Już chyba cały wizaż wie, że Panny Młode 2010 do ślubu szykują się. cz. 17

[dziewczyneczka89]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki





Dzięki za brawka. Tobie tez się należą Będzie dobrze
A ten kotlet zapowiada się pysznie

dziekuje za i przytulaski
mam nadzieje ze bedzie to pyszny kotlet
Tz pojechal z kolegami po galazki ze swierku do lasu na jutro a ja czekam na nich , jutro z samego rana na spowiedz druga idziemy , co ja nagrzeszyalam hmmm nie wiem

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Napisane przez acelinka

u mnie dziś też 59 do ślubu

[mmmmmm]

Napisane przez madmuazelle

1. Prosze No to życze owocnych ustaleń i super,że masz przekochaną nową mamusie Ja Wam powiem,że też nie mam na co narzekać.Ostatnio tż dzwonił i na końcu powiedział wiadomo co,no że mamcie kocha na co mamcia tż-ta powiedziała,że kocha nas

a to tylko 4 tygodnie

Dziękuję Fajnie, że Ty też masz fajną
Nie strasz tymi 4 tygodniami, to o 2 dni dłużej
Przypomniało mi się, że kiedyś pisałaś K.(Krzyś) i zapomniałam odpisać. Nie Krzyś Kundziu

Napisane przez agawoo

Chili, lusi, mmmm, wyobrażacie sobie jak nam to szybko zleci??



Mój 500 post

Ja już sobie wyobrażam bo teraz mi dni tak uciekają, że masakra. Boję się zazamknąć oczy bo jak otworzę, to mogę być już mężatką z dzieckiem na ręku

I zmieniłaś status

Napisane przez Martoolka87

Fajną masz teściową
Ta, którą acelinka wkleiła będzie pasować
Fajne to okrycie

Fajną
Ta Acelinki własnie mi sie podoba ale niestety nie jest srebrna
Chciałam to okrycie bo mam dość bolerek z krótkim rękawkiem ale teraz nie wiem.w Ogóle jak patrzę teraz na te zdjęcia to mam wrażenie, że mnie strasznie pogrubia ta sukienka bo ja chydzina jestem a w niej jakoś tak wyszłam...

Napisane przez Martoolka87

Załatwiliśmy mnóstwo spraw:

Imponujące trampeczki świetne. Strój pokojówki pewno też

Napisane przez Martoolka87

Nooo... tak gnamy, że przed chwilą aż doła załapałam, bo już mam serdecznie dość Zero czasu, żeby pobyć sobie z TŻtem.

Jeszcze trochę i będzie spokojniej miejmy nadzieję
Mi też brakuje czasu razem. Ciągle za czymś biegamy.... Jutro jedziemy nad wodę ale i tak pewno będziemy musieli ustalać różne rzeczy. Taki urok ostatnich tygodni narzeczeństwa

[mmmmmm]

Co myślicie o tych pierwszych kolczykach> Do nich chyba nie trzeba zakładac nic na szyję... Są jeszcze takie które mają więcej tych "zwisów". Czy lepsze któres kolejne?

[mariiasia]

cześć

a ja jak zwykle ostatnimi czasy klikam do was w środku nocy

muszę się wam zwierzyć z dwóch rzeczy:
1) zrobiłam sobie w końcu żel na naturalne pazurki moje. wygląda bosko tak delikatnie
2) chyba jestem wizażozboczona bo znów was tylko "przeleciałam"

Martoolka

a teraz idę przerazić się swoim suwaczkiem i idę spać

[acelinka]

hej wracam do mojej tradycji zaglądania do Was skoro świt
już nadrabiam

Napisane przez Martoolka87

Dzięki To już jest po prostu zmęczenie kilkoma ostatnimi miesiącami. Pisanie pracy magisterskiej i dyplomowej, 2 obrony i przygotowania do ślubu - to naprawdę dużo jak na tak krótki okres czasu. Ale już mi się humor poprawił, bo się okazało, że w najgorszym wypadku będziemy mieć 68 osób na weselu, więc jest super

Właśnie skończyłam pisać przewodnik dla mojej świadkowej - rozpisałam jej co, gdzie, jak Godzinę mi to zajęło, ale przy okazji stworzyłam sobie dobrą rozpiskę dnia ślubu, co muszę zabrać na plener itd. itp.

Fajnie, że jej zrobiłaś taki przewodnik
nom dużo, dużo tego wszystkiego i wszystko takie stresujące przeżycia. Ale jeszcze troszke i będzie podróż poślubna i o wszystkim co Cie denerwowało zapomnisz

Napisane przez mmmmmm

Co myślicie o tych pierwszych kolczykach> Do nich chyba nie trzeba zakładac nic na szyję... Są jeszcze takie które mają więcej tych "zwisów". Czy lepsze któres kolejne?

Śliczne te pierwsze i trzecie też ładniusie. Myślę, że będą do sukni idealnie pasowały i są na tyle długie i efektowane, że do nich na szyje już nic nie trzeba zakładać

Napisane przez mmmmmm

Chciałam to okrycie bo mam dość bolerek z krótkim rękawkiem ale teraz nie wiem.w Ogóle jak patrzę teraz na te zdjęcia to mam wrażenie, że mnie strasznie pogrubia ta sukienka bo ja chydzina jestem a w niej jakoś tak wyszłam...

nie przejmuj się tym to pewnie tak zdjecia są zrobione mi też bratowa powiedziała, że jak jestem w bolerku to taka grubsza się wydaje a to przez fote, bo normalnie to ta sukienka mega mnie wyszczupla

Napisane przez mariiasia

cześć

a ja jak zwykle ostatnimi czasy klikam do was w środku nocy

muszę się wam zwierzyć z dwóch rzeczy:
1) zrobiłam sobie w końcu żel na naturalne pazurki moje. wygląda bosko tak delikatnie
2) chyba jestem wizażozboczona bo znów was tylko "przeleciałam"


a teraz idę przerazić się swoim suwaczkiem i idę spać

super, że żelik ładnie wyszedł
przelatuj nas kiedy chcesz niema problemu ale lubimy, jak jesteś z nami dłużej
niema się co przerażać tym suwaczkiem jak dla mnie to moje 58 mogłoby się już zamienić na 8 przynajmniej

gospella, jak dziś samopoczucie? Mam nadzieję, że już lepiej

Dziś do pracy w końcu idę troche się zdąrzyłam odzwyczaić przez tydzień od wczesnego wstawania i ledwo się dziś z łóżka zwlokłam ale teraz już jest ok dziś biorę zaproszenie do pracy, ciekawe co moja "szefowa" powie, bo chyba się nie spodziewa w ogóle
w ogóle brakło nam zaproszeń dwóch, których nie brałam z personalizacją, bo nie wiedziałam, czy będziemy zapraszać te osoby, miałam kilka "wykropkoanych" ale też już się rozeszły no i szukałam po sklepach papierniczych i nic ładnego nie mieli, jak dla mnie same tandety ;/ no i w końcu się wkurzyłam i kupiłam takie śliczne kartki ślubne które nie mają żadnych napisów, po prostu z przodu fotki pary młodej takie klimatyczne i dodrukowałam do środka tekst zaproszenia i jest cacy nawet mogłabym mieć takie zaproszenia bo karteczki mnie zauroczyły

upał dziś znów będzie straszliwy już jest cieplutko, a co dopiero jak pożądnie słonko wstanie

miłgo dnia Wam życze

[gospella]

