Nasze Codzienne Jadłospisy, część VI

[Dekas]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Wiesz dekas, rozumiem, że nie masz teraz czasu na planowanie posiłkow. Może jednak poproś rodziców o jakąś pomoc na utrzymanie się? Powiedz, że od tego zależy twoje zdrowie. No i mam wrażenie, że nie lubisz za bardzo siebie, bo takimi zgrubieniami określiłaś swoje części ciała. Nawet jeśli jesteś chuda, to masz śliczną buźkę, chudy tyłeczek i jędrne piersi. Pomyśl w ten sposób. Nie ma sensu określanie siebie takimi epitetami. To tylko pogarsza sprawę!
Trzymaj się

moja droga, mam lusterko i wzrok uwolniony od choroby, niczego nie mam jędrnego i zgrabnego. Faktycznie używam mocnych słów, ale są prawdziwe. Jedzenie jest bardzo drogie, na pomoc finansową ze strony rodziców nie mogę liczyć. Sytuacja nie jest prosta, przynajmniej przez kolejne 2 tygodnie tak będzie. Potem zacznie się dobrobyt, teraz bieda, za mieszkanie trzeba było zapłacić... w ogóle chce przytyć, chce tylko nie umiem! Na miesięcznym P nie przytyłam...

[Hypnotic Eyes]

No a tobie kikuś już chyba nie wiele zostało? Nie długo nas zapewne zaskoczysz smakowitym i porządnym U ! No bo być na U to największa sztuka. Znaleźć ten złoty środek I tego Ci życzę! No, a co do Ciebie wiosenko to tak jak ci mówiłam, że pewnie nie będzie więcej niż 0,5 kg, a to dla Ciebie nawet wskazane, żeby trochę przytyć chudzielcu.

[Kawwaa]

Iza, Kika trzymam za Was kciuki, świetnie sobie radzicie
Hypnotic, eeee dałaś radę.... Ja ostatnio jak miałam takie rewolucje żołądkowe to ... zjadłam sobie jeszcze gruszkę, bo miałam ochotę. I chyba nie muszę pisać jak to się dla mnie skończyło

[xxaur]

Napisane przez iza_wiosenna

wydaje mi się mało.

dziękuje za ocene ^^

ale aż tak mało nie było i obiad skromny też nie był, jak dla mnie normalny chociaż moze tak sie wydaje.
a do II śniadania cos jeszcze postaram sie dorzucic, tylko nie bardzo wiem co..

[mikron]

To moze i ja wkleje swój dzisiejszy jadłospis, choc po wczorajszej krytyce to strasznie sie boje...

U
7.30 3 KROMKI CHLEBA WIELOZIARNISTEGO: 2 Z MASŁEM ORZECHOWYM, 1 Z TRÓJKĄCIKIEM SERKA TOPIONEGO BATONIK MUESLI, 2 KOSTKI CZEKOLADY, kawa czarna mEGA duze sniadanko i troche wyrzutów sumienia...
10.00 2 manadarymki, pomidorki, marchewka, herbatka
13.15 500 gram jogurtu wisniowego z muesli, 2 jabłka
16.15 200 g jogurtu waniliowego, pomaraćz
20.30 serek wiejski z czyms...

I co wy na to?? A pozatym to przytylam kolejne kilo((((((((((tylko jak to mozeliwe, bo juz od kilku mies codzien jem tak samo, a nawet teraz doszło codziennie 40 min ruchu - spacer do kolezanki z któa jezdze do pracy. A wiec co jest nie tak??? Czemu tyje? Milego dnia!

[mikron]

A tak pozatym to taki chleb wieloziarnisty ile moze miec kalorii??

[gosia261282]

Napisane przez Dekas

moja droga, mam lusterko i wzrok uwolniony od choroby, niczego nie mam jędrnego i zgrabnego. Faktycznie używam mocnych słów, ale są prawdziwe. Jedzenie jest bardzo drogie, na pomoc finansową ze strony rodziców nie mogę liczyć. Sytuacja nie jest prosta, przynajmniej przez kolejne 2 tygodnie tak będzie. Potem zacznie się dobrobyt, teraz bieda, za mieszkanie trzeba było zapłacić... w ogóle chce przytyć, chce tylko nie umiem! Na miesięcznym P nie przytyłam...

