|
|
#2551 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Dodatkowo, jak mówisz, nikt z jego pracy i znajomych o niczym nie wiedział. To tym bardziej jest zastanawiające. Masz teraz jakiekolwiek wieści co się u niego aktualnie dzieje chociaż? Nawet plotki, bo osobiście raczej nic Ci nie powie...
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. ![]() |
|
|
|
|
#2552 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Nie bardzo wiem co u niego. - Podobno jego mama załatwiła mu pracę w firmie, gdzie sama pracuje i zawsze miała świetne układy.
Moja siostra mi mówi, że często widuje go na fejsie, jak wstawia jakieś głupoty. W sumie to wystarczy - nie chcę wiedzieć więcej, bo na dobre by mi to nie wyszło - bo jeszcze więcej bym o nim myślała.
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans Edytowane przez Kiciolda Czas edycji: 2013-10-21 o 00:24 |
|
|
|
#2553 | ||||
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
![]() Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
Musiał to zaplanować, skoro do tego doszło. Chyba że jest seryjnym mordercą i zachciało mu się zmienić otoczenie. Jeśli w jeden dzień można uciec od dotychczasowego życia, to zapewne nie było aż tak ważne, jak o tym zapewniał...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
||||
|
|
|
#2554 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Od kierowniczki wiem tylko tyle, że właśnie zrezygnował z dnia na dzień - nie było to więc zaplanowane. Różne myśli chodzą mi po głowie, różne wytłumaczenia i jedno jest możliwe... - Kiedyś rozmawialiśmy na temat zdrad i powiedziałam mu, że zdrad nie warto wybaczać, bo zapomnieć się nie da i zwykle jest tak, że jeśli facet raz zdradzi, to zrobi to po raz kolejny. - Mówiłam, że nie potrafiłabym być z kimś, kto mnie zdradził, bo nie miałabym już do tego kogoś zaufania. Niewykluczone jest, że mnie zdradził, bo na początku listopada był na kilkudniowym, obowiązkowym szkoleniu, a wyprowadził się pod koniec listopada. - To jest tylko moje przypuszczenie - jedno z wielu...
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
|
|
|
|
#2555 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Musiał mieć jakiś okres wypowiedzenia w pracy - skoro był na umowie na czas nieokreślony, to miał 2 tygodnie, jeśli był zatrudniony krócej niż 6 miesięcy, 1 miesiąc, jeśli pracował co najmniej 6 miesięcy i 3 miesiące, gdy przepracował co najmniej 3 lata. Jeśli miał 2 tygodnie wypowiedzenia, mógł je wypełnić urlopem, ale trudno mieć pod koniec roku ilość dni wolnych odpowiadającą miesięcznemu wypowiedzeniu... Kierowniczka nie ma prawa informować Cię o jego dokumentacji i wcale nie musiała powiedzieć Ci prawdy, pracuję w korporacji gdzie ukrywanie wypowiedzenia przed współpracownikami do ostatniego dnia jest zupełnie normalne. Trochę to wygląda, jakby praca miała jakiś związek z jego wyprowadzką, jakiś przekręt, romans czy zwykłe wyrzucenie z roboty...Ta cała sytuacja jest dla mnie niewyobrażalna. Nie rozumiem osób, które wiją radośnie gniazdko, a nagle znikają. Z jednej strony Ci współczuję, a z drugiej cieszę się, że nie dorobiliście się kredytu i nie musisz tłumaczyć dziecku, gdzie jest tata. W takich sytuacjach wychodzi, że zupełnie nie zna się człowieka, z którym spędziło się tyle lat i to jest przerażające... Myślisz, że jakby Cię zdradził, to rzuciłby również pracę? Że nie byłoby dla niego korzystniejsze ukrycie jednorazowego wyskoku? Że nie przekazałby Ci chociaż tego wyjaśnienia, zachowując odrobinę godności w tym ostatnim momencie? Jeśli się nie kłóciliście i żyliście zgodnie, to pierwszy na myśl nasuwa się romansik, ale nie jednorazowy, tylko stały. Typowy, skruszony facet prędzej zamknąłby się w sobie albo zasypał Cię prezentami zamiast znikać bez słowa. Rozmyślanie o Twoim eksie jest skuteczniejsze niż poranna kawa. Wzrost ciśnienia gwarantowany. Dupek!
