Filmiki urodowe ( i nie tylko) na YT + offtopy część XLII

[Adamantium01]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299274]Kilka miesiecy. Nie pamietam dokladnie ile, ale naprawde krotko. Chyba mniej niz pol roku.[/QUOTE]
ta od zaręczyn to było jakieś góra 2, 3 miechy
szybko dosyć

Najlepszego dla łobuzów

[morsmordre]

Ja mam dwa lata na to a i tak nie ogarniam, więc również podziwiam, że tak szybko się zorganizowali

[marynka42]

Napisane przez pamelka146

Już pod zdjęciem u Szusz pytania,czy kościelny mieli....Nie wiem po co to ludziom...

najczęściej takie pytania ze wścibstwa, ale ja sama biorąc ślub w tym roku (tylko kościelny) wiem, że jest z nim duzo więcej cyrków niż z cywilnym (np śmieszne kursy przedmałżeńskie o tematyce śluzowej, spotkania z księdzem - ja musiałam chodzić na nie przez 8(!) miesięcy itd.)

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------

Napisane przez ilciadzaga

https://instagram.com/p/9gKMvIueVL/ u Szudz pod zdjęciem wojna, czy pracuje czy nie i recepty na ból d.upy.

masakra
ps. coś dziwna ta fryzura

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------

Napisane przez otako

https://instagram.com/p/9gNvHvpIqY/?...kamilwochelski - zdjęcie ze ślubu Łobuzów, Karolina ma krótką sukienkę.

fajnie pewnie ze względu na wzrost nie ubrała szpilek, ale ja zawsze wolę choć 3 cm obcas na weselu niż balerinki ale widziałam już pannę młodą w "laczkach" od razu po mszy, więc zawsze lepsze baleriny (albo trampy)

[201605301111]

Napisane przez marynka42

najczęściej takie pytania ze wścibstwa, ale ja sama biorąc ślub w tym roku (tylko kościelny) wiem, że jest z nim duzo więcej cyrków niż z cywilnym (np śmieszne kursy przedmałżeńskie o tematyce śluzowej, spotkania z księdzem - ja musiałam chodzić na nie przez 8(!) miesięcy itd.)

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



masakra
ps. coś dziwna ta fryzura

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



fajnie

nie sądze żeby łobuzy braly kościelny

pierwszy raz mi sie podoba stylizacja olgi, na propsie, zdecydowanie

[marynka42]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299274]Kilka miesiecy. Nie pamietam dokladnie ile, ale naprawde krotko. Chyba mniej niz pol roku.[/QUOTE]

dziękuję, ja w sumie miałam podobnie

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Adamantium01

ta od zaręczyn to było jakieś góra 2, 3 miechy
szybko dosyć

Najlepszego dla łobuzów

podziwiam ich zorganizowanie sala i takie tam, kupa roboty

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez marynka42

najczęściej takie pytania ze wścibstwa, ale ja sama biorąc ślub w tym roku (tylko kościelny) wiem, że jest z nim duzo więcej cyrków niż z cywilnym (np śmieszne kursy przedmałżeńskie o tematyce śluzowej, spotkania z księdzem - ja musiałam chodzić na nie przez 8(!) miesięcy itd.)

---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:04 ----------



masakra
ps. coś dziwna ta fryzura

---------- Dopisano o 17:07 ---------- Poprzedni post napisano o 17:06 ----------



fajnie pewnie ze względu na wzrost nie ubrała szpilek, ale ja zawsze wolę choć 3 cm obcas na weselu niż balerinki ale widziałam już pannę młodą w "laczkach" od razu po mszy, więc zawsze lepsze baleriny (albo trampy)

Dlugosc trwania tych nauk to smiech na sali. A wymaga sie, zeby robic je w parafii,w ktorej chcesz wziac slub czy w obojetnie ktorej?

[Adamantium01]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299380]Dlugosc trwania tych nauk to smiech na sali. A wymaga sie, zeby robic je w parafii,w ktorej chcesz wziac slub czy w obojetnie ktorej?[/QUOTE]
chyba tam gdzie ślub

[marynka42]

Napisane przez Czocherovsky

nie sądze żeby łobuzy braly kościelny

pierwszy raz mi sie podoba stylizacja olgi, na propsie, zdecydowanie

zawsze trochę łatwiej taki zorganizować i wystarczy 30 dni (taki okres oczekiwania w USC :P)

[morsmordre]

Napisane przez Adamantium01

chyba tam gdzie ślub

Nie, nie trzeba tam gdzie ślub No i my nauki załatwiamy w jeden weekend, więc 8 miesięcy to dla mnie jakiś kosmos

[201607110949]

Napisane przez Alessandra89

Niby cywilizacja rozwinięta, a dla niektórych dalej sensem życia i celem jest ślub i posiadanie dzieci.

