Niech już któraś zacznie rodzić, ile w ciąży można chodzić? Mamy IX-X 2013, cz. XVIII

[inwersja]

Napisane przez matallewar

Haha, to ja chyba też muszę, bo wymyślam
Ale E dopiero zasnął, a ja jeszcze.prqce mam




Aha, ale kiedyś jedzenie.ogólnie było zdrowsze. To raz, a dwa to jedz normalnie, ale dziecko z.kolkami.dawaj mu na ręce i wychodz z domu, zobaczymy, jak szybko zmieni.zdanie.



Ja tam pije czarną, a co to szkodzi? Tylko nie.siekierę i nie 10 na dzień. Z kawą tak samo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też czarna pije tyle, że z cytryną. Innej jakoś przełknąć nie mogę, max 2x dzienne.
Kawę też naturalną, ale z ekspresu przelewowego. Ale to już rzadko, bo ogólnie nie jestem jakimś mega fanem kawy.

Nie jem w ogóle tylko tego czego mi lekarz zabronił. O herbacie nic mi nie wspominała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Lolaaaaaaa88]

Napisane przez shure

hej wam
Przezylam wesele :Hi: i poprawiny potancowalismy z Julkiem az do 2.30 biedny zszokowany byl bo kopal jak najety. Wesele sie udalo pomomo moich wczesniejszych przeczuc i odczuc.
Nie jestem w stanie nadrobic tych wszystkich postow wiec jesli ktos bylby chetny mi w skrocie napisac co sie dzialo to bede "dźwięczna"

bylismy u gina i Lulek w 32tc wazy 1800g po tych lekach robi mase jak tatus kamien z serca. w 2 tyg przytyl ponad pol kg. Jestem pozamykana na 4 spusty wczesniejszy porod sie nie zapowiada wiec narazie nie wpycham sie w kolejke dziewczyny Maly siedzi juz glowka do dolu i nawala mnie po zebrach
Dostalam kolejne leki do lykania i nastepna wizyta dopiero 11 wrzesnia.
Widze ze pojawily nam sie nowe maluszki gratuluje mamusia i zycze zdrowka.

ladnie przybral

[Larysa88]

objadłam się na grillu a teraz jeszcze 2 naleśniki z dżemem zjadłam i wsumie cały czas miałam ten ból podbrzusza, teraz jak półlezę to jakby nie boli ale jak tylko wstaje to od razu ból, no i brzuch się spina co chwilę, ale nie liczę jakoś minut no bo nie boli to wiadome że to raczej nie to ;p
niby chcę urodzić już ale kurde jutro jest spotkanie z nivea baby, chciałam iść bo będą dużo rzeczy podobno rozdawać a i auto mam w tym tyg dać do wymiany rurki od wspomagania, no i czekam na wypłatę (uwielbiam moją firmę, zawsze się spóźniają :/ a w umowie wyraźnie napisane do którego ma być wypłacona to oni mają w dupie to) bo jeszcze pare wydatków mam.

Natala super poród, taki jakbym chciała

i dzięki dziewczyny za wskazówki przy KP, skopiowałam wszystko

[misia332]

shure za wagę młodego

passion straszna masakra, ale jak mus to mus

ladan piękna kołyska...

passion ale przy KP nie mozna palic chyba.

[Snow_White1]

Napisane przez inwersja

Ja też czarna pije tyle, że z cytryną. Innej jakoś przełknąć nie mogę, max 2x dzienne.
Kawę też naturalną, ale z ekspresu przelewowego. Ale to już rzadko, bo ogólnie nie jestem jakimś mega fanem kawy.

Nie jem w ogóle tylko tego czego mi lekarz zabronił. O herbacie nic mi nie wspominała

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jak sie zajrzy do netu, to wszedzie trabia o unikaniu kofeiny. Ja kawe pilam i pije. Herbata akurat przestala mi smakowac niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Napisane przez Snow_White1

Jak sie zajrzy do netu, to wszedzie trabia o unikaniu kofeiny. Ja kawe pilam i pije. Herbata akurat przestala mi smakowac niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale w rozsądnych ilościach można Moja gin mówiła że tak 3 kubki herbaty albo jeden kawy dziennie to jak najbardziej ok. Ja bez herbaty żyć nie mogę Ale jak kawe zawsze baaardzo lubiłam, to w ciąży tylko od czasu do czasu mam ochotę.

