|
Notka |
|
Biochemia kosmetyczna Interesujesz się biochemią kosmetyczną? Chcesz poznać działanie poszczególnych składników zawartych w kosmetykach oraz ich wpływ na zdrowie. Dołącz do nas. |
Pokaż wyniki sondy: Czy jesteś za usunięciem kompozycji zapachowych z kosmetyków na rumień i naczynka? | |||
TAK | 21 | 87,50% | |
NIE | 3 | 12,50% | |
Głosujący: 24. Nie możesz głosować w tej sondzie |
|
Narzędzia |
2009-07-01, 10:23 | #2641 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Witam dziewczyny
No coz ja ze swoja cera mam rownie wielkie problemy jak wy a w dodatku jestem zielona jesli chodzi o wszelkiego rodzaju makijaz ,odpowiednie kremy i kosmetyki! (a przeciez kazda kobietka powinna umiec sie pomalowac) To zaczne moze od pierwszego najwiekszego problemu -wlasciwie nie mam chyba rozszerzonych naczynek -bo zakupilam krem ale niestety po jego stosowaniu moje wypieki byly jeszcze wieksze, a w dodatku twarz mnie tak paliła PROBLEM Z RUMIENIENIEM SIE TWARZY MA CHYBA OD 2 LAT,i coz tak jak juz wspominalam to chyba nie sa rozszerzone naczynka a nie wiem w jaki sposob zlagodzic owe rumience (oczywiscie pojawiaja sie w czasie stresu,jakiegos zaklopotania itp.) 2.Moja cere moge zaliczyc do tlustej a wlasciwe to b. tlustej (w lecie to sie swiece jak latarnia) Nie wiem czy to moze przez to wlasnie moja twarz (a wlasciwie cera jest szara,bez koloru,ziemista) MOZE TEZ JEst problemem TO ZE SIE NIE MALUJE BO NIE POTRAFIE czesto widze kobietki z piekna cera pelna blasku,odzywiona ja niestety nie umiem tego osiagnac moze macie jakies sposoby,pomysly,rady jak mi pomoc !!! i jeszzcze na koniec dodam brak bardzo widocznych kosci policzkowych (dzieki ktorym latwiej uzywac roz czy brazowy puder) to skalanie Boskie POZDRAWIAM I CZEKAM NA ODPOWIEDZ |
2009-07-01, 14:37 | #2642 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Dziewczynki a nakładacie coś na twarz oprócz filtru kiedy musicie wyjść a żar się z nieba leje?
Pytam bo właśnie mam taką sytuację.. mianowicie: Używam tego filtra http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=25001 zresztą dość chwalonego na KWC na to narzucam odrobinkę pudru sypkiego i wychodzę. I problem zaczyna się wtedy. Moja buzia pod wpływem słońca dostaje głupawki (mimo filtra) i zmienia kolor na buraczkowy, puder jedynie lekko matuje więc wyglądam jak wyglądam no ale pomysł, żeby smarować się jeszcze podkładem jest dla mnie przerażający, bo zaraz by wszystko mi spłynęło. Czy ja coś robię źle? Byłam u dermatologa, zaleciła odpowiednie kremy do przetestowania żebym sama mogła ocenić, co dla mnie lepsze. Wiem, że zaniedbałam na wiosnę sonoforezę i zimne maski ale już kasy nie starczyło . W domu jak jestem to odcień skóry mniej więcej wraca do siebie ale na zewnątrz kiedy jest gorąco to jest tragedia. Może ten filtr mi średnio służy.. No sama nie wiem. Będę wdzięczna za rady
__________________
Cytat:
Edytowane przez bajeczka000 Czas edycji: 2009-07-01 o 14:39 |
|
2009-07-06, 17:55 | #2643 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 104
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
hm. mam pytanie - dermatolog przepisal mi dzis rozex, 2 razy dziennie. do tego unidox, wit pp, cerutin [ktory i tak juz lykam od niepamietnych czasow] i oslone oczywiscie.
