Mamusie listopad 2019- cz. 3

[Likka9]

Ja bym od razu pobiegła kupić nową, muszę mieć kontrolę nad waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Ja bym od razu pobiegła kupić nową, muszę mieć kontrolę nad waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Obsesja?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez owocowykoktajl

Obsesja?

Ja tam sie waga totalnie nie stresuje. Jak przytyje 30kg to przytyje, wiem ze i tak samo spadnie, nawet nie bede musiala wstawac z kanapy

[Mikaa92]

Napisane przez Likka9

Ja bym od razu pobiegła kupić nową, muszę mieć kontrolę nad waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Screenshot_20190716_100232.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez Mikaa92

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać

Wygladasz super jak diva, jakbys lezala i pachniala . I jeszcze ten cudowny kolor paznokci kocham czerwienie i intensywne roze na paznokciach

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

Ja ostatnio 61 kg, inna waga niż zwykle, bo u gina (ale nadal na -1,5-2 od wagi wyjściowej). W poniedziałek ważę się standardowo u diabetolog. Niby najlepiej rano na czczo, ale swojej wagi nie lubię :P
Nina wczoraj na chwilę zmieniła pozycję i pokopała brzuch. Akurat byliśmy już w łóżku, mąż skorzystał z okazji i dostał kopniaczka w rękę Pierwszy raz

[misiaa91]

Napisane przez Likka9

Ja bym od razu pobiegła kupić nową, muszę mieć kontrolę nad waga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A w ciąży w ogóle można mieć kontrolę nad wagą?

Napisane przez Sarahxoxo

Ja tam sie waga totalnie nie stresuje. Jak przytyje 30kg to przytyje, wiem ze i tak samo spadnie, nawet nie bede musiala wstawac z kanapy

Też tak uważam. U mnie ten plus, że urósł tylko brzuch, z tyłu czy na twarzy nic nie widać, ale jeszcze mam troche czasu. Chociaż moja mama miała tak samo.

Napisane przez Mikaa92

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Załącznik 7683253

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pięknie! Też mam czerwone paznokcie.

[owocowykoktajl]

Napisane przez Sarahxoxo

Ja tam sie waga totalnie nie stresuje. Jak przytyje 30kg to przytyje, wiem ze i tak samo spadnie, nawet nie bede musiala wstawac z kanapy

Ja się ważę tylko przed wizytą u gina. Ile wejdzie na plus tyle wejdzie. Mogę przytyć 10kg, mogę 30. Kiedyś to zrzucę
Kiedyś trzeba zmienić swój sposób patrzenia na ciało. Jak nie teraz to kiedy?

Napisane przez Mikaa92

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Załącznik 7683253

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No no, jaka lady Mama piękne widoki tam masz i te pazurki!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Dla mnie ciąża to żadna wymówka, od wielu lat ważę się codziennie chyba że zapomnę i teraz mam tak samo, na pewno sobie nie pozwolę na +30kg. Lubię kontrolować swoją wagę i figure, bez względu na to czy to ciąża czy nie bo i w ciąży można obrosnąć tłuszczem w myśl zasady jem na co mam ochotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnieszka_2293]

Napisane przez Mikaa92

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Załącznik 7683253

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piękny kolor paznokci

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

IMG_1563265432.050942.jpg

W załączeniu moje zdanie w kwestii pilnowania wagi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Napisane przez Likka9

Dla mnie ciąża to żadna wymówka, od wielu lat ważę się codziennie chyba że zapomnę i teraz mam tak samo

Wow


To ja sie wazylam przed ciaza... raz na rok . Teraz w ciazy przyznaje, ze czesciej, ale to wynika z ciekawosci ile juz przybylo kg, a nie z obsesji na punkcie wagi.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez piano2019

Załącznik 7683255

W załączeniu moje zdanie w kwestii pilnowania wagi

Kawke juz tez mam zaliczona. Na ciastko przyjdzie czas pozniej, teraz musze ogarnac corke, bo wlasnie zauwazylam, ze ma dziure w pajacu i chyba mi wyrasta z rozmiaru 80 . Dlaczego te bobasy tak szybko dorastaja?

