Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7 - Strona 86 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-08-16, 09:11   #2551
monicca1989
Zakorzenienie
 
Avatar monicca1989
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 644
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
monicca wy byliscie u logopedy - cos sie dzialo, czy to bylo tylko kontorlnie z racji jakis innych problemow?
Byliśmy kontrolnie, skierował nas neurolog, któremu nie spodobało się wystawiania języka przez Filipa. Czego w cale nie robi często akurat na wizycie wystawił.
monicca1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 11:29   #2552
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

despa alez pech kciuki, obyscie szybko mogli ruszyc w droge!
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 13:13   #2553
Tasia34
Wtajemniczenie
 
Avatar Tasia34
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszaffka
Wiadomości: 2 165
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

DESPA - kciuki wielkie!
CATHLYN - a jaki to srodek przeciw mrowkom? My walczymy od dawna, plytki sa do dupy, a mrowki wlaza do bulek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Krzyś
http://suwaczki.maluchy.pl/li-64752.png
I love You more than yesterday, but not as much as tomorrow
Ania
http://suwaczki.maluchy.pl/li-73227.png
Tasia34 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 13:43   #2554
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
A teraz moje mądre Matki
Cos porobiło się z moim dzieckiem, Oliwia robi się niegrzeczna - w sensie ,że wymusza piskiem i płaczem gdy czegoś zabraniam. Pomału wymiękam, tłumaczę ale Ona mnie nie słucha. żeby ją ubrać rano to muszę latać po całym pokoju i ubierać "na raty"Ostatnio w sklepie chciała wyjść z wózka więc ja wypuściłam, i co??? wyrywała rękę i ganiałam ją jak poszczelona matka która nie potrafi wychować córki
Jak wzięłam ją w końcu na ręce to wychlastała mnie po pysku i wyrwała garść włosów oczywiście do tego krzycząc wniebogłosy że ją na ręce wzięłam (aż się poryczałam w tym sklepie z bezsilności), zabawkami też zbytnio nie chce się dzielić - wszystko jej , i potrzebna w tym momencie!
powiem Wam że mam doła i kryzysa
A może to wina tego że poszłam do pracy i mam mało czasu żeby nad nią pracować
pomózcie
testuje na ile może sobie pozwolić i co może osiągnąć. współczuje.
pozostaje tłumaczyć tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć i oczywiscie nie pozwalać. z czasem minie

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
A wlasnie, Krzys i Siostra Cieszy sie na Jej widok, jak sie rusza to wola i pokazuje na kolyske Dziwi sie Jej, cos malego i popiskujacego sie pojawilo
Ale zazdrosny raczej nie jest. Staramy sie dzielic uwage miedzy ich oboje i chyba tragedii nie ma, przynajmniej nie widzimy
A, no i sprzata po Ani pieluchy, jak po sobie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.


Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Wysylam fotencje, zaraz sprawdzimy, czy sie udalo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
cudo

Cytat:
Napisane przez nestelle Pokaż wiadomość
A u nas bosko - R pije 3 razy na dobe cyca ,w nocy się nie budzi -czasami tylko raz na łyk wody ,albo obudzi się ,wstanie właczy sobie pozytywke i się kładzie słodziak .
No i jest mega pozytywny i elastyczny . raz dwa wybił się z domowej rutyny i na wakacjach wstajemy o 10 , 11, potem dojście do siebie sniadanko ,ogarniecie i od 13 do 20 jesteśmy na plazy,miescie ....wracamy o 20 się wykapac i lecimy na miasto ,plaze do 23 ,czasem nawet po tej godzinie jeszcze łazimy ...
a R spi 2 godzinki po południu a potem normalnie wytrzymuje do północy . No i cudnie je ...nawet łakomczuch bym powiedziała . posilamy się w restauracjach ,tylko sniadanie w domu - owsianka . ale na obiad (jemy zawsze "tutejsze "jedzenie czyli nad morzem tylko głownie ryby ) R zjada połowe dorsza ,albo soli z warzywami .a potrafił by więcej ryby tylko już daje stopa . oczywiście zero faldek , waga- 10,4 . Ja niestety już ciuchy niektóre 36 mam za duże ... na obiad zjadam 2 obiady ( dorsz ok 400 g, sałatka ,zupa ...i kalmary ) maz zgrabnie to ujął "jesz jak swinka a chuda jak patyk .." . może jak już przestane kiedyś karmic to nabiorę ciałka ( w cycki ! w cycki!).
W każdym razie obiad dla 5 tyle jedzącej to tyyyle kasy ... a to tylko Pl morze ...


za to nie narzekam bo spotykamy się ze znajomymi i to dopiero sajgon - ryczące dzieci ,marudzace ,niegrzeczne ,a to wszystko wina rodziców którzy nie wychowują . masakra . nawet zdarzyło się ze matka za niedzielenie się przez jej syna zabawkami z moimi dziecmi zamknęła swojego na balkonie(2,5 roku) i skwitowała tekstem " siedz na balkonie tam baby Cie zabiorą i ptaki cie zjedza" .
także nie dziwie sie niektórym dzieciom ze takie sa ...z takimi rodzicami tez bym ciagle wrzeszczała .
do tego ów chłopiec tak zazdrosny ze mi Nine pobił klockiem i jej krew z głowy leciała .... ta płakała i poskarżyła sie jego tacie a tata na to " to mu oddaj " .i poszedł . Nina nadal płakała ...bo przecież boli ,bo przecież nie wolno bic ,zwłaszcza młodszych ...
Mnie niestety przy tym nie było ...ale jak przyszłam i rozmawialiśmy z rodzicami to Ci olali sparwe ...
Jestem wykończona cudzymi dziecmi . i tłumaczeniami naszych znajomych ze moje dzieci grzeczne bo takie sa i mam szczęście .
no tak najlepiej wszystko zwalic na los .a ja siedze od 9 lat w domu z nimi i nic nie robie ...
Masakra . albo tekst ze R nie płacze i to dziwne " zobacz on tyle dni nie płacze ,a dziecko powinno ,musi mieć charakterek . starsze dzieci tez takie grzeczne jakies .."

No i przezylismy jelitówke Niny na wakacjach .ostrą .bardzo .prawie 40 stopni ,ból brzucha ,biegunka . N jedziła w wózku R przez 3 dni .

Na plazy tez bosko - R oczywiście biegnie prosto do morza , leci tak az po szyje,za szyje ...zero starchu , to nic ze woda zimna ...

