Mamusie lutowe 2015 - cz. 8

[Ollllciaaa]

Agata..oo z sosem pieczarkowy, też musi być dobre, mniam.

[buu007]

Aga duszona napewno dobrze gotuje
nie pamietasz jak ja tesc chwalil?

dziewczyny
moje dziecko wyczuwa chyba zmiany-intensywnie
wlasnie plakala przez 15minut ze ona chce byc znow moim malym dzidziusiem,nie moglam jej uspokoic,bo tak sie zanosila,ze ona chce byc mala i u mnie w brzuszku znow cry:
teraz ja maz usypia,a ja sie glupia poplakalam

[Asia1105]

No i nie wiem co to dalej bedzie!
Boli krzyz, biodra i pipka, tak non stop.
Skurczy brak.
Nie wiem, moze cos sie zaczyna dziac.
Pozyjemy, zobaczymy
Jak cos to dam znac

[buu007]

Asia trzymamy kciuki
w kazdym razie jesli sie zacznie,zycze szybkiego porodu

[Ollllciaaa]

Napisane przez 1141655

noo ten blog fajnyyyyy, moja ukochana Milka Oreo i wiele innych smakowitosci ktore lubie Fajnie,ze sa zdjecia dań, widać jak realnie wyglądają

Mogę być kroplówką, a mogę być też balonikiem

No właśnie a propo balonika- ciekawe jak Mała....

A co do pory rodzenia to ja nie wiem.... niby w nocy fajnie bo urodzisz do rana i nikogo nie informujac ciach- zdjecie dzieciaczka, heloł urodziłem sie
ale w sumie drzeć japę w nocy na porodówce, wszystkich obudzić

zaskoczenie miłe a mi się wydaje, ze jak w nocy skurcze nas wezmą to tak jakoś szybciej się to dzieje... ot, moje myslenie

[buu007]

Napisane przez 1141655

A co do pory rodzenia to ja nie wiem.... niby w nocy fajnie bo urodzisz do rana i nikogo nie informujac ciach- zdjecie dzieciaczka, heloł urodziłem sie
ale w sumie drzeć japę w nocy na porodówce, wszystkich obudzić

taa,Ty myslisz ze tam wszyscy spia
nie ma spania w pracy

a wspollokatorki nie sa w hotelu ani w spa wiec luzzzz
hehe

[Ollllciaaa]

Napisane przez buu007

Aga duszona napewno dobrze gotuje
nie pamietasz jak ja tesc chwalil?

dziewczyny
moje dziecko wyczuwa chyba zmiany-intensywnie
wlasnie plakala przez 15minut ze ona chce byc znow moim malym dzidziusiem,nie moglam jej uspokoic,bo tak sie zanosila,ze ona chce byc mala i u mnie w brzuszku znow cry:
teraz ja maz usypia,a ja sie glupia poplakalam

kurcze szkoda Malutkiej :/. ona tak to wszystko przeżywa eh. Buu, siły dla Was!

Napisane przez Asia1105

No i nie wiem co to dalej bedzie!
Boli krzyz, biodra i pipka, tak non stop.
Skurczy brak.
Nie wiem, moze cos sie zaczyna dziac.
Pozyjemy, zobaczymy
Jak cos to dam znac

o kurcze, całą noc będziesz mi się śniła

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez AGATA2605

Ja niestety nie mam takiego robota także zostaje mi ręczna robota Zawsze można przykryć górę folią żeby się nie przypiekła za bardzo i potrzymać dłużej w piekarniku.
Ja jutro z sosikiem pieczarkowym zrobię tą babę.

Olcia nie przejmuj się na pewno jest to pyszne ja uwielbiam ziemniaki dlatego się zapytałam o tą babkę

Hmm... na fajny przypieczony wierzch na zapiekankach (czyli na babie też mogłoby sie sprawdzić) to ja mam taki patent, że jak zalewam je jakimś np śmietanowo-majonezow0-jajecznym sosem to wierzch posypuję kaszą manną. Czyli na taką dużą babę dalabym jajo i łyżkę smietany lub majonezu i przesmarowała tym wierzch i na to kaszka. Kaszka jak się zapiecze to robi taką fajną chrupką skorupkę.

A o sosie to nawet nie pomyślałam.. Nie mam pieczarek więc zrobię sosik z suszonych prawdziwków zagęszczany zasmażką na prażonej mące. Dzięki za podpowiedź

Napisane przez 1141655

Duszona , ja mam wrażenie, że Ty w kuchni jesteś super racja to ? Lubisz eksperymentowac co ?

