Mamusie Kwietniowe 2015! cz. 11

[Majka232]

Napisane przez gosiak0512

U nas glownym alergenem byl nabial. Plamy byly po zyrteku ale nie az tak zaognione i nie swedzialy bo tak do krwi sie drapal :/

U nas teraz wygląda to bardzo nieciekawie. Jest tego duzo i bardzo czerwone szorstkie i suche. Jestem podlamana

Napisane przez niezawsze

Nie warto teraz
Zwłaszcza ta co wkleilas, mojej koleżanki córka nie lubi jej, drugą dostali z fp i w tamtej zasypia od razu, ale ona też do 9kg..








aha






Zutyec niby od roku jest, ja dałam wczoraj to pomogło, ale widziałam jak Maciek dostaje wscieku i co chwila się drapie. Wygląda jakby z wojny wrócił, straszne to jest tz mnie wkurza jeszcze, że na ten nutramigen by przejść, a Maciek butelki nie uznaje to tz bym go nauczyła eh... wkurza mnie tylko

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:57 ----------



A teraz jak z nabialem?

Maciuś ma tylko na buzi?
Mój Tz też mnie wkurza swoim podejściem



[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53973454]ja tego też nie znałam.
pytam sie przed chwilą TZta, czy wie co to znaczy wisk, wiszczeć a on na to "to co robi Hanka w nocy"
dzis czekamy z drzemką az sama padnie, na razie bawi się w najlepsze i zaśmiewa co chwilę lub pokrzykuje z animuszemo to tez masz rozrywkowe życie, to z ta parzystością to w ogole ciekawa zasada Moja dziś drzemke zakonczyla o wpól to pierwszej w nocy nawet specjalnie nie plakala, jak cycek w zębach, a jak nie, to sie wierciła, kwękała troche marudzila, ale jak do łozeczka sama to ryk na calego. tatus ubujal ze 3 razy ale po odlozeniu ryki.no i po 2 godzinach dostala czopka. 10 minut sama obok mnie polezala cicho calkiem i zamknela oczy. widac lubi dostawac w d.pke :p są jakies czopki placebo?

u nasz -10 z rana tylko i tez pięknie [/QUOTE]


są czopki viburcol homeopatyczne

Napisane przez madzixx88

Gosiak-miło, że mama się odezwała oby się poukładało w Nowym Roku


hej!
u nas ładna nocka, córcia spokojnie pospała do 7:20 Alicja jak się obudzi to zaraz na brzuch i po łóżeczku chodzi a jak nas budzi to woła po swojemu i czeka w rogu łóżeczka i wygląda zza krat(mamy łóżeczko z zabudowanym bokiem a ja mam głowę tuż przy nim)-a jak się cieszy na "dzień dobry"
od rana chodzi za mną wszędzie, nauczyła się otwierać szufladę w kuchni z mąką, cukrem, solą itd..już łapkami macała torebki, będzie ciekawie :P
teraz na drugą drzemkę położyłam, słyszałam, że walczyła ale sprawdziłam, bo cisza nastała a bobasek na brzuchu sobie usnął

rano zrobiliśmy z mężem postanowienia noworoczne, sporo tego u mnie wyszło
odinstalowałam apkę z telefonu i będę wchodzić na wizaz tylko z lapka..za dużo czasu siedzę z tel w ręku i uzależniające się to zrobiło a dla męża coraz mniej czasu się robi, nie mówiąc już o własnych pasjach czy hobby. Chciałabym też swoje plany zrealizować w tym roku
całkowicie nie dam rady zrezygnować, bo się z Wami zżyłam, ale myślę, że będzie mnie mniej

Życzę abyś wytrwała w postanowieniach.
Fb tez nie będziesz odpalać na tel?

Napisane przez violka848

Tylko że moja jest ciut inna i jest do 11 kg. Ada w niej w dzien drzemki robi, wiec nam się mega przydaje. Tylko w tej mojej mogę kierunek zmienić i nie raz ręcznie ją bujam tak mocniej. Trochę przechlapane bo inaczej jak na spacerze, albo w tej huśtawce albo foteliku w dzień nie uśnie. Niewiem czy się zbiorę teraz żeby ją nauczyć w łóżeczku zasypiać. Wiem że to bèdzie mocno okupione płaczem... i jeśli zaśnie to max na 30 min pewnie.
Ciężko powiedzieć czy to na Twojà Hanię podziała, bo ona taka mobilna już jest to może się nie dawać tam wsadzić

Może zacznij uczyć spania vw łóżeczku bo jak potem bedziesz usypiac na drzemke? Chyba że w wózku

Napisane przez kamilove

Hej 😚

Gosiak miło ze strony mamy, może polepsza się Wasze relacje w nowym roku? Tego Wam życzę ✊😚

Madzixx fajne postanowienia 👏 trzymam kciuki ✊😃

Goczek my mamy huśtawke bright starts do 11kg bardzo fajna jest, Nadia ja bardzo lubila aczkolwiek już rzadko z niej korzysta, trzeba będzie niedługo się jej pozbyć 😉

My standardowo po spacerku, jest zimno ale pięknie. Nadii nie zapinam śpiworka po brodę bo sobie nie da a mimo to po wyjęciu w domu jest gorąca. Wcale nie ubieram jej grubo bo pod kurtka tylko body na krótki i bluzka, spodnie i skarpetki, buty.

