Panny Młode 2015 część 28 <3

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez tunia89

A właśnie nie chwalilam się, ale TZet był po mszy w niedzielę u księdza iii sprawdził czy ksiądz nas wpisał w kalendarz iii już oficjalnie 25.07.2015 godz. 15.00

oraz dostaliśmy informację gdzie iść na nauki

Napisane przez seductivee

Nie przejmuj się Ludzie różnie reagują, zwłaszcza, kiedy wyskakuje coś niespodziewanego
Ja TŻ mi się oświadczył to musiałam od razu zadzwonić do swoich rodziców, a oni zareagowali radością. Zaraz po tym TŻ zadzwonił do swojej matki, a ona od razu wypaliła, czy ja jestem w ciąży Ani gratulacje, ani nic - pierwsza reakcja... Ale później się opamiętała i pogratulowała

Napisane przez Majelka

ojj nie martw się, na pewno byli po prostu zaskoczeni ale najważniejsze żeby Twój TZ z nimi na spokojnie porozmawiał żeby nie było jakichś niedomówień żebyś się tam później komfortowo czuła

no porozmawia. Najlepiej żebyśmy wszyscy czuli się tam komfortowo
Tzn. ja już tak się czuję
Piątek, sobota i niedziela mnie uświadomiły, że tak chcę tam mieszkać. Chcę spać razem z Tż nie tylko w soboty u mnie!

[pati0090]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48157373]a tak w ogóle to muszę się pożalić

P. wczoraj rozmawiał z mamą (bo tata rzadko co się odzywa w poważniejszych rozmowach ) i się zdziwiła, że już chcemy razem zamieszkać.
On się wkurzył i wyszedł z domu i tyle...
Ma jeszcze pogadać z mamą ale nie wiem czy chce przekonać czy po prostu się dowiedzieć?
Ale to chyba takie zdziwienie na nie było niż zaskakujące fajnie, wprowadzaj się.

I przykro mi sie zrobiło bo teść mówił, że to już mój dom, że możemy już zamieszkać tu...[/QUOTE]


nie martw się,
teściowa oswoi się z tą myślą i będzie okej

a twoi rodzice jak zareagowali??

[aga99792]

Schmett wszystko się ułoży pewnie zareagowala bo myślała może ze po.ślubie się wprowadzisz albo po prostu nie myślała że już i była zaskoczona swoją drogą Ja do Tz na pewno się nie przeprowadze lubię teściów i.się dogadujemy jak na razie,Ale na pewno. Nie będę tu mieszkać Tz o.tym wie i to akceptuję i w sumie się ze mną zgadza

[_groooszek_]

U nas najgorzej to mój tata chyba zareagował, ale to pewnie dlatego że zarówno moja mama jak i rodzice Tż wiedzieli, że zamierza mi się oświadczyć tego dnia

[Kiciakowa]

Napisane przez Na biurku Oli

O matko, to juz wgl nie wiem jak bym zniosła Mo TŻ też chodzi i marudzi bo kończymy dniem skupienia i będzie musiał posidzieć dłuzej w kosciele


A to nawet nie mów! Muszę się dowiedzieć jak to z tą poradnia u nas..

a gdzie będziecie na dniu skupienia? My ostatnio byliśmy w Piekarach i trwał 2,5 godziny..... (ale na szczęście w tym była msza niedzielna, to jakoś to dało się znieść). Tak się cieszę, że nie muszę iść na to znowu
ale ten kościół p.w św. rodziny w Piekarach jest przepiękny
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48157373]a tak w ogóle to muszę się pożalić

P. wczoraj rozmawiał z mamą (bo tata rzadko co się odzywa w poważniejszych rozmowach ) i się zdziwiła, że już chcemy razem zamieszkać.
On się wkurzył i wyszedł z domu i tyle...
Ma jeszcze pogadać z mamą ale nie wiem czy chce przekonać czy po prostu się dowiedzieć?
Ale to chyba takie zdziwienie na nie było niż zaskakujące fajnie, wprowadzaj się.