Jedzenie fakt jest drogie,ale można trochę oszczędzić kupując w tańszych sklepach typu biedronka,lidl.Nieraz są produkty tańsze o 50 % nawet.Np kupiłam wczoraj sopocką po 12,99 i normalna,smaczną oraz kalafior za 0.99 gr,ziemniaki po 0.80 gr.Naprawdę uważam,że można się najeść za nie tak wielkie pieniądze.
Poza tym studiując można też pracować,a wtedy na podstawowe rzeczy jak jedzenie i opłaty starcza,znam wiele osób które tak robią i jeszcze na imprezy i wypady do kina ich stać,chociaż rodzice nie dokładają im.Tak,że reasumując chcieć to po prostu móc,dużo właśnie zależy od naszego chcenia.

A to moje wczorajsze P mandarynkowe(a raczej klementynkowe-są takie pyszne słodkie i soczyste,że nie mogę się powstrzymać z jedzeniem ) :

IS: dwa jajka sadzone na 4 plastrach boczku wędzonego, dwie kromki razowca z masłem, jeden tost z serem, herbatka owocowa z łyżeczką cukru, no i trzy klementynki , po śniadanku kawka z mleczkiem,dwoma biszkoptami i jednym cukierkiem czekoladowym

IIS: trzy kromki chleba orkiszowego: jedna z dżemem truskawkowym, druga z powidłami śliwkowymi, trzecia z masłem orzechowym( ot taka chęć na słodkie ) i jeszcze pięć łyżeczek samego masła orzechowego zjadłam i do tego dwie klementynki, zielona herbata

Przekąska: 100 gr szprotek wędzonych i bułka pszenna z masłem + sok kubuś i dwie klementynki (znowu)

O: zupa ogórkowa(dwa talerze ), cztery duże ziemniaki z tłuszczykiem i cebulką,spory kotlet schabowy, pół kalafiora z bułką tartą, szklanka soku jabłkowego

P: maślanka z kawałkami czekolady 750 ml, dwa duże kawałki sernika i do tego jabłko bo klementynki się skończyły ; po pół godzinie ok 150 gr mieszanki studenckiej

K: trzy kromki razowca z masłem,serem żółtym i polędwicą sopocką, sałatka z pomidora, ogórka, sałaty, papryki i cebuli polana oliwą z oliwek( duża miska), herbata owocowa z łyżeczką cukru; po kolacji doszły jeszcze dwa piwa oraz ok 100 gr paluszków solonych i z 50 gr prażynek paprykowych( czasem można zgrzeszyć i jeść niezdrowo )

A tak przy okazji chciałam zapytać, cz któraś z was tak ma jak ja,że boję się co zrobię jak już przytyję tyle ile chcę i czy dam radę jeść potem mniej? Bo już się tak przyzwyczaiłam do jedzenia w takich ilościach,że jakbym zjadła mniej to byłabym zwyczajnie głodna.Ale co ja póżniej zrobię,żeby to nie poszło w drugą stronę,już musiałam dorobić dziurkę przy pasku,bo nie mogłam się dopiąć.Na razie mnie to cieszy,nie chce być chuda,ale gruba też nie.

No i poproszę o ocenę jadłospisu.

[Dekas]

Napisane przez mikron

To moze i ja wkleje swój dzisiejszy jadłospis, choc po wczorajszej krytyce to strasznie sie boje...

U
7.30 3 KROMKI CHLEBA WIELOZIARNISTEGO: 2 Z MASŁEM ORZECHOWYM, 1 Z TRÓJKĄCIKIEM SERKA TOPIONEGO BATONIK MUESLI, 2 KOSTKI CZEKOLADY, kawa czarna mEGA duze sniadanko i troche wyrzutów sumienia...
10.00 2 manadarymki, pomidorki, marchewka, herbatka za karę?
13.15 500 gram jogurtu wisniowego z muesli, 2 jabłka obiad?
16.15 200 g jogurtu waniliowego, pomaraćz
20.30 serek wiejski z czyms...

I co wy na to?? A pozatym to przytylam kolejne kilo((((((((((tylko jak to mozeliwe, bo juz od kilku mies codzien jem tak samo, a nawet teraz doszło codziennie 40 min ruchu - spacer do kolezanki z któa jezdze do pracy. A wiec co jest nie tak??? Czemu tyje? Milego dnia! Kilogram przejściowy, mniemam... może olej ten kilogram ? Zauważalny chociaż? powiedział Ci ktoś że przytyłaś? jedz na zdrowie, umieranie boli, a jedzenie niekoniecznie

a kromka wieloziarniaka ma 60, do 80 kcal...