Ja wkładam rajstopki pod spodnie. Nawet przy -10 Nadia nie ma rajstopkek?
Juz jesteś zadowolona ze śpiworka czy zmieniłam na inny?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Agnieszka - cieszę się że wysypka schodzi i Filipek zdrowieje

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

My juz po kąpieli. Druga drzemka byla krotka w aucie jak wracaliśmy a pozniej nie chciałam już klasc marudy. Julo tak sie slini że sliniak po chwili można wykrecac i paluchy wciaz w buzi. Do tego jakis marudny. Może go też skóra swędzi

[gosiak0512]

MAJKA domyslam sie jak Julo moze wygladac. Jak masz wapno to mu podaj to troche ulzy swedzenie.

Mloda juz kima. Jest oslabiona od tego gila i blaga abym ja kladla. Bida mala

[mori_lee]

Biedne te Wasze dzieciaczki z tymi plamami chce się im nieba przychylic a tu taka nierówna walka z plamami

Gosiak fajnie ze mama się odezwała, może Wasze stosunki ulegną zmianie? Trzymam za to kciuki

Goczek ja bym sobie darowala ta huśtawke... zaraz wyrośnie a nie wiadomo czy by podziałalo na Hanię.. może ona potrzebuje całkiem innego sposobu zasypiania? Albo jej się coś odmieniło? Może ten wózek to niegłupi pomysł? Wiem że na krótką metę, ale nasze dzieci się teraz tak szybko rozwijają ze zmienia im się z dnia na dzień.. tzn mowie tak z obserwacji swojego Bąka nie wiem kiedy to się stało ze zaczął zasypiać na rekach (a nie, pardon, wtedy jak mu rzekomo szły zęby).. a od jakiegoś czasu musze się kłasc kolo niego, udawać ze zjadam mu rączkę albo robić jego ręką po mojej twarzy 'cacy cacy' wtedy zasypia mi ze śmiechem.. chciałabym żeby sam zasypial w łóżeczku ale nie przywiąze go.. a on wstaje i krzyczy a jak 'długo' nie przychodzę to się rzuca po łóżeczku i uderza głową o szczebelki i wtedy go biorę no bo nie potrafię tak... może przyjdzie i na niego pora i będzie spał sobie jak przez pierwsze 4 m jego życia

[gosiak0512]

Dzieki kochane tez mam nadzieje ze sie nam ulozy

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

MAJKA,dzieki za info o viburcolu

[mori_lee]

Aa no i leci teraz 3 drzemka... może za to 4 sobie daruje?
Byliśmy dziś godzinkę na spacerze.. Mały ciepło ubrany, body na długi, rajtki, skarpetki, bluza i spodenki-na to kombinezon czapa i komin, przykryty kocem (śpiworek w drodze ) i osłonka na nóżki. Ciepło mu było i dobrze się spało, a ja oczywiście zmarzlam, ale chciałam żeby pospal bo przerywana drzemka - maruda.
Ciekawe o której pójdzie mi dzisiaj spać hm...

[Majka232]

Napisane przez gosiak0512

MAJKA domyslam sie jak Julo moze wygladac. Jak masz wapno to mu podaj to troche ulzy swedzenie.

Mloda juz kima. Jest oslabiona od tego gila i blaga abym ja kladla. Bida mala

Od jakiegos czasu podaję calcium gluconicum

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------

Napisane przez mori_lee

Aa no i leci teraz 3 drzemka... może za to 4 sobie daruje?
Byliśmy dziś godzinkę na spacerze.. Mały ciepło ubrany, body na długi, rajtki, skarpetki, bluza i spodenki-na to kombinezon czapa i komin, przykryty kocem (śpiworek w drodze ) i osłonka na nóżki. Ciepło mu było i dobrze się spało, a ja oczywiście zmarzlam, ale chciałam żeby pospal bo przerywana drzemka - maruda.
Ciekawe o której pójdzie mi dzisiaj spać hm...

A nie wolisz go wczesniej wykąpać niż kłaść tak późno na drzemkę?

[gosiak0512]

Napisane przez Majka232

Od jakiegos czasu podaję calcium gluconicum

Do alergolnga idz kochana to pokarz. Masc robiona Ci da i syrop na alergie.

[Majka232]

Napisane przez gosiak0512

Do alergolnga idz kochana to pokarz. Masc robiona Ci da i syrop na alergie.

Cos muszę pokombinować. Na alergię też znów daję ketotifen dzis 3 dzień

[mori_lee]

Napisane przez Majka232

Od jakiegos czasu podaję calcium gluconicum

---------- Dopisano o 19:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:00 ----------



A nie wolisz go wczesniej wykąpać niż kłaść tak późno na drzemkę?

No właśnie wczoraj o tym pisałam. Może nie doczytałas mój Syn musi mieć albo 2 długie drzemki, albo 4 krótkie.. wczoraj akurat tak wyszło ze miał 1 bardzo długa i jakoś go dotrzymałam bo polozylam po kąpieli i o 20 spał juz, po czym wstał o 20.30 - zrobił sobie druga drzemke.. finalnie zasnal ok 23.. i tak mam zawsze jak drzemki nie wypadną parzyscie... :/

[gosiak0512]

Napisane przez Majka232

Cos muszę pokombinować. Na alergię też znów daję ketotifen dzis 3 dzień

A to lekarz ci przypisal czy sama dajesz?

[Majka232]

Napisane przez mori_lee

No właśnie wczoraj o tym pisałam. Może nie doczytałas mój Syn musi mieć albo 2 długie drzemki, albo 4 krótkie.. wczoraj akurat tak wyszło ze miał 1 bardzo długa i jakoś go dotrzymałam bo polozylam po kąpieli i o 20 spał juz, po czym wstał o 20.30 - zrobił sobie druga drzemke.. finalnie zasnal ok 23.. i tak mam zawsze jak drzemki nie wypadną parzyscie... :/

Doczytałam. Czyli to pewne ze gdybys go wykąpala teraz to i tak obudzilby się w nocy?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------

Napisane przez gosiak0512

A to lekarz ci przypisal czy sama dajesz?