Napisane przez acelinka

hej wracam do mojej tradycji zaglądania do Was skoro świt
już nadrabiam


Fajnie, że jej zrobiłaś taki przewodnik
nom dużo, dużo tego wszystkiego i wszystko takie stresujące przeżycia. Ale jeszcze troszke i będzie podróż poślubna i o wszystkim co Cie denerwowało zapomnisz


Śliczne te pierwsze i trzecie też ładniusie. Myślę, że będą do sukni idealnie pasowały i są na tyle długie i efektowane, że do nich na szyje już nic nie trzeba zakładać


nie przejmuj się tym to pewnie tak zdjecia są zrobione mi też bratowa powiedziała, że jak jestem w bolerku to taka grubsza się wydaje a to przez fote, bo normalnie to ta sukienka mega mnie wyszczupla



super, że żelik ładnie wyszedł
przelatuj nas kiedy chcesz niema problemu ale lubimy, jak jesteś z nami dłużej
niema się co przerażać tym suwaczkiem jak dla mnie to moje 58 mogłoby się już zamienić na 8 przynajmniej

gospella, jak dziś samopoczucie? Mam nadzieję, że już lepiej

Dziś do pracy w końcu idę troche się zdąrzyłam odzwyczaić przez tydzień od wczesnego wstawania i ledwo się dziś z łóżka zwlokłam ale teraz już jest ok dziś biorę zaproszenie do pracy, ciekawe co moja "szefowa" powie, bo chyba się nie spodziewa w ogóle
w ogóle brakło nam zaproszeń dwóch, których nie brałam z personalizacją, bo nie wiedziałam, czy będziemy zapraszać te osoby, miałam kilka "wykropkoanych" ale też już się rozeszły no i szukałam po sklepach papierniczych i nic ładnego nie mieli, jak dla mnie same tandety ;/ no i w końcu się wkurzyłam i kupiłam takie śliczne kartki ślubne które nie mają żadnych napisów, po prostu z przodu fotki pary młodej takie klimatyczne i dodrukowałam do środka tekst zaproszenia i jest cacy nawet mogłabym mieć takie zaproszenia bo karteczki mnie zauroczyły

upał dziś znów będzie straszliwy już jest cieplutko, a co dopiero jak pożądnie słonko wstanie

miłgo dnia Wam życze

a dziękuję, poklociliśmysię wczoraj z tztem- jak zwykle o obowiązki domowe, ale już niby ok, niby, bo jakos mi smutno nadal
ale dzis ma być gorąc, w co tu się ubrać, najchętniej siedzialbym w domu, ale nie, muszę iść na szkolenie na 10 a potem do biura do 18 i w między czasie psa wyprowadzić...
brrr
ale wszystkim życze miłego dni

[acelinka]

Napisane przez gospella

a dziękuję, poklociliśmysię wczoraj z tztem- jak zwykle o obowiązki domowe, ale już niby ok, niby, bo jakos mi smutno nadal
ale dzis ma być gorąc, w co tu się ubrać, najchętniej siedzialbym w domu, ale nie, muszę iść na szkolenie na 10 a potem do biura do 18 i w między czasie psa wyprowadzić...
brrr
ale wszystkim życze miłego dni

ah ten tż, powiedz, że ma być grzeczny bo inaczej naślesz na Niego koleżanki z wizażu i

[ultraradiola]

ja tez witam z samego rana

a teraz zabieram się do pracy bo trochę tego mam
do zobaczenia później

[asiulek1705]

Napisane przez acelinka

jasne że dacie rade obie macie silną grupe wsparcia

a ja dziś byłam po chleb w sklepie i ide, ide już do domku patrze salon fryzjerski mówie no fakt jest tu od zawsze (na przeciw bloku naszego) i myśle że tam przecież też kosmetyczka była zajrzałam, zapytałam i umówiłam się na makijaż próbny na 10 sierpnia i na ślub też już jestem wpisana w kalendarzyk

Ta grupa dla mnie jest bardzo ważna, już nie raz mi pomogła i dodała otuchy
Super, że zapisałaś się do kosmetyczki

Napisane przez Martoolka87

Dziękuję
No a tamta dyrektorka mi wmawiała, że po psychologii edukacji to ja tylko w szkole mogę pracować, a w poradni nie, a to nieprawda, bo nawet praktyki w poradni mieliśmy i mam wszelkie kwalifikacje, żeby tam pracować.

Niektórym osobom się wydaje, że wiedzą najlepiej, zwłaszcza jesli mają do czynienia z osobą młodą i bez doświadczenia Ja się wczoraj strasznie zdołowałam. Otóż mój ojciec jest na emeryturze, ale wcześniej pracował w Szkole Budowlanej, był kierownikiem szkolenia praktycznego i nauczycielem, ma w tej szkole swoich dawnych kolegów, współpracowników i co jakiś tam czas ich odwiedza. Był 3 dni temu właśnie i dowiedział się, że sekretarka odchodzi na emeryturę i będzie wolny etat na jej miejsce. I właśnie, ja mam wszelkie kwalifikacje aby tam pracować, więc myślałam, że pójdę złożyć cv. No ale tata powiedział, że to wszystko to chyba pic na wodę, bo nikt nawet nie wspomniał o jakimś konkursie, i jemu się wydaje, że tam już swojego kogoś ktoś wsadzi po znajomości. I nawet się wkurzył na koleżankę, że mu dopiero powiedziała o tym etacie, bo gdyby wiedział odrazu to bym na samym początku złozyła papiery i musieliby rozpatrzeć. Wczoraj poszedł tam jeszcze i okazało się, że pani która odchodzi wsadziła tam swoją córkę, która nie ma nawet odpowiedniego wykształcenia, nie ma studiów. I tak właśnie jest w wiekszości przypadków, to już któryś raz z kolei przechodzi mi koło nosa praca.