Szczerze, nie widzę w tym nic zdrożnego. Jedni odnajdują szczęście w podróżach czy innej pasji, drudzy w spełnianiu zawodowych ambicji, ktoś inny jeszcze wybiera samotne życie na jakimś zadupiu w górach, jest też sporo ludzi, dla których spełnieniem marzeń jest duża rodzina. Po co to wyśmiewać? To, że tego typu komentarze są niekulturalne i totalnie nie na miejscu, to inna sprawa.

Bardzo jestem ciekawa sukienki Karoliny od przodu.

[marynka42]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299380]Dlugosc trwania tych nauk to smiech na sali. A wymaga sie, zeby robic je w parafii,w ktorej chcesz wziac slub czy w obojetnie ktorej?[/QUOTE]

u mnie tak <specyficzny, łasy na kasę >, robiłam z małzem kurs w LO (w ramach lekcji religii) - na nic się zdało, ks. dał wyraźne do zrozumienia, że możemy sobie tym pupy podetrzeć

[Cytrynellka90]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299380]Dlugosc trwania tych nauk to smiech na sali. A wymaga sie, zeby robic je w parafii,w ktorej chcesz wziac slub czy w obojetnie ktorej?[/QUOTE]

słyszałam że nie koniecznie trzeba w parafii, w ktorej bierze się ślub. Na Podlasiu w jakiejś wsi robią nawet takie jakby rekolekcje z naukami malzenskimi. Ponoć jednodniowe. Dla mnie będą spoko bo ślub będzie na Podlasiu a mieszkam w Warszawie

[marynka42]

Napisane przez Adamantium01

chyba tam gdzie ślub

nie zawsze, czasami (w większych parafiach zwykle) można wyjechać na takie 2,3 dniowe kursy organizowane np przez jakieś zakony czy stowarzyszenia i tylko we własnej parafii przedstawić zaświadczenie. Oczywiście to jest jedno z wielu potrzebnych zaświadczeń (jeszcze jedno z kursu z poradni małżeńskiej, jedno o dwóch spowiedziach - w tym jednej generalnej, o wyczytanych zapowiedziach itd)



---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------

Napisane przez Cytrynellka90

słyszałam że nie koniecznie trzeba w parafii, w ktorej bierze się ślub. Na Podlasiu w jakiejś wsi robią nawet takie jakby rekolekcje z naukami malzenskimi. Ponoć jednodniowe. Dla mnie będą spoko bo ślub będzie na Podlasiu a mieszkam w Warszawie

dokladnie o takich słyszłam, problem jest tylko, że czasami ksiądz nie chce zaakceptować kursu odbytego gdzieś indziej (to tak jak u mnie, mała parafia, jeden wszechwładny ksiądz)

[Adamantium01]

Napisane przez marynka42

nie zawsze, czasami (w większych parafiach zwykle) można wyjechać na takie 2,3 dniowe kursy organizowane np przez jakieś zakony czy stowarzyszenia i tylko we własnej parafii przedstawić zaświadczenie. Oczywiście to jest jedno z wielu potrzebnych zaświadczeń (jeszcze jedno z kursu z poradni małżeńskiej, jedno o dwóch spowiedziach - w tym jednej generalnej, o wyczytanych zapowiedziach itd)



---------- Dopisano o 17:26 ---------- Poprzedni post napisano o 17:24 ----------



dokladnie o takich słyszłam, problem jest tylko, że czasami ksiądz nie chce zaakceptować kursu odbytego gdzieś indziej (to tak jak u mnie, mała parafia, jeden wszechwładny ksiądz)

no właśnie wydaje mi sie, że wszystko od księdza zalezy

[pamelka146]

Łobuzy się we wrześniu zaręczyły. A ślub to cywilny mieli,z tego co widzę w Pałacu Ślubów na starówce w Warszawie Podziwiam taką szybką organizację wszystkiego.

