Styczniowe mamusie 2015, cz. X (porodówka :) )

[smerfetka2808]

Kinqa aaa bo to juz jutro!

Czarna nie poddawaj się jak odciagasz to pokarm cały czas napływa więc może się uda

[Maritxell]

Kinia, smialo, wrzucaj
I teraz to nie swiruj, tyle czekalas a posilki sie na pewno przydadza. Ja bez mamy to bym nie dala rady.

[smerfetka2808]

Marit jakbyś musiała to byś dała ja tak się cieszyłam że teściowa przyjedzie i pomoże a teraz się ciesze że się nie narzucala, ze 2razy obiad przywiozla i teraz się cieszę że się nie narzucala bo dajemy sobie radę sami

[Kinqaa]

Marit mama dzis pomoze mi z obiadem i mloda zabiera do siebie

[smerfetka2808]

Kinga prezentu dla Nelki od dzidziusia nie zapomnij:p

[Kinqaa]

smerfetka w postaci pieluchy?
żartuję...
Nie wyobrażam sobie na razie,że ja wrócę ze szpitala, młodą moja mama przywiezie i ja będę miała na rękach inne dziecko... jakoś kurde nie umie mój mózg tego ogarnąć.

[AsiaW**]

Kinga, Elvira -pisze juz teraz, żeby nie zapomniec

powodzenia jutro dacie radę, dużo zdrowia i szybkiego powrotu do formy, dajcie znac (w miare mozliwości) po wszystkim co i jak

[smerfetka2808]

Kinqa ale czystą :p nie obsr.ana :p
No na pewno ciężko to sobie wyobrazić ale dasz radę!

[Kinqaa]

a może jednak nieech mi przełożą na luty?
Wstając dzisiaj do TŻta mówiłam,że jutro o tej porze rannej to ja będę chyba biegać po całym domu ze stresu

[smerfetka2808]

Kinia no nie mów że tyle byś jeszcze czekała?

[aczka5]

Kinqaa - trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kinqaa]

Napisane przez smerfetka2808

Kinia no nie mów że tyle byś jeszcze czekała?

Jak pomyślę o jutrze to chyba tak ale to ze strachu
Mój ostatni dzień z brzuszkiem ehhhhh. Będzie mi trochę tego brakowało choć ledwo się turlam.
Dzisiaj szłam 15 min ze szkoły, jak droga zajmuje 3-5 min. Co chwilę mnie szyjka kuła.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------

Napisane przez aczka5

Kinqaa - trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

ale niekulturalna jestem
Witaj
i gratulluję maluszka

[aczka5]

Napisane przez Kinqaa

Jak pomyślę o jutrze to chyba tak ale to ze strachu
Mój ostatni dzień z brzuszkiem ehhhhh. Będzie mi trochę tego brakowało choć ledwo się turlam.
Dzisiaj szłam 15 min ze szkoły, jak droga zajmuje 3-5 min. Co chwilę mnie szyjka kuła.

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 09:59 ----------



ale niekulturalna jestem
Witaj
i gratulluję maluszka

Dziekuje


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[smerfetka2808]

Kinqa mi też troszkę brzuchola brakuje :p
Ale daje rade! :p

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

I tak jesteś niekurturarna

[Kinqaa]

Napisane przez smerfetka2808

Kinqa mi też troszkę brzuchola brakuje :p
Ale daje rade! :p

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

I tak jesteś niekurturarna

No wiesz co po takim okresie znajomości ze mną śmiesz tak o mnie pisać

[aczka5]

Napisane przez smerfetka2808

Kinqa mi też troszkę brzuchola brakuje :p
Ale daje rade! :p

---------- Dopisano o 11:05 ---------- Poprzedni post napisano o 11:04 ----------

I tak jesteś niekurturarna

Ja dzien po porodzie kopniaki jeszcze w brzuchu czulam

Oj tam, niekulturalna - zaaferowana przed jutrem.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Katerina_00]

Napisane przez smerfetka2808

Kinga prezentu dla Nelki od dzidziusia nie zapomnij:p

Syn dostal od siostry kinder niespodzianke

Kinqaa I Elvira kciuki na jutro

[pepa_]

