Panny młode 2023!

[kasiunia788742]

Napisane przez bonasera

Dzięki, poszperam
Też liczę, że nie będzie problemu z terminem. No i organizujemy to wszystko na odległość (mieszkamy pod Trójmiastem, ślub planujemy w moim rodzinnym mieście, w kujawsko-pomorskim), więc tu też mam nadzieję, że wszystko pójdzie raczej bezproblemowo.
Na całe szczęście wiele rzeczy związanych ze ślubem mamy obgadane od dawna, więc teraz pozostaje wprowadzić słowa w czyny. Kurczę, chyba tylko tak się mówi...

Nie stresuj sie, to naprawdę nie jest wejście na Mount Everest

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez bonasera

Dziękuję za gratulacje

Nie ukrywam, że po cichu liczę na wasze wsparcie i pomoc, bo na razie jestem jeszcze oszołomiona i nie wiem, zastanawiam się, w co tu ręce włożyć tak na sam pierw. Myślimy raczej nad skromną imprezą, obiadem/kolacją dla rodziny i najbliższych, właśnie zbieram się do tego, aby napisać do restauracji, którą mamy na oku (właśnie, o co warto zapytać? Przyjmę chętnie wszelkie wskazówki!).
Daty nie mamy, uzależniamy to właśnie od sali, ale chcielibyśmy październik tego roku, najlepiej początek, ale no, nie mam jakiś specjalnych życzeń co do dnia.

A co do nas - jesteśmy razem przeszło półtora roku, mieszkamy razem od lipca ubiegłego roku.

O, to może będziemy ślubować jednego dnia, bo my 7.10

Myślę, że problemu z terminem nie będziecie mieć żadnego, bo to już właściwie po ścisłym sezonie ślubnym

Tak jak Misia polecam planer ślubny, tam są fajne poradniki o co zapytać restaurację i innych usługodawców, możesz też dołączyć do grup ślubnych tam dziewczyny chętnie pomagają

Od siebie dorzucam zdjęcie z mojego planera. Mam nadzieję, że coś będzie widać IMG_20230305_102733-01.jpg

[Sz05]

Napisane przez bonasera

Dziękuję za gratulacje

Nie ukrywam, że po cichu liczę na wasze wsparcie i pomoc, bo na razie jestem jeszcze oszołomiona i nie wiem, zastanawiam się, w co tu ręce włożyć tak na sam pierw. Myślimy raczej nad skromną imprezą, obiadem/kolacją dla rodziny i najbliższych, właśnie zbieram się do tego, aby napisać do restauracji, którą mamy na oku (właśnie, o co warto zapytać? Przyjmę chętnie wszelkie wskazówki!).
Daty nie mamy, uzależniamy to właśnie od sali, ale chcielibyśmy październik tego roku, najlepiej początek, ale no, nie mam jakiś specjalnych życzeń co do dnia.

A co do nas - jesteśmy razem przeszło półtora roku, mieszkamy razem od lipca ubiegłego roku.

Hej! Myślę, że na spokojnie dacie radę. Znajoma zaręczyła się w grudniu 2022, a na kwiecień 2023 ma już wszystko. Też ma przyjęcie tylko że trochę więcej osób, bo zaprasza też znajomych, ale za to impreza się skończy koło północy. Myślę, że na spokojnie dacie radę

[bonasera]

Napisane przez kasiunia788742

Nie stresuj sie, to naprawdę nie jest wejście na Mount Everest

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Nie no, mam świadomość, że nie jest to najtrudniejsze przedsięwzięcie świata, ale jeszcze na razie myśląc o nim łapie nie lekki stres.

Napisane przez Imperfecta

O, to może będziemy ślubować jednego dnia, bo my 7.10

Myślę, że problemu z terminem nie będziecie mieć żadnego, bo to już właściwie po ścisłym sezonie ślubnym

Tak jak Misia polecam planer ślubny, tam są fajne poradniki o co zapytać restaurację i innych usługodawców, możesz też dołączyć do grup ślubnych tam dziewczyny chętnie pomagają

Od siebie dorzucam zdjęcie z mojego planera. Mam nadzieję, że coś będzie widać Załącznik 7786905

O, dzięki! Na pewno się przyda.