pierwszy raz uzywam tej emulsji - nalozylam ja po powrocie, potem nie wychodzilam, wiec nie uzywalam filtra. problem w tym, ze w skladzie na 4tym miejscu jest alkohol plus 2 inne. twarz piecze mnie niesamowicie od samego poczatku [smaruje nos i policzki] i szczerze mowiac nie wyobrazam sobie pomykania z tym caly dzien. w ulotce napisano, ze b. kiepsko sie wchlania. czy bede w takim razie musiala najpierw nakladac rano rozex, a potem filtr? ta perspektywa jest dla mnie nieco przerazajaca. czy jesli bede stasowac ta emulsje tylko na noc, wplynie to jakos niesamowicie na jej skutecznosc, stosowal ja ktos? i jeszcze jedno.. dermatolog powiedzial mi, zebym nie uzywala zadnych kremow nawilzajacych. to tez srednio optymistyczna wizja. uzywam tylko i wylacznie humektanu /emolient, 80% woda/ i on jedyny dobrze mi sie wchlania, nie podraznia, nie zapycha tepe. wyjasnienie: kremy, o ktorych mowi wystarczajaco mnie odzywia [mowila jeszcze o jakimstam kremie na naczynka pharmaceris, teraz nie moge sobie przypomniec nazwy]. moge bezpiecznie stosowac ten humektan? nie wiem, w jaki sposob moglby mi zaszkodzic, ale pytam na wszelki wypadek. z gory dzieki za odpowiedz |
2009-07-07, 07:57 | #2644 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Zbyt wiele Ci nie podpowiem, bo sama jeszcze próbuję. Powiem Ci na moim przykładzie. Po pierwsze - dziesiątą ulicą omijam wszelakie kosmetyki z alkoholem w składzie. Od paru miesięcy zaczęłam stosować pielęgnację naturalną olejki myjąc, hydrolaty i maski. "Moją" pielęgnacje dobrałam metodą prób i błędów, ale zaczynam obserwować rezultaty, których nie dały mi tzw. kosmetyki specjalistyczne. Może i Tobie pomoże zmiana pielęgnacji zajrzyj na stronę Biochemii Urody i do tematów na Wizażu.
Jest krem z firmy BANDI o nazwie : Krem Redukujący Zaczerwienienia.Spróbuj . Mnie nie odpowiada, bo jam sucholec i jest on dla mnie za chudy. Przy tłustej cerze może się sprawdzić. Ja "kolorówki" używam bardzo niewiele. Na "większe" wyjścia. I zupełnie nad tym nie ubolewam. Nie podobają mi się "kabaretowe" makijaże u pań kupujących np. ziemniaki. W tym temacie nic, a nic nie pomogę. Zajrzyj do "kosmetycznego" podforum. |
2009-07-07, 12:03 | #2645 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 993
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Ja bardzo polecam maseczkę FLOS LEK i krem z Bielendy. To moje ulubione kosmetyki do mojej naczynkowej skóry. Nie mam już uczucia gorąca na twarzy, twarz bledsza, naczynka zwężone, tylko trzeba używać systematycznie. Kosmetyki te są tanie, dlatego warto je wypróbować.
http://alejka.pl/floslek-pielegnacja...czka-tuba.html http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=10097 |
2009-07-08, 23:32 | #2646 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 773
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
czy ktoras z was ktora mieszka w krakowie wie,gdzie dostane krem na naczynka rilastil?patrzylam w aptece w galerii kazimierz ale nie mieli
__________________
11.09.2010 od 01.11.2010 oszczędzam |
2009-07-09, 13:27 | #2647 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Tsukuba
Wiadomości: 3 605
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
__________________
Mój blog o dbaniu o urodę w Japonii i Korei: www.kiyora.pl |
|
2009-07-09, 16:19 | #2648 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
Kurcze dziewczyny nie wiem co zrobic to czerwienienie sie twrazy mnie wkurza;/ (gdzies czytalam ze to moze byc objaw tradzika (pojawiania sie)) ajajja |
|
2009-07-09, 17:36 | #2649 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Mnie nie odpowiadał, mimo jego nazwy. Użyłam chyba trzy razy i - tak jak wyżej napisałam - zrezygnowałam : za "chudy" i miałam uczucie pieczenia. Wszystkie kosmetyki, które kupię i już przy pierwszej próbie dają uczucie pieczenia i dyskomfort - u mnie lądują w koszu. Nie wierzę w teorie : skóra się przyzwyczai. Tak jak pisałam : jak do tej pory jestem zadowolona z naturalnej pielęgnacji i kremu Dermiki.
|
2009-07-10, 07:29 | #2650 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
a krem z Dermiki do cery naczynkowej? B. dziekuje ze odpowiadasz na moje pytania (jestem pelna podziwu ze sa takie osoby) JA TAKZE MAM PROBLEM Z TYM ZE KAZDY KREM JAKI KUPIE PIECZE MNIE W TWARZ W DNIU DZISIEJSZYM UZYWAM KREMU DLA DZIECI (najbardziej odpowaiada mojej skorze) Edytowane przez martyna_144 Czas edycji: 2009-07-10 o 07:31 |
|
2009-07-10, 08:12 | #2651 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 4 627
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Martyna - "popiszę" na PW.
|
2009-07-10, 09:01 | #2652 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
Obecnie smaruję się tylko cutibazą i oilatum soft, które fajnie nawilżają skórę i nie wywołują tego nieprzyjemnego pieczenia.