Napisane przez mmmmmm

Co myślicie o tych pierwszych kolczykach> Do nich chyba nie trzeba zakładac nic na szyję... Są jeszcze takie które mają więcej tych "zwisów". Czy lepsze któres kolejne?

Podobają mi się te 3 pary dłuższych. Pierwsze chyba najfajniejsze, są dośc długie, więc w sumie na szyję można by już nie ubierać. Nie pamietam, a suknię masz górą zdobioną? Bo ewentualnie coś krótkiego bardzo, jakąś jedną świecącą kropeczkę można by ubrać.

Napisane przez acelinka

w ogóle brakło nam zaproszeń dwóch, których nie brałam z personalizacją, bo nie wiedziałam, czy będziemy zapraszać te osoby, miałam kilka "wykropkoanych" ale też już się rozeszły no i szukałam po sklepach papierniczych i nic ładnego nie mieli, jak dla mnie same tandety ;/ no i w końcu się wkurzyłam i kupiłam takie śliczne kartki ślubne które nie mają żadnych napisów, po prostu z przodu fotki pary młodej takie klimatyczne i dodrukowałam do środka tekst zaproszenia i jest cacy nawet mogłabym mieć takie zaproszenia bo karteczki mnie zauroczyły

Ale miałaś rewelacyjny pomysł Chyba bym nie wpadła na coś takiego. Kreatywna bestia z Ciebie

Napisane przez gospella

a dziękuję, poklociliśmysię wczoraj z tztem- jak zwykle o obowiązki domowe, ale już niby ok, niby, bo jakos mi smutno nadal

Proszę się uśmiechnąć i juz nie smucić Wszystko będzie ok, nic się nie martw!
Witajcie Mam dzisiaj nareszcie dobry humor (choć wieczorem mamy jechać doteściów, to mi się pogorszy pewnie....Teściówka wydzwaniała wczoraj do TŻta, kiedy przyjedziemy bo nas dawno nie było -jakiś tydzień- bo ona jest ciekawa co tam słychać, czylo trzeba będzie jej dokładnie opowiedzieć co kiedys kupiliśmy i co zamówiliśmy....Jest pewna sprawa, o którą TŻ jest zły na matkę,chodzi o zaproszenie pewnej osoby, która i tak ma nie przyjść, ale matka sobie wymyśliła aby ją zaprosić, bo to tak głupio, a TŻ tej osoby nie chce widzieć na weselu, i jest zły o to, i wczoraj w sotrych słowach skomentował ten fakt do mnie, a ja mu powiedziałam, że go rozumiem i co by się nie działo to ja będę za nim murem stała więc się okaże wieczorem jak sprawa się potoczy. W ogóle jak mi będzie teściówka znowu mówić co i jak by zrobić to jej w końcu powiem, żeby się mama nie martwiła, wszytsko mamy pod kontrolą, oby tylko kasy wystarczyło -ona już dobrze będzie wiedziała o co z ta kasą chodzi, miała dać synowi na wesele, obiecała, że pół na pół z moimi rodzicami, a dała mu 4,5 tys, moja mama tyle na zaliczki dała, więc TŻ się trochę męczy ale odłożył pieniądze, choć się martwi czy na bank wystarczy-). Wczoraj zamówilismy zawieszki Nareszcie. Bez szaleństw, proste. I dzwonilismy też do cateringu, 3 tyg. przed mamy przyjechać wybrać menu a tydzień przed doręczyć już ostateczną liczbę gości.

[gospella]

Napisane przez acelinka

ah ten tż, powiedz, że ma być grzeczny bo inaczej naślesz na Niego koleżanki z wizażu i

heheh no chyba mu tak powiem

Napisane przez asiulek1705

Ta grupa dla mnie jest bardzo ważna, już nie raz mi pomogła i dodała otuchy
Super, że zapisałaś się do kosmetyczki

Niektórym osobom się wydaje, że wiedzą najlepiej, zwłaszcza jesli mają do czynienia z osobą młodą i bez doświadczenia Ja się wczoraj strasznie zdołowałam. Otóż mój ojciec jest na emeryturze, ale wcześniej pracował w Szkole Budowlanej, był kierownikiem szkolenia praktycznego i nauczycielem, ma w tej szkole swoich dawnych kolegów, współpracowników i co jakiś tam czas ich odwiedza. Był 3 dni temu właśnie i dowiedział się, że sekretarka odchodzi na emeryturę i będzie wolny etat na jej miejsce. I właśnie, ja mam wszelkie kwalifikacje aby tam pracować, więc myślałam, że pójdę złożyć cv. No ale tata powiedział, że to wszystko to chyba pic na wodę, bo nikt nawet nie wspomniał o jakimś konkursie, i jemu się wydaje, że tam już swojego kogoś ktoś wsadzi po znajomości. I nawet się wkurzył na koleżankę, że mu dopiero powiedziała o tym etacie, bo gdyby wiedział odrazu to bym na samym początku złozyła papiery i musieliby rozpatrzeć. Wczoraj poszedł tam jeszcze i okazało się, że pani która odchodzi wsadziła tam swoją córkę, która nie ma nawet odpowiedniego wykształcenia, nie ma studiów. I tak właśnie jest w wiekszości przypadków, to już któryś raz z kolei przechodzi mi koło nosa praca.


Podobają mi się te 3 pary dłuższych. Pierwsze chyba najfajniejsze, są dośc długie, więc w sumie na szyję można by już nie ubierać. Nie pamietam, a suknię masz górą zdobioną? Bo ewentualnie coś krótkiego bardzo, jakąś jedną świecącą kropeczkę można by ubrać.

Ale miałaś rewelacyjny pomysł Chyba bym nie wpadła na coś takiego. Kreatywna bestia z Ciebie

Proszę się uśmiechnąć i juz nie smucić Wszystko będzie ok, nic się nie martw!
Witajcie Mam dzisiaj nareszcie dobry humor-). Wczoraj zamówilismy zawieszki Nareszcie. Bez szaleństw, proste. I dzwonilismy też do cateringu, 3 tyg. przed mamy przyjechać wybrać menu a tydzień przed doręczyć już ostateczną liczbę gości.

z tą pracą to jednak masakra, ale to polska właśnie, napewno coś znajdziesz...w końcu...
a co do teściowki bedzie dobrze, moja ostanio pochwaliła sie mną przed swoimi koleżankami z pracy (musiałam tam pojsc po cos dla tzta) i była bardzo zdziwona że nie byłam speszona tylko chyba zapomniała że mam 34 lata a nie 20 (bez obrazy), że prowadze własną firmę i 2 kobiety z pokoju mnie nie są w stanie speszyć a po trzecie jeśli na to liczyła, że mnie zawstydzi to się przeliczyła

ale tżcikowi było miło jak mu tak mamusia powiedziała , że jej koleżanki zachwycone mną i że się nie speszyłam, omg, to speszenie mnie rozwala

