40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część VI

[Marina__]

Hejka

Pydiamn ale smaczmosci Sobie zapodajesz

Ja ze zmęczenie usnelam w ubraniu. Nie zdążyłam nawet łóżka pościelic : D rano się dopiero obudziłam...

[monicfeliz]

Napisane przez MonnieB

dzięki. .wiem ze to prawda. juz serio mam dość ciągłego tycia, bycia taka tłusta. nie chce być super szczupła, 75kg mi wystarczy do szczęścia

dopiero wstałam, 11:20 na zegarku. myślę sobie czy zdążę pójść na siłownie. musze ogarnąć mieszkanie jakieś 30min, a przed praca umyć włosy koniecznie. zaczynam o 17. poszłabym ale nie znoszę robić wszystkiego w biegu :-(

A o której się kładziesz, że wstajesz tak późno? Czy po prostu lubisz spać długo?
Dasz radę Kochana ze wszystkim. I nie jestes tłusta! Nie wolno Ci tak mówić, po prostu masz tłuszcz. On nie określa Ciebie, nie pozwól na to.
Ja też mam tłuszcz, mimo, iż waże mniej. Każdy ma. I tak sobie to tłumacz a nie stracisz na pewnosci siebie

Napisane przez MonnieB

ja tez miałam fajny dzień dziewczyny byłam nawet na siłowni i spokojnie spaliłam 600 kcal jedzenie tez ok - 2000kcal. jak na mnie jest super Haha

No widzisz!! I jest pięknie!

Napisane przez Marina__

Hejka

Ja ze zmęczenie usnelam w ubraniu. Nie zdążyłam nawet łóżka pościelic : D rano się dopiero obudziłam...

To co Ty robiłas, to latino dance Cie tak wymęczyło? czy trenerek nowy?

Koralik, sobie pomyślałam dzięki Tobie ile książek ja przeczytałam w tym roku. I wyszło mi około 20. Strasznie mało na mnie, jak na prawie pół roku.. I kupiłam pierwszą część gry o tron gruba jest to bedzie do samolotu

Oficjalnie czuje się i wyglądam jak bomba atomowa po wczorajszym bigosie +100000 do poziomu soli w organizmie.
Pokrzywa już się parzy, kufel wody z cytryną obok, więc wspomagamy brzuszek )Ostatnio nie używam soli praktycznie, więc jest ostro. Ale nie mogę już się doczekać powrotu na swoje.. żywienie się u rodziców to katorga.

[MonnieB]

Napisane przez monicfeliz

A o której się kładziesz, że wstajesz tak późno? Czy po prostu lubisz spać długo?
Dasz radę Kochana ze wszystkim. I nie jestes tłusta! Nie wolno Ci tak mówić, po prostu masz tłuszcz. On nie określa Ciebie, nie pozwól na to.
Ja też mam tłuszcz, mimo, iż waże mniej. Każdy ma. I tak sobie to tłumacz a nie stracisz na pewnosci siebie

No widzisz!! I jest pięknie!

.

kończę prace ok 22 wiec zanim się ogarnę przed snem to zawsze jest po 24. a zaśnięcie sporo mi zajmuje niestety. budzę się ok 5 rano, godzinę leżę i później usypiam znowu. zawsze jestem śpiąca i zmęczona. na bezsenność cierpię od ponad 4 lat. nic fajnego :-(

[emilia0508]

Napisane przez MonnieB

kończę prace ok 22 wiec zanim się ogarnę przed snem to zawsze jest po 24. a zaśnięcie sporo mi zajmuje niestety. budzę się ok 5 rano, godzinę leżę i później usypiam znowu. zawsze jestem śpiąca i zmęczona. na bezsenność cierpię od ponad 4 lat. nic fajnego :-(

Nie jesteś sama, ja przez to, że miałam 5 lat nocki teraz spać też nie mogę i w sumie nic nie pomaga. Nie śpię do 2, 3 a czasem rano trzeba wstać. I jest masakra. Niestety mój organizm musi się sam powoli przestawić na tryb dzienny. Ale i tak widze postępy bo pół roku temu zasypialam o 4-5.


Znów dzień mi pięknie leci na diecie. Właśnie pije smoothie z truskawek i jabłka

[MonnieB]

Napisane przez emilia0508

Nie jesteś sama, ja przez to, że miałam 5 lat nocki teraz spać też nie mogę i w sumie nic nie pomaga. Nie śpię do 2, 3 a czasem rano trzeba wstać. I jest masakra. Niestety mój organizm musi się sam powoli przestawić na tryb dzienny. Ale i tak widze postępy bo pół roku temu zasypialam o 4-5.