[marynka42]

Napisane przez Adamantium01

no właśnie wydaje mi sie, że wszystko od księdza zalezy

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------

Napisane przez pamelka146

Łobuzy się we wrześniu zaręczyły. A ślub to cywilny mieli,z tego co widzę w Pałacu Ślubów na starówce w Warszawie Podziwiam taką szybką organizację wszystkiego.

ja również, ale po cywilnym zwykle gości zaprasza się na jakiś obiad, kolację (bez tańców i dwudniowego balowania) - zawsze łatwiej wtedy znaleźć lokal itd chyba że weselicho tradycyjne było wtedy podziwiam jeszcze bardziej ale jakoś sobie tego nie wyobrażam, Szusz i Oleski w kółeczku czekających na złapanie welonu podczas oczepin :P

[pamelka146]

Napisane przez marynka42

---------- Dopisano o 17:31 ---------- Poprzedni post napisano o 17:29 ----------



ja również, ale po cywilnym zwykle gości zaprasza się na jakiś obiad, kolację (bez tańców i dwudniowego balowania) - zawsze łatwiej wtedy znaleźć lokal itd chyba że weselicho tradycyjne było wtedy podziwiam jeszcze bardziej

Z tego co widzę na instagramach,to weselisko mają

[marynka42]

Napisane przez pamelka146

Z tego co widzę na instagramach,to weselisko mają

no to niech siem bawiom, fajnie i gratuluję

[Munkaa]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299380]Dlugosc trwania tych nauk to smiech na sali.[/QUOTE]

W wielu przypadkach jakosć też. Moja koleżanka z pracy brała niedawno kościelny i jak mi opowiadała o tych 'naukach', to mi się słabo robiło. Nie ona jedna z resztą, ale to przykład z niedalekiej przeszłości.


---------- Dopisano o 17:40 ---------- Poprzedni post napisano o 17:37 ----------

Napisane przez SALIX

Szczerze, nie widzę w tym nic zdrożnego. Jedni odnajdują szczęście w podróżach czy innej pasji, drudzy w spełnianiu zawodowych ambicji, ktoś inny jeszcze wybiera samotne życie na jakimś zadupiu w górach, jest też sporo ludzi, dla których spełnieniem marzeń jest duża rodzina. Po co to wyśmiewać? To, że tego typu komentarze są niekulturalne i totalnie nie na miejscu, to inna sprawa.

Bardzo jestem ciekawa sukienki Karoliny od przodu.

Masz rację, wyśmiewanie takich wartości jako najistotniejszych dla danej osoby jest niekulturalne, ale chyba bardziej chodziło o to, że obcy ludzie narzucają te wartości innym i tylko przez ich pryzmat dopytują o różne decyzje.
Przynajmniej mnie o to chodziło, jak komentowałam wypowiedź przez Ciebie zacytowaną. Bo to, że ktoś może stawiać na pierwszym miejscu ślub i rodzinę, to dla mnie jak najbardziej zrozumiałe i tak samo normalne jak to, że ktoś najbardziej na świecie ceni sobie spełnienie zawodowe i niezależność.

I też jestem w sumie ciekawa kiecy Mam przeczuce, że naprawdę ładnie się prezentowała, jakieś takie spójne się wszystko wydaje, nawet już po tych kilku zdjęciach Ciekawa jestem, jakie miała buty i skąd, bo sama w płaskich całe życie popylam i jeśli kiedyś sie zdecyduję na ślub, to też w cichobiegach

[201607110949]

Napisane przez Munkaa

I też jestem w sumie ciekawa kiecy Mam przeczuce, że naprawdę ładnie się prezentowała, jakieś takie spójne się wszystko wydaje, nawet już po tych kilku zdjęciach Ciekawa jestem, jakie miała buty i skąd, bo sama w płaskich całe życie popylam i jeśli kiedyś sie zdecyduję na ślub, to też w cichobiegach

Ja jako pokurcz, miałam 12 cm obcasy, pierwszy i chyba ostatni raz w życiu

[minthema]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299274]Kilka miesiecy. Nie pamietam dokladnie ile, ale naprawde krotko. Chyba mniej niz pol roku.[/QUOTE]


Niecałe 2 miesiące. Z ciekawości dzisiaj sprawdziałam, 4 września dodali zaręczynowe zdjęcie

[201701230959]

Napisane przez SALIX

Szczerze, nie widzę w tym nic zdrożnego. Jedni odnajdują szczęście w podróżach czy innej pasji, drudzy w spełnianiu zawodowych ambicji, ktoś inny jeszcze wybiera samotne życie na jakimś zadupiu w górach, jest też sporo ludzi, dla których spełnieniem marzeń jest duża rodzina. Po co to wyśmiewać? To, że tego typu komentarze są niekulturalne i totalnie nie na miejscu, to inna sprawa.

Bardzo jestem ciekawa sukienki Karoliny od przodu.

Chodziło mi o to, że są ludzie, którzy zakładają, że ślub i dzieci to konieczność i każdy powinien żyć tylko po to żeby te punkty odhaczyć. Nawiązywałam do komentarzy z insta w tym przypadku. Absolutnie nie drwię z ludzi, dla których to ważne punkty w życiu. Każdy ma swoje plany i cele

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Tak sobie pomyslalam, ze ten ich slub organizowany na szybko, a Karolina wyglada lepiej niz Bogusia po misternych przygotowaniach, ktore trwaly pierdyliard miesiecy. Fajnie, lekko, elegancko. Bardzo mi się podoba nawet w balerinkach. Nie ma w jej stylizacji nic tandetnego

[PaulinciaKWC]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299933]Tak sobie pomyslalam, ze ten ich slub organizowany na szybko, a Karolina wyglada lepiej niz Bogusia po misternych przygotowaniach, ktore trwaly pierdyliard miesiecy. Fajnie, lekko, elegancko. Bardzo mi się podoba nawet w balerinkach. Nie ma w jej stylizacji nic tandetnego [/QUOTE]

Bo Bogu dopadl slubny swir i przyslonil jej wszystko. Super ze Karolina z Darkiem podeszli do tego na luzie. Zadnych serii slubnych, probnych bukietow, tortow. U Bogu byl istny reality show. Zreszta, byla seria slubna, byla poslubna. Potem mialo byc kosmetycznie a jest nijak.

[Munkaa]

[1=b82ed09e83d6cc96f3cec4b 39c6008ed9e8c5acd_5dd3308 25eb9e;53299933]Tak sobie pomyslalam, ze ten ich slub organizowany na szybko, a Karolina wyglada lepiej niz Bogusia po misternych przygotowaniach, ktore trwaly pierdyliard miesiecy. Fajnie, lekko, elegancko. Bardzo mi się podoba nawet w balerinkach. Nie ma w jej stylizacji nic tandetnego [/QUOTE]

Tak z ciekawości zupełnie - bo powaznie się nie znam na tych zasadach - ślub w płaskich butach jest nie teges? Widzę już którąś wypowiedź o tym i tak kminię, czy te obcasy są z cyklu ' wypada' czy coś więcej? Ktoś mi powie, o co kaman?

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------

Napisane przez PaulinciaKWC

Bo Bogu dopadl slubny swir i przyslonil jej wszystko. Super ze Karolina z Darkiem podeszli do tego na luzie. Zadnych serii slubnych, probnych bukietow, tortow. U Bogu byl istny reality show. Zreszta, byla seria slubna, byla poslubna. Potem mialo byc kosmetycznie a jest nijak.

Też bardziej 'czuję' ich podejście do tematu, ale co kto lubi To bardzo indywidualne w sumie.

[b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e]

Napisane przez Munkaa

Tak z ciekawości zupełnie - bo powaznie się nie znam na tych zasadach - ślub w płaskich butach jest nie teges? Widzę już którąś wypowiedź o tym i tak kminię, czy te obcasy są z cyklu ' wypada' czy coś więcej? Ktoś mi powie, o co kaman?

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:31 ----------



Też bardziej 'czuję' ich podejście do tematu, ale co kto lubi To bardzo indywidualne w sumie.

Nie, z mojej strony to nie ma z tym nic wspolnego Chodzi o moja niechec do balerinek ogolnie, nie uwazam ich za zbyt ladne.

[maddzia007]

https://instagram.com/p/9gvGhTAZJo/?taken-by=dgshowtv
Czyżby za talerzem schował się Lew? Jeśli tak to dla mnie troche słabe :/

[Enpleurs]

Napisane przez maddzia007

https://instagram.com/p/9gvGhTAZJo/?taken-by=dgshowtv
Czyżby za talerzem schował się Lew? Jeśli tak to dla mnie troche słabe :/

Tak... On jest tak żałosny ze juz przekracza wszelka skale. Ale laski w komentarzach zachwycone. Tracę wiarę w ludzi

[PaulinciaKWC]

Napisane przez maddzia007

https://instagram.com/p/9gvGhTAZJo/?taken-by=dgshowtv
Czyżby za talerzem schował się Lew? Jeśli tak to dla mnie troche słabe :/

Zenua

[ilciadzaga]

Napisane przez maddzia007

https://instagram.com/p/9gvGhTAZJo/?taken-by=dgshowtv
Czyżby za talerzem schował się Lew? Jeśli tak to dla mnie troche słabe :/

Słabe to strasznie.