Pediatra i poprzednio bardzo pomógł. Calcium tez od pediatry

[kamilove]

Właśnie wiem co miałam jeszcze napisać, współczuję dziewczyny wysypek u maluszkow, strasznie to przykre 😞

Napisane przez Majka232

U nas teraz wygląda to bardzo nieciekawie. Jest tego duzo i bardzo czerwone szorstkie i suche. Jestem podlamana








Maciuś ma tylko na buzi?
Mój Tz też mnie wkurza swoim podejściem






są czopki viburcol homeopatyczne







Życzę abyś wytrwała w postanowieniach.
Fb tez nie będziesz odpalać na tel?








Może zacznij uczyć spania vw łóżeczku bo jak potem bedziesz usypiac na drzemke? Chyba że w wózku






Ja wkładam rajstopki pod spodnie. Nawet przy -10 Nadia nie ma rajstopkek?
Juz jesteś zadowolona ze śpiworka czy zmieniłam na inny?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Agnieszka - cieszę się że wysypka schodzi i Filipek zdrowieje

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

My juz po kąpieli. Druga drzemka byla krotka w aucie jak wracaliśmy a pozniej nie chciałam już klasc marudy. Julo tak sie slini że sliniak po chwili można wykrecac i paluchy wciaz w buzi. Do tego jakis marudny. Może go też skóra swędzi

U nas dziś było -7, nie zakładam rajstopek, ma spodenki ocieplane. Śpiworek został już ten edisy, nie lubimy się ale jest gorący skubany, trzeba przyznać 😉

[gosiak0512]

MAJKA a pediatra nie sugerowala konsultacji z alergologiem? Bo u nas sama z tym wyszla

[mori_lee]

Napisane przez Majka232

Doczytałam. Czyli to pewne ze gdybys go wykąpala teraz to i tak obudzilby się w nocy?

---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:09 ----------



Pediatra i poprzednio bardzo pomógł. Calcium tez od pediatry

Kochana, jeżeli wygrana w totka była by tak pewna że on wstanie do 21 na 'imprezę' to byłabym milionerka

Właśnie wstał.. humor ma taki ze ojej... główna rola w super niani zapewniona.. :/

[gosiak0512]

Napisane przez mori_lee

Kochana, jeżeli wygrana w totka była by tak pewna że on wstanie do 21 na 'imprezę' to byłabym milionerka

Właśnie wstał.. humor ma taki ze ojej... główna rola w super niani zapewniona.. :/

U mnie jak ma taki humor to jest niedospana :/

[Majka232]

Napisane przez gosiak0512

MAJKA a pediatra nie sugerowala konsultacji z alergologiem? Bo u nas sama z tym wyszla

Nie. Zazwyczaj pediatra nam pomaga we własnym zakresie. Choć skierowan nie żałuje

Napisane przez mori_lee

Kochana, jeżeli wygrana w totka była by tak pewna że on wstanie do 21 na 'imprezę' to byłabym milionerka

Właśnie wstał.. humor ma taki ze ojej... główna rola w super niani zapewniona.. :/

Oj. U nas Julo jak niedospany to wstaje nie w humorze

[mori_lee]

Napisane przez gosiak0512

U mnie jak ma taki humor to jest niedospana :/

Napisane przez Majka232

Nie. Zazwyczaj pediatra nam pomaga we własnym zakresie. Choć skierowan nie żałuje






Oj. U nas Julo jak niedospany to wstaje nie w humorze

I u nas tak jest teraz :/ może wcześniej zaśnie...

[Hanka20]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53978269]Hanka,to druga drzemka czy trzecia? Filip jak taki marudny,zmęczony (?) To sam zasypia? Czy przy kp?[/QUOTE]

W zasadzie to trzecia, pierwsza trwała cały kwadrans, kolejna niecałe pół godz na spacerze i teraz godzinkę pospal, ale wstał tak jak Piotruś Mori - niedospany. Szybko ogarnelam kolacje, ale jadł z płaczem wiec mu darowalam. Coś czuje ze ząb idzie następny, bo apetyt mu się już drugi dzień zmniejszył :/
po kąpieli jesteśmy i cycusiu zobaczymy kiedy padnie teraz.

A jak zasypia jak taki zmęczony? Tym razem go uspalam na rękach śpiewając aaa kotki dwa, a zwykle przy cycu zasypia na drzemkę.

[madzixx88]

Napisane przez violka848

Tylko że moja jest ciut inna i jest do 11 kg. Ada w niej w dzien drzemki robi, wiec nam się mega przydaje. Tylko w tej mojej mogę kierunek zmienić i nie raz ręcznie ją bujam tak mocniej. Trochę przechlapane bo inaczej jak na spacerze, albo w tej huśtawce albo foteliku w dzień nie uśnie. Niewiem czy się zbiorę teraz żeby ją nauczyć w łóżeczku zasypiać. Wiem że to bèdzie mocno okupione płaczem... i jeśli zaśnie to max na 30 min pewnie.
Ciężko powiedzieć czy to na TwojĂâ˜☠ Hanię podziała, bo ona taka mobilna już jest to może się nie dawać tam wsadzić

A próbowałaś ostatnio i udało się, że zasnęła chyba?
odzwyczaić będzie trudno ale nie wiem czy taka huśtawka jest dobra do spania dla naszych dzieci, w sensie pozycji?

