tc i 9 albo i 9,5 kg za dużo.

Agabi gratuluję ładnej glukozy

Zastanawiałam się jeszcze nad pytaniem o objawy -najciekawszy to było to, że zszedł mi nalot z języka zawsze miałam taki biały, szorowałam i nic, wkurzał mnie. Z dnia na dzień nalotu nie ma cudowne uzdrowienie za jakieś 10 dni test i dwie krechy. Heh, dziwne co

Dobranoc

[_Kluska_]

Hej Laski, pobuudka
Właśnie wypiłam glukozę i się nudzę.
Zęby mnie bolą po tej słodyczy, wczoraj miałam skaling z piaskowaniem i pewnie są bardziej wrażliwe..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[mysia1986]

hej.

W końcu koniec remontu w pracy i zaraz przenoszę się do swojego pokoju! Nareszcie
Dzisiaj tempka spadła do 36,7 od jutra już nie mierze i w kolejnym też nie - za bardzo mnie to stresuje

No i 9-16 mamy urlop, jeszcze nic nie zaklepane ale pewnie jedziemy nad morze

[_Kluska_]

Napisane przez mysia1986

hej.

W końcu koniec remontu w pracy i zaraz przenoszę się do swojego pokoju! Nareszcie
Dzisiaj tempka spadła do 36,7 od jutra już nie mierze i w kolejnym też nie - za bardzo mnie to stresuje

No i 9-16 mamy urlop, jeszcze nic nie zaklepane ale pewnie jedziemy nad morze

Fajnie, że już będziesz miała komfort pracy

Cudowne macie plany urlopowe, marzy mi się taka wyprawa

Temperaturą się nie przejmuj, nie warto tylko spokój


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Witam

Napisane przez agabiwro

spadające płytki to jeszcze nie dramat. Ciąża obciąża organizm, ciągnie minerały. Głównie to brak żelaza. Trzeba wzbogacić dietę, albo brać suplementy. Ile masz? ja mam 145 a min. to 130, w zeszłym miesiącu miałam 175. No i mam wyniki cukru, na czczo 82, po glukozie 75g - 113. Norma do 140, więc chyba mogę być zadowolona.

Ja mam teraz 180.W lipcu miałam 227.

Napisane przez _Kluska_

Hej Laski, pobuudka
Właśnie wypiłam glukozę i się nudzę.
Zęby mnie bolą po tej słodyczy, wczoraj miałam skaling z piaskowaniem i pewnie są bardziej wrażliwe..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Trzymam kciuki za wyniki

Napisane przez mysia1986

No i 9-16 mamy urlop, jeszcze nic nie zaklepane ale pewnie jedziemy nad morze

Ale fajnie

[arletka1313]

hej.
aga wy mówicie o płytkach krwi a ja o sredneij objetosci płytek krwi,tego mam ciut za duzo, a samych płytek 177.

mysia jesłi cie to stresuje to pewnie nie mierz,ale taki spadek nic nie znaczy.

alez mnie gardło boli,pije herbatke z cytryną, co jeszcze można?

[iza243]

Napisane przez arletka1313

hej.
aga wy mówicie o płytkach krwi a ja o sredneij objetosci płytek krwi,tego mam ciut za duzo, a samych płytek 177.

To jest normalne w ciąży.

Tż mnie tak wkurzył że siedze i płacze

[arletka1313]

Napisane przez iza243

To jest normalne w ciąży.

Tż mnie tak wkurzył że siedze i płacze

co sie stało?

[iza243]

Napisane przez arletka1313

co sie stało?