[ewaw71]

A oto moje dzisiejszeRRR

Ś Owsianka(łyżki płatów owsianych,łyżka otrąb,100gr serka wiejskiego 2 plastry białego sera ,mandarynak i jabłko)

2Ś 2 kromki kołodzieja z serkiem naturalnym paprykowym 4 plastry sopockiej,ogórek kiszony pomidor

O kasza gryczana 50gr(duszone pieczarki z papryką)pierś z kurczaka na parze i maechewka

P 2 naleśniki z mąki razowej z serkiem homo nat.i warzywkami z obiadu

K jogurt nat a w nim(wiórki kokosowe,łyżka orzechów i słonecznika),100gr serka wiejskiego

I jak dzisiaj???

[Palolinka]

Dziewczyny jestem tu pierwszy raz. Poczytałam troche wasze jadłospisy i duzo się nauczyłam Proszę o opinie dla mojego dzisiejszego, jakby było coś bardzo źle można bić

R
Śniadanie
płatki owsiane z dużą ilością bakalii
szklanka mleka 2%

II Śniadanie
banan, jabłko
sałatka z brokułów, piersi kurczaka, brązowego ryżu, kukurydzy (mogłam ją sobie darować... ale bardzo lubię), ogórka kiszonego

Obiad
pierś z kurczaka smażona (mogłabym ugotować w sumie)
gotowane brokuły

Podwieczorek
szklanka maślanki z otrębami

Kalacja
wieśniak z cebulką i przyprawami

plus jakieś 3-4 szklanki herbaty zielonej, czerwonej

[Nasturcja several years]

Napisane przez Dekas

moja droga, mam lusterko i wzrok uwolniony od choroby, niczego nie mam jędrnego i zgrabnego. Faktycznie używam mocnych słów, ale są prawdziwe. Jedzenie jest bardzo drogie, na pomoc finansową ze strony rodziców nie mogę liczyć. Sytuacja nie jest prosta, przynajmniej przez kolejne 2 tygodnie tak będzie. Potem zacznie się dobrobyt, teraz bieda, za mieszkanie trzeba było zapłacić... w ogóle chce przytyć, chce tylko nie umiem! Na miesięcznym P nie przytyłam...

Dekas rozumiem Cie, bo sama bylam w takiej sytuacji, gdy mieszkalam w Wawie. Liczylam sie z kazda zlotowka, ale zawsze najadlam sie do syta i nigdy nie chodzilam glodna. Taki makaron, warzywa na patelnie jakis sos, ryze, kasze, ziemniaczki nie sa drogie a mozna sie nimi najesc i fajnie polaczyc z innymi rzeczami. Naprawde wystarczy tylko chciec... i walczyc o siebie.

[gosia261282]

Napisane przez Palolinka

Dziewczyny jestem tu pierwszy raz. Poczytałam troche wasze jadłospisy i duzo się nauczyłam Proszę o opinie dla mojego dzisiejszego, jakby było coś bardzo źle można bić

R
Śniadanie
płatki owsiane z dużą ilością bakalii
szklanka mleka 2%

II Śniadanie
banan, jabłko
sałatka z brokułów, piersi kurczaka, brązowego ryżu, kukurydzy (mogłam ją sobie darować... ale bardzo lubię), ogórka kiszonego

Obiad
pierś z kurczaka smażona (mogłabym ugotować w sumie)
gotowane brokuły

Podwieczorek
szklanka maślanki z otrębami

Kalacja
wieśniak z cebulką i przyprawami

plus jakieś 3-4 szklanki herbaty zielonej, czerwonej

Myślę,że źle nie jest,ale smażone potrawy trochę nie bardzo na r,banana lepiej byłoby zastąpić mniej kalorycznym owocem,w tych bakaliach były orzechy?Bo jeśli nie to nie ma nnkt.A poza tym ok.

[Kawwaa]

Napisane przez mikron

To moze i ja wkleje swój dzisiejszy jadłospis, choc po wczorajszej krytyce to strasznie sie boje...

U
7.30 3 KROMKI CHLEBA WIELOZIARNISTEGO: 2 Z MASŁEM ORZECHOWYM, 1 Z TRÓJKĄCIKIEM SERKA TOPIONEGO BATONIK MUESLI, 2 KOSTKI CZEKOLADY, kawa czarna mEGA duze sniadanko i troche wyrzutów sumienia...
10.00 2 manadarymki, pomidorki, marchewka, herbatka
13.15 500 gram jogurtu wisniowego z muesli, 2 jabłka
16.15 200 g jogurtu waniliowego, pomaraćz
20.30 serek wiejski z czyms...