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#2556 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Minęły dwa tygodnie odkąd jestem sama. Nie jest łatwo. Zapisałam się na fitness, chciałam zasypać się zajęciami, żeby nie myśleć, ale zawsze pozostaje jakaś luka, te 10minut na przebranie, 20minut na dojazd, w czasie których nie umiem powstrzymać się od myślenia o tym, co się stało. Większość znajomych nie dowierza, że tak to się skończyło, nie wierzą, że ot tak nasz sniemal sześcioletni związek przestał istnieć. Wiecie o czym myślę? Nie potrafię być sama. Brakuje mi troski drugiej osoby, męskiego ramienia. Wydaje mi się, że przyniosłoby mi to ukojenie. Boję się też, że teraz tak łatwo będzie mnie zranić
![]() Miałam nie interesować się losami byłego, jednak napisał do mnie nasz wspólny kolega pytając co z Halloween (mieliśmy taki zwyczaj, że co roku robiliśmy imprezę, wycinałam dynię dla żartu). Napisałam, żeby odezwał się z tym pytaniem do eksa, bo nie wiem co on planuje.. On na to, że myślał, że jeszcze przemyślimy to rozstanie Ale nad czym myśleć jak to była nie nasza wspólna decyzja... Kolega powiedział mi też, że rozmawiał z moim byłym przed chwilą i powiedział mu, że sam jest zdziwiony swoją decyzją. Jak można być zdziwionym czymś, nad czym myślało się ponad tydzień? Znów mi się śnił przez to, czego się dowiedziałam
|
|
|
|
#2557 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
U mnie z byłym było tak, że to ja go zostawiłam i on nawet niespecjalnie chciał wiedzieć dlaczego to zrobiłam.
Od razy mnie ocenił, że nigdy go nie kochałam, że mam nowego faceta itpChciał ze mną żyć w zgodzie, na to ja mu odpowiedziałam: jak chcesz żyć w zgodzie skoro nie chcesz na spokojnie abym wyjaśniła Ci powody rozstania, nie umiem tak po prostu przejść obojętnie obok tego. Odpowiedział: nie widzę potrzeby znać powodów skoro już po wszystkim... Jak byście odebrały taki tekst??? P.S. Jest tu ktoś z opolskiego??
|
|
|
|
#2558 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Kierowniczka nie musiała mnie o niczym informować, ale znałyśmy się kilka lat, więc powiedziała mi to, co mogła, szczególnie, że sama myślała, że ja jej coś wyjaśnię. Podobno napisał jej, że "życie mu się skomplikowało i musiał wyjechać". Nie musisz mi tłumaczyć na czym polega okres wypowiedzenia, bo pracuję nie od dziś - u niego nie było żadnego wypowiedzenia, jestem tego pewna, bo wysyłał maila do pracy, tej nocy, której się wyprowadził. - Wysyłał maila z telefonu mojego, którego używał i później mi odesłał go pocztą, a ja na bilingu widziałam wszystko - datę i godzinę (to było w nocy) oraz adres mailowy, na który wysłał wiadomość. - Ponadto, jego była firma, to nie korporacja, ale wielka firma, która ma mnóstwo placówek w całej Polsce i tylko w Polsce. Rozpatrywanie mojego byłego, jako "typowego" faceta, nie jest wskazane - prezentami nie musiał mnie zarzucać, gdyby czuł się winny, bo kwiaty i prezenty otrzymywałam od niego nawet bez okazji, więc to nic by nie zmieniło. - Mój były nigdy nie zachowywał się jak "typowy" facet, więc tym bardziej ja i wszyscy, którzy znali nas od lat, byli i są zaskoczeni jego zachowaniem. Jeśli chodzi o mówienie o problemach, to mój były nikomu się z problemów nie zwierzał - nawet swojej matce nic nie mówił, gdy rozstaliśmy się pierwszy raz, kilka lat temu, jakieś półtora roku po wspólnym zamieszkaniu. - On zawsze wszystko dusił w sobie i gdy kiedykolwiek próbowałam z niego coś wyciągnąć, żeby powiedział, co się dzieje, gdy zauważałam, że coś jest nie tak... to zwalał wszystko na problemy w pracy, na stresującą atmosferę, na trudności w dogadaniu się z pracownikami z równoważnego szczebla... W sprawie kredytu... ech... to nie było tak różowo... Był kredyt i kończę go spłacać za 2 miesiące... Gdy odszedł, to zostałam z tak małą ilością pieniędzy, że musiałam się zastanawiać, czy wystarczy mi na jedzenie, gdy opłacę wszystkie rachunki... Dzieci nie mieliśmy - to była nasza wspólna decyzja, chociaż on początkowo chciał... Jednak biorąc pod uwagę moje zdrowie lepiej było nie ryzykować, bo dodatkowo, on ma jakąś wadę genetyczną, związaną z krzepliwością krwi, co mogłoby się przenieść na nasze dzieci - więc decyzja była wspólna, że dzieci nie będziemy mieć.