I ulubione zajecie mego syna oprócz zabawek autami (nadal szał nawet przy talerzu z obiadem muszą być brum-brumy) to ...starszenie od rana do wieczora słyszymy "ba! ba! ba" ,zakrada sie i "ba!" obowiakowo trzeba drygnac a R sie tarza ze smiechu

no i pochwale sie ze R ślicznie siedzi przy stole na dorosłym krześle i potrafi sam dużo zjeść nabijając sam na widelec
a jest taki "malusi "

wróce to będę nadrabiać ...
super że u was super
biedna Ninka że się rozchorowała
a dzieci i innych rodziców nie komentuje szkoda mi nerwów
no tak ty masz cudowne dzieci, a innym się wybrakowane trafiły

Cytat:
Napisane przez oldzinx Pokaż wiadomość
a teraz chwale się,
wizyta dzisiaj była, dziewczyny piękne i zdrowe


Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam pytanie - na wypisie ze szpitala dostalam zalecenie przyjmowania kwasow omega-3, 400 mg, podczas karmienia piersia, a potem do 3rz dawac Ani tyle samo. Jak urodzilam Krzysia takiego zalecenia nie mialam, dodali teraz ten punkt i jestem zla, bo Mu nie podawalam...
Ale moje pytanie brzmi, jak sie ma omega3 do DHA? Mam witaminy z dha 250 mg dla siebie, a dla Krzysia wit. D z dha 150 mg. Jak to sie ma do tych 400 mg omega-3 ? Wiem, ze dha to jeden z kilku rodzajow kwasow omega... Takie ilosci wystarcza nam? Zna sie ktoras?
Ogolnie sie wsciekam, bo tyle czasu Krzysiowi nie dawalam tego, nie wiedzialam, ze to wazne...
ja po pół roku się chyba kapnęłam że miałam zalecenie jakies dha podawac florkowi. napisali w ksiażeczce na okladce chyba nic nie powiedzieli.
nie uważam żeby to bylo potrzebne. lekarz nigdy nic nie mówił

nie nadrobiłam jeszcze.


już nadrobiłam

my wracamy w niedziele to będe na bieżąco i opiszę co u mnie.
__________________


Edytowane przez Dragusia88
Czas edycji: 2014-08-16 o 13:57
Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 14:18   #2555
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
testuje na ile może sobie pozwolić i co może osiągnąć. współczuje.
pozostaje tłumaczyć tłumaczyć i jeszcze raz tłumaczyć i oczywiscie nie pozwalać. z czasem minie
Odwrocmy sytuacje - zamieniamy sie miejscami i staje sie malenkim dzieckiem, nie potrafiacym mowic, komunikowac sie, panowac nad emocjami, nad ich wyrazaniem, hamowaniem, kontrolowaniem - mama zabiera mnie do ogromnego sklepu, z zapelnionymi polkami, rzeczami, ktorych nie znam, sa kolorowe, maja rozne ksztalty, tak duzo tego tam jest, i leci muzyka w tle, i tyyle ludzi dookolá - ja chce wszystkeigo dotknac, poznac, nauczyc sie - mama mnie zabiera na rece, mocno trzyma - jak mam jej przekazac, ze to dla mnie takie wazne, ze ja tego tak bardzo chce, ze chce wziac cos w rece, dotknac, poznac? No jak?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 15:14   #2556
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
Odwrocmy sytuacje - zamieniamy sie miejscami i staje sie malenkim dzieckiem, nie potrafiacym mowic, komunikowac sie, panowac nad emocjami, nad ich wyrazaniem, hamowaniem, kontrolowaniem - mama zabiera mnie do ogromnego sklepu, z zapelnionymi polkami, rzeczami, ktorych nie znam, sa kolorowe, maja rozne ksztalty, tak duzo tego tam jest, i leci muzyka w tle, i tyyle ludzi dookolá - ja chce wszystkeigo dotknac, poznac, nauczyc sie - mama mnie zabiera na rece, mocno trzyma - jak mam jej przekazac, ze to dla mnie takie wazne, ze ja tego tak bardzo chce, ze chce wziac cos w rece, dotknac, poznac? No jak?
niestety pozostaje nam tylko mówić i mówić. co to jest i dlaczego nie może tego dotykać, bawić się. dzieci dużo rozumieją więc to też potrafią zrozumieć.
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 16:01   #2557
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Hej

Mam "dola" miala byc randka i w ost chwili odmowil - ze cos mu wypadalo gorzej ze ja juz wyszlam z domu - ide zapic smutka do kumpeli :-(.

A jeszcze dzis mnie Emilian TESTOWAL ( ile rasy mamusia bedzie sie powtarzala )
--Milus wchodzil na parapet i stukal w okno - mowi raz "emilianku zejdz" drugi raz "emilianku tu nie mozna wchodzic, zejdz prosze" trzeci raz " milus prosze cie zejdz z parapetu" a ten za kazdym razem smial sie i Nie Nie - no to wzielam na rece i krokiem do sypialni otwieram dzwi - on juz wie co bedzie, wkaldam do lozeczka wychodze staje za dzwiami ( on mnje nie widzi ) 5seku d placzu potem zaintersowal sie zabawkami - odliczylam do 100 wykaldam. Ide podgrzac mu zupke - slysze mame "emilian zejdz z parapetu" i tak mialam w kolo chyba ze 7 razy - a jak mnie nosilo zeby go nie wyciagac z yego lozeczka
Ale na szczescie zw chyba 8 razem po slowach " emilian zejdz z prapetu " Zszedl z usmiecham na twarzy


Kocham Cie Emilianku <3.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-08-16, 16:33   #2558
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
niestety pozostaje nam tylko mówić i mówić. co to jest i dlaczego nie może tego dotykać, bawić się. dzieci dużo rozumieją więc to też potrafią zrozumieć.
oczywiscie, ze duzo rozumieja, ale moja wypowiedz tyczyla sie takich hasel jak wymuszanie, testowanie, niegrzeczne dziecko.
Bo wedlug mnie takie hasla nie maja wiekszego pokrycia
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 17:22   #2559
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
U nas zmiana planow, bo....zepsul nam sie samochod. Chlop pojechal zatankowac przed zniesieniem bagazy i sfiksowal komputer, mruga w ciul kontrolek, nie dzialaja kierunkowdkazy a rano bylo ok. Juz mnie z nerwow tak leb napitala, ze szok. Rano serwis nas czeka, tak ze blagam o kciuki, zeby udalo sie sprawnie,szybko naprawic... plakac nmi sie doslownie chce
o matulu ale pech!