I co wy na to?? A pozatym to przytylam kolejne kilo((((((((((tylko jak to mozeliwe, bo juz od kilku mies codzien jem tak samo, a nawet teraz doszło codziennie 40 min ruchu - spacer do kolezanki z któa jezdze do pracy. A wiec co jest nie tak??? Czemu tyje? Milego dnia!

A gdzie obiad???? Same jogurty, warzywa i owoce???? Nie chcę Cię oceniać ale jeśli będziesz tak jadła cały czas to naprawdę spowolnisz przemianę materii i dopiero zaczniesz tyć. 40 minutowy spacer, ładnie, na bank nie tyjesz. Może jesteś przed miesiączką albo zjadłaś coś słonego, nie przejmuj się, jedź ładnie a zobaczysz, że za kilka dni waga wróci na swoje miejsce. Hmmm, a tak się zastanawiam... Skoro jesz tak samo od jakiegoś czasu to może w tym tkwi problem. Może organizm się przyzwyczaił ???? Czas na jakieś zmiany. Więcej ruchu = więcej pełnowartościowego jedzonka !!!!!! I nie załamuj się

[Palolinka]

w tych bakaliach były orzechy?Bo jeśli nie to nie ma nnkt.


Były orzechy. To źle? Może to durne pytanie, ale co to jest nnkt?

[mikron]

Dziekuje za te slowa Poprostu dzis biore do pracy jogurt bo nie mam weny i czasu na nic innego...

[gosia261282]

Napisane przez Palolinka

w tych bakaliach były orzechy?Bo jeśli nie to nie ma nnkt.


Były orzechy. To źle? Może to durne pytanie, ale co to jest nnkt?

To bardzo dobrze! Nnkt to niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe,które znajdują się w orzechach,nasionach,rybac h oraz oliwie z oliwek i powinny codziennie znajdować się w naszych posiłkach,tak jak i inne ważne składniki,warzywa,owoce,w ęglowodany,białko...

[annah33]

A czy ja mogę prosic o ocenę mojego menu ?
8.00-kawa z mlekiem,2 kromki razowca,pół kubka serka wiejsiego,2 pomidory
11.00-2 jabłka,duuże
14.00-talerz barszczu ukraińskiego,2 paszteciki
17.00-jogurt naturalny musli,3 kromki wasy
20.00-garść orzechów włoskich

[201801220933]

Napisane przez Hypnotic Eyes

Wiesz, nie chcę nic mówić, ale twoje W/U niusiu nie są raczej nigdy lepsze, a nie wiem czy czasem gorsze. Ja rozumiem, że ty masz z tym problem, ale jeśli tak to zrozum i mikron, że ona też może nie być do końca zdrowa. Nie można tak od razu naskakiwać, dziewczyna jest nowa, może trzeba jej pomóc ?

Hm. No ja juz nie zamieszczam swoich jałospisów bo sie spotykały ze złą opinią, wiem, że słusznie. Zaproponowałam tylko jakieś ograniczenia żeby np pisac same rzeczy dotyczące jałospisów i rzeczy ich dotyczące bezpośrednio, a nie dopisywać...jakie to sie miaało wyrzuty sumienia ze za dużo smutne miny i jakieś takie własnie przewrażliwione wypowiedzi itd, ale bez odzewu, no trudno. Pozdrawiam.

[kar0luch]