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
|
|
|
|
#2559 | |
|
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ściągnięte z money.pl - Zgodnie z art. 55 k.p., pracownik może rozwiązać umowę o pracę w trybie natychmiastowym w następujących przypadkach: - jeżeli zostanie wydane orzeczenie lekarskie stwierdzające szkodliwy wpływ wykonywanej pracy na zdrowie pracownika, a pracodawca nie przeniesie go w terminie wskazanym w orzeczeniu lekarskim do innej pracy, odpowiedniej ze względu na stan jego zdrowia i kwalifikacje zawodowe. - gdy pracodawca dopuści się ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika (najczęściej spotykane przypadki to brak terminowej zapłaty wynagrodzenia za pracę, niezapewnienie bezpiecznych i higienicznych warunków pracy, mobbing i inne przypadki naruszania godności pracowniczej przez przełożonego lub współpracowników). Coś mi śmierdzi w tej całej historii, a Ty zaczynasz go wybielać. Skąd taka pewność, że to decyzja podjęta w ułamku sekundy? To sugeruje, że był chwilowo niepoczytalny, a przecież całkiem konsekwentnie tkwi w swoim postanowieniu, nigdy się nie złamał i nie skontaktował z Tobą, aby spróbować nawiązać jakieś porozumienie. Nie wygląda mi to na spontan ![]() Piszesz, że "nie był typowym facetem", "wszyscy są zaskoczeni jego zachowaniem". Wychodzi na to, że niewiele o nim wiecie. Kluczem jest "nikomu nie zwierzał się ze swoich problemów". Nawet Tobie, swojej partnerce na dobre i na złe? To smutne, przecież w jego głowie już od dawna mogły się dziać różne rzeczy, o których zgodnie ze swoim zwyczajem nie musiał nikomu mówić ![]() Jakbyś kiedyś poznała prawdziwą przyczynę, to daj proszę znać, bo to chyba najbardziej niewyjaśniony przypadek w tym wątku
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
|
|
|
|
#2560 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
u mnie już minął ponad miesiąc i też bardzo brakuje mi miłości,tego wsparcia drugiej osoby itp, i do tego mam takie poczucie że nikt mnie nie zechce bo jakoś faceci nigdy do mnie nie lgnęli
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
|
|
|
|
#2561 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Ale rozumiem Cię, też mam różne dziecinne rozkminy![]() Cytat:
Więc w takiej sytuacji sądzę, że byłabym szczęśliwsza niż teraz. Nie wiem jednak co by było na dłuższą metę, która opcja (z nim czy bez niego - zresztą taki jest tytuł "naszej" piosenkiPochwalę się, że dziś zaczynam kurs językowy, kolejna rzecz, którą mam zamiar zrobić od roku i ciągle z tym zwlekałam
__________________
Książki 2021 (2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66) |
||
|
|
|
#2562 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cicha I Mniejsza1988
Rozstalismy sie dwa lata temu,po 8 latach. Mieszkaliśmy 3 lata za granica.Straciłam tam prace,borykalam sie z nerwica,nie miałam swoich pieniędzy.Szukałam nowej pracy kilka miesięcy ale bez skutku.Mieszkaliśmy z rodzicami exa i jego braćmi a ja chciałam sie w końcu wyprowadzić od nich bo brakowało mi tej intymności itd. Mojemu ex sie do tego nie spieszylo,stwierdził ze jak znajdę prace to wtedy możemy o tym pomyśleć.Nie chciałam sie z nim kochać,robiłam mu ciagle awantury i w ogóle nie układało sie.Podjęłam decyzdje,ze wrócę do Polski on na kolanach prosił mnie żebym nie wyjeżdżala bo wie,ze wtedy wszystko sie rozpadnie a on ze mną na odległość nie będzie ( byliśmy w związku kiedyś około 2 lata na odległość ale przetrwalismy ) No i wróciłam do Polski,chciałam zeby tutaj wrócił bo znalazłam prace itd. Niestety on mnie zostawił,prosiłam zeby tego nie robił,jednak nic nie zdzialalam.Po około 3 miesiącach poznał tam kogoś,jeszcze w zeszłym roku chciał żebym do niego przyjechała ( a miał juz nowa dziewczynę ) Nie zgodzilam sie,to on dalej brnal w związek z ta laska,na początku nic do niej wielkiego nie czuł,dopiero pózniej sie zakochał.Jest do teraz z nią a ja zostałam sama. O tak po skrócie wyglada to co mnie spotkało
|
|
|
|
#2563 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 47
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Nie dziwię się ani Tobie ani jemu. Wniosek: Tak musiało poprostu być. |
|
|
|
|
#2564 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
gratulację! jaki język? jakiś ekstremalny? :P
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#2565 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 160
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
dziewczyny dołączam,,,,stety niestety !