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

Cytat:
Napisane przez Tasia34 Pokaż wiadomość
DESPA - kciuki wielkie!
CATHLYN - a jaki to srodek przeciw mrowkom? My walczymy od dawna, plytki sa do dupy, a mrowki wlaza do bulek

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
ja szukam czegoś na muszki owocówki
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 18:27   #2560
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
oczywiscie, ze duzo rozumieja, ale moja wypowiedz tyczyla sie takich hasel jak wymuszanie, testowanie, niegrzeczne dziecko.
Bo wedlug mnie takie hasla nie maja wiekszego pokrycia
nie używałam słów niegrzeczne dziecko
a co do testowania to dzieci testują nas i wymuszają mimo że masz na ten temat inne zdanie
Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
ja szukam czegoś na muszki owocówki
daj znać jak znajdziesz
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 18:55   #2561
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Tasia nie pamiętam nazwy to był jakis proszek opakowanie takie jak przyprawa grillowa ' plastikowe u gory dziurki jak sie przesunie wieczko. Zielone lub żółte opakowanie. Było napisane ze mrowki gina pi 21 dniach. U nas po kilku h.
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 19:04   #2562
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez anika_s Pokaż wiadomość
ja szukam czegoś na muszki owocówki
ja je odkurzam
innych sposobow nie znam
Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
a co do testowania to dzieci testują nas i wymuszają mimo że masz na ten temat inne zdanie
ile nas, tyle opinii szanuje, choc mnie zgadzam sie
jednak wole myslec o moim dziecku w pozytywny sposob, jak o malej istocie, ktorej musze pomoc zrozumiec swiat, niz o testujacym mnie wymuszaczu

despa i jak samochod?
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 20:50   #2563
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Jestem jestem. Bylo ciezko, obdzwonione wszystkie serwisy,dwa zaliczobe, w tym drugim gosc sie chyba nade mna zlitowal bo mial full ludzi ale nam zrobil. Tak ze godzine temu wyruszylismy z nadzieja ze nic sie juz nie spierdzieli i dotrzemy na miejsce. Juz bralismy pod ueage pociag gdyby sie nie udalo tak mi bylo Oliwki zal...

No ale kciuki nadal potrzebne.

To jeszcze sie odniose( z nadzieja ze nie wywolam burzy) ;-). Ja sie zgadzam z Moderna. I ueazam ze tak male dzieci nie sa niegrzeczne i nie wymuszaja. Ucza sie swiata, po prostu.

I o ile o starszej moge teraz powiedziec ze ma przy hormonach odpaly, to caly czas staram sie miec nadzieje ze bledu/ bledow nie popelnilam.

I Kasia, co Milus rozumie z kary? Wg mnie nic,a wg Ciebie?
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 21:00   #2564
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Despa - mam nadzieje ze za ktoryms razem tam uda mu sie zapamietac ze tak nie wolno - i jest ta "kara".
Tak jak piszecie ile ludzi tyle opini - ja mysle bo uwazac to bym za bardzo nie pisala, ze od czasu do czasu mozna dziecku pokazac ze jak nest zle to bedzie kara. Pewnie na tym etapie zycia - i tak za duzo nie kuma, ale pozniej moze szybciej zatrybi.

Nie to zebym Uwazala ze kary sa dobre - ale nie popadajmy ze skrajnosci w skrajnosc - ja MIALAM MAAAASE KAR ( i jakos wyrosalan do dobrego "tak mysle" czlowiek )
Jedynie nie zgadzam sie z bicien dzieci - reszte zawsze mozna przedyskutowac


Kocham Cie Emilianku <3.
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 21:21   #2565
despa
Zakorzenienie
 
Avatar despa
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 9 777
GG do despa
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Kasia jeszcze dlugo nie zrozumie. Dla niego to jest fajne,interedujace i dlatego se idzie popatrzec. Ty tez jsk zobaczysz cos ciekawego to ciagniesz w ta strne, co nie? Tak samo on.

A co do kar, to ja tez mialam kary, bo zbuntowany dzieciak na maksa ze mnie byl i traktowalam je jak zabawe. Zbroilam no i co bedzie kara,odstukam ja i znowu zrobie swoje. Tak ze wiesz.... i taka moja historia osobista, kiedys pare lat temu Oli mnie strasznie wkurzyla u moich rodzicow i jej powiedzialam ze za takie zachowanie bedzie kara. Na to moj tato mowi, ze to glupota dawac dziecku kare. Wiec powiedzialam to samo, ja mialam kary i zyje. I uslyszalam od ojca to byla glupota, to ze ja popelnialem ten blad nie znaczy ze Ty masz go powielac. Kopara mi opadla.
despa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-16, 21:59   #2566
cathlyn
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 630
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
Super z opiekunką!! Co do uu:pewnie bedzie sie na poczatku buntowac, ale w koncu skapilulujeA moze wręcz przecwinie brak mamy bedzie dla niej rownoznaczny,że nie ma uu i będzie wsuwać kaanapki
oby... chociaz kanapek nie jada, nie lubi :P
Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość

ohh jeszzce dwa tygodnie
a na dluzej ja zostawilas np. 2-3 godziny?

ciesze sie, ze znalazlas osobe godna zaufania - ja to sie zawsze obawiam tego, jak takie osoby zwracaja sie do dzieci, gdy te zachowuje sie inaczej, niz ktos sobie tego zyczy.

mam nadzieje, ze L. szybko sie przystosuje

upieklam sobie batony musli i sie zajadam (bez ograniczen )
na razie 1,5 to byl max. wiesz, nigdy nie bede pewna jak ktos sie zwraca do dziecka, musialabym kamery poinstalowac . Mam nadzieje i wierze, ze bedzie dobrze, z tego co ta pania znam (znam ja juz kilka lat) to nie wierze zeby krzyknela na dziecko czy je uderzyla, na pewno nie. Ale może np. powiedziec cos w stylu nie placz, bo jak bedziesz plakac to Cie w przedszkolu nie bede chieli przyjac, bo niegrzecznych dzieci nie przyjmuja i co wtedy, mama nie zostanie przeciez z toba w domu itd itp. Nie chcialabym, żeby tak mówiła, ale wiem, że może tak powiedzieć i tutaj nie za bardzo widze mozliwosc zmiany.