[QUOTE=aczka5;49858461]Ja dzien po porodzie kopniaki jeszcze w brzuchu czulam
[QUOTE]

miałam to samo jeszcze się przekręciłam na lewy bok żeby dziecku lepiej było- po czym patrzę a przecież moja Malutka jest już koło mnie

kolezanka czula ruchy 8 m-cy po porodzie- już się przestraszyla ze znow w ciąży a to podobno może tak być

[smerfetka2808]

Napisane przez Kinqaa

No wiesz co po takim okresie znajomości ze mną śmiesz tak o mnie pisać

[dusiolka]

Pepa ja tez po cesarce miała schizy ze cos mi sie w brzuchu rusza 😱

[Eirene1987]

[QUOTE=motylek2701;4983484 4Współczuję pęknięcia Nie wiem jakim cudem mnie sie udalo uniknac pekniecia/naciecia, skończyło sie jedynie na dwóch drobnych otarciach wewnątrz. /QUOTE]


ja to samo. Zawdzięczam to przecudownej położnej.
Niestety 4dni po porodzie rozeszła mi się blizna po starym nacięciu i mam ranę. Na szczęście tylko 1cm i ma się zrosnac samo. Zobaczymy

Napisane przez TOMORROW

2 dni temu się poryczałam, jakoś tak mam obawy, czy wrócę w pełni do siebie-przeraża mnie to wewnętrzne poprzeczne pęknięcie Bożeny

kochana daj sobie trochę czasu
Będzie wszystko dobrze z Bożeną

Napisane przez lilijka3

w który róg oka dajesz tę kroplę? W wewętrzny przy nosku, czy od zewnątrz? I ile trwa takie zaropienie oczka? I ile trwa taka kuracja?

proszę zmienić swój podpis

wewnątrz kropilam.
U nas trwało to z 2dni jak przeszlo.
A teraz drugie nam ropieje

Hehe na apce to nie widzę nawet.

Napisane przez czarnadamaxd

Staramy sie ogarnac wszystko do kupy i nie mozemy sie doczekac az nasze malenstwo bedzie w domu. Jest ciagle monitorowany i narazie jest ok. Musza posprawdzac czy nie ma bezdechow, czy bedzie zjadal wkoncu wszystko czy wypuscic go do domu z sonda. Tatus juz synka rozpiescil i trzeba z nim ciagle na rekach chodzic bo trzymanie go na siedzaco juz mu nie wystarcza a maly jest cwany bo normalnie nie placze a jak tylko nas uslyszy to jest placz ze chce na rece ;:

super. Oby tak dalej!

Napisane przez heffitka84

Hej Leos wita i puszcza oczko wizazankom ;-) 52 cm i 3240 g takze malutki i wsio jasne czemu tak duzo nie przytylam i taka wielka nie bylam ;-)
Jest cudny, kochany i ladnie wzial cyca, a ciagnie jak smok
Niestety co do samej operacji to jakos dobrze nie bede wspominac :-( meczylam sie strasznie na sali operacyjnej, wymiotowac mi sie chciało i byłam bliska omdlenia :-( a teraz mnie tak strasznie ta rana boli i dostalam duzo środków przeciwbólowych to jednak mi za malo :-( dopiero kolo 24 podadza mi kolejna dawke morfiny.
Mam wrazenie ze lepiej bym sn przeżyła.
Dobrze ze Leos potrafi wszystko wynagrodzic

Gratulacje

Napisane przez Myszunia19

Hej wczoraj o 12.25 przyszedł na świat Karolek z wielkim krzykiem i pięknymi włosami. Cały tatuś. ma 4200 co się wogole nie spodziewaliśmy i 60 cm. Miałam od soboty skorcze co 10 min a w nd co 4. Niestety rozwarcia brak. Boli mnie strasznie opiszę potem ale było warto

Gratulacje

Napisane przez madzikuu

Wczoraj o 21.55 wyjeli malutką, prawie 3,5 kg, cały tatuś ;-)

Wreszcie po :-D teraz będziemy się uczyć powoli ciągnąć z dojka ;-)

Gratulacje

Napisane przez alb

co do porodu sn to ja jedną noc byłam z dziewczyną po psn i tak ją nacięli że miała zakaz siadania przez 10 dni - ja po 4 dniach byłam sprawniejsza od niej więc nie ma reguły

o matko 10dni.ja bym nie mogla toż przecież karmic trzeba jakos... Wstawac...

