Dla tych już doczekanych!

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

Jak kupie suknie i buty to będę trochę spokojniejsza

Ja sukni nie chcę teraz,bo jestem pewna,że by mi się zmieniło,więc chcę jak najpóźniej się da. Poza tym zamierzam schudnąć,więc myślę,że tak 5 msc przed zamówię,ok. lutego, ale w grudniu pójdę do krawcowej.

[Dorotti666]

Napisane przez lolusl

Ja sukni nie chcę teraz,bo jestem pewna,że by mi się zmieniło,więc chcę jak najpóźniej się da. Poza tym zamierzam schudnąć,więc myślę,że tak 5 msc przed zamówię,ok. lutego, ale w grudniu pójdę do krawcowej.

Ja jeśli znajdę idealną to kupie, a potem nie będę patrzeć na inne po prostu.

[lolusl]

Napisane przez dorotti66

Ja jeśli znajdę idealną to kupie, a potem nie będę patrzeć na inne po prostu.

To będzie najcięższa decyzja w moim życiu Bo mi się podoba tysiąc różnych stylów, totalnie od siebie różnych Jedyne co wiem,to że nie chcę bling bling błyskotek,bo mi się nie podobają.

[201604181004]

ja jutro odbieram sukienkę : O

[Lilly Greace]

Napisane przez dorotti66

Ja jeśli znajdę idealną to kupie, a potem nie będę patrzeć na inne po prostu.

No ja właśnie tak czuję, że na inne nie będę już patrzeć, jak kupiłam. Nawet nie mam ochoty

Napisane przez drabineczka

ja jutro odbieram sukienkę : O

Koniecznie pokaż, chociaż na priv!!!

[lolusl]

Napisane przez drabineczka

ja jutro odbieram sukienkę : O

No to czekamy na foty!

[lolusl]

Drabinka, jestem strasznie ciekawa Twojej sukienki,wrzuć jak będziesz miała już

[201604181004]

Nie wiem czy wrzuce zostalo kilka dni moze od razu wysle wam pelen slubny look dla lepszego efektu xD

[Dorotti666]

Napisane przez drabineczka

Nie wiem czy wrzuce zostalo kilka dni moze od razu wysle wam pelen slubny look dla lepszego efektu xD

A kiedy slub?

[201604181004]

Za 5 dni. W sobote

[Dorotti666]

To trzymamy kciuki by się wszystko udało.

[201604181004]

Dziekuje. Poki co bardzo nie idzie i spadaja na nas wszystki nieszczescia. Dlatego mam juz dosyc i nie wiem jak ja dozyje soboty

[lolusl]

Napisane przez drabineczka

Nie wiem czy wrzuce zostalo kilka dni moze od razu wysle wam pelen slubny look dla lepszego efektu xD

To chociaż na priv

Noo proooszę,bo będę odświeżać wizaż a mam jutro egzamin

Co się dzieje?

[201604181004]

Na pw ci potem odpisze co sie dzieje

[201801191006]

moja odwieczna wizja małego skromnego przyjęcia umarła. dobrze, że zamówiłam dodatkowe puste zaproszenia.
3 miesiące zostało. 3 miesiące stresu. nie wiem czemu nie biorę cywilnego ze świadkami i nie jadę na Karaiby xDDDD

[lolusl]

Napisane przez loloo

moja odwieczna wizja małego skromnego przyjęcia umarła. dobrze, że zamówiłam dodatkowe puste zaproszenia.
3 miesiące zostało. 3 miesiące stresu. nie wiem czemu nie biorę cywilnego ze świadkami i nie jadę na Karaiby xDDDD

Ile osób będzie?

[201801191006]

boje sie policzyć
na umowie mam wpisane 45. ta liczba odeszła w zapomnienie.

[201604181004]

dokladnie jak u mnie
stan na dziś: 52 osoby
mialo by 40

[201604181004]

sukieeenkaaa już prawie gotooowaaa xd

[visionAM]

My mamy na liście 110 osób, mam nadzieję, że nic się nie zwiększy, bo się nie zmieszczą w naszej sali
No i dwie osoby już odpadły

[201604181004]

łoł 110 osób fajnie!
a 2 już na pewno odpadły bo to ci co idą na inne wesele?

[201801191006]

ja wczoraj po nocy dzwoniłam i pytałam o układ stołów.
ogólnie jestem załamana, bo nie wiem czy uda się mieć okrągłe.

jezu, jeszcze dziś tz palnął taką głupotę... była u nas moja ciocia i kuzyn. no i daliśmy kuzynowi zaproszenie (ciocia dostała już wcześniej) i pytają ile będzie osób. więc ja mówię, że no koło 60. a tż na to, że "lista nam urosła teraz dopiero, bo lolka nie chciała zapraszać części rodziny" nie wiem, mógł powiedzieć, że nie planowałam, a nie że nie chciałam. myślicie, że ten kuzyn będzie to jakoś rozkładał na czynniki pierwsze? czy może w ogóle już o tym nie pamięta? xD

[201604181004]

lolooo pauooo wyslalam ci sukienke

ahahahahha może odebrali to inaczej xd niz ci cie wydaje
chociaz mogl nie mowic no

[visionAM]

Napisane przez drabineczka

łoł 110 osób fajnie!
a 2 już na pewno odpadły bo to ci co idą na inne wesele?

ja bym chciała żeby przyszło max 80 osób
walczyłam z TŻ o zmniejszenie listy, ale się nie dało.
Tak, te dwie osoby to niedoszli świadkowie :/

Napisane przez loloo

ja wczoraj po nocy dzwoniłam i pytałam o układ stołów.
ogólnie jestem załamana, bo nie wiem czy uda się mieć okrągłe.

jezu, jeszcze dziś tz palnął taką głupotę... była u nas moja ciocia i kuzyn. no i daliśmy kuzynowi zaproszenie (ciocia dostała już wcześniej) i pytają ile będzie osób. więc ja mówię, że no koło 60. a tż na to, że "lista nam urosła teraz dopiero, bo lolka nie chciała zapraszać części rodziny" nie wiem, mógł powiedzieć, że nie planowałam, a nie że nie chciałam. myślicie, że ten kuzyn będzie to jakoś rozkładał na czynniki pierwsze? czy może w ogóle już o tym nie pamięta? xD

daj spokój pewnie nie pamięta

[201604181004]

cholera, szkoda vision.
u mnie tak jak u loloo, zamknięta lista miała 40 osób
będzie ponad 50

_-_

[201801191006]

no ten kuzyn tak dość śmiechowo, że "hehe pewnie mnie nie chciała zapraszać xD"
ja potem się zaczęłam tłumaczyć, że nooo takie małe przyjęcie chcieliśmy, nie planowaliśmy np tego i tamtego, ale jak się okazało że na sali się zmieszczą to ok. ale nie wiem, słabo wyszło, jestem zła na tżta że najpierw powiedział, a potem pomyślał.

[201604181004]

eeeeeeee tam dobrze wybrnęłaś

[201801191006]

tzn mój ból dupki jest o to, że ci których nie chciałam zapraszać to właśnie mój kuzyn się blisko z nimi trzyma i ich mega lubi. no ale mam nadzieje, ze zle tego nie odebrał i że już nie pamięta.
w ogóle miałam mega stresujący weekend. powinni wypłacać jakieś odszkodowanie za straty psychiczne podczas organizacji wesela.

[visionAM]

Napisane przez loloo

no ten kuzyn tak dość śmiechowo, że "hehe pewnie mnie nie chciała zapraszać xD"
ja potem się zaczęłam tłumaczyć, że nooo takie małe przyjęcie chcieliśmy, nie planowaliśmy np tego i tamtego, ale jak się okazało że na sali się zmieszczą to ok. ale nie wiem, słabo wyszło, jestem zła na tżta że najpierw powiedział, a potem pomyślał.

bardzo często najpierw coś mówię, a potem myślę, jestem mistrzem przypałów więc pewnie będę miała x takich sytuacji

[zawiechaczarny]

Napisane przez loloo

tzn mój ból dupki jest o to, że ci których nie chciałam zapraszać to właśnie mój kuzyn się blisko z nimi trzyma i ich mega lubi. no ale mam nadzieje, ze zle tego nie odebrał i że już nie pamięta.
w ogóle miałam mega stresujący weekend. powinni wypłacać jakieś odszkodowanie za straty psychiczne podczas organizacji wesela.

Popieram. Ja mam teraz walkę z księdzem o wystrój kościoła. Salę i mój bukiet da się bez problemu dograć, ale w kościele ksiądz akceptuje tylko starszą panią, która na co dzień nie zajmuje się dekoracjami ślubnymi. W sumie to ja nie mam wielkich wymagań, ale chciałabym, żeby w miarę elegancko to wyglądało.

Z listą gości też mieliśmy niemałe przeboje. Część rodziny się na nas obraziła. No ale już rozeszło się po kościach. Teraz zostało jeszcze dopięcie ostatnich spraw.

W ogóle strasznie się tym wszystkim przejmowałam i denerwowałam jeszcze 1-2 tygodnie temu. Teraz to już się tak nie przejmuję, tylko chciałabym żeby to wszystko w miarę wypadło, mieć to już za sobą i być żoną mojego TŻ, bo to jest najważniejsze w tym wszystkim.

Dziś byłam na makijażu próbnym - później wrzucę Wam fotki. Wyszło super

Ciekawe jak tam kamisha