I przykro mi sie zrobiło bo teść mówił, że to już mój dom, że możemy już zamieszkać tu...[/QUOTE]
ja raz usłyszałam przez telefon, jak siostra mówiła do mojego T. "po co ona ma się tu wprowadzać? Tu nie ma dla niej miejsca!" (myślimy, żeby tymczasowo zamieszkać u T. w domu, póki nie będzie jasnej sytuacji co do miasta, w którym będziemy mieszkać - trochę kwestii musi się rozjaśnić. Wyobraź sobie jak się poczułam.... nasz pokój w jego domu ma 25m kw, a cały dom 250 - na 4 osoby, to serio tak mało miejsca? )

[pati0090]

Napisane przez _groooszek_

U nas najgorzej to mój tata chyba zareagował, ale to pewnie dlatego że zarówno moja mama jak i rodzice Tż wiedzieli, że zamierza mi się oświadczyć tego dnia

moja mama najgorzej u mnie zareagowała mimo, że nie mieszkałam z nią tylko z babcią. Teściowie się ucieszyli

[magda_mjt]

Napisane przez seductivee

Ja wywaliłam dziś wszystkie ubrania, podzieliłam na grupy kolorystyczne i tak będę prała dzisiaj i jutro a rano nałożyłam oleje i do wieczora pewnie posiedzę

Jakiś czas generalnego sprzątania ostatnio jest . Ja też już sprzątanie kosmetyków, dokładny przegląd szafy (3 wielkie siaty ubrań wywalone, ze 2 siaty dzisiaj odniosę do kosza dla biednych i ze 2/3 siaty albo wystawię na All albo też do kosza dla biednych- w szafie niby luźniej, ale coś czuję, że nie na długo ), generalne porządki pod łóżkiem i dokoła mam już za sobą . Zostały mi jeszcze 2 okna i przegląd 2 szafek oraz komody, a no i "schowki", ale to już z M . No i plan nie kupowania kosmetyków, a zużywanie tego co mam- idzie świetnie . Ostatnimi czasy tyle kosmetyków wykończyłam, że aż miło . Dzisiaj chyba skończę maskę oliwkową do włosów i mam nadzieję, że wkrótce wykończę dziada- olej rycynowy, okropny wg mnie jest.
A tymczasem, lecę na zakupy, żeby szybko wrócić i móc wyjść na bieganie .

[Na biurku Oli]

Napisane przez Kiciakowa

a gdzie będziecie na dniu skupienia? My ostatnio byliśmy w Piekarach i trwał 2,5 godziny..... (ale na szczęście w tym była msza niedzielna, to jakoś to dało się znieść). Tak się cieszę, że nie muszę iść na to znowu
ale ten kościół p.w św. rodziny w Piekarach jest przepiękny

U nas tam gdzie nauki, też ma się właśnie kończyć niedzielną mszą...

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez pati0090

nie martw się,
teściowa oswoi się z tą myślą i będzie okej

a twoi rodzice jak zareagowali??

moi rodzice jeszcze nie wiedzą.
Ale teraz myślę, że to bardzo dobrze bo jakby co, w najgorszym wypadku jednak mama P. się nie zgodziła to by tak dziwnie było.

Napisane przez aga99792

Schmett wszystko się ułoży pewnie zareagowala bo myślała może ze po.ślubie się wprowadzisz albo po prostu nie myślała że już i była zaskoczona swoją drogą Ja do Tz na pewno się nie przeprowadze lubię teściów i.się dogadujemy jak na razie,Ale na pewno. Nie będę tu mieszkać Tz o.tym wie i to akceptuję i w sumie się ze mną zgadza

no mieliśmy zamieszkać po ślubie, to oczywiste ale skoro możemy teraz...

Napisane przez Kiciakowa

ja raz usłyszałam przez telefon, jak siostra mówiła do mojego T. "po co ona ma się tu wprowadzać? Tu nie ma dla niej miejsca!" (myślimy, żeby tymczasowo zamieszkać u T. w domu, póki nie będzie jasnej sytuacji co do miasta, w którym będziemy mieszkać - trochę kwestii musi się rozjaśnić. Wyobraź sobie jak się poczułam.... nasz pokój w jego domu ma 25m kw, a cały dom 250 - na 4 osoby, to serio tak mało miejsca? )

ooo...
Przy moim problemie to nie ma co nawet porównywać, a co Tż na to?