[Martoolka87]

Napisane przez mmmmmm

Ja już sobie wyobrażam bo teraz mi dni tak uciekają, że masakra. Boję się zazamknąć oczy bo jak otworzę, to mogę być już mężatką z dzieckiem na ręku
Jeszcze trochę i będzie spokojniej miejmy nadzieję

A co do tego drugiego to na pewno tak będzie. Dzięki
I dzięki za barwa za zakupy. Strój pokojówki/kucharki taki kupiliśmy:
http://www.obsessive.pl/pl/produkt/c...cutie/280/3/0/

Napisane przez mmmmmm

Co myślicie o tych pierwszych kolczykach> Do nich chyba nie trzeba zakładac nic na szyję... Są jeszcze takie które mają więcej tych "zwisów". Czy lepsze któres kolejne?

Podobają mi się te pierwsze i te trzecie też

Napisane przez mariiasia

muszę się wam zwierzyć z dwóch rzeczy:
1) zrobiłam sobie w końcu żel na naturalne pazurki moje. wygląda bosko tak delikatnie
2) chyba jestem wizażozboczona bo znów was tylko "przeleciałam"
Martoolka

za pazurki

---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:37 ----------

Napisane przez acelinka

Fajnie, że jej zrobiłaś taki przewodnik
nom dużo, dużo tego wszystkiego i wszystko takie stresujące przeżycia. Ale jeszcze troszke i będzie podróż poślubna i o wszystkim co Cie denerwowało zapomnisz

w ogóle brakło nam zaproszeń dwóch, których nie brałam z personalizacją, bo nie wiedziałam, czy będziemy zapraszać te osoby, miałam kilka "wykropkoanych" ale też już się rozeszły no i szukałam po sklepach papierniczych i nic ładnego nie mieli, jak dla mnie same tandety ;/ no i w końcu się wkurzyłam i kupiłam takie śliczne kartki ślubne które nie mają żadnych napisów, po prostu z przodu fotki pary młodej takie klimatyczne i dodrukowałam do środka tekst zaproszenia i jest cacy nawet mogłabym mieć takie zaproszenia bo karteczki mnie zauroczyły

Co do pogrubionego, to masz całkowitą rację
Świetnie to rozwiązałaś z tymi zaproszeniami

Napisane przez gospella

a dziękuję, poklociliśmysię wczoraj z tztem- jak zwykle o obowiązki domowe, ale już niby ok, niby, bo jakos mi smutno nadal

Napisane przez acelinka

ah ten tż, powiedz, że ma być grzeczny bo inaczej naślesz na Niego koleżanki z wizażu i

Sama bym lepiej tego nie ujęła

Napisane przez asiulek1705

Niektórym osobom się wydaje, że wiedzą najlepiej, zwłaszcza jesli mają do czynienia z osobą młodą i bez doświadczenia Ja się wczoraj strasznie zdołowałam.Wczoraj poszedł tam jeszcze i okazało się, że pani która odchodzi wsadziła tam swoją córkę, która nie ma nawet odpowiedniego wykształcenia, nie ma studiów. I tak właśnie jest w wiekszości przypadków, to już któryś raz z kolei przechodzi mi koło nosa praca.

Wczoraj zamówilismy zawieszki Nareszcie. Bez szaleństw, proste. I dzwonilismy też do cateringu, 3 tyg. przed mamy przyjechać wybrać menu a tydzień przed doręczyć już ostateczną liczbę gości.

Beznadzieja z tą pracą. Zrozumiałabym gdyby ta laska miała odpowiednie kwalifikacje, ale żeby tak bez odpowiedniego wykształcenia
za zawieszki i catering

Napisane przez gospella

ale tżcikowi było miło jak mu tak mamusia powiedziała , że jej koleżanki zachwycone mną i że się nie speszyłam, omg, to speszenie mnie rozwala

A ja jadę dziś do mamy, żeby mi pofarbowała włoski

[asiulek1705]

Napisane przez Martoolka87

Beznadzieja z tą pracą. Zrozumiałabym gdyby ta laska miała odpowiednie kwalifikacje, ale żeby tak bez odpowiedniego wykształcenia
za zawieszki i catering

Wielka beznadzieja. Tak czy siak, nawet jeśli miałaby odpowiednie wykształcenie, to Szkoła Publiczna nie jest prywatną firmą, obowiązują jednak pewne zasady i powinien być konkurs.
Dzięki za oklaski

[madmuazelle]

Napisane przez silvyetta

Hejka,chyba z godzinke mi zajelo czytanie jak nie wiecej a tylko pare dni mnie nie bylo,no i niestety wszystkiego nie nadrobie,bo za duzo spraw na glowie na dzisiaj(maile,wypisywanie zaproszen itd), i jeszcze myslalam,zeby jakies ciacho wieczorkiem zrobic

To bardzo busy/zajęta jesteś I pewno powysyłałaś maile,powypisywałaś zaproszenia Mmm,ciacho. Zrobiłaś jakieś??

Napisane przez silvyetta

Hej Mad my mamy w planie zawieszki,kupilismy juz papier i mam nadzieje,ze sie za nie wezmiemy,bo planujemy sami zrobic

Hej Sylviu Aha,robicie sami to fajnie

Napisane przez dziewczyneczka89

nom pyszota wszystko oprocz ozorkow i tych ryb
podniebienie marka to jest jakis kotlet zapiekany z serem i papryka, a niespodzianka hmmmm zapomnialam pamietam tyle ze to ma byc jakas kulka miesa z czyms w srodku

Nie no ozorków i ryb ( tzn to zalezy jakie,np sledzi ) to a też nie lubie. Mm,brzmi smacznie ten kotlet Niespodzianka również ciekawie brzmi

Napisane przez dziewczyneczka89

ale jestem zmeczona padam, chyba do wesela sie nie wyspie jutro robimy korone (jesli wiecie o co chodzi- takie cos z galazek wokol drzwi u mnie i tz , wiec sie imprezka szykuje , mam nadzieje ze pogoda dopisze.Zalatwilissmy dzisiaj formalnosci z ksiedzem, podpisy swiadkow, jutro na zakupy.Jestem zestresowana

Bidulka,ale jeszcze troche i będziesz mogła odpocząć. To fajna taka korona wygląda.Udanej imprezki ( ale pewnie już była )
Za załatwione sprawy

