Która zamiast uczyć się do sesji czyta forum?:)

[asiuk]

Napisane przez Ewusia_marchew

ja nadal się męczę ale jakby trochę mniej i bardziej leniwie (jeszcze bardziej niż zwykle ) we wtorek idę zdawać zaległą lekturę... później może uda mi się jeszcze machnąć pracę z kultury a ciąg dalszy we wrześniu

Jakoś też tak mam, że im bliżej wakacji, tym mniej się przykładam do pracy A tu jeszcze trzeba by chwilę na wysokich obrotach pożyć. Pod koniec czerwca zdecydowanie łatwiej przychodzi mi stwierdzenie "potrzebuję odpoczynku już, przekładam na wrzesień"

[Ewusia_marchew]

Napisane przez asiuk

Jakoś też tak mam, że im bliżej wakacji, tym mniej się przykładam do pracy A tu jeszcze trzeba by chwilę na wysokich obrotach pożyć. Pod koniec czerwca zdecydowanie łatwiej przychodzi mi stwierdzenie "potrzebuję odpoczynku już, przekładam na wrzesień"

no właśnie mam dokładnie tak samo
ale damy radę a reszta na wrzesień

[agatka19m]

a ja juz mam stres za sobą, egzaminy zdałam, może nie wszystkie rewelacyjnie, ale jestem ogólnie zadowolona
powiedziałam sobie co ma być to będzie i poszłam a siedzenie tutaj jest przyjemniejsze niż z nosem w książkach

[Ewusia_marchew]

zakończyłam zdawanie na teraz (no chyba ze mi coś odbije i pójdę jeszcze w przyszłym tyg ) 4 lektury na wrzesień plus praca proseminaryjna jedną pracę jeszcze może teraz napiszę jak będę mieć wenę

czyli wakacji nie za bardzo... ale na pewno kilka tygodni wolnych od nauki (z małymi przerwami na tłumaczenia ) sobie zrobią
to był zdecydowanie ciężki rok (chociaż u mnie podobno zawsze trzeci jest najcięższy )

[Klariska]

Ehh... a ja mam 3przedmioty na wrzesien. No coz... pod koniec sesji psychicznie wysiadalam. Dam rade we wrzesniu tylko od sierpnia sie trzeba wziasc za nauke.

[domi7ks]

Napisane przez Klariska

Ehh... a ja mam 3przedmioty na wrzesien. No coz... pod koniec sesji psychicznie wysiadalam. Dam rade we wrzesniu tylko od sierpnia sie trzeba wziasc za nauke.

głowa do góry choc nie zazdroszcze, ja na szczescie nie mam kampani wrzesniowej- sesja juz za mna

[Klariska]

domi7ks moja pierwsza kampania wrzesniowa i oby ostatnia. Za glupote sie placi i mam 3 przedmioty. Dam rade i TŻ bedzie mnie wspieral, takze nie jest zle.

[asiuk]

Napisane przez Klariska

Ehh... a ja mam 3przedmioty na wrzesien. No coz... pod koniec sesji psychicznie wysiadalam. Dam rade we wrzesniu tylko od sierpnia sie trzeba wziasc za nauke.

U mnie ta sesja okazała się bardzo ciężka. Znam jedynie pojedyncze osoby, które nic na wrzesień nie mają
Ja się wrześniem nie przejmuję, gdyż u mnie praktycznie nikt z prowadzących nie traktuje go jako "kampanii poprawkowej" - wszystkie terminy jesienne są po prostu kolejnymi: oddaję projekt drukarni właśnie we wrześniu, jak połowa roku, i po praz pierwszy podejdę do egzaminu z przemysłu. Dlatego ja nie mogę traktować września jako "sesji poprawkowej", bo ma się takie same szanse otrzymania oceny bardzo dobrej, jak przed wakacjami. I można oddawać projekty lub zdawać egzaminy dopiero po raz pierwszy

[sanetka]

u mnie sesja z glowy. jakso bezbolesnie przeszlo, bez poprawek. jak milo sie teraz poobijac: bezkarnie czytac ksiazki i siedziec na wizazu.