Szkoda gadać jaki z niego palantPoszło o igły do pena od insuliny.Do insuliny dostałam tylko 5 igieł.Powinno się je zmieniać za każdym razem ,ja nie wiedziałam i dwa razy wkułam się tą samą.W nakłuwaczu do palcy zmieniam igły jak już są tepe ale insulina to co innego.Wczoraj mu mówie że trzeba zmieniać igłe za każdym razem(jak ktoś się kłuje 4 razy dziennie to 4 razy zmiana).Paczka 100 igieł kosztuje 60 zł.i się zaczeło,że igły drogie żebym nie świrowała i zmieniała po 2-3 razach.Nawet zadzwonił do rodziców o to pytać bo jego 20 letni brat choruje na cukrzyce od urodzenia.Powiedzieli mu to samo że nie trzeba zmieniać za każdym razem i żeby dziś przyszedł to dadzą mi trcohe igieł.Znalazłam w aptece internetowej 100 igieł za 24 zł.Chciałam je dziś kupić szukam karty z banku żeby zrobić przelew i okazuje że nie ma że wziął ją do pracy
Mamy wspólne konto.Jestem tak wściekła że chyba go spakuje i wyp.ieprzeZarąbiste zaufanie ma do mnie że wziął tą karte do pracy

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Szkoda gadać jaki z niego palantPoszło o igły do pena od insuliny.Do insuliny dostałam tylko 5 igieł.Powinno się je zmieniać za każdym razem ,ja nie wiedziałam i dwa razy wkułam się tą samą.W nakłuwaczu do palcy zmieniam igły jak już są tepe ale insulina to co innego.Wczoraj mu mówie że trzeba zmieniać igłe za każdym razem(jak ktoś się kłuje 4 razy dziennie to 4 razy zmiana).Paczka 100 igieł kosztuje 60 zł.i się zaczeło,że igły drogie żebym nie świrowała i zmieniała po 2-3 razach.Nawet zadzwonił do rodziców o to pytać bo jego 20 letni brat choruje na cukrzyce od urodzenia.Powiedzieli mu to samo że nie trzeba zmieniać za każdym razem i żeby dziś przyszedł to dadzą mi trcohe igieł.Znalazłam w aptece internetowej 100 igieł za 24 zł.Chciałam je dziś kupić szukam karty z banku żeby zrobić przelew i okazuje że nie ma że wziął ją do pracy
Mamy wspólne konto.Jestem tak wściekła że chyba go spakuje i wyp.ieprzeZarąbiste zaufanie ma do mnie że wziął tą karte do pracy

kochanie to nie powód do takiej złości, nie są one jakieś tanie,ale zamów sobie te przez neta. a on niech nie wymyśla, jak wda sie jakieś zakażenie to dopiero bedzie problem. skoro trzeba za każdym razem to trzeba i nie ma co wymyślac. a ten tel do rodziców to przegiencie,przeciez nie masz 5 lat. tak kazał lekarz tak trzeba robić. a karte może przez pomyłke zabrał.

[iza243]

Napisane przez arletka1313

kochanie to nie powód do takiej złości, nie są one jakieś tanie,ale zamów sobie te przez neta. a on niech nie wymyśla, jak wda sie jakieś zakażenie to dopiero bedzie problem. skoro trzeba za każdym razem to trzeba i nie ma co wymyślac. a ten tel do rodziców to przegiencie,przeciez nie masz 5 lat. tak kazał lekarz tak trzeba robić. a karte może przez pomyłke zabrał.

Lekarz nic nie mówił o zmianie za każdym razem,w aptece też nie.Przeczytałam to w necie i dziewczyny na innym wątku mi powiedziały.

Do rodziców dzwonil żeby mi udowodnić że jego brat nie zmienia za każdym razem i żyje.Ale do cholery ja jestem w ciąży i jestem odpowiedzialna za 2 osoby.

Po ostrej wymianie smsów podał mi ten kod smsem i kupiłam te igły.Twierdzi że karte wziął z innego powodu.Ciekawe jakiego ja widze tylko jeden-BRAK ZAUFANIA DO MNIE

[arletka1313]

Napisane przez iza243

Lekarz nic nie mówił o zmianie za każdym razem,w aptece też nie.Przeczytałam to w necie i dziewczyny na innym wątku mi powiedziały.