Rodzice P. podobno kupowali ten dom z myślą, że kiedyś zamieszka tu z wybranką
No i faktycznie bo w pokoju w którym teraz jest komputer i szafki są zawory od wody i gazu, tu będziemy mieć kuchnię.

[Kiciakowa]

Napisane przez Na biurku Oli

U nas tam gdzie nauki, też ma się właśnie kończyć niedzielną mszą...

My byliśmy 14.00 - 16.40 jakoś, musieliśmy iść do innego kościoła, bo u nas nie ma dni skupienia

[_groooszek_]

U mojego R. jest tyle dobrze, że dom jest piętrowy - dwa całkowicie samodzielne mieszkania, dwa meldunki, tylko klatka schodowa wspólna. Choć tata TŻ i tak twierdzi, że młodzi powinni mieszkać osobno owszem, bardzo bym chciała mieć własne mieszkanie, ale nie za cenę spłacania komuś obcemu kredytu

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez _groooszek_

U mojego R. jest tyle dobrze, że dom jest piętrowy - dwa całkowicie samodzielne mieszkania, dwa meldunki, tylko klatka schodowa wspólna. Choć tata TŻ i tak twierdzi, że młodzi powinni mieszkać osobno owszem, bardzo bym chciała mieć własne mieszkanie, ale nie za cenę spłacania komuś obcemu kredytu

no właśnie Lepiej spłacać swój kredyt

Pewnie że super by było mieszkać całkiem osobno

[Kiciakowa]

[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;48158185]
ooo...
Przy moim problemie to nie ma co nawet porównywać, a co Tż na to?

Rodzice P. podobno kupowali ten dom z myślą, że kiedyś zamieszka tu z wybranką
No i faktycznie bo w pokoju w którym teraz jest komputer i szafki są zawory od wody i gazu, tu będziemy mieć kuchnię.[/QUOTE]
no nic no wkurzył się ale jego rodzice nie mają nic przeciwko, nawet robią pod nas teraz wszystko w naszym pokoju - mam nadzieję, że zdają sobie sprawę, że to tylko tymczasowe, bo nie zamierzam tu długo mieszkać

[kruella_de_mon]

Magda- bo było w miare tanie, umeblowane i blisko pracy mojej i TŻta, poza tym tylko w jednej dzielnicy - najdalszej, piecyki są w kuchniach, a nie w zamknietych lazienkach.
Viva, gdyby koleżanka zginęła w wybuchu kuchenki gazowej, to pewnie bym szukała kuchni bez kuchenek gazowych ;-). Nic na to nie poradze, ze sie boje, to nie jest tak, że nic innego mi sie nie moze stać, jak to mówisz. Po prostu mam lęk i już, coś na zasadzie topisz sie i boisz sie pozniej wody.
Ex, moja lazienka nigdy dla mnie azylem nie była:P. W kazdym razie, nie było tam miejsca na radio:P.

Jak Tżtowi powiedzialam o czujniku, to sie zasmial i powiedzial ze glupek jestem.. a mnie to naprawde przeraża Powiedzialam rodzicom, ze na parapetówke prosze o taki czujnik;-).

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Kiciakowa

no nic no wkurzył się ale jego rodzice nie mają nic przeciwko, nawet robią pod nas teraz wszystko w naszym pokoju - mam nadzieję, że zdają sobie sprawę, że to tylko tymczasowe, bo nie zamierzam tu długo mieszkać

no ja mam nadzieję, że u nas też to będzie tymczasowe. Przyznałam rację, że nie będziemy brać kredytu na początku tylko pożyjemy z 3 lata "bez zobowiązań"
Ale i tak P. jest sceptycznie nastawiony do kredytów...

[viva91]

Napisane przez kruella_de_mon

Viva, gdyby koleżanka zginęła w wybuchu kuchenki gazowej, to pewnie bym szukała kuchni bez kuchenek gazowych ;-). Nic na to nie poradze, ze sie boje, to nie jest tak, że nic innego mi sie nie moze stać, jak to mówisz. Po prostu mam lęk i już, coś na zasadzie topisz sie i boisz sie pozniej wody.