Znów dzień mi pięknie leci na diecie. Właśnie pije smoothie z truskawek i jabłka

ja tez przez nocki spać nie mogę. kiedyś spałam po 12 godzin teraz się mecze budzę się w nocy co 2-3 godz. czasami 4 godz snu na przykład. ostatnio jest trochę lepiej śpię po 6 ale i tak jestem mega zmęczona. ale już nocek nie robie jakieś 3 lata i niestety wciąż spać nie mogę. byłam na mega mocnych tabletkach ale ile lat je można brać wiec przestałam. ostatnio jesy lepiej więc i na siłownie się wybiorę. człowiek wyspany się lepiej czuje i do tego tez się jeść tak nie chce i mam ochotę gotować.

ja tez zrobiłam smoothie.
maliny, jagody, truskawki, banan, pół limonki i zalałam to takim shakiem bananowym (te takie co niby posiłek zastępują) i nie chce mi się jeść aż do obiadu.

[emilia0508]

Ja tylko ziołami się jedynie wspomagam. Nie chcę brać tabletek.

[paulinika]

Napisane przez emilia0508

Ja tylko ziołami się jedynie wspomagam. Nie chcę brać tabletek.

Moj maz bierze tabletki ziolowe. Melatonina 100%.

[jola12345678]

Napisane przez pysiamn

Dokładnie tak jest że na razie zapomniałam że jestem na diecie
jedynie staram się pilnować co do czestotliwości i regularności posiłków

Bo ja potrafiłam cały dzień nie jesc i nafutrować siena wieczór teraz się pilnuje

Dziś miałam:
Ś: Kanapki z serem pleśniowym i koperkiem i pomidorem
IIŚ: Koktajl jagodowo-bananowy
O:Mięso mielone z rodzynkami i makaronem
K:Kanapki z jajkiemna twardo koperkiem i pomidorem

a kiedy ważenie?

[asia_73]

Hurrrrra. Koniec pracy o weekend. Myślałam ze nie dożyję . Ale sie jutro wyśpię. A teraz lecę na siłownię.
Miłego weekendu.
Aha i idźcie na wybory

[koralik124]

Monic super słyszałam o tej Grze o tron i podobno świetna

[monicfeliz]

Napisane przez MonnieB

ja tez przez nocki spać nie mogę. kiedyś spałam po 12 godzin teraz się mecze budzę się w nocy co 2-3 godz. czasami 4 godz snu na przykład. ostatnio jest trochę lepiej śpię po 6 ale i tak jestem mega zmęczona. ale już nocek nie robie jakieś 3 lata i niestety wciąż spać nie mogę. byłam na mega mocnych tabletkach ale ile lat je można brać wiec przestałam. ostatnio jesy lepiej więc i na siłownie się wybiorę. człowiek wyspany się lepiej czuje i do tego tez się jeść tak nie chce i mam ochotę gotować.

Napisane przez emilia0508

Nie jesteś sama, ja przez to, że miałam 5 lat nocki teraz spać też nie mogę i w sumie nic nie pomaga. Nie śpię do 2, 3 a czasem rano trzeba wstać. I jest masakra. Niestety mój organizm musi się sam powoli przestawić na tryb dzienny. Ale i tak widze postępy bo pół roku temu zasypialam o 4-

Nigdy nie pracowałam w takim trybie wie nie do końca wiem, jak to wygląda. Dlatego nie mogę powiedzieć, że rozumiem. Ale sama cierpie na bezsenność i ten stan "jestem tak zmęczona, że już nie dam rady ale leże i patrze w sufit bo nie zasnę" znam doskonale i wiem, jakie to trudne.
Współczuje bardzo..

Napisane przez koralik124

Monic super słyszałam o tej Grze o tron i podobno świetna

dam CI znać, jak przeczytam.
A w wydawnictwie znak jest promocja na książki, mozesz 3 sztuki kupic po 12,5zł. Ja kupiłam dwie + gre o tron, bo będę lecieć z bagażem podręcznym wiec bym nie przemyciła

[Marina__]

Napisane przez monicfeliz

To co Ty robiłas, to latino dance Cie tak wymęczyło? czy trenerek nowy?

Trenerek nowy bedzie dopiero od poniedzialku Jakos w ogole odczuwalam duze zmeczenie tym tygodniem. A jeszcze ten koncert i balowanie po nim

Napisane przez emilia0508

Znów dzień mi pięknie leci na diecie. Właśnie pije smoothie z truskawek i jabłka

Slicznie

Napisane przez asia_73

Hurrrrra. Koniec pracy o weekend. Myślałam ze nie dożyję . Ale sie jutro wyśpię. A teraz lecę na siłownię.