Do rodziców dzwonil żeby mi udowodnić że jego brat nie zmienia za każdym razem i żyje.Ale do cholery ja jestem w ciąży i jestem odpowiedzialna za 2 osoby.

Po ostrej wymianie smsów podał mi ten kod smsem i kupiłam te igły.Twierdzi że karte wziął z innego powodu.Ciekawe jakiego ja widze tylko jeden-BRAK ZAUFANIA DO MNIE

no włąsnie jesteś odpowiedzialna za 2 osoby,a jakby nie daj boze wdało sie zakazenie to co? rób to co uważasza nie to co on mówi, i tak nie ma racji. ale prosze mi się tu tak nie złoscic i nie płakać!!!

[b a r b a r a]

Czesc laski
Pamoetacie jeszcze mnie?


Izuniu spokojnie nie denerwuj Dominiczka . Szkoda ze bez insuliny sie nie obylo .

bardzo mi Was brakuje ale to juz ostatnie zalatwienia i bede na bierzaco . tylko mi zostana lekarze z dziewczynami .
Wanessa jest cudna zaczela sie smiac na glos ktoregos dnia Wiktoria jej ktoregos dnia pilnowala bo lezala na brzusiu ale oczywiscie to bylo chwilka i zerkalam czesto do nich (robilam obiad dla Wiktorii )

kobitki zrobilam sobie rzel na paznokciach ale nie wiem ile mi wytrzyma

ja chce byc z Wami na bierzaco .
wstawie fotki z Wanessa i moj brzusio (miesiac po urodzeniu )

a kobitki moje oznajmiam ze juz sie nie oczyszczam (16.09) sie skaczylo czyli miesiac po narodzinach a raczej w nocy z 15 na 16 PS.Tz chcial juz sie przytulac bo sie juz skaczylo ale ja powiedzialam ze jeszcze za wczesnie bo szwy i to wszystko musi sie dobrze zagoic

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

Czesc laski
Pamoetacie jeszcze mnie?


Izuniu spokojnie nie denerwuj Dominiczka . Szkoda ze bez insuliny sie nie obylo .

bardzo mi Was brakuje ale to juz ostatnie zalatwienia i bede na bierzaco . tylko mi zostana lekarze z dziewczynami .
Wanessa jest cudna zaczela sie smiac na glos ktoregos dnia Wiktoria jej ktoregos dnia pilnowala bo lezala na brzusiu ale oczywiscie to bylo chwilka i zerkalam czesto do nich (robilam obiad dla Wiktorii )

kobitki zrobilam sobie rzel na paznokciach ale nie wiem ile mi wytrzyma

ja chce byc z Wami na bierzaco .
wstawie fotki z Wanessa i moj brzusio (miesiac po urodzeniu )

a kobitki moje oznajmiam ze juz sie nie oczyszczam (16.09) sie skaczylo czyli miesiac po narodzinach a raczej w nocy z 15 na 16 PS.Tz chcial juz sie przytulac bo sie juz skaczylo ale ja powiedzialam ze jeszcze za wczesnie bo szwy i to wszystko musi sie dobrze zagoic

hej kochana jak mogłybyśmy zpomnieć
ależ masz cudowne ksieżniczki w domu. Vaneska grzeczna jes? nie płacze?
maż sie juz doczekac nie moze, nie dziwię mu sie mnie też cieżko,ale już cos tam działamy powolutku.

[b a r b a r a]

Napisane przez arletka1313

hej kochana jak mogłybyśmy zpomnieć
ależ masz cudowne ksieżniczki w domu. Vaneska grzeczna jes? nie płacze?
maż sie juz doczekac nie moze, nie dziwię mu sie mnie też cieżko,ale już cos tam działamy powolutku.

jak na dziecko to grzeczna jest . plakac placze czasami ale bardziej kwekaniem daje o sobie znac . bardzo mi brakuje brzuszka i tego kopania ale juz sie ciesze ze mala jest z nami . bede wieczorem bo musze zalatwic sprawe mam nazieje ze to juz ostatnia

tesknie za Wami wszystkimi

[mysia1986]

Napisane przez b a r b a r a

jak na dziecko to grzeczna jest . plakac placze czasami ale bardziej kwekaniem daje o sobie znac . bardzo mi brakuje brzuszka i tego kopania ale juz sie ciesze ze mala jest z nami . bede wieczorem bo musze zalatwic sprawe mam nazieje ze to juz ostatnia

tesknie za Wami wszystkimi

Hej Basiu.