Napisane przez Martoolka87

Nooo... tak gnamy, że przed chwilą aż doła załapałam, bo już mam serdecznie dość Zero czasu, żeby pobyć sobie z TŻtem. Teraz będzie miał wolny weekend, ale wygląda to tak, że w piątek TŻ wstaje po nocce około 13, załatwiamy kwiaty do kościoła i jedziemy do DJa dogadać szczegóły, w sobotę musimy oderać tort, ja robię sałatkę i idziemy z moimi rodzicami do teściów, w niedzielę, bierzemy bratanków TŻta nad jezioro i jeszcze mają z nami jechać znajomi z synkiem, więc jak wrócę to padnę na twarz i koniec weekendu Już się nawet nie cieszę z tego ślubu. Chcę, żeby było już po wszystkim i po poprawinach poniedziałkowych, których nie chciałam i żebym walnęła się na wyrko w Zakopanem i wreszcie miała wolne

Jeszcze troche wytzrymaj i sobie odpoczniecie

Napisane przez Martoolka87

Zapomniałam napisać, że odebraliśmy z poczty kocyk na plener - jest super
http://allegro.pl/item1118233097_koc...zemakalny.html
zielony wybraliśmy

Fajny kocyk

Napisane przez Martoolka87

Ale już mi się humor poprawił, bo się okazało, że w najgorszym wypadku będziemy mieć 68 osób na weselu, więc jest super

Właśnie skończyłam pisać przewodnik dla mojej świadkowej - rozpisałam jej co, gdzie, jak Godzinę mi to zajęło, ale przy okazji stworzyłam sobie dobrą rozpiskę dnia ślubu, co muszę zabrać na plener itd. itp.

No widzisz są i plusy-za te 68 osób,za przewodnik rozpiske

[madmuazelle]

Napisane przez dziewczyneczka89

jutro z samego rana na spowiedz druga idziemy , co ja nagrzeszyalam hmmm nie wiem

Życze powodzenia na spowiedzi i trzymam kciuki

Napisane przez mmmmmm

Dziękuję Fajnie, że Ty też masz fajną
Nie strasz tymi 4 tygodniami, to o 2 dni dłużej
Przypomniało mi się, że kiedyś pisałaś K.(Krzyś) i zapomniałam odpisać. Nie Krzyś Kundziu

Prosze A no ma fajną,nawet mi kolczyki podarowała Miesiąc troche odległościowo brzmi,a 4 tygodnie powinno przerażać.
Aha,dziękuje za odpowiedz odnośnie K

Napisane przez mmmmmm

Ja już sobie wyobrażam bo teraz mi dni tak uciekają, że masakra. Boję się zazamknąć oczy bo jak otworzę, to mogę być już mężatką z dzieckiem na ręku

Wcale bym się nie zdziwiła gdyby tak było

Napisane przez mmmmmm

Jeszcze trochę i będzie spokojniej miejmy nadzieję
Mi też brakuje czasu razem. Ciągle za czymś biegamy.... Jutro jedziemy nad wodę ale i tak pewno będziemy musieli ustalać różne rzeczy. Taki urok ostatnich tygodni narzeczeństwa

No pewne jedzcie sobie nad jeziorko,zrelaksujcie się przed ślubem a potem w tany pójdziecie już jako małżeństwo

Napisane przez mmmmmm

Co myślicie o tych pierwszych kolczykach> Do nich chyba nie trzeba zakładac nic na szyję... Są jeszcze takie które mają więcej tych "zwisów". Czy lepsze któres kolejne?

Szczerze,to nie przepadam z zwisającymi koczykami,ale oglądnełam fotki i stwierdzam ze wszystkie są ok/ładne,gdybym miała wybierać wybrałam bym bramke numer 2

Napisane przez acelinka

dziś biorę zaproszenie do pracy, ciekawe co moja "szefowa" powie, bo chyba się nie spodziewa w ogóle
no i w końcu się wkurzyłam i kupiłam takie śliczne kartki ślubne które nie mają żadnych napisów, po prostu z przodu fotki pary młodej takie klimatyczne i dodrukowałam do środka tekst zaproszenia i jest cacy nawet mogłabym mieć takie zaproszenia bo karteczki mnie zauroczyły

Daj znać jak zareagowała szefowa na zaproszenie No to świetnie sobie poradziłaś odnosnie zaproszeń

Napisane przez Martoolka87

A co do tego drugiego to na pewno tak będzie. Dzięki
I dzięki za barwa za zakupy. Strój pokojówki/kucharki taki kupiliśmy:
http://www.obsessive.pl/pl/produkt/c...cutie/280/3/0/

Fajny strój

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Dobra starczy tego cytowania
Wczoraj gościu z zespołu odpisał mi na maila,że jest jeszcze na urlopie do końca tego tygodnia,więc ma się po odezwać.

[mmmmmm]

Napisane przez acelinka

Śliczne te pierwsze i trzecie też ładniusie. Myślę, że będą do sukni idealnie pasowały i są na tyle długie i efektowane, że do nich na szyje już nic nie trzeba zakładać

nie przejmuj się tym to pewnie tak zdjecia są zrobione mi też bratowa powiedziała, że jak jestem w bolerku to taka grubsza się wydaje a to przez fote, bo normalnie to ta sukienka mega mnie wyszczupla

Dziękuję
Mam nadzieję w takim razie że fotograf będzie robił lepsze zdjęcia

Napisane przez asiulek1705

Podobają mi się te 3 pary dłuższych. Pierwsze chyba najfajniejsze, są dośc długie, więc w sumie na szyję można by już nie ubierać. Nie pamietam, a suknię masz górą zdobioną? Bo ewentualnie coś krótkiego bardzo, jakąś jedną świecącą kropeczkę można by ubrać.

Witajcie Mam dzisiaj nareszcie dobry humor (choć wieczorem mamy jechać doteściów, to mi się pogorszy pewnie....