Ale trafiłaś
Topiłam się jak byłam mała. Na studiach miałam jednak semestr obowiązkowego basenu i nauki pływania. Z oporami, ale jednak udało mi się. Na zaliczenie dałam radę popłynąć na taką głębokość, gdzie nie czułam już dna pod nogami. Chcieć to móc

[kruella_de_mon]

Napisane przez viva91

Ale trafiłaś
Topiłam się jak byłam mała. Na studiach miałam jednak semestr obowiązkowego basenu i nauki pływania. Z oporami, ale jednak udało mi się. Na zaliczenie dałam radę popłynąć na taką głębokość, gdzie nie czułam już dna pod nogami. Chcieć to móc

Niby tak, ale w moim przypadku nie potrafie, bo tam na pewno mialas ratownika, ktory nie pozwolil Ci sie utopic;P.

A z tym pierunskim tlenkiem jest tak ze ani widu ani slychu:/... gdyby chociaz śmierdzial to by juz bylo lepiej:P

[lolusl]

Siemka!

Nie zdałam tego egzaminu,także waruneczek mnie czeka.

[kruella_de_mon]

Napisane przez lolusl

Siemka!

Nie zdałam tego egzaminu,także waruneczek mnie czeka.

Dużo sie uczyłaś?
Następny na pewno zdasz!

Waruneczek u nas byl drogi, ale pewnie u Was jeszcze drozszy:/

[Maalini]

Napisane przez kruella_de_mon

Jak Tżtowi powiedzialam o czujniku, to sie zasmial i powiedzial ze glupek jestem.. a mnie to naprawde przeraża Powiedzialam rodzicom, ze na parapetówke prosze o taki czujnik;-).

Wie co się stało Twojej koleżance i się zaśmiał, ze się boisz? To normalne, też bym miała schizę i kupiła ten czujnik i miała to gdzieś co inni myślą. To woli żebyś się nabawiła nerwicy przez to? Nie rozumiem go.

[Majelka]

dziewczynki czy któraś z Was korzysta na wizażu z forum wymiankowego? udaje się coś fajnego upolować? tak się zastanawiam czy nie zacząć bo mam nadmiar rzeczy a szkoda mi wyrzucać

[Kiciakowa]

Napisane przez lolusl

Siemka!

Nie zdałam tego egzaminu,także waruneczek mnie czeka.

z UE?

[Majelka]

kruella ale to przecież nie powinien być jakiś duży problem żeby kupić czujkę

Napisane przez lolusl

Siemka!

Nie zdałam tego egzaminu,także waruneczek mnie czeka.

[pati0090]

Napisane przez Majelka

dziewczynki czy któraś z Was korzysta na wizażu z forum wymiankowego? udaje się coś fajnego upolować? tak się zastanawiam czy nie zacząć bo mam nadmiar rzeczy a szkoda mi wyrzucać

ja książkami chciałam się wymienić ale nikt nie chce oddać Sparksa za ciemniejszą strone greya

[193b1b6e1ddfcb4e7f6608e02b30ba9b0746877a_687197910e488]

Napisane przez Majelka

dziewczynki czy któraś z Was korzysta na wizażu z forum wymiankowego? udaje się coś fajnego upolować? tak się zastanawiam czy nie zacząć bo mam nadmiar rzeczy a szkoda mi wyrzucać

taaaak, ja niedawno dołączyłam. 2 wymianki za mną.
Mam żel z vichy, buty, torebkę i korale
Polecam!

[Kiciakowa]

Napisane przez Maalini

Wie co się stało Twojej koleżance i się zaśmiał, ze się boisz? To normalne, też bym miała schizę i kupiła ten czujnik i miała to gdzieś co inni myślą. To woli żebyś się nabawiła nerwicy przez to? Nie rozumiem go.

Szczerze też mnie to dziwi.....

[lolusl]

Napisane przez kruella_de_mon

Dużo sie uczyłaś?
Następny na pewno zdasz!

Waruneczek u nas byl drogi, ale pewnie u Was jeszcze drozszy:/

Skurczybyk dał 2 dni po wynikach 1 terminu na poprawę Klasyczna polityka udupieniowa,żeby ludzie nie przywracali terminu

Napisane przez Kiciakowa

z UE?

Taaaa. Niestety u nas cięzko zdać.A takie g*wno nie przedmiot za przeproszeniem,przecież to jest proste.

[viva91]

Napisane przez kruella_de_mon

Niby tak, ale w moim przypadku nie potrafie, bo tam na pewno mialas ratownika, ktory nie pozwolil Ci sie utopic;P.