Chyba tylko ja babki nie robie :P Leniuch
ale zrobic kiedys zrobie, lubie takie rzeczy
bardzo mi smakuja np, takie kotlety ziemniaczane,wiec pewnie i to by mi weszlo ładnie


ale sie objadlaaaaaaaaam, tylko ten brak coli....zapilam woda.... mrrrrr

Wcale jakaś super nie jestem. Raczej średnio gotuję ale fakt że bardzo rzadko trzymam sie przepisów (chyba że chodzi o ciasta) i najczęściej to gotuję coś z głowy - sama wymyślam.

[1141655]

Napisane przez buu007

Aga duszona napewno dobrze gotuje
nie pamietasz jak ja tesc chwalil?

dziewczyny
moje dziecko wyczuwa chyba zmiany-intensywnie
wlasnie plakala przez 15minut ze ona chce byc znow moim malym dzidziusiem,nie moglam jej uspokoic,bo tak sie zanosila,ze ona chce byc mala i u mnie w brzuszku znow cry:
teraz ja maz usypia,a ja sie glupia poplakalam

no wlasnie cos takiego bylo,ale wlasnie ja kojarze, jak Duszona nam tu czasem pisala o jakims daniu, to zawsze takie skombinowane bylo, nie klasycznie

Jej wspolczuje okropnie tej sytuacji masz wrazliwą córcię

Napisane przez Asia1105

No i nie wiem co to dalej bedzie!
Boli krzyz, biodra i pipka, tak non stop.
Skurczy brak.
Nie wiem, moze cos sie zaczyna dziac.
Pozyjemy, zobaczymy
Jak cos to dam znac

ajjajjajjjj, jak sie polozysz to moze minie jesli to nie to...
a jesli to to, to koniecznie dawaj znac, nawet w nocy...

Napisane przez Ollllciaaa

zaskoczenie miłe a mi się wydaje, ze jak w nocy skurcze nas wezmą to tak jakoś szybciej się to dzieje... ot, moje myslenie

hehehe nooo w mojej swiadomosci tez noc jakos szybciej mija

ale się objadlam tą pizzą. juz mi źle, dużo tego sera na niej było i dość tłusta
ale smaczna
teraz zagryzłabym czyms slodkim,ale nieeeeeee az tak dobrze nie bedzie
i klasycznie o tej porze zaczyna mnie łupać w krzyżu i podbrzuszu...
zaraz ide pod prysznic sie relaksowac chyba
albo tensa sobie zapodam

[Ollllciaaa]

dziewczyny, przez Was zgłodniałam. Musze iść coś zjeść

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez buu007

Aga duszona napewno dobrze gotuje
nie pamietasz jak ja tesc chwalil?

dziewczyny
moje dziecko wyczuwa chyba zmiany-intensywnie
wlasnie plakala przez 15minut ze ona chce byc znow moim malym dzidziusiem,nie moglam jej uspokoic,bo tak sie zanosila,ze ona chce byc mala i u mnie w brzuszku znow cry:
teraz ja maz usypia,a ja sie glupia poplakalam

Ostatnio nawet teściówka zaczęła mnie chwalić np za racuszki z jabłkami lub zupkę jarzynową - powiedziała, że sama nie umie takiej dobrej zrobić

Szkoda Twojej córci. Nowa sytuacja. Ona to przeżywa na równi z Wami. Może pomimo tego ze czeka na dzidziusia to jest troszkę zazdrosna? nie wiem jak pomóc...

Napisane przez Asia1105

No i nie wiem co to dalej bedzie!
Boli krzyz, biodra i pipka, tak non stop.
Skurczy brak.
Nie wiem, moze cos sie zaczyna dziac.
Pozyjemy, zobaczymy
Jak cos to dam znac

Biedna Niech się szybko zaczyna lub niech ten ból idzie w cholerę!

Napisane przez 1141655

no wlasnie cos takiego bylo,ale wlasnie ja kojarze, jak Duszona nam tu czasem pisala o jakims daniu, to zawsze takie skombinowane bylo, nie klasycznie


teraz zagryzłabym czyms slodkim,ale nieeeeeee az tak dobrze nie bedzie
i klasycznie o tej porze zaczyna mnie łupać w krzyżu i podbrzuszu...
zaraz ide pod prysznic sie relaksowac chyba
albo tensa sobie zapodam

Haha no tak, ja zawsze musze coś pokombinować
Relaksuj się. Mój małż dzisiaj będzie robić razem z YT masaż pleców dla ciężarnej


Mnie też wydaje się że w nocy jakos czas szybciej leci i w ogóle...

[lui_89]

spróbowałam kawałek babki pychaaaaaa
jutro jak znalazł na obiad, u mnie kefir do tego będzie.

Buuu kurczę, nie wiem co poradzić. Mała pewnie wyczuwa zmiany i dlatego tak się zachowuje.

[martu_la]

buu mala wyczuwa zmiany, ale bedzie dobrze. Pewnie jak sie siostra urodzi to bedzie troche zazdrosna, ale to minie i nawet nie bedziecie o tym pamietac.