Napisane przez AgnieszkAA100

Ja tylko zaglądam na laptopa Jak sobie wszystko porobię to włączam i zawsze wiem co u Was słychać i nie wydaję mi się żebym była jakoś mega rzadko Dobre takie postanowienia , oby wytrwać

dzięki
no to piona

Napisane przez violka848

Chciałabym żeby Adka moja tak zasypiała takie słodkie Dobrze że wysypka schodzi! ✊��✊�� żeby antybiotyk nie był potrzebny.

Gosiak fajnie że mama się odezwała.

---------- Dopisano o 14:39 ---------- Poprzedni post napisano o 14:34 ----------

Adka po spacerze 2 h z mężem ich nie było, na szzescie gdzieś tam zaszli, nie chodzili po podwórku tyle czasu. Ada w nowym kombi - ciut stopki miała chłodne, będę grubsze skarpety wkładać

Madzia ciekawe postanowienie mi z kompa to by się nie chciało wogole zaglądać ale rzeczywiscie wizaż to zżeracz czasu Jakie hobby pasje chcesz kultywować?

---------- Dopisano o 14:41 ---------- Poprzedni post napisano o 14:39 ----------

Kurde Adrianka ma czkawkę i nie może usnąć! Podaje co chwilę jej herbatkę i przejść niemoże - dziś zrobiłam koperkową z Hippa i jakoś posmakowała jej. Muszè do Rosska skoczyć po owocową i kaszki itd

chciałabym min raz w tyg jakiś sport uprawiać, albo zumba albo basen, wieki już nie pływałam i mi się chce..tylko zima teraz hehe
a poza tym to usiaść z dobrą książką, wrócić do gry na pianinie, nauczyć się nowego języka albo szlifować angielski i niemiecki , bo czuję, że się cofam

Napisane przez kamilove

Hej ��

Gosiak miło ze strony mamy, może polepsza się Wasze relacje w nowym roku? Tego Wam życzę ✊��

Madzixx fajne postanowienia �� trzymam kciuki ✊��

Goczek my mamy huśtawke bright starts do 11kg bardzo fajna jest, Nadia ja bardzo lubila aczkolwiek już rzadko z niej korzysta, trzeba będzie niedługo się jej pozbyć ��

My standardowo po spacerku, jest zimno ale pięknie. Nadii nie zapinam śpiworka po brodę bo sobie nie da a mimo to po wyjęciu w domu jest gorąca. Wcale nie ubieram jej grubo bo pod kurtka tylko body na krótki i bluzka, spodnie i skarpetki, buty.

dziękuje
ja tak samo ubrałam i też ciepła była

Napisane przez Majka232

U nas teraz wygląda to bardzo nieciekawie. Jest tego duzo i bardzo czerwone szorstkie i suche. Jestem podlamana








Maciuś ma tylko na buzi?
Mój Tz też mnie wkurza swoim podejściem






są czopki viburcol homeopatyczne







Życzę abyś wytrwała w postanowieniach.
Fb tez nie będziesz odpalać na tel?








Może zacznij uczyć spania vw łóżeczku bo jak potem bedziesz usypiac na drzemke? Chyba że w wózku






Ja wkładam rajstopki pod spodnie. Nawet przy -10 Nadia nie ma rajstopkek?
Juz jesteś zadowolona ze śpiworka czy zmieniłam na inny?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Agnieszka - cieszę się że wysypka schodzi i Filipek zdrowieje

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

My juz po kąpieli. Druga drzemka byla krotka w aucie jak wracaliśmy a pozniej nie chciałam już klasc marudy. Julo tak sie slini że sliniak po chwili można wykrecac i paluchy wciaz w buzi. Do tego jakis marudny. Może go też skóra swędzi

współczuję wysypki
u nas też coś się na polikach pojawiło, jakby takie suche..po obiadku na szybko przetarłam chustką pampersa sensitive i się zaczerwieniło :/ a kilka razy wcześniej a awaryjnych syt tak robiłam i było ok :/
tak, fb też nie na nim i tak mniej czasu spędzałam niż tutaj
no i dzięki

Napisane przez mori_lee

Aa no i leci teraz 3 drzemka... może za to 4 sobie daruje?
Byliśmy dziś godzinkę na spacerze.. Mały ciepło ubrany, body na długi, rajtki, skarpetki, bluza i spodenki-na to kombinezon czapa i komin, przykryty kocem (śpiworek w drodze ) i osłonka na nóżki. Ciepło mu było i dobrze się spało, a ja oczywiście zmarzlam, ale chciałam żeby pospal bo przerywana drzemka - maruda.
Ciekawe o której pójdzie mi dzisiaj spać hm...