Super, ze dziewczynki grzeczne. My też tesknimy

[arletka1313]

Napisane przez b a r b a r a

jak na dziecko to grzeczna jest . plakac placze czasami ale bardziej kwekaniem daje o sobie znac . bardzo mi brakuje brzuszka i tego kopania ale juz sie ciesze ze mala jest z nami . bede wieczorem bo musze zalatwic sprawe mam nazieje ze to juz ostatnia

tesknie za Wami wszystkimi

ja bym juz chciała mieć maleństwo w domciu
chociaż czasem jaks obie leże to chce sie wsłuchac w brzuszek czy już jakieś motylki fruwaja, ale jeszcze nie wiem ze to za wcześnie ale nie chce pominać tego momentu.
pewnie zagladaj do nas i pisz co u was.

[Gianna M]

Hej

To mowicie ze nie jest ze mna az tak zle i nie wygladam jak oponka Dzieki laski

Basiu super ze dziewczynki grzeczne,tesknimy rowniez.Szybko sie oczyscilas w takim razie mies to nie tak najgorzej chyba. Zaraz podejrze zdjecia jak sa w albumie

Iza kochana nie denerwuj sie!ja cie rozumiem bo tez bym sie wkurzyla i awanti bylaby niezla dziad jeden no .Co do tych igiel to pacjenci czesto zmieniaja tak po 2-3 wkluciach ale to jest sprawa indywidualna,a ty jestes w ciazy wiec musisz podwojnie uwazac!W aptekach sa igly nie wiem dokladnie jaka insuline uzywasz i jak masz igly ale w wiekszosci mozna dokupic nawet po 5szt,co w sumie w twoim przypadku i tak malo. Kochana a wez podejdz do apteki i popros zeby ci daly jeszcze kilka,do 1paczki jest 5igiel zawsze ale jak ktos do mnie przyjdzie to ja zawsze mu daje kilka bo co to jest 5igiel.Przepisy i zasady u nas sa do kitu.

Mysiu ja mialam niesamowity bol cycow!i to byl 19-20dc jak sie zaczelo i tak bolalo kolejne 2mies. A no i oczywiscie od pierwszego dnia jak zaczelo bolec to juz oczywiscie bylam pewna ze to ciaza A18dc poculam takie uklucie w pochwie/macicy jakby mi ktos tam wielgasna igle wbil ale krwi nie bylo. A jeszcze pamietam ze jakos pod koniec cyklu byly przytulanki i strasznie mnie zabolal jajnik po prawej stronie myslalam ze kipne a jak krzyknelam mina tz'ta byla boska,oczy jak piec zloty i sam nie wiedzial co robic
Nie mierz tej tempki kochana nie stresuj sie tym i nie mysl,idz na totalny spontan i luz.

---------- Dopisano o 12:17 ---------- Poprzedni post napisano o 12:01 ----------

Napisane przez arletka1313

hej.
aga wy mówicie o płytkach krwi a ja o sredneij objetosci płytek krwi,tego mam ciut za duzo, a samych płytek 177.

mysia jesłi cie to stresuje to pewnie nie mierz,ale taki spadek nic nie znaczy.

alez mnie gardło boli,pije herbatke z cytryną, co jeszcze można?

Ja tak mialam w zeszlym tygodniu.Pilam ciepla herbatke z cytryna i sokiem malinowym,witamine c 1000 i kupilam sobie hallsy mietowe i o dziwo mi przeszlo a w ostatecznisci lekarze zawsze dla ciezarnych i maluszkow tantum verde przepisuja.Mam nadzieje ze obejdzie sie bez.