Przepis
uwielbiam musli, robilam juz batony,a le nie wyszly
despa

kciuki trzymam, ale dobrze, że Wam się samochód popsuł perzed wyjazdem a nie np. w trakcie, wczoraj, bo wtedy byłaby kaplica,



Co do buntu...
Jestem zmęczona, gdy L. chce coś, czego ja nie pozwalam i jest histeria, ryk, nic nie pomaga. I wewnętrznie się wściekam, ale sobie staram się tłumaczyć, że to taki etap, że minie itd... Ale chciałam Wam napisać, że czytam ostatnio książkę jak funkcjinuje umyasł dzieci i jest bardzo fajny fragment o "wymuszaniu". Potem wstawię w klubie,a teraz w skrócie - dziecko na początku nie rozumiem że potrzeby innych ludzi moga być inne, dla dziecka jego potrzeby=potrzeby innych ludzi. Jak dziecko nie widzi rodzica, to myśli, że rodzic nie widzi jego. A potm, w okolicach 1,5 r dziecko zaczyna rozumieć, że rodzc ma inne potrzeby i tak jak naukowiec - daje hipotezę (rodzic ma inne potrzeby) i ją weryfikuje. I jak rodzic będzie mówił: nie ruszaj szklanki, todziecko z uśmiechem i patrzac prosto w oczy rodzica, który mówi nie, weźmie szklankę. Nie na złość, ale dlatego że sprawdza czy rzeczywiście porzebyjego i rodzica są inne. To jest potrzebne m.in po to, żeby potem dziecko mogło rozumieć , że inni ludzie lubi różne rzeczy, maja inne potrzeby, to jest pierwszy krok do zrozumienia innych ludzi i ich potrzeb wyrabiania empatii.


posiłki

Rozumiem potrzebę ciepłego posiłku w zimie, ale teraz nie wydaje mi się to konieczne. Ale żeby było jasne - nie jestem za podawaniem kanapek non stop, bo chleb, taki kupny, ma małe wartości odżywcze - ale sa placuszki, sałatki, surówki, warzywa, owoce itd. Chodziło mi bardziej o temperature posiłku, a nie o treść.

cr
mnie to w ogole naszlo na zastanawianie sie, czemu po x lat zwiazku/malzenstwa sa konflikty. U nas po urodzeniu L. naprawde jednej strony wiele rseczy zmienilo sie na plus, ale niestety wiele rzeczy jest gorzej. tak sie zastanawiam, czy moj zwiazek byl na tyle dojrzaly, mocny, stabilny ze przetrwa konflikty/problemy/zmiany spowodowane pojawieneim sie nowej istoty w naszym zyciu.

cr
fajnie ze traflas z opiekunka, wiem ze jest ciezko. Masz z ogloszenia? dobrze, że z jedzenem tez jest ok, bo to zawsze problematyczne...

U nas bylo tak, ze mialam na zmiane z tż się opiekowac L. ale bede konczyc prace o 13-14 (nie pracuje na zmiany) a tz powinien wychodzic do pracy ok 13 (bedzie pracowal na 2 zmiane) wiec opiekunka by przysza chwile pzed, zeby mogl sie przyszykowac,a potem posiedzi z mala do mojego powrotu. Plus bede musiala popoludniami czasami pracowac, wiec sie przyda. To jest znajoma mojej kolezanki, wiec soba zaufana, myslalam juz o niej kiedys, ale miala opiekowac sie swoja wnuczka, wiec nie sadzilam ze sie uda - ale okazalo sie ze synowa jej wziela wychowawczy, wiec mam szczescie.
__________________
Szkrabencja 15.03.2013
cathlyn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 08:48   #2567
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Ale chciałam Wam napisać, że czytam ostatnio książkę jak funkcjinuje umyasł dzieci i jest bardzo fajny fragment o "wymuszaniu". Potem wstawię w klubie,a teraz w skrócie - dziecko na początku nie rozumiem że potrzeby innych ludzi moga być inne, dla dziecka jego potrzeby=potrzeby innych ludzi. Jak dziecko nie widzi rodzica, to myśli, że rodzic nie widzi jego. A potm, w okolicach 1,5 r dziecko zaczyna rozumieć, że rodzc ma inne potrzeby i tak jak naukowiec - daje hipotezę (rodzic ma inne potrzeby) i ją weryfikuje. I jak rodzic będzie mówił: nie ruszaj szklanki, todziecko z uśmiechem i patrzac prosto w oczy rodzica, który mówi nie, weźmie szklankę. Nie na złość, ale dlatego że sprawdza czy rzeczywiście porzebyjego i rodzica są inne. To jest potrzebne m.in po to, żeby potem dziecko mogło rozumieć , że inni ludzie lubi różne rzeczy, maja inne potrzeby, to jest pierwszy krok do zrozumienia innych ludzi i ich potrzeb wyrabiania empatii.
jaka to ksiazka? poprosze o fragment do klubu

ja mam ksiazke Rozwoj psychiczny dziecka od 0 do 10 lat - i tez podobnie pisze, ze to przekorny wiek, i jest to normalne w rozwoju.
(ale nie jestem do konca zadowolona z kasiazki, interesujacy dla mnie rozdzial to ledwo 40 czy 50 stron - szkoda, ze nie zajrzalam wczesniej do spisu tresci).

Na rezste powaznych i mniej powaznych tematow odpisze pozniej

panika
kieeedy wracasz? tesciowa daje do wiwatu?

despa ufff ulga, dobrze, ze juz jedziecie, oby bezpiecznie i do celu ! daj znac, jak bedziecie juz na miejscu! i milego urlopu!
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 13:49   #2568
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Hej,
my wróciliśmy wczoraj z wakacji. Kalina to wodnik istny, wymarzony model na plażę - siedziała w swoim baseniku i bawiła się piachem, kamyczkami, wodą. Niestety pora posiłków to niezła bieganina - panna kończyła jeść po 5 minutach, rzucała wszystkim i same wiecie. Nogi ma czarne jak z Afryki.
Dobrze, że nie napisałyście dużo.