Ja pewnie sie nie wyspie bo jak moge spac to jeszcze wczesniej sie budze Jak tam po silce ???
Ja dzis mialam swietne cwiczenia na nogi i plecy. Podobno pierwszy raz sie przylozylam do przysiadow ze sztanga na barkach i solidnie robilam. Smiesze bo robilam rytynowo, moze w koncu idealny ruch wyczulam.

Koralik dokad i kiedy wyjezdzasz ??

MonnieB ja okresami wlasnie cierpie na bezsennosc. To jest cos strasznego. Czuje sie mega zmeczenie ale oczy sa szeroko otwarte :/

[emilia0508]

Właśnie powróciłam do domu. Zjadlam oczywiście kolację: troszkę makaronu z warzywami. Ostatnio jadłam o 17 i jestem strasznie glodna. I tak pewnie zasne po 3 lub póżniej

[asia_73]

No to sie wyspalam .
Marina podobie jak Ty wstałam wcześnie. Może sie juz wyspalam ? No nic poleżę, poczytam, wypiję kawę.

[emilia0508]

Ja tez już wstalam. Królik mnie obudził ale to w sumie dobrze bo wszystko sobie ogarnę na spokojnie.
Przez to wolne mam zamiar dużo biegac

[Marina__]

Hello
Ja pospałam do godz. 7. Szału nie ma ale to i tak nieźle jak na sobotę.

[koralik124]

Emi wstawiłabyś nam na Gwiazdach zdjęcie Kółika ❤
Ja wstałam o 4.45 bo obudził mnie sms od W :P

[emilia0508]

Napisane przez koralik124

Emi wstawiłabyś nam na Gwiazdach zdjęcie Kółika ❤
Ja wstałam o 4.45 bo obudził mnie sms od W :P

proszę bardzo, specjalnie dla Ciebie

[koralik124]

Emi Ryszard jest cudowny ❤

[MonnieB]

dzień dobry

ja też nie śpię ale to z powodu bólu. zapytała bym się was, może byście pomogły ale bardzo się wstydzę :-(

[emilia0508]

Napisane przez koralik124

Emi Ryszard jest cudowny ❤

Dziękuję

Napisane przez MonnieB

dzień dobry

ja też nie śpię ale to z powodu bólu. zapytała bym się was, może byście pomogły ale bardzo się wstydzę :-(

Pytaj, pytaj i się nie wstydź

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

A tak w ogóle to planuje w wolne dni nadrobić niebieganie i zrobić około 40km oczywiście nie na raz

[koralik124]

A ja siedze w domu .... aż sie nie moge doczekac az do pracy pojde ledwo dzisiaj posprzatałam i sie ze mnie lało :/

[panna rozyczka]

Witajcie Dziewczęta

Wczoraj wyszłam ze szpitala z toną leków. Nie przesadzam, dziennie biorę 15 tabletek, nie wiem jak moja wątroba to przeżyje.Ale chyba trzeba zaufać, ze lekarz wie co robi, nie? Z tym zaufaniem to ja zawsze mam problem ale chyba nie ma innego wyjścia.
Plus jest, że po tygodniowym pobycie w szpitalu jest mniej o 3 kg mniej. Podobno leki zaczynają działać na mój metabolizm.
Daję sobie rok - rok na zrzucenie 40 kg to chyba dobre tempo? nie za szybkie? I może uda się wtedy spełnić nasze marzenie o dziecku. Chwytam się tego , bo to motywuje mniej najbardziej do walki.

Chciałabym zacząć się ruszać ale chwilowo jeszcze nie mogę - po odstawieniu jednych leków,tych które mi szkodziły , dostałam tachykardii, tzn, że tętno w pozycji spoczynkowej bije tak jakbym właśnie biegła maraton - ponad 120 na minutę. Unormuje się ale musimy poczekać.

Brzmię jak stara babka,

Ale głowa do góry.
Dziś idę do brata i bratowej na spotkanko. Będzie golonka i piwko, na szczęście nie przepadam to łatwiej będzie wytrwać. Robię sałatkę i biorę pudełeczko. Tez tak robicie na imprezach?

Jak zmienić myślenie? Uwierzyć, że nie jestem na diecie tylko to mój nowy styl życia. Zdrowy i lekki. Żeby być zdrową i lekką.