Napisane przez ellyunia

Ale dziwnie ze juz prawie wszystkie urodziły. Pamietam nasze początki, jak wypatrywałyśmy brzuchów 😄
Fajnie spędziłam z wami ta ciąże na wizażu

oj tak.

Napisane przez Katerina_00

gratulacje dla nowych mamuś

ja po tym ch*****rnym cewnikowaniu sikam do góry
Po pierwszym porodzie z pół roku tak sikalam

a to ci historia. Oby przeszło szybko.

Napisane przez Brawurka_29

My dzisiaj o 9.04 skończyliśmy miesiąc potrafie juz skupiac wzrok na mamie i na moim kolorowym motylku. Nie boję się kąpieli w wanience ( tylko nie lubie z niej wychodzić) gdy sie nudze to domagam sie rak i przytulenia przez mamę. Lubie spacerowac czesto od 2 w nocy wyroslam juz z ciuszkow tiny i mama mi zaklada w końcu ciuszki na 0-3 czasem pokazuje siłę swojego głosu. Wcinam 90 ml mleka co 2.5-3 h i rosne

brawa

Napisane przez czarnadamaxd

Hubcio dzis mial badanie uszkow i na cale szczescie slyszy bardzo dobrze

brawa

Napisane przez allgoodthings

to bardzo dobra nowina super


ja to trochę zła jestem, że posłuchałam rady "nie kupuj ubranek r. 56 bo się nie przydadzą..." dobrze, że kilka jednak kupiłam. W 62 moje dziecko wygląda komicznie :/

a ja od początku mówiłam ze się przydają

Napisane przez aczka5

Witajcie

Czytam Was od dawna, a odwazylam sie odezwac dopiero dzisiaj.

Jestem mama Jasia urodzonego SN 15.01. Wymiary 3470 g, 60 cm.

Wciaz zalegamy w szlitalu - Jas wygrzewa sie pod lampami, a steskniona matka biega doic mleko... :banghead:

Przygarniecie mnie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

heej

Napisane przez Kinqaa

Yol yol...
5 razy chyba się budzilam
A tej nocy to w ogóle nie zasne przed cesarka. Wiec elegancko

będzie gut

Napisane przez Katerina_00

Syn dostal od siostry kinder niespodzianke

Kinqaa I Elvira kciuki na jutro

moj autko


[QUOTE=pepa_;49858772][QUOTE=aczka5;49858461]Ja dzien po porodzie kopniaki jeszcze w brzuchu czulam

miałam to samo jeszcze się przekręciłam na lewy bok żeby dziecku lepiej było- po czym patrzę a przecież moja Malutka jest już koło mnie

kolezanka czula ruchy 8 m-cy po porodzie- już się przestraszyla ze znow w ciąży a to podobno może tak być

Ja to samo miałam

[ellyunia]

Aczka witaj

Kinga to juz jutro 😄
Elvira

Ja tez czułam ruchy po porodzie, ale to były chyba jelita

[lilijka3]

Dzień dobry, po dzisiejszych poranny "przygodach" Zawinęłam małego i pojechałam do szpitala umówić córkę na badanie słuchu. Udało się, chociaż dostałam termin 11 lutego. Ten sam termin proponowano mi w sierpniu zeszłego roku.

Mamy też kryzys laktacyjny.

Napisane przez Katerina_00

Pisałam na poprzedniej stronie, ze po pierwszym porodzie I cewnikowaniu sikalam do góry przec dobre pół roku, I zanim się przyzwyczaiłam sikac z zacisnietymi udami, to zdazylo mi sie nasikac na dywaniki obok toalety
ja nie wiem co oni mi zrobili, ale wróciło do normy wszystko

proszę o wybaczenie, ale chyba, cewkę Ci nastawili

Napisane przez allgoodthings

ja to trochę zła jestem, że posłuchałam rady "nie kupuj ubranek r. 56 bo się nie przydadzą..." dobrze, że kilka jednak kupiłam. W 62 moje dziecko wygląda komicznie :/

a mówiły doświadczone mamuśki, żeby zaopatrzyć się w 56 Tak samo z kombinezonikami
Nieskromnie mówię, że doświadczona poprzednimi akcjami teraz zadbałam o wszystko Mały urodził się 56cm, a spokojnie jeszcze zakładam mu niektóre 50cm ubranka