Napisane przez Sz05

Hej! Myślę, że na spokojnie dacie radę. Znajoma zaręczyła się w grudniu 2022, a na kwiecień 2023 ma już wszystko. Też ma przyjęcie tylko że trochę więcej osób, bo zaprasza też znajomych, ale za to impreza się skończy koło północy. Myślę, że na spokojnie dacie radę

Jestem dobrej myśli, chociaż pewnie odetchnę jak będziemy mieli zaklepaną restaurację. Udało mi się umówić z managerką na sobotę za dwa tygodnie jak akurat będziemy w rodzinnych stronach. Robię sobie listę rzeczy, o które warto spytać tak na bieżąco, co mi wpada do głowy.

[Magdallen]

Napisane przez bonasera

Nie no, mam świadomość, że nie jest to najtrudniejsze przedsięwzięcie świata, ale jeszcze na razie myśląc o nim łapie nie lekki stres.

O, dzięki! Na pewno się przyda.

Jestem dobrej myśli, chociaż pewnie odetchnę jak będziemy mieli zaklepaną restaurację. Udało mi się umówić z managerką na sobotę za dwa tygodnie jak akurat będziemy w rodzinnych stronach. Robię sobie listę rzeczy, o które warto spytać tak na bieżąco, co mi wpada do głowy.

Hej
Myślę, że organizacyjnie spokojnie dacie radę na październik.
My mamy ślub w czerwcu. Salę zarezerwowaliśmy w maju zeszłego roku, bo wydawało nam się, że na zeszły rok się już nie wyrobimy. Potem nawet nie wiedzieliśmy, za co się zabrać, bo wszystko wydawało się takie odległe. Nawet jakoś głupio mi było z managerką ustalać wtedy, jak będzie urządzona sala, uzgadniać menu itd. Resztę podwykonawców wybraliśmy na jesieni i w sumie nie było wielkiego problemu ze znalezieniem kogoś z wolnym terminem. Dopiero teraz, na 3 miesiące przed zaczynamy myśleć o jakichś szczegółach.
Także ja nie rozumiem, czemu ludzie planują wesela na za 2-3 lata. Na jednej grupie widziałam, że ktoś pytał już o oferty na 2026 r.

[PumpkinEyes]

Napisane przez bonasera

Cześć dziewczyny, przyjmiecie świeżo upieczoną zaręczoną?

Hej, hej! Gratulacje i powodzenia. Jeszcze trochę czasu macie, a jak nie organizujecie typowego wesela z tańcami to od razu wam odpada trochę podpunktów do załatwienia

[Misia452]

Napisane przez Magdallen

Hej

Myślę, że organizacyjnie spokojnie dacie radę na październik.

My mamy ślub w czerwcu. Salę zarezerwowaliśmy w maju zeszłego roku, bo wydawało nam się, że na zeszły rok się już nie wyrobimy. Potem nawet nie wiedzieliśmy, za co się zabrać, bo wszystko wydawało się takie odległe. Nawet jakoś głupio mi było z managerką ustalać wtedy, jak będzie urządzona sala, uzgadniać menu itd. Resztę podwykonawców wybraliśmy na jesieni i w sumie nie było wielkiego problemu ze znalezieniem kogoś z wolnym terminem. Dopiero teraz, na 3 miesiące przed zaczynamy myśleć o jakichś szczegółach.

Także ja nie rozumiem, czemu ludzie planują wesela na za 2-3 lata. Na jednej grupie widziałam, że ktoś pytał już o oferty na 2026 r.

No nasza sala nie miała już za dużo wolnych terminów jak rezerwowaliśmy, a przypomnę,że robiliśmy to 2,5 roku przed ślubem także zależy od regionu jak jest z tą dostępnością. W rok czy pół też byśmy nie uzbierali tyle kasy na wesele,więc musieliśmy to rozłożyć w czasie. Jak ktoś robi małe wesele czy przyjęcie to sprawa jest prosta i łatwiej z terminami. Ja chciałam się nacieszyć tym okresem narzeczeństwa i na spokojnie wszystko zaplanować i mieć wybór w usługodawcach

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez Misia452

No nasza sala nie miała już za dużo wolnych terminów jak rezerwowaliśmy, a przypomnę,że robiliśmy to 2,5 roku przed ślubem także zależy od regionu jak jest z tą dostępnością. W rok czy pół też byśmy nie uzbierali tyle kasy na wesele,więc musieliśmy to rozłożyć w czasie. Jak ktoś robi małe wesele czy przyjęcie to sprawa jest prosta i łatwiej z terminami. Ja chciałam się nacieszyć tym okresem narzeczeństwa i na spokojnie wszystko zaplanować i mieć wybór w usługodawcach