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. |
|
2009-07-13, 11:24 | #2653 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin ;)
Wiadomości: 807
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Dziewczyny czy wasza skóra na twarzy też jest b.cienka? ja ostatnio jak sie tak swojej przyjrzałam z bliska to stwierdziłam,że widać przez nią niemal wszystko, cienie, żyłki, naczynka (co prawda te ostatnie nie są jeszcze tak zauważalne, ale widać,ze juz zaczynają "przedzierać się" na zewnątrz) . zastanawiam się teraz jak pogrubić skórę, bo wydaje mi się,że przy takiej cienkiej wszelkie zaczerwienienia twarzy, rumieńce są bardziej widoczne niż przy skórze "grubszej", aczkolwiek też naczynkowej. czy może i u osob posiadających właśnie taką grubszą skórę (naczynkową) widać te mankamenty o podobnym, nazwijmy to, stopniu nasilenia? ja osobiscie nie znam czytałam o dirosealu, ale dopóki nie znajdę próbki w aptece to powstrzymam się przed jego zakupem. a może znacie coś innego co pogrubi naskórek? jakieś kremy, sera mają takie własciwosci? jeśli już cos takiego było to podpowiedzcie chociażby linkami, gdzie o tym poczytac, bo szukałam, ale właściwie niczego konkretnego nie znalazlam
|
2009-07-13, 17:08 | #2654 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 76
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Na rozszerzone naczynka polecana jest witamina P czy PP? Juz sama nie wiem bo raz czytam ze P a pozniej PP i troche sie pogubilam
|
2009-07-23, 15:48 | #2655 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
Lirene zawiera w składzie parsol, jesli destabilizujesz go pudrami (wszelkimi z mica, talkiem w składzie) to nie dziw się, że filtr Cie nie ochronił i promienie słoneczne podrażniły i paliły Cie w skóre (rozogniły naczynka, powstał rumień). Moim zdaniem tylko to robisz źle. Cytat:
Czasem samego 'Antka' spf 50, a jak jest baardzo duży upał to oprószę go nawet skrobią, ale nie wiele to daje jeśli chodzi o matowienie, mam wybitnie tłustą cerę Ogólnie to chcę się przywitać, podziekować wszytskim za dzielenie sie wiedzą, porady i informacje, coprawda lektury ogrom jest przytłaczający na początek, ale wynotowałam co mnie interere. Skóre całego ciała, nie tylko cerę, mam tłustą, trądzikową, alergiczną, wrażliwą, płytko unaczyniona - pod oczami (ciemno granatowe sińce i widoczne żyłki), często podrażnioną koło nosa i w górnej części policzków, popekane naczynka na całych nogach, uwidocznione żyły na całym ciele, pod kolanami wychodzące ku górze, czasem obrzeknięte policzki (jak sa podraznione to bardzo spuchniete), obrzeki na nogach, etc Większość z tych wad mam od dziecka, a naczynka i kłopoty z krążeniem od ok 2lat. Skończyłam w tym roku 24lata, trądziku ropnego już od jakiegoś czasu nie obserwuję u siebie, natomiast cera zrobiła się podatna na zapychanie, podraznienia, wrazliwa na słonce (po 2latach z kwasem azelainowym?), ogólnie nasiliło mi się to wszystko bardzo, wcześniej męczył mnie głownie trądzik - gule, cysty, ropniaki, "białe czubki", wtedy skóra była gruba i wysuszyć ją, czy podrażnić nic nie było w stanie (nawet Differin codziennie). Obecnie mam ciągły rumień uspokaja się tylko pokryty warstwą Tormentiolu. Cokolwiek uzyję to znów bardziej bordowieje i trzyma się do kilku godzin z Tormentiolem, nim całkiem wyblaknie, bo bez tej maści nie znika nawet zostawiony w spokoju przez 14godzin (wieczór i cała noc). poczytałam posty i się wystrachałam tymi początkami trądziku różowatego, mam kłopoty z oczkami odkąd te dziwne zmiany w cerze zaczęły sie robić. Pieką mnie i swędzą, zachodzą mgłą, kłują jak czytam/siedze przy kompie etc, ponadto odkad przestały sie pojawiac ropniaki, to skóra właśnie zaczęła być w dotyku taka pobruzdowana, a potem zaczęła sie tak plamić, aż teraz przeszła w ten rumień. I nie wiem czy to TYLKO podraznienie, a reszta zbieg okoliczności (nasilona alergia czy cos, choc nic nie odczuwam takiego, no ale) W sobote ide do lekrza, chcę się tylko upewnić, datego pytam Was, doświadczone w porblemie z naczynkami - czy macie takie coś jak ja, czy Wasz rumień wygląda inaczej? Chodzi mi głownie o to, że ten mój, nie wygląda jak rumieniec, tylko takie skupisko, zbiorowisko gęsto usianych bordowych plam. EDIT: Napewno PP, kazdy artykuł o tradziku rózowatym czy problemach naczynkowych zawiera taką informacje.