Tasia - GRATULUJĘ! Ania przepiękna!
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 17:28   #2569
anika_s
Wtajemniczenie
 
Avatar anika_s
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 2 381
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
ja je odkurzam
innych sposobow nie znam
wypróbuję na pewno !
__________________
15-07-2006 jestem żona
od 13-04-2013 najszczęśliwsza mama na świecie
http://suwaczki.slub-wesele.pl/201304134865.html
anika_s jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 18:09   #2570
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

To co piszecie o straszeniu dzieci to kaszka z mleczkiem w porównaniu do sytuacji której byłam światkiem - lecimy sobie w podróż poślubną i po drugiej stronie przejścia w samolocie siadły 3 pary i chyba 5-6 dzieci w wieku tak na oko 2-6. Rodzice wychlali chyba wszystko co było do zakupu w strefie duty free, bo mieli problem z utrzymaniem się na nogach i zajęciem miejsc. Nie wiem jak przez odprawę przeszli. Cały lot darcie mord, dalsze chlanko i ogólnie żenada - a lot 4h.... W połowie samolot wpadł w dość konkretne turbulencje i dzieciaki zaczęły nieco panikować - co zrobili ich super rodzice? zaczęli je straszyć, że samolot zaraz spadnie/piorun w niego trafi/spali się/ wszyscy się w morzu potopią itd... dzieciaki zaczęły tak wrzeszczeć i płakać, że najpierw zajęła się nimi obsługa, a zaraz potem rodzice chyba troszkę "wytrzeźwieli", ale dzieci jakoś nie chciały dać się przekonać, że żartowali.... nie ma jak debilem być
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 18:35   #2571
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Laski od jutra w Lidlu fajne promocje, my robimy napad na bucikii na dresy. W tamtym roku kupiłam lidlowe i byłam baaaardzo zadowlona,super sięnosiły,jeszcze lepiej prały, wygodne, oddychające,nie do zdarcia, aż K.wyrósł. Mam andzieję, ze te teztakie będą.
kasia,a czy łóżeczko to dobre miejsce na "karę"? Bo mi się wydaje,że łóżeczko,powino się kojarzyc ze snem, spokojem, odpoczynkiem, a tak to kojarzyć mu się może zle...Może warto znalezc jakies inne miejsce?
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 19:29   #2572
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez klementyna1 Pokaż wiadomość
kasia,a czy łóżeczko to dobre miejsce na "karę"? Bo mi się wydaje,że łóżeczko,powino się kojarzyc ze snem, spokojem, odpoczynkiem, a tak to kojarzyć mu się może zle...Może warto znalezc jakies inne miejsce?
weldug mnie to rowniez zly pomysl z karaniem w lozku, ale ja bym sie bardziej zastanowila nad inna sprawa, czy kary (szczegolnie dla tak malego dzeicka) sa naprawde konieczne.

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
To co piszecie o straszeniu dzieci to kaszka z mleczkiem w porównaniu do sytuacji której byłam światkiem - lecimy sobie w podróż poślubną i po drugiej stronie przejścia w samolocie siadły 3 pary i chyba 5-6 dzieci w wieku tak na oko 2-6. Rodzice wychlali chyba wszystko co było do zakupu w strefie duty free, bo mieli problem z utrzymaniem się na nogach i zajęciem miejsc. Nie wiem jak przez odprawę przeszli. Cały lot darcie mord, dalsze chlanko i ogólnie żenada - a lot 4h.... W połowie samolot wpadł w dość konkretne turbulencje i dzieciaki zaczęły nieco panikować - co zrobili ich super rodzice? zaczęli je straszyć, że samolot zaraz spadnie/piorun w niego trafi/spali się/ wszyscy się w morzu potopią itd... dzieciaki zaczęły tak wrzeszczeć i płakać, że najpierw zajęła się nimi obsługa, a zaraz potem rodzice chyba troszkę "wytrzeźwieli", ale dzieci jakoś nie chciały dać się przekonać, że żartowali.... nie ma jak debilem być
OMG

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Hej,
my wróciliśmy wczoraj z wakacji. Kalina to wodnik istny, wymarzony model na plażę - siedziała w swoim baseniku i bawiła się piachem, kamyczkami, wodą. Niestety pora posiłków to niezła bieganina - panna kończyła jeść po 5 minutach, rzucała wszystkim i same wiecie. Nogi ma czarne jak z Afryki.
hej
ciesze sie, ze urlop sie Wam udal!
Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
oby... chociaz kanapek nie jada, nie lubi :P

na razie 1,5 to byl max. wiesz, nigdy nie bede pewna jak ktos sie zwraca do dziecka, musialabym kamery poinstalowac . Mam nadzieje i wierze, ze bedzie dobrze, z tego co ta pania znam (znam ja juz kilka lat) to nie wierze zeby krzyknela na dziecko czy je uderzyla, na pewno nie. Ale może np. powiedziec cos w stylu nie placz, bo jak bedziesz plakac to Cie w przedszkolu nie bede chieli przyjac, bo niegrzecznych dzieci nie przyjmuja i co wtedy, mama nie zostanie przeciez z toba w domu itd itp. Nie chcialabym, żeby tak mówiła, ale wiem, że może tak powiedzieć i tutaj nie za bardzo widze mozliwosc zmiany.

Przepis
uwielbiam musli, robilam juz batony,a le nie wyszly


U nas bylo tak, ze mialam na zmiane z tż się opiekowac L. ale bede konczyc prace o 13-14 (nie pracuje na zmiany) a tz powinien wychodzic do pracy ok 13 (bedzie pracowal na 2 zmiane) wiec opiekunka by przysza chwile pzed, zeby mogl sie przyszykowac,a potem posiedzi z mala do mojego powrotu. Plus bede musiala popoludniami czasami pracowac, wiec sie przyda. To jest znajoma mojej kolezanki, wiec soba zaufana, myslalam juz o niej kiedys, ale miala opiekowac sie swoja wnuczka, wiec nie sadzilam ze sie uda - ale okazalo sie ze synowa jej wziela wychowawczy, wiec mam szczescie.
wazne jest zaufanie do opiekunki

przepis http://www.mojewypieki.com/przepis/b...breakfast-bars

fajnie, ze mozecie pracowac na zmiany i miec opieke wymienna - ja pewnie traktowalabym ten okres przejsciowo do okolo 3 czy 4 roku zycia i pozniej myslala nad przedszkolem.

Chesz w ogole Lile wyslac do przedszkola? w jakim wieku?

Cytat:
Napisane przez kasia86bgo Pokaż wiadomość
ja MIALAM MAAAASE KAR ( i jakos wyrosalan do dobrego "tak mysle" czlowiek )
.
Kasiu, taki argument nie jest zadnym argumentem -
moja mama dokarmiala mnie woda z glukoza - i zyje - ale czy to jest/bylo dobrym pomyslem?

ja uwazam kary wrecz za szkodliwe, jezeli juz to przynoszace efekt tylko na chwile, pozniej dziecko moze robic to czego zabraniasz za Twoimi plecami, gdy mama nie patrzy, moze zacznie klamac?, moze bedzie robic to czego ty chcesz tylko dlatego, bo boi sie kary (a w glebi nie rozumie tego dlaczego,), niszczy zaufanie i zakoloca relacje miedzy Wami, kary to brak szacunku.

Artykul Agnieszki Stein . Jak nie kary to co?
http://agnieszkastein.pl/jak-nie-kary-to-co/

Oprocz tego na blogu, ktory juz kiedys polecalam (bardzo dobry, naprawde) autorka napisala krotki poradnik - taka mala pigulka o wychowaniu - polecam
http://malybuntownik.dobrarelacja.pl..._buntownik.pdf

choc nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, ze i tak nikt tego nie przeczyta (bo juz macie dosc pewnie linkow ode mnie )

Cytat:
Napisane przez despa Pokaż wiadomość
A co do kar, to ja tez mialam kary, bo zbuntowany dzieciak na maksa ze mnie byl i traktowalam je jak zabawe. Zbroilam no i co bedzie kara,odstukam ja i znowu zrobie swoje. Tak ze wiesz.... i taka moja historia osobista, kiedys pare lat temu Oli mnie strasznie wkurzyla u moich rodzicow i jej powiedzialam ze za takie zachowanie bedzie kara. Na to moj tato mowi, ze to glupota dawac dziecku kare. Wiec powiedzialam to samo, ja mialam kary i zyje. I uslyszalam od ojca to byla glupota, to ze ja popelnialem ten blad nie znaczy ze Ty masz go powielac. Kopara mi opadla.
dla mnie to piekne, ze potrafil sie przyznac do popelnianych bledow, ze nie chcial bys ty je popelniala..
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 20:16   #2573
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Piszecie i piszecie o tych karach to też coś dodam.... Nie mam co prawda argumentów psychologów konkretnych na poparcie, ale uważam, że karanie ma jednak pewien sens. Pewnie nie na etapie naszych dzieci jeszcze, gdzie kumatość faktów przyczyna - skutek jest jeszcze dość ograniczona, ale na późniejszym wg mnie tak. Wychowywanie tylko za pomocą nagród to wg mnie rozpieszczanie - jak osobnik kilkuletni coś przeskrobie, zwłaszcza jak to recydywa, to niech wie, że za "przestępstwo" są przykre konsekwencje - bo takie jest życie w końcu - jak pojadę setką przez miasto to policjant nie będzie mnie głaskał po główce i tłumaczył, że źle zrobiłam i dlaczego, ale portfel mi zelżeje. Welcome to the real world! Tylko kara też musi mieć jakiś sens - w zależności od dziecka, pewnie najlepsze jest pozbawienie go tego co lubi - z drugiej strony musi to być zrobione w jakiś mądry sposób no i kara nie powinna trwać z nieskończoność. Ja jako dziecko byłam raczej dość samotniczym typem, więc kara typu nie pójście na dyskotekę podstawówkową czy na dwór byłaby dla mnie nagrodą raczej i rodzice musieli się nieźle napocić co tu wymyśleć, żeby mi uprzykrzyć życie - i najczęściej nie wolno mi było czytać przez miesiąc, a ponieważ uwielbiałam to niesamowicie to dłużyło mi się w nieskończoność, a książki połykałam tonami... Myślę, że to była głupia kara i za długa w stosunku do moich "grzeszków", ale pole manewru mieli naprawdę niewielkie w dzisiejszych czasach, gdy większość narodu nie czyta, a dzieci trudno oderwać od kompów tym bardziej bez sensu by to było
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 20:33   #2574
klementyna1
Zakorzenienie
 
Avatar klementyna1
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 628
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
weldug mnie to rowniez zly pomysl z karaniem w lozku, ale ja bym sie bardziej zastanowila nad inna sprawa, czy kary (szczegolnie dla tak malego dzeicka) sa naprawde konieczne.


ja uwazam kary wrecz za szkodliwe, jezeli juz to przynoszace efekt tylko na chwile, pozniej dziecko moze robic to czego zabraniasz za Twoimi plecami, gdy mama nie patrzy, moze zacznie klamac?, moze bedzie robic to czego ty chcesz tylko dlatego, bo boi sie kary (a w glebi nie rozumie tego dlaczego,), niszczy zaufanie i zakoloca relacje miedzy Wami, kary to brak szacunku.

Artykul Agnieszki Stein . Jak nie kary to co?
http://agnieszkastein.pl/jak-nie-kary-to-co/

Oprocz tego na blogu, ktory juz kiedys polecalam (bardzo dobry, naprawde) autorka napisala krotki poradnik - taka mala pigulka o wychowaniu - polecam
http://malybuntownik.dobrarelacja.pl..._buntownik.pdf

choc nie wiem dlaczego, ale mam przeczucie, ze i tak nikt tego nie przeczyta (bo juz macie dosc pewnie linkow ode mnie )


dla mnie to piekne, ze potrafil sie przyznac do popelnianych bledow, ze nie chcial bys ty je popelniala..
Widzisz, ja nie mam wyrobionego zdania w 100%, bo często trudno jest mi odróznić karę od konsekwencji, gdyż konsekwencja-zazwyczaj naturalna jest karą samą w sobie i w życiu nawet dorosłym spotykamy się z nimi na kazdym krokumandaty za lamanie przepisów, wyroki za przestepstwa, czy glupie przeciebienie gdy chce sie "pokazać", i w mrozny dzien ubiorę się jak filister itp itd) i nawet dorosli czesto przestrzegaja zasad, bo boja sie kar, a nie dlatego bo uwazają, że jest to wbrew sumieniu(nie twierdze,że to dobre;p),ale np jak widzę zadupie a w kolo tylko pola i ograniczenie do 50km/h to jade 60km nie dlatego, że to moze byc niebezpieczne, ale dlatego, że nie chce dostac mandatu;pMoże za bardzo upraszczam, ale tak jest.Tak samo z kasowaniem biletu w mpk-kasuję, bo się boje kary(chociazw glowie mam,że to uczciwe,ale gdybym miala pewnosc,że kanarów nie bedzie zanim wysiąde to pewnie bym nieskasowała;p chociaz reszte kasjerce-jak za duzo wyda mi zazwyczaj oddaję. Osobiscie nie przypominam sobie, żebym karała Kacpra, ale jak wali np tłuczkiem od mięsa w podlogę, najpierw tłumacze,że nie wolno, potem uprzedzam,że jak nie przestanie to zabiorę,a że nie przestaje to zabieram i jest płacz no i co niby konsekwencja,ale dla niego kara bo nie ma "zabawki" i zajęcia, które mu sprawiało przyjemność.... JAk dla mnie granica jest cienka.
Cielesnych kar nie uznaje i wstyd mi przyznac, ale byla jedna awantura juz u nas mega, jak K. zrzucał doniczki z parapetu, tlumaczylismy, gadalismy,pokazywalismy i nic,raz z braku cierpliwosci tż uderzył Go po rące, lekko, bo lekko,ale uderzył, Kacper nawet nie poczuł, nie zareagował, ale ja byłam taka wściekła, wstyd mi było za tżta,że się poryczałam...tyle gadania o zasadach itp, a on taki numer...zawiodłam się po prostu. Oczywiście była awantur, potem rozmowa i wspolne ustalenia i juz ok.Ale sytuacja w pamieci została....Swoją drogą super p.prof. na studiach twierdziła,że klaps w sytuacjach zagrozenia dla dziecka(zrzuca coś na siebie, wklada go gniazdka itp.) to nic zlego.Super kobitka, super wiedza i doświadczenie, nie spodziewalabym się po niej takich teorii,a jednak.