ojej ile ubierania u nas byłby ostry jęk
hmm a myślałam, że pod kombinezon się tyle rzeczy już nie wkłada, ale Ty pewnie z uwagi na koc taką cebulkę zrobiłaś z synka


jestem nie powiem, lekko nie jest bez wizażu w tel
cały czas byłam myślami co u Was hehe
u nas dziś trzy drzemki i sporo snu, 1h, 2h(na brzuchu w jednej pozycji:P) i trzecia 40-50 min(nie wiem do konca o której usnęła)
miałyśmy przygodę z obiadkiem aż się poryczałam z własnej głupoty, Ala zjadła 250g, można by powiedzieć, że wzorcowo a ja miałam pod ręką taką tubkę z groszkiem BV i chciałam jej dać żeby nowy smak spróbowała, wycisnęłam na łyżeczkę i z tubki to jak wycisnięta pasta-taki rulonik, dałam a Ala zaskoczona chyba formą i odruch wymiotny od razu a potem cały obiadek zwymiotowala..masakra...e hhh nie mogłam sobie darować co mnie podkusiło z tym groszkiem. Zjadła jeszcze potem mały słoiczek, w sumie to nie wiem czy całość poprzedniego zwróciła ale nie chciałam już dawać..
z dobrych wieści to staje przy leżącym na podłodze tatusiu

współczuje wszystkich wysypek i alergii oby jak najszybciej się zagoiło..
fajnie piszecie o usypiających dzieciach w różnych kombinacjach, u nas musi być własne łóżeczko i własny króliczek. Wtula się w niego i obejmuje łapkami albo przekręca na boczek i wtula nos w ochraniacz. Na rękach to w życiu by nie usnęła

[Majka232]

Napisane przez madzixx88

A próbowałaś ostatnio i udało się, że zasnęła chyba?
odzwyczaić będzie trudno ale nie wiem czy taka huśtawka jest dobra do spania dla naszych dzieci, w sensie pozycji?



dzięki
no to piona


chciałabym min raz w tyg jakiś sport uprawiać, albo zumba albo basen, wieki już nie pływałam i mi się chce..tylko zima teraz hehe
a poza tym to usiaść z dobrą książką, wrócić do gry na pianinie, nauczyć się nowego języka albo szlifować angielski i niemiecki , bo czuję, że się cofam


dziękuje
ja tak samo ubrałam i też ciepła była



współczuję wysypki
u nas też coś się na polikach pojawiło, jakby takie suche..po obiadku na szybko przetarłam chustką pampersa sensitive i się zaczerwieniło :/ a kilka razy wcześniej a awaryjnych syt tak robiłam i było ok :/
tak, fb też nie na nim i tak mniej czasu spędzałam niż tutaj
no i dzięki


ojej ile ubierania u nas byłby ostry jęk
hmm a myślałam, że pod kombinezon się tyle rzeczy już nie wkłada, ale Ty pewnie z uwagi na koc taką cebulkę zrobiłaś z synka


jestem nie powiem, lekko nie jest bez wizażu w tel
cały czas byłam myślami co u Was hehe
u nas dziś trzy drzemki i sporo snu, 1h, 2h(na brzuchu w jednej pozycji:P) i trzecia 40-50 min(nie wiem do konca o której usnęła)
miałyśmy przygodę z obiadkiem aż się poryczałam z własnej głupoty, Ala zjadła 250g, można by powiedzieć, że wzorcowo a ja miałam pod ręką taką tubkę z groszkiem BV i chciałam jej dać żeby nowy smak spróbowała, wycisnęłam na łyżeczkę i z tubki to jak wycisnięta pasta-taki rulonik, dałam a Ala zaskoczona chyba formą i odruch wymiotny od razu a potem cały obiadek zwymiotowala..masakra...e hhh nie mogłam sobie darować co mnie podkusiło z tym groszkiem. Zjadła jeszcze potem mały słoiczek, w sumie to nie wiem czy całość poprzedniego zwróciła ale nie chciałam już dawać..
z dobrych wieści to staje przy leżącym na podłodze tatusiu

współczuje wszystkich wysypek i alergii oby jak najszybciej się zagoiło..
fajnie piszecie o usypiających dzieciach w różnych kombinacjach, u nas musi być własne łóżeczko i własny króliczek. Wtula się w niego i obejmuje łapkami albo przekręca na boczek i wtula nos w ochraniacz. Na rękach to w życiu by nie usnęła

Ja zawsze po jedzeniu przecieram buzię mokrą chusteczka a Ty jak robisz?
Julo też nie uśnie na rękach a poza domem mógłby tak. Raz mi usnal w trakcie inhalacji

[mori_lee]

Napisane przez madzixx88

A próbowałaś ostatnio i udało się, że zasnęła chyba?
odzwyczaić będzie trudno ale nie wiem czy taka huśtawka jest dobra do spania dla naszych dzieci, w sensie pozycji?



dzięki
no to piona


chciałabym min raz w tyg jakiś sport uprawiać, albo zumba albo basen, wieki już nie pływałam i mi się chce..tylko zima teraz hehe
a poza tym to usiaść z dobrą książką, wrócić do gry na pianinie, nauczyć się nowego języka albo szlifować angielski i niemiecki , bo czuję, że się cofam


dziękuje
ja tak samo ubrałam i też ciepła była



współczuję wysypki
u nas też coś się na polikach pojawiło, jakby takie suche..po obiadku na szybko przetarłam chustką pampersa sensitive i się zaczerwieniło :/ a kilka razy wcześniej a awaryjnych syt tak robiłam i było ok :/
tak, fb też nie na nim i tak mniej czasu spędzałam niż tutaj
no i dzięki


ojej ile ubierania u nas byłby ostry jęk
hmm a myślałam, że pod kombinezon się tyle rzeczy już nie wkłada, ale Ty pewnie z uwagi na koc taką cebulkę zrobiłaś z synka