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Oj no nie wiem, my robimy małe wesele i na kilkanaście restauracji/sal weselnych tylko trzy robią wesela na mniej niż 50-70 osób

[Sz05]

Jak 2 lata przed rezerwowałam salę to była wpisana tylko jedna para. Potem musiałam rok przed zmienić salę i nasz termin wrześniowy był wolny. Jeżeli nie chcesz jakiejś rozchwytywanej knajpy, gdzie trzeba rezerwować 3 lata wcześniej to na spokojnie znajdziesz.

[bonasera]

Napisane przez Magdallen

Hej
Myślę, że organizacyjnie spokojnie dacie radę na październik.
My mamy ślub w czerwcu. Salę zarezerwowaliśmy w maju zeszłego roku, bo wydawało nam się, że na zeszły rok się już nie wyrobimy. Potem nawet nie wiedzieliśmy, za co się zabrać, bo wszystko wydawało się takie odległe. Nawet jakoś głupio mi było z managerką ustalać wtedy, jak będzie urządzona sala, uzgadniać menu itd. Resztę podwykonawców wybraliśmy na jesieni i w sumie nie było wielkiego problemu ze znalezieniem kogoś z wolnym terminem. Dopiero teraz, na 3 miesiące przed zaczynamy myśleć o jakichś szczegółach.
Także ja nie rozumiem, czemu ludzie planują wesela na za 2-3 lata. Na jednej grupie widziałam, że ktoś pytał już o oferty na 2026 r.

Napisane przez PumpkinEyes

Hej, hej! Gratulacje i powodzenia. Jeszcze trochę czasu macie, a jak nie organizujecie typowego wesela z tańcami to od razu wam odpada trochę podpunktów do załatwienia

Dzięki dziewczyny mam świadomość tego, że odpada nam większość rzeczy, w sumie główne "zmartwienie" to restauracja, potem termin w USC. Ślub organizujemy na odległość, więc też zależy mi, aby móc jak najwięcej rzeczy pozałatwiać przy jak najmniejszej ilości wizyt na miejscu ale umówiliśmy się na spotkanie z menagerką restauracji na 18.03. A, i dostałam wiadomość zwrotną od jednego salonu krawieckiego z wyceną sukienki, jaką bym chciała i mniej więcej terminem realizacji.

[Misia452]

Napisane przez Imperfecta

Oj no nie wiem, my robimy małe wesele i na kilkanaście restauracji/sal weselnych tylko trzy robią wesela na mniej niż 50-70 osób

Zależy od regionu chyba, u mnie jest sporo sal na takie właśnie małe przyjęcia.
Przyszły zaproszenia, zawieszki na alkohol i bileciki do podziękowań na ciasto, śliczne już nie mogę się doczekać rozdwania, teraz ta nasza data wydaje się taka realna

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[bonasera]

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

[Sz05]

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

W moim przypadku zacznę ok. 5 miesięcy przed, ale to dlatego, że jesteśmy z różnych województw i w grę wchodzą tylko weekendy (mieszkamy we Wrocławiu, ja jestem z Wielkopolski. narzeczony z łódzkiego), więc też organizacja na odległość

[Misia452]

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

No chciałabym już zacząć jak je mam, ślub pod koniec sierpnia

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Imperfecta]

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

My zaczniemy rozdawać pod koniec maja/początkiem czerwca a ślub w październiku. Mi się to wydaje strasznie późno, ale datę możemy dopiero w maju zarezerwować w Urzędzie, a tego nie przeskoczę.

[PumpkinEyes]

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

Jak zarezerwujemy datę w urzędzie na 100%, więc jakieś 5 miesięcy przed ślubem. Natomiast większość osób już zna datę, bo przy okazji jakiś spotkań czy świątecznych życzeń przekazywaliśmy informację. Zwłaszcza, że my mamy we wrześniowy weekend, a wtedy sporo ludzi jeździ na wakacje.