[aniusiaaa]

Dziś o 17 ostatni egzamin poprawkowy jak coś pójdzie nie tak to czeka mnie kampania wrześniowa Mam nadzieje , że wszystko się uda bo do października chce się zająć wyłącznie Wizażem i odpoczynkiem

[Monica123]

Ja mam w sobotę egzamin z gospodarki nieruchomościami i wmawiam sobie, że to jest strasznie przydatne, aby mi lepiej do gówy wchodziło ale przez te chmury i ogólnie pogodę nic mi się nie chce....

[cypressangel]

Wy pewnie wszystkie już po sesji, a przede mną jeszcze 4 egzaminy i 2 prace zaliczniowe Już mi się nic nie chce - za dużo tego wszystkiego

[Julie_K]

Witam Studentki!! Ja od 29.06 mam wakacje, całe trzy miechy, wszystko zdane Ale żeby nie było, że jestem taka zdolna<>- w zimowej sesji miałam poprawkę z najgorszego przedmiotu, do tego ustną...No ale zdałam na 4(a z poprawki były tylko trzy czwórki na jakieś 70 osób) Tak więc od października jestem studentką drugiego roku prawa

A te z Was, które czekają na "kampanię wrześniową" niech się nie martwią- na pewno zdacie śpiewająco Będę trzymać kciuki, u mnie na roku duuuużo osób nie zdało jakiegoś egzamu, rekordziści nie zdali żadnego ( a były 4). Mam dwie kumpele na wrzesień z doktryn polityczno-prawnych...Będzie dobrze

[Ewusia_marchew]

aż się zdziwiłam że wątek odkopany bo przecież już wszyscy powinni mieć wakacje ja będę mieć bardzo intensywną kampanię wrześniową ale jakoś staram się o tym nie myśleć chociaż z nudów może się za coś zabiorę..np jedną prace napiszę...... ale znając mnie to będę wolała się nudzić niż uczyć
miłych wakacji

[asia_z]

gratuluję dziewczynom, które sesje już zamknęły, no i życze powodzenia tym, które niestety mają kampanię wrześniową. ja pierwszy raz na studiach nie będę mieć egzaminu we wrześniu a poza tym ta sesja zimowa roku 2007/2008 będzie moją ostatnią sesją ... aż się łezka w oku kręci...

[asiuk]

Ja do niektórych zaliczeń podejdę we wrześniu po raz pierwszy - zawsze u nas wrzesień to jest dosłownie przedłużenie sesji, a nie poprawka Tak będzie z egzaminu z przemysłu i z projektem z tego samego przedmiotu.
Nie przejmuję sie za bardzo, tylko drażni mnie fakt, że wakacje krótsze są (nawet teraz jeszcze kończę z kumplami jeden projekt z urbanistyki... mamy oddać go w przyszłym tygodniu ).

[cypressangel]

Ja mam jeszcze 1 egzamin w przyszłą niedzielę i do napisania 2 prace. Na wrzesień został mi 1 egzamin (pierwszy termin) - w sumie to dobrze, bo jest full materiału do nauki, 2 pokaźne lektury do przeczytania i śledzenie na bieżąco wydarzeń związanych z integracją europejską oraz ogólnymi wydarzeniami politycznymi - liczę, że do września spokojnie się z tym wszystkim uporam.

Pierwszy raz w moim studenckim życiu mam tak rozciągniętą w czasie sesję, a przez to niezbyt udane wakacje.

[Malinezja]

Moja pierwsza sesja i od razu załapałam się na kampanie wrześniową
Jeden egzamin (nie wiem czy to tylko czy aż, skoro to fizyka..)

Ale jesczze mam hmmmm 3 wpisy do "złapania" a nawet nie chce mi się wychodzić z domu w strone uczelni tymbardziej że lada dzień jade nad morze

Mam nadzieje że we wrześniu wszystko załatwie... Standardowo na ostatnią chwile.

[Klariska]

Uczy sie juz ktos?

[asiuk]

Napisane przez Klariska

Uczy sie juz ktos?

Ja robię projekt - od połowy lipca

[Klariska]

Nie zalamuj mnie Ja w lipcu pomagalam w naprawianiu TŻtowi autka Dopiero teraz moge sie za nauke wziasc(choc to wieczorem bo lece na piwo )Jak ja nienawidze strajkow autobusow... grrrr Cale miasto sparalizowane

[rowan berry]

Co u was, studentki?

