Wątek dla nocnych marków :)!

[Malla]

Ja dopiero naczynia umyłam po moich wspóllokatorkach, które wyjechaly i zostawily straszny syf.

EDIT 7:10 - jestem jeszcze nocnym markiem czy juz rannym ptaszkiem?

[Sweet_21]

Puk puk!!!!! Jest tu kto????

[sportsmenka86]

No, dziś będę wyjątkowo mocnym markiem... Dziś całe popołudnie przespałam...

[Sweet_21]

widze, że nie za wiele Nas tutaj dzisiaj..hop hop!!!!!!????

[Malla]

Sweet 21 - za wcześnie na nas, dopiero się przebudzamy A ja to dopiero z knajpy wróciłam, musi być równowaga między krwią a alkoholem

[Sweet_21]

no też prawda w sumie...ale o tej porze zawsze było Nas więcej

[Malla]

Racja! Ty to jeszcze jesteś godzinę do przodu.

[Sweet_21]

no własnie dlatego musze jakoś tą godzinke wykorzystać tylko w jaki sposób?????? pewnie będę siedzie na wizażu a powinnam już spać bo jutro do pracy!!!

[Malla]

Ja mam jutro pobudkę o 7, ale jakoś mi się nie spieszy do pójścia spać. Nie lubię spać sama Nigdy nie miałam własnego pokoju, więc teraz mi tak dziwnie... Ciągle mi się wydaje, że ktoś otwiera drzwi albo że słyszę czyjeś kroki, brrr...

[Sweet_21]

ja dzisiaj też śpie sama w pokoju bo Moje Kochanie w pracy znowu przez pierwsze kilka dni kiedy szedł na noc do pracy to bałam sie sama położyć do łóżka a co dopiero zgasić światło!!Dlatego siedziałam długo przed kompem a czasami zdarzało Mi sie czekać na Niego...Oj. potem rano jakoś sie zebrać w sobie nie mogłam nie przejmuj sie i nie bój sie do 7 w sumie niedaleko

[Malla]

Oooooo, skąd ja to znam, a myślałam że tylko ja jestem taką panikarą, kiedyś nawet byłam parę razy u psychologa w tej sprawie! Mój TŻ to jest teraz bliżej Ciebie niż mnie Szkoda, że wszyscy naraz wyjechali - współlokatorki, sąsiedzi, znajomi... nie miał kto zostać u mnie na noc. TŻ nie rozumie, że ja mam absolutny lęk przed ciemnością i MUSI ktoś być ze mną w pokoju, nieważne czy to przystojny sąsiad na łóżku na drugim końcu pokoju czy koleżanka na tym samym.

[Sweet_21]

rozumiem..że nawet sąsiadem bys nie pogardziła???do tego przystojnym??kto by nie chciałJa już sie jakoś przyzwyczaiłam, ale na poczatku było ciężko, chowałam sie pod kołdrą i wogóle taka walnieta jestem tzn ..byłam
ale jutro juz może ktoś zostanie u Ciebie na noc i nie bedzie tak źle a gdzie teraz jestes ??w Krakowie???czy w Przemyślu??

[Malla]

W Krakowie w akademiku. Nie ma kto u mnie zostać, zwłaszcza że o świcie musiałabym wygonić przed wyjściem do pracy ;] Puszczę muzykę, zaświecę małą lampkę i jakoś przeżyję. Wczoraj mi się udało, choć spałam może 4 godziny. Nie zaproszę do siebie nawet najlepszego, najbardziej aseksualnego kolegi czy nawet geja, bo to by było nie fair wobec TŻ, przynajmniej ja bym go zabiła za podobą sytuację

[Sweet_21]

przez jakiś czas mieszkałam w Krakowie z Moim TZ bardzo lubie Kraków.
pewnie zapal sobie lampke i będzie dobrze Musisz być twarda a nie miętka

[Malla]

Kraków był miastem marzeń z mojego dzieciństwa, gdy przyjechałam na studia, to się kompletnie rozczarowałam, bo okazało się, że nie da się tu niczego ciekawego zrobić bez odpowiednich funduszy. A jednak, gdy się dobrze pokombinuje, można się wkręcić w różne miejsca, pozwiedzać miasto lub jego okolice zerowym lub niskim kosztem. Trzeba tylko mieć odpowiednie towarzystwo, przynajmniej ja już mam dość samotnych wycieczek.

[Sweet_21]

zgadzam sie że pieniędzy to trzeba mieć sporo, żeby jakoś godnie żyć.a z nimi bywa jak wiadomo różnie raz są a raz ich nie ma.Ale miasto samo w sobie jest urocze.Ale wszystko sie może znudzić

[Malla]

Po 4 latach w Krakowie bardziej stawiam na poznawanie przedmieść i okolicznych wiosek ze skałkami niż na samo miasto.

[Sweet_21]

czyli można powiedziec, że jestes typem podróznika, lubisz poznawać nowe miejsca itd...tak samo jak Ja..w ogóle bardzo lubie kontakt z przyrodą...już nie moge sie doczekać kiedy przylece do Polski..jakby nie było tęskni sie..

[Malla]

Irlandia jest pięknym krajem, może za mocno wieje, ale te klify...

[Sweet_21]

to prawda niesamowite uczucie jak sie je zobaczy....pogoda nie powiem, czasami dobijająca.A byłas może w Irlandii bo chyba widziałam Cie kiedyś na tym wątku na wizażu??

[Malla]

Mialam jechac na wakacje, ale nie wypalilo. Nigdy nie bylam za granica, nawet nie mam paszportu.
PS. Grrr, nie wiem co z moja Opera, ale czasem nagle znikaja mi polskie znaczki :[

[Sweet_21]

aha...Irlandia to mój pierwszy wypad za granice jakoś tak wyszło..jestem tutaj już drugi raz i sie troszke przyzwyczaiłam, ogólnie nie jest źle..jak będziesz miała możliwość to przylatuj ( bądz przyjeżdzaj) tu.Jest sporo do zwiedzania..zapraszam

[Malla]

Tylko czy pracy jest tyle ile do zwiedzania? :P

[Sweet_21]

to zależy..teraz to nie jest za dobry okres do szukania pracy, chociaż np wiadomo facet zawsze coś szybciej znajdzie od dziewczyny..jak na razie z pracą nie jest tak źle chociaż z pewnością niedługo skończy sie czas Irlandii i bedziemy wyjeżdzać gdzie indziej:

PS Ja już sie żegnam i życze miłej (przespanej) nocki.Buziaki
kolorowych snów

[Malla]

Mój TŻ dość łatwo dostał na początku lipca całkiem nieźle płatną pracę w Anglii na budowie, natomiast widzę, że dziewczyny mają problemy, może dlatego mi nie spieszno?
Dobranoc, Marianno

[Sweet_21]

no właśnie i wcale sie nie dziwie bo bez sensu jest przyjechać , stracić pieniadze i wrócić do Polski.Z tego co wiem, to bardzo dużo Polaków wraca do Polski bo nie mogą znaleźć pracy..
Dobranoc ( na drugie mam Maria heheh ale to nie to samo co Marianna)

[Malla]

Moja Mama ma na imię Maria, ale chodzi spać o normalnej porze ;]

[brzozka]

halo,halo.. przydałoby się jeszcze pospać, ale jak to zrobić?

[brzozka]

Dziwne, bo na moim zegarku jest 3:49..

[Malla]

Moje panienki wróciły, już się nie boję spać. Chociaż - nie wiem czemu, ale wolałabym, żeby jeszcze nie wracały...