|
|
|
|
#2566 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
jak można nie chcieć znać powodu, dla którego najbliższa osoba odchodzi..
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#2567 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
I tak mimo wszystko uroił sobie, że zostawiam go dla innego. Według niego powody takie jak: jego narcyzm, lenistwo, chamstwo itp to nie są powody, przez które ktoś może odejść
|
|
|
|
|
#2568 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 117
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
ale przynajmniej, wiesz,że on nie był dla ciebie,żle potraktował i nei był Ciebie wart!
__________________
cel: rzucić fajki!!!! ![]() "Have you heard the news that you're dead? No one ever had much nice to say" |
|
|
|
|
#2569 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Nie wiem czy miał z tego powodu jakieś problemy - nie pytałam, bo pewnie i tak tej informacji kierowniczka by mi nie udzieliła... Zresztą, byłam tak załamana, że chciałam poznać przyczynę jego odejścia, a nie konsekwencje porzucenia przez niego pracy. - Było we mnie tyle pomieszanych uczuć - żalu, złości... Chciałam żeby powiedział co się stało, żeby wrócił, a jednocześnie byłam na niego zła, że mógł to zrobić ot tak, bez słowa wyjaśnienia... To nie było tak, że nie mówił mi o niczym - opowiadał o problemach w pracy, o opierd...jącej się koleżance, w przedemerytalnym okresie ochronnym, o nawale pracy, gdy ktoś szedł na chorobowe lub zwyczajnie, po weekendzie wziął wolne (kacowe). - Jednak, gdy trzeba było porozmawiać o poważnych problemach, to zwykle milczał, wzruszał ramionami, zamykał się w sobie... - Jego mama mówiła, że jego ojciec był taki sam - upraszczając, zostawiał swojej żonie wolną rękę, żeby sama podejmowała decyzje w ważnych sprawach. - Istny raj dla faceta Nie pisałam, że decyzja była podjęta w ułamku sekundy (nie wiem dlaczego, kiedy, jak...), tylko to, że nic nie wskazywało na to, że akurat tego dnia będzie chciał się wyprowadzić. - Poprzedniego dnia pisał zwyczajnego SMSa z pracy, że ma dość bo Baśka znowu się opier... bo kierowniczka już wyszła, że on musi zrobić wszystko, a miała część zrobić Baśka, pytał czy uprałam mu jego dżinsy, żeby wyschły na następny dzień - i na koniec "kocham Cię". - Czy taki tekst wskazuje chociaż odrobinę, że coś jest nie tak, że facet planuje odejść? - Według mnie nie... - Dlatego nie wybielam go, tylko przedstawiam fakty. Jak widać, można być z człowiekiem przez wiele lat i nie poznać go dobrze... Może kiedyś dowiem się o co naprawdę mu chodziło - napiszę wtedy tutaj. Długo mi się nie śnił i tej nocy znowu... - chciał mnie przytulić, ale spytałam "po co, jeśli nie chcesz ze mną być?" - a on nie odezwał się, tylko zaczął dawać mi jakieś dziwne, prawie puste pojemniki, w których była jakaś substancja, która mogła służyć jako energia odnawialna. - Zaczęłam wygarniać tę energię ze wszystkich pojemników, do jednego... - Było we mnie tyle żalu do niego... to nie był miły sen, bo przeżywałam jego obecność, a jednocześnie brak bliskości...