[tassia]

Napisane przez butterfly20

Ja mam w barku ze 4 likiery, z 8 butelek wina (przy czym 3 sa weselne i na chrzciny) i 3 butelki szampana weselnego.Ale jakoś mnie nie ciągnie

dzis polozna pokazywala mi jakas ksiazeczke.przygotowana przez lekarzy
takie tam o karmieniu piersia, o ulozeniu dziecku w bruchu itp
i patrze a tam.dieta przyszlej mamy

surowe mieso kategorycznie wzbronione
alkohol w malych ilosciach dozwolony

wtf? zaznaczam.ze to nowe wydanie a nie jakis stary.paszkwil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[inwersja]

Napisane przez Snow_White1

Jak sie zajrzy do netu, to wszedzie trabia o unikaniu kofeiny. Ja kawe pilam i pije. Herbata akurat przestala mi smakowac niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może to chodzi o ciśnienie...
Moje normalnie jest bardzo niskie
100/60-110/70 to dla mnie jest normalne ciśnienie przy którym świetnie się czuję
Jak ostatnio miałam parę razy 138/85 albo 140/95 to ledwo żywa byłam, jak zombie chodziłam po ścianach z zawrotami głowy

Ja ogólnie normalnie mogę wypić kawę i spać iść,w normalnych warunkach nie działa to na mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ja :)]

Napisane przez inwersja

Może to chodzi o ciśnienie...
Moje normalnie jest bardzo niskie
100/60-110/70 to dla mnie jest normalne ciśnienie przy którym świetnie się czuję
Jak ostatnio miałam parę razy 138/85 albo 140/95 to ledwo żywa byłam, jak zombie chodziłam po ścianach z zawrotami głowy

Ja ogólnie normalnie mogę wypić kawę i spać iść,w normalnych warunkach nie działa to na mnie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Może ciśnienie też ma tu coś do rzeczy.. Na pewno też sama kofeina może wpływać na rozwój płodu szczególnie w pierwszym trymestrze. Ale skoro lekarze mówią, że w rozsądnych ilościach jest ok to na pewno jest

Ale wracając do ciśnienia ja też mam całe życie niskie, więc jak mnie w ciązy raz uderzyło 125/90 (czyli całkiem normalne) to myślałam, że głowa mi dosłownie eksploduje. Także wiem co czułaś

---------- Dopisano o 23:04 ---------- Poprzedni post napisano o 23:03 ----------

Napisane przez tassia

dzis polozna pokazywala mi jakas ksiazeczke.przygotowana przez lekarzy
takie tam o karmieniu piersia, o ulozeniu dziecku w bruchu itp
i patrze a tam.dieta przyszlej mamy

surowe mieso kategorycznie wzbronione
alkohol w malych ilosciach dozwolony

wtf? zaznaczam.ze to nowe wydanie a nie jakis stary.paszkwil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

O alko słyszałam, że można np lampke wina po wieczornym karmieniu i później przez kilka godzin jak dziecie nie je to jest ok. Chyba, że je co godzine to wtedy gorzej

A mięso surowego czemu nie? Też ze względu na tokso, ze mozna sie zarazic i przenieść?