---------- Dopisano o 12:21 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

[QUOTE=agabiwro;42855700]hej,

byłam dzisiaj na wizycie. Jaśmina, jest dalej Jaśminą. Waży 148,77 gram. Wszystko z nią w porządku. Lekarka już jest fajna. Widzę, że dobrze analizuje wyniki badań i myśli. Zapytała, czy planuje następnego genetyka. Nie żeby coś było nie tak, ale mówi że icg usg ma kiepską rozdzielczość i ewentualnie widzą duże wady. Mówi, że sprawdziła dzisiaj co nie co i można wyeliminować rozszczep kręgosłupa - to dopiero mi powiedziała jak ją zapytałam jakie wady na genetyku sprawdzają. Wyszło, że babka wie co robi, tylko o tym nie mówi. Mam skierowanie na mocz na posiew, spadły mi płytki krwi, więc mam morfologie i płytki z innym kontrastem do powtórzenia i za dwa tygodnie z wynikami. Normalna wizyta z kontrolą małej za miesiąc.

Brawo dla malej Cudownie ze zdrowo rosnie ze wszystko jest w porzadku . Ciekawe czy moja sie do konca ujawni na polowkowym i pokaze ta pipeczke albo co tam chowa . Dobrze ze gin zmienila nastawienie to tylko znow pokazuje ze lekarze niestety nie martwia sie wczesnymi ciazami tylko dopiero potem przejmuja inicjatywe.No dobrze ze chociaz teraz sie stara.Ale Jasminka wazy ze ho ho

---------- Dopisano o 12:26 ---------- Poprzedni post napisano o 12:21 ----------

Napisane przez iza243

Czemu echo serca

Ja nie miałam czegoś takiego na połówkowym

Echo serca podobno u mnie lakarz robi na polowkowym ja tak zrozumialam no i u nas ma sprawdzic ta tetniczke podobojczykowa dla pewnosci wiec dr kazala isc do konkretnego lekarza i mam mu powiedziec o echu serca a ona tez w karcie zaznaczyla ze ma sprawdzic.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

[QUOTE=_Kluska_;42861300

Zastanawiałam się jeszcze nad pytaniem o objawy -najciekawszy to było to, że[B] zszedł mi nalot z języka [/B] zawsze miałam taki biały, szorowałam i nic, wkurzał mnie. Z dnia na dzień nalotu nie ma cudowne uzdrowienie za jakieś 10 dni test i dwie krechy. Heh, dziwne co

dobre!Ja za to po czasie mialam obrzydzenie do pasty do zebow o to byla walka

[_Kluska_]

Iza na pewno nie chciał źle, jeśli od iluś lat patrzy jak brat nie zmienia igły za każdym razem to mu się to zdaje fanaberią po prostu a Ty masz w sobie Wasze dziecko i masz racjè, że chcesz być ostrożna bardziej niż inni. Nie przejmuj się, bo nie warto 60zł to strasznie dużo za igły, nie wiedziałam, że to aż taki koszt! 24zł da się przełknąć.

Cześć Basiu

Mi się znów dzień przewrócił do góry nogami miałam ok 12 jechać obejrzeć ten wózek a facet zadzwonił, że jednak o 15.
Zatem leżę na łóżku i próbuję namówić Batmana żeby spod łóżka wyszedł bo muszę go zabrać do weta. Ciekawe czy się uda...nie pisałam Wam, ale po operacji dawaliśmy mu takie zastrzyki, po których często robi się martwica. zrobiło mu się kilka placków na skórze a z jeden taki grubszy był. W pon byłam na kontroli i co? Ropień łyżeczkowanie i codziennie na płukania jeździć. Mega krater ma na boku i znów ten nieszczęsny kubrak
Jak załatwię weterynarza muszę jeszcze iść na pocztę bo chyba moja sukienka ciążowa za 5zł przyszła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[iza243]

Napisane przez b a r b a r a

Czesc laski
Pamoetacie jeszcze mnie?