[kasiunia788742]

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

3-4 miesiace. Właśnie w tym tygodniu chce zakończyć ten temat bo akurat tego kroku mam już dosyc bo jest strasznie czasochłonne.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

U nas chyba z 80% gości zna datę

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Magdallen]

My od tygodnia intensywnie rozdajemy zaproszenia. Na 3,5 miesiąca przed ślubem. Rodzina już wcześniej wiedziała o planowanej dacie. Wydaje mi się, że to optymalny czas, bo wiele osób już nam się potwierdza przy zapraszaniu.

[PumpkinEyes]

Napisane przez kasiunia788742

3-4 miesiace. Właśnie w tym tygodniu chce zakończyć ten temat bo akurat tego kroku mam już dosyc bo jest strasznie czasochłonne.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

Dla mnie to najbardziej stresująca część przygotowań. Mam nadzieję, że szybko się ogarniemy, bo i tak nie mam czasu jeździć do wszystkich zainteresowanych osobiście, ale zadzwonić będę musiała choćby po to, żeby dostać adres do wysyłki papierowego, a ja mam od razu ciśnienie podniesione na myśl o gadaniu przez telefon z tyloma osobami.

[Misia452]

Ja mam nadzieję,że do wszystkich uda się podjechać, do tych do których mamy dalej pewnie zostawimy u rodziny, ale to jest może jedna-dwie pary.
Mojej przyjaciółce muszę wysłać za granicę, bo wyjechała właśnie zanim mi przyszły zaproszenia.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[klapecznik]

Ja jestem ciekawa ile osób odmówi,na różnych grupach piszą, że nawet 30% trzeba liczyć u nas póki co nikt nie odmówił (tzn dwie osoby, ale wiedzieliśmy, se nie będą mogły że względu na wiek, odległość, stan zdrowia, więc nawet ich nie liczyliśmy). Termin potwierdzenia mamy do końca kwietnia, więc jeszcze dużo czasu

Wysłane z mojego M2101K6G przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Ja jestem prawie pewna,że kilka osób odmówi,ale są to starsze osoby, które na takie imprezy nie chodzą już.
Dziewczyny czy jak umawiałyscie się na spotkania z gośćmi to od razu informowalyscie,że chcecie zaprosić na ślub? Pewnie i tak większość gości się domyśli, ale pytam z ciekawości

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[Sz05]

Napisane przez Misia452

U nas chyba z 80% gości zna datę

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

U mnie też tak mniej więcej

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:27 ----------

Napisane przez Misia452

Ja jestem prawie pewna,że kilka osób odmówi,ale są to starsze osoby, które na takie imprezy nie chodzą już.
Dziewczyny czy jak umawiałyscie się na spotkania z gośćmi to od razu informowalyscie,że chcecie zaprosić na ślub? Pewnie i tak większość gości się domyśli, ale pytam z ciekawości

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Ja tak jak mówiłam wcześniej, mam wrażenie, że połowa moich gości odmówi. U narzeczonego nie jestem pewna, on mówi, że odmówią na pewno schorowane osoby i jakiejś 2-3 kuzynki, które zawsze odmawiają. Z tego względu chciał ich nie zapraszać, ale potem stwierdził, a co jeśli akurat do niego będą chciały przyjść xD jego goście to się nie wtrącam

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

A co do Twojego pytania, to planuję przyjść i od razu powiedzieć po co przyszłam i od razu wręczyć zaproszenie. Coś w stylu: mamy coś dla was.

[bonasera]

Też myślę, że jak będziemy mieć wszystko na sto procent ogarnięte "datowo", to się za to zabierzemy, jakoś na kilka tur, jak będziemy w rodzinnych stronach. Mimo wszystko wolałabym chyba szybciej niż później, o rodzinę (swoją i TŻ) raczej się nie martwię, ale nasi znajomi "lubią" wyjeżdżać na urlop właśnie we wrześniu/październiku.
Lista gości u nas na razie bardzo szkicowa, myślę, że może się trochę rozwinąć lub skurczyć po wizycie w restauracji i poznaniu kosztów. Mam co do niej tylko jedną wątpliwość, mianowicie, czy zapraszać kuzynkę wraz z dzieckiem - synek, jedynak, ma osiem lat. No nie planujemy hucznej imprezy, raczej taką posiadówkę, i zastanawiam się, czy nie będzie się nudził.