[matallewar]

Napisane przez Snow_White1

Jak sie zajrzy do netu, to wszedzie trabia o unikaniu kofeiny. Ja kawe pilam i pije. Herbata akurat przestala mi smakowac niestety

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ale bez przesady, każdy lekarz Ci powie, że 1 kawa czy 3-4 słabsze herbaty nie zaszkodzą

Napisane przez tassia

dzis polozna pokazywala mi jakas ksiazeczke.przygotowana przez lekarzy
takie tam o karmieniu piersia, o ulozeniu dziecku w bruchu itp
i patrze a tam.dieta przyszlej mamy

surowe mieso kategorycznie wzbronione
alkohol w malych ilosciach dozwolony

wtf? zaznaczam.ze to nowe wydanie a nie jakis stary.paszkwil

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

No teoretycznie zaraz po karmieniu masz 3 h przerwy, więc jak napijesz się pół małego kieliszka wina, to niby nic się stanie. Ale ja nigdy bym nie wiedziała, czy aby na pewno % nie lecą do malucha, więc jakbym już musiała się napić, czego nie przewiduję, to bym odciągnęła mleko na karmienie, żeby kilka ładnych h nie karmić po alko

---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Dopadł mnie głód!

[Brydzia_]

Napisane przez passion80

bez dwóch zdań




przyjemne na pewno

Wy o alkoholu, ja marzę o papierosku w chwilach stresu, wkurzenia, zdenerwowania nie ma to jak słodziutki papierosek
tyle nie paliłam, ale mimo to ciągnie

Jezu ja tez marze zeby se zapalic. Nie palilam nalogowo... czasami do towarzystwa. Czy do popoludniowej kawy.
A teraz mnie tak ciagnie ze nie wiem
Chyba swiadomosc ze nie moge poteguje u mnie chec...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Larysa88]

brzuch mi się spina, ale narazie chyba nieregularnie no i boli w dalszym ciągu chyba tak jak na @, jak chodzę to gorzej

ciekawe kiedy się zacznie i ciekawe czy będę wiedziała że to to, narazie to na pewno nie to chyba

no nic wykąpię się i położę spać, trzeba nabierać siły dobrej nocki

może on mi robił jakiś taki mini masaż szyjki? wykręcałam się na tym fotelu z bólu, zacisnęłam pięści na podpórkach i zęby też zaciskałam, ale do przeżycia to było, więc nie wiem

[ja :)]

Napisane przez Larysa88

brzuch mi się spina, ale narazie chyba nieregularnie no i boli w dalszym ciągu chyba tak jak na @, jak chodzę to gorzej

ciekawe kiedy się zacznie i ciekawe czy będę wiedziała że to to, narazie to na pewno nie to chyba

no nic wykąpię się i położę spać, trzeba nabierać siły dobrej nocki

może on mi robił jakiś taki mini masaż szyjki? wykręcałam się na tym fotelu z bólu, zacisnęłam pięści na podpórkach i zęby też zaciskałam, ale do przeżycia to było, więc nie wiem

Ja nie wiem jak to jets wiec Ci nie powiem, ale może i się zacznie lada chwila Nabieraj sił, żeby poród gładko poszedł!
No i przydał by się jakiś porodzik - tak ładnie się w czwartek zaczęło i nagle przestuj

[matallewar]

Napisane przez Larysa88

brzuch mi się spina, ale narazie chyba nieregularnie no i boli w dalszym ciągu chyba tak jak na @, jak chodzę to gorzej

ciekawe kiedy się zacznie i ciekawe czy będę wiedziała że to to, narazie to na pewno nie to chyba

no nic wykąpię się i położę spać, trzeba nabierać siły dobrej nocki

może on mi robił jakiś taki mini masaż szyjki? wykręcałam się na tym fotelu z bólu, zacisnęłam pięści na podpórkach i zęby też zaciskałam, ale do przeżycia to było, więc nie wiem

Haha, ja już rodziłam, a nie wiem, czy będę wiedziała, że to na pewno to

A masaż, hmm, może mniej boli jak się robi przed porodem? Bo mi w sumie robiła jak już byłam wykończona, skurcze były masakryczne, a ona mi jeszcze na skurczu

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Jak sobie zaczynam poród przypominać, to mam ochotę uciekać

[badzia987]

Heeej

Nadrobiłam.

Makrela- wielkie gratulacje !!!!
Natala- naprawdę optymistyczny opis porodu !!!

ja-ika i shure- gratuluję udanych wizyt i pozytywnych wieści.