Izuniu spokojnie nie denerwuj Dominiczka . Szkoda ze bez insuliny sie nie obylo .

bardzo mi Was brakuje ale to juz ostatnie zalatwienia i bede na bierzaco . tylko mi zostana lekarze z dziewczynami .
Wanessa jest cudna zaczela sie smiac na glos ktoregos dnia Wiktoria jej ktoregos dnia pilnowala bo lezala na brzusiu ale oczywiscie to bylo chwilka i zerkalam czesto do nich (robilam obiad dla Wiktorii )

kobitki zrobilam sobie rzel na paznokciach ale nie wiem ile mi wytrzyma

ja chce byc z Wami na bierzaco .
wstawie fotki z Wanessa i moj brzusio (miesiac po urodzeniu )

a kobitki moje oznajmiam ze juz sie nie oczyszczam (16.09) sie skaczylo czyli miesiac po narodzinach a raczej w nocy z 15 na 16 PS.Tz chcial juz sie przytulac bo sie juz skaczylo ale ja powiedzialam ze jeszcze za wczesnie bo szwy i to wszystko musi sie dobrze zagoic

Jasne że pamiętamy

Wanesska musi być kochana

Napisane przez Gianna M

Iza kochana nie denerwuj sie!ja cie rozumiem bo tez bym sie wkurzyla i awanti bylaby niezla dziad jeden no .Co do tych igiel to pacjenci czesto zmieniaja tak po 2-3 wkluciach ale to jest sprawa indywidualna,a ty jestes w ciazy wiec musisz podwojnie uwazac!W aptekach sa igly nie wiem dokladnie jaka insuline uzywasz i jak masz igly ale w wiekszosci mozna dokupic nawet po 5szt,co w sumie w twoim przypadku i tak malo. Kochana a wez podejdz do apteki i popros zeby ci daly jeszcze kilka,do 1paczki jest 5igiel zawsze ale jak ktos do mnie przyjdzie to ja zawsze mu daje kilka bo co to jest 5igiel.Przepisy i zasady u nas sa do kitu.

Echo serca podobno u mnie lakarz robi na polowkowym ja tak zrozumialam no i u nas ma sprawdzic ta tetniczke podobojczykowa dla pewnosci wiec dr kazala isc do konkretnego lekarza i mam mu powiedziec o echu serca a ona tez w karcie zaznaczyla ze ma sprawdzic.Mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze[COLOR="Silver"]

Już chyba nie ma sensu bo zamówiłam te 100 sztuk.Jeszcze tż od teściów dostanie.Choć jak tam pójdzie to pewnie natłuką mu do głowy że mam nie zmieniać za każdym razem

Insuline mam Humulin R a igły 0,25x 6.Obliczyłam że jeżeli cukry się nie pogorszą i w dalszym ciągu bede się kłuła tylko raz dziennie to ta paczka 100 igieł starczy mi do końca ciąży.

Nic się nie martw tym echem na pewno wszystko będzie dobrze

Napisane przez _Kluska_

Mi się znów dzień przewrócił do góry nogami miałam ok 12 jechać obejrzeć ten wózek a facet zadzwonił, że jednak o 15.
Zatem leżę na łóżku i próbuję namówić Batmana żeby spod łóżka wyszedł bo muszę go zabrać do weta. Ciekawe czy się uda...nie pisałam Wam, ale po operacji dawaliśmy mu takie zastrzyki, po których często robi się martwica. zrobiło mu się kilka placków na skórze a z jeden taki grubszy był. W pon byłam na kontroli i co? Ropień łyżeczkowanie i codziennie na płukania jeździć. Mega krater ma na boku i znów ten nieszczęsny kubrak
Jak załatwię weterynarza muszę jeszcze iść na pocztę bo chyba moja sukienka ciążowa za 5zł przyszła

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jejku biedny kotek tyle się musi nacierpieć