[kasiunia788742]

Napisane przez Misia452

Ja jestem prawie pewna,że kilka osób odmówi,ale są to starsze osoby, które na takie imprezy nie chodzą już.
Dziewczyny czy jak umawiałyscie się na spotkania z gośćmi to od razu informowalyscie,że chcecie zaprosić na ślub? Pewnie i tak większość gości się domyśli, ale pytam z ciekawości

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

Tak. Nie lubię owijania, że "coś chcemy Ci dać". Tak zrobił bliski kuzyn tzta i tz myślał, że może na świadka go poprosi i później widziałam że było mu trochę przykro, że to było zwykle zaproszenie. Ja z automatu mówię, że chcemy wskoczyć dać zaproszenia, nie chcemy się rozsiadywac i zajmować czasu. Wychodzi jak wychodzi bo czesto kawa, ciacho czy winko wchodzi

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

[Misia452]

Napisane przez bonasera

Też myślę, że jak będziemy mieć wszystko na sto procent ogarnięte "datowo", to się za to zabierzemy, jakoś na kilka tur, jak będziemy w rodzinnych stronach. Mimo wszystko wolałabym chyba szybciej niż później, o rodzinę (swoją i TŻ) raczej się nie martwię, ale nasi znajomi "lubią" wyjeżdżać na urlop właśnie we wrześniu/październiku.
Lista gości u nas na razie bardzo szkicowa, myślę, że może się trochę rozwinąć lub skurczyć po wizycie w restauracji i poznaniu kosztów. Mam co do niej tylko jedną wątpliwość, mianowicie, czy zapraszać kuzynkę wraz z dzieckiem - synek, jedynak, ma osiem lat. No nie planujemy hucznej imprezy, raczej taką posiadówkę, i zastanawiam się, czy nie będzie się nudził.

My robimy wesele normalne i zapraszamy z dziećmi. Tylko,że pewnie większość dzieci zostawi w domu i weźmie je dopiero na drugi dzień na poprawiny.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

A na poprawiny mamy wynajęte dwie animatorki właśnie dla dzieciaków

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

[GuiltyAsF_ck]

Napisane przez bonasera

Cześć dziewczyny, przyjmiecie świeżo upieczoną zaręczoną?

Witamy gratulacje

Napisane przez bonasera

Dzięki dziewczyny mam świadomość tego, że odpada nam większość rzeczy, w sumie główne "zmartwienie" to restauracja, potem termin w USC. Ślub organizujemy na odległość, więc też zależy mi, aby móc jak najwięcej rzeczy pozałatwiać przy jak najmniejszej ilości wizyt na miejscu ale umówiliśmy się na spotkanie z menagerką restauracji na 18.03. A, i dostałam wiadomość zwrotną od jednego salonu krawieckiego z wyceną sukienki, jaką bym chciała i mniej więcej terminem realizacji.

Moim zdaniem wszystko jest do ogarnięcia. My co najmniej 80% usług ogarnialiśmy przez telefon, a spotkania z usługodawcami będziemy organizować na miesiąc przed ślubem. Osobiście to załatwialiśmy tylko salę i dekoratorkę

Napisane przez bonasera

Właśnie, z jakim wyprzedzeniem rozdajecie zaproszenia?

Zaczęliśmy w grudniu - ślub 15 lipca. Wysłaliśmy za granicę i przy okazji Bożego Narodzenia rozdaliśmy tym, którzy na święta zjechali. Teraz mamy najintensywniejszy czas, bo spędzamy na zapraszaniu całe weekendy i w tygodniu też pasuje kogoś odwiedzić, żeby tego ubywało

Napisane przez kasiunia788742

3-4 miesiace. Właśnie w tym tygodniu chce zakończyć ten temat bo akurat tego kroku mam już dosyc bo jest strasznie czasochłonne.

Mam podobne zdanie. Nawet wczoraj mówiłam do narzeczonego, że mam już dość i chciałabym to skończyć jak najszybciej

Napisane przez PumpkinEyes

Dla mnie to najbardziej stresująca część przygotowań. Mam nadzieję, że szybko się ogarniemy, bo i tak nie mam czasu jeździć do wszystkich zainteresowanych osobiście, ale zadzwonić będę musiała choćby po to, żeby dostać adres do wysyłki papierowego, a ja mam od razu ciśnienie podniesione na myśl o gadaniu przez telefon z tyloma osobami.