Dziękuję Na biuście mam naszytą taką koronkę z perełkami. Zdjęcia są na stronie 84, post 2508 chyba
Asiu, na teściową to już chyba jestes uodporniona, nic sie nie martw
Z tą praca to rzeczywiście kicha, niestety w szkołach też działają układy

Napisane przez Martoolka87

A co do tego drugiego to na pewno tak będzie. Dzięki
I dzięki za barwa za zakupy. Strój pokojówki/kucharki taki kupiliśmy:
http://www.obsessive.pl/pl/produkt/c...cutie/280/3/0/

Podobają mi się te pierwsze i te trzecie też

No niezły strój Będziesz sobie w nim kuchciła
Chyba właśnie wybiorę te 1. tylko nie wiem jeszcze czy z 3 czy z 4 zwisami
a na jaki kolorek sie farbujesz? Ja jeszcze nigdy nie farbowałam ale chyba będę musiała zacząć bo coś mi włosy siwną

Napisane przez madmuazelle

Szczerze,to nie przepadam z zwisającymi koczykami,ale oglądnełam fotki i stwierdzam ze wszystkie są ok/ładne,gdybym miała wybierać wybrałam bym bramke numer 2

Ja własnie uwielbiam kolczyki, a takie długie to już w ogóle

[silvyetta]

Czesc Kobietki,skrobne tylko do Was a nadrobie wieczorkiem ,bo zaraz do pracysmutno mi dzisiaj bo zostalam sama w domku,moj TZ pojechal w gory na festiwal rockowy,ktory organizuja nasi znajomi a my im pomagamy co roku robic jedzonko(frytki,hamburger y i takie tam dla tysiecy ludzi!)Zaczyna sie dzisiaj a konczy w niedziele,a ja niestety musze pracowac i jak mi sie uda pojade dopiero w sobote wieczorem i mnie to troche przeraza bo to 170 km a ja jeszcze nigdy sama tak daleko nie jechalam,najbardziej boje sie trzypasmowej autostradybo niecale dwa lata jak mam prawko.3majcie za mnie kciuki,prosze

[madmuazelle]

Mmm,no to spoko że lubisz takie kolczyki Ja lubie wkrętki albo kółeczka

[asiulek1705]

Napisane przez mmmmmm

Dziękuję Na biuście mam naszytą taką koronkę z perełkami. Zdjęcia są na stronie 84, post 2508 chyba
Asiu, na teściową to już chyba jestes uodporniona, nic sie nie martw
Z tą praca to rzeczywiście kicha, niestety w szkołach też działają układy

To pewnie takie długie kolczyki wystarczą

Układy są wszędzie chyba

Napisane przez silvyetta

Czesc Kobietki,skrobne tylko do Was a nadrobie wieczorkiem ,bo zaraz do pracysmutno mi dzisiaj bo zostalam sama w domku,moj TZ pojechal w gory na festiwal rockowy,ktory organizuja nasi znajomi a my im pomagamy co roku robic jedzonko(frytki,hamburger y i takie tam dla tysiecy ludzi!)Zaczyna sie dzisiaj a konczy w niedziele,a ja niestety musze pracowac i jak mi sie uda pojade dopiero w sobote wieczorem i mnie to troche przeraza bo to 170 km a ja jeszcze nigdy sama tak daleko nie jechalam,najbardziej boje sie trzypasmowej autostradybo niecale dwa lata jak mam prawko.3majcie za mnie kciuki,prosze

Dasz radę, tylko musisz na spokojnie zasiąść za kółkiem, włącz jakąś muzyczkę która wpływa na Ciebie pozytywnie i odprężająco. Szerokiej drogi zyczę Ci już dzisiaj

[dziewczyneczka89]

Mad: dziekuje za kciuczki, spowiedz sie udala, fajny ksiadz byl no i o 17 zaczynamy ta korone, lece zalatwiac dalej sprawy

[gospella]

Napisane przez asiulek1705

Wielka beznadzieja. Tak czy siak, nawet jeśli miałaby odpowiednie wykształcenie, to Szkoła Publiczna nie jest prywatną firmą, obowiązują jednak pewne zasady i powinien być konkurs.
Dzięki za oklaski

heh no to musisz złożyć donosik
MMMM mi to się te drugie kolczyki podobają, sama się nad takimi zastanwiałam

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

Jeszcze troche wytzrymaj i sobie odpoczniecie
Fajny kocyk
No widzisz są i plusy-za te 68 osób,za przewodnik rozpiske

Dzięki Jak dokładnie rozpisałam, to wyszło mi 69 osób (bo wcześniej pominęłam 3-miesięczne maleństwo ).

Napisane przez madmuazelle

Fajny strój

Przymierzałam jeszcze policjantkę, ale była na mnie za duża, a pielęgniarka jak zwykła sukienka wyglądała. Cieszę się, że Ci się podoba

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:56 ----------

Napisane przez mmmmmm

No niezły strój Będziesz sobie w nim kuchciła
Chyba właśnie wybiorę te 1. tylko nie wiem jeszcze czy z 3 czy z 4 zwisami
a na jaki kolorek sie farbujesz? Ja jeszcze nigdy nie farbowałam ale chyba będę musiała zacząć bo coś mi włosy siwną

Podam TŻtowi śniadanie do łóżka
Palette de lux czekoladowy brąz. Już kiedyś się nią farbowałam i nie chciałam przed ślubem eksperymentować z innym kolorem. Lubię farby tej firmy, bo mają świetną odżywkę do wtarcia we włosy po farbowani i włoski są po niej takie miękkie i odżywione.

Napisane przez silvyetta

Zaczyna sie dzisiaj a konczy w niedziele,a ja niestety musze pracowac i jak mi sie uda pojade dopiero w sobote wieczorem i mnie to troche przeraza bo to 170 km a ja jeszcze nigdy sama tak daleko nie jechalam,najbardziej boje sie trzypasmowej autostradybo niecale dwa lata jak mam prawko.3majcie za mnie kciuki,prosze

Dasz radę

[madmuazelle]

Napisane przez dziewczyneczka89

Mad: dziekuje za kciuczki, spowiedz sie udala, fajny ksiadz byl no i o 17 zaczynamy ta korone, lece zalatwiac dalej sprawy

Prosze bardzo To super,że spowiedz udana i ksiądz był ok
za załatwianie spraw

Napisane przez Martoolka87

Dzięki Jak dokładnie rozpisałam, to wyszło mi 69 osób (bo wcześniej pominęłam 3-miesięczne maleństwo ).

Prosze No widzisz ale z ciebie ciotka

Napisane przez Martoolka87

Przymierzałam jeszcze policjantkę, ale była na mnie za duża, a pielęgniarka jak zwykła sukienka wyglądała. Cieszę się, że Ci się podoba

Aha Fajny pomysł z tym przebraniem

Napisane przez Martoolka87

Podam TŻtowi śniadanie do łóżka
Palette de lux czekoladowy brąz. Już kiedyś się nią farbowałam i nie chciałam przed ślubem eksperymentować z innym kolorem. Lubię farby tej firmy, bo mają świetną odżywkę do wtarcia we włosy po farbowani i włoski są po niej takie miękkie i odżywione.