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#2570 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
|
|
|
|
#2571 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Była laska to była i dobrze. Nie ma jej? Też dobrze. A powiedział Ci parę słów na koniec najprawdopodobniej dlatego, bo żeś mu dumę uraziła. No bo jak to, on taki wspaniały, chodzący ideał i jakaś dziewucha mu podziękowała?! ![]() ---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:58 ---------- Hemofilia?
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. ![]() |
|
|
|
|
#2572 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2573 | ||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa/Włocławek
Wiadomości: 1 493
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:16 ---------- Poprzedni post napisano o 18:04 ---------- Cytat:
Albo w ogóle mówił, żeby się nie kłócić i żeby się pogodzić ![]() Irytujące.
__________________
Matematyk to maszyna do zmieniana kawy w twierdzenia. ![]() |
||
|
|
|
#2574 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 98
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 18:31 ---------- Poprzedni post napisano o 18:30 ---------- Cytat:
__________________
I nawet jeśli milczę, gdy trzeba krzyczeć Nawet kiedy krzyczę, gdy powinienem milczeć Sumienie da mi znać Popiół mam zawsze przy sobie i nie musisz mi pomagać Sam wysypię go na głowę |
||
|
|
|
#2575 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 95
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
To nie hemofilia... u byłego to dość rzadka przypadłość, polegająca na nieco innych zaburzeniach krzepliwości, mogących doprowadzić np. do udaru. Trzeba przez całe życie brać leki rozrzedzające krew.
Cytat:
__________________
Szczęście i przyjaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażliwi, łagodni i delikatni w słowach i kontaktach. Phil Bosmans |
|
|
|
|
#2576 | ||
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 433
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Non stop wszystkie Twoje opisy pasują do mojego ex.To chyba jakiś nowy gatunek faceta?Homopo☠☠☠anus narcyzos?Hahaha ![]() ---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 21:38 ---------- Cytat:
Identyko. Dziś znów usłyszałam: Boże,prawie 2 lata mi zmarnowałaś...Jak mogłaś mi to zrobić?A miałaś mi syna urodzić i mieliśmy ślub wziąć, żałosne ku**wa. Ot,podsumował
|
||
|
|
|
#2577 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 267
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Dziewczyny, a tak z innej beczki. Macie czasem poczucie, że mimo że nie chcecie wrócić do ex to nie chcecie żeby miał kogokolwiek innego?
Coś na zasadzie psa ogrodnika ![]() Ja się ostatnio złapałam na tym, że uważam że mentalnie on wciąż ma należeć do mnie i nie ma prawa wiązać się z inną... Chore, nie? |
|
|
|
#2578 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2579 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
|
|
|
|
|
#2580 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 164
|
Dot.: Rozstanie z facetem XXVIII
Cytat:
Od razu jak go poznałam coś mi nie grało i wewnątrz duszy słyszałam sygnał: uciekaj od niego!!!Bardzo źle wypowiadał się na temat swojej byłej, słowami na k itp.(zaznaczam, że nie skrzywdziła go, nie było zdrady, kłamstw, po prostu się rozstali) Cały czas twierdził, że jest poszkodowany przez życie i nikt nie miał gorzej od niego (jego mama chorowała na nowotwór, w lutym miną 3 lata kiedy zmarła). Naprawdę rozumiem, że to straszne ale jak może dorosły chłop WIECZNIE powtarzać, że on zawsze miał gorzej ode mnie? Jak moja babcia ledwo przeżyła operację serca on dał mi do zrozumienia, że to nie tak istotne bo to przecież tylko babcia a nie mama jak u niego. Może i tak ale stres był tak samo ogromny a ja chciałam uzyskać tylko wsparcie. Nigdy go nie dostawałam. Jak miałam jakiś kłopot chciałam się wygadać, wypłakać, on do mnie: a przestań mi tu mówić swoje dyrdymały albo przestań się użalać bo są ludzie, którzy mają gorzej.... Nie pytajcie jak mam zrytą psychikę ![]() W najnowszym Skarbie jest artykuł o takich toksycznych ludziach - dał mi do myślenia. |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:54.






Nie wiem tylko czym zająć te głupie myśli, skupić się na czymś innym, masz może jakieś sposoby?
) ale od pewnego czasu on na fejsie lubi wsyztskie moje zdjęcia, komentuje... wcześniej tego nie robił,mimo,że moja aktywność na portalu jest cały czas taka sama...
)









jak można nie chcieć znać powodu, dla którego najbliższa osoba odchodzi..