Your Angel- chora akcja...suty opadają... Daj znać od czasu-do czasu przez siostrę co u Ciebie...


A ja byłam na imprezce ale pierwszy raz mnie brzuch bolał całe południe i zamiast się cieszyć spotkaniem ze znajomymi ciągle się wierciłam w poszukiwaniu wygodnej pozycji...

[Larysa88]

Napisane przez ja :)

Ja nie wiem jak to jets wiec Ci nie powiem, ale może i się zacznie lada chwila Nabieraj sił, żeby poród gładko poszedł!
No i przydał by się jakiś porodzik - tak ładnie się w czwartek zaczęło i nagle przestuj

a może to tak tylko dzisiaj boli a od jutra przestanie i znów będzie cisza tak jak przed dzisiejszym dniem, szkoda by było, no ale zobaczymy
no przydałby się jakiś poród, albo jakieś akcje już przepowiadające

Napisane przez matallewar

Haha, ja już rodziłam, a nie wiem, czy będę wiedziała, że to na pewno to

A masaż, hmm, może mniej boli jak się robi przed porodem? Bo mi w sumie robiła jak już byłam wykończona, skurcze były masakryczne, a ona mi jeszcze na skurczu

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:28 ----------

Jak sobie zaczynam poród przypominać, to mam ochotę uciekać

no to jest pocieszenie że nawet Ty możesz nie wiedzieć jakoś to będzie.

i nie mów tak pesymistycznie bo tutaj dziewczyny opisujące porody tak fajnie miło i optymistycznie dają nadzieję że nie jest źle więc niech i tak pozostanie

[beaciakiss]

Pozdrawiam babeczki. U nas prawie polnoc. Zrobilam dzis zupke kalafiorowa i placuszki z cukinii z sosem czosnkowym. Mniam. Dziekuje za uwage i dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Snow_White1]

Napisane przez matallewar

Ale bez przesady, każdy lekarz Ci powie, że 1 kawa czy 3-4 słabsze herbaty nie zaszkodzą


---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

[/COLOR]Dopadł mnie głód!

Ale ja o tym wiem Podalam to wlasnie jako (anty) przyklad takiego troche "szalenstwa" z dieta ciazowa na bazie informacji w necie.
Kawe pije codziennie, bo ja uwielbiam.
No i tez cisnienie mam niskie 90/50 i czasem mniej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[katarzyna2811]

Cześć

Udało mi się nadrobić wczoraszy dzień. Aż jestem z siebie dumna
Makrela gratulacje
Natala super opis, taki optymistyczny.

Zresztą już raz pisałam że śniło mi się że u nas porody pójdą taśmowo i bezproblemowo
Wszystkim gratuluję wczorajszych jakże pozytywnych wizyt.
Tassia śliczna wyprawka
Vea zazdraszczam wypoczynku. No i super sprawa z leżaczkiem, matą

Ja mam dziś wizytę u kardiologa a następnie w szpitalu położniczym. O ile nie przeraża mnie ten położniczy to mam nadzieję że u kardiologa nie spędzę dłużej jak 3 godziny. Wiem że tam zawsze są obsuwy i swoje trzeba odczekać ale liczę alna łuk szczęścia. Niech sprawdzi czy moje serce wytrzyma emocje przedporodowe, potwierdzi jeszcze raz że wymagam cc i finito.
A potem na shoping z wielkim kuponem H&M

[maharet1092]

Oczywiście nie mogę spać.Parę nocy było lepszych, myślałam, e juz tak zostanie a tu dupa

[katarzyna2811]

Napisane przez maharet1092

Oczywiście nie mogę spać.Parę nocy było lepszych, myślałam, e juz tak zostanie a tu dupa

Łączę się w bólu i cierpieniu. Spałam od 24 do 4 a dodatkowo sąsiedzi za ścianą chyba sobie w piłkę grali nad ranem