Aga ale Ty frykasy wcinasz, kurde tez bym cos zjadla, ale sama nie wiem co... oooo moze jajecznice
A ja czuje od jakis moze dwoch godzin takie delikatne klucie w pipce, kurde, cos sie chyba tez zaczyna powoli u mnie dziac... bo wczesniej nic takiego nie czulam... ale do porodu to pewnie dluga droga.

[1141655]

Martula a wcinam, juz mam w nosie swoja wage, teraz juz ten kg czy 2 nie zrobia mi roznicy , w nosie z tym, zgubie potem

Wspolczuję kłucia ...
ja sie juz przyzwyczailam :/ codziennie to mam, okropne, bo u mnie juz nie delikatnie - a z całej siły normalnie jakby mi ktoś tam szydełkował :/
i to nieumiejętnie .....
teraz też kłuje, co chwile syczę, ale to chyba tak musi byc

ostatnio nagrywalam falujacy brzucho i jak teraz ogladam to sie smieję, bo co chwile slychac moje SSSSSSSSSSYyyyy, SSSSSSSyyyyyy

:P

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez martu_la

A ja czuje od jakis moze dwoch godzin takie delikatne klucie w pipce, kurde, cos sie chyba tez zaczyna powoli u mnie dziac... bo wczesniej nic takiego nie czulam... ale do porodu to pewnie dluga droga.

U mnie kłucie było i przechodziło... To pewnie szyjka nam sie skraca/rozwiera/zmiękcza...

Ja za to w Biedrze dostałam bóli kości miednicy i szłam jak pingwin okrakiem.

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

A ja oglądam z małżem głupi film na polsacie i płaczę ze śmiechu

[martu_la]

Normalnie mala mi sie chyba wwierca w pecherz, i zaraz sie posikam na kanape....aaa

[Ollllciaaa]

Lui, no i super mówisz z kefirem

Martula, jajecznica mniam, mniam, ja sobie zrobiłam chleb razowy z serem

Ja kłucie czuję rzadko, ale coś tam też czuję...ale i mnie te bóle mocne i nie mocne nie ominą.

[DuszonaMarchewka]

Napisane przez martu_la

Normalnie mala mi sie chyba wwierca w pecherz, i zaraz sie posikam na kanape....aaa

a ja czasami wstając z łóżka lub przy kichnięciu albo bączku puszczam kropelkę siku

[buu007]

dziewczyny wiem wiem
chcialam chyba tylko sie pozalic z tej bezsilnosci
duzo jej tlumacze,czasem jej mowie ze nie moge jej wziac,a czasem biore np na rece mimo wszystko-zawsze dostaje wtedy ochrzan od meza

no nie moge przeciez jej calkiem od siebie odsunac
a teraz ostatnio wszyscy mowia jej tylko o siostrzyczce wiec moze sie skumulowalo
bo kazdy mowi ze przyjedzie,ale tylko moja mama i sis powiedzialy ze do niej
moja tesciowa podkresla ze do siostrzyczki bo juz tak na nia czekaja

eh wiem ze bedzie dobrze,musi byc

dalej jestem glodna ehhh

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:08 ----------

Napisane przez DuszonaMarchewka

a ja czasami wstając z łóżka lub przy kichnięciu albo bączku puszczam kropelkę siku

mam to samo raz wracalam z uczelni,juz bylam przy domu prawie,ale dostalam takiego ataku kaszlu i posikalam sie dobrze ze bylo ciemno,ale wrocilam do domu i myslalam ze sie poplacze z tego powodu

[DuszonaMarchewka]

buu Na szczęście nawet jeśli ta dolegliwość będzie nam dokuczać po porodzie to będzie można to bezboleśnie naprawić laserem. Oglądałam ostatnio jak wkładają w pipkę taką podziurkowaną wkoło pałkę i ostrzeliwują laserem. To nie boli a obkurcza mięśnie i sprawia, że to co ma trzymać to trzyma.

[martu_la]

udalo mi sie zdazyc do toalety
Zjadlam jajecznice i mam nadzieje, ze to tyle na dzis z jedzenia. Jutro w lidlu Polski tydzien u nas, wiec sie obkupie w jakies frykasy

iskra co tam u Was, jak sie czujesz i jak Adaś?

[IncognitoNick]

Ewek - uspokoiłaś mnie. Bo przejmowałam się tymi gazami - że są "pachnące" i że widzę, że Józinek się męczy chwilkę. Nie płacze ale się krzywi i czerwieni. A proszek do pieczenia to też ze względu na zatwardzenia?



Mebli - ja idąc do szpitala miałam super wyniki - sprawdzali pierwszego dnia w szpitalu. Wychodząc miałam juz anemię i dostałam żelazo.



