Polecamy:

jodie · 2008-09-23, 11:22

Ostrowczanka mieszkanko 48 m2 , na parterze , umeblowane po remoncie - odmalowane, wytapetowane, nowe panele. nie miałam wyjścia po poprzednich lokatorach

i jeszcze blok ocieplony wiec cieplutkie

miss.hot od 11....

Tola dzwonił pan R? chce sie spotkać pogadać? ratuj co robić?

Ostrowczanka · 2008-09-23, 11:29

48m2 to pewnie 2 pokoje. My orientujemy się na razie w kawalerkach. Niby tu, gdzie mieszkamy nie jest źle, ale... właścicielka robi różne przeboje.
Staramy się z meżem dbać o to mieszkanie, ale cóż z tego jak tu jest "muzeum". Przeciwko pleśni w łazience to już stosowałam przeróżne ustrojstwa - a wiadomo ona remontu, z gruntownym zerwaniem płytek nie zrobi. No a ja jestem uczulona na pleśń...
Ostatnio pękła rura, mamy zacieki na ścianach itp. a właścicielka czeka, aż wróci hydraulik z administracji osiedla, który przebywa na urlopie. Tymczasem nam się ściany na głowę sypią.
Ech...
Jest opcja, że zamieszkamy u cioci męża (ma kawalerkę na Jana Pawła) - tylko musimy pogadać jak z jej obecnym lokatorem.

miss.hot · 2008-09-23, 11:30

Cytat:

Napisane przez jodie

miss.hot od 11....

Na długo zostajesz ?

Lenka* · 2008-09-23, 11:38

Cytat:

Napisane przez Ostrowczanka

48m2 to pewnie 2 pokoje. My orientujemy się na razie w kawalerkach. Niby tu, gdzie mieszkamy nie jest źle, ale... właścicielka robi różne przeboje.
Staramy się z meżem dbać o to mieszkanie, ale cóż z tego jak tu jest "muzeum". Przeciwko pleśni w łazience to już stosowałam przeróżne ustrojstwa - a wiadomo ona remontu, z gruntownym zerwaniem płytek nie zrobi. No a ja jestem uczulona na pleśń...
Ostatnio pękła rura, mamy zacieki na ścianach itp. a właścicielka czeka, aż wróci hydraulik z administracji osiedla, który przebywa na urlopie. Tymczasem nam się ściany na głowę sypią.
Ech...
Jest opcja, że zamieszkamy u cioci męża (ma kawalerkę na Jana Pawła) - tylko musimy pogadać jak z jej obecnym lokatorem.

Ostrowczanka, my też szukaliśmy kawalerki jeszcze do niedawna i w końcu znaleźliśmy, ale już się prawie poddaliśmy. Najlepiej to puścić plotkę po znajomych, u nas zawsze działa, np. pracę też właśnie w ten sposób znalazłam

co do kawalerek to te ceny są kosmiczne, a metraż czasem strasznie mały

jodie · 2008-09-23, 11:39

Cytat:

Napisane przez miss.hot

Na długo zostajesz ?

na jutro chyba że sie zapomne i będzie wieczór i nie będze mi sie chciało wracac

jak to ja. a nie ma mojego ulubionego pracownika Sylwesterka który mnie zawsze ratował w takich sytuacjach..

Ostrowczanka · 2008-09-23, 11:43

Oj zgadzam się - "najcudniejszą" oglądaliśmy na ul. Raabego. 20 m2 - w pokoju łóżko, półki od sufitu do podłogi zawalone książkami właścicielki, a nad łóżkiem ....rogi jelenia. W sam raz, żeby monsz miał na co zarzucać skarpetki. Ślepa kuchnia w kształcie litery "L", w której się nie można minąć (i np. dziewczyna w ciąży też już by miała kłopot ze zmieszczeniem się). I za to cudo 700 zł (a było to 2 lata temu, gdy 700 to kosztowała normalna).

Lenka* · 2008-09-23, 11:50

Cytat:

Napisane przez Ostrowczanka

Oj zgadzam się - "najcudniejszą" oglądaliśmy na ul. Raabego. 20 m2 - w pokoju łóżko, półki od sufitu do podłogi zawalone książkami właścicielki, a nad łóżkiem ....rogi jelenia. W sam raz, żeby monsz miał na co zarzucać skarpetki. Ślepa kuchnia w kształcie litery "L", w której się nie można minąć (i np. dziewczyna w ciąży też już by miała kłopot ze zmieszczeniem się). I za to cudo 700 zł (a było to 2 lata temu, gdy 700 to kosztowała normalna).

No to nieźle!!