[koralik124]

Różyczko nasza bardzo się cieszę że się zalazłaś
Golonka fujjjj i to jeszcze pewnie z włosami
4o kilo w rok ja myślę że to jest bardzo dobre tempo Trzymam za Ciebie kciuki, jeżeli byś potrzebowała pogadać albo miała zły dzień, albo chciała się czymś pochwalić do my zawsze służymy pomocą
Tak piszę trochę w imieniu dziewczyn ale myśle że nóg nie pourywają

A u mnie jeżeli chodzi o diete to
Za to po antybiotykach chce mi się tak pić że wypiłam już dzisiaj 1,5 l

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:14 ----------

a ja zapuściłam sobie płytę z serialu "Prawo Agaty"
(Serial lubię średnio ale muzyczka jest genialna) i zabieram się za obrabianie zdjęć bo robiłam je w zeszłą sobotę i jeszcze nic nie ruszyłam


Gdzie jest Anex???

[MonnieB]

Napisane przez panna rozyczka

Witajcie Dziewczęta

Wczoraj wyszłam ze szpitala z toną leków. Nie przesadzam, dziennie biorę 15 tabletek, nie wiem jak moja wątroba to przeżyje.Ale chyba trzeba zaufać, ze lekarz wie co robi, nie? Z tym zaufaniem to ja zawsze mam problem ale chyba nie ma innego wyjścia.
Plus jest, że po tygodniowym pobycie w szpitalu jest mniej o 3 kg mniej. Podobno leki zaczynają działać na mój metabolizm.
Daję sobie rok - rok na zrzucenie 40 kg to chyba dobre tempo? nie za szybkie? I może uda się wtedy spełnić nasze marzenie o dziecku. Chwytam się tego , bo to motywuje mniej najbardziej do walki.

Chciałabym zacząć się ruszać ale chwilowo jeszcze nie mogę - po odstawieniu jednych leków,tych które mi szkodziły , dostałam tachykardii, tzn, że tętno w pozycji spoczynkowej bije tak jakbym właśnie biegła maraton - ponad 120 na minutę. Unormuje się ale musimy poczekać.

Brzmię jak stara babka,

Ale głowa do góry.
Dziś idę do brata i bratowej na spotkanko. Będzie golonka i piwko, na szczęście nie przepadam to łatwiej będzie wytrwać. Robię sałatkę i biorę pudełeczko. Tez tak robicie na imprezach?

Jak zmienić myślenie? Uwierzyć, że nie jestem na diecie tylko to mój nowy styl życia. Zdrowy i lekki. Żeby być zdrową i lekką.

jeju faktycznie sporo leków ale jak trzeba to trzeba. niestety. .oby pomogły

[Marina__]

Na właśnie kończę zakupy w realnym więc jak wrócę to nadrobić czytanie tego co naskrobalyscie. Jak zwykle mam pełne torby nie wiem po co. W CCC dziś Rabat na polbuty 35 %. Myślałam, ze coś kupie A to mama kupiła dwie pary Lasockiego.

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:28 ----------

panna rozyczka duzo zdrowka zycze

Napisane przez panna rozyczka

Ale głowa do góry.
Dziś idę do brata i bratowej na spotkanko. Będzie golonka i piwko, na szczęście nie przepadam to łatwiej będzie wytrwać. Robię sałatkę i biorę pudełeczko. Tez tak robicie na imprezach?

Ja jak ide na impreze to jem to co tam podaje tylko w ograniczonych ilosciach i nie wszystkie potrawy.

Napisane przez koralik124

A u mnie jeżeli chodzi o diete to
Za to po antybiotykach chce mi się tak pić że wypiłam już dzisiaj 1,5 l

Za diete a za wode

Napisane przez koralik124

Gdzie jest Anex???

Ano wlasnie, Juz z miesiac jak zaginela :/

[emilia0508]

12km biegu zaliczone.

[pysiamn]

Napisane przez jola12345678

a kiedy ważenie?

co piątek


Od rana biegam ... festyn szkolny, zakupy, obiad, Byliśmy na Dniu Dziecka ze Star Wars...



Idę was poczytać

[Marina__]

Dzien dobry

Dzis dluzej pospalam. Budzilam sie ale nie otwieralam oczu i udawalo mi sie jeszcze zasypiac.

Mam w planie troche jedzenia przygotowac na ten tydzien:

1. twarozek z jogurtem naturalnym, szczypiorkiem i pomidorami suszonymi
2. omlety owsiane z bakaliami i maslem orzechowym
3. udka z kurczaka bez kosci i skory upiec w woreczku z przyprawami
4. pieczen z indyka i warzyw bazujac na tym przepisie http://kobieceinspiracje.pl/out,34964.html

[MonnieB]

hej
ja mam na dzisiaj skrzydełka w sosie barbecue z miodem pychotka. bardzo lubię. zawsze w torbie piekę, mięso jest takie miękkie i dobre w smaku ;-p aż się nie mogę obiadu doczekać