Witam wszystkie Wizażanki
Zwykle tylko podglądam ten wątek ale niedawno zaczęłam dietke i chciałabym byście oceniły mój jadłospis Może się wydawać mało ale tak naprawde jem niewiele mniej niż przed dietką tyle, że wykluczyłam słodycze i nie słodze już nic, poza tym ograniczyłam tłuszcze i węglowodanów nie jem na wieczór. Niestety plan dnia nie pozwala mi na więcej niż 4 posiłki choć wiem, że powinno być conajmniej 5...
Mój jadłospis wygląda mniej więcej tak:
Śniadanie: owsianka ze 180ml mleka niskoprocentowego plus rodzynki, orzeszków troche i jeżeli nie jem kanapki do tego to z wkrojonym małym 100-150gramowym bananem. Kanapka z pełnozarnistego ciemnego chleba z plastrem szynki, ogórkiem i pomidorem. Do tego kawa z mlekiem.
2 śniadanie: zwykle z 2 kawałki tego samego chleba z serkiem topionym niskotłuszczowym, szynką i warzywkami jakimiś jabłko lub gruszka
Obiad: nóżka bez skóry pieczona lub pierś smażona na łyżeczce oliwy, jeden- dwa średnie ziemniaki i dość sporo warzyw gotowanych -brokuły, kalafior, marchewka lub groszek.
Kolacja: (tu już zwykle wcale głodna nie jestem ale zdarza mi się poćwiczyć więc jem) opakowanie serka wiejskiego ze szczyptą cynamonu , czasem kilka plasterków szynki lub jajko na twardo do tego.
Pije dużo czerwonej herbaty i staram się wode choć nie przepadam za nią.
Bardzo prosiłabym o przejrzenie tego jadłospisu i rady jeśli coś powinnam poprawić/dodać/odjąć
Zaznacze, ze głodna nie chodze wcale i chyba ogólnie mam niskie zapotrzebowanie kaloryczne. Chudne jak narazie kilogram-1,5 w ciągu tygodnia co jak dla mnie jest wystarczające.
Z góry dziękuje za wszelkie komentarze

[kika171]

Napisane przez Hypnotic Eyes

No a tobie kikuś już chyba nie wiele zostało? Nie długo nas zapewne zaskoczysz smakowitym i porządnym U ! No bo być na U to największa sztuka. Znaleźć ten złoty środek I tego Ci życzę! No, a co do Ciebie wiosenko to tak jak ci mówiłam, że pewnie nie będzie więcej niż 0,5 kg, a to dla Ciebie nawet wskazane, żeby trochę przytyć chudzielcu.

dziękuję Ci ale napiszę tylko tyle: ważyłam się

Napisane przez Kawwaa

Iza, Kika trzymam za Was kciuki, świetnie sobie radzicie
Hypnotic, eeee dałaś radę.... Ja ostatnio jak miałam takie rewolucje żołądkowe to ... zjadłam sobie jeszcze gruszkę, bo miałam ochotę. I chyba nie muszę pisać jak to się dla mnie skończyło

również dziękuję, ja jestem też przekonana, że Tobie i hypnotic się udajesteście baaaardzo silne i dacie radę

Napisane przez annah33

A czy ja mogę prosic o ocenę mojego menu ?
8.00-kawa z mlekiem,2 kromki razowca,pół kubka serka wiejsiego,2 pomidorywiejski lekki zapewne...mało jak dla mnie
11.00-2 jabłka,duuże owoce to nie posiłek
14.00-talerz barszczu ukraińskiego,2 paszteciki nie wiem jak z tym na R(bo podejrzewam, że to R) ale 2 paszteciki to niezbyt wiele...
17.00-jogurt naturalny musli,3 kromki wasy a może zamiast wasy coś bardziej zdrowego i wartościowego?
20.00-garść orzechów włoskich jeżeli jesteś na R to orzechów unikaj wieczorem, no ale przynajmniej NNKT są jakieś

wiesz ja się nie znam być może za bardzo, ale jak dla mnie to kiepsko

[Kawwaa]

Kikuś czemu smutkasz????? Jak waga???? Co się stało Słońce....?
Ja mam dzisiaj rewolucje żołądkowe więc o P nie ma mowy, to nawet chyba nie będzie porządne U Wieczorem wkleję

[bukowina18]

Witam!!!
Mój dzienny jadłospis: (jestem osobą pracującą nie mam możliwości jeść w pracy nic ciepłego).
śniadanie (7.30): 3 kromki chrupkiego pieczywa zbożowego, plasterek sera plasterek wedliny troszkę sera białego.
śniadaine 2 (12.00) : serek wiejski z pomidorem i szczypiorkiem
przekaska1 (14.00) : ciemna byłka z ziarnami z plasterkiem sera i pomidora
przekąska2 (16.00) : jabłko, mandarynka
obiad (18.30) : talerz zupy ogórkowej

Prosze o porade czy taki jadłospis jest zrównowazony.