__________________
Edytowane przez Silwena Czas edycji: 2009-07-23 o 15:56 |
||
2009-07-23, 17:22 | #2656 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Za fajnie to ta twoja cera nie wyglada. Obawiam sie ze to tr. rozowaty. Do tego piszesz o problemach z oczami...
Ciekawe co ci dermatolog powie, ale nastaw sie na diagnoze rozowaty. Tfu, tfu obym nie miala racji. |
2009-07-23, 17:37 | #2657 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
to byłoby już dla mnie za wiele, ciagle lekarze, kuracje antybiotykami, retinoidami, kwasami z czego po latach zaznałam poprawy na 2-3 miesiace, zeby z tej ciszy narodził się trądzik różowaty
chryste |
2009-07-23, 17:45 | #2658 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Lublin ;)
Wiadomości: 807
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
a czego uzywacie do pielegnacji pozostalych partii "ciala naczynkowego"? po powrocie znad jeziora zauwazylam na ciele zwiekszona liczbe peknietych naczynek, pomimo stosowania dosc wysokiego filtra i nie opalania sie tzw. "plackiem". pod biustem i na nogach od jakiegos czasu dostrzegalam czerwone zylki, smarowalam kocanka, serum z wit. C, kompleksem na naczynka, ale nic nie spowodowalo ich zbledniecia. teraz widze,ze nie sa to juz ledwie zauwazalne niteczki tylko widoczne pajączki. nie sa one bardzo rozległe, ale nie chce tego bagatelizowac i dopuscic do ich rozprzestrzeniania sie na skorze, zwlaszcza,ze jak tak przyjrzalam sie z bliska swoim nogom to zaobserwowalam sporo takich niteczek, ktore pewnie beda chciały " wyłazić na zewnątrz". czym tu więc pielegnowac ciało, macie jakies swoje sprawdzone sposoby, produkty?
|
2009-07-23, 19:56 | #2659 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Silwena,
To niekoniecznie jest trądzik różowawy. Może to być nużeniec - rodzaj roztocza, podrażnia naczynka, daje buraka i wysyp. Nie nakładaj na twarz nic przez kilka dni, nie łykaj nic, daj się temu czemuś namnożyć i idź do laboratorium analitycznego. Badanie kosztuje ok. 20 zł., a drań jest całkowicie wyleczalny. Ja go mam i podobnie to wygląda. Najlepsze jest to, że jak zniknie, cera po kilku msc. dokładnego dbania wraca do pięknego wyglądu. Zapytaj też o to dermatologa, bo oni często leczą ludzi na trądzik rózowaty latami, a potem okazuje się, że to ten dziad. Ludzie mają nieraz całe lata zmarnowane. Idź i nie czekaj. Tu masz linki: http://www.rozanski.henryk.gower.pl/demodex.htm http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3185096 Nużeniec lubi się też gnieżzić w rzęsach, wtedy problem z oczami bywa nie do wytrzymania. Wypadają Ci może brwi/rzęsy? Ps. Filtr Lirene jest stabilny, parsol jest tutaj ustabilizowany. Sama go używam i jest ok. Jeśli ktoś ma nużycę, żaden filtr nie pomoże.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 Edytowane przez Maria221 Czas edycji: 2009-07-23 o 20:01 |
2009-07-23, 20:28 | #2660 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
OMFG link o PASOŻYTACH ja wiem, że to niekoniecznie początki trądziku różowatego, wiem, że to może być tylko i wyłacznie nasilona alegia (uczulona jestem na roztocza kurzu zbozowego, a tu zaczyna sie sezon 'zbozowy') połaczone to moze byc z silnym stresem (musiałam uspic swojego owczarka, zmarł mi na rękach ) plus chlorowana woda (bo od tygodni leci tylko zachlorowana, bo przez dłuzszy czas był stan alarmowy - wodociąg był skażony mikrobiologicznie (zakaz picia wody, mycia zębów w niej, mycia naczyń etc)) , itd, takich nakładających się motywów na siebie może być jeszcze więcej - coraz częściej wychodziłam z domu, uzywałam filtrów (które dotad mnie tylko wypryszczały po 4-5 godzinach, a wychodzialam na dłuzej więc moze tez i reakcje inne zachodziły w cerze), raz uzyłam maski KozieMleko z Ziaji i juz przy nakładaniu jej piekła mnie skóra, więc to tez mogło się nasilic przez nią, ogólnie masa rzeczy. Najgorzej mnie mierzi to, że kosmetyki które uzywałam od dawna, teraz bardzo mnie podrażniają - Ziaja Calma HLC najbardziej ja tak tylko lamentuje "co by było gdyby to był rózowaty", a wtedy chryste panie... ide sie pociąć tanimi tępymi zyletkami bo walcze i walcze o ta cerę W MIARE ZWYCZAJNA, mijaja lata cierpliwość mi sie kończy, a tu nadal ni huhu napewno zapytam o jakieś wymazy z buźki, ide w końcu prywatnie do dermy, a