Nadszedł czas sesji poprawkowej. Mam egzamin za kilka dni. Jak biorę się za czytanie to natychmiast zachciewa mi się spać, jakiś nie najlepszy dzień na naukę dzisiaj ;p

[asiuk]

Melduję się na posterunku
Powiem szczerze, że wyjątkowo drażni mnie nazwa "sesja poprawkowa" Chyba tylko raz, po pierwszy roku, faktycznie coś poprawiałam we wrześniu. Za każdym razem we wrześniu po prostu zaliczam czy zdaję coś, czego nie zdążyłam w czerwcu lub jeśli tak sobie rozplanowałam sesję letnią A jak to jest u Was?

[karoolaaa]

ja mam 13 egzamin,przelozylam sobie z letniej,a teraz nie wiem czy dobrze zrobilam,bo taaaak mi sie nie chce nic Mam nadzieje,ze ta 13 nie okaze sie dla mnie pechowa.3majcie kciukiii

[Klariska]

Ja mam jeszcze zaliczenie laborek + 2 egzaminy najgorsze... ehh... i zobaczyc czy zaliczylam przedmiot jeden.

[rowan berry]

Napisane przez asiuk

Melduję się na posterunku
Powiem szczerze, że wyjątkowo drażni mnie nazwa "sesja poprawkowa" Chyba tylko raz, po pierwszy roku, faktycznie coś poprawiałam we wrześniu. Za każdym razem we wrześniu po prostu zaliczam czy zdaję coś, czego nie zdążyłam w czerwcu lub jeśli tak sobie rozplanowałam sesję letnią A jak to jest u Was?

U mnie sesja poprawkowa służy jednak do poprawiania Mam stosunkowo mało egzaminów i z reguły wszystko udaje się załatwić w normalnej sesji. Chyba, że się noga powinie jak teraz...

Napisane przez karoolaaa

ja mam 13 egzamin,przelozylam sobie z letniej,a teraz nie wiem czy dobrze zrobilam,bo taaaak mi sie nie chce nic Mam nadzieje,ze ta 13 nie okaze sie dla mnie pechowa.3majcie kciukiii

Ja też mam egzamin 13. Mam nadzieje, że ta 13 przyniesie nam obu szczęście

[miu miu]

Ja miałam 2 egzaminy do zaliczenia we wrześniu i oba zdałam prawie tydzień temu mimo, że praktycznie nie miałam czasu na naukę A znam ludzi, którzy ten trudniejszy oblali mimo kilkutygodniowej nauki. Chyba szczęście mi dopisało

[Ewusia_marchew]

Napisane przez miu miu

Ja miałam 2 egzaminy do zaliczenia we wrześniu i oba zdałam prawie tydzień temu mimo, że praktycznie nie miałam czasu na naukę A znam ludzi, którzy ten trudniejszy oblali mimo kilkutygodniowej nauki. Chyba szczęście mi dopisało

gratulacje

ja mam 4 lektury do zdania, a nie zdałam jeszcze nic i jeszcze mam praktyki na głowie i nie wiem kiedy się z tym wszystkim wyrobię

[Malinezja]

Dla mnie wrzeień to też w 100% sesja poprawkowa... kolejne podejście Fajnie żeby było ostatnie... To już pojutrze A ja jak tylko biore książke to zasypiam - bez wzgędu na pogode czy pore dnia

[cypressangel]

Koniec sesji
A tak się bałam
Tak, jak pisałam tu jakiś czas temu - miałam do zaliczenia w sierpniu pracę, a we wrześniu jeszcze 1 pracę i mega ciężki egzamin, ale wszystko udało mi się zdać pozytywnie.
Nie miałam żadnej poprawki, a obawiałam się że ten ostatni egzamin może zakończyć się kolejnym podejściem
I średnia też dość wysoka mi wyszła

Trzymam kciuki za wszystkich, którzy muszą jeszcze coś zdawać, zaliczać - wiem, ile to stresu kosztuje, ale wierzę, że wszystko będzie dobrze