Byłe tableciary plotkary II

[Pomidora]

Napisane przez cerisecerise

a dylematy, nadwrazliwosc i placze przechodza mi jak moj tz mnie przytula. tyle ze ja jestem typ pluszaka a on nie...

Z tymi nastrojami po odstawieniu tabsów ci nie pomogę bo jestem zmuszona swoje brać cały czas więc nie wiem ,jak się czuje ktoś, kto je odstawił Ale wiem jak to jest mieć zmienne nastroje, bo to mam non stop I też jestem typ przytulanki, a mój mąż troszkę mniej już Ach, ci faceci

[Nikita_Wawa]

a cos nas agusieczek dawno nie odwiedzała ciekawe co tam u niej słychac no i Nadia to juz wogule o nas zapomniła a rybkad zmieniła prace i pewnie czasu nie ma zeby cos do nas napisac

[cerisecerise]

Napisane przez misia_25_26

Witaj na naszym wateczku
A Brighton jest przepiekne,zazdrosze (tak pozytywnie)ze w takim miejscu mieszkacieMoze nam sie pokazesz?

pokazuje brighton :d
wiecej zdjec mam na f'logu, ktorego link widnieje ponizej :d

[Nikita_Wawa]

Napisane przez cerisecerise

pokazuje brighton :d
wiecej zdjec mam na f'logu, ktorego link widnieje ponizej :d

No no co za widoki

[Pomidora]

Napisane przez misia_25_26

Witaj na naszym wateczku
A Brighton jest przepiekne,zazdrosze (tak pozytywnie)ze w takim miejscu mieszkacieMoze nam sie pokazesz?
Nikitko no to super ze choroba przeszlai swietnie ze spotkanie sie udalo
Pomidoro przyjemnego ogladania horroru zycze
Ale slicznie ci w tym morskim makijazu,normalnie

No dziękuję bardzo Misiu Mam nadzieję, że dotrwam do końca filmu, bo ja na horrorach nerwowa jestem A co do makijażu, nawet nie wiesz jaką radość sprawia mi jak się komuś podobają Lubię to robić, a ostatnio jeszcze bardziej lubię je wystawiać Cieszę się, ze się podoba

[kina2807]

Czesc Dziewczynki Kochane

Witam nowa kolezanke Julie, mam nadzieje, ze spodoba Ci sie u nas na wateczku

Marcelko przykro mi z powodu niezaleczonego przedmiotu, ale jeszcze sie uda, trzymam kciuki

Emi i Nikitko ciesze sie, ze spotkanie sie udalo

Pomidorko no to sobie poleniuchowaliscie

Misiu jesli chodzi o moj weekend, to mija spokojnie, TZ wlasnie sie zdrzemna, a ja mam chwilke na wizaz

Kasiasiarku zycze jak najszybszej poprawy pogody

Asiu czekam na zdjecia fryzurki

[kasiasiar]

Napisane przez cerisecerise

my tez sie z tz staramy o dzidzie, na razie na staraniach sie konczy, ale jak sie bralo tabletki 5 lat pod rzad to nic dziwnego

Witaj Julio
Cieszę się, ze przybedzie nam nowa koleżanka do ploteczek
Jednak nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, ze jak sie brało tabletki przez 5 lat , to trudniej zajść w ciazę.
Żadne przeprowadzone do tej pory badania nie potwierdzaja tego faktu, a i ciąże kilkunastu koleżanek , kuzynek itp mówią o czymś innym

[cerisecerise]

Napisane przez kasiasiar

Witaj Julio
Cieszę się, ze przybedzie nam nowa koleżanka do ploteczek
Jednak nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, ze jak sie brało tabletki przez 5 lat , to trudniej zajść w ciazę.
Żadne przeprowadzone do tej pory badania nie potwierdzaja tego faktu, a i ciąże kilkunastu koleżanek , kuzynek itp mówią o czymś innym

heheh, tez sie smialam z takich przesadow, ale kto to wie?? moze jak sie bardzo pragnie to latwiej przychodzi?
nie wiem co mozna zrobic zeby nie zapeszac, zeby upewnic sie ze sie zajdzie, moze nic sie nie da zrobic?

ah...wiecie co, umowilam sie z kolezankami na ciecie grzywki. cos musze z soba zrobic

[kasiasiar]

Napisane przez cerisecerise

heheh, tez sie smialam z takich przesadow, ale kto to wie?? moze jak sie bardzo pragnie to latwiej przychodzi?
nie wiem co mozna zrobic zeby nie zapeszac, zeby upewnic sie ze sie zajdzie, moze nic sie nie da zrobic?

ah...wiecie co, umowilam sie z kolezankami na ciecie grzywki. cos musze z soba zrobic

No tak na coś zrzucić trzeba






Kiniu pogoda troszkę sie poprawiła, przynajmniej nie pada. Ale i tak cały dzień przesiedzieliśmy w domku ogladając filmy i zajadając smakołyki

[misia_25_26]

Julio fajne foteczki
mnie sie bardzo podoba w Brighton tylko jedyny minus to kamienista plaza
Moze nam napiszesz cos o sobie ile masz lat,od jak dawna w Angli mieszkasz itd?
Pomidoro ja to zawsze mowie ze ladnemu ladnie we wszystkim,i mam nadzieje ze wiecej twoich makijazy zobacze na MM,chociaz sie tam nie udzielam
Kasiaisar ostatni twoj makijaz rowniez sliczny(ba wkoncu na wateczku same ladne babki sa)

[kina2807]

Napisane przez kasiasiar

Kiniu pogoda troszkę sie poprawiła, przynajmniej nie pada. Ale i tak cały dzień przesiedzieliśmy w domku ogladając filmy i zajadając smakołyki

hihi Kasiu, my tez dzis troche slodyczy i czipsy zajadamy, smieja sie ze mnie w domu, ze sie w suknie nie zmieszcze, a ja im na to, ze specjalnie dlatego kupuje suknie z wiazaniem gorsetowym

[misia_25_26]

Napisane przez kina2807

hihi Kasiu, my tez dzis troche slodyczy i czipsy zajadamy, smieja sie ze mnie w domu, ze sie w suknie nie zmieszcze, a ja im na to, ze specjalnie dlatego kupuje suknie z wiazaniem gorsetowym

heheh Kiniu dobry pomysl z tym wiazaniem gorsetowym
a pozatym przy twojej figurze kilo w przod nie zaszkodzi

[cerisecerise]

plaza w btn niekoniecznie daje mi sie we znaki- polubilam ja od pierwszego moementu czyli poltorej roku temu. zreszta mieszkam na plaza, co mozecie mi wierzyc ma wiecej minus niz plusow. mowie o stronie praktycznej
jak jest sztorm to malo mi okien nie wywieje, a mieszkam w jednym z wiktorianskich domow, okien w salonie mam 5 kazde wysokie na 3 metry... zalaczam zdjecie zeby zobrazowac moj dramat przy kupowaniu firanek
przyjechalam do uk jak juz pisalam poltorej roku temu, tak sobie, skonczylam studia, wakacje spedzialam na obozach z dziecmi i tak nie bardzo chcialam wracac do pracy w wiezieniu.
poznalam tu mojego tz, po 3 tyg znajomosci zamieszkalismy razem. ze sie oplacalo wiadac teraz to bo artur zaproponowal zebysmy odstawili tabletki szczesciara ze mnie, kobiety, naprawde. moja mama jak czyta mojego f'loga to sie nie moze nacieszyc ze taka szczesliwa jestem
a mnie szczescie na dekielek czasem bije i dlatego mam problemy czasem. teraz mam faze na wlosy, bo odrosly i stoje w kropce czy wrocic do boba czy trwac zaciecie...eh

[kasiasiar]

Dziękuję Misiu

Kiniu jak nerwy chwyca przed slubem to nic nie bedziesz mogła pewnie przełknąć i bedziesz tracić na wadze

[cerisecerise]

zapomnialam zalaczyc obiecane zdjecie

[cerisecerise]

kasia weszlam na twoje suwaczkiii i ah, 8 lat to szmat czasu. zazdroszcze, gratuluje i nie martw sie kiecka, bedzie dobrze

[emi22]

Napisane przez cerisecerise

czesc kobietki
siedze sama w domu, jestem od miesiaca bez tabletek, co powoduje ze mnie roznosi bez dodatkowej dawki hormonow.
przeszukiwalam forum wizaz w poszukiwaniu, chyba szczescia, trafilam na wasz watek.
mozna sie podlaczyc?

my tez sie z tz staramy o dzidzie, na razie na staraniach sie konczy, ale jak sie bralo tabletki 5 lat pod rzad to nic dziwnego

witamy na naszym wateczku

Napisane przez Nikita_Wawa

Ano lepiej sie czuje, jakby ręka odjął sama nie wiem jak to sie stało, ale normalnie czuje ze ozdrowiałam katarek lekki tylko mam, ale to norma.

A spotkanie z Emi spoko, ja sie stresowałam ze maja problemy z dojazdem a potem czekałam jak na szpilkach kiedy wreszcie beda. Obiadek naszykowałam, mężulek mi pomagał smarzyc w kuchni co nieco.
o fotki to musze męża zmolestowac zeby zgrał do kompa bo innym aparatem robił fotki. Emi jest miła i fajna i w zyciu bym jej nie dała 18 lat i to nie znaczy że staro wyglada tylko dojrzale. Straszna gaduła z niej, a jej Pio spokojny i miły, pasuja do siebie, ale Emi musi pracowac nad soba bo czasem pochopnie działa.
A my seans mielismy w domu ogladalismy "Głosy 2"

a w czym pochopnie działam?? no ja gaduła niestety tak mam nikt mi nie daje tyle lat co mam ciekawe czemu hehe
ale was tu duzo!!

[kina2807]

Napisane przez misia_25_26

heheh Kiniu dobry pomysl z tym wiazaniem gorsetowym
a pozatym przy twojej figurze kilo w przod nie zaszkodzi

mam nadzieje, ze nie zaszkodzi, ale dzieki Misiu za komplement

Napisane przez kasiasiar

Dziękuję Misiu

Kiniu jak nerwy chwyca przed slubem to nic nie bedziesz mogła pewnie przełknąć i bedziesz tracić na wadze

oj Kasiu na pewno chwyca, moj TZ to juz teraz zaczyna sie stresowac na mysl o tym dniu, chyba trzeba go bedzie jakos wspomoc przed wyjsciem do kosciola

[kasiasiar]

Julio a jakiego macie zwierzaczka bo miske widzę na zdjeciu ????


Kiniu a przeszły Ci już sny o ślubie??? Bo mi się zaczęły Ostatnio mi sie sniło, ze już fryzure miałam zrobiona i makijaż i suknie kończyłam zakładać a przypomniało mi się, ze butów nie kupiłam i ze mam tylko czarne kozaki

[kina2807]

Napisane przez cerisecerise

zapomnialam zalaczyc obiecane zdjecie

jajciu jak ladnie, tyle swiatla, pieknie, ale problem z firankami niestety rozumiem

[emi22]

Napisane przez kasiasiar

Julio a jakiego macie zwierzaczka bo miske widzę na zdjeciu ????


Kiniu a przeszły Ci już sny o ślubie??? Bo mi się zaczęły Ostatnio mi sie sniło, ze już fryzure miałam zrobiona i makijaż i suknie kończyłam zakładać a przypomniało mi się, ze butów nie kupiłam i ze mam tylko czarne kozaki

ja kurcze na snie jak mi sie slub snił byłam ładnie ubrana w suknie i wogule a za to Pio zawsze ale zawsze albo był w hawajskiej koszyli a pózniej zaczoł cos wydziwiac na sali a to sie spóznił normalnie tak sie boje zeby dobrze wszystko wyszło ze nie wiem eaz nawet zaczoł striptiz przed ksiedzem robic!

[kina2807]

Napisane przez kasiasiar

Kiniu a przeszły Ci już sny o ślubie??? Bo mi się zaczęły Ostatnio mi sie sniło, ze już fryzure miałam zrobiona i makijaż i suknie kończyłam zakładać a przypomniało mi się, ze butów nie kupiłam i ze mam tylko czarne kozaki

hehehe , ekstra bys wygladala w tych czarnych kozakach, mi na razie slubno-weselne koszmary sie skonczyly, ale to pewnie cisza przed burza, zaraz pewnie znow mnie najdzie slubny temat i sny znow sie pojawia

[cerisecerise]

Napisane przez kasiasiar

Julio a jakiego macie zwierzaczka bo miske widzę na zdjeciu ????

zwierzak byl pozyczony, moja znajoma ktora jest inwalidka zachorowala nie miala co zrobic z molly to przygarnelismy zwierze. slodka byla, tyle ze z racji inwalidztwa susan nie nauczona do wychodzenia na dwor a do zalatwiania sie na balkonie. a ze my balkonu nie mamy, to lala gdzie popadnie...
chcialabym miec ja z powrotem, ale poranne wstawanie nie uszczesliwialo mnie za bardzo, ARTURA TYM BARDZIEJ

ale pokochali sie od razu

[kina2807]

Napisane przez emi22

ja kurcze na snie jak mi sie slub snił byłam ładnie ubrana w suknie i wogule a za to Pio zawsze ale zawsze albo był w hawajskiej koszyli a pózniej zaczoł cos wydziwiac na sali a to sie spóznił normalnie tak sie boje zeby dobrze wszystko wyszło ze nie wiem eaz nawet zaczoł striptiz przed ksiedzem robic!

a ja myslalam, ze to ja jakas dziwna jestem, ze mi sie takie bzdury snia, ale widze, ze to normalne

Emi nie martw sie, wszystko bedzie dobrze

[kasiasiar]

Kiniu za to mój wcale a wcale się nie stresuje. Mówi, ze to nasz dzień i mamy się radować i bawić jak nigdy wcześniej i nigdy potem Cieszy mnie bardzo ta jego postawa, bo jakby miał nerwy to ja głupia odebrałabym to jako wahanie czy chce tego slubu Ale pewnie tuż przed wejściem do kościoła stresik bedzie miał


Julio dziekuję . A ja mieszkam w kraju, w którym też lubią duze okna i duzo okien.Ale firanki nie sa popularne. A wręcz są rzadkoscią. Także widać wszystko co robia sasiedzi.Tylko, ze nikogo to nie obchodzi. I to mi sie podoba.
Nie to co u nas w Polsce, Firanki, zasłony, żaluzje antywłamaniowe, kraty, płot 8 metrowy i horda psów- a sasiada kusi zeby zajrzeć za ten płot, no bo skoro ktoś sie chowa to znaczy, ze ma cos do ukrycia

[cerisecerise]

boze ale nas tu jest !! milo ze hej

a teraz zbieram graty, ide ciac grzywke. a moze cos wiecej
wroce za godz to bede musiala pewnie przebrnac przez wszytskie strony ktore zdazycie zapelnic....

[Nikita_Wawa]

Napisane przez cerisecerise

plaza w btn niekoniecznie daje mi sie we znaki- polubilam ja od pierwszego moementu czyli poltorej roku temu. zreszta mieszkam na plaza, co mozecie mi wierzyc ma wiecej minus niz plusow. mowie o stronie praktycznej
jak jest sztorm to malo mi okien nie wywieje, a mieszkam w jednym z wiktorianskich domow, okien w salonie mam 5 kazde wysokie na 3 metry... zalaczam zdjecie zeby zobrazowac moj dramat przy kupowaniu firanek
przyjechalam do uk jak juz pisalam poltorej roku temu, tak sobie, skonczylam studia, wakacje spedzialam na obozach z dziecmi i tak nie bardzo chcialam wracac do pracy w wiezieniu.
poznalam tu mojego tz, po 3 tyg znajomosci zamieszkalismy razem. ze sie oplacalo wiadac teraz to bo artur zaproponowal zebysmy odstawili tabletki szczesciara ze mnie, kobiety, naprawde. moja mama jak czyta mojego f'loga to sie nie moze nacieszyc ze taka szczesliwa jestem
a mnie szczescie na dekielek czasem bije i dlatego mam problemy czasem. teraz mam faze na wlosy, bo odrosly i stoje w kropce czy wrocic do boba czy trwac zaciecie...eh

No to fajnie że ci sie udało i ze jestes szczęśliwa, cieszyc sie trzeba tylko.
Mi tez włosy odrosły i kombinuje co by tu z nimi zrobic

Napisane przez emi22

witamy na naszym wateczku

a w czym pochopnie działam?? no ja gaduła niestety tak mam nikt mi nie daje tyle lat co mam ciekawe czemu hehe
ale was tu duzo!!

Emi juz ty dobrze wiesz o co mi chodzi

[emi22]

Napisane przez kina2807

a ja myslalam, ze to ja jakas dziwna jestem, ze mi sie takie bzdury snia, ale widze, ze to normalne

Emi nie martw sie, wszystko bedzie dobrze

no niestety ja tez takie koszmary przezywam ale ostatnio nie miałam zadnego pozyjemy zobaczymy moze jakis sie zjawi hehe

[emi22]

Napisane przez Nikita_Wawa

No to fajnie że ci sie udało i ze jestes szczęśliwa, cieszyc sie trzeba tylko.
Mi tez włosy odrosły i kombinuje co by tu z nimi zrobic




Emi juz ty dobrze wiesz o co mi chodzi

no chyba wiem niestety.. no ale musiałam go nastraszyc hehe choc on bardziej był o tym przekonany niz ja no ale pytałam sie go puzniej czy podobam mu sie w sukience to tylko tak na mnie ukratkiem spojrzał i zrobił taka mine ze hej!! to znaczy ze bardzo mu sie podoba

[gusia..]

Napisane przez cerisecerise

czesc kobietki
siedze sama w domu, jestem od miesiaca bez tabletek, co powoduje ze mnie roznosi bez dodatkowej dawki hormonow.
przeszukiwalam forum wizaz w poszukiwaniu, chyba szczescia, trafilam na wasz watek.
mozna sie podlaczyc?

my tez sie z tz staramy o dzidzie, na razie na staraniach sie konczy, ale jak sie bralo tabletki 5 lat pod rzad to nic dziwnego

Witam nową koleżankę
Rozumiem Cię doskonale bo jeszcze kilka miesięcy temu przechodziłam to samo co Ty Nie martw się niczym, staracie się dopiero miesiąc a może aż miesiąc i Twoje nastroje spowodowane są tym, że już w Twoim brzuszku mieszka fasokla Ja brałam tabletki też bardzo długo bo ponad 6 lat i udało mi się zafasolkować od razu po odstawieniu tabletek-w pierwszym cyklu Teraz wyczekuje z utęsknieniem mojej córuni, która przyjdzie na świat w kwietniu Także gówka do góry Wam tez się uda o ile już się nie udało