jak już mam płacić taką kasę, to kutwa mać wymagac mam też zamiar wspomne, że przez ostatnie 2 miesiące dużo spędzałam czasu z moim psem, bo chorował i to ja dawałam mu zastrzyki, smarowałam go antybiotykami i ogólnie pielegnowałam. Niby w rękawiczkach, niby dokładnie szorowałam po nim ręce, ale w sumie dzien w którym go uspiliśmy pamiętam jak przez mgłę i nie wiem czy nie przeniosły się na mnie jakieś pasożyty z niego. Kto wie, misiek miał kłopoty ze skórą, jakies nieżyty, alergiczne wysięki czasami.. nigdy nic nie wiadomo. Dziekuje za zwrócenie mi na to uwagi, opowiem o tym lekarzowi rzęsy i brwi wypadają fakt, ale nie na dużą skalę, po prostu jak przeciągnę ręką po brwiach to mi zostaje w palcach kilka włosków, podobnie z rzęsami, wychodzą jak z masła, jak tylko przetre oczy - a robie to teraz często.. też o tym opowiem PASOŻYTY, bosz, na samą myśl zbiera mi się na wymioty.. |
|
2009-07-23, 20:38 | #2661 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
No właśnie psy to główni zarażający. Jak poszłam do dermatolożki, to pierwsze pytanie było " A są w domu jakieś futrzaki?" Brwi i rzęsy nie muszą lecieć hurtowo, ale i tak po przetarciu ręką raczej zostawać nie powinny. Zapytaj demę konkrenie "Proszę mi wykonać badanie na nużycę", krótko, tym bardziej, że płacisz. Swoją drogą sama powinna na ten pomysł już dawno wpaść, ale u nas lekarze mają umysły ślimaka winniczka i tempo myślenia jest po prostu czasem porażające. Koniecznie napisz co i jak. Trzymam kciuki.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
2009-07-23, 21:56 | #2662 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
już 3 dzien z rumiencem i pieczeniem, obecnie jestem po kąpieli, twarz myłam wodą źródlaną i preparatem Oceanic, AA Help, pobordowiały mi te niezidentyfikowane plamy na policzkach, skóra jest różowa na nich, a plamiska sie odznaczają (jak mowilam nie miałam tam krost, więc skąd plamy nie mam pojecia) Wiem jedno - taki rumień jak na fotce wyżej, nie wystapił na szczęście (choć ciężko stwierdzić w wieczornym świetle żarówek, ale napewno skóra nie piecze, a to sukces)
ps/ Maria221 znam to... ginekolodzy, dermatolodzy, moj lekarz rodzinny - jedna masa moim problemem jest to, że mam astme i alergie, przez to wiele różnych rzeczy nakłada mi się jednoczesnie na moje "problemy" i oni nie sa w stanie nic dobrze zdiagnozować rodzinny jakis czas temu nie był w stanie zdiagnozowac mi zapalenia krtani, zerknął w karte zobaczył ALERGIK i powiedział, ze to alergia, kazał brac 'swoje' leki i przejdzie a wieczorem było u mnie pogotowie i ewidentnie leczono mnie na zapalenie krtani orzedostatni ginekolog uparcie leczył mnie na grzybice, choć nie miałam ZADNYCH objawów, przyszłam do niego tylko na kontrole i po recepte na tabsy, a on uznawał co wizyte ze nadal mam grzybice i dawał mi kolejne lekarstwa, w konsekwencji czego wyjałowił mi flore i naprawde dostałam zapalenia i miałam wtedy te objawy ktorych na poczatku nie było! rozpackał mnie i do tego czepiło mi się zakażenie bakteryjne (od paciorkowca z dolnego odcinka przewodu pokarmowego) bo miałam już osłabiony organizm od tego wszystkiego no i jedyna państwowa dermatolożka, w obrębie 30km, która dwa lata 'leczy' mnie Skinorenem, bo jak Differin nie pomógł, antybiotyki doustne zawiodły, Zineryt, Davercin, Dalacin T i inne środki które miałam nie pomogły, itd itp, to uznała, że chociaż blizny mi po trądziku będzie leczyć (choc krosty nadal powstawały, wiec to było raczej w koło macieja, stare przebarwienia wyblakły, to już były nowe do wybielania) powiem Ci masakra dzieki jeszcze raz za odzew i info, napiszę po wizycie co postanowiono ze mna zrobić |
2009-07-23, 22:42 | #2663 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Cytat:
Cytat:
U mnie rumień wygląda mniej więcej jak bordowa plama na całej twarzy ( jeszcze 2 lata temu jedynie policzki - ale wtedy nie miałam Wizażu i nie robiłam z tym [o zgrozo] nic), policzki są nabrzmiałe i jakby lekko napuchnięte, wyraźnie czuję pulsowanie krwi natomiast dookoła ust mam białą "bródkę" - jakby tam żadnych żyłek nie było i krew by nie dochodziła. Zresztą jak tylko będzie okazja wstawię zdjęcie. Mam podobne problemy z oczami (łzawienie, szczypanie, mgła) ale myślę, że to alergia - do alergologa z kompletem badań idę w sierpniu.