modrna ja to Cię podziwiam za taką wiedzę i oczytanie...po nocach nie śpisz czy co?Mi brak czasu i chcenia;p A link otworzylam w nowej karcie, pewnie potem orzeczytam bo mnie ten temat interesuje akurat ze wzgledu na prace zawodową.....bo wlasnie bo czy mając 20 dzieci da sie wychowwyać nez kar?
starczy na dziś paplaniny dobranoc!

a no wlasnie zgadzam się w większosć ze scarlet

Edytowane przez klementyna1
Czas edycji: 2014-08-17 o 20:35
klementyna1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 20:52   #2575
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
ja je odkurzam
innych sposobow nie znam

ile nas, tyle opinii szanuje, choc mnie zgadzam sie
jednak wole myslec o moim dziecku w pozytywny sposob, jak o malej istocie, ktorej musze pomoc zrozumiec swiat, niz o testujacym mnie wymuszaczu
hm...ciekawy pomysł
eh ale jeżeli nawet uznaje że moje dziecko testuje moją cierpliwość czy co może to przecież ja go nie uważam za złego człowieczka, nie myśle o nim negatywnie. wiem, że musi poznać świat i musi ode mnie się dowiedzieć co można a co nie.

Cytat:
Napisane przez cathlyn Pokaż wiadomość
Co do buntu...
Jestem zmęczona, gdy L. chce coś, czego ja nie pozwalam i jest histeria, ryk, nic nie pomaga. I wewnętrznie się wściekam, ale sobie staram się tłumaczyć, że to taki etap, że minie itd... Ale chciałam Wam napisać, że czytam ostatnio książkę jak funkcjinuje umyasł dzieci i jest bardzo fajny fragment o "wymuszaniu". Potem wstawię w klubie,a teraz w skrócie - dziecko na początku nie rozumiem że potrzeby innych ludzi moga być inne, dla dziecka jego potrzeby=potrzeby innych ludzi. Jak dziecko nie widzi rodzica, to myśli, że rodzic nie widzi jego. A potm, w okolicach 1,5 r dziecko zaczyna rozumieć, że rodzc ma inne potrzeby i tak jak naukowiec - daje hipotezę (rodzic ma inne potrzeby) i ją weryfikuje. I jak rodzic będzie mówił: nie ruszaj szklanki, todziecko z uśmiechem i patrzac prosto w oczy rodzica, który mówi nie, weźmie szklankę. Nie na złość, ale dlatego że sprawdza czy rzeczywiście porzebyjego i rodzica są inne. To jest potrzebne m.in po to, żeby potem dziecko mogło rozumieć , że inni ludzie lubi różne rzeczy, maja inne potrzeby, to jest pierwszy krok do zrozumienia innych ludzi i ich potrzeb wyrabiania empatii.
czyli testuje


wreszcie w domu
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-17, 22:49   #2576
kasia86bgo
Zakorzenienie
 
Avatar kasia86bgo
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: NO / PL
Wiadomości: 4 205
GG do kasia86bgo Send a message via Skype™ to kasia86bgo
Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Na dzis koniec pracy - szybko do domku i do spania / trza wstac o max 7 i znowu do pracy.
Jeszcze zgodzilam sie wziasc dwa dni w weekendzie za kolezanke ( bo nie moze wrocic z wakacji - pojechala do rodziny w Kurdystanie i maja problemy z samolatmi i atakami terrosystycznymi - wiec nie wiadomo Kiedy wroci ) - i tak oto tum sposobem robje na nast Niedzieli - szzescie ze Milus chodzi do przedszkola to sobie mama toche odpocznie - bd musiala do tulko odbierac



Co do miejsca "kary" nie mam innego w salonie od razu myka do okna - a przeciez w lazience nie zamkne


Jeszcze napisze z autopsji o mlodszej siostrze - ona byla chowana bez kar - wszystko jej bylo wolno ( jak cos przeskrobala - ja dostawalam za nia ) - i szczerze WYROSLA na osobe barfzo wyrachowana wyniosla i ogolnie bez wiedzy o "zyciu" nawet nje zmienia to faktu ze jest inteligenta i madra - ale rozpieszczona na Maxa zostal i jakos jej nie przechodzi. ( takie hasla jakie ona gada do rodzicow dIadko do mnie " szzegolnie jak zaszlam w ciaze " sorry mam juz prawie 30na karku i ja nawet tak bym nie pomslala o tum co ona mowi prosto w twarz.) fakt wina sa rodzice bo jej na to pozwalali/aja a ale to juz nie moja broszka.

Cos jeszcze mialam pisac ale ziewnrlqm i mi z glowy wylecialo.