A babkę ziemniaczaną uwielbiam! Zwłaszcza odsmażaną. U nas robione są jednak zawsze dwie: z boczkiem dla wszystkich i z boczkiem jedynie na dnie foremki dla mnie

[Alunia79]

Niestety u mnie w biedrze też brak pizzy to kupiłam składniki i sama sobie zrobiłam. Jeszcze z pysznym sosikiem czosnkowym... omnomnom. Do tego opiłam się coli biedronkowej i refluks minął

Dziś miałam na obiad kopytka z sosem gulaszowym. A co mam zrobić jutro? Zielonego pojęcia nie mam

Buu,ciężka sprawa z córcią... moja miała 15 lat jak zaczynaliśmy się starać i była zazdrosna, nie wiedziałam jak jej mam tłumaczyć za mąż wychodziłam i była zazdrosna a co dopiero Twoja... I mojej żadna babcia bzdur nie gadała. Cholera! Nie łatwa sytuacja... bądź silna.

Laski ja też się boję jak cholera i porodu i bólu i tego że pojadę nie w porę

Asia,kciuki za Chebie.

[IncognitoNick]

Kurcze, zaczynam doceniać to, że ja nie zdążyłam się bać Byłam tak niegotowa na poród, że jak się zaczęło to się bardziej stresowałam, że to już niż bałam

[1141655]

Moja Antkowa mowi to samo, ze sie tak cieszy,ze ja wzielo z zaskoczenia w 36tygodniu ,ze łohooh, bo nie zdazyla jeszcze myslec o porodzie jak torbe dzien przed pakowalysmy

tak jest najlepiej, nie ma co

ałaaaa brzuch mnie boli, wykrakałam, że dziś sie super czuje.
Na toalecie bylam dzis 4 razy. Grubo

[Alunia79]

Inco ja przy pierwszej byłam cały czas w szpitlu więc się nie obawiałam a teraz Kurcze, ta istotka wiercąca się wewnątrz mnie, musi wyjść...

[Asia1105]

I cisza!! Pozostał tylko ból krzyża.
Ale przynajmniej wiem czego się spodziewać Tzn. tak mi się wydaje :P
No i byle by nie w sobotę, bo T ma imieniny i nie chcę jej takiego prezentu robić

[h0pe]

Napisane przez Asia1105

Rety kabarety!
15 minut i 2 bolące! Od podbrzusza do krzyża!
Idę pod prysznic i się zobaczy!
Trzęsę się ze strachu!

Wow wow wow, cos sie na watku dzialo

Napisane przez martu_la

buu mala wyczuwa zmiany, ale bedzie dobrze. Pewnie jak sie siostra urodzi to bedzie troche zazdrosna, ale to minie i nawet nie bedziecie o tym pamietac.

Aga ale Ty frykasy wcinasz, kurde tez bym cos zjadla, ale sama nie wiem co... oooo moze jajecznice
A ja czuje od jakis moze dwoch godzin takie delikatne klucie w pipce, kurde, cos sie chyba tez zaczyna powoli u mnie dziac... bo wczesniej nic takiego nie czulam... ale do porodu to pewnie dluga droga.

Napisane przez martu_la

udalo mi sie zdazyc do toalety
Zjadlam jajecznice i mam nadzieje, ze to tyle na dzis z jedzenia. Jutro w lidlu Polski tydzien u nas, wiec sie obkupie w jakies frykasy

iskra co tam u Was, jak sie czujesz i jak Adaś?

jak wchodzilam to wyswietlilo mi sie tylko zdanie ze zdazylas do toalety, i bylam prawie pewna ze ci wody odeszly

Napisane przez Asia1105

I cisza!! Pozostał tylko ból krzyża.
Ale przynajmniej wiem czego się spodziewać Tzn. tak mi się wydaje :P
No i byle by nie w sobotę, bo T ma imieniny i nie chcę jej takiego prezentu robić

No pieknie... falszywe alarmy narazie u nas.


Ja wieczor spedzilam na szyciu mini rogala dla maluskiego, skonczylam ale plecy mi wysiadly. Padam, kapiel i spac...

[martu_la]

Napisane przez h0pe

Wow wow wow, cos sie na watku dzialo :

jak wchodzilam to wyswietlilo mi sie tylko zdanie ze zdazylas do toalety, i bylam prawie pewna ze ci wody odeszly


No pieknie... falszywe alarmy narazie u nas.


Ja wieczor spedzilam na szyciu mini rogala dla maluskiego, skonczylam ale plecy mi wysiadly. Padam, kapiel i spac...

Niestety nie odeszly, ale wszystko przede mną
o fajnie, to jak bedziesz miala chwile to pokaz rogala.
Dobranoc.

[Zia_]

Dzień prawie minął a od Małej wieści brak ... a miała mieć dziś wywolanie