[Likka9]

Napisane przez Sarahxoxo

Wow


To ja sie wazylam przed ciaza... raz na rok . Teraz w ciazy przyznaje, ze czesciej, ale to wynika z ciekawosci ile juz przybylo kg, a nie z obsesji na punkcie wagi.

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------




Kawke juz tez mam zaliczona. Na ciastko przyjdzie czas pozniej, teraz musze ogarnac corke, bo wlasnie zauwazylam, ze ma dziure w pajacu i chyba mi wyrasta z rozmiaru 80 . Dlaczego te bobasy tak szybko dorastaja?

Bo może zawsze byłaś szczupła z natury

Ja jak popuszczę to wiem,że pójdzie mi to wszystko w boczki. Więc czy z ciążą czy bez , wolę zwracać uwagę na wage,na to co jem i ile się ruszam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Catherine07]

Ja waże się raz w tygodniu tak samo jak przed ciąża, kg wzrastają różnie no ale zawsze jest wzrost z tygodnia na tydzień. Pocieszam się ze wśród kobiet które znam 3 trymestr był bardziej "łaskawy" i waga albo długi czas stała w miejscu albo przytyly mało pod koniec ciąży. Może i u mnie tak będzie Ale też nie mam obsesji na.punkcie wagi, jem zdrowo, nie opycham się, a co przytyje to wiem że schudne po porodzie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Ja wagi nie pilnowałam nigdy, ale mam ten komfort, że nie musiałam.

Inna kwestia, że dla mnie na dłuższą metę to nie do przejścia. Wolałabym zwiększyć aktywnosć fizyczną, niż ciągle myśleć, co zjadłam i ile ważę.

[Likka9]

Napisane przez misiaa91

Ja wagi nie pilnowałam nigdy, ale mam ten komfort, że nie musiałam.

Inna kwestia, że dla mnie na dłuższą metę to nie do przejścia. Wolałabym zwiększyć aktywnosć fizyczną, niż ciągle myśleć, co zjadłam i ile ważę.

Ale jedno nie wyklucza drugiego, czyli zwracanie uwagi na to co się je + aktywność fizyczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Miss_Bow]

Napisane przez Mikaa92

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Załącznik 7683253

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Twoje pazurki też przykuły moją uwagę Nie lubię spóźnialstwa, powinna dać znać, że nie dotrze na czas

Napisane przez babeczki

Zwazylam sie wlasnie i doznalam szoku
11 lipca 59.2kg (+3,7 od początku )
a dzis 16 lipiec i doszło jeszcze ponad kilogram - 60,3kg (+4,8)
w 5 dni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wczoraj się ważyłam i jestem już 5kg na plusie Ale lubię ten każdy gram, który mi przybywa

Napisane przez piano2019

Załącznik 7683255

W załączeniu moje zdanie w kwestii pilnowania wagi


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozpusta
Ja rzadko piekę ciasta, ja lubię z kremem, mąż bez i jak mu coś upiekę to czasami musi sam całą blaszkę zjeść Jak mamy gości to wtedy zawsze coś robię A kupnych ciast nie lubię za bardzo

Napisane przez Likka9

Ale jedno nie wyklucza drugiego, czyli zwracanie uwagi na to co się je + aktywność fizyczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie Ja się zdrowo pilnuję, bez ciśnienia, bez wpadania w paranoję Jak mam na coś ochotę to sobie nie odmawiam, ale po latach zwracania uwagi, żeby jeść zdrowo nawet mnie nie ciągnie często w stronę niezdrowego jedzenia czy nadmiaru słodyczy. Plus aktywność fizyczna bez której mi ciężko, muszę często być w ruchu, wtedy lepiej się czuję fizycznie i psychicznie

Dzień dobry Ja dzisiaj pobudka na siusiu o 4 i dziecię mi się obudziło i potem nie mogłam zasnąć, bo tak się rozbrykał

[misiaa91]

Napisane przez Likka9

Ale jedno nie wyklucza drugiego, czyli zwracanie uwagi na to co się je + aktywność fizyczna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie. Bardziej chodziło mi o to, że wolałabym spędzić więcej czasu na basenie czy siłowni, niż nie zjeść ciasta, na które mam ochotę, bo dla mnie ciągłe analizowanie tego, co jem byłoby męczące.

Dopóki jem zdrowo i mam dobre wyniki nie widzę w tym sensu., więc spokojnie mogę sobie pozwolić na coś kalorycznego, jeśli mam na to ochotę bez myślenia, że pójdzie w boczki.

[Ani_qa]

Napisane przez Sarahxoxo

Ja tam sie waga totalnie nie stresuje. Jak przytyje 30kg to przytyje, wiem ze i tak samo spadnie, nawet nie bede musiala wstawac z kanapy

Nie każdemu samo spadnie bardzo dużo czasu zajęło mi wrócenie do wagi sprzed ciąży. Czułam się mega nieatrakcyjne. Po samym porodzie ubyło kilka kg. A niestety ja np. mam tendencje, że wszystko idzie w tyłek.
Dlatego ja np. marzę żeby nie przytyć więcej niż 10kg co i tak jest dla mnie duża liczba.

Napisane przez Mikaa92

Nie no to ja aż tak nie mam i tak już chyba nic mi nie zaszkodzi aż do porodu, będę systematycznie się powiększać

My leżymy z Jaśkiem i czekamy na tą położna co niby miała być między 9 a 10 a już po 10 a jej nie widać Załącznik 7683253

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jaki brzusio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2439]

A mnie jakies zapalenie dopadlo dobrze ze jutro wizyta. U mnie 1,5kg na plusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez kasia2439

A mnie jakies zapalenie dopadlo dobrze ze jutro wizyta. U mnie 1,5kg na plusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Uuu, byłaś u internisty?

Napisane przez Ani_qa

Nie każdemu samo spadnie bardzo dużo czasu zajęło mi wrócenie do wagi sprzed ciąży. Czułam się mega nieatrakcyjne. Po samym porodzie ubyło kilka kg. A niestety ja np. mam tendencje, że wszystko idzie w tyłek.
Dlatego ja np. marzę żeby nie przytyć więcej niż 10kg co i tak jest dla mnie duża liczba.Jaki brzusio

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiesz, można przytyć 10kg i mogą to być mięśnie z np białka, a może to być sam tłuszcz. Warto patrzeć co wrzucamy do buzi i zrezygnować ze śmieci

Przykładowo, można zjeść 500kcal. W pierwszym przypadku będzie to 100g metki (50g czystego tłuszczu). W drugim może to być 1.6kg arbuza albo 0.5kg polędwicy drobiowej.
100g metki zjesz i nie poczujesz. A spróbuj wcisnąć 1.6kg arbuza na raz, albo chociaż te pół kilo polędwicy



Mój Mąż wczoraj mnie, sama nie wiem, zasmucił. Przebieram się w domowe pielesze a on oczy jak 5zł. Pytam się co jest, a ten: masz większe piersi niż jak się poznaliśmy!

I dla mnie to jest np porażka ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez owocowykoktajl

Uuu, byłaś u internisty? Wiesz, można przytyć 10kg i mogą to być mięśnie z np białka, a może to być sam tłuszcz. Warto patrzeć co wrzucamy do buzi i zrezygnować ze śmieci

Przykładowo, można zjeść 500kcal. W pierwszym przypadku będzie to 100g metki (50g czystego tłuszczu). W drugim może to być 1.6kg arbuza albo 0.5kg polędwicy drobiowej.
100g metki zjesz i nie poczujesz. A spróbuj wcisnąć 1.6kg arbuza na raz, albo chociaż te pół kilo polędwicy



Mój Mąż wczoraj mnie, sama nie wiem, zasmucił. Przebieram się w domowe pielesze a on oczy jak 5zł. Pytam się co jest, a ten: masz większe piersi niż jak się poznaliśmy!

I dla mnie to jest np porażka ;(

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tez mam ogromne piersi. Kupiłam stanik 75F. Przed ciąża miałam miskę D. Nie lubię swoich piersi w ciąży, są jak u maciory. Skończę kp i będą wisieć jak u kozy na dodatek już mi się z nich leje wiec zaczynam wkładki nosić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sarahxoxo]

Ja tez mam teraz większe piersi (już noszę C!), ale nie narzekam bo normalnie mam rozmiar zero

[Catherine07]

Napisane przez piano2019

Ja tez mam ogromne piersi. Kupiłam stanik 75F. Przed ciąża miałam miskę D. Nie lubię swoich piersi w ciąży, są jak u maciory. Skończę kp i będą wisieć jak u kozy na dodatek już mi się z nich leje wiec zaczynam wkładki nosić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No tak, u mnie biust tez masakra 75G, ja jeszcze jestem niska to już w ogóle mam wrażenie ze wyglądam na dużo dużo większa niż jestem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[owocowykoktajl]

Napisane przez piano2019

Ja tez mam ogromne piersi. Kupiłam stanik 75F. Przed ciąża miałam miskę D. Nie lubię swoich piersi w ciąży, są jak u maciory. Skończę kp i będą wisieć jak u kozy na dodatek już mi się z nich leje wiec zaczynam wkładki nosić.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Sarahxoxo

Ja tez mam teraz większe piersi (już noszę C!), ale nie narzekam bo normalnie mam rozmiar zero

Ja aktualnie G/H
F to przed ciążą miałam. Nie chcę myśleć co będzie jak będą pełne pokarmu. :/

Piersi to od zawsze mój kompleks.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez Catherine07

No tak, u mnie biust tez masakra 75G, ja jeszcze jestem niska to już w ogóle mam wrażenie ze wyglądam na dużo dużo większa niż jestem :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jestem wysoka i szczupła wiec wyglądam jak cycolina. Póki co cycki są większe niż brzuch.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Likka9]

Piersi tylko na początku będą "wielkie" od pokarmu. Po nawale się unormują. Ja karmiąc miałam takie jak przed ciążą, było ok. Największe moim zdaniem są w ciąży i przez pierwszy miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[misiaa91]

Napisane przez kasia2439

A mnie jakies zapalenie dopadlo dobrze ze jutro wizyta. U mnie 1,5kg na plusie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedna, oby szybko przeszło!

Napisane przez Sarahxoxo

Ja tez mam teraz większe piersi (już noszę C!), ale nie narzekam bo normalnie mam rozmiar zero

U mnie podobnie (chociaż do C jeszcze nie doszłam ), ale teraz są super. Przy moim wzroście duży biust wyglądałby słabo i kręgosłup mógłby nie ogarnąć. Grunt to dobre proporcje.

[owocowykoktajl]

Napisane przez Likka9

Piersi tylko na początku będą "wielkie" od pokarmu. Po nawale się unormują. Ja karmiąc miałam takie jak przed ciążą, było ok. Największe moim zdaniem są w ciąży i przez pierwszy miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W mojej rodzinie wszystkie kobiety po ciąży mają arbuzy zamiast piersi. I to nie przez pierwszy miesiąc.

Mi np w ciąży nie urosły, tylko się baardzo wypełniły. Mąż wczoraj (chyba tak na pocieszenie, bo widział moja minę) powiedział, że wyglądają jak sztuczne, że są pełne, jędrne i kształtne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[piano2019]

Napisane przez Likka9

Piersi tylko na początku będą "wielkie" od pokarmu. Po nawale się unormują. Ja karmiąc miałam takie jak przed ciążą, było ok. Największe moim zdaniem są w ciąży i przez pierwszy miesiąc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie zgodzę się. Moje były ogromne cały czas podczas kp.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz