W nowym roku nareszcie ujrzymy dwie kreski na teście Staraczki 2015 cz. I

[tralalina]

Dziewczyny, ja nadal czekam na @. Smaki mam, dziś na czekoladę, ale strach przed bólem żołądka większy :P Jeszcze nie wydobrzałam po jelitówce, cały czas mam zatwardzenie No ale już głowa nie boli i dziś dzień przerwy od zastrzyków
Tyle z żali Tż wybiera film, obiadek się dusi, miłe popołudnie Tego Wam też życzę

[MilkaJestem]

Tralalinka wracaj do zdrowia
Ja wlasnie biorę kąpiel a pózniej jakieś zakupki z TZ na kolacje i jutrzejszy obiad i moze jakiś filmik oglądnięmy

[kasiapruszkow]

ja czekam na tz z obiadem zrobilam kotlety do tego sos pieczoarkowy i placki ziemniaczane pierwsyz raz od dluzszego czasu z nikim sie w weekend nie spotykamy a ja mam @ i do tego sie popstrykalismy

[SugarbabyLove]

Napisane przez viki1988

Omg typowa "zachcianka" ciążowa ponoć.... ja jeszcze takich nie mam , jedynie polubiłam oststnio nutellę ale jem ją na tostach

Ja tez jestem na słodkie ostatnio bardziej niż kiedykolwiek. Za to mięsa w ogóle nie jem prawie

[tralalina]

Ale fajnie macie, prawdziwe smaczki My też w końcu się doczekamy tych zmian Tż drzemie sobie obok, ja spać nie chcę. Jutro mamy aktywny dzień - basen, kino, kościół, więc położę się wcześniej. Jakie Wasze plany?

[diatoma]

Do mojej ogorkowkej dorzucilam biala kielbase! Tz stwierdzil ze zle ze mna



Zauwazylam ze jak dzis wiecej jadlam to mialam mniejsz

[kasiapruszkow]

Ja prócz kościoła nic w planach nie mam :p

[tralalina]

Ja się znów wyżyłam artystycznie dziś, tym razem świeczniki i abażur niewypał :P Zdjęcia później, tel się ładuje @ nadal brak, ale coraz bardziej ogłasza swoje wielkie nadejście... :/

[kasiapruszkow]

http://www.google.pl/search?q=pracow...ml%3B640%3B531

Zachorowała

[tralalina]

Za małe biurko :P

[kasiapruszkow]

Cale male bo to ktos w szafę wsadził ale piękny efekt koncowy

[Paputek88]

hej Wam...
ja dzisiaj się za dużo nie ujawniam bo mam dołek ;/ jeden z tych dni kiedy uśmiechasz się do tż a w środku aż wszystko piszczy, że nic się nie uda teraz jak @ sobie poszła to drżę o owulkę... czy przyjdzie? czy mi się uda ją wykryć? oczywiście ledwo wczoraj tż wrócił to powiedziałam mu o najnowszym zakupie- testach owulacyjnych. Myślałam, że nie będzie zachwycony bo z kasą krucho, ale przytulił mnie mocno, pocałował i powiedział, że się cieszy, że kupiłam mój kochany mąż...
chyba podświadomie wyczuwa mój nastrój bo leje mi wódki z colą, lodem i sokiem z cytryny...

[diatoma]

Paputek odprez sie napij z mezem i do roboty nie mysle kiedy tlko probuj. Ja w zyciu bym nie powiedziala ze owulka 17dc jak wszystkie objawy mialam 10....

[Paputek88]

Diatoma dzięki swoją drogą muszę pogratulować masz w brzuszku pięknego fasolka

[kasiapruszkow]

Paputku tez mam dziś gorszy dzień przez ta @ ale cykl przed Toba i najprędzej znajdziesz w najmniej oczekiwanym momencie

[Paputek88]

Kasiu ja się najbardziej boję tego czy wogóle działam no bo ta @ była wywołana luteiną przez gina i nie wiem czy wogóle zaskoczę, czy kolejna przyjdzie, czy będzie owulacja wkurza mnie ta niewiedza ;/

no i jeszcze do tego opierdzieliłam dzisiaj ogromnego hamburgera z frytkami i colą :P

[tralalina]

Napisane przez Paputek88

hej Wam...
ja dzisiaj się za dużo nie ujawniam bo mam dołek ;/ jeden z tych dni kiedy uśmiechasz się do tż a w środku aż wszystko piszczy, że nic się nie uda teraz jak @ sobie poszła to drżę o owulkę... czy przyjdzie? czy mi się uda ją wykryć? oczywiście ledwo wczoraj tż wrócił to powiedziałam mu o najnowszym zakupie- testach owulacyjnych. Myślałam, że nie będzie zachwycony bo z kasą krucho, ale przytulił mnie mocno, pocałował i powiedział, że się cieszy, że kupiłam mój kochany mąż...
chyba podświadomie wyczuwa mój nastrój bo leje mi wódki z colą, lodem i sokiem z cytryny...