__________________
Cytat:
|
|||
2009-07-24, 10:50 | #2664 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Silwena,
Ja jestem po przeszczepie nerki i mam takie jazdy, że przewalić się można. Przez 1,5 roku miałam dziwne objawy neurologiczne od leków, kótre biorę. Lekarka powiedziała mi, że hipochondrię, to leczy psychiatra. Po kilku msc. te objawy tak się nasiliły, że lekarze obawiali się, czy nie mam zmian w ... mózgu, włączając guza, zmiany w naczyniach. Na szczęście nic takiego nie było, niedługo zmieną mi lek. Czekałam na to, bagatela 2 lata. Co do Lirene. Tam jest parsol, ale stabilizowany. Lirene wypuściła jeszcze emulsdję w jakiejść super wersji gabinetowej. Jest fotostabilna, s skład ten sam, co ta rodzinna, wodoodporna emulsja za 25zł, tylko niektóre składniki poprzestawiane. Mnie odpowiada, więcej piegów nie mam, fajnie chroni. Prawda jest jednak taka, że nawet najlepszy filtr z flushami sobie nie poradzi. Ja mam taki jeden http://www.laboratoriumurody.pl/foru...ml,t10888.html Kiedyś potrafił chronić super, ale przy niewielkich zmianach naczynkowych, przy większych, nawet on sobie nie radzi do końca.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
2009-07-24, 15:53 | #2665 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
tak, wiem, że jest to filtr fotostabilny, ale jak nałożysz go na buźkę i uzyjesz na niego pudru/fluidu z talkiem/micą, to go zdestabilizujesz, a wtedy ochrony nie ma
tylko na filtry Avene można nakładać takie kosmetyki, z zastrzezeniem ogolnym zeby nie zetrzec blokera, czyli nie robic tego poprzez tarcie rekami/gabeczkami twarzy, albo nadmiernie miotając się ostrym pędzlem po skórze bajeczka000, pytała co robi źle, skarżyła się, że miała Lirenke na twarzy a ona jej nie ochroniła, więc jej wytłumaczyłam, że zdestabilizowała filtr (parsol) poprzez nałożenie na niego jakiegoś pudru (z talkiem, micą) ten filtr Lirene sam w sobie jest fotostabilny, ale trzeba tez wiedziec jak go uzywac, żeby sobie nie zaszkodzic a co do lekarzy i problemów ze zdrówkiem, to szczerze, naprawde szczerze Ci współczuje, Maria221, że musisz sama walczyć o swoje zdrowie, że ci co powinni okazac sie kompetentni całkiem Cie zawiedli
__________________
Edytowane przez Silwena Czas edycji: 2009-07-24 o 15:55 |
2009-07-24, 17:28 | #2666 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 128
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Silwena, to co piszesz przypomina mi mnie ... mam dokładnie takie same objawi tzn miałem bo po serii leczen udało to sie zniwelowac do minimum i jest juz o niebo lepiej niż było.