Ulalala i pewno tż zadowolony O jesteś brązową czekoladką

[acelinka]

Napisane przez asiulek1705

Ta grupa dla mnie jest bardzo ważna, już nie raz mi pomogła i dodała otuchy
Super, że zapisałaś się do kosmetyczki

Niektórym osobom się wydaje, że wiedzą najlepiej, zwłaszcza jesli mają do czynienia z osobą młodą i bez doświadczenia Ja się wczoraj strasznie zdołowałam (...)
dowiedział się, że sekretarka odchodzi na emeryturę i będzie wolny etat na jej miejsce. I właśnie, ja mam wszelkie kwalifikacje aby tam pracować, więc myślałam, że pójdę złożyć cv. No ale tata powiedział, że to wszystko to chyba pic na wodę, bo nikt nawet nie wspomniał o jakimś konkursie, i jemu się wydaje, że tam już swojego kogoś ktoś wsadzi po znajomości. I nawet się wkurzył na koleżankę, że mu dopiero powiedziała o tym etacie, bo gdyby wiedział odrazu to bym na samym początku złozyła papiery i musieliby rozpatrzeć. Wczoraj poszedł tam jeszcze i okazało się, że pani która odchodzi wsadziła tam swoją córkę, która nie ma nawet odpowiedniego wykształcenia, nie ma studiów. I tak właśnie jest w wiekszości przypadków, to już któryś raz z kolei przechodzi mi koło nosa praca.

Ale miałaś rewelacyjny pomysł Chyba bym nie wpadła na coś takiego. Kreatywna bestia z Ciebie

ah z tą pravą to masakra. Już pisałam kiedyś że wszystkie koleżanki ze studiów które mają od września prace mają mame już pracującą w przedszkolu lub szkole albo ciocie itp. Ale niema się co załamywać tylko uzbroić się w cieprliwość i bwierzyć, że w końcu się coś dla nas uczciwych znajdzie

Napisane przez Martoolka87

A co do tego drugiego to na pewno tak będzie. Dzięki
I dzięki za barwa za zakupy. Strój pokojówki/kucharki taki kupiliśmy:
http://www.obsessive.pl/pl/produkt/costumes/cutie/280/3/0/

Co do pogrubionego, to masz całkowitą rację
Świetnie to rozwiązałaś z tymi zaproszeniami

Bardzo fajny te strój pokojówki

Napisane przez madmuazelle

Daj znać jak zareagowała szefowa na zaproszenie No to świetnie sobie poradziłaś odnosnie zaproszeń

Dziękuję dziewczyny za słowa uznania co do mojego pomysłu czuję sie zaszczycona moja szefowa, znaczy sie Gośka bardzo ucieszyła się z zaproszenia i była mile zaskoczona od razu poznała, że zaproszenie częściowo było robione ręcznie i była nim zachwycona, powiedziała że śliczne jest dowiedziałam się też, że gdy ona brała ślub to też robili sami zaproszenia a wtedy jeszcze to nie było tak popularne jak teraz i mieli ze swoim zdjeciem i w ogóle i jak widziała jak te ciotki starsze rzucają to w kont i nie dostrzegają jej wysiłków to ich złość brała i w ogóle ten chłopczyk którym się opiekuje ma urodzinki 18 września, więc będziemy mu śpiewać sto lat sto lat

silvyetta, trzymam kciuki za podróż na pewno dasz rade

asiulek, teściową się nie przejmuj bo nie warto trzeba takie sprawy olać sikiem prostym jednostajnym i życ po swojemu bo inaczej wrzody i takie tam murowane. Daj znac jak było i jak to przetrwałaś

gospella, no widzisz jaka jesteś super synowa

jade za chwilek po tż'ta bo na urodzinach jest u kumpla pytał przez telefon co dziś dobrego na obiadek a ja nie gotowałam dziś, bo myślałam, że nie bedzie jadł ja wróci, a pozatym sama wróciłam o 19 bo od razu po pracy pojechałam do mamy, normalnie ze mnie jest okropny

[madmuazelle]

acelinko,to suoer że szefowa zadowolona. Co do śpiewania chłopczykowi sto lat,to my z nocy weselnej na drugi dzien po ślubie-wiadomo o co chodzi będziemy śpiewac sto lat kuzyna żonie bo konczy 50 lat Oj tam zaraz okropna,na szybciora coś wykombinuj dobrego
Ja właśnie czekam na tz-ta,powinien być za 10-15 minut

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

Ulalala i pewno tż zadowolony O jesteś brązową czekoladką

Dzięki za brawa No taka trochę gorzka czekolada wyszła, ale do ślubu pewnie się jeszcze trochę rozjaśni po kilku myciach

Napisane przez acelinka

Bardzo fajny te strój pokojówki
i w ogóle ten chłopczyk którym się opiekuje ma urodzinki 18 września, więc będziemy mu śpiewać sto lat sto lat

Dzięki
Ale fajny zbieg okoliczności. U mnie wychodzi tak, że dzień przed naszym ślubem ma urodziny bratanek TŻta, a 3 dni po - moja siostra

Napisane przez madmuazelle

acelinko,to suoer że szefowa zadowolona. Co do śpiewania chłopczykowi sto lat,to my z nocy weselnej na drugi dzien po ślubie-wiadomo o co chodzi będziemy śpiewac sto lat kuzyna żonie bo konczy 50 lat

Ale im się wszystkim zachciało się rodzić akurat w okolicy naszych ślubów

Melduję, że lista gości (prawie) zamknięta, bo dzwonił kuzyn, że jednak przyjdzie tylko nie wie czy z osobą towarzyszącą czy bez, ale na sali podamy, że "z", więc mamy 71 osób (przypominam, że warunkiem zmiany sali na nową było "powyżej 70 osób" - ale fuks ).
Rozpisaliśmy z TŻtem kto gdzie siedzi (ale nie będzie winietek, tylko tablo - dokładnych miejsc nie wyznaczamy, tylko stoliki) i muszę to teraz ładnie na kompie przepisać
Poza tym zadzwoniłam do kolesia z zespołu, który będzie grać w kościele i wszystko potwierdziłam i ustaliłam szczegóły
Dziś już mam dużo lepszy nastrój niż wczoraj

[madmuazelle]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki za brawa No taka trochę gorzka czekolada wyszła, ale do ślubu pewnie się jeszcze trochę rozjaśni po kilku myciach

Prosze bardzo Ja będąc na urlopie tez robiłam się na czekolade tzn brąz więc piąteczka Fryzjerka mówiła też, że jeszcze ciemniejszy odcien mogła mi dac na głowe no ale ja uważam że jest ok. A przed ślubem chyba pójde jeszcze na ścięcie końcówek i odświeżenie koloru

Napisane przez Martoolka87

Ale fajny zbieg okoliczności. U mnie wychodzi tak, że dzień przed naszym ślubem ma urodziny bratanek TŻta, a 3 dni po - moja siostra