Napisane przez heffitka84

Ja mam lekkiego dola. Caly czas mnie mocno boli mimo ze jak mówicie zeby od razu cos robic, biore środki przeciwbolowe i paracetamol daje rade ale krotko. No i chodzę jeszcze wolniej niz bedac w 9 mcu ciazy. Ciekawa jestem kiedy się zrobi normalnie.
Ale gorsze przede mna. Nie wychodzi mi kp, nie mam jeszcze pokarmu. Symulowalam laktatorem, wszyscy mi tlumacza i pomagają i nic. Leos nie do konca nauczył odruchu ssania, ciezko go zmusić do tego, possie pare razy i usypia. Kurcze wiem ze to dzien drugi ale się boje ze mm zostanie :-(

spokojnie, pamiętaj nie ważne jak i czym karmisz, ważne, że dziecko najedzone i szczęśliwe... po cc może do tygodnia przyjść pokarm, a nawet później. Ponadto leżała ze mną dziewczyna po sn, która w szpitalu nie miała w ogóle pokarmu. Płaskie brodawki i same problemy. W szpitalu dawała mm. Jak wyszła do domu pokarm się pojawił, odciąga i daje dzieciątku w butelce.
Zapamiętaj: karmienie jest w głowie.

Napisane przez heffitka84

Ja mam 0 mm, nic mi z cycka nie wyplywa.
A laktatorem ręcznym caly czas symuluje.
Powiem ze tutaj w szpitalu strasznie pilnuja zeby bylo kp, to super ale z drugiej strony presja straszna :-(

I przez tą presję się spinasz i nie ma tego pokarmu.

Napisane przez aczka5

Witajcie

Czytam Was od dawna, a odwazylam sie odezwac dopiero dzisiaj.

Jestem mama Jasia urodzonego SN 15.01. Wymiary 3470 g, 60 cm.

Wciaz zalegamy w szlitalu - Jas wygrzewa sie pod lampami, a steskniona matka biega doic mleko... :banghead:

Przygarniecie mnie?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przygarniemy, musisz tylko zaliczyć test, ale od testów jest Justyna
A tak to witaj
Będę dociekliwa, zgłosiłaś się do wyprawki RMF?

Napisane przez Maritxell

Ja myslalam, ze wizaz caly czas nie dziala, a to tylko przez apke wejsc nie moglam dziewnie mi tak bez Was bylo :p szczegolnie w nocy jak mlody na cycku wisial i nie mialam na czym oka zawiesic

Kinia, pytalas o imie, stanelo na Ignasiu jak sie czujesz na ostatniej prostej?

Śliczne imię. A oko zawieszam na książce.

Napisane przez czarnadamaxd

Mi sie pewnie malego nie uda przestawic na kp poki co to siedze z laktatorem i woze mleko do szpitala. Mi sie laktacja rozkrecila po ok. 2 dniach walki z laktatorem. Nie mam nie wiadomo ile tego pokarmu (wiadomo stres, nerwy, jesc sie nie chce) ale nie jest zle. Na laktacje pije koper wloski

No i bardzo dobrze, lepiej jak jest na razie tak jak jest. Brawa dla Hubercika.

Napisane przez Eirene1987

wewnątrz kropilam.
U nas trwało to z 2dni jak przeszlo.
A teraz drugie nam ropieje

Hehe na apce to nie widzę nawet.

nam też przeszło, tzn jest mega poprawa, drugie oczko jeszcze się trzyma
Dziękuję za odpowiedź
A podpis koniecznie zmień.