[12mu05]

siemka Laseczki

czytam Was czytam, ale chęci do pisania czasem brak

Ale fajnie sie Was czyta

arletka1313 hihi ja tez czekam na to bulgotanie i kopniaczki...a tu nic... pewnie jeszcze tzreba będzie uzbroic się w cierpliwosc

agabiwro Gratulacje , że Malutka jest zdrowiutko i rośnie jak na drożdzach fajnie, ze już wiesz jaka płeć zazdroszcze

Kluska Biedulek ten Twój kociaczek ale silny, tyle już wytrzymał a ja patrzę na mojego leniucha i sobie myślę, że on to ma życie Poje sobie, pobawi się i śpi i tak w kolko Leniuch jeden


Iza bo TZ-ty tak mają... im się wydaje, że wiedzą najlepiej a też inaczej jest jak się ma styczność z cukrzycą przez lata. Moj brat ma cukrzyce I typu od ok 10 lat, 2 rodzaje insuliny na dzien i nie zmienia igiel za kazdym razem a wszystko w porzadku jest A wiadomo, ze w ciąży boimy się, żeby nie zaszkodzić i wolimy nie ryzykować Mój maż dziś powiedział, że będę jak dynia nidługo nie wiedziałam, czy śmiać się , płakać, czy mu wpie.... dobrze, ze nie dodał, że mogę straszyc w haloween hihiihih
3maj sie i nie daj sie Tz-towi do łez doprowadzac


mysia1986 czekamy z Toba z niecierpliowoscia na testowanie jak pojawią sie II kreseczki to bedziemy wszystkie swietowac a temp się nie sugeruj ja mialam raz wyzsza, raz nizsza... a II kreski wyskoczyly a przed testem maz stwierdzil ze cos spuchlam na twarzy.... i sie zwazylam i w ciagu tygodnia mialam +3kg na wadze... dalej nie wiem co to bylo objaw ciazy? hihi spuchnac jak swinka?


b a r b a r a hihi ale ten Twoj TZ jest niecierpliwy hihih pewnie tez ciekawy jak to bedzie teraz po porodzie no i jak kazdy facet na glodzie hihih czeka tylko na okazje:P




uffff ale sie rozpisalam

PS. Dziewczyny na watku mamusie marzec-kwiecien znowu sie kloca, lub jka twierdza dyskutuja hiihi body czy pajacyk? ale ladniej w jeansach itppppppp.... az nuda wieje.... kilka stron czlowiek czyta i zalamka! nikt nie wie, ktora co pisze bo ich tyle :

a moja kolezanka z pracy, co zaciazyla po mnie, w zeszlym tyg na wizycie - 10td- dowiedziala sie ze Dzidziusiowi nie bije serduszko i jest po zabiegu... masakra.... a ponad 1,5 roku starali sie o Dzidzi.....
a Gin u ktorej byla wyslala ja do szpitala, a jak sie jej zapytala co teraz bedzie, to tak KOBIETA! powiedziala jej ze pewnie SKROBANKA i zeby w pn (a to byl czwartek) wrocila, bo musi jej COFNAC ZWOLNIENIE!! zeby mogla isc do pracy!!!!! co za SU.......!!! az mi slow braklo! nóż się w kieszeni otwierał! i to w Niemczech! ale gin to Polka!!! ciesze sie ze ja wybralam faceta Polaka tutaj a nie tę.........

[Kamildiana]

Mozna cos ciekawego z tego wyczytac http://www.rodzinko.pl/porod/2410-sz...ia-online.html

[_Kluska_]

Kupiłam ten wózek
co rzadko mi się zdarza nie wiem czy dobrze zrobiłam i o tym, że nie jestem pewna zorientowałam się... przy bankomacie jak wózek miałam już w aucie. Przyszło mi do głowy, że może trzeba było poczekać, może by się lepszy znalazł albo co.

---------- Dopisano o 16:08 ---------- Poprzedni post napisano o 15:38 ----------

F***k. Może uda mi się odsprzedać na all?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.