No prosze u ciebie też będzie weselno urodzinowo

Napisane przez Martoolka87

Ale im się wszystkim zachciało się rodzić akurat w okolicy naszych ślubów

Co racja,to racja ale za to młodzi odsapną troche jak solenizantowi będą spiewać

Napisane przez Martoolka87

Melduję, że lista gości (prawie) zamknięta, bo dzwonił kuzyn, że jednak przyjdzie tylko nie wie czy z osobą towarzyszącą czy bez, ale na sali podamy, że "z", więc mamy 71 osób (przypominam, że warunkiem zmiany sali na nową było "powyżej 70 osób" - ale fuks ).
Rozpisaliśmy z TŻtem kto gdzie siedzi (ale nie będzie winietek, tylko tablo - dokładnych miejsc nie wyznaczamy, tylko stoliki) i muszę to teraz ładnie na kompie przepisać
Poza tym zadzwoniłam do kolesia z zespołu, który będzie grać w kościele i wszystko potwierdziłam i ustaliłam szczegóły
Dziś już mam dużo lepszy nastrój niż wczoraj

No widzisz,jak super wszystko się ułożyło. kalski: Za wszystkie załatwione pozytywnie sprawy ślubno-weselne. To super,że dziś masz lepszy humor,tak trzymaj






A ja jestem dumna z tz-ta,bo dostał awans

[acelinka]

Napisane przez madmuazelle

A ja jestem dumna z tz-ta,bo dostał awans

gratulacje dla Twojego zdolnego tż'ta

Napisane przez madmuazelle

Oj tam zaraz okropna,na szybciora coś wykombinuj dobrego
Ja właśnie czekam na tz-ta,powinien być za 10-15 minut

no ja chciałam zrobić coś na szybko ale jak dzonił do mnie pół godziny cześniej żebym przyjechała to powiedział że niechce nic i że nie jest głodny a potem mnie wkurzył tak że hej
najpier jak wsiadł do samochodu to miał do mnie jakieś halo ze niby jak mi wysłał sms'sa o której mają przyjść jego rodzice w sobote do nas to mu odpisałam późno, a ja odpisałam od razu widocznie coś z siecią nie tak. Jeszcze powiedział potem ze po 15 minutach dostał sms'sa, no ojejku biedny on całe 15 minut czekał i w związku z tym że tak strasznie długo musiał czekać nie zadzwonił do mamy na którą mają być
a potem jak wróciliśmy do domu to coś zaczął głupio gadać o tym obiedzie i powiedział że do mc'donalda pójdzie na obiad no kur.... zapiał przecież nie chciał no to sie wkurzyłam i sie poryczałam i sobie polazłam pod prysznic a jak skończyłam to tż już spał na rogówce w salonie.
Smutno mi, że się tak dziecinnie zachował ja rozumiem że był po imprezie i po % ale to nie jest powód żeby mnie obrażać i jak nie umie sie zachowywać po alkoholu to nich go nie pije i już.

Eh .. ale Wam pomarudziłam

[Martoolka87]

Napisane przez madmuazelle

A przed ślubem chyba pójde jeszcze na ścięcie końcówek i odświeżenie koloru

No widzisz,jak super wszystko się ułożyło. kalski: Za wszystkie załatwione pozytywnie sprawy ślubno-weselne. To super,że dziś masz lepszy humor,tak trzymaj

A ja jestem dumna z tz-ta,bo dostał awans

Dzięki
i ogrooooomne gratulacje do TŻta.
A co do odświeżenia koloru, to masz rację, bo mogą się odrosty pojawić

Napisane przez acelinka

Smutno mi, że się tak dziecinnie zachował ja rozumiem że był po imprezie i po % ale to nie jest powód żeby mnie obrażać i jak nie umie sie zachowywać po alkoholu to nich go nie pije i już.

Na pewno jutro jak porozmawiacie na spokojnie to będzie mu głupio, że się tak zachował i Cię przeprosi

Wysmarowałam piękne tablo (listę gości rozpisałam według stolików, ale graficznie nazwiska są ułożone tak jak będą goście rozsadzeni, nie wiem jak to wytłumaczyć ). Teraz tylko pytanie czy na sali mi taki układ stołów zaakceptują, czy źle to wykombinowałam Najwyżej zrobię od nowa

[madmuazelle]

Napisane przez acelinka

gratulacje dla Twojego zdolnego tż'ta

Dziękuje w jego imieniu za gratulacje

Napisane przez acelinka

Eh .. ale Wam pomarudziłam

Będzie dobrze ,przemysli sobie i cię jutro przeprosi.A jak nie to biada

Napisane przez Martoolka87

Dzięki
i ogrooooomne gratulacje do TŻta.
A co do odświeżenia koloru, to masz rację, bo mogą się odrosty pojawić

Prosze i dziękuje za gratki w imeinui tż-ta
No,u mnie nie widać odrostów bo jak mi schodzi to mam swoje włosy,też brąz

Napisane przez Martoolka87

Wysmarowałam piękne tablo (listę gości rozpisałam według stolików, ale graficznie nazwiska są ułożone tak jak będą goście rozsadzeni, nie wiem jak to wytłumaczyć ). Teraz tylko pytanie czy na sali mi taki układ stołów zaakceptują, czy źle to wykombinowałam Najwyżej zrobię od nowa

No to za rozpiske noi by na taki układ pozwolili

[acelinka]

Napisane przez Martoolka87

Dzięki
i ogrooooomne gratulacje do TŻta.
A co do odświeżenia koloru, to masz rację, bo mogą się odrosty pojawić

Na pewno jutro jak porozmawiacie na spokojnie to będzie mu głupio, że się tak zachował i Cię przeprosi

Wysmarowałam piękne tablo (listę gości rozpisałam według stolików, ale graficznie nazwiska są ułożone tak jak będą goście rozsadzeni, nie wiem jak to wytłumaczyć ). Teraz tylko pytanie czy na sali mi taki układ stołów zaakceptują, czy źle to wykombinowałam Najwyżej zrobię od nowa

no ja mam nadzieję, że mnie przeprosi bo jak ni to go o tasaczkiem pogonie dookoła bloku i już ale napisałam Wam co i jak i już mi lepiej

Fajniutko, że to sobie rozpisałaś jak się ładnie uśmiechniesz to na pewno ustawią Wam stoły tak jak chcecie ja też będe sobie robiła rozpiske taką ale dopiero jak właśnie będe wiedziała jak najlepiej ułożyć stoliki

Racja racja, warto odświeżyć kolorek przed ślubem po oprócz odrostów to wiadomo, że kolor troche płowieje od mycia i słonka ja będe farbowała tak gdzieś pewnie 3 tygodnie przed ślubem (o ile nie zrobie tż'towi krzywdy tym tasaczkiem )