No hamburger nie pomoże w zajściu, ale na nastrój mógł pomóc - a kto wie, ile % psychika czyni w naszym zdrowiu? Na bank sporo Kochanego masz tż, nic tylko tulić i dobrze karmić Nie stresuj się i nie nakręcaj! To najgorsze, co może być, ileż to już dziewczyn nie pisało - relaks i brak rozmyślań o staraniach, owulkach, temperaturach, czy wyjdzie, czy nie... Luuuuuziiiik, będzie dobrze, daj sobie czasu.

[Paputek88]

Ok. Wobec tego spadam. Kładę się do łóżka z tż i drinkiem, włączę już siódmy sezon "Przyjaciół" i się zrelaksuję...
fajnie, że jesteście buziaki

[tralalina]

Miłego wieczoru

[SugarbabyLove]

Napisane przez Paputek88

hej Wam...
ja dzisiaj się za dużo nie ujawniam bo mam dołek ;/ jeden z tych dni kiedy uśmiechasz się do tż a w środku aż wszystko piszczy, że nic się nie uda teraz jak @ sobie poszła to drżę o owulkę... czy przyjdzie? czy mi się uda ją wykryć? oczywiście ledwo wczoraj tż wrócił to powiedziałam mu o najnowszym zakupie- testach owulacyjnych. Myślałam, że nie będzie zachwycony bo z kasą krucho, ale przytulił mnie mocno, pocałował i powiedział, że się cieszy, że kupiłam mój kochany mąż...
chyba podświadomie wyczuwa mój nastrój bo leje mi wódki z colą, lodem i sokiem z cytryny...

ojej trzymaj sie kochana ja przez chormony tez mam takie dni czesciej niestety

Napisane przez Paputek88

Kasiu ja się najbardziej boję tego czy wogóle działam no bo ta @ była wywołana luteiną przez gina i nie wiem czy wogóle zaskoczę, czy kolejna przyjdzie, czy będzie owulacja wkurza mnie ta niewiedza ;/

no i jeszcze do tego opierdzieliłam dzisiaj ogromnego hamburgera z frytkami i colą :P

ahh ty smaka mi robisz

Napisane przez kasiapruszkow

Ja prócz kościoła nic w planach nie mam :p

kościół ja juz nie pamietam kiedy byłam ...

Napisane przez diatoma

Do mojej ogorkowkej dorzucilam biala kielbase! Tz stwierdzil ze zle ze mna



Zauwazylam ze jak dzis wiecej jadlam to mialam mniejsz

aaa hehe smaki masz ?"

[kasiapruszkow]

Napisane przez Paputek88

Kasiu ja się najbardziej boję tego czy wogóle działam no bo ta @ była wywołana luteiną przez gina i nie wiem czy wogóle zaskoczę, czy kolejna przyjdzie, czy będzie owulacja wkurza mnie ta niewiedza ;/

no i jeszcze do tego opierdzieliłam dzisiaj ogromnego hamburgera z frytkami i colą :P

Tez mam to samo bo u mnie ewidentnie nie ma owu - robilam monitoring i nie pęka pęcherzyk
Ale staram się bo jakąś nsaweyt mała szanse mam
Wiec relaksuj się uszy do gory i na pewno będzie dobrze

[tralalina]

A to warto się wybrać, podziękować za ten Cud, który masz w sobie Mój tż (z innej wiary jest, niewiele czai co się dzieje podczas mszy) chodzi ze mną do kościoła, do Dominikanów, bo bardziej na luzie jest. Zawsze na początku mszy Mu mówię: "jak nie wiesz o co chodzi, to zajmij głowę tym, za co chciałbyś podziękować Panu Bogu". Ma zajęcie na całą godzinę

[kaszuszka]

Hejka! A ja dzisiaj raczę się malibu @ po malutku się kończy, więc zaraz bedzie można sie starać. Jak ten weekend szybko zlatuje :/

[tralalina]

Szybko, to prawda... Ja winko popijam. Z obiadu jeszcze, do gulaszu było i się ostało

[Afrodita]

BeatkoAmelko trzymaj się cieplutko współczuje ogromnie. Widzę, że dużo przeszłaś.. Mimo wszystko nie wszystko jeszcze stracone. Jajniki wciąż są aktywne. W końcu musi się udać! Trzymam mocno kciuki!