A z tym pierunskim tlenkiem jest tak ze ani widu ani slychu:/... gdyby chociaz śmierdzial to by juz bylo lepiej:P

Tam gdzie się topiłam też był ratownik... Nie on mi pomógł wydostać się z wody

W Twoim przypadku ratownikiem będzie czujnik.

Nie rozumiem, czemu sama go nie kupisz. Przecież TŻ by go nie wyrzucił, jakby już się u was pojawił

Napisane przez lolusl

Siemka!

Nie zdałam tego egzaminu,także waruneczek mnie czeka.

Łooo... No ale wszystko jest dla ludzi, następnym razem się uda

[seductivee]

Napisane przez magda_mjt

Jakiś czas generalnego sprzątania ostatnio jest . Ja też już sprzątanie kosmetyków, dokładny przegląd szafy (3 wielkie siaty ubrań wywalone, ze 2 siaty dzisiaj odniosę do kosza dla biednych i ze 2/3 siaty albo wystawię na All albo też do kosza dla biednych- w szafie niby luźniej, ale coś czuję, że nie na długo ), generalne porządki pod łóżkiem i dokoła mam już za sobą . Zostały mi jeszcze 2 okna i przegląd 2 szafek oraz komody, a no i "schowki", ale to już z M . No i plan nie kupowania kosmetyków, a zużywanie tego co mam- idzie świetnie . Ostatnimi czasy tyle kosmetyków wykończyłam, że aż miło . Dzisiaj chyba skończę maskę oliwkową do włosów i mam nadzieję, że wkrótce wykończę dziada- olej rycynowy, okropny wg mnie jest.
A tymczasem, lecę na zakupy, żeby szybko wrócić i móc wyjść na bieganie .

Ja to sprzątam i piorę, bo muszę cały ten majdan zawieźć do rodziców, a i pogoda teraz sprzyjająca dla porządków Już 3 razy woziłam, a czeka mnie jeszcze przewiezienie zawartości kuchni, sprzętów elektronicznych i ubrań Dlatego sprzątam, wyrzucam do kontenera dla ubogich, wyrzucam do śmieci i nie mam czasu ani chęci na sentymenty, bo mi się to nie zmieści u rodziców
W ten weekend całą sobotę poświęciłam na układanie książek, które przywiozłam i nie wiem, jakim cudem, ale udało mi się wszystko zmieścić, a cały regał książek był


Wczoraj kupiłam w auchan patelnię ceramiczną do naleśników (w końcu!), była na wagę, to za 21 zł aż żal było nie wziąć. Dziś zrobiłam na obiad wytrawne naleśniki z serem ricotta, polędwicą z indyka, serem żółtym i pomidorkami koktajlowymi, a na to pikantny sos pomidorowy Niebo <3 nie wiem, dlaczego wcześniej mi nie przyszło do głowy, żeby kupić tę patelnię i kombinować z naleśnikami

[Kiciakowa]

Napisane przez lolusl

Skurczybyk dał 2 dni po wynikach 1 terminu na poprawę Klasyczna polityka udupieniowa,żeby ludzie nie przywracali terminu

Taaaa. Niestety u nas cięzko zdać.A takie g*wno nie przedmiot za przeproszeniem,przecież to jest proste.

rozumiem, wiem jak to jest też mam niektórych takich wykładowców. W ogóle z UE jest najgorzej, bo wiesz, że do niczego Ci się nie przyda.... ale dasz radę mi się mega fartem udało mieć z tego 3,5, bo też mamy taki posrany egzamin z tego....

Napisane przez seductivee

Wczoraj kupiłam w auchan patelnię ceramiczną do naleśników (w końcu!), była na wagę, to za 21 zł aż żal było nie wziąć. Dziś zrobiłam na obiad wytrawne naleśniki z serem ricotta, polędwicą z indyka, serem żółtym i pomidorkami koktajlowymi, a na to pikantny sos pomidorowy Niebo <3 nie wiem, dlaczego wcześniej mi nie przyszło do głowy, żeby kupić tę patelnię i kombinować z naleśnikami

kocham naleśniki ale ja na słodko - albo z nutellą albo z serkiem waniliowym i polane słodką śmietaną mmmmmm