Kinqaa, elvira POWODZENIA JUTRO

[aczka5]

Lilijka, nie strasz testem, bo mi pokarm zaniknie

Pierwszym pytaniem poloznej po moim wejsciu na porodowke bylo czy tata zglosil Jasia do rmf :p

Wiec ten... Czekam na zolte gadzety.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[heffitka84]

Napisane przez alb

Nie przejmuj się presją. Na Kopernika znowu tylko jedna babka od laktacji była a tak to inne olewały temat. Mojej współlokatorce położna powiedziała że przecież to żadna filozofia po prostu przystawia się dziecko i tyle. A jej się rozkręciła laktacja dopiero w 4 dobie. Jej córka miała problem ze ssaniem a dodatkowo babka miała bardzo duże piersi i płaskie brodawki i musiała stosować nakładki żeby mała miała za co złapać. A butelkę masz medela calma? Ona ma taki smoczek że właśnie dziecko musi ssać podobnie jak pierś i dzięki temu nie zaburza odruchu ssania. Będzie dobrze

Czasem jak są płaskie brodawki i dziecko nie może się przyssać to też się stosuje.

Tak butelka medela calma. Jest super. czekam az mi sie laktacja rozkreci bo dalej pokarmu nie ma :-( juz 3-ci dzien.
A pytali sie czy chce juz wyjsc powiedziałam ze do jutra zostane. Dalej jestem obolala i nie wiem jak ja na 4 pietro do domu wejde :-/

[dusiolka]

Heffitka ale robisz cos w kierunku rozkręcenia laktacji ?

[Katerina_00]

w zeszłym tygodniu malutka miala pobierana krew z pięty, dziś telefon, ze pobraly za mało I trzeba powtórzyć, a ona tak płakała
Te szkockie partacze za co sie nie wezmą, to zepsują

[TOMORROW]

heffitka84-moja w pierwszych dniach w ogóle ciągle by spała i miałam za mało mleka i spadła o 10 % na wadze. Na cycku każda sesja po 1-2h, bo ciągle ją smyrałam, żeby ją rozbudzić, bo zasypia po kilku sekundach przy cycku, więc nie miała się jak laktacja rozkręcić
więc laktator poszedł w ruch, po tygodniu jest spora różnica, zamówiłam też wczoraj elektryczny, bo nie będę pompką machać kilka m-cy
do cyca przystawiam tylko, jak po butelce marudzi dalej i szuka cyca, ale to raczej jako uspokajacz, bo zasypia od razu

Napisane przez Katerina_00

w zeszłym tygodniu malutka miala pobierana krew z pięty, dziś telefon, ze pobraly za mało I trzeba powtórzyć, a ona tak płakała
Te szkockie partacze za co sie nie wezmą, to zepsują

mnie się płakać chciało przy tym badaniu, strasznie to wygląda i malutka tak płakała

Kinga-powodzenia!!!


laktatorem też sobie można zmasakrować cycki, tak mocno pompowałam, że dziś już mleko z krwią szło

[lilijka3]

Napisane przez Katerina_00

w zeszłym tygodniu malutka miala pobierana krew z pięty, dziś telefon, ze pobraly za mało I trzeba powtórzyć, a ona tak płakała
Te szkockie partacze za co sie nie wezmą, to zepsują

biedaczka

Napisane przez heffitka84

Tak butelka medela calma. Jest super. czekam az mi sie laktacja rozkreci bo dalej pokarmu nie ma :-( juz 3-ci dzien.
A pytali sie czy chce juz wyjsc powiedziałam ze do jutra zostane. Dalej jestem obolala i nie wiem jak ja na 4 pietro do domu wejde :-/

Jak to, dasz radę wejść, milion przystanków po drodze i dotrzesz do celu Jak każda po cc, która miała schody do pokonania.
Pocieszę Cię, jazda samochodem po cc to dopiero wyczyn Czuje się każdą dziurę i wybój.
a laktacja ruszy w domku jak będziesz spokojna

Napisane przez aczka5

Lilijka, nie strasz testem, bo mi pokarm zaniknie

Pierwszym pytaniem poloznej po moim wejsciu na porodowke bylo czy tata zglosil Jasia do rmf :p

Wiec ten... Czekam na zolte gadzety.

Daj znać co dostaliście
Ja nie straszę, bo jak ktoś podczytywał nasz wątek to test zda z palcem w ..... no ten.... albo w nosie

[Kinqaa]

trzymajcie mocno te , bo będę nieźle panikować