Napisane przez MilkaJestem

Dokladnie, ni epoddawaj sie!!!

Ech dziewczynki macie jakis pomysl zeby jakos sensownie przetrwac minimum 2 miesiace oczekiwan na rozpoczecie staran ?

hmm pomysł? Ja takowego nie mam, bo sama czekam niecierpliwie 5 mcy chyba bardziej ta niecierpliwosc wynika z ciekawości, obawy.. czy pójdzie szybko? Czy endometrioza utrudni zajście? Czy mam zacząć się martwić? Sama nie wiem.. Wiem, że dowiem się tego dopiero za 5 mcy niby mam 2 stopień endo, czyli nie ciężki, ale zawsze to endometrioza może jednak będzie szczęście w nieszczęściu? eh

Napisane przez Paputek88

hej Wam...
ja dzisiaj się za dużo nie ujawniam bo mam dołek ;/ jeden z tych dni kiedy uśmiechasz się do tż a w środku aż wszystko piszczy, że nic się nie uda teraz jak @ sobie poszła to drżę o owulkę... czy przyjdzie? czy mi się uda ją wykryć? oczywiście ledwo wczoraj tż wrócił to powiedziałam mu o najnowszym zakupie- testach owulacyjnych. Myślałam, że nie będzie zachwycony bo z kasą krucho, ale przytulił mnie mocno, pocałował i powiedział, że się cieszy, że kupiłam mój kochany mąż...
chyba podświadomie wyczuwa mój nastrój bo leje mi wódki z colą, lodem i sokiem z cytryny...

To wspaniale, że masz wsparcie w mężu. Dobrze wiedzieć, że jest Ktoś obok.. Łatwiej przetrwać gorsze chwile uda się w końcu! Zobaczysz

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

A tak a propos.. To jakaś głupia jestem, bo wyprzedzam myśli, zdarzenia, które może się nigdy nie wydarza.. Najpierw martwiłam się, że nie przedłużą umowy o pracę i będziemy musieli odłożyć starania.. Teraz, jak się dowiedzialam, ze dalej pracuje.. Tylko pewnie na te marne 9 mcy, ale zawsze coś, bo starania będą na 100 procent.. Tylko, ze jak zajdę to od razu ide na zwolnienie, bo w pracy brak warunków.. Co za tym idzie, pożegnam się po wszystkim z praca, nie będę miala dokad wrocic, bo umowa juz wygasnie.. Ale co mi tam ale nigdy nie przewidywalam gorszej opcji.. A co jesli dowiem sie, ze zajde w ciaze, pojde na zwolnienie, a potem poronie? Bo przeciez roznie bywa zwolnią mńie, jak tylko wrócę? Wiem głupia jestem, że już się tym zamartwiam.. staram się pozytywnie nastawić, a właściwie jestem pozytywnie nastawiona.. Ale trzeba też być realistą.. Przewidywać różne ewentualności

[tralalina]

Hahaha Śmieję się sama z siebie. Oto dlaczego: tż podszedł, wziął moje piersi w dłoń i mówi: "No wielkie są. Na pewno nie jesteś w ciąży? No wielkie!" Mówię, że to przed okresem, zawsze tak mam (chociaż dzisiaj wyjątkowo musiałam założyć rozmiar większy stanik). Na to On: "No nie no, przecież to już masz jakiś czas, to nie jest tak normalne, żeby w Twoim wieku piersi rosły! No wielkie! Weź napisz tam do swoich koleżanek z forum, czy to jest normalne. Ja jestem w każdym razie w szoku!" I jego mina, zafascynowanego człowieka No to oczywiście podjuszona wpisuję w google: powiększone piersi, zaparcia, ból jak na okres... I artykuł, który mi się pokazuje: "Myślisz, że jesteś w ciąży?Nie jesteś!" Poczytajcie, dobrze otrzeźwia http://www.eioba.pl/a/2ca7/myslisz-z...azy-nie-jestes

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Afrodita, a co Ty myszko tak wariujesz? Przestań się zamartwiać zupełnie niepotrzebnie. Cezary Pazura powiedział kiedyś bardzo mądrze: Z naszych problemów trzeba się śmiać, brać je na dystans, bo czym one wtedy są? Niczym! Sami sobie stwarzamy problemy w tych naszych głowach, trzeba się śmiać z nich, zrobić je malutkimi!