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

mój też pracuje całymi dniamii do późna dlatego zawsze mam kasę na TAXI zresztą staram się nie myśleć za dużo o tym "co będzie gdyby" bo bym wykorkowała jak się zacznie to wtedy znajdzie się rozwiązanie najlepsze - zawsze tak jest, że jak coś się zaplanuje, to goowno z tego wychodzi

Można też wezwać pogotowie w razie czego

---------- Dopisano o 07:04 ---------- Poprzedni post napisano o 06:59 ----------

Napisane przez logoasia

ja odmawialam sobie wszystkiego co wydawało mi się ciężkie, czyli smażonego i pieczonego, jadłam tylko chude gotowane lub grilowane mięso, wyeliminowałam z nabiału tylko śmietanę i kefiry. wszelkie warzywa w ostrożnych ilosciach, wzdymające czyli brokuł, kalafior po kilku miesiącach wprowadziłam, marchewkę od samego początku w małych ilościach bo wstrzymuje wypróżnianie, oczywiście kapusty ani nic podobnego nie jadłam praktycznie przez cały czas karmienia. Jadłam dużo zup, dużo węglowodanów typu makaron, ryż, ciemny chleb ale bez nasion, żadnych drożdżówek i czekolady. Z owoców pozwalałam sobie na jabłka ale w małych ilościach bo kupka była luźna i krosty pojawiały się na buźce.
generalnie zdrowa zróżnicowana i ostrożna dieta
do tego piłam duuuuużo herbaty z kopru włoskiego i podawałam taką Andzi. Nigdy nie narzekałam na problemy brzuszkowe.
A nie.. przepraszam, oja anka nie tolerowała ryby i jajek do roku, jeden raz miala kolkę, drugi raz wysypkę. karmiłam ją 10mc i było super

Ja znalazłam coś takiego
http://dieta.pl/nowosci/dla_mamy/co_...miaca-762.html
Pozostaje tylko mieć nadzieję, że moje dziecko nie będzie kolkogenne

[Diorisha]

Napisane przez matallewar

Aaaa, trzymajcie kciuki za jutrzejsze ktg your Angel

Napisane przez Larysa88

brzuch mi się spina, ale narazie chyba nieregularnie no i boli w dalszym ciągu chyba tak jak na @, jak chodzę to gorzej

ciekawe kiedy się zacznie i ciekawe czy będę wiedziała że to to, narazie to na pewno nie to chyba

no nic wykąpię się i położę spać, trzeba nabierać siły dobrej nocki

może on mi robił jakiś taki mini masaż szyjki? wykręcałam się na tym fotelu z bólu, zacisnęłam pięści na podpórkach i zęby też zaciskałam, ale do przeżycia to było, więc nie wiem

I jak tam dziś? Niech moc będzie z Tobą

Napisane przez matallewar

Haha, ja już rodziłam, a nie wiem, czy będę wiedziała, że to na pewno to

A masaż, hmm, może mniej boli jak się robi przed porodem? Bo mi w sumie robiła jak już byłam wykończona, skurcze były masakryczne, a ona mi jeszcze na skurczu

heh ja mam takie same obawy. Przy pierwszym porodzie pojechaliśmy za wcześnie teraz chciałabym maksymalnie późno i się zastanawiam czy wyłapię odpowiedni moment tak aby nie rodzić np. na światłach w Lbn. czy na IP

Napisane przez katarzyna2811

Ja mam dziś wizytę u kardiologa a następnie w szpitalu położniczym. O ile nie przeraża mnie ten położniczy to mam nadzieję że u kardiologa nie spędzę dłużej jak 3 godziny. Wiem że tam zawsze są obsuwy i swoje trzeba odczekać ale liczę alna łuk szczęścia. Niech sprawdzi czy moje serce wytrzyma emocje przedporodowe, potwierdzi jeszcze raz że wymagam cc i finito.
A potem na shoping z wielkim kuponem H&M

A zakupów zazdroszczę


Dziewczyny współczuję bezsennych nocy

[maharet1092]

Napisane przez ladanseuse14

PRZERAŻA mnie ogarnięcie tej diety

Ja tam mogę żyć bez słodyczy i smażonego, ale przeraża mnie brak nabiału, a jeszcze bardziej owoców i warzyw.Maliny, jagody to przecież tego jesienia nie będzie.