Pozdrawiam

[mongan75]

Teraz ja wchodzę z moim P (+ED):

1. grahamka 70g podzielona na trzy, posmarowana zamiast masła (nienawidze bleh! ) - almette, na to sopocka fura ogórka zielonego z koperkiem i jedna z papryką. kakao na mleku 3,2

2. jabłko 250g

3. grahamka 50g z sopocką, sałatą, rzodkiewą + małe jabłko

4. wlasnie zjadłam obiad jestem PEŁNA: ze 3 ziemniaki z furą kopru, do tego bitki (made by moj tata ) - jakies 5 małych kawałków / surówka z połowy buraka, połowy jabłka + sok z cytryny sól cukier

w planach:

5. babeczka z owocami i budyniem (made by moj tata :P ) moze jeszcze trójkącik torcika wedlowskiego bo wyczaiłam ze NA MNIE ZERKA Z SZAFKI :P + jakis owoc

6. wiejski lekki ze szczypiorkiem, pół palucha pełnoziarnistego z sopocka, pomidorem i cebula

PROSZE O OCEEEENĘĘ moze ktos oszacował by mi KCAL ?

[ewaw71]

Napisane przez ewaw71

A oto moje dzisiejszeRRR

Ś Owsianka(łyżki płatów owsianych,łyżka otrąb,100gr serka wiejskiego 2 plastry białego sera ,mandarynak i jabłko)

2Ś 2 kromki kołodzieja z serkiem naturalnym paprykowym 4 plastry sopockiej,ogórek kiszony pomidor

O kasza gryczana 50gr(duszone pieczarki z papryką)pierś z kurczaka na parze i maechewka

P 2 naleśniki z mąki razowej z serkiem homo nat.i warzywkami z obiadu

K jogurt nat a w nim(wiórki kokosowe,łyżka orzechów i słonecznika),100gr serka wiejskiego

I jak dzisiaj???

Ponawiam,coś jestem nie zauważalna


Wiecie ,opuściłam podwieczorek bo nie byłam w stanie nic zjeść i jeszcze czuję się tak jakbym dopiero co zjadła bardzo obfity posiłek
Czy ja nie przesadzam z tym jedzeniem?
Może tego za dużo albo te porcje za duże.
Już obiad ledwo zjadłam,bo czułam juz przepełnienie.

[iza_wiosenna]

Napisane przez kika171

ciastka kupiłam w zwykłym sklepie spożywczym wracając ze szkoły ważę się...różnie, ale chyba jednak najczęściej w środy rano hmm jak sobie radziłam? nie radziłam sobie, wiesz zresztą sama jak przezywałam moje uda ale powiem brzydko-olałam je z czasem jakoś sobie wytłumaczyłam, że ja przecież chcę przytyć bo robię to dla siebie, nie dla kogoś, ale dla samej siebie i z czasem Izuś zaczęłam się martwić kiedy wskazówka stała w miejscu lub szła w dół nie marwt się, podejrzewam, że waga u Ciebie nie uległa zmianie, a jeśli już to odrobinkę no i to będzie świadczyć o tym jaka jesteś rozsądna

lodów żałuję a co do warzywek- uwielbiam wszystkie w ogromnych ilościach no może poza pietruszką hmm zupki nie bylo? ale mam nadzieję, że porcja na obiadek była solidna

dziękuję Ci Izuś za tak miłe słowa, bardzo się z tego cieszę, że mogę Ci w jakiś sposób pomóc bo Ty już wiele razy byłaś dla mnie mega wsparciem ( i nie chcę się tutaj podlizywać, ale wlaśnie taka jest prawda-masz super serduszko), ja też zawsze czytam Twoje jadłospisy i jak zapewne zauważyłaś często coś z nich ściągnę bo sa b. smaczne

a ważenia sie nie obawiaj, jesteśmy z Tobą, 3 mam mocno kciukacze



Bardzo ładnie, widać, że się starasz

kochana jesteś, Kikuniu ! kooocham Cię po prostu!! co do wagi, nie ważyłam się :/ strasznie zaszkodziła mi ta kapusta nie spałam od 3 do 5 rano, bo było mi tak niedobrze potem cały dzień miałam wzdęcie, a po obiedzie biegunkę przeszło mi dopiero jak zjadłam aero dark. ale pochwalę się, że jadłam mimo wszystko jakimś cudem!