jestem nie powiem, lekko nie jest bez wizażu w tel
cały czas byłam myślami co u Was hehe
u nas dziś trzy drzemki i sporo snu, 1h, 2h(na brzuchu w jednej pozycji:P) i trzecia 40-50 min(nie wiem do konca o której usnęła)
miałyśmy przygodę z obiadkiem aż się poryczałam z własnej głupoty, Ala zjadła 250g, można by powiedzieć, że wzorcowo a ja miałam pod ręką taką tubkę z groszkiem BV i chciałam jej dać żeby nowy smak spróbowała, wycisnęłam na łyżeczkę i z tubki to jak wycisnięta pasta-taki rulonik, dałam a Ala zaskoczona chyba formą i odruch wymiotny od razu a potem cały obiadek zwymiotowala..masakra...e hhh nie mogłam sobie darować co mnie podkusiło z tym groszkiem. Zjadła jeszcze potem mały słoiczek, w sumie to nie wiem czy całość poprzedniego zwróciła ale nie chciałam już dawać..
z dobrych wieści to staje przy leżącym na podłodze tatusiu

współczuje wszystkich wysypek i alergii oby jak najszybciej się zagoiło..
fajnie piszecie o usypiających dzieciach w różnych kombinacjach, u nas musi być własne łóżeczko i własny króliczek. Wtula się w niego i obejmuje łapkami albo przekręca na boczek i wtula nos w ochraniacz. Na rękach to w życiu by nie usnęła

No dużo ubierania ale dzielny był u nas -10 C wiec wolałam nie ryzykować. W sumie to pierwszy raz tak na cebulkę był ubrany. Specjalnie ciepły nie był jak wróciliśmy wiec chyba optymalnie

Gratulacje dla Ali za stanie 👏👏👏🎈

[violka848]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53977129]Agnieszka, no to czytam,ze synek podobne akcje nocne urządza co i moja imprezowiczka. Karnawał dzieciaki poczuly? Fajnie masz że synek u Ciebie zasypia,moja sie wyrywa lub zaciesza lub mnie gryzie po szyi. No ale dzis dwa razy ladnie zasnela w wozku na przedpokoju w 5-10minut. Gorzej,ze akurat jak teraz zasnela to sasiad zaczal mlotkiem stukac i wiercic,strasznie to glosne.no ale póki co spi,tylko mi nerwy szarpie. Brawa dla Filipa za ilość zupki,on tak sporo jada zwykle?
O i obudzila sie,pol godziny drzemki.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------



Dzięki za komentarz hustawka nie ma pasow do przypiecia? chyba uratujecie moj portfel słyszę w tv,ze w Krakowie znow 5razy poziom smogu przekroczony,masakra.[/QUOTE]


Ma pasy, ale wiesz jak klientka w niej nie bedzie chciała siedzieć to i pasy nie pomogą- cały blok ją będzie słyszał )

Napisane przez Majka232

U nas teraz wygląda to bardzo nieciekawie. Jest tego duzo i bardzo czerwone szorstkie i suche. Jestem podlamana


Maciuś ma tylko na buzi?
Mój Tz też mnie wkurza swoim podejściem

są czopki viburcol homeopatyczne


Życzę abyś wytrwała w postanowieniach.
Fb tez nie będziesz odpalać na tel?


Może zacznij uczyć spania vw łóżeczku bo jak potem bedziesz usypiac na drzemke? Chyba że w wózku

Ja wkładam rajstopki pod spodnie. Nawet przy -10 Nadia nie ma rajstopkek?
Juz jesteś zadowolona ze śpiworka czy zmieniłam na inny?

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

Agnieszka - cieszę się że wysypka schodzi i Filipek zdrowieje

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ----------

My juz po kąpieli. Druga drzemka byla krotka w aucie jak wracaliśmy a pozniej nie chciałam już klasc marudy. Julo tak sie slini że sliniak po chwili można wykrecac i paluchy wciaz w buzi. Do tego jakis marudny. Może go też skóra swędzi

Cały czas to odkładam póki jest huśtawka, ale kurde tylko sobie i Adce szkodzę. Ciekawa jestem czy kiedykolwiek bedzie sama zasypiała.

Napisane przez mori_lee

Aa no i leci teraz 3 drzemka... może za to 4 sobie daruje?
Byliśmy dziś godzinkę na spacerze.. Mały ciepło ubrany, body na długi, rajtki, skarpetki, bluza i spodenki-na to kombinezon czapa i komin, przykryty kocem (śpiworek w drodze ) i osłonka na nóżki. Ciepło mu było i dobrze się spało, a ja oczywiście zmarzlam, ale chciałam żeby pospal bo przerywana drzemka - maruda.
Ciekawe o której pójdzie mi dzisiaj spać hm...

O to grubo ubierasz, ja dziś tylko rajstopki włożyłam krótkie body cienka bluzka i kombinezon i śpiworek, ale on niezbyt gruby. Trochę miała stopy chłodne, skarpetki grubsze jeszcze będę wkładać.

Napisane przez madzixx88

A próbowałaś ostatnio i udało się, że zasnęła chyba?
odzwyczaić będzie trudno ale nie wiem czy taka huśtawka jest dobra do spania dla naszych dzieci, w sensie pozycji?



dzięki
no to piona


chciałabym min raz w tyg jakiś sport uprawiać, albo zumba albo basen, wieki już nie pływałam i mi się chce..tylko zima teraz hehe
a poza tym to usiaść z dobrą książką, wrócić do gry na pianinie, nauczyć się nowego języka albo szlifować angielski i niemiecki , bo czuję, że się cofam


dziękuje
ja tak samo ubrałam i też ciepła była



współczuję wysypki
u nas też coś się na polikach pojawiło, jakby takie suche..po obiadku na szybko przetarłam chustką pampersa sensitive i się zaczerwieniło :/ a kilka razy wcześniej a awaryjnych syt tak robiłam i było ok :/
tak, fb też nie na nim i tak mniej czasu spędzałam niż tutaj
no i dzięki


ojej ile ubierania u nas byłby ostry jęk
hmm a myślałam, że pod kombinezon się tyle rzeczy już nie wkłada, ale Ty pewnie z uwagi na koc taką cebulkę zrobiłaś z synka


jestem nie powiem, lekko nie jest bez wizażu w tel
cały czas byłam myślami co u Was hehe
u nas dziś trzy drzemki i sporo snu, 1h, 2h(na brzuchu w jednej pozycji:P) i trzecia 40-50 min(nie wiem do konca o której usnęła)
miałyśmy przygodę z obiadkiem aż się poryczałam z własnej głupoty, Ala zjadła 250g, można by powiedzieć, że wzorcowo a ja miałam pod ręką taką tubkę z groszkiem BV i chciałam jej dać żeby nowy smak spróbowała, wycisnęłam na łyżeczkę i z tubki to jak wycisnięta pasta-taki rulonik, dałam a Ala zaskoczona chyba formą i odruch wymiotny od razu a potem cały obiadek zwymiotowala..masakra...e hhh nie mogłam sobie darować co mnie podkusiło z tym groszkiem. Zjadła jeszcze potem mały słoiczek, w sumie to nie wiem czy całość poprzedniego zwróciła ale nie chciałam już dawać..
z dobrych wieści to staje przy leżącym na podłodze tatusiu

współczuje wszystkich wysypek i alergii oby jak najszybciej się zagoiło..
fajnie piszecie o usypiających dzieciach w różnych kombinacjach, u nas musi być własne łóżeczko i własny króliczek. Wtula się w niego i obejmuje łapkami albo przekręca na boczek i wtula nos w ochraniacz. Na rękach to w życiu by nie usnęła

Ta pozycja trochę tez mnie martwi, bo jednak długo już tak sypia... Zdarzyło jej się ze 3 razy że sama zasnęła bez żadnego jęku, a tak to okupione płaczem. Oj chyba to bedzie moje postanowienie na styczeń
O angielski też by mi się przydało szlifować... Kiedyś chciałam włoskiego się nauczyć- on tak pięknie brzmi) Tż siostra uczy się chińskiego - kosmos 😳 Na klarnecie kiedyś grałam, ale to tak w orkiestrze szkolnej Już nic nie pamietam To fajne postanowienia - do zrobienia życzę Ci żebyś wytrwała!
Wspolczuje wymiotów Ali bidusia - może też smak jej nie podszedł, bo myślę że forma ruloniku raczej nie powinna przeszkadzać. Ja tak kaszkę z owocami tą z Biedry czasem daje prosto na łyżeczkę, a czasem i do dziubka prosto psiknę Ada dziś rekord rekordów pobiła- zjadła cały słoik 190 zupka z ryżem Bobovity i prawie cały mały jarzynki ze schabem- może by zjadła cały, ale nie wciskałam- razem z 290 ml 😳 ale po długiej przerwie przez sen

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez Majka232

Ja zawsze po jedzeniu przecieram buzię mokrą chusteczka a Ty jak robisz?
Julo też nie uśnie na rękach a poza domem mógłby tak. Raz mi usnal w trakcie inhalacji

Serio? Ja myślałam że twarzy nimi nie można. Ja moczę ręcznik papierowy w wodzie i wycieram, strasznie tego nie cierpi szkrab
U nas kiedyś na rekach nie było problemu, a teraz okrutnie wierzga, niema szans.

U nas na polikach są czasem takie jakby suche leciutko placki, ale nigdy nie czerwone. Oilatum na noc posmarowałam.

[siempre]

U mnie Bartek z pozycji raczkowania wstaje juz wszędzie nie idzie go zostawić na moment.

[Majka232]

Napisane przez violka848

Ma pasy, ale wiesz jak klientka w niej nie bedzie chciała siedzieć to i pasy nie pomogą- cały blok ją będzie słyszał )




Cały czas to odkładam póki jest huśtawka, ale kurde tylko sobie i Adce szkodzę. Ciekawa jestem czy kiedykolwiek bedzie sama zasypiała.




O to grubo ubierasz, ja dziś tylko rajstopki włożyłam krótkie body cienka bluzka i kombinezon i śpiworek, ale on niezbyt gruby. Trochę miała stopy chłodne, skarpetki grubsze jeszcze będę wkładać.



Ta pozycja trochę tez mnie martwi, bo jednak długo już tak sypia... Zdarzyło jej się ze 3 razy że sama zasnęła bez żadnego jęku, a tak to okupione płaczem. Oj chyba to bedzie moje postanowienie na styczeń
O angielski też by mi się przydało szlifować... Kiedyś chciałam włoskiego się nauczyć- on tak pięknie brzmi) Tż siostra uczy się chińskiego - kosmos 😳 Na klarnecie kiedyś grałam, ale to tak w orkiestrze szkolnej Już nic nie pamietam To fajne postanowienia - do zrobienia życzę Ci żebyś wytrwała!
Wspolczuje wymiotów Ali bidusia - może też smak jej nie podszedł, bo myślę że forma ruloniku raczej nie powinna przeszkadzać. Ja tak kaszkę z owocami tą z Biedry czasem daje prosto na łyżeczkę, a czasem i do dziubka prosto psiknę Ada dziś rekord rekordów pobiła- zjadła cały słoik 190 zupka z ryżem Bobovity i prawie cały mały jarzynki ze schabem- może by zjadła cały, ale nie wciskałam- razem z 290 ml 😳 ale po długiej przerwie przez sen

---------- Dopisano o 21:08 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------




Serio? Ja myślałam że twarzy nimi nie można. Ja moczę ręcznik papierowy w wodzie i wycieram, strasznie tego nie cierpi szkrab
U nas kiedyś na rekach nie było problemu, a teraz okrutnie wierzga, niema szans.