Ja raczej nie widziałam kawalerek tańszych niż 800zł:/ A teraz w jakiej części miasta mieszkacie?

Ostrowczanka · 2008-09-23, 11:58

Teraz mieszkamy na LSM-ie, dokładnie na osiedlu Słowackiego.

Lenka* · 2008-09-23, 12:05

To blisko miasteczka akademickiego

Ostrowczanka · 2008-09-23, 12:16

Tak, tylko w sumie teraz to mi wsio ryba

. Wcześniej jak biegałam na uczelnię i 3 razy dziennie (rozwalone zajęcia) to mi zależało, a teraz... wcale.
Teraz chcę, żeby było jak najtaniej, żeby odkładać kasiorkę na domek.

Lenka* · 2008-09-23, 12:22

Dokładnie tak jak my!!! Myślimy o domku jak się już wreszcie wyniesiemy z Lublina

Szkoda nam trochę te 2 lata wyrzucać kasę na wynajem, no ale doszliśmy do wniosku, że 4 lata z rodzicami to też wystarczy

Ostrowczanka · 2008-09-23, 12:28

My mamy działkę od teściów, nie wiemy tylko czy będzie się mozna na niej budować (blisko cmentarza) - dlatego złożyliśmy wniosek o ustalenie warunków zabudowy i czekamy...

Lenka* · 2008-09-23, 12:30

No to chociaż macie działkę z głowy. My będziemy szukać domku do remontu, ale dopiero jak skończę studia.

Ostrowczanka · 2008-09-23, 12:35

Nie do końca - bo jak się okaże, że nie dostaniemy warunków zabudowy to pupa

.
Ech, trzeba się zbierać

.

Lenka* · 2008-09-23, 12:59

No to powodzenia, żeby się udało wszystko

A ja lecę po kawkę i pierniczka (mam super przepis od koleżanki, gdyby któraś chciała!!) i cieszę się ostatnimi dniami wolnego

bandola18 · 2008-09-23, 13:01

Helołek!
Czyżby się wypogadza ...

Jodie ale dlaczego chcesz sprzedać mieszkanie, to przecież niezła inwestycja? Poza tym kaska wpływa za wynajem a mieszkanko jest.
Zawsze będzie można sprzedać, gdy nóż na gardle lub finansowo nieciekawie.

Tola całkowicie Ciebie rozumiem, ale teraz odpoczniesz, nabierzesz sił, bo już niedługo ....

Jakoś ominęła mnie wena na pisanie ...

jodie · 2008-09-23, 13:08

Cytat:

Napisane przez bandola18

Helołek!
Czyżby się wypogadza ...

Jodie ale dlaczego chcesz sprzedać mieszkanie, to przecież niezła inwestycja? Poza tym kaska wpływa za wynajem a mieszkanko jest.
Zawsze będzie można sprzedać, gdy nóż na gardle lub finansowo nieciekawie.

Tola całkowicie Ciebie rozumiem, ale teraz odpoczniesz, nabierzesz sił, bo już niedługo ....

Jakoś ominęła mnie wena na pisanie ...

bandola chcę sprzedać mieszkanko bo marzy mi się domek :http://www.pajegos.lt/individuals/de...Details&ID=239

mam działkę więc już pół sukcesu a za pieniądze z mieszkania wystarczy mi na stan surowy zamknięty...
a powiedz co zrobiłaś z Krzysiem jak Ty szalałaś na weselu?

bandola18 · 2008-09-23, 13:23

Cytat:

Napisane przez jodie

bandola chcę sprzedać mieszkanko bo marzy mi się domek :http://www.pajegos.lt/individuals/de...Details&ID=239

mam działkę więc już pół sukcesu a za pieniądze z mieszkania wystarczy mi na stan surowy zamknięty...
a powiedz co zrobiłaś z Krzysiem jak Ty szalałaś na weselu?

Fajowy projekt! A skalbykla to przedsionek, przedpokój?
A teraz rozumiem - kaska na domek! A więc realizuj swoje marzenia abyś nas zapraszała na winko na taras

A Krzyś został z tesciową, miał zostać z moją mamą ale przecież obraziła się na małża. Najsmutniejsze jest to, ze dobrze mu było bez mamusi, wstaję i idę do pokoju, tam teściowa go przebiera a on nic, zero przywitania, był wprawdzie uśmiech ale bynajmniej nie z mojego powodu

W każdym razie było mu fajnie i mogę go tak zostawiać.

jodie · 2008-09-23, 13:41

a to jeszcze jeden który nam się podoba http://www.pajegos.lt/individuals/de...Details&ID=165 .
a na winko to ja Was ciągle zapraszam

tylko ciągle mówicie że macie daleko

martuko · 2008-09-23, 13:57

no, jodie, a ten domek to bliżej Rzeszowa czy Lublina???? Ciekawe te domki, takie zupelnie inne niż się na co dzień widuje. Przy naszym małosłonecznym klimacie takie przeszklone ściany fajna rzecz. Ja tam lubię mieszkać w mieszkaniu, jedyne co mi brakuje to wlasnie tarasu-balkonu (ni ma) i ogrodka

ide wrzucić pranie...
lenka ja jestem chętna na przepis piernikowy - to ulubione ciasto mojego malża, a ja nie lubię ciągle tego samego robić

jodie · 2008-09-23, 14:14

martuko bliżej Lublina

20 km w stronę Biłgoraja

bandola18 · 2008-09-23, 14:33

Cytat:

Napisane przez jodie

martuko bliżej Lublina

20 km w stronę Biłgoraja

No to będziemy miały bliżej na to winko, a zanim wybudujesz to mały podrośnie i będę bardziej mobilna

pola_m · 2008-09-23, 14:36

Cytat:

Napisane przez jodie

martuko bliżej Lublina

20 km w stronę Biłgoraja

hoho, to nawet rowerkiem

wiolkaslonko · 2008-09-23, 15:31

Cytat:

Napisane przez jodie

a to jeszcze jeden który nam się podoba http://www.pajegos.lt/individuals/de...Details&ID=165 .
a na winko to ja Was ciągle zapraszam

tylko ciągle mówicie że macie daleko

faktycznie, rzadko spotyka sie takie domy, ale swój urok maja

Dziewczyny mam takie pytanie szczególnie do mamusiek

ale nie tylko, tak sie składa, że mam wsród znajomych i w rodzince wysyp maluszków, także niedługo zacznie sie ich odwiedzanie, dlatego też moje pytanie, w sumie zawsze kupowałam jakiś ciuszek ale z tego co wiem co dzieciaczki szybciutko rosną i czasami nawet nie założą niektórych ubranek, więc co kupować ??? Może ciuszki ale takie wieksze na roczne dziecko, a moze jakies kosmetyki dla dzidzuisia, . Mamusie Wy macie doświadczenia pomóżcie

dziewczyny a wy co kupujecie jak idziecie z wizytą do takiego maluszka ????

pozdrawiam

jodie · 2008-09-23, 15:38

ale zanim zacznę budowę muszę dostać rozwód ...więc mam nadzieje że moze w przyszłym roku sie uda , trzymac kciuki proszę uprzejmie!

tola3804 · 2008-09-23, 15:58

Jodie! Zapraszam! O której Ci pasuje? Adres zaraz Ci wyślę smsem. A może i Ty Bandola byś wpadła z Krzysiem? Tak wiem, to ja miałam wpaść i obiecuję, że wpadnę, ale tak przy okazji... może miałabyś ochotę?

Aha, Jodie olej Pana R! Po co Ci to?

Lenka! Pochwal się, co to za praca?

Na 18:00 idę pierwszy raz do szkoły rodzenia... Pytanie: z małżem czy bez?

Wiolkaslonko! Co do prezentu dla dzieciaczka to może najlepiej zapytać rodziców? Co już mają kupione? Czego im brakuje? Takiemu maleństwu całą masę rzeczy trzeba kupić, więc na pewno się ucieszą, jak dostaną coś, co potrzebują, a nie 10-te śpioszki. No albo kup jakąś zabawkę. Zabawek rodzice zawsze mają mniej niż ciuszków.

jodie · 2008-09-23, 16:05

Cytat:

Napisane przez tola3804

Jodie! Zapraszam! O której Ci pasuje? Adres zaraz Ci wyślę smsem. A może i Ty Bandola byś wpadła z Krzysiem? Tak wiem, to ja miałam wpaść i obiecuję, że wpadnę, ale tak przy okazji... może miałabyś ochotę?

Aha, Jodie olej Pana R! Po co Ci to?

Lenka! Pochwal się, co to za praca?

Na 18:00 idę pierwszy raz do szkoły rodzenia... Pytanie: z małżem czy bez?

Wiolkaslonko! Co do prezentu dla dzieciaczka to może najlepiej zapytać rodziców? Co już mają kupione? Czego im brakuje? Takiemu maleństwu całą masę rzeczy trzeba kupić, więc na pewno się ucieszą, jak dostaną coś, co potrzebują, a nie 10-te śpioszki. No albo kup jakąś zabawkę. Zabawek rodzice zawsze mają mniej niż ciuszków.

Tola wiesz ze to on mi pomógł jak mój małż. wyprowadził się..on przywócił mnie siła do życia..tylko dlatego myśle nad spotkaniem.

tola3804 · 2008-09-23, 16:15

Cytat:

Napisane przez jodie

Tola wiesz ze to on mi pomógł jak mój małż. wyprowadził się..on przywócił mnie siła do życia..tylko dlatego myśle nad spotkaniem.

No dobra, ale wiesz o co mu chodzi... A Ty tego nie chcesz chyba? Albo ustal z nim raz na zawsze warunki, na jakich się spotykacie albo... nie spotykaj się z nim, bo popsujesz to, co masz teraz z S. a tego byś chyba nie chciała.

No to o której się widzimy? Już wysyłam smska.

jodie · 2008-09-23, 16:29

Cytat:

Napisane przez tola3804

No dobra, ale wiesz o co mu chodzi... A Ty tego nie chcesz chyba? Albo ustal z nim raz na zawsze warunki, na jakich się spotykacie albo... nie spotykaj się z nim, bo popsujesz to, co masz teraz z S. a tego byś chyba nie chciała.

No to o której się widzimy? Już wysyłam smska.

Tola smska mam, a co do Pana R to wiem o co mu chodzi ale wiem tez że ma problemy

będę u Ciebie ok 11.30 ok??albo ok 15?? wybieraj

tola3804 · 2008-09-23, 16:39

Może być 11:30, wszystko jedno. Tylko jakby miała być jednak 15:00 to skrobnij smska, żebym nie czekała jak debil.

2008-09-23, 11:22	#2641
jodie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 3 589	Dot.: Lubelskie Żonki!! Ostrowczanka mieszkanko 48 m2 , na parterze , umeblowane po remoncie - odmalowane, wytapetowane, nowe panele. nie miałam wyjścia po poprzednich lokatorach i jeszcze blok ocieplony wiec cieplutkie miss.hot od 11.... Tola dzwonił pan R? chce sie spotkać pogadać? ratuj co robić? __________________ ...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...

2008-09-23, 11:29	#2642
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! 48m2 to pewnie 2 pokoje. My orientujemy się na razie w kawalerkach. Niby tu, gdzie mieszkamy nie jest źle, ale... właścicielka robi różne przeboje. Staramy się z meżem dbać o to mieszkanie, ale cóż z tego jak tu jest "muzeum". Przeciwko pleśni w łazience to już stosowałam przeróżne ustrojstwa - a wiadomo ona remontu, z gruntownym zerwaniem płytek nie zrobi. No a ja jestem uczulona na pleśń... Ostatnio pękła rura, mamy zacieki na ścianach itp. a właścicielka czeka, aż wróci hydraulik z administracji osiedla, który przebywa na urlopie. Tymczasem nam się ściany na głowę sypią. Ech... Jest opcja, że zamieszkamy u cioci męża (ma kawalerkę na Jana Pawła) - tylko musimy pogadać jak z jej obecnym lokatorem. __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 11:43	#2646
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! Oj zgadzam się - "najcudniejszą" oglądaliśmy na ul. Raabego. 20 m2 - w pokoju łóżko, półki od sufitu do podłogi zawalone książkami właścicielki, a nad łóżkiem ....rogi jelenia. W sam raz, żeby monsz miał na co zarzucać skarpetki. Ślepa kuchnia w kształcie litery "L", w której się nie można minąć (i np. dziewczyna w ciąży też już by miała kłopot ze zmieszczeniem się). I za to cudo 700 zł (a było to 2 lata temu, gdy 700 to kosztowała normalna). __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 11:58	#2648
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! Teraz mieszkamy na LSM-ie, dokładnie na osiedlu Słowackiego. __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 12:05	#2649
Lenka* Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 1 661	Dot.: Lubelskie Żonki!! To blisko miasteczka akademickiego __________________ *Martynka*

2008-09-23, 12:16	#2650
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! Tak, tylko w sumie teraz to mi wsio ryba . Wcześniej jak biegałam na uczelnię i 3 razy dziennie (rozwalone zajęcia) to mi zależało, a teraz... wcale. Teraz chcę, żeby było jak najtaniej, żeby odkładać kasiorkę na domek. __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 12:22	#2651
Lenka* Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 1 661	Dot.: Lubelskie Żonki!! Dokładnie tak jak my!!! Myślimy o domku jak się już wreszcie wyniesiemy z Lublina Szkoda nam trochę te 2 lata wyrzucać kasę na wynajem, no ale doszliśmy do wniosku, że 4 lata z rodzicami to też wystarczy __________________ *Martynka*

2008-09-23, 12:28	#2652
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! My mamy działkę od teściów, nie wiemy tylko czy będzie się mozna na niej budować (blisko cmentarza) - dlatego złożyliśmy wniosek o ustalenie warunków zabudowy i czekamy... __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 12:30	#2653
Lenka* Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-05 Wiadomości: 1 661	Dot.: Lubelskie Żonki!! No to chociaż macie działkę z głowy. My będziemy szukać domku do remontu, ale dopiero jak skończę studia. __________________ *Martynka*

2008-09-23, 12:35	#2654
Ostrowczanka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 5 500	Dot.: Lubelskie Żonki!! Nie do końca - bo jak się okaże, że nie dostaniemy warunków zabudowy to pupa . Ech, trzeba się zbierać . __________________ Męczymy się razem od.... Wszystko można, co nie można - byle z cicha, i z ostrożna.

2008-09-23, 13:01	#2656
bandola18 Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-01 Wiadomości: 1 347	Dot.: Lubelskie Żonki!! Helołek! Czyżby się wypogadza ... Jodie ale dlaczego chcesz sprzedać mieszkanie, to przecież niezła inwestycja? Poza tym kaska wpływa za wynajem a mieszkanko jest. Zawsze będzie można sprzedać, gdy nóż na gardle lub finansowo nieciekawie. Tola całkowicie Ciebie rozumiem, ale teraz odpoczniesz, nabierzesz sił, bo już niedługo .... Jakoś ominęła mnie wena na pisanie ... __________________ KRZYŚ

2008-09-23, 13:41	#2659
jodie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 3 589	Dot.: Lubelskie Żonki!! a to jeszcze jeden który nam się podoba http://www.pajegos.lt/individuals/de...Details&ID=165 . a na winko to ja Was ciągle zapraszam tylko ciągle mówicie że macie daleko __________________ ...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...

2008-09-23, 13:57	#2660
martuko Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 140	Dot.: Lubelskie Żonki!! no, jodie, a ten domek to bliżej Rzeszowa czy Lublina???? Ciekawe te domki, takie zupelnie inne niż się na co dzień widuje. Przy naszym małosłonecznym klimacie takie przeszklone ściany fajna rzecz. Ja tam lubię mieszkać w mieszkaniu, jedyne co mi brakuje to wlasnie tarasu-balkonu (ni ma) i ogrodka ide wrzucić pranie... lenka ja jestem chętna na przepis piernikowy - to ulubione ciasto mojego malża, a ja nie lubię ciągle tego samego robić __________________ http://www.ticker.7910.org/as1cA580g...IGkgem9uYQ.gif

2008-09-23, 14:14	#2661
jodie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 3 589	Dot.: Lubelskie Żonki!! martuko bliżej Lublina 20 km w stronę Biłgoraja __________________ ...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...

2008-09-23, 15:38	#2665
jodie Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-04 Wiadomości: 3 589	Dot.: Lubelskie Żonki!! ale zanim zacznę budowę muszę dostać rozwód ...więc mam nadzieje że moze w przyszłym roku sie uda , trzymac kciuki proszę uprzejmie! __________________ ...przetrwam każdą burzę , diabłu sprzedam duszę ...

2008-09-23, 15:58	#2666
tola3804 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 3 429	Dot.: Lubelskie Żonki!! Jodie! Zapraszam! O której Ci pasuje? Adres zaraz Ci wyślę smsem. A może i Ty Bandola byś wpadła z Krzysiem? Tak wiem, to ja miałam wpaść i obiecuję, że wpadnę, ale tak przy okazji... może miałabyś ochotę? Aha, Jodie olej Pana R! Po co Ci to? Lenka! Pochwal się, co to za praca? Na 18:00 idę pierwszy raz do szkoły rodzenia... Pytanie: z małżem czy bez? Wiolkaslonko! Co do prezentu dla dzieciaczka to może najlepiej zapytać rodziców? Co już mają kupione? Czego im brakuje? Takiemu maleństwu całą masę rzeczy trzeba kupić, więc na pewno się ucieszą, jak dostaną coś, co potrzebują, a nie 10-te śpioszki. No albo kup jakąś zabawkę. Zabawek rodzice zawsze mają mniej niż ciuszków. __________________ po ślubie... Mikołaj Hubert NASZ FIAT

2008-09-23, 16:39	#2670
tola3804 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-07 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 3 429	Dot.: Lubelskie Żonki!! Może być 11:30, wszystko jedno. Tylko jakby miała być jednak 15:00 to skrobnij smska, żebym nie czekała jak debil. __________________ po ślubie... Mikołaj Hubert NASZ FIAT

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)