Wiec slodkich snow


Kocham Cie Emilianku
__________________
Miluś

http://suwaczki.maluchy.pl/li-65599.png

Edytowane przez kasia86bgo
Czas edycji: 2014-08-17 o 22:50
kasia86bgo jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 07:19   #2577
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

klementyna, scarlett ale jak mozna porownywac wychowanie dziecka bez kar do nieprzestrzegania zasad spolecznych?
dzieci ucza sie dopiero zasad (czy moze sa rodzice, ktorzy w wieku trzech lat wypisali wszystkie zasady dzeicku i ma ich przestrzegac? mysle, ze dzeicko uczy sie poprzez popelnianie bledow, w ocenie rodzicow "zle sie zachowuja" - i za to dostaja kare?
Ja wiem, ze za przekroczenie szybkosci jest mandat, ale jestem po pierwsze osoba dorosla, zeby nauczyc sie tej zasady nikt nie musial mi wczesniej wystawic mandatu - swoja droga, ilu Was doroslych umyslnie lamie celowo przepisy, gdy policjant (w wychowaniu dziecka rodzic) nie widzi? Z nadzieja, ze sie nie zostanie przylapanym, ze uniknie nas kara?
a gdyby tak z serca, ze zrozumieniem przyjac te zasady i ich po prostu nie lamac, niezaleznie od tego, czy jest za to kara czy nie?
czyzby tak wlasnie dzialalo pokolenie, ktore bylo "wychowywane karami"?

Wiecie co, wlasnie sobie cos mocno uswiadomilam, ze droga, ktora wybieram jest jednak wlasciwa

Kasiu ja tak sobie mysle, ze Twoja siostra nie byla po prostu wychowywana, tzw. stresowe bezwychowanie

Mysle, ze czesto sie blednie interpretuje wychowywanie bez kar, czy nagrod, bez konsekwencji (w wielu przypadkach), bez bicia, krzyku jako "wychowanie bezstresowe" (wstawialam link niedawno), a to nieprawda - bo trzeba odroznic wychowanie od jego braku.

klementyna co do konsekwencji, to nie mam wyrobionego zdania - z jednej strony jestem na tak, z drugiej (chyba tej wiekszej) na nie - bo mysle, ze czasami nawet konsekwencje mozna naginac i po prostu porozmawiac z dzieckiem, ewentualnie cos wspolnie ustalic.
jakos nie do konca przemawia do mnie: Jak za 5 minut nie skonczysz to sie to... - intuicyjnie mi sie to nie podoba, ale musze jeszzce zglebic temat

Mam czas, bo na forum nic sie nie dzieje

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:13 ----------

Dragusiu mi chodzi o negatywny wydzwiek slow wymuszanie czy testowanie, to naprawde diametralnie zmienia postrzeganie naszego dziecka, nastawienie do sytuacji, o nasze intencje.

---------- Dopisano o 08:19 ---------- Poprzedni post napisano o 08:17 ----------

Tylko nie bierzcie moich slow za wyrocznie, nie chce nikogo przekonywac, tylko nakreslic, ze mozna inaczej - wychowywac trzeba z glebi serca, z przekonania - nie z poradnika.
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-08-18, 08:22   #2578
eluśka87
Zakorzenienie
 
Avatar eluśka87
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 317
GG do eluśka87
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Moderna Pokaż wiadomość
dlaczego uwazasz, ze jest rozpieszczony?

fajnie, byliscie na miejscu, czy odwiedzaliscie tez okolice?

kleszcza wpsolczuje, musialas brac antybiotyk?
tzn. dobre czy niedobre spotkanie ze sluzba zdrowia?

---------- Dopisano o 18:55 ---------- Poprzedni post napisano o 18:52 ----------

Dziewczyny, co to za ewenement siedzi w parowkach, ze dzieci je lubia?

Juz kilka razy zdarzylo mi sie dac parowke Marcelowi, i on zje ze smakiem cala, calusienka parowke (i mam dylemat, bo on to naprawde je - miesa raczej nie tknie, rzadko cos skubnie - ale nie nalezy to do zdrowych przekasek)
Zwiedzalismy okolice...dziecko rozpieszczone bo wymusza bedzie piszczalo jak czegos chce.. widac ze jak sie mu nie da po jakims czasie odpuszcza piski jeki i w ogole bywa.. ostatnio sie rozplakal bo na dwor nie chcielismy wyjsc i bylo powiedziane ze po 1 drzemce po sniadanku... powie sie tylko brum jedziemy albo cos w tym stylu i bywa tak ze szajbka napada Spotkanie ze sluzbowa zdrowia niemile!
__________________
Dla Ciebie moje serce bije tak jak kiedyś Twoje dla mnie bić zaczęło...
PAWEŁEK
12.04.2013 R.
eluśka87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 09:09   #2579
Dragusia88
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 5 748
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

ale pustki, nie ma co nadrabiać to trochę co u mnie napiszę
wesele suuuuper!!! panna młoda piękna! makijaż, suknia, fryzura cud miód i orzeszki
ale stres miała, dopiero w dniu ślubu wyluzowała, a tak to nie dało się z nią pożartować, tak biedna przeżywała. teraz już odpoczywają nad morzem i pierwsza historia ze zgubieniem obrączki za nimi. hehe.
i powiem wam że trzeba dziecko uczyć współpracy, zabawy i dzielenia z innymi dziećmi bo potem jest TRAGEDIA. Florek się bawił głupim, zwykłym wieszakiem to jego 3,5 letnia kuzynka bawiąc się klockami lego duplo olewała klocki i leciała mu wyrwać ten wieszak bo ona też chciała

byliśmy w piątek w Krasiejowie w Parku Dinozaurów, widziałam aktora z Na dobre i na złe Przemka Zapałę z córeczką.
3 godziny w kolejkach straciliśmy, wstęp, do kina, na karuzele eh... byliśmy tam 7,5godziny i przez kolejki brakło nam czasu na plac zabaw ;/
trzeba jechać znowu kiedyś ale w normalny nie świąteczny dzień i jak dzieciaki podrosną. aaa i kino 5d super polecam. Były też reklamy takiego parku w Bałtowie ale to już bez wózków by trzeba bo tam takie ścieżki pokazywali że wózkiem nie da rady.
no i co jeszcze hm... aaa i jeszcze trochę różnica wieku między dziećmi mi dała do myślenia.
__________________

Dragusia88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-08-18, 09:33   #2580
Moderna
Zakorzenienie
 
Avatar Moderna
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 9 050
Dot.: Mamusie Marzec-Kwiecień 2013 cz.7

Cytat:
Napisane przez Dragusia88 Pokaż wiadomość
czyli testuje
:
Wedlug mnie nie, bo wymuszanie i testowanie ma negatywne znaczenie, a przeciez dzieci z natury sa dobre, maja dobre intencje, tych zlych to chyba dopiero ucza sie od nas.
__________________
Moja dziewczynka
Moderna jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-18 22:33:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.