Jesli masz pasozyty to powinnas czuc je w nocy, bo wtedy zaczynaja sie ich wedrowki i moze burczec lub pobolewac w brzuchu. (pies = 100% masz pasozyty). "Odrobaczać" trzeba się czesto, średnio co pół roku ale na szczęscie jest dużo mocnych i dobrych leków na te wstrętne pasożyty. Mozesz mieć równiez uczulenie na zwierzęta? Jeśli często z nimi przebywasz np masz psa głaszczesz go, wycierasz sie o niego - To równiez moze powodowac pogorszenie Twojej cery. Ja ograniczam kontaty z psem do minimum i zmniejszyły mi sie worki pod oczami. (wspomagam się rowniez magnezem i serią witamin B). Na swoją cere powinnas tez sprobowac antybiotykoterapii w polaczeniu z retinoidami (Dermatolozka jaies remy na noc Ci zapisze np difeerin ktory jest dosc lagodny). A od czasu do czasu jakiś peeling do wygladzenia i pozbycia sie blizn po tych wystrykach. Same maści na blizny też mogą pomóc, polecam perłe inków lub co z drożej pułki opartnej na silikonach. Ja jednak nie miałem okazji tego testować ale słyszałem że jest to najlepszy sposob na blizny i zaczerwienia. Ja jednak polecam najpierw zrobić dogłębne padanie krwi, i badania wątroby nerek jak i tarczycy (tez idzie z krwi). Tak na wszelki wypadek. Aha i udaj sie po skierowanie do dermatologa bo rodzinny nie mozesz zapisac badania na wszytskie hormony o ile się dobrze orientuje. Nie oszukujmy się, czeka Cie długa droga przez męki. Ale chyba warto walczyć o ładna buzke. Pzdr ---------- Dopisano o 18:28 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ---------- I jak zwykle o czym zapomnialem ... Mialem spytac o tego nużenca i o leki w aptece. Znade cos niewymagajacego recepty? Mi te brwi wypadaa jak głupie i jak mocniej pociagne to moge wiekszość wyrwać. Nie zwracałem na to uwagi a prosze... |
2009-07-24, 18:16 | #2667 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 2 981
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Silwena,
To w sumie o co chodzi z tą fotostabilnością? Myślałam, że jak jest fotostabilny filtr, to można się maziać do woli. Tak przynajmniej wynika z forum laboratorium urody.
__________________
Wewnętrznie:Solgar Vm75, olej lniany/z pestek dyni, zewnętrznie: szampon/żel do mycia ciała glogg, Dermena men, Loxon 5% Wcierki na porost włosów https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=219255 |
2009-07-24, 19:06 | #2668 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Z tego co ja doczytałam to można się maziać czymś, co nie zawiera mici i talcu ( a mój puder ma jedno i drugie)
Nie wiem już co robić, czy zainwestować w lepszy filtr czy w lepszy puder... Koszmar jakiś.. ech jak ja nie lubię lata ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ---------- Ach i bardzo dziękuję za rady
__________________
Cytat:
|
|
2009-07-24, 19:41 | #2669 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 304
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
No cześć marcinn12
Widze, że znawca wszelkich potrzebnych badan, ale tak sie skłąda, że miałam robione badania z krwi (ostatnio w styczniu), jak miałam tragiczne dolegliwosci z układu pokarmowego (kiedys stwierdzono mi nawracajace grzybiczne zapalenie jelit i mase objawów mam nacodzien, czasem nasilaja sie ze sa nie-do-zniesienia). Mialam robione TSH, Lipaze, Amelaze, próby nerkowe i próby wątrobowe, etc - wszytsko cudownie, pieknie wyszło, zerknełam teraz na te wyniki i tylko poziom białka mam o 0,37 (jakas jednostka) podwyzszony ponad norme - czyli to tez NIC co jak mi oznajmił wowczas lekarz świadczy o tym, ze jestem zdrowa. (Tylko czemu wciąż ogranizm miewamm na wykonczeniu, a objawy jak ostrej drożdżycy. hyhyhy.) Tak więc serio, nie ma co gdybac i wnioskować po objawach, jak już mowilam najczesciej mam skupisko roznych dolegliwosci jednoczesnie i trudno wszytskie motywy poskladacdo siebie, a lekarze zwykle biorą pierwsza diagnoze z brzegu jaka opisowi odpowiada i na tym sie konczy. Wtedy (robilam te badania prywatnie) lekarz widział mnie w rozsypce i po przeanalizowaniu badan stwierdził ze to na tle nerwowym - zespoł wrazliwego jelita, ale lekarstw od niego nie wykupiłam i dp dzis jakos sie kulam. Tak więc "objawów nocnych" jako takich nie miewam, bo po porstu ja mam bezprzerwy kłopoty z "brzuchem", od daaawna, a uczulen na zwierzeta nie mam, od dziecka jestem alergikiem i wiem na jakie alergeny jestem wrazliwa, siersci psa czy kota nigdy na liscie nie było, a testy powtarzałam co jakis czas. Cytat:
także u dermatologa lecze sie cały czas, obecnie do swojej lekarki nie moge sie dostac, moze to i dobrze bo miałam dosc jej 2letniej kuracji AcneDermem (blizn po nim bym nie miała gdyby nie to ze on nie działa na moj tradzik i syfki sie pojawiały nadal), skierowania do dermatologa nie trzeba tak poza tym. jutro jade prywatnie, wiec zobaczymy co to za zmiana w omjej cerze, ze ropniaków juz nie miewam (odpukać) za to mam rumień, plamy i opuchlizny. Dowiem sie jutro, ale zapewne uslysze ze to alergia taki moj los, ze trafiam na konowałow lekarzy, ktorzy jak sie dowiaduja ze jestem alergikiem to wszytsko na ta chorobe zrzucają Tą długą drogą przez męki idę/biegam/pląsam już ponad 9 lat ale dzieki za odzew wszytsko bedzie dobrze, jutro mam lekarza, zapytam czy maja jakies laboratorium i porobie te badania na nużenca, popytam co tam mi doradzaja wiecej, w koncu to prywatna praktyka, to napewno zechca na mnie zarobić A z tym nużeńcem, to w linku od Maria221 ten znielubiany na wizazu lekarzyna pisze o ziołach, mieszankach ziołowych i innych takich mazidłach bez recepty, warto wiec poczytac, jak cie to interere Maria221 filtry fotostabilne sa fotostabilne (nie trzeba je co chwila ponownie nakładać i chronia przed UVA, nie tylko UVB), ale poszczególne "filtry", sa chemiczne albo/i mineralne, (one maja swoje nazwy, w jednym "filtrze" jest tych zwiazkow 2-3 czy ileśtam) i niektore wchodza w reakcje z innymi skaldnikami, przez co gryzą się, wykluczają nawzajem, destabilizują. Ta nieszczęsna mica/talk ktore sa podstawowymi skaldnikami wiekszosci pudrów, destabilizuje Parsol(moze jeszcze jakies inne filtry ale tylko o tym czytalam na biochemii), i wlasnie na biochemii niektóre wizazanki pomijaja fakt destabilizacji parsolu talkiem, mowiac, ze przeciez 'reszta' filtrów działa i idą z wyznaniem, że "Filtr jest dla mnie, nie ja dla niego" - ja tam wole go nie destabilizowac i miec najpełniejsza ochrone jaka sie da, w koncu nie po to kupuje drogi filtr fotostabilny, zeby potem jeden z najważniejszych składników wykluczyc z gry A co do innych "lepszych" filtrów to pisalam juz, ze na te z Avene mozna kłąsc fluidy/pudry, a jak juz ma sie z innych firm, to mozna je matowic skrobią ziemniaczana (opcjonalnie plus cynamon dla koloru (ale naczynkowcom cynamonu nie wolno)), mozna uzywac skrobi kukurydzianej, pudru bambusowego, etc (taniocha i do tego wydajna taniocha ze sklepu BiochemiaUrody), chyba tez puder Dr.Haushka jest zezwalany jak i samo DryFlo (np z mazideł). Nie ma co rozpaczac, bajeczka000 Długi post, pozdrawiam wytrwałych
__________________
Edytowane przez Silwena Czas edycji: 2009-07-24 o 20:21 |
|
2009-07-24, 20:27 | #2670 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 2 737
|
Dot.: Problemy, pielęgnacja i kuracje dla cer suchych, naczynkowych, wrażliwych. ZBIO
Długi ale za to jaki treściwy
Idąc tym tropem doszłam do wniosku, że spróbuję się pomazać tą skrobią lekko i wykończę Lirene (bo w sumie nic do niego nie mam) a jednocześnie zacznę się rozglądać za Avene. Powiem Wam, że z tymi lekarzami to tragedia. Jak byłam pierwszy raz u dermatologa z rozognionymi policzkami to mi pan powiedział, że taka już moja uroda i żeby na słońce nie wychodzić. Myślał burak chyba, że ja się zakopię w ziemi na kilka miesięcy . Później trafiłam do innego (a raczej innej), która naprostowała mnie na naczynka i zwróciła uwagę na tarczycę ( mam niedoczynność od 10 lat) niestety pani endokrynolog stwierdziła, że dawek hormonów nie będzie mi zmieniać bo jestem wyrównana i wyniki są dobre Teraz alergolog ( a trafiłam na kompetentną babeczkę) węszy tarczycę więc chyba pójdę do tej endokrynolog i jak mi nic w lekach nie zmieni to jej głowę odgryzę . No to się wywnętrzniłam - od razu mi lepiej
__________________
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:46.