[t_89]

Napisane przez maharet1092

Ja tam mogę żyć bez słodyczy i smażonego, ale przeraża mnie brak nabiału, a jeszcze bardziej owoców i warzyw.Maliny, jagody to przecież tego jesienia nie będzie.

Hej to znowu ja, moje dziecko nie chce wyjsc.Moze poczeka do czwartku i juz urodze na 100 % .... teraz jak na zlosc sie nie rusza, wczoraj brykalo ;/ juz glupieje.

P.S o jakiej diecie mowicie :brzyda l: jestem zainteresowana

[katarzyna2811]

Napisane przez matallewar

Aaaa, trzymajcie kciuki za jutrzejsze ktg your Angel

Kciukam mocno. W ogóle to czytałam o tym co spotkało naszą Angel i stwierdzam że złośliwość ludzka czasami nie ma granic.

---------- Dopisano o 07:21 ---------- Poprzedni post napisano o 07:17 ----------

Napisane przez t_89

Hej to znowu ja, moje dziecko nie chce wyjsc.Moze poczeka do czwartku i juz urodze na 100 % .... teraz jak na zlosc sie nie rusza, wczoraj brykalo ;/ juz glupieje.

P.S o jakiej diecie mowicie :brzyda l: jestem zainteresowana

Życzę ci aby jak najszybciej się coś rozkręciło

[butterfly20]

Dzień dobry, lecz nie dobry. Znowu nieprzespana noc i wszystko bolało.Wykończę się...W dodatku glowa mnie boli i mi niedobrze.


No to ponarzekałam

Mam nadzieję,że mi przejdzie bo muszę się zebrać i pójść do rodziców poprać.

[maharet1092]

Napisane przez Lolaaaaaaa88

a ja wam powiem, że idę na wizytę w środę i mam nadzieje usłyszeć, że urodze za kilka dni;D

:

Ja w czwartek i też mam taką nadzieję

[butterfly20]

Ja jutro mam wizytę i mam nadzieję,że nie usłyszę nic takiego

[maharet1092]

Napisane przez inwersja

powiem tak. owszem przez długi czas na początku tak było. potem na prawdę w dużej mierze przestałam tak pisać.
ja mam niestety tendencje do pisania dlugich wypowiedzi, nawet jak pewnie coś można w 2 slowach to ja nie umiem i wychodzi wywód. i generalnie czesto te pozytywne w ogole nie byly zauważone (nie mowie, ze przez wszystkich, zeby nie bylo).

zdarzylo mi sie czasem napisac cos w czym bylo, ze sie boje. pech chce, ze nie mam nikogo, komu moglabym cokolwiek powiedzieć o ciąży i o tym co odczuwam. no ale to zawszy było wyłapywane.

a co do przenoszenia,też czytałam. u każdego jest inaczej.
ja wprawdzie mam dziwne przeczucie, że jeszcze pochodzę. w sensie, że urodzę raczej w okolicach terminu. ale czasem włączają mi się emocje i panika, i cholercia niestety częściej jak tu wchodze i czytam o tych wszystkich objawach :/

nie pisalam przez te 2 dni żeby się uspokoić, to raz. a dwa, uspokoić ciśnienie, bo z powodu wyskiego cisnienia już chodziłam po ścianach, takie miałam zawroty głowy. pomogło, ale z kolei niemiłosiernie mi się nudziło samemu w 4 ścianach.

Weź trochę wyluzuj. Siedzisz sama to przynajmniej masz spokój.
A co do tego, że będziesz sama po urodeniu to nawet jakbyś urodziła jutro, pobędziesz trochę w szpitalu, a Twój ma od 7.09 urlop to przecież niedługo.Parę dni, góra tydzień wytrzymasz.Jak będziesz miała przy sobie malucha to nawet nie zauważysz kiedy ten czas poleciA jak nie to Ci mogę T. podesłać n