Napisane przez gosia261282

A to moje wczorajsze P mandarynkowe(a raczej klementynkowe-są takie pyszne słodkie i soczyste,że nie mogę się powstrzymać z jedzeniem ) :

IS: dwa jajka sadzone na 4 plastrach boczku wędzonego, dwie kromki razowca z masłem, jeden tost z serem, herbatka owocowa z łyżeczką cukru, no i trzy klementynki , po śniadanku kawka z mleczkiem,dwoma biszkoptami i jednym cukierkiem czekoladowym

IIS: trzy kromki chleba orkiszowego: jedna z dżemem truskawkowym, druga z powidłami śliwkowymi, trzecia z masłem orzechowym( ot taka chęć na słodkie ) i jeszcze pięć łyżeczek samego masła orzechowego zjadłam i do tego dwie klementynki, zielona herbata

Przekąska: 100 gr szprotek wędzonych i bułka pszenna z masłem + sok kubuś i dwie klementynki (znowu)

O: zupa ogórkowa(dwa talerze ), cztery duże ziemniaki z tłuszczykiem i cebulką,spory kotlet schabowy, pół kalafiora z bułką tartą, szklanka soku jabłkowego

P: maślanka z kawałkami czekolady 750 ml, dwa duże kawałki sernika i do tego jabłko bo klementynki się skończyły ; po pół godzinie ok 150 gr mieszanki studenckiej

K: trzy kromki razowca z masłem,serem żółtym i polędwicą sopocką, sałatka z pomidora, ogórka, sałaty, papryki i cebuli polana oliwą z oliwek( duża miska), herbata owocowa z łyżeczką cukru; po kolacji doszły jeszcze dwa piwa oraz ok 100 gr paluszków solonych i z 50 gr prażynek paprykowych( czasem można zgrzeszyć i jeść niezdrowo )

A tak przy okazji chciałam zapytać, cz któraś z was tak ma jak ja,że boję się co zrobię jak już przytyję tyle ile chcę i czy dam radę jeść potem mniej? Bo już się tak przyzwyczaiłam do jedzenia w takich ilościach,że jakbym zjadła mniej to byłabym zwyczajnie głodna.Ale co ja póżniej zrobię,żeby to nie poszło w drugą stronę,już musiałam dorobić dziurkę przy pasku,bo nie mogłam się dopiąć.Na razie mnie to cieszy,nie chce być chuda,ale gruba też nie.

No i poproszę o ocenę jadłospisu.

ślicznie!! pięknie!! cuuudo!!

ja się tego trochę boję, ale staram się o tym nie myśleć. a nuż organizm się przyzwyczai do tego jedzonka i przestanę tyć?

Kikunia, a co z wagą?? coś się stało, Słoneczko?

[damian2]

śnadanie nie jem bo nie jestem głodny
2śniadanie 2 małłe bułki z żułtym serem
obiad 15.30 szkoła niestety krupnik 2 łyzki kuchenneduże +1 kromaka razowego 3 kawałki szrlotki 2 garstki płatków kukurydzianych
kolacja dwa razowce z białym serkiem naturalnym +cherbata owocowa 59 kcl
oceńcie
prosiłbym o odpowiednie jadłospis dla mnie jestem chłpocem ma 13 lat

[mongan75]

wiosenko ocenisz tez moje ? i tym razem proszęęę KOGOŚ o oszacowanie kcal... bardzo mi zależy bo kompletnie nie mam pojecia ile tam może być

[Kawwaa]

No to i ja wkleję moje coś ....

U/W

Ś: kasza manna z budyniem czekoladowym i łyżeczką nutelli, grejpfrut, kawa z mlekiem

O: barszcz ukraiński z kromka chleba
D: pudding czekoladowy serduszko, 2 kostki czekolady mlecznej, jabłko

P: sałatka marchewkowa z garścią orzechów, garścią pestek dyni i rodzynków, pomarańcza, kawa z mlekiem

PII: 2 kromki chleba z ziarnami, jedna z serkiem paprykowym, druga z almette ziołowym i pomidorem, cała mała cebula(coś mi odbiło)

K: serek wiejski z ogórem i pieprzem, kromka chleba-skarbiec ze słonecznikiem


Boli mnie brzuch... Jeszcze ta cebula

[iza_wiosenna]

Napisane przez mongan75

Teraz ja wchodzę z moim P (+ED):

1. grahamka 70g podzielona na trzy, posmarowana zamiast masła (nienawidze bleh! ) - almette, na to sopocka fura ogórka zielonego z koperkiem i jedna z papryką. kakao na mleku 3,2 o, widzę kakao doszło to dobrze, ale ta grahamka... skoro dzielisz ja na trzy, to znaczy, że to dla Ciebie za mało od jutra proszę mi jeść grahamkę i kromkę chleba

2. jabłko 250g mało... może dorzuć chocby jogurt?

3. grahamka 50g z sopocką, sałatą, rzodkiewą + małe jabłko ta grahamka jest stanowczo za mała

4. wlasnie zjadłam obiad jestem PEŁNA: ze 3 ziemniaki baaardzo duzo rzeczywiscie z furą kopru, do tego bitki (made by moj tata ) - jakies 5 małych kawałków / surówka z połowy buraka, połowy jabłka + sok z cytryny sól cukier jesteś pełna? ale po czym? po pięciu małych kawalkach mieska i trzech ziemniakach?

w planach:

5. babeczka z owocami i budyniem (made by moj tata :P ) moze jeszcze trójkącik torcika wedlowskiego bo wyczaiłam ze NA MNIE ZERKA Z SZAFKI :P + jakis owoc zjedz koniecznie ten torcik, pyscha

6. wiejski lekki ze szczypiorkiem, pół palucha pełnoziarnistego z sopocka, pomidorem i cebula a czemu pół ? zaloze sie, ze ten paluch nie wazy wiecej niz 80g

PROSZE O OCEEEENĘĘ moze ktos oszacował by mi KCAL ?

kcal Ci nie powiem, calkiem ok, ale zero nnkt, poza tym... mało

Napisane przez Kawwaa

No to i ja wkleję moje coś ....

U/W

Ś: kasza manna z budyniem czekoladowym i łyżeczką nutelli, grejpfrut, kawa z mlekiem wiesz, że mało bułeczka?

O: barszcz ukraiński z kromka chleba echhhh, mało...
D: pudding czekoladowy serduszko, 2 kostki czekolady mlecznej, jabłko ok (skoro jest deser, to znaczy ze na 100% zmiescisz wieksze 'drugie danie' zreszta normalni ludzie jedza dwa dania bez problemu)

P: sałatka marchewkowa z garścią orzechów, garścią pestek dyni i rodzynków, pomarańcza, kawa z mlekiem hmmm... ok, ale dorzuc chocby jogurt

PII: 2 kromki chleba z ziarnami, jedna z serkiem paprykowym, druga z almette ziołowym i pomidorem, cała mała cebula(coś mi odbiło) he he fajnie, że dwie kromki, a nie jedna w ogole super, że zjadlas ten posilek!

K: serek wiejski z ogórem i pieprzem, kromka chleba-skarbiec ze słonecznikiem ok


Boli mnie brzuch... Jeszcze ta cebula

dziś lepiej brzuszkiem sie nie przejmuj... mnie też boli

z zalozenia P, ale wg mnie wyszło U, zreszta duzo sie ruszalam, bo caly dzien lazilam po sklepach;

ś; 100g bran flakesów z ciepłym mlekiem , dwie kromki chleba z wiesniakiem i warzywami (czulam sie tragicznie)

2ś: (czułam się tragicznie ciąg dalszy) serek homo z bananem, podwójna kanapka z szynką i warzywami

jabłko

o: (czulam sie lepiej) ziemniaczki, surowka z marchewki, noga z kurczaka (duża)
d: paula czekoladowa, paczka 60g ciastek owsianych

p; (czulam sie srednio...) aero dark, lod z mc w polewie czeko

k; wielka bula ziarnista, parowka cieleca, serek wiejski szynka

po; jak narazie tylko jablko i teraz biszkopty, moze wpadnie ser bialy z jogurtem waniliowym

[xxaur]

a więc moje dzisiejsze U/W

I śn :
owsianka z budyniem i kakao nat., 1,5 łyżki otrąb, garść granoli orzechowej, łyżka masła orzechowego i pestek z dyni, kawałek banana.

II śn :
a. kromka chleba pełnoziarnistego z paprykowym serkiem twarogowym, plasterkiem sopockiej i pomidorem; małe jabłko.
b. jogurt nat. z siemieniem lnianym, bananem i kilkoma łyżeczkami owsianki ze śniadania ^^ ; jabłko.

O :
ziemniaki polane kefirem ( dziś pierwszy raz zjadłam ich tak dużo - z 250 g ^^ ), pieczona pierś z kurczaka ( ponad 100g), gotowane warzywa : marchewka i kalafior ( ok 200g). Po tym obiedzie byłam tak najedzona, że podwieczorek był malutki.

P :
2 łyżki pestek z dyni.

K :
kromka dworskiego z twarogowym serkiem o smaku pomidora i cebulki, na to plasterek sera żołtego i sopockiej; serek wiejski z pomidorem i papryką.


I jak ? Bo mi się wydaje, że więcej niż wczoraj