[WerkuUuS]

"Czuły dotyk, pieszczota, pocałunek namiętny,
Później chwila uniesień, ...i już jestem poczęty.
Początkowo żem mały, niczym zboża ziarenko,
Z każdym jednak tygodniem rosnę Ci mateńko.
Pod serduszkiem Twym siedzę, owoc Twojej miłości,
A o moim istnieniu świadczą Ci nudności.
I tak dzionek za dzionkiem coraz większy się robię,
Wkrótce na ekranie oglądniesz mnie sobie.
Zobaczysz mnie mamusiu, jak leżę cichutko
...i jak moje serduszko, bije mi szybciutko.
Kiedy będę już "duzi", zacznę ruszać się mamo,
a Ty będziesz przez brzuszek głaskać mnie co rano.
Będziesz mówić mi czule że jestem kochany
I przez Ciebie tak bardzo Już oczekiwany.
A gdy pierwszym krzykiem swoje przyjście zaznaczę
Łzy radości i uśmiech Twe mamusiu zobaczę.
I na piersi Twej legnę Byś utulić mnie mogła,
by ten moment w pamięci, na zawsze pozostał.

Twój dzidziuś"

"Pewnego razu było dziecko gotowe, żeby się urodzić. Więc któregoś dnia zapytało Boga:

- Mówią, że chcesz mnie jutro posłać na ziemię, ale jak ja mam tam żyć, skoro jestem takie małe i bezbronne?

- Spomiędzy wielu aniołów wybiorę jednego dla ciebie.
On będzie na ciebie czekał i zaopiekuje się tobą.

- Ale powiedz mi, tu w Niebie nie robiłem nic innego tylko śpiewałem i uśmiechałem się, to mi wystarczało, by być szczęśliwym?

- Twój anioł będzie ci śpiewał i będzie się także uśmiechał do ciebie każdego dnia.
I będziesz czuł jego anielską miłość i będziesz szczęśliwy.

- A jak będę rozumiał, kiedy ludzie będą do mnie mówić, jeśli nie znam języka, którym posługują się ludzie?

- Twój anioł powie ci więcej pięknych i słodkich słów niż kiedykolwiek słyszałeś, i z wielką cierpliwością i troską będzie uczył Cię mówić.

- A co będę miał zrobić, kiedy będę chciał porozmawiać z Tobą?

- Twój anioł złoży twoje ręce i nauczy cię jak się modlić.

- Słyszałem, że na ziemi są też źli ludzie. Kto mnie ochroni?

- Twój anioł będzie cię chronić, nawet jeśli miałby ryzykować własnym życiem.

- Ale będę zawsze smutny, ponieważ nie będę Cię więcej widział.

- Twój anioł będzie wciąż mówił tobie o Mnie i nauczy cię, jak do mnie wrócić, chociaż ja i tak będę zawsze najbliżej ciebie.

W tym czasie w Niebie panował duży spokój, ale już dochodziły głosy z ziemi i Dziecię w pośpiechu cicho zapytało:

- O, Boże, jeśli już zaraz mam tam podążyć powiedz mi, proszę, imię mojego anioła.

- Imię twojego anioła nie ma znaczenia, będziesz do niego wołał:
"MAMUSIU""

Tak na dobry sen
Afrodita mam to samo, w sensie ze moglabym juz miec dzidziusia, mam wspanialego meza, dom, prace. No i tez obawialabym sie ze jesli bylabym w ciazy to umowa by mi wygasla w jej czasie i wtedy co...ehh...ale taka jest rzeczywistosc niestety. Ale nie zamartwiaj sie na zapas. ;-)

Dobrej nocki dziewczyny. Mam nadzieje, ze kiedys i ja bede mogla Wam sie pochwalic dobra nowina. Ale jak na razie to sledze watek i trzymam za Was kciuki
Buzka

[diatoma]

Afrodita tez mam 2 stopiem endo i vissane za mna. Grunt to sie nie spinac. Ja juz tracilam nadzieje tez ale cud sie zdarzyl wyluzuj z tym mysleniem

[tralalina]

Diatoma, opowiedz proszę o swoim ostatnim cs. Czy się nakręcałaś, czy zupełnie wyluzowanie, czy robiłaś fitness normalnie, czy już pod kątem bobasa, itd itp.

[mysza007]

Werkus cos cudownego!


---------- Dopisano o 23:10 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

az mi sie lzy w oczach zakrecily

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:10 ----------

az mi sie lzy w oczach zakrecily