U nas na polikach są czasem takie jakby suche leciutko placki, ale nigdy nie czerwone. Oilatum na noc posmarowałam.

Ja zawsze mokra chustka. Raczki tez często. Przegotowaną wodą moczysz?

Tak w ogóle to przed kąpielą przemywacie buzke dzieci przegotowaną wodą bo ja ciągle tak


Madzixx - tez bym czula się winna ale takie syt.sie zdarzają :/

[violka848]

Napisane przez Majka232

Ja zawsze mokra chustka. Raczki tez często. Przegotowaną wodą moczysz?

Tak w ogóle to przed kąpielą przemywacie buzke dzieci przegotowaną wodą bo ja ciągle tak


Madzixx - tez bym czula się winna ale takie syt.sie zdarzają :/

Ja wodą z kranu myję buźkę i ręce. Poprostu wkłada je pod kran i łapie wodę, a ja jej szoruje

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Ma któraś może antresolę w domu ??

[mori_lee]

Napisane przez violka848

Ja wodą z kranu myję buźkę i ręce. Poprostu wkłada je pod kran i łapie wodę, a ja jej szoruje

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Ma któraś może antresolę w domu ??

Ja czasami wycieram chusteczkami, a czasami myje pod kranem. Zależy od zabrudzenia

Antresoli nie mam

[AgnieszkAA100]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;53977129]Agnieszka, no to czytam,ze synek podobne akcje nocne urządza co i moja imprezowiczka. Karnawał dzieciaki poczuly? Fajnie masz że synek u Ciebie zasypia,moja sie wyrywa lub zaciesza lub mnie gryzie po szyi. No ale dzis dwa razy ladnie zasnela w wozku na przedpokoju w 5-10minut. Gorzej,ze akurat jak teraz zasnela to sasiad zaczal mlotkiem stukac i wiercic,strasznie to glosne.no ale póki co spi,tylko mi nerwy szarpie. Brawa dla Filipa za ilość zupki,on tak sporo jada zwykle?
O i obudzila sie,pol godziny drzemki.

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------



Dzięki za komentarz hustawka nie ma pasow do przypiecia? chyba uratujecie moj portfel słyszę w tv,ze w Krakowie znow 5razy poziom smogu przekroczony,masakra.[/QUOTE]

Tak ostatnio urządza takie imprezki ale to pewnie dlatego że ząbek i do tego choroba, bo nie było takich pobudek mam nadzieję że dzisiejsza noc będzie dobra
No tez słyszałam że smog znów w Krakowie, cieszę się kolejny raz że mieszkam trochę dalej i mam lasy niedaleko

---------- Dopisano o 22:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez Majka232

Cos muszę pokombinować. Na alergię też znów daję ketotifen dzis 3 dzień

Ja bym poszła do dermatologa jednak, napewno Wam pomoże, ja byłam z Filipkiem jak miał miesiąc bo miał trądzik niemowlęcy i taka maść robiona załatwiła sprawę w dwa dni

[Majka232]

Napisane przez violka848

Ja wodą z kranu myję buźkę i ręce. Poprostu wkłada je pod kran i łapie wodę, a ja jej szoruje

---------- Dopisano o 22:08 ---------- Poprzedni post napisano o 22:07 ----------

Ma któraś może antresolę w domu ??

Nie mam ale mam częściowo odkryte schody połączone z salonem. Dlaczego pytasz?


Kiedyś Kraków kojarzył się z wawelskim smokiem a teraz ze smogiem :/

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

Agnieszka - chyba będzie trzeba

[AgnieszkAA100]

Napisane przez madzixx88

jestem nie powiem, lekko nie jest bez wizażu w tel
cały czas byłam myślami co u Was hehe
u nas dziś trzy drzemki i sporo snu, 1h, 2h(na brzuchu w jednej pozycji:P) i trzecia 40-50 min(nie wiem do konca o której usnęła)
miałyśmy przygodę z obiadkiem aż się poryczałam z własnej głupoty, Ala zjadła 250g, można by powiedzieć, że wzorcowo a ja miałam pod ręką taką tubkę z groszkiem BV i chciałam jej dać żeby nowy smak spróbowała, wycisnęłam na łyżeczkę i z tubki to jak wycisnięta pasta-taki rulonik, dałam a Ala zaskoczona chyba formą i odruch wymiotny od razu a potem cały obiadek zwymiotowala..masakra...e hhh nie mogłam sobie darować co mnie podkusiło z tym groszkiem. Zjadła jeszcze potem mały słoiczek, w sumie to nie wiem czy całość poprzedniego zwróciła ale nie chciałam już dawać..
z dobrych wieści to staje przy leżącym na podłodze tatusiu

współczuje wszystkich wysypek i alergii oby jak najszybciej się zagoiło..
fajnie piszecie o usypiających dzieciach w różnych kombinacjach, u nas musi być własne łóżeczko i własny króliczek. Wtula się w niego i obejmuje łapkami albo przekręca na boczek i wtula nos w ochraniacz. Na rękach to w życiu by nie usnęła

Biedna , musiałaś się wystraszyć . Przeciez nie Twoja wina skąd mogłaś wiedzieć że tak zareaguje
Filip też tak staje jak Tż się z nim bawi albo ja