No, a to każdy chce popytać, zagadać itp. Mi się wydawało, że jak wypijemy szybką herbatę to wystarczy, ale wychodzi, że u każdego schodzi min. 2 godziny, bo każdy chce pogadać i się wszystkiego dowiedzieć

Napisane przez klapecznik

Ja jestem ciekawa ile osób odmówi,na różnych grupach piszą, że nawet 30% trzeba liczyć u nas póki co nikt nie odmówił (tzn dwie osoby, ale wiedzieliśmy, se nie będą mogły że względu na wiek, odległość, stan zdrowia, więc nawet ich nie liczyliśmy). Termin potwierdzenia mamy do końca kwietnia, więc jeszcze dużo czasu

Słyszałam, że nawet 50% odmawia. My zapraszamy właśnie tak, że jak odmówi nam 30% to będzie optymalnie.

Napisane przez Misia452

Ja jestem prawie pewna,że kilka osób odmówi,ale są to starsze osoby, które na takie imprezy nie chodzą już.
Dziewczyny czy jak umawiałyscie się na spotkania z gośćmi to od razu informowalyscie,że chcecie zaprosić na ślub? Pewnie i tak większość gości się domyśli, ale pytam z ciekawości

My od razu zapowiadamy, że przyjeżdżamy z zaproszeniem, unikamy dzięki temu jakichś dużych zapowiedzi i regułek z zaproszeniem, mamy i tak sporo do powiedzenia i zapytania, bo poruszamy kwestię transportu/noclegów/ szczególnej diety

[PumpkinEyes]

Napisane przez bonasera

Też myślę, że jak będziemy mieć wszystko na sto procent ogarnięte "datowo", to się za to zabierzemy, jakoś na kilka tur, jak będziemy w rodzinnych stronach. Mimo wszystko wolałabym chyba szybciej niż później, o rodzinę (swoją i TŻ) raczej się nie martwię, ale nasi znajomi "lubią" wyjeżdżać na urlop właśnie we wrześniu/październiku.
Lista gości u nas na razie bardzo szkicowa, myślę, że może się trochę rozwinąć lub skurczyć po wizycie w restauracji i poznaniu kosztów. Mam co do niej tylko jedną wątpliwość, mianowicie, czy zapraszać kuzynkę wraz z dzieckiem - synek, jedynak, ma osiem lat. No nie planujemy hucznej imprezy, raczej taką posiadówkę, i zastanawiam się, czy nie będzie się nudził.

A to restauracja nie wysłała wam oferty na maila z kosztami? Ja bym na twoim miejscu zrobiła research po okolicy w ten sposób zanim przyjedziesz, żeby faktycznie załatwić kwestię miejsca za jedna wizytą. I też inaczej jak coś dostaniesz na papierze, a inaczej jak ktoś na gębę ci tłumaczy, bo potem można się łatwo wyprzeć czegoś takiego.

[bonasera]

Napisane przez Misia452

My robimy wesele normalne i zapraszamy z dziećmi. Tylko,że pewnie większość dzieci zostawi w domu i weźmie je dopiero na drugi dzień na poprawiny.

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:02 ----------

A na poprawiny mamy wynajęte dwie animatorki właśnie dla dzieciaków

Wysłane z mojego RMX3151 przy użyciu Tapatalka

No u nas właśnie byłby to jedyny najmłodszy gość - kolejny wiekiem jest piętnastolatek. Ale chyba decyzję oddam rodzicom chłopca.

Napisane przez PumpkinEyes

A to restauracja nie wysłała wam oferty na maila z kosztami? Ja bym na twoim miejscu zrobiła research po okolicy w ten sposób zanim przyjedziesz, żeby faktycznie załatwić kwestię miejsca za jedna wizytą. I też inaczej jak coś dostaniesz na papierze, a inaczej jak ktoś na gębę ci tłumaczy, bo potem można się łatwo wyprzeć czegoś takiego.

Poznałam wyjściową kwotę za osobę w lokalu, mamy jednak pomysł na pewną hm, modyfikację, i zastanawiam się, czy lokal na to pójdzie, dlatego chcemy omówić to bezpośrednio na miejscu i zakładam, że może się to przełożyć na koszt - pytanie jak bardzo. Tak czy siak, nie zamierzamy szukać innego miejsca.