Nabijamy posty - cz. 5!

[fioleciasto]

jakby któreś się nudziło

http://moje-ankiety.pl/respond-77980.html

[Laura2112]

Właśnie zebrałam róże na spacerze. Moja komputerowa dżungla (i tak widać tylko połowę ).

[Laura2112]

Wypełniłam ankietę

[Heru19]

ja też bo nudno

[Laura2112]

A nabiję sobie : )

[Shannon_16]

ach jak przyjemnie

[Heru19]

:d

[Laura2112]

[Shannon_16]

nabijam

[Heru19]

dobranoc!

[Ervisha]

Czesc wszystkim ;D

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Nie mogę cytować, nie wyświetają mi się nowe posty

[Jastinkaa]

klik

[Laura2112]

Napisane przez Ervisha

Czesc wszystkim ;D

---------- Dopisano o 06:21 ---------- Poprzedni post napisano o 06:17 ----------

Nie mogę cytować, nie wyświetają mi się nowe posty

Hejo

Czyli admini nadal śpią

Ooo, mi się udał tym razem cytat

[StarFighter]

Jest jeszcze wcześnie, Aniołka Tasmańska się w ciepłej pościeli turla jeszcze

[Laura2112]

Tylko my takie ranne ptaszki : )

[StarFighter]

Laura Ty jesteś epileptyczką?

[fioleciasto]

[Laura2112]

Tak, jestem. A co? : )

[StarFighter]

Ale masz lekkie objawy? Jak to wygląda?

[Ervisha]

:p

[Laura2112]

Napisane przez StarFighter

Ale masz lekkie objawy? Jak to wygląda?

Średnio raz w miesiącu bardzo źle się czuję. Wtedy tylko jestem zdolna leżeć i pić samą wodę. Czasem trwa to kilka dni, czasem dłużej, czasem krócej, różnie. Jak czuję, że mnie wygina, staram się na czymś bardzo mocno skupić, to pomaga. Ciężko mi się chodzi, nogi mi sztywnieją I "nie chcą nieść", dlatego niewielką odległość do przychodni często pokonuję taksówką. A i tak nie zawsze uzyskam pomoc, bo pomagają wtedy tylko benzodiazepiny, a wielu lekarzy uważa te leki za wcielone zło, nie rozumiejąc, że czasem wystarczy jednokrotne, doraźne podanie.
Ale ogólnie jakoś sobie radzę, no muszę, jak TŻ w rozjazdach.
Jest to ogólnie trochę niebezpieczne, raz padłam w kącie w szafki, a potem nie wiedzieć czemu przypalałam nad gazówką areozol do powietrza. Nic kompletnie z tego nie pamiętam. Doszłam do prawdy po bólu głowy, śladzie ręki na tv i rozwalonym areozolu w kuchni. A ocknęłam się w fotelu i myślałam, że się tylko zdrzemnęłam.
Pić nie mogę. No chyba że trochę czegoś owocowego, tzn. lekkie piwko, nie za dużo.
Wow, ale referat

[StarFighter]

Ale jak to tak? Siedziałas na podłodze w kuchni niczym dziecko w piaskownicy i przypalalas aerozol nad gazem

To zaniki pamięci też się zdarzają i niekontrolowane czynności w epilepsji ?

[Ervisha]

Oj to nie wesoło

[Laura2112]

No raczej nie siedziałam , tylko stałam pewnie. Tak, zdarzają się zaniki pamięci i to jest nawet lepsze, bo jak czujesz, że Cię wygina, to to nie jest fajne uczucie :/ A tak nawet nie wiesz, co się właściwie stało ; )
Raz mi TŻ uratował życie. Zachłysnęłam się i robił mi sztuczne oddychanie. Mówił, że coś tam odkrztusiłam i odzyskałam kolory, bo na twarzy nagle stałam się, jakbym 80 lat miała... Oby nigdy więcej tak.

[StarFighter]

Ale masz tz-a, no jakby go nie było w domu to masakra

[bernikula]

Napisane przez Laura2112

No raczej nie siedziałam , tylko stałam pewnie. Tak, zdarzają się zaniki pamięci i to jest nawet lepsze, bo jak czujesz, że Cię wygina, to to nie jest fajne uczucie :/ A tak nawet nie wiesz, co się właściwie stało ; )
Raz mi TŻ uratował życie. Zachłysnęłam się i robił mi sztuczne oddychanie. Mówił, że coś tam odkrztusiłam i odzyskałam kolory, bo na twarzy nagle stałam się, jakbym 80 lat miała... Oby nigdy więcej tak.

A jak w pracy sobie radzisz?

[StarFighter]

O Bernikuś
Właśnie jak w pracy, jak ??

[Ervisha]

Napisane przez bernikula

A jak w pracy sobie radzisz?

Znowu avek zmieniłaś? ;D

[Laura2112]

TŻta w domu niestety nie mam, bo jeździ na TIRach. A teraz chcą go dać na system 3/1 - trzy tygodnie w trasie, tydzień w domu. Przyzwyczaiłam się. Co ma być, to będzie.
Z pracy dwa razy mnie zwalniali przez ataki... Więc się póki co nie pcham, TŻ dobrze zarabia, ale bardzo bym chciała, mam juz gotową CV w jedno miejsce, tylko chcę jeszcze jednego neurologa odwiedzić, podobno dobry, w każdym razie wydaje się moją ostatnią deską ratunku, bo już tych lekarzy zwiedziłam od groma.
Niestety, ale wyjęcie całkowite z życia co najmniej raz w miesiącu uniemozliwia raczej pracę.

[StarFighter]

Laura ? A z tym sztywnieniem nóg to jest to co czasem się widuje na ulicy? Ludzi z wykreconymi nogami do wewnątrz np.

---------- Dopisano o 08:08 ---------- Poprzedni